Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

[gawa]

Oj koturny to była cenna rada i dozgonnie będę Ci za nią wdzieczna, dzieki temu bawiłam się do samego końca

[Viollet87]

Napisane przez gawa

Jeśli chodzi o buty to ja posłuchałam małgoś i kupiłam na przebranie koturny, były równie wysokie co szpilki ( a możliwe że wyższe ) a stopa odetchnęła z ulgą. Koturny nie były jedynymi zapasowymi, koło 23 próbowałam zmienić ze szpilek na niższe sandałki ale podbicie już tak piekło że nie mogłam wytrzymać nawet w sporo niższych. Także koturny to najlepsze wyjście jeśli ktoś nie przyzwyczajony zasuwać na obcasach.

Dobry pomysł tylko skąd ja wytrzasnę ładne białe koturny?

Napisane przez magnusia

ja miałam balerinki na zmianę i zmieniłam je z tego co pamiętam około 2 w nocy (a może i 3). Nie przeszkadzało mi, że sukienka jest trochę za długa bo i tak tańczyłam. Fakt, że ja miałam niższy obcas- taki ze 4 cm choć na co dzień biegam w szpilkach 10 cm .
Pomysł z koturnami jest bardzo dobry

Właśnie też doszłam do wniosku, że muszę postawić na obcas maks. 7 cm, mimo że na co dzień śmigam na 10-12 cm.

Przyszły moje (zamówione wczoraj ) Menbury. Przepiękne ale muszę je odesłać - raz, że rozmiar nie do końca trafiony, a dwa że są strasznie sztywne, nie wytrzymałabym w nich nawet do oczepin... Kupię jakieś z oferty La Boda mają wszyte silikonowe poduszeczki no i są ze skóry

[gawa]

Ja mialam wszystkie trzy pary cieliste , teraz jak oglądam fotki to widzę że wygląda to ok, białe buty raczej skracają sylwetkę , a nogi wydają się grubsze.

[magnusia]

Napisane przez Viollet87

Przyszły moje (zamówione wczoraj ) Menbury. Przepiękne ale muszę je odesłać - raz, że rozmiar nie do końca trafiony, a dwa że są strasznie sztywne, nie wytrzymałabym w nich nawet do oczepin... Kupię jakieś z oferty La Boda mają wszyte silikonowe poduszeczki no i są ze skóry

a ja bym kupiła na Twoim miejscu buty z materiału. Sama takie miałam i były o wiele lepsze niż skóra bo były miękkie i ułożyły się do stopy- nic mnie nie obtarło itp. Poza tym były tańsze niż skórzane a do tego po weselu właściwie nie wiem czy się nadają do chodzenia (jakby ktoś chciał) bo są podeptane przy tańcach i brudne niemiłosiernie. Może można je wyprać- ciekawe co się stanie

[kasioonya]

Napisane przez Viollet87

Przyszły moje (zamówione wczoraj ) Menbury. Przepiękne ale muszę je odesłać - raz, że rozmiar nie do końca trafiony, a dwa że są strasznie sztywne, nie wytrzymałabym w nich nawet do oczepin... Kupię jakieś z oferty La Boda mają wszyte silikonowe poduszeczki no i są ze skóry

butki wyglądają pięknie, ale zgadzam się, że do najwygodniejszych nie należą... marzyłam o Menburkach i miałam upatrzonych kilka modeli, ale w momencie kiedy przymierzyłam pierwszą parę wiedziałam, że ich czar trwa dopóki stoją na półce i to nie ze względu na wysokość obcasa, ale na tą sztywność i dziwne wyprofilowanie. oczywiście to tylko moje zdanie, bo wiem, że są dziewczyny, które były z nich bardzo zadowolone. dobrze, że masz możliwość je oddać

