Polecamy:

Rockyyy · 2013-01-20, 15:12

Cytat:

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie w nowej części

Przepraszam że od piątku się nie odzywam ale problem z netem...

A więc stawiam soczki

(Piątkowa wizyta obrazowa z dzidzią

)
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Dzidzia rośnie i wielkość odpowiada 11t3d czyli tak jak wg OM

Ma prawie 43 mm, serducho biło jak szalone 168 uderzeń (gdy fikał w brzuchu)

Na początku pięknie spało, a potem jak zaczęło szaleć to szok

Przedstawiam mojego dziecia ;*

Super

Pięknie sie usg i Om pokrywają

Cytat:

Napisane przez czarownica1

Margosia, to już połóweczka, teraz to już z górki

Cytat:

Napisane przez mela1234

Ja jutro USG prenatalne i chyba idzie mi jakoś 13 tydzień. Gubię się i tyle.
Gusia też miałam w tym samym czasie ostatnio USG robione (1,5 tyg temu) i małe miało 45mm. Nie patrzył przezierności bo wolał poczekać do następnej wizyty. Jutro o 15:30 trzymajcie kciuki

Trzymam juz od dziś

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Muszę Cię rozczarować, jak zacznie kopać wcale nie przestaniesz się martwić! Też tak naiwnie myślałam

Wczoraj było spoko Młoda kopała jak tylko się położyłam więc ok jest super... Dziś od rana tylko dwa kopniaki znowu...
W zeszłym tygodniu miała takie 3 leniwe dni pod rząd... i jeszcze jeden i naprawdę bym osiwiała czemu przestała się ruszać

Chcę byc kopana !!!!

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Wiem... dlatego nie dzwoniłam do lekarza ani nie jechałam na IP, tym bardziej, że jeden kopniak na dzień był, stwierdziłam, że jakby w ogóle nie było to bym zeszła...
Ale mimo wszystko, że teorie znam to bardzo ciężko się nie przejmować

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Ale będziesz musiała przyjeżdżać na nasz spacerniak bo my z Dotką przez przypadek z jednego osiedla

Ale Wam fajnie

Cytat:

Napisane przez vretka

Coś długo się nie udzielałam w wątku

Byliśmy tydzień w Barcelonie i po powrocie nie mogłam się zebrać do nadrabiania zaległości. Tyle tego naskrobałyście

U nas niebawem kończy się 11 tydzień. Byłam w środę na USG i małe ma 35 mm. Badania mam całkiem niezłe, poza tym, że mam "dodatnią toksoplazmozę" (przebyta, nieaktywna).

Zastanawiam się też nad zapisaniem się na jakieś zajęcia fitness dla przyszłych mam. Czy któraś z Was próbowała? Warto w ogóle?

Masz fajną toxo-ja nie mam odpornosci i musze uwazac....
Mnie na razie nie wolno nic cwiczyc,nawet łazic za bardzo nie.Mam duzo lezec,jak najczesciej polegiwac w ciagu dnia ....

mela1234 · 2013-01-20, 15:14

Zaczynam 4 odcinek Plotkary.
Coś bym zjadła ale nie wiem co.

Rockyyy · 2013-01-20, 15:14

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Straszne te ciążowe hormony... Tż taki się drażliwy zrobił odkąd w ciąży jesteśmy

Ciągle strzela fochy

Ze mna... Tż też się obraził, a powód znalazł nieziemski, bo poprosiłam, żeby mi obrał pomarańczę

I naprawdę tylko poprosiłam

Pomarańczkę obrał, ale w złości wyemigrował do innego pokoju... Ech co ta ciąża robi z facetami

Ach Ci faceci,ciąża ich zmieniła

Mój Tż prawie sie odzywa....Obiados zjadł nawet.Cóż za poswięcenie z jego strony

Pojadła,popiłam i jak juz sie wysiedze na necie to ide na drzemke

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-01-20, 15:15

A ja się najadłam krówek i teraz mam zgagę i mi się nie chce obiadu...

Rockyyy · 2013-01-20, 15:17

nie mam nic dobrego do przekąszenia

Raptowna · 2013-01-20, 15:25

Cytat:

Napisane przez mela1234

Ja jutro USG prenatalne i chyba idzie mi jakoś 13 tydzień. Gubię się i tyle.
Gusia też miałam w tym samym czasie ostatnio USG robione (1,5 tyg temu) i małe miało 45mm. Nie patrzył przezierności bo wolał poczekać do następnej wizyty. Jutro o 15:30 trzymajcie kciuki

Ja licze od ostatniej miesiączki i nie zmieniam tego bo jak bym miała liczyć według usg to też bym się pogubiła..

