O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

A powiedz mi, czy Tobie to Gin zaproponowała? Czy sama się upomniałaś , ze chcesz robić sobie USG ? Chodzisz do niej wtedy codziennie w okresie okołoowulacyjnym czy jak to wygląda?

Ja jestem u gina zawsze koło 12/13dc na wizycie i robi usg żeby popatrzeć czy jest pęcherzyk dominujący i jak wygląda endometrium Ginów mam...trzech Fajnie co ? jeden to prywatny u którego jestem od poczatku czyli jakieś 11 lat. Drugi to polecany tu na forum lekarz , nfz'owy u którego nie ma kolejek. Pracuje w przychodni i ma bardzo dobry sprzet A trzeci to lekarz któego poznałam w szpitalu jak robił mi HSG , to lekarz zajmującyc się tylko niepłodnością , ivf i tak dalej. On przyjmuje w klinice niepłodności/szpitalu oraz raz w tyg w przychodni przyszpitalnej I ja nieźle kombinuje..robie tak by co miesiąc być u któegoś z nich raz jeden raz drugi a raz trzeci...raz ide na nfz raz prywatnie a raz sie widzimy w szpitalu już no jak sie u nas w kraju nie kombinuje to wszystko długo trwa a tak w ciagu roku miałam już wszystkie możliwe badania i co miesiąc usg z czego wydaje kase tylko w sumie na leki...i raz na pare miesięcy na wizytę

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

Ja jestem u gina zawsze koło 12/13dc na wizycie i robi usg żeby popatrzeć czy jest pęcherzyk dominujący i jak wygląda endometrium

A jak się okaże , że nic nie widzi? To idziesz jeszcze raz następnego dnia ? Czy on widzi coś zawsze??

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

A jak się okaże , że nic nie widzi? To idziesz jeszcze raz następnego dnia ? Czy on widzi coś zawsze??

ja w sumie ide jak zaczyna mi się śluz , kłócie w jajnikach albo chciaca i zawsze trafiam do któregoś lekarza jak pęcherzyk ma koł 20 mm mam czuja chyba , czasem nie czuje długo i trafiam np. w 18dc i sie okazuje ze ma też około 20-22 mm niegdy nie trafiło się zeby nie było dużego pęcherzyka
Raz w szpitalu przed hsg robili mi usg w 10dc i było dużo drobnych i nie było dominującego wcale , ale potem trafilam do lekarza w 20 dc i widział piękny pęcherzyk 25mm , więc musiała mi się opóźnić owulka po zabiegu..może ze stresu czy cuś

[anyaG25]

A czy te duży dominujący pęcherzyk to oznaka, że masz dokładnie w ten dzień się "przytulać" ? Czy to jest tylko kontrolnie, czy masz w ogóle jajeczkowanie?

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

A czy te duży dominujący pęcherzyk to oznaka, że masz dokładnie w ten dzień się "przytulać" ? Czy to jest tylko kontrolnie, czy masz w ogóle jajeczkowanie?

pęcherzykl jest zdolny do owulacji jak ma wzgórek jajonośny i conajmniej 18,4mm , moje pęcherzyki pękają jak mają około 27mm czasem 25mm. Srednio rosną 2-3mm na dzien więc wiem za ile mam przyjsc zobaczyć czy jest płyn w zatoce Duglasa

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

pęcherzykl jest zdolny do owulacji jak ma wzgórek jajonośny i conajmniej 18,4mm , moje pęcherzyki pękają jak mają około 27mm czasem 25mm. Srednio rosną 2-3mm na dzien więc wiem za ile mam przyjsc zobaczyć czy jest płyn w zatoce Duglasa

O matko! Nie wiem o czym piszesz
Chyba jestem zacofana
To kiedy najlepiej współżyć? Jak już pęknie , czy jak jest ten płyn ??

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

O matko! Nie wiