Zapuszczanie włosów część II

[brzydkie]

Napisane przez kinpatsu

Farbujesz? Jak wygląda Twoja dieta, co jesz? Włosy Ci się kruszą na długości czy także wypadają? Jeśli tak, to może masz jakieś niedobory? Warto zbadać krew. To wszystko ma znaczenie

nie farbowalam i jakos mnie nie ciagnie do tego.Nie wypadaja za bardzo ,sa geste,nawet grube ale łamliwe.I to ich najwiekszy problem.Musze zrobic sobie pasemko farba malenkie gdzies zeby sie dowiedziec czy sie łamią czy nie rosna.I co w jakim zakresie.
Dieta? teraz wiosna lepsza,chociaz pewnie nie idealna,dlatego tez co pare miesiecy uzupelniam ja suplementami.
Nie wiem czemu latami..takie krotkie sa.Juz nie mam sily .

[mmartynka8d]

A stosowala ktoraś z Was może tą wodę pokrzywową? Bo brzozowa według mnie wzmacnia włosy.

[donimica]

no mnie po jahnson's sie zle rozczesuja (a ogolem mam z tym problem) a ten akurat co mam jest właśnie do takich włosów dlatego preferuje bambino. po nim mam miękkie, gładkie włosy - no i łatwiej się rozczesują;p
zawsze po kąpieli mama mi rozczesuje te moje druty, bo sama już nie sięgam (mokre są do wcięcia w talli)

[Iclosemyeyes]

brzydkie, odpiszę Ci tutaj

u mnie włosy zaczęły się kruszyć od rozjaśniania+prostowania+ brak odżywek i też ciągle miałam włosy maksymalnie do ramion
potem przestałam farbować i prostować oraz powoli przerzuciłam się na lepszą pielęgnacje- bez silikonów i sls-ów. Później doszło jeszcze olejowanie, picie pokrzywy, dużo masek i odżywek (alterra, bingo, wax, biovax). To chyba mi najbardziej pomogło- jeszcze na początku roku miałam włsy długości 55 cm- później ściełam 10 cm. Niedawno do pielęgnacji dodałam własne sera, odżywki w sprayu, wzbogacanie masek półproduktami z ZSK, wcierkę Joanny, mycie włosów odżywką

[ewulkamala16]

U mnie szampony dla dzieci, bambinopodobne niestety sie nie sprawdzaja. Na poczatku Nivea baby sie spisywal, ale tez do czasu. Mam wlosy mocno przetuszczajace sie u nasady, wiec niemal codziennie myje wlosy,a takie szamponiki nie daja im rady..a szkoda.. bo im mniej chemii tym dla nich teorytycznie lepiej.

[brzydkie]

Napisane przez Iclosemyeyes

brzydkie, odpiszę Ci tutaj

u mnie włosy zaczęły się kruszyć od rozjaśniania+prostowania+ brak odżywek i też ciągle miałam włosy maksymalnie do ramion
potem przestałam farbować i prostować oraz powoli przerzuciłam się na lepszą pielęgnacje- bez silikonów i sls-ów. Później doszło jeszcze olejowanie, picie pokrzywy, dużo masek i odżywek (alterra, bingo, wax, biovax). To chyba mi najbardziej pomogło- jeszcze na początku roku miałam włsy długości 55 cm- później ściełam 10 cm. Niedawno do pielęgnacji dodałam własne sera, odżywki w sprayu, wzbogacanie masek półproduktami z ZSK, wcierkę Joanny, mycie włosów odżywką

do 55 od ramion dlugo zapuszczalas? mi 40 wystarczy i bede w 7 niebie


o 50 bede pozniej marzyc
a jaki olej kupowalas?musze sie wziac za siebie kupie moze sobie...olej kokosowy.
Dlugo Ci nie rosly?wlasnie prostownica to zło.Mialam cudowne włosy a teraz take krotkie;/

[anetamiki2104]