Cytat:

Napisane przez enlevee

Ja w krk się urodziłam, ale wcześniej w innej częsci miasta, teraz to z Tżtem razem tutaj wynajmujemy, chociaż pewnie za pare lat to jakieś własne, bo ileż można wynajmować

Kraków to piękne miasto 2 razy byłam bo ode mnie to trochę bardzo daleko, ale na pomorzu zachodnim też jest pięknie

Ja też z TŻetem wynajmowałam przez jakiś czas ale tak myśląc to to co płaciliśmy za wynajem teraz płacimy za swoje w ratach. I mamy swoje remonty szmery bajery i jest super zostało nam jeszcze 24 lata spłacania

hahaha ale gdzieś trzeba mieszkać ;p

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Zapraszam wszystkie na jabłecznik

domciatko · 2013-01-20, 15:37

Witam!

wróciłam z pracy właśnie,
zdążyłam zjeść pół arbuza i Was nadrobiłam

)

witam nowe mamy,
gratuluję wizyty udanej

enlevee · 2013-01-20, 15:44

Cytat:

Napisane przez Raptowna

Ja licze od ostatniej miesiączki i nie zmieniam tego bo jak bym miała liczyć według usg to też bym się pogubiła..

Kraków to piękne miasto 2 razy byłam bo ode mnie to trochę bardzo daleko, ale na pomorzu zachodnim też jest pięknie

Ja też z TŻetem wynajmowałam przez jakiś czas ale tak myśląc to to co płaciliśmy za wynajem teraz płacimy za swoje w ratach. I mamy swoje remonty szmery bajery i jest super zostało nam jeszcze 24 lata spłacania

hahaha ale gdzieś trzeba mieszkać ;p

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Zapraszam wszystkie na jabłecznik

No widzisz, ja za to ukrycie zazdroszczę tamtych stron

chociaż Kraków kocham miłością nieskończoną i nie zamieniłabym nigdy przenigdy

no chyba, że na jakieś ciepłe kraje.. ! Włochy mi się marzą, Hiszpania..ehh, tam taki "mój" klimat

Mnie najbardziej w wizji takiego kredytu na 30 lat przeraża to, że musisz założyć, że przez te 30 lat miesiąc w miesiąc będziesz silna, zdrowa, pracująca i będziesz miała z czego pokryć tą ratę.. a tak naprawdę do ostatniej raty dom/ mieszkanie jest banku i jak nie masz to przepadło..Kocham swojego Tżta i chciałabym być z Nim całe życie ale też nie wiadomo jak nasze życie się potoczy, czy Jemu się nie odwidzi i co przyniesie. No boję się takiego kredytu jednak, ale może to dlatego, że ja gówniarz jestem, 21 dopiero w lutym będzie lat i jeszcze tak podchodzę.

Dawaj ten jabłecznik !

Margosia__ · 2013-01-20, 15:48

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38753396]A ja się najadłam krówek i teraz mam zgagę i mi się nie chce obiadu...

[/QUOTE]

Ale warto było zjeść te krówki

Cytat:

Napisane przez Raptowna

Ja też z TŻetem wynajmowałam przez jakiś czas ale tak myśląc to to co płaciliśmy za wynajem teraz płacimy za swoje w ratach. I mamy swoje remonty szmery bajery i jest super zostało nam jeszcze 24 lata spłacania

Nam już też tylko 24,5 roku

Raptowna · 2013-01-20, 15:58

Cytat:

Napisane przez enlevee

No widzisz, ja za to ukrycie zazdroszczę tamtych stron

chociaż Kraków kocham miłością nieskończoną i nie zamieniłabym nigdy przenigdy

no chyba, że na jakieś ciepłe kraje.. ! Włochy mi się marzą, Hiszpania..ehh, tam taki "mój" klimat

Mnie najbardziej w wizji takiego kredytu na 30 lat przeraża to, że musisz założyć, że przez te 30 lat miesiąc w miesiąc będziesz silna, zdrowa, pracująca i będziesz miała z czego pokryć tą ratę.. a tak naprawdę do ostatniej raty dom/ mieszkanie jest banku i jak nie masz to przepadło..Kocham swojego Tżta i chciałabym być z Nim całe życie ale też nie wiadomo jak nasze życie się potoczy i co przyniesie. No boję się takiego kredytu jednak, ale może to dlatego, że ja gówniarz jestem, 21 dopiero w lutym będzie lat i jeszcze tak podchodzę.

Dawaj ten jabłecznik !

No widzisz to zapraszam w takim razie do Szczecina i na jabłecznik ;p

Ja nie jestem wiele starsza. Mam 23 lata i też nie wiem co to będzie ale jestem dobrej myśli, w końcu coś trzeba z życiem robić a w moim przypadku jak bym nie zaryzykowała to bym nie miała.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Ale warto było zjeść te krówki

Nam już też tylko 24,5 roku

też pewnie macie na 25 lat ;p
ja już siwieje, ale life is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas but są chwile for których warto life! ;D

elaine-blath · 2013-01-20, 15:58

Cytat:

Napisane przez roxi1980

Dzień dobry babeczki!

możesz wyjaśnić o co chodzi z tym kodem wet?

określa dokładne miejsce, gdzie i w jakim zakładzie zostało wyprodukowane i zbadane.