nie znałam oferty La Boda, ale widzę, że mają butki, które proponowała mi pani w salonie, w którym kupiłam suknię http://www.laboda.pl/zdjecia/produkt...0edb622667.jpg
były megawygodne - te delikatne świecidełka dodawały im fajnego charakteru, ale kosztowały 450zł zrezygnowałam podoba mi się jeszcze ten model http://www.laboda.pl/zdjecia/produkt...68540323ed.jpg

co do butów skórzanych - ja wybrałam model Sali i byłam bardzo zadowolona: idealny rozmiar, świetnie wyprofilowane, bardzo wygodne, nic mnie nie obtarło (mimo że ich wcześniej nie rozchodziłam). teraz są niezniszczone i właściwie ktoś mógłby je jeszcze wykorzystać

[Malgos_12]

Dzień dobry Ja też mam weekend! Co za uczucie

[kasioonya]

Napisane przez Malgos_12

Dzień dobry Ja też mam weekend! Co za uczucie

hej, hej
i co Ty zrobisz z tym ogromem wolnego czasu? jak się odnajdziesz w tej sytuacji?

[Malgos_12]

Kasioonya - sprzątam, piorę, potem na zakupy, wieczorem do znajomych, a jutro - kurcze ... nie mam pojęcia!
W ogóle dziewczyny moja choinka to jakiś cyborg. Mieliśmy ją już jakieś 2 tyg przed świętami. Teraz jest już luty a ona nie zgubiła chyba ani jednej igły Sucha taka, że jak wczoraj zdejmowałam ozdoby to końcówki gałązek się łamały ale igły wszystkie jak na kleju się trzymają

[kasioonya]

Napisane przez Malgos_12

Kasioonya - sprzątam, piorę, potem na zakupy, wieczorem do znajomych, a jutro - kurcze ... nie mam pojęcia!
W ogóle dziewczyny moja choinka to jakiś cyborg. Mieliśmy ją już jakieś 2 tyg przed świętami. Teraz jest już luty a ona nie zgubiła chyba ani jednej igły Sucha taka, że jak wczoraj zdejmowałam ozdoby to końcówki gałązek się łamały ale igły wszystkie jak na kleju się trzymają

nooo - to odpoczynek pełną gębą

rzeczywiście trafił Wam się choinkowy mutant chyba macie sprzyjający iglakom mikroklimat

Mój Mąż dziś zdecydował, że robi tatuaż i umówił się na najbliższy wtorek na pierwszą sesję (5 godz.). Wiem, że to jego marzenie i od dawna chciał to zrobić, ale mam jakieś wątpliwości i obawy... Wasi Mężowie mają jakieś tatuaże? A może któraś z Was może się pochwalić jakimś obrazem na ciele?

[Malgos_12]

Ja nie mam, ale tż ma wilka na ramieniu. Oczywiście marzy mu się taki wielki na plecach - najlepiej też wilk.

[Viollet87]

Napisane przez gawa

Ja mialam wszystkie trzy pary cieliste , teraz jak oglądam fotki to widzę że wygląda to ok, białe buty raczej skracają sylwetkę , a nogi wydają się grubsze.

z tym skracaniem się nie zgodzę, wg mnie sylwetka wydaje się dłuższa kiedy but nie "odcina się" od sukni kiedy się stoi. Pogrubiania też nie zauważyłam, nie wiem o co chodzi

Napisane przez magnusia

a ja bym kupiła na Twoim miejscu buty z materiału. Sama takie miałam i były o wiele lepsze niż skóra bo były miękkie i ułożyły się do stopy- nic mnie nie obtarło itp. Poza tym były tańsze niż skórzane a do tego po weselu właściwie nie wiem czy się nadają do chodzenia (jakby ktoś chciał) bo są podeptane przy tańcach i brudne niemiłosiernie. Może można je wyprać- ciekawe co się stanie

Wypierz, nic nie tracisz może da się ufarbować skoro są materiałowe?

