Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[libra777]

Jeszcze raz dziękuję za komplementy

Napisane przez pl_madzia

]
[LEFT]Ja trzy ciasta miałam już wczoraj upieczone, a dzisiaj z każdego tylko po pół blaszki zostało.Mam nadzieję że do wigili choć żeby do kawy było będzie coś

Wczoraj byłam ze znajomymi pobiegać i jak stanełam po 15 km na dosłownie kilka sek i kolega ze mną też sie zatrzymał a w tym momencie z 5 m przed nami przebiegło stado łani a za nimi jeleń z wielkim porożem, w takim starciu szans by nie było Więc bieganie jest czasami bardzo niebezpieczne

u mnie już pół seromakowca nie ma ,sernika prawie całego ,sałatki ale w sumie dobrze bo wszystko zjedzone będzie
Spotkanie pewnie niesamowite ale szorty by mi falowały , jakby takie stado ze strachu ruszyło np na was ,aż nie chcę myśleć .
Tam gdzie biegam też jest ścieżka saren widać tropy ale nigdy nie spotkałam na szczęście chyba

Napisane przez Darusiaaaa

Teraz to ja sie ciesze ze mi sie zdjecia ciastek nie wgrały,tylko wstyd takie koślawce pokazac przy twoich cudnych piernikach

Twoje też są piękne widziałam na fb pierniczki robione samemu wszystkie są piękne ,ja do zdjęcia wybrałam te co najrówniej wyszły

Napisane przez lindsley

:

Kot zostaje także nie wiem czy przemówi ludzkim głosem... modlę się tylko co by mi chałupy nie zdemolował bo w nocy mu odbija

a na długo wyjeżdżacie , mam nadzieję że kot wam gdzieś nie narobi bo nie zazdroszczę sprzatania później .Bezpiecznej drogi

Napisane przez yoonka

Wesołych spokojnych Świąt! Dobrej zabawy i miłych wspomnień z tego wyjątkowego dnia

Yoonka Alleluja

Napisane przez monka23

ja jeszcze w lozku w pizamie, ale czas wstawac i brac sie za siebiei za syf

nie no ,boki Ci odgniją

Napisane przez pl_madzia

Tak na poprawę humoru napiszę dlaczego Kierownik ochrony w dużej firmie z okazji wigili sobie pornolka włączył i wirusa ściągnął takiego że cały monitoring i komputery siadły. Heh przerażony dzwonił do tz żeby przyjechał zanim zmiana kolejna przyjdzieA gościu ma 70 latNo i przez to siedzę sama z chłpcami.

My robimy wigilię na 18 , gęś w piekarniku na jutro dochodzi ,zaraz jeszcze kaczka i perlica .Cmentarze objeździliśmy a cieplutko jak wiosną ,szkoda że nie ma śniegu bo jakoś brzydkie takie święta
Ja też jak gdzies wyjeżdżam to my jak rumuni załadowani ,ja muszę mieć wszystko na wszelki wypadek.Jak to moja babcia mówiła lepiej nosić jak się prosić i chyba sobie to do serca mocno wziełam
Nie przejedzcie się tam za bardzo

[nataszka25]

Kochane ja się przyłączam do życzeń!!!

WESOŁYCH ŚWIĄT!

[Edzia400]

Dużo szczęścia, pomyślności, nie połykaj z karpia ości. Nie jedz bombek, nie pal siana, jedz pierogi, lep bałwana. A w Sylwestra siedź do rana.
WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT

[megi-megi]

Kochane, życzę Wam wszystkiego co najlepsze na Święta i na codzień zresztą też. Jesteście mi bliskie jak przyjaciółki i wszystkim razem i oddzielnie życzę spokoju, radości i spełnienia wszystkich marzeń.
WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WAS, DZIECIACZKÓW I WASZYCH UKOCHANYCH.

[gianna]

Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt dla Was i waszych Rodzin!

[JASTA79]

Nie piszę za wiele (obiecuję poprawę) ale życzenia muszę złożyć . Życzę Wam wszystkim zdrowych, radosnych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia, niech upłyną w miłej, rodzinnej atmosferze.

[izazula]

Libra łazienka piękna , te metry. Moja to ma powierzchnię Twojej wanny. Okienko do sąsiada mi nie przeszkadza a wręcz przeciwnie marzę o takim w łazience, dla dobrego wietrzenia.

a pierniczki boskie

Powiem Ci że jak mi Zosia dzisiaj dała pierwszy sygnał to wstawania (ok. 6) to zaraz sobie pomyślałam ze Ty już ćwiczysz a ja nie mogę ciała zwlec z łóżka .