Cytat:

Napisane przez Raptowna

Wczoraj wieczorem pierwszy raz poczułam bąbelki i dziś rano też ^^`

A Tż wczoraj mi zrobił kolacje-niespodziewajke
wróciłam od przyjaciółki a tu zapach w mieszkaniu śliczny
jego popisowe danie, spaghetti carbonara

Jaki on jest kochany, nie dość że pracuje od poniedzialku o niedzieli do jeszcze taka niespodzianka

szczęściara ze mnie

idę nadrabiać

ale fajne

) z tymi bąbelkami i TŻ-em.

Cytat:

Napisane przez mela1234

A ja mam wkur...
Sorry musiałam się wyżalić!

od tego tu jesteśmy

)) nam sie zawsze możesz wyżalić! a dla męża kopniak, że się nie stara załagodzić. Chociaż jak sobie przypomnę, moja mama z teściową miała podobnie.. mnie gdzieś też po drodze babcia nastawiała trochę przeciwko mamie, ale jak już byłam starsza to się nie dawałam. A tata.. no coż synek..nie potrafił się opowiedzieć po jednej stronie. Moja mum się śmieje, że musiała przeczekać teściową... bo jak już lata swoje doszły to i jakoś się zmieniła i teraz chociaż to wielka miłość nie jest, ale już na imieniny itp mama z tatą razem jeżdżą

ale 20 lat po ślubie się to odmieniło

Cytat:

Napisane przez mela1234

Czarownica mój nie przewijał. Dopiero był zmuszony jak miała z 1,5 roku a ja pojechałam na koniu w teren. Akurat weszłam do domu i słyszałam, że rzyga

Okazało się, że zmieniał pieluchę i jednocześnie rzyga bo strasznie wrażliwy jest.

Ja wyłam ze śmiechu. Ale niezrozumiałe to dla mnie bo przecież poród od krowy potrafi odebrać, obornik wywala, a własnego dziecka kupy go brzydzą.

padłam

)))

Cytat:

Napisane przez Rockyyy

A ja zupke ogórkową,ziemniaki,schaba i surówke z pekinki.
Jakos spedze ten dzien sama ze sobą .....

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Oj prawda tooo.Ja juz z rana sie pare razy dzis poryczałam ;( wszystko mnie wku******

: mur:

głowa do góry, spędzisz nie sama, tylko z nami

)

Cytat:

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie w nowej części

Przepraszam że od piątku się nie odzywam ale problem z netem...

A więc stawiam soczki

gratki!!!

Cytat:

Napisane przez vretka

Coś długo się nie udzielałam w wątku

Byliśmy tydzień w Barcelonie i po powrocie nie mogłam się zebrać do nadrabiania zaległości. Tyle tego naskrobałyście

U nas niebawem kończy się 11 tydzień. Byłam w środę na USG i małe ma 35 mm. Badania mam całkiem niezłe, poza tym, że mam "dodatnią toksoplazmozę" (przebyta, nieaktywna).

Zastanawiam się też nad zapisaniem się na jakieś zajęcia fitness dla przyszłych mam. Czy któraś z Was próbowała? Warto w ogóle?

barcelona fajna

zazdroszczę

teraz z gdańska tanie loty są więc jak odchowamy trochę Małego to koniecznie chciałabym pojechać. w sumie dobrze że masz toxo z głowy, ja też tym się nie muszę tak martwić

Cytat:

Napisane przez domciatko

Witam!

wróciłam z pracy właśnie,
zdążyłam zjeść pół arbuza i Was nadrobiłam

)

witam nowe mamy,
gratuluję wizyty udanej

o Ty!!!... arbuzaaa teraz mi się zachciało..

co do TZ, mężów itd.. to mój lubi gotować i dobrze gotuje

także jak tylko jest taka możliwość to nie stoję przy garach... zreszta od początku ciąży jakoś mi to gotowanie średnio wychodziło, wiec już w ogóle się trzymała z daleka od kuchni. a dzisiaj zaszalałam i zrobilam makaron z pikantnym sosem z awokado i pomidorów. Ale wyszło

))) pycha..

magdalennne · 2013-01-20, 16:00

Z kredytem jest ciężko, ale jak się wynajmuje to trzeba te same pieniądze oddać i nic z tego nie ma. Przy kredycie chociaż za 30 lat mieszkanie będzie wasze, przy wynajmie - możecie zostać z niczym jak miesiąc nie zapłacicie.
My chcemy stawiać dom. Póki co wzięliśmy małą pożyczkę na zakup działki. Nie wiem co będzie potem. Mamy dom do sprzedania w Lublinie, ale nikt nie chce go kupić na razie. Podejrzewam, że to przez teścia, który ma wkur...ący charakter i może zniechęcić każdego