Napisane przez kasioonya

butki wyglądają pięknie, ale zgadzam się, że do najwygodniejszych nie należą... marzyłam o Menburkach i miałam upatrzonych kilka modeli, ale w momencie kiedy przymierzyłam pierwszą parę wiedziałam, że ich czar trwa dopóki stoją na półce i to nie ze względu na wysokość obcasa, ale na tą sztywność i dziwne wyprofilowanie. oczywiście to tylko moje zdanie, bo wiem, że są dziewczyny, które były z nich bardzo zadowolone. dobrze, że masz możliwość je oddać

nie znałam oferty La Boda, ale widzę, że mają butki, które proponowała mi pani w salonie, w którym kupiłam suknię http://www.laboda.pl/zdjecia/produkt...0edb622667.jpg
były megawygodne - te delikatne świecidełka dodawały im fajnego charakteru, ale kosztowały 450zł zrezygnowałam podoba mi się jeszcze ten model http://www.laboda.pl/zdjecia/produkt...68540323ed.jpg

co do butów skórzanych - ja wybrałam model Sali i byłam bardzo zadowolona: idealny rozmiar, świetnie wyprofilowane, bardzo wygodne, nic mnie nie obtarło (mimo że ich wcześniej nie rozchodziłam). teraz są niezniszczone i właściwie ktoś mógłby je jeszcze wykorzystać

Te drugie La Body które wkleiłaś mam na oku tylko w wersji pełnej, nie peep-toe

Napisane przez kasioonya

Mój Mąż dziś zdecydował, że robi tatuaż i umówił się na najbliższy wtorek na pierwszą sesję (5 godz.). Wiem, że to jego marzenie i od dawna chciał to zrobić, ale mam jakieś wątpliwości i obawy... Wasi Mężowie mają jakieś tatuaże? A może któraś z Was może się pochwalić jakimś obrazem na ciele?

Ja mam tatuaż co prawda trochę żałuję decyzji (zrobiłam go mając 17 lat, czyli 9 lat temu ) bo dziś już mnie nie cieszy, wolałabym go nie mieć, ale w gruncie rzeczy też mi nie przeszkadza, nie myślę o tym że go mam (jest nad pośladkiem, niezbyt duży na szczęście)

[gawa]

But odcina się od nogi nie od sukienki ( chyba że ma się na sobie białe rajstopy) i dlatego skraca i obciąża sylwetkę.

[Viollet87]

Napisane przez gawa

But odcina się od nogi nie od sukienki ( chyba że ma się na sobie białe rajstopy) i dlatego skraca i obciąża sylwetkę.

No ale kolorowy też odcina się od nogi Rajstopy planuję cieliste, białych nie chcę na bank.

[justiii87]

Witam późna porą

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez kasioonya

nooo - to odpoczynek pełną gębą

rzeczywiście trafił Wam się choinkowy mutant chyba macie sprzyjający iglakom mikroklimat

Mój Mąż dziś zdecydował, że robi tatuaż i umówił się na najbliższy wtorek na pierwszą sesję (5 godz.). Wiem, że to jego marzenie i od dawna chciał to zrobić, ale mam jakieś wątpliwości i obawy... Wasi Mężowie mają jakieś tatuaże? A może któraś z Was może się pochwalić jakimś obrazem na ciele?

Ja nie mam żadnych udziwnień na ciele, po pierwsze mam zakazane z powodu pracy( w miejscach widocznych), a po drugie wiem, że by mi się szybko znudził i bym żałowała swojej decyzji.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez Malgos_12

Kasioonya - sprzątam, piorę, potem na zakupy, wieczorem do znajomych, a jutro - kurcze ... nie mam pojęcia!
W ogóle dziewczyny moja choinka to jakiś cyborg. Mieliśmy ją już jakieś 2 tyg przed świętami. Teraz jest już luty a ona nie zgubiła chyba ani jednej igły Sucha taka, że jak wczoraj zdejmowałam ozdoby to końcówki gałązek się łamały ale igły wszystkie jak na kleju się trzymają

Zostaw choinkę na przyszły rok hehe skoro tak dobrze się trzyma

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Viollet87

Dobry pomysł tylko skąd ja wytrzasnę ładne białe koturny?