Madzia to przygoda nie lada. Dowód na to że należy się zatrzymać jak się człowiek zmęczy.

Zosia padła wreszcie, uff... zupełnie rozbawiona.
Jak co roku myślałam jak małą mam kuchnię i jak dobrze by było mieć wielki piec z węglowy z płytą. Wszystko można wcześniej przygotować i sobie postawić niech czeka w gotowości cieplutkie.

[minka26]

Napisane przez libra777

I JA WAM ŻYCZĘ ZDROWIA ,SPOKOJU I RADOŚCI
A no i trochę się chciałam pochwalić
moja nowa łazienka i pierniczki na choinkę

łazienka Boska i Miko jak wyrósł

u nas dziś był Mikołaj (kuzyn się przebrał), muszę Wam powiedzieć, że dumna z Amelki byłam, na poczatku nie chciała do niego iść, ale jak powiedział, że ma prezent dla niej to poleciała, na kolanach mu usiadła i troszkę niepewnie wierszyk powiedziała. Potem za każdym kolejnym razem już biegła do niego, mówiła inny wierszyk albo piosenkę i przybiegała uradowana z prezentem Zosia znów jak go zobaczyła, to schowała sie za moim krzesłem i nie chciała wyjść. Szwagier wyciągnął ją, ale przykleiła się do niego i nawet na Mikołaja nie spojrzała, prezenty oglądała dopiero jak Mikołaj poszedł. Zdziwiona byłam, bo to Zośka zawsze bardziej odważna i pyskata, więc myślałam, że zadziwi Mikołaja dziewczynki super ucieszone, Amelka padła w aucie jak wracaliśmy od tz'ta rodziców. jak ją w domu przebierałam to tylko zapytała gdzie są wszystkie jej prezenty. już wiem co będziemy rano robić


Wesołych i Spokojnych Świąt Dziewczynki

[monka23]

Napisane przez izazula

Libra łazienka piękna , te metry. Moja to ma powierzchnię Twojej wanny. Okienko do sąsiada mi nie przeszkadza a wręcz przeciwnie marzę o takim w łazience, dla dobrego

.

Iza mi tez nie przeszkadza okienko " dla sąsiada" tosz to był żart, tak dla jaj to napisałam, sama mam okno kilka razy większe od okna Libry. Automatycznie chcesz mnie stlamsic , automatycznie chcesz moje odpowiedzi znegowac to był żart serio, no juz troche piszemy nie widzisz jaka jeste, ja na lozie biorę zycie, na żarty na smiechy . Nie widzialas tego? Bo juz sama nie wiem.

Libra czy jakos to odebrałas nie tak, żebym ci dogryzala czy cos? Juz chyba na tyle sie znamy ze wiesz ze pisze to na smiechy , juz taka jeste , a nie zeby ci dogryzc , czy nie ? bo juz sama nie wiem głupio mi sie tłumaczyć z czegoś czego nie miałam na myśli.
Ja juz tak mam ze puki problemu nie ma , to na luzie pisze i myśle ze na luzie jeste odbiera ale jak czytam ze komuś okienko dla sąsiada "nie przeszkadza" to juz glupieje i czy zawsze musze pisać ze to żart!?
Okienko przy wannie, Libra wstaje nagusia a sąsiad z luneta czatuje to co - jaja nie ? . Moja kuzynka ma dwa takie okienka i oczywiście ma rolety zewnętrzne , zawsze na wieczór są rozsuwane tyle.


U mnie po Wigili , chłopaki śpią, późno poszli , prezenty zrobiłam jutro świra dostaną


Młody mi dziś życzenia składał : żebym na niego nie krzyczała , żebym mu kary nie dawała i żebym mu pozwoliła jest dużo słodyczy . Powiedziałam ze jak spełnia sie może życzenia to i jego sie spełnia, bo ja mu składałem zeby nie darl japy i zeby sie słuchał i takie tam.

[april28]

Zdrowych, radosnych i spokojnych, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze Świąt Bożego Narodzenia...