Witam. Poczytałam trochę co tu piszecie i minęła mi ochota na dekoloryzację, zawsze marzyłam by być blondynką. Kiedyś z obecnego koloru przeszłam na nawet fajny blond. (To pamiętają włosy na końcach - ok. 20 cm od dołu były one najpierw rude, później czarne, następnie kilku krotnie rozjaśnione i na to położona farba bond.) Dziwie się, że tak wyglądają. Podcinam sama bo nie wierze fryzjerom - zainwestowałam w profesjonalne nożyczki fryzjerskie i jakiś sobie radzę. Obecny kolor nawet mi się podoba choć wolałabym wcale nie farbować, ale czy to możliwe, obecnie farbuje jak najrzadziej się da farbą bez amoniaku.
Zamierzam zacząć pić pokrzywę, bo słyszałam, że służy włosom.
Co myślicie o moich kłaczkach?
Proszę o szczere komentarze, przepraszam za kiepskie zdjęcie, robione wieczorem, ale strasznie ciężko zrobić je sobie samemu jeszcze telefonem, postaram się w przyszłości o lepsze.

[kinpatsu]

Napisane przez brzydkie

nie farbowalam i jakos mnie nie ciagnie do tego.Nie wypadaja za bardzo ,sa geste,nawet grube ale łamliwe.I to ich najwiekszy problem.Musze zrobic sobie pasemko farba malenkie gdzies zeby sie dowiedziec czy sie łamią czy nie rosna.I co w jakim zakresie.
Dieta? teraz wiosna lepsza,chociaz pewnie nie idealna,dlatego tez co pare miesiecy uzupelniam ja suplementami.
Nie wiem czemu latami..takie krotkie sa.Juz nie mam sily .

Wspominałaś o prostownicy. Prostowanie na pewno wykończyło Twoje włosy, zwłaszcza jeśli prostowałaś nawet kilka razy w tygodniu i to bez produktów zabezpieczających. Może używasz tak samo ostrej szczotki lub grzebienia, złych gumek do włosów, śpisz w rozpuszczonych włosach, czeszesz je na mokro. To wszystko może powodować tarcie i uszkodzenia w osłonce włosa,a co za tym idzie jego łamanie. Warto zmienić przyzwyczajenia, nie prostować, nie suszyć na ciepło, spać w warkoczu, zainwestować w dobre akcesoria Oczywiście zdrowa, zbilansowana dieta jest podstawą, potem dochodzą jeszcze odpowiednie środki pielęgnacyjne. Nie martw się, to musi być chwilowe, zmienisz parę rzeczy w pielęgnacji i po jakimś czasie zaczniesz odczuwać różnicę

[Iclosemyeyes]

Napisane przez brzydkie

do 55 od ramion dlugo zapuszczalas? mi 40 wystarczy i bede w 7 niebie


o 50 bede pozniej marzyc
a jaki olej kupowalas?musze sie wziac za siebie kupie moze sobie...olej kokosowy.
Dlugo Ci nie rosly?wlasnie prostownica to zło.Mialam cudowne włosy a teraz take krotkie;/

w sumie nie wiem jak długo trwało to zapuszczanie, bo przy okazji obcinałam co jakiś czas resztę rozjaśnionych włosów.

z olejów na razie testowałam: kokosowy, amlę, alterrę granat+papaja i migdał, sezamowy, lniany, ze słodkich migdałów, arganowy, oliwkę babydream i z nich wszystkich najbardziej zadowolona byłam po oleju sezamowym i alterrze granatowej a na testowanie czekają jeszcze olej z nasion bawełny, z kiełków pszenicy, z czarnuszki i z orzecha włoskiego
ja polecam zamawianie olejów w małych ilościach (ok 30 ml - starczy na kilka razy olejowania), bo wtedy można więcej przetestować i szybciej znaleźć swój ideał

prostownicę odstawiłam definitywnie, bo teraz włosy są zdrowe i wyglądają ładnie nawet jak nie są do końca wygładzone

[brzydkie]

prostowlaam jakis rok codziennie a czasem dwa dziennie.Na najwyzszej temp.Nie dbalam zbytnio o nie.

a jakiej szczotki, grzebyka uzywac zeby najmneij zniszczyc włosym i ich nie łamac?

[Iclosemyeyes]

Napisane przez brzydkie

prostowlaam jakis rok codziennie a czasem dwa dziennie.Na najwyzszej temp.Nie dbalam zbytnio o nie.

a jakiej szczotki, grzebyka uzywac zeby najmneij zniszczyc włosym i ich nie łamac?

ja używam szczotki Khaja z włosia dzika do szczotkowania włosów- oraz do rozczesywania mokrych włosów grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami- chociaż podobno na mokro w ogóle nie powinno się włosów rozczesywać

[kinpatsu]

Napisane przez brzydkie

prostowlaam jakis rok codziennie a czasem dwa dziennie.Na najwyzszej temp.Nie dbalam zbytnio o nie.

a jakiej szczotki, grzebyka uzywac zeby najmneij zniszczyc włosym i ich nie łamac?