Właśnie też doszłam do wniosku, że muszę postawić na obcas maks. 7 cm, mimo że na co dzień śmigam na 10-12 cm.

Przyszły moje (zamówione wczoraj ) Menbury. Przepiękne ale muszę je odesłać - raz, że rozmiar nie do końca trafiony, a dwa że są strasznie sztywne, nie wytrzymałabym w nich nawet do oczepin... Kupię jakieś z oferty La Boda mają wszyte silikonowe poduszeczki no i są ze skóry

Cudowne buty, ale na całą nocną imprezę mogą być uciążliwe, więc lepiej oddaj

[kasioonya]

Dzień dobry
Mąż poszedł grać w piłkę, a ja piję kawkę i zaglądam do Was. Później położę farbę na włosy, maseczkę na twarz i mam nadzieję, że zdążę wszystko zmyć zanim chłop wróci

Napisane przez Malgos_12

Ja nie mam, ale tż ma wilka na ramieniu. Oczywiście marzy mu się taki wielki na plecach - najlepiej też wilk.

Robił go kiedy byliście już razem?

Napisane przez Viollet87

Te drugie La Body które wkleiłaś mam na oku tylko w wersji pełnej, nie peep-toe


Ja mam tatuaż co prawda trochę żałuję decyzji (zrobiłam go mając 17 lat, czyli 9 lat temu ) bo dziś już mnie nie cieszy, wolałabym go nie mieć, ale w gruncie rzeczy też mi nie przeszkadza, nie myślę o tym że go mam (jest nad pośladkiem, niezbyt duży na szczęście)

pełne butki też będą wyglądać ładnie ale ja lubię peep-toe czemu nie chcesz "zerkającego palca"?

rzeczywiście w zamierzchłej przeszłości zrobiłaś tatuaż właśnie to uczucie "wolałabym go nie mieć" mnie przeraża...

Napisane przez gawa

But odcina się od nogi nie od sukienki ( chyba że ma się na sobie białe rajstopy) i dlatego skraca i obciąża sylwetkę.

hmm... masz rację, że but może skracać nogę i stwarzać wrażenie, że łydka jest grubsza niż w rzeczywistości, ale przecież to nie zależy tylko od koloru buta, ale też od jego kroju (wysokość obcasa, długość i stopień zabudowania cholewki itp.), no i od tego, do czego ten but ubieramy (spódnica mini, suknia do ziemi, spodnie rurki itd...). w przypadku długiej białej sukni biały but raczej nie będzie skracał nóg, bo tych nóg w większości nie widać a śmiem też twierdzić, że w przypadku mojej sukni (7/8) biały but też nie zrobił jakiejś masakry z moimi nogami

Napisane przez justiii87

Ja nie mam żadnych udziwnień na ciele, po pierwsze mam zakazane z powodu pracy( w miejscach widocznych), a po drugie wiem, że by mi się szybko znudził i bym żałowała swojej decyzji.

ten zakaz jest taki wprost - tzn. w regulaminie macie taki zapis czy to raczej kwestia "etyki zawodowej"? w moim zawodzie też raczej nie wypada mieć tatuażu w widocznym miejscu, ale jest kilka niewidocznych miejsc, w których chciałabym coś namalować

[Viollet87]

Cześć TŻ przed chwilą pojechał (mieszkał ze mną przez weekend ), więc dorwałam się do wizażu

Napisane przez kasioonya

pełne butki też będą wyglądać ładnie ale ja lubię peep-toe czemu nie chcesz "zerkającego palca"?

Wydaje mi się, że pełne buty będą dla mnie wygodniejsze na całonocne szaleństwa peep-toe'sy mogą mnie obgryźć przy palcach. Poza tym biorę poprawkę na to, że będę musiała ubrać rajstopy / pończochy, a tych sobie w połączeniu z butami peep-toe nie wyobrażam Noszę tego typu buty ale tylko na gołą stopę.