Libra, łazienka piękna
pierniczki też

[machaj]

cześć dziewczyny!!
chciałam życzyć Wam, waszym dzieciaczkom i tż-om wesołych świąt! no i samych udanych 3-bitów

[Baobabek]

Napisane przez monka23

Iza mi tez nie przeszkadza okienko " dla sąsiada" tosz to był żart, tak dla jaj to napisałam, sama mam okno kilka razy większe od okna Libry. Automatycznie chcesz mnie stlamsic , automatycznie chcesz moje odpowiedzi znegowac to był żart serio, no juz troche piszemy nie widzisz jaka jeste, ja na lozie biorę zycie, na żarty na smiechy . Nie widzialas tego? Bo juz sama nie wiem.

a coż ona takiego napisała

nie mówcie tż, że odpaliłam kompa on z kubusiem jeszcze śpią, a ja malej musiałąm suszarę z lapka zapuścić, no a przecież nie będę bezczynnie gapić się w media player'a
Po wigilii ujdzie u mnie w domu jakoś tak bez polotu, drętwo, nudno, siostra po 30 minutach wybyła bo jechali do brata szFagra... potem y teściów - no niech będzie,nie było tak źle, ale sikałąm ze śmiechu jak bratowa cycki wywalała przy stole takie małe obwisłepomarszczone skórki ale miałam ubaw Kubuś dziadka (teścia) na krok nie odtępował, wszędzie go ciągał i tylko dziadziuś i dziadziuś teść oczywiście w niebowzięty, wnuczkę trzymał na rękach i widziałam, ze świeczki w oczach miał bratowa tż zazdrosna jak ch.uj, sapałą, fuczała Kubuś z kuzynem się ładnie bawił, prezentó dostał masę i nawet bardzi fajnych - od bratowej (a tfu tfu)aż sie dziwię , ze tak trafiła z prezentem - w takim wiaderku zesta śrubek, kółek i masa inncybpierdół do skręania różnych rzeczy np. samochodów, wystraczy wyobraźnia - wzystko drewniane nawet śrubokręt - kubuś zachwycony tym, do tego jeszcze od teśció auto sterowane i gigantycznego tomka - ciuchcię na 6 baterii wyje toto na pół miasta książeczkę z magnetycznym planszami dostał od bratowej też - bardzo fajan edukacyjna, np jes na obrazku wiewiórka i obok żołądź, orzeszek i kasztan i trzeba tym długopisem w dziurkę trafić przy włąściwym obrazju i wtdey się świeci - fajne to od nas dostał carsa sterowanego i puzle z carsem, a ja od tż dostałam śliczny lakierowany skórzany portfel w kolorze kure.wskiej czerwieni ja dla niego nic nie miałam, bo mieliśmy sobie nie kupować
Dzisiaj na śniadanie idziemy do teściów, a jutro laba w domu to śniadanie pewnie do popołudnia się przeciągnie aaaaaaa moja małą Isia wyglądała przebosko wczoraj tylko opaskę zgubiłam i była bez też fajne prezenty dostała taką myszkę pluszową co gra kołysanki jak dziecko zapłacze, lalkę dużą, ode nas ubranko. My z tż dostaliśmy po kopertach a jeszcze od mojego dziadziusia dzieci po kasiorce zgarnęły

[anakazar]

Napisane przez machaj

cześć dziewczyny!!
chciałam życzyć Wam, waszym dzieciaczkom i tż-om wesołych świąt! no i samych udanych 3-bitów