A domek jest ładny, po generalnym remoncie...

domciatko · 2013-01-20, 16:05

Cytat:

Napisane przez magdalennne

Z kredytem jest ciężko, ale jak się wynajmuje to trzeba te same pieniądze oddać i nic z tego nie ma. Przy kredycie chociaż za 30 lat mieszkanie będzie wasze, przy wynajmie -

moim rodzice tak samo mówili 25 lat temu.
wzięli kredyt na mieszkanie, na pół życia, żeby było dla dzieci, tułali całe życie, pilnowali domu, aby było dla mnie i dla brata, odkładali każdy grosz na kredyt, nie jeździli na wakacje, ani dobrym autem, nie wysyłali nas do dobrych szkół tylko kredyt i kredyt...
a myśmy dorośli i oboje wyjechaliśmy do anglii i tyle ...
strasznie smutno

Raptowna · 2013-01-20, 16:06

Cytat:

Napisane przez magdalennne

Z kredytem jest ciężko, ale jak się wynajmuje to trzeba te same pieniądze oddać i nic z tego nie ma. Przy kredycie chociaż za 30 lat mieszkanie będzie wasze, przy wynajmie - możecie zostać z niczym jak miesiąc nie zapłacicie.
My chcemy stawiać dom. Póki co wzięliśmy małą pożyczkę na zakup działki. Nie wiem co będzie potem. Mamy dom do sprzedania w Lublinie, ale nikt nie chce go kupić na razie. Podejrzewam, że to przez teścia, który ma wkur...ący charakter i może zniechęcić każdego

A domek jest ładny, po generalnym remoncie...

Dom to dalekie marzenia... moi rodzice mają dom ale ja pochodzę z małej miejscowości i nie chciałabym tam wrócić bo to miasteczko bez przyszłości.
Puki co sobie radzimy. Oboje mamy stałą pracę, dziecko w drodze. jest dla kogo się produkować

Fakt kredyt to poważna decyzja i trzeba czuć się na siłach. Ja jednak widze więcej plusów niż minusów

elaine-blath · 2013-01-20, 16:06

coś dla fanek musteli: http://www.agito.pl/mustela-bebe-zel...onaloverride=1

z kredytem jest cieżko to prawda...ale z drugiej strony swój własny kąt, a koszty często niewiele większe niż wynajmu. no i mieszkanko zawsze w razie co można odnająć komuś, wynająć pokój itd. u mnie jak było ciężko z kasą to brałam pod uwagę wszelkie opcje, łącznie z tymczasową przeprowadzką do rodziców. Ale na szczęście dobrze się skończyło. jak mam kryzys to zawsze sobie powtarzam: mój kąt, z nikim nie dzielę kuchni, mogę łazić nago i głośno się kochać z mężem

Raptowna · 2013-01-20, 16:09

Cytat:

Napisane przez elaine-blath

coś dla fanek musteli: http://www.agito.pl/mustela-bebe-zel...onaloverride=1

z kredytem jest cieżko to prawda...ale z drugiej strony swój własny kąt, a koszty często niewiele większe niż wynajmu. no i mieszkanko zawsze w razie co można odnająć komuś, wynająć pokój itd. u mnie jak było ciężko z kasą to brałam pod uwagę wszelkie opcje, łącznie z tymczasową przeprowadzką do rodziców. Ale na szczęście dobrze się skończyło. jak mam kryzys to zawsze sobie powtarzam: mój kąt, z nikim nie dzielę kuchni, mogę łazić nago i głośno się kochać z mężem

O takich plusach właśnie myślałam

Margosia__ · 2013-01-20, 16:27

Cytat:

Napisane przez Raptowna

też pewnie macie na 25 lat ;p
ja już siwieje, ale life is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas but są chwile for których warto life! ;D

Właśnie tak wyszło

Cytat:

Napisane przez domciatko

moim rodzice tak samo mówili 25 lat temu.
wzięli kredyt na mieszkanie, na pół życia, żeby było dla dzieci, tułali całe życie, pilnowali domu, aby było dla mnie i dla brata, odkładali każdy grosz na kredyt, nie jeździli na wakacje, ani dobrym autem, nie wysyłali nas do dobrych szkół tylko kredyt i kredyt...
a myśmy dorośli i oboje wyjechaliśmy do anglii i tyle ...
strasznie smutno

No my nie zostawimy mieszkania dzieciom... zamierzam, żyć 120 lat, pewnie je przeżyje