Jak Wam mija niedziela? Ja przed chwilą wstawiłam pranie, zaraz odgrzeję sobie wczorajszy obiad a potem chyba będę leżeć i pachnieć i oglądać kolejne odcinki Gotowych na wszystko I manicure zrobię, o.

[Malgos_12]

Kasioonya - tż robił go troszkę wcześniej zanim się poznaliśmy. Tatuaż jest ładnie dopracowany, ale ja tam ogólnie nie przepadam, zwłaszcza na kobietach. U mnie w pracy niby też jest zakaz, bo właściciel mojej firmy to bardzo religijny facet, ma swój własny kościół, a na reklamówkach pod spodem, od dołu, mamy nawet jakieś odwołanie do biblii ale chyba nikt się nie stosuje do tego zakazu

Miłej niedzieli dziewczynki!

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Viollet - to strasznie zależy od buta, bo równie dobrze może cię obetrzeć np przy małym palcu (ten cały but), ja tam w sumie miałam rajstopy mimo peep toe, ale nie było tego widać bo miałam te bezszwowe. Zresztą bałam się, że zaraz mnie coś obgryzie, a tak wszystko było super. Trzeba po prost trafić na dobre buty

[JJJustynAAA]

Napisane przez kasioonya

Mój Mąż dziś zdecydował, że robi tatuaż i umówił się na najbliższy wtorek na pierwszą sesję (5 godz.). Wiem, że to jego marzenie i od dawna chciał to zrobić, ale mam jakieś wątpliwości i obawy... Wasi Mężowie mają jakieś tatuaże? A może któraś z Was może się pochwalić jakimś obrazem na ciele?

ja jestem przeciwna tatuazom. jakos mnie wogole nie kreca ani u mnie ani u innych.
Ale to moje skromne zdanie )

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Viollet87

Jak Wam mija niedziela? Ja przed chwilą wstawiłam pranie, zaraz odgrzeję sobie wczorajszy obiad a potem chyba będę leżeć i pachnieć i oglądać kolejne odcinki Gotowych na wszystko I manicure zrobię, o.

Ja w koncu od kilku weekendow ten mialam wolny. Wczoraj tylko na chwilke wpadlismy na mieszkanie, za to tz spedzil tam kolejny weekend bo lakierowanie parkietu sie odbywa. 3 warstwy w odstepach co najmiej 8-12 godzin. Starsznie sie ciesze ze juz konczymy ten remont.
Natomiast dzis zrobilam obiadek pioczytalam ksiazke bylismy na kawce z malzem i teraz zaraz pojde do lozia z ksiazka. Czytam ciagle gre o tron.

[Viollet87]

Napisane przez JJJustynAAA

Ja w koncu od kilku weekendow ten mialam wolny. Wczoraj tylko na chwilke wpadlismy na mieszkanie, za to tz spedzil tam kolejny weekend bo lakierowanie parkietu sie odbywa. 3 warstwy w odstepach co najmiej 8-12 godzin. Starsznie sie ciesze ze juz konczymy ten remont.
Natomiast dzis zrobilam obiadek pioczytalam ksiazke bylismy na kawce z malzem i teraz zaraz pojde do lozia z ksiazka. Czytam ciagle gre o tron.

Ale fajnie My wczoraj przed snem rozmawialiśmy o remoncie i wyszło na to, że w maju z nim ruszamy

widzę, że masz / miałaś fajny leniwy dzień z mojego leżenia i pachnienia nic nie wyszło, przypomniałam sobie że należałoby poćwiczyć (zrobiłam Skalpel Chodakowskiej), potem nastawiłam 3 tury prania pomyłam gary, przygotowałam jedzenie na jutro do pracy... i tak oto jest po 21:00 a ja dopiero teraz usiadłam

[Malgos_12]

Justyna - i co wciągnęła cię książka czy po prostu nie twoje klimaty?