Napisane przez Baobabek

a coż ona takiego napisała

nie mówcie tż, że odpaliłam kompa on z kubusiem jeszcze śpią, a ja malej musiałąm suszarę z lapka zapuścić, no a przecież nie będę bezczynnie gapić się w media player'a
Po wigilii ujdzie u mnie w domu jakoś tak bez polotu, drętwo, nudno, siostra po 30 minutach wybyła bo jechali do brata szFagra... potem y teściów - no niech będzie,nie było tak źle, ale sikałąm ze śmiechu jak bratowa cycki wywalała przy stole takie małe obwisłepomarszczone skórki ale miałam ubaw Kubuś dziadka (teścia) na krok nie odtępował, wszędzie go ciągał i tylko dziadziuś i dziadziuś teść oczywiście w niebowzięty, wnuczkę trzymał na rękach i widziałam, ze świeczki w oczach miał bratowa tż zazdrosna jak ch.uj, sapałą, fuczała Kubuś z kuzynem się ładnie bawił, prezentó dostał masę i nawet bardzi fajnych - od bratowej (a tfu tfu)aż sie dziwię , ze tak trafiła z prezentem - w takim wiaderku zesta śrubek, kółek i masa inncybpierdół do skręania różnych rzeczy np. samochodów, wystraczy wyobraźnia - wzystko drewniane nawet śrubokręt - kubuś zachwycony tym, do tego jeszcze od teśció auto sterowane i gigantycznego tomka - ciuchcię na 6 baterii wyje toto na pół miasta książeczkę z magnetycznym planszami dostał od bratowej też - bardzo fajan edukacyjna, np jes na obrazku wiewiórka i obok żołądź, orzeszek i kasztan i trzeba tym długopisem w dziurkę trafić przy włąściwym obrazju i wtdey się świeci - fajne to od nas dostał carsa sterowanego i puzle z carsem, a ja od tż dostałam śliczny lakierowany skórzany portfel w kolorze kure.wskiej czerwieni ja dla niego nic nie miałam, bo mieliśmy sobie nie kupować
Dzisiaj na śniadanie idziemy do teściów, a jutro laba w domu to śniadanie pewnie do popołudnia się przeciągnie aaaaaaa moja małą Isia wyglądała przebosko wczoraj tylko opaskę zgubiłam i była bez też fajne prezenty dostała taką myszkę pluszową co gra kołysanki jak dziecko zapłacze, lalkę dużą, ode nas ubranko. My z tż dostaliśmy po kopertach a jeszcze od mojego dziadziusia dzieci po kasiorce zgarnęły

dałaś pomarszczonej skórce odczuć,że wiesz o wszystkim?

fajnie,że było lepiej niż się dpodziewałaś

Ninulka też sporo prezentów dostała,ale wypisywać mi się nie chcę
Oczywiście same prezenty w nosie miała,tylko kinder jaja zbierała

to łóżeczko z fp dzisiaj tż jej złożył i nowej lalce nogi z tego szrotu wystają

tż prezentowo się strasznie postarał a z mojego był tak zadowolony,że nawet do łóżka położyć się ze mną nie poszedł tylko został na dole i się bawił

dzisiaj znowu się gościmy,a jutro mamy nalot.

wstałam w nocy z mega czerwonym i bolącym gardłem.Tż mi znosił leki,ale guzik to dało

3 bit z wyglądu wyszedł mi piękny,jeszcze nikt go nie jadł,ale chyba go zaraz rozdziewiczę

Izuś

[libra777]

Napisane przez izazula

Libra łazienka piękna , te metry. Moja to ma powierzchnię Twojej wanny. Okienko do sąsiada mi nie przeszkadza a wręcz przeciwnie marzę o takim w łazience, dla dobrego wietrzenia.

a pierniczki boskie

Powiem Ci że jak mi Zosia dzisiaj dała pierwszy sygnał to wstawania (ok. 6) to zaraz sobie pomyślałam ze Ty już ćwiczysz a ja nie mogę ciała zwlec z łóżka .

Madzia to przygoda nie lada. Dowód na to że należy się zatrzymać jak się człowiek zmęczy.

Zosia padła wreszcie, uff... zupełnie rozbawiona.
Jak co roku myślałam jak małą mam kuchnię i jak dobrze by było mieć wielki piec z węglowy z płytą. Wszystko można wcześniej przygotować i sobie postawić niech czeka w gotowości cieplutkie.

Iza no właśnie dzisiaj zrobiłam sobie przerwę i postanowiłam pospać dłużej i wstałam koszmarnie połamana ,plecy mnie bolą i ogólnie jakby mnie walec przejechał zdecydowanie wolę wstawać o 6

W starej łązience miałam okienko ale nie otwieralne ze starości i bardzo mi brakowało tego a teraz mam 2 jedno nad wanną a drugie w pralni

Piec nie musi być nawet wielki ,mój jest taki średni ale niezastąpiony wszystko co ma byc ciepłe stoi sobie spokojnie i czeka ,super sprawa,teraz chcę tż namówić na nowy piec marzy mi się chlebowy (pierwotnie tam taki był ale na pół kuchni) nie zmieści się jednak to chociaż żeby był z działającym piekarnikiem.