Ale z drugiej strony ratę kredytu de facto płacimy nieco niższą niż wynajem takiego mieszkania (metrażowo w Krk) a przynajmniej, kiedyś coś z tego będzie... Dzieciarnia jak wyjedzie to mieszkanie będą mogli wynająć i jest to stały miesięczny dochód, lub sprzedać i kupić sobie coś innego i jakoś spożytkowawszy te pieniądze, a jak się płaci za wynajem to nigdy nic się nie zwróci

Zawsze można mieszkać z teściową

Ale powiem Wam historię z drugiej strony: jechałam kiedyś w windzie z sąsiadką i ona się biedna żaliła, że młodzi z nią mieszkają (syn, synowa i czteroletni wnuczek), mają działkę i odkładają pieniądze na budowę... I ona czeka z utęsknieniem aż się wyprowadzą bo jak to stwierdziła "też chciała by sobie czasem pierdnąć! W końcu jest u siebie a nigdy nie może być sama z mężem

Bo albo młodzi są, a jak nie ma to musi wnuka pilnować i jest jak jest

Także każdy medal ma dwie strony

Rockyyy · 2013-01-20, 16:29

Ooo tak

My wynajmujemy domek z ogrodem ale planujemy kupic swój własny domek z kawałkiem ogródka

eveewe · 2013-01-20, 16:34

gusia brawa za udana wizyte
raptowna wyslij kawalek jablecznika

Ja ugotowalam sobie dzis pomidorowa, ale po jednym talerzu, mam niedosyt, ze chyba co innego chcialam

Waga wzrosla juz 2 kg przybralam od wyjscia ze szpitala

TZ pojechal ze znajomymi na basen, a ja bycze sie z Marysia w domu. Nie chce jezdzic teraz na basen, jak tak wszystko lape szybko, wole byc zdrowa.

vretka · 2013-01-20, 16:51

My z TŻ też wzięliśmy w ubiegłym roku kredyt na mieszkanie. Zostało nam jeszcze 29 lat

Zamierzamy spłacić wszystko wcześniej, ale czas pokaże czy nam się uda

W naszym przypadku w sumie innej opcji nie było. Jedni i drudzy rodzice mieszkają w blokach, gdzie metraż jest dość ograniczony (pomijając już kwestię tego, że nie wyobrażam sobie na dłuższą metę mieszkać na kupie, nawet gdyby miałby to być dom jednorodzinny

) Mieliśmy więc do wyboru mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu i płacić więcej niż za ratę kredytu lub zakasać rękawy i podpisać cyrograf z bankiem

malaczarnakejt · 2013-01-20, 17:01

ja właśnie wchłonęłam obiad- pierwszy raz robiłam własnoręcznie talarki z ziemniaków, bo zawsze kupne i jak dłuuuugo się one robią ;P
Ale pychotka, do tego pierś z kurczaka w panierce i zielona fasolka

Teraz mąż poszedł spać, a ja mam czas na wizażowanie i chyba napiszę coś na blogu

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:

Napisane przez vretka

My z TŻ też wzięliśmy w ubiegłym roku kredyt na mieszkanie. Zostało nam jeszcze 29 lat

Zamierzamy spłacić wszystko wcześniej, ale czas pokaże czy nam się uda

W naszym przypadku w sumie innej opcji nie było. Jedni i drudzy rodzice mieszkają w blokach, gdzie metraż jest dość ograniczony (pomijając już kwestię tego, że nie wyobrażam sobie na dłuższą metę mieszkać na kupie, nawet gdyby miałby to być dom jednorodzinny

) Mieliśmy więc do wyboru mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu i płacić więcej niż za ratę kredytu lub zakasać rękawy i podpisać cyrograf z bankiem

Moi teściowie na szczęście kupili sobie mieszkanie w Krakowie, a nam zostawili warszawskie. Całe szczęście, że daliśmy radę bez kredytu. Co prawda czeka nas remont generalny, bo nie wiem, czy ściany widziały kiedyś szpachlę, a łazienka jest z lat 80, ale zawsze to mniejszy koszt

Mam nadzieję, że obędzie się bez pożyczki, bo odkładamy od dnia ślubu na remont, ale z racji, że pojawi się dziecko musimy też kupić auto. Ale jestem pełna nadziei. Najwyżej mała pożyczka, czy kredyt, albo meble na raty i do przodu

Guuusiaa · 2013-01-20, 17:11

Cytat:

Napisane przez policzanka

Gratulacje!A dzidzia miała badaną przeziernosc karkową?Zastanawia mnie to gdyz ja swoja wizyte tez bede miałą gdzies w 11 tyg no i nie wiem czy lekarz bedzie badał czy to za szybko...

Cytat:

Napisane przez mela1234

Ja jutro USG prenatalne i chyba idzie mi jakoś 13 tydzień. Gubię się i tyle.
Gusia też miałam w tym samym czasie ostatnio USG robione (1,5 tyg temu) i małe miało 45mm. Nie patrzył przezierności bo wolał poczekać do następnej wizyty. Jutro o 15:30 trzymajcie kciuki

Przezierności nie miałam robionej, bo dzidziol za mały, coś tam niby mierzył i niby jest wszystko w normie i kolejną wizytę będe miała dopiero 18 lutego... wychodzi na to że chyba nie będe miała robionej

mówił że na następnej wizycie zmierzy wszystko... ? nie kumam tego...