To rzeczywiście mogłaś popalić sobie włoski. Warto porzucić prostownicę i rozpocząć intensywną pielęgnację zgodną z typem włosów.

Szczotka czy grzebień powinny być gładkie i nie za gęste. Grzebień z szeroko rozstawionymi zębami to podstawa. Można próbować szczotek drewnianych czy z włosia. Ja używam na co dzień szczotki Tangle Teezer i na moich prostych włosach sprawdza się bardzo dobrze.

[Tasiax]

Napisane przez kinpatsu

To rzeczywiście mogłaś popalić sobie włoski. Warto porzucić prostownicę i rozpocząć intensywną pielęgnację zgodną z typem włosów.

Szczotka czy grzebień powinny być gładkie i nie za gęste. Grzebień z szeroko rozstawionymi zębami to podstawa. Można próbować szczotek drewnianych czy z włosia. Ja używam na co dzień szczotki Tangle Teezer i na moich prostych włosach sprawdza się bardzo dobrze.

Kurczę, a ja mam ochotę na Tangle Teezer Ale cena jest trochę wysoka

[dzynek24]

Napisane przez LadyCornelia

Aż chce się patrzeć na tak niesamowicie zadbane włosy
a nie olejujesz? do jakiej długości dążysz?

Dziękuje

Nie olejuję, ale mam zamiar spróbowac niedługo i zobaczyc jak olej będzie działał na moje włosy
Dąże tak mniej więcej do talii Zobaczę jak będę się czuła w takich długich włosach

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez Iclosemyeyes

u mnie wcierkę z Joanny Rzepy można dostać w Naturze

o właśnie, miałam przetestowac, ale kompletnie o niej zapomniałam Trzeba wybrac się do Natury

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Tasiax

Kurczę, a ja mam ochotę na Tangle Teezer Ale cena jest trochę wysoka

Cena jest wysoka jak na kawałek plastiku, to prawda. Ja swoją dostałam w prezencie, ale jeżeli wcześniej miałabym z nią do czynienia (np. wypróbowałabym ja u kolezanki) od razu zaczęłabym oszczędzac zeby ją kupic, nawet jakby miało to trwac tygodniami.
Naprawdę warto i jeżeli się o nią dba, moze starczyc na kilka lat. A biorąc pod uwagę te kilka lat, te 60zł to nic
Więc może warto odłożyc te 2zł dziennie?

[la figa]

Napisane przez Iclosemyeyes

ja używam szczotki Khaja z włosia dzika do szczotkowania włosów- oraz do rozczesywania mokrych włosów grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami- chociaż podobno na mokro w ogóle nie powinno się włosów rozczesywać

ja tez mam szczotke khaja, ale lezy gdzies w szafie gleboko.. zupelnie latwiej i szybciej jest mi czesac swoje wlosy zwykla szczotka z drewnianymi zabkami. niestety przy khai trzeba czesac delikatniej bo potrafi rwac mi wlosy

a co do 'zakazu' rozczesywania mokrych wlosow to powiem tyle - nie wyobrazam sobie rozczesywac wlosow do pasa po wyschnieciu. przeciez mialabym koltuny niemozliwe do rozplatania. a wlosy rozczesuje delikatnie, kiedy sa wilgotne grzebieniem z TBS

[Tasiax]

Napisane przez dzynek24

Cena jest wysoka jak na kawałek plastiku, to prawda. Ja swoją dostałam w prezencie, ale jeżeli wcześniej miałabym z nią do czynienia (np. wypróbowałabym ja u kolezanki) od razu zaczęłabym oszczędzac zeby ją kupic, nawet jakby miało to trwac tygodniami.
Naprawdę warto i jeżeli się o nią dba, moze starczyc na kilka lat. A biorąc pod uwagę te kilka lat, te 60zł to nic
Więc może warto odłożyc te 2zł dziennie?