Napisane przez minka26

zapytała gdzie są wszystkie jej prezenty. już wiem co będziemy rano robić

mój tez myślałam że będzie spał z prezentem

Napisane przez monka23

Iza mi tez nie przeszkadza okienko " dla sąsiada" tosz to był żart,

Monka weź Ty może już nie bierz tych tabletek
Przecież Iza do Ciebie nie piła

Ana a tak się bałaś że się nie uda

Bao tak myślałam że zobaczę Twój post z rańca
fajnie że prezenty trafione , portfel też by mi się spodobał


U nas wczoraj na wigilii jak mały zobaczył że wszyscy stanęliśmy i zaczęliśmy mówić pacierz to tak się wystraszył ,sytuacja niecodzienna nie wiedziął co się dzieje ,przykleił się do tż i koniec buzia w podkówkę ,myślałam że traume będzie miał
W końcu mówię do chłopaków to idźcie zobaczcie czy gwiazdor był i już wszystkie bolączki przeszły.jak zobaczył swój wymarzony traktor to mało nie oszalał ,skakał cieszył się mówi czekałem na niego
Bawił się nim do wieczora już go chciał na górę targać do spania.
Od rana oczywiscie od razu traktor i mówi że chciałby żeby mu tata gnoju kupił (bo przyczepa też jest) no i tż rad nie rad przyniósł wiaderko zboża i zabawa na całego była zboże u nas porozwalane w korytarzu jak na nowy rok.
Od babci jeszcze dostał fajną betoniarkę świecącą .Starszy zestaw książek do czytania też był zadowolony.


Może zapodam nowe zbiorowe ciasto na Nowy Rok?
Ja będę to robiła http://wkuchennymoknie.blox.pl/2010/...ORZECHOWA.html
u mnie znane jako kora dębu ,bardzo odbre,skoro 3 bit tak świetnie wszystkim poszedł

[madziwnia]

Napisane przez libra777

O rzesz ! no ja

a tu zodiak dziecięcy http://www.wrozka.com.pl/horoskopy/zodiak-dzieciecy

super... a ja sie cieszyłam że z wiekiem temu Baranowi mi nie a widze po przeczytaniu żeniestety ale to tak na stałe


WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!

[nataszka25]

Napisane przez anakazar

tż prezentowo się strasznie postarał a z mojego był tak zadowolony,że nawet do łóżka położyć się ze mną nie poszedł tylko został na dole i się bawił

dzisiaj znowu się gościmy,a jutro mamy nalot.

wstałam w nocy z mega czerwonym i bolącym gardłem.Tż mi znosił leki,ale guzik to dało

3 bit z wyglądu wyszedł mi piękny,jeszcze nikt go nie jadł,ale chyba go zaraz rozdziewiczę

Izuś

Mój 3bit też smaczny

a co dałaś tż? bo nie kojarzę czy mówiłaś...

Bao dobrze że było znośnie, Kubuś pewnie w niebo wzięty... Pokaż na Izkę

U nas mała też dostała dużo prezentów, szlafroczek z hello kitty, i sukieneczke i kasę sklepową i wagę i lego duplo i mikser i slodycze, no ma sie czym bawić.


Miłego Pierwszego Dnia Świąt kochane moje

[Edzia400]

Witajcie światecznie
poczytam was w wolnej chwili wpadłam tylko napisac ze zyje
libra coraz bardziej zaczynam wierzyc w zodiaki ja tez dzis troche pospałam i do teraz obudzic sie nie moge czuje sie jakbym cała noc nie spała a mój len jest wiekszy niz ja sama

jesli chodzi o prezenty to dostalismy mała kase sklepowa krótkofalówki kolejke (która od rana bawi sie tato ) i super domek z kartonu do kolorowania

totyle mam nadzieje ze sie nie objadłyscie
ja dzis do tesciowej musze

[Darusiaaaa]

Witajcie

Ja tez sama sobie wymyśliłam Święta bez kompa ale nie umiem;p

U nas dziewczynki tez super prezenty dostały
Oliwia najbardziej zadowolona z kuchni i sklep,sklep=szałłłłłł
ale faktycznie jest fajny,mnie sie podoba,troche bajerow jest,mozna sie swietnie z dzieckiem bawic.
Dostala zestaw ciastoliny play doh ale same ciastoliny,fajnie bo dokupie jej cos co mi sie podoba,zabawki do kapieli,slodycze,ciuszki, kredki , ukladanki drewniane.