Ale się nie martwię, wiem i czuję że wszystko będzie dobrze

domciatko · 2013-01-20, 17:20

Cytat:

Napisane przez Guuusiaa

Przezierności nie miałam robionej, bo dzidziol za mały, coś tam niby mierzył i niby jest wszystko w normie i kolejną wizytę będe miała dopiero 18 lutego... wychodzi na to że chyba nie będe miała robionej

mówił że na następnej wizycie zmierzy wszystko... ? nie kumam tego...

Ale się nie martwię, wiem i czuję że wszystko będzie dobrze

Gusia aby wyniki byly lepsze, to aby zrobić przezierność karkową dziecko musi mieć minimum 45mm.
pewnie jak byłaś u niego to było za małe na to badanie.

a 18 lutego w którym tygodniu będziesz??

malaczarnakejt · 2013-01-20, 17:47

Dziewczyny, w wolnej chwili zapraszam na bloga

magdalennne · 2013-01-20, 18:08

Cytat:

Napisane przez domciatko

moim rodzice tak samo mówili 25 lat temu.
wzięli kredyt na mieszkanie, na pół życia, żeby było dla dzieci, tułali całe życie, pilnowali domu, aby było dla mnie i dla brata, odkładali każdy grosz na kredyt, nie jeździli na wakacje, ani dobrym autem, nie wysyłali nas do dobrych szkół tylko kredyt i kredyt...
a myśmy dorośli i oboje wyjechaliśmy do anglii i tyle ...
strasznie smutno

Zawsze macie gdzie wracać

A jakby nie mieli tego kredytu i mieszkania, to pewnie by wynajmowali i płacili tyle samo. I też by musieli oszczędzać i na wakacje nie jeździć.

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

Moi teściowie na szczęście kupili sobie mieszkanie w Krakowie, a nam zostawili warszawskie. Całe szczęście, że daliśmy radę bez kredytu. Co prawda czeka nas remont generalny, bo nie wiem, czy ściany widziały kiedyś szpachlę, a łazienka jest z lat 80, ale zawsze to mniejszy koszt

Mam nadzieję, że obędzie się bez pożyczki, bo odkładamy od dnia ślubu na remont, ale z racji, że pojawi się dziecko musimy też kupić auto. Ale jestem pełna nadziei. Najwyżej mała pożyczka, czy kredyt, albo meble na raty i do przodu

Nasz remont pochłonął jakieś 25tys. Z tym, że wszystko robiliśmy własnymi rencami

Żałuję tego bardzo, bo kasę wtopiliśmy i po 2 latach się wyprowadziliśmy do rodziców

A tak kasa by była i może obyłoby się teraz beż pożyczki na działkę

Jak tego nie sprzedamy to się załamię chyba.

Pożarłam się z TŻ

Poszedł do pracy, mam święty spokój przynajmniej.

malaczarnakejt · 2013-01-20, 18:13

Cytat:

Napisane przez magdalennne

Nasz remont pochłonął jakieś 25tys. Z tym, że wszystko robiliśmy własnymi rencami

Żałuję tego bardzo, bo kasę wtopiliśmy i po 2 latach się wyprowadziliśmy do rodziców

A tak kasa by była i może obyłoby się teraz beż pożyczki na działkę

Jak tego nie sprzedamy to się załamię chyba.

My liczymy ok. 30 tys. ale mamy ekipę zamówioną, bo mój mąż nie jest taki remontowy,poza tym chcemy mieć raz a dobrze, a jakbyśmy sami robili to nie wiem czy byśmy byli zadowoleni

mela1234 · 2013-01-20, 18:16

A mój TŻ wrócił z córą od teściowej. Zdążyłam obejrzeć 3,5 odcinak Plotkary.
Przeszłam na tryb "ciche dni". Jutro mam imieniny, ale znając go da d..y.

surka · 2013-01-20, 18:35

Cytat:

Napisane przez Guuusiaa

A więc stawiam soczki

(Piątkowa wizyta obrazowa z dzidzią

)
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Dzidzia rośnie i wielkość odpowiada 11t3d czyli tak jak wg OM

Ma prawie 43 mm, serducho biło jak szalone 168 uderzeń (gdy fikał w brzuchu)

Na początku pięknie spało, a potem jak zaczęło szaleć to szok

Przedstawiam mojego dziecia ;*

gratuluję udanej wizyty, ś;iczne bobo

Cytat:

Napisane przez Margosia__

To i ja się chwalę, bo my dziś zaczynamy 20

Jakbyś była w wątku majowo - czerwcowym to boedactwo przeżywałabyś wszystko na końcuy

, a tu jesteś naszą prowodyrką

Cytat:

Napisane przez vretka

Coś długo się nie udzielałam w wątku

Byliśmy tydzień w Barcelonie i po powrocie nie mogłam się zebrać do nadrabiania zaległości. Tyle tego naskrobałyście

U nas niebawem kończy się 11 tydzień. Byłam w środę na USG i małe ma 35 mm. Badania mam całkiem niezłe, poza tym, że mam "dodatnią toksoplazmozę" (przebyta, nieaktywna).