[justiii87]

Napisane przez kasioonya

Dzień dobry
Mąż poszedł grać w piłkę, a ja piję kawkę i zaglądam do Was. Później położę farbę na włosy, maseczkę na twarz i mam nadzieję, że zdążę wszystko zmyć zanim chłop wróci



Robił go kiedy byliście już razem?



pełne butki też będą wyglądać ładnie ale ja lubię peep-toe czemu nie chcesz "zerkającego palca"?

rzeczywiście w zamierzchłej przeszłości zrobiłaś tatuaż właśnie to uczucie "wolałabym go nie mieć" mnie przeraża...



hmm... masz rację, że but może skracać nogę i stwarzać wrażenie, że łydka jest grubsza niż w rzeczywistości, ale przecież to nie zależy tylko od koloru buta, ale też od jego kroju (wysokość obcasa, długość i stopień zabudowania cholewki itp.), no i od tego, do czego ten but ubieramy (spódnica mini, suknia do ziemi, spodnie rurki itd...). w przypadku długiej białej sukni biały but raczej nie będzie skracał nóg, bo tych nóg w większości nie widać a śmiem też twierdzić, że w przypadku mojej sukni (7/8) biały but też nie zrobił jakiejś masakry z moimi nogami



ten zakaz jest taki wprost - tzn. w regulaminie macie taki zapis czy to raczej kwestia "etyki zawodowej"? w moim zawodzie też raczej nie wypada mieć tatuażu w widocznym miejscu, ale jest kilka niewidocznych miejsc, w których chciałabym coś namalować

Mamy taki zapis w regulaminie wewnętrznym. Tak samo mamy zapis odnośnie stroju ( dekolty, miniówki)

[niki19]

Witam

Napisane przez Malgos_12

Viollet - to strasznie zależy od buta, bo równie dobrze może cię obetrzeć np przy małym palcu (ten cały but), ja tam w sumie miałam rajstopy mimo peep toe, ale nie było tego widać bo miałam te bezszwowe. Zresztą bałam się, że zaraz mnie coś obgryzie, a tak wszystko było super. Trzeba po prost trafić na dobre buty

Ja też miałam rajstopy bezszwowe do peep toe , z tym ,że mnie buty tak obtarły na dużym palcu ,że wytrzymałam w nich tylko do oczepin ale jakoś mi to nie przeszkadzało do rana bawiłam się boso , a później przez tydzień chodziłam tylko w japonkach ,mimo ,że to był październik bo w żadnych innych nie dałam rady ale mnie wszystkie buty potrafią poobcierać bez względu czy to baletki ,czółenka czy japonki
A w tym całym zamieszaniu , nie zabrałam sobie żadnych innych butów na zmianę , a z racji ,że spaliśmy w lokalu to rano tż- musiał mnie znieść na śniadanie do lokalu bo padał mega deszcz a ja nie byłam w stanie ślubnych butów na nogi założyć

[jojla]

Napisane przez niki19

Ja też miałam rajstopy bezszwowe do peep toe , z tym ,że mnie buty tak obtarły na dużym palcu ,że wytrzymałam w nich tylko do oczepin ale jakoś mi to nie przeszkadzało do rana bawiłam się boso , a później przez tydzień chodziłam tylko w japonkach ,mimo ,że to był październik bo w żadnych innych nie dałam rady ale mnie wszystkie buty potrafią poobcierać bez względu czy to baletki ,czółenka czy japonki
A w tym całym zamieszaniu , nie zabrałam sobie żadnych innych butów na zmianę , a z racji ,że spaliśmy w lokalu to rano tż- musiał mnie znieść na śniadanie do lokalu bo padał mega deszcz a ja nie byłam w stanie ślubnych butów na nogi założyć

ja też miałam peep toe i nie obtarły mnie ani trochę nogi mnie bolały od obcasów ale nie miałam żadnych obtarć. Wszystko zależy od butów, dobry but nie zrobi krzywdy

[justiii87]

ja też miałam peep toe i nie poobcierałam sobie stóp, nie mogłam wybrać bardziej wygodnych butów do ślubu. Każdej PM będę polecać buty ze strony białebuty. Przetańczyłam w butach całą noc, a wesele skończyło się ok 9 rano , więc trochę byłam w tych obcasach chociaż Ja uwielbiam szpilki i moje stopy są przyzwyczajone do obcasów, Jak zakładam zupełnie płaskie buty to bolą mnie podeszwy pięt.