Ja tez zebralam kosmetyki,najwiecej od tz ;P zaopatrzyl mnie we wszystko co mialam na wykonczeniu,fajnie ze sie postaral,pozapisywal sobie na kartce czego uzywam i chodzil po sklepie i szukal,tym sposobem mam nowe perfumy,podklady,cienie,l inerki itd

Njwiekszy prezent dostalismy od babci tezeta-płytki na cały remont kuchni plus kuchenke,stwierdzila ze to co mamy na to mamy sobie zostawic a ona nam zaplaci za rzeczy do remontu kuchni,nie chcielismy ,ale to taki typ z ktorym gadania nie ma, w sumie tylko plytki zostaly reszte tz zrobil w miedzy czasie ,ale balagan mamy nadal;/
takze do polowy stycznia bede miec swoja kuchnie i do wakacji na bak sypialnie

[nataszka25]

Daria super, fajnie mieć taką babcie, kochana istotka.

u mnie też sklep szał......
dziś się bierzemy za lego duplo,

kochane 3 dni zostały tego chole,rnego konkursu, pamiętajcie o NAS!

[Darusiaaaa]

a jaki macie??;-) u nas spac dzisiaj nie chciala isc trzeba bylo sklep do wyra przysunac i dopiero usnela,zeby jej "jabuś(rabuś) kasy nie zakosil"
normalnie wymiękam...

my wieczorem popribujemy zabawki do kąpieli bo tez dostaly,to będa szaleć.

[nataszka25]

A to jest moja artycha...

głowy obróćcie, albo monitory, nie umiem odwrócić trwale

[monka23]

Libra , Bao no tak Muslim ze to uszczypek w nina strone bo w końcu ja " nabijalam" sie z okienka dla sąsiada .
Jeżeli Iza nie miałas tego na myśli to SORRY , moja wina , moze za duzo biore do siebie , do bledu tyz sie potrafie przyznac ,musze spasowac ,ja poprosi lubię jasne sytuacje i wole pisać o wiedzieć co i jak .


Mój młody dostał helikopter z lego a moja mama i tz wsiakli siedzą i składają, kurde jednego klocka brakuje i glowkuja , wzięli stary zestaw może cos znajda. Nie mam paragonu zeby oddać , jeden klocek a tyle problemu.

[evitka21]

Napisane przez pl_madzia

Tz dupek pojechał do pracy
Tak na poprawę humoru napiszę dlaczego Kierownik ochrony w dużej firmie z okazji wigili sobie pornolka włączył i wirusa ściągnął takiego że cały monitoring i komputery siadły. Heh przerażony dzwonił do tz żeby przyjechał zanim zmiana kolejna przyjdzieA gościu ma 70 latNo i przez to siedzę sama z chłpcami.

dobre

Napisane przez machaj

cześć dziewczyny!!
chciałam życzyć Wam, waszym dzieciaczkom i tż-om wesołych świąt! no i samych udanych 3-bitów

o proszę jakie życzenia na czasie

bao, fajne prezenty kubi dostał i fajnie że było lepiej niż gorzej
I przyłączam się do pytania any- zrobiłaś jakiś mały dymek albo chociaż aluzyjkę tej cycolinie?

ana, a co takiego fajnego podarowałaś tżtowi?
i jakie kolraliki dostałaś? znaczy trafił w tój gust i skumał opisy?
Współczuję gardziołka i polecam orofar max

Napisane przez libra777

U nas wczoraj na wigilii jak mały zobaczył że wszyscy stanęliśmy i zaczęliśmy mówić pacierz to tak się wystraszył ,sytuacja niecodzienna nie wiedziął co się dzieje ,przykleił się do tż i koniec buzia w podkówkę ,myślałam że traume będzie miał
W końcu mówię do chłopaków to idźcie zobaczcie czy gwiazdor był i już wszystkie bolączki przeszły.jak zobaczył swój wymarzony traktor to mało nie oszalał ,skakał cieszył się mówi czekałem na niego
Bawił się nim do wieczora już go chciał na górę targać do spania.
Od rana oczywiscie od razu traktor i mówi że chciałby żeby mu tata gnoju kupił (bo przyczepa też jest) no i tż rad nie rad przyniósł wiaderko zboża i zabawa na całego była zboże u nas porozwalane w korytarzu jak na nowy rok.

jesu, jaki on pocieszny-jak nie podkówka na paciorek (trauma ), to gnoju mu trza
kocham tego małego profesorka-w ogóle nie wygląda na posiadającego tak agrarne zainteresrowania

Napisane przez monka23

Libra , Bao no tak Muslim ze to uszczypek w nina strone bo w końcu ja " nabijalam" sie z okienka dla sąsiada .
Jeżeli Iza nie miałas tego na myśli to SORRY , moja wina , moze za duzo biore do siebie , do bledu tyz sie potrafie przyznac ,musze spasowac ,ja poprosi lubię jasne sytuacje i wole pisać o wiedzieć co i jak .

ty to się faktycznie napij , bo ci się spinka włączyła

nataszka, ja głosuję ile się da, ale coś ta łysa nas wyprzedza
Mi się ten link nie otwiera poprawnie.