Zastanawiam się też nad zapisaniem się na jakieś zajęcia fitness dla przyszłych mam. Czy któraś z Was próbowała? Warto w ogóle?

Ale fajny urlop

Ja się nigdzie nie zapisuję, bo w moim mieście nie ma takich zajęć, ale zamierzam chyba chodzić na basen

Cytat:

Napisane przez domciatko

Witam!

wróciłam z pracy właśnie,
zdążyłam zjeść pół arbuza i Was nadrobiłam

)

Arbuz, mniam

BYłam na zakupach i kupiłam sobie spodnie ciążowe

Wczoraj myślałam, że już mi brzuszek wyszedł, ale rano jednak stwierdziłam że to jeszcze nie to, tylko tłuszczyk

roxi1980 · 2013-01-20, 18:36

Cytat:

Napisane przez Raptowna

Ja licze od ostatniej miesiączki i nie zmieniam tego bo jak bym miała liczyć według usg to też bym się pogubiła..

ja liczę z usg, ciekawe czy się to potwierdzi na dokładniejszym, czyli genetycznym - jakbym liczyła z miesiączki to byłabym już w 12tc (a jestem w 10)

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Ale warto było zjeść te krówki

Nam już też tylko 24,5 roku

Kurde, my mamy jeszcze 27... Mieliśmy już spłacone 5 lat z 25, ale "uciekaliśmy" przed CHF i z Santandera i przewalutowaliśmy kredyt na PLN i dobraliśmy na remont, jednak, żeby utrzymać ratę musieliśmy wydłużyć spłatę na 30lat... Kosmos.
My nie mieliśmy wątpiwości co do zakupu mieszkania i kupiliśmy je jeszcze przed ślubem. Innej opcji nie było, bo jak dla nas mieszkanie z rodzicami odpada. I tak mieszkamy ze sobą 7,5 roku, po ślubie 6, a łącznie ze sobą 15,5

stokrotka24 · 2013-01-20, 18:40

Cytat:

Napisane przez domciatko

Witam!

wróciłam z pracy właśnie,
zdążyłam zjeść pół arbuza i Was nadrobiłam

)

witam nowe mamy,
gratuluję wizyty udanej

mniam arbuz też bym zjadłą

Cytat:

Napisane przez enlevee

No widzisz, ja za to ukrycie zazdroszczę tamtych stron

chociaż Kraków kocham miłością nieskończoną i nie zamieniłabym nigdy przenigdy

no chyba, że na jakieś ciepłe kraje.. ! Włochy mi się marzą, Hiszpania..ehh, tam taki "mój" klimat

Mnie najbardziej w wizji takiego kredytu na 30 lat przeraża to, że musisz założyć, że przez te 30 lat miesiąc w miesiąc będziesz silna, zdrowa, pracująca i będziesz miała z czego pokryć tą ratę.. a tak naprawdę do ostatniej raty dom/ mieszkanie jest banku i jak nie masz to przepadło..Kocham swojego Tżta i chciałabym być z Nim całe życie ale też nie wiadomo jak nasze życie się potoczy, czy Jemu się nie odwidzi i co przyniesie. No boję się takiego kredytu jednak, ale może to dlatego, że ja gówniarz jestem, 21 dopiero w lutym będzie lat i jeszcze tak podchodzę.

Dawaj ten jabłecznik !

a dla mnie kredyt to była normalna rzecz, inaczej by się nie dało. Przez rok mieszkaliśmy z teściami i mimo, ze są fajnymi ludźmi to ciężko było. Wzięliśmy kredyt na 20 lat, po woli remontowaliśmy i jakoś żyjemy. Mebli większość nie mamy ale jesteśmy u siebie

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

My liczymy ok. 30 tys. ale mamy ekipę zamówioną, bo mój mąż nie jest taki remontowy,poza tym chcemy mieć raz a dobrze, a jakbyśmy sami robili to nie wiem czy byśmy byli zadowoleni

tylko pytanie czy po ekipie będziecie zadowoleni

teraz fachowcy to tacy partacze, ze szok. Nam łazienkę i przedpokój robił fachowiec i jesteśmy niezadowoleni. Robił szybko i na odwal niektóre rzeczy

2013-01-20, 15:14	#272
mela1234 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi Wiadomości: 4 957	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Zaczynam 4 odcinek Plotkary. Coś bym zjadła ale nie wiem co. __________________ Małgosia http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay39l1xn26m.png Alicja http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rvw46h6aq.png

2013-01-20, 15:15	#274
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 421	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 A ja się najadłam krówek i teraz mam zgagę i mi się nie chce obiadu...