Muszę się zastanowić, skoro wszyscy się nią zachwycają, bo kusi

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez la figa

a co do 'zakazu' rozczesywania mokrych wlosow to powiem tyle - nie wyobrazam sobie rozczesywac wlosow do pasa po wyschnieciu. przeciez mialabym koltuny niemozliwe do rozplatania. a wlosy rozczesuje delikatnie, kiedy sa wilgotne grzebieniem z TBS

Ja też nie wyobrażam sobie nierozczesywania mokrych włosów Po prostu jakbym nie rozczesała miałabym na głowie jeden wielki kołtun. Dlatego też robię to delikatnie w towarzystwie odżywki do włosów

[la figa]

a mnie w moich wlosach denerwuje to, ze jak chodze w turbanie (po ich umyciu) to te wlosy przy skorze sa juz suche kiedy konce nadal sa wilgotne a wrecz mokre. i tym oto sposobem trzymam turban na glowie ok pol godziny zeby pozniej mi woda nie sciekala z dlugosci. szkoda tylko, ze tak sie dzieje, bo jestem przekonana, ze takie trzymanie turbanu na skalpie sprzyja szybszemu przetluszczaniu sie skory glowy

[Iclosemyeyes]

Napisane przez la figa

ja tez mam szczotke khaja, ale lezy gdzies w szafie gleboko.. zupelnie latwiej i szybciej jest mi czesac swoje wlosy zwykla szczotka z drewnianymi zabkami. niestety przy khai trzeba czesac delikatniej bo potrafi rwac mi wlosy

a co do 'zakazu' rozczesywania mokrych wlosow to powiem tyle - nie wyobrazam sobie rozczesywac wlosow do pasa po wyschnieciu. przeciez mialabym koltuny niemozliwe do rozplatania. a wlosy rozczesuje delikatnie, kiedy sa wilgotne grzebieniem z TBS

u mnie khaja się sprawdza- ładnie wygładza włosy

co do drugiej części to ostatnio zrobiłam nawet eksperyment i nie rozczesałam włosów na mokro- potem miałam kołtuny których rozczesanie na pewno bardziej zniszczyło włosy niż czesanie na mokro, w dodatku włosy później brzydko się falowały tak więc u mnie rozczesywanie na mokro to mus, ale staram się minimalizować straty nakładając na włosy odżywkę b/s oraz czesząc grzebieniem (dodatkowo chcę mój plastikowy wymienić na drewniany)

[karoooooola]

Napisane przez anetamiki2104

Witam. Poczytałam trochę co tu piszecie i minęła mi ochota na dekoloryzację, zawsze marzyłam by być blondynką. Kiedyś z obecnego koloru przeszłam na nawet fajny blond. (To pamiętają włosy na końcach - ok. 20 cm od dołu były one najpierw rude, później czarne, następnie kilku krotnie rozjaśnione i na to położona farba bond.) Dziwie się, że tak wyglądają. Podcinam sama bo nie wierze fryzjerom - zainwestowałam w profesjonalne nożyczki fryzjerskie i jakiś sobie radzę. Obecny kolor nawet mi się podoba choć wolałabym wcale nie farbować, ale czy to możliwe, obecnie farbuje jak najrzadziej się da farbą bez amoniaku.
Zamierzam zacząć pić pokrzywę, bo słyszałam, że służy włosom.
Co myślicie o moich kłaczkach?
Proszę o szczere komentarze, przepraszam za kiepskie zdjęcie, robione wieczorem, ale strasznie ciężko zrobić je sobie samemu jeszcze telefonem, postaram się w przyszłości o lepsze.

Jak na moje oko całkiem przjemne masz te wloski!

[cukierenkaa]

Przyłączam się Od dziś mam zamiar zacząć pić drożdże. Moje kolejne podejście... Ale jestem zachęcona wynikami innych dziewczyn. Jednej podobno urosły 6 cm po miesięcznej kuracji. Która zaczyna ze mną?

[Kamila_Blondi]

Napisane przez cukierenkaa

Przyłączam się Od dziś mam zamiar zacząć pić drożdże. Moje kolejne podejście... Ale jestem zachęcona wynikami innych dziewczyn. Jednej podobno urosły 6 cm po miesięcznej kuracji. Która zaczyna ze mną?