A co do ciast to na nowy rok, na imieniny teścia-miecia robię kostka cappuccino
chyba w formie torcika, krem jest śmietankowo-mascarponowy i do tego cappuccino, to nie może być niedobre

[megi-megi]

Gupio się pisze na tel - Igor chory i nic nie je 3 dni. Ja chora. Mamy gorączkę i dusimy się z okazji kataru. Do tego jechaliśmy przez pół Polski a ja nie czuję smaku mamowych pierogów.
Jutro wracamy i będzie jakiś spokój. O ile dożyjemy.

[evitka21]

o meguś, faken-szit, współczuję bardzo

daria, a tak mi się przypomniało-i co z tymi okularkami? nosi młoda?

[libra777]

Napisane przez Edzia400

libra coraz bardziej zaczynam wierzyc w zodiaki ja tez dzis troche pospałam i do teraz obudzic sie nie moge czuje sie jakbym cała noc nie spała a mój len jest wiekszy niz ja sama

to chyba był śpiący dzień wag
mimo że ludzie mają różne charaktery to jednak są cechy które poszczególne znaki mają wspólne

Napisane przez Darusiaaaa

Njwiekszy prezent dostalismy od babci tezeta-płytki na cały remont kuchni plus kuchenke,stwierdzila ze to co mamy na to mamy sobie zostawic a ona nam zaplaci za rzeczy do remontu kuchni,nie chcielismy ,ale to taki typ z ktorym gadania nie ma, w sumie tylko plytki zostaly reszte tz zrobil w miedzy czasie ,ale balagan mamy nadal;/
takze do polowy stycznia bede miec swoja kuchnie i do wakacji na bak sypialnie

super prezent babcia wam zrobiła

Napisane przez monka23

Libra , Bao no tak Muslim ze to uszczypek w nina strone bo w końcu ja " nabijalam" sie z okienka dla sąsiada .
Jeżeli Iza nie miałas tego na myśli to SORRY , moja wina , moze za duzo biore do siebie , do bledu tyz sie potrafie przyznac ,musze spasowac ,ja poprosi lubię jasne sytuacje i wole pisać o wiedzieć co i jak .


Mój młody dostał helikopter z lego a moja mama i tz wsiakli siedzą i składają, kurde jednego klocka brakuje i glowkuja , wzięli stary zestaw może cos znajda. Nie mam paragonu zeby oddać , jeden klocek a tyle problemu.

Monka no nic się nie stało też sobie nie raz ubzduram że ktoś do mnie cos ma
Widocznie to ważny klocek

Napisane przez evitka21

jesu, jaki on pocieszny-jak nie podkówka na paciorek (trauma ), to gnoju mu trza
kocham tego małego profesorka-w ogóle nie wygląda na posiadającego tak agrarne zainteresrowania

pozory mylą
kostka capucino wygląda smakowicie ale jeszcze tego nie robiłam

Napisane przez megi-megi

Gupio się pisze na tel - Igor chory i nic nie je 3 dni. Ja chora. Mamy gorączkę i dusimy się z okazji kataru. Do tego jechaliśmy przez pół Polski a ja nie czuję smaku mamowych pierogów.
Jutro wracamy i będzie jakiś spokój. O ile dożyjemy.

oj bidoki ,zdrówka życzę

[monka23]

Megi wspolczuje ze akurat teraz na swieta was dorwalo , to zdrowia i oby szybko przeszło .


Złożyli helikopter , mały na złość podszedł i pierdyknal nim o ziemie , brakuje teraz kilku klocków , szukamy i ni ma . Młody juz spiacy zmęczony , praktycznie od 12 tej nad nim siedział , potem mu pomagali i złożyli, a tu od nowa trzeba składać. Juz mi tak truje, rozbeczal sie, ręka walil w stół i z płaczem mowi " czy ktos NORMALNY może przyjść potrzebuje pomocy " my z mama na siebie i w brech z tej Normalności . Musze mu dokupić nowy zestaw bo młodego nie ma , taka wkretka.

Babci za rok pod choinkę kupuje lego .