[JJJustynAAA]

Uff nareszcie jestem sama w pracy i mogę do was zajrzeć.W środę byłam na wizycie kontrolnej u dermatologa podleczyliśmy moje uczulenie na chemiczne rzeczy i mieliśmy wziąć się za mój łojotok skóry, na nowych maściach jestem od piątku a od wczoraj twarz znów mam czerwona piekącą i nie mogę sobie z nią poradzić. dzwoniłam juz do pani dermatolog, jest na szkoleniu ma oddzwonić. Ech...

Napisane przez Malgos_12

Justyna - i co wciągnęła cię książka czy po prostu nie twoje klimaty?

Szczerze to czytam bo lubie skończyć coś co zaczęłam. Sa momenty gdzie książka mocno mnie wciąga a są takie że zaczynam byc myślami gdzie indziej podobno starcie królów jest lepsze zobaczymy - zamierzam też po nią sięgnąć. W grze o tron gubię się jeśli chodzi o liczbę osób w niej występujących.

[magnusia]

Napisane przez kasioonya

Mój Mąż dziś zdecydował, że robi tatuaż i umówił się na najbliższy wtorek na pierwszą sesję (5 godz.). Wiem, że to jego marzenie i od dawna chciał to zrobić, ale mam jakieś wątpliwości i obawy... Wasi Mężowie mają jakieś tatuaże? A może któraś z Was może się pochwalić jakimś obrazem na ciele?

ja mam tatuaż a mój mąż nie

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

a my byliśmy w sobotę u znajomych i wróciliśmy w niedzielę. Było bardzo miło- posiedzieliśmy, pogadaliśmy, popiliśmy, powspominaliśmy stare czasy no a dziś znów poniedziałek i cały tydzień do roboty- bleeeeee

[Malgos_12]

Justii - ja też polecam z tej stronki buty, bo nigdy nie miałam takich wygodnych na obcasie i do tego, których wcześniej nie rozchodziłam

Justynaa - w sumie tak w tej książce jest, że niektóre historie się dłużą, a niektóre tak wciągają, że aż szkoda jak się przechodzi do następnej... ale mi osobiście całościowo się bardzo podobała - czekam na nowe części.

[gawa]

Hej dziewczyny, ja z małym ogłoszeniem wpadam :d : oddam w dobre ręce chłopa, pod czterdziestke , łysiejący, zrzędliwy w połowie zagipsowany na 4 tygodnie, sfrustrowany zaistniałą sytuacją chojrak narciarstwa. Jakaś chętna ?

[jojla]

Napisane przez gawa

Hej dziewczyny, ja z małym ogłoszeniem wpadam :d : oddam w dobre ręce chłopa, pod czterdziestke , łysiejący, zrzędliwy w połowie zagipsowany na 4 tygodnie, sfrustrowany zaistniałą sytuacją chojrak narciarstwa. Jakaś chętna ?

czyli wypad na narty "udany" życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla zrzędzącego

[magnusia]

Napisane przez gawa

Hej dziewczyny, ja z małym ogłoszeniem wpadam :d : oddam w dobre ręce chłopa, pod czterdziestke , łysiejący, zrzędliwy w połowie zagipsowany na 4 tygodnie, sfrustrowany zaistniałą sytuacją chojrak narciarstwa. Jakaś chętna ?

o masz.... no to poszalał zdrówka życzę