Hej Powodzenia! Ja już właściwie kończę. Jeszcze 13 kubków do końca

[dzynek24]

Napisane przez Kamila_Blondi

Hej Powodzenia! Ja już właściwie kończę. Jeszcze 13 kubków do końca

Miałaś jakieś skutki uboczne picia drożdży ?
Ja bym bardzo chciała spróbowac, ale mam lekki trądzik i boje się, że mnie wysypie jeszcze bardziej ;c

[la figa]

Napisane przez cukierenkaa

Przyłączam się Od dziś mam zamiar zacząć pić drożdże. Moje kolejne podejście... Ale jestem zachęcona wynikami innych dziewczyn. Jednej podobno urosły 6 cm po miesięcznej kuracji. Która zaczyna ze mną?

osobiscie uwazam, ze z tymi 6 cm to jedna wielka sciema tyle cm niektorym rosnie w pol roku a tutaj nagle w miesiac tyle. z reszta minimum, po ktorym widzi sie rezultaty przy piciu witamin z grupy B wynosi 3 miesiace.

[201607111945]

też piję, już 32 dzień, chyba dzisiaj zmierzę odrosty, ale wyglądają na góra 1.5 cm

[la figa]

Napisane przez LadyCornelia

też piję, już 32 dzień, chyba dzisiaj zmierzę odrosty, ale wyglądają na góra 1.5 cm

a u mnie dzisiaj 26 dzien, ale mialam dwudniowa przerwe w kuracji ;/ najpierw przez mecz - ogladalam u rodziny, a pozniej jak siostra kupila drozdze to zle - bo nie rozpuszczaly sie tylko tworzyly na dnie jakies kolonie

[Kamila_Blondi]

Napisane przez dzynek24

Miałaś jakieś skutki uboczne picia drożdży ?
Ja bym bardzo chciała spróbowac, ale mam lekki trądzik i boje się, że mnie wysypie jeszcze bardziej ;c

W pierwszej serii wysypu nie miałam. To była druga i cera poprawiła mi się dopiero po 2 miesiącu picia. Wyskakiwały mi straszne bolące gule, ale jestem przekonana, że była to wina antykoncepcji, którą stosowałam. Możesz mieć wysyp, a nie musisz więc nie ma co się martwić na zapas Przyrost w przeciągu 2 miesięcy wynosił 3,5 cm. Za 2 tyg zmierzę znowu. Najlepsze to to, że mam wysyp bejbików na głowie

[cukierenkaa]

A ja uważam że może i jej urosły 6 cm... I jest po prostu szczęściarą. Mi w ciągu 2-3 miesięcy bez wspomagaczy urosły 2 cm

[201607111945]

ja też miałam dwa dni przerwy, ale na drugi dzień nadrabiałam, ja piję drożdże domowe, bo do Biedry mi nie po drodze i mimo że się do końca nie rozpuszczają to jakoś mi to nie przeszkadza, ba tak się przyzwyczaiłam, że mi smakują kurcze też nie wierzę, że włosy mogą urosnąć 6 cm na miesiąc, ale może czymś jeszcze się ta dziewczyna wspomagała i ma dość krótkie włosy a te jak wiemy rosną szybciej niż długie... no i najgorsze jest to, że dopiero mam wysyp a tak się wcześniej cieszyłam, że w końcu mam gładką cerę

[Kamila_Blondi]

Napisane przez LadyCornelia

ja też miałam dwa dni przerwy, ale na drugi dzień nadrabiałam, ja piję drożdże domowe, bo do Biedry mi nie po drodze i mimo że się do końca nie rozpuszczają to jakoś mi to nie przeszkadza, ba tak się przyzwyczaiłam, że mi smakują kurcze też nie wierzę, że włosy mogą urosnąć 6 cm na miesiąc, ale może czymś jeszcze się ta dziewczyna wspomagała i ma dość krótkie włosy a te jak wiemy rosną szybciej niż długie... no i najgorsze jest to, że dopiero mam wysyp a tak się wcześniej cieszyłam, że w końcu mam gładką cerę

Oby Ci szybko minął.
Ja po drożdżach startuję z pokrzywą i Alpecinem. Liczę na większy przyrost

[201607111945]

Napisane przez Kamila_Blondi

Oby Ci szybko minął.
Ja po drożdżach startuję z pokrzywą i Alpecinem. Liczę na większy przyrost

Pij pokrzywkę na zdrowie, możesz nawet z drożdżami, też jakiś czas piłam. Ja co prawda nie mam guli jak Ty, tylko dużo zaskorników.
Kupiłam dzisiaj kolejną maskę do włosów i zbankrutowałam.