Libra ooo nie ja nawet nie zeram w ten link , ni ma bata , nie chce sie skusić . Po świętach zaczynam jesc normalnie , jeste nie do życia po tym niezdrowym jedzeniu, po tych uszkach salatkach ciastach, czuje sie przybita , zero energi ,chęci bosz
Dzisiaj miałam zacząć dietę , ale mi tz do wyra bob z jogurtem przyniósł i musiałam wszamac .


Darusia ale babcia superasna , naprawdę odlotowy prezent.

[libra777]

Wiesz co Monka ja też mam dosyć takiego jedzenia ,wczoraj po wigilii i to nie zjadłam wszystkiego jak to zwykle bywało ale się czułam jak słoń ,stwierdziłam że jednak nie robię przerwy i po południu zrobiłam trening ale taaak mi ciężko było umordowałam się nieziemsko.
Jutro normalnie wstaje o 6 i zaczynam jak zwykle bo wtedy inaczej dzień wygląda.
Mój starszy miał taki szał na lego ,teraz zostało tego całe pudło miszung totalny wszystkie instrukcje pogubione i rób co chcesz z tego

Tez bym chciał z powrotem sb ale cholera nie mam siły po niej bo ładnie mi spadało byłam płaska jak decha a jakbym tak sobie chociaż rano jakiś węgielek zapodała a później już wg. schematu

[ania p]

Napisane przez megi-megi

Gupio się pisze na tel - Igor chory i nic nie je 3 dni. Ja chora. Mamy gorączkę i dusimy się z okazji kataru. Do tego jechaliśmy przez pół Polski a ja nie czuję smaku mamowych pierogów.
Jutro wracamy i będzie jakiś spokój. O ile dożyjemy.

Zdrówka .

Ana trafił z koralami ? Co kupiłaś Tztowi tablet ?

Mój dostał książkę kuchenne rewolucje i też ogladał chyba z godzinę
Wcześniej mu kupiłam książki takie jakie chciał , więc teraz symbolicznie tylko dostał .
Szyemek dostał lego i tor z hot wheelsa , Olka lalkę , organy i małe lego .
Wstali o 4 rano i poszli we dwoje grać na tych cholernych organach . Jak trzeba coś zbroić , to jakoś wyjątkowo zgodni są . Musiałam towarzystwo wywalić do wyrek
Dziś byli moi rodzice więc babcia była na tapecie . Kaskę od moich dostali i dobrze , bo styka tych zabawek .
TZ się zagrypił dziś leki wziął dopiero , bo się nie dał wcześniej namówić .

[JASTA79]

Witam w świąteczny wieczór
Już się nie mogę doczekać konca tych świąt bo dzieci mi się "rozstroją" . Cały harmonogram dnia szlag trafia przez te wyjazdy i tym sposobem Agatka, która normalnie chodzi spać ok. 21 śpi już od 18-stej więc czuję, że w nocy będzie dłuuuuuuga przerwa na zabawę. Ania też przespała się o 18-stej w samochodzie i zamiast spać już od 20-stej to siedzi przy kuchni Agatki (prezent od babci) i bawi się w najlepsze i nawet nie myśli o spaniu . Ale nie ma co narzekać. Dobrze, że jesteśmy zdrowi i możemy spotkać się z rodzinką a nie wszyscy mają tyle szczęścia - Megi zdrówka . Też już miałam wizję, że święta spędzimy w izolacji od wszystkich. Trzy dni po tym jak u P0P się wszyscy pochorowali Agatka też dostała biegunkę i wysoką gorączkę. Na szczęście przeszło jej po dwóch dniach (nawet nie zdążyłam jej podać lekarstw) i nikt więcej się nie pochorował, a najbardziej bałam się o Anię. A najdziwniejsze jest to, że po tej chorobie Agatka nie ma już problemów ze spaniem, przesypia w swoim łóżku sama całą noc.

Tak Was na szybko podczytywałam przed świętami i mi narobiłyście strasznego apetytu na tego 3 bita , nie ma bata - muszę go zrobić na Sylwka .

Libra - łazienka cudna i ta przesteń... Zazdroszczę . Pod Waszym wpływem też piekłam z Agatką pierniczki i byłam z nich bardzo dumna póki nie zobaczyłam pierniczków Libry, normalnie dzieła sztuki.

Zmykam, bo Ania zaczyna trzeć oczka (w końcu) a ja już jestem padnięta. Muszę się "zagłębić" w ten wizaż i jakoś wrzucić fotki moich pociech, ale jakoś cały czas brakuje mi czasu...