2013-01-20, 15:17	#275
Rockyyy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Zamość Wiadomości: 5 984	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 nie mam nic dobrego do przekąszenia __________________ Najukochańszy skarb-LAURA

2013-01-20, 15:37	#277
domciatko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 9 027	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Witam! wróciłam z pracy właśnie, zdążyłam zjeść pół arbuza i Was nadrobiłam) witam nowe mamy, gratuluję wizyty udanej __________________ handmade by Domcia - tu tworzę MAMA W UK- tu piszę

2013-01-20, 16:00	#282
magdalennne Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 2 623	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Z kredytem jest ciężko, ale jak się wynajmuje to trzeba te same pieniądze oddać i nic z tego nie ma. Przy kredycie chociaż za 30 lat mieszkanie będzie wasze, przy wynajmie - możecie zostać z niczym jak miesiąc nie zapłacicie. My chcemy stawiać dom. Póki co wzięliśmy małą pożyczkę na zakup działki. Nie wiem co będzie potem. Mamy dom do sprzedania w Lublinie, ale nikt nie chce go kupić na razie. Podejrzewam, że to przez teścia, który ma wkur...ący charakter i może zniechęcić każdego A domek jest ładny, po generalnym remoncie... __________________ Jesteśmy Małżenstwem Jesteśmy rodzicami - Kamil

2013-01-20, 16:06	#285
elaine-blath Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 9 844	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 coś dla fanek musteli: http://www.agito.pl/mustela-bebe-zel...onaloverride=1 z kredytem jest cieżko to prawda...ale z drugiej strony swój własny kąt, a koszty często niewiele większe niż wynajmu. no i mieszkanko zawsze w razie co można odnająć komuś, wynająć pokój itd. u mnie jak było ciężko z kasą to brałam pod uwagę wszelkie opcje, łącznie z tymczasową przeprowadzką do rodziców. Ale na szczęście dobrze się skończyło. jak mam kryzys to zawsze sobie powtarzam: mój kąt, z nikim nie dzielę kuchni, mogę łazić nago i głośno się kochać z mężem __________________ Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto https://instagram.com/rudymspojrzeniem http://www.rudymspojrzeniem.pl Galeria pazurkowa: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692

2013-01-20, 16:29	#288
Rockyyy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Zamość Wiadomości: 5 984	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Ooo tak My wynajmujemy domek z ogrodem ale planujemy kupic swój własny domek z kawałkiem ogródka __________________ Najukochańszy skarb-LAURA

2013-01-20, 16:34	#289
eveewe Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 5 133	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 gusia brawa za udana wizyte raptowna wyslij kawalek jablecznika Ja ugotowalam sobie dzis pomidorowa, ale po jednym talerzu, mam niedosyt, ze chyba co innego chcialam Waga wzrosla juz 2 kg przybralam od wyjscia ze szpitala TZ pojechal ze znajomymi na basen, a ja bycze sie z Marysia w domu. Nie chce jezdzic teraz na basen, jak tak wszystko lape szybko, wole byc zdrowa. __________________ Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010 Marysia - 11.08.2011 Aleks - 08-07-2013

2013-01-20, 16:51	#290
vretka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 093	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 My z TŻ też wzięliśmy w ubiegłym roku kredyt na mieszkanie. Zostało nam jeszcze 29 lat Zamierzamy spłacić wszystko wcześniej, ale czas pokaże czy nam się uda W naszym przypadku w sumie innej opcji nie było. Jedni i drudzy rodzice mieszkają w blokach, gdzie metraż jest dość ograniczony (pomijając już kwestię tego, że nie wyobrażam sobie na dłuższą metę mieszkać na kupie, nawet gdyby miałby to być dom jednorodzinny ) Mieliśmy więc do wyboru mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu i płacić więcej niż za ratę kredytu lub zakasać rękawy i podpisać cyrograf z bankiem __________________ R 08.2013, K 09.2016

2013-01-20, 17:47	#294
malaczarnakejt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 585	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Dziewczyny, w wolnej chwili zapraszam na bloga __________________ http://280dni.com/ Filipiśko

2013-01-20, 18:16	#297
mela1234 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi Wiadomości: 4 957	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 A mój TŻ wrócił z córą od teściowej. Zdążyłam obejrzeć 3,5 odcinak Plotkary. Przeszłam na tryb "ciche dni". Jutro mam imieniny, ale znając go da d..y. __________________ Małgosia http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay39l1xn26m.png Alicja http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rvw46h6aq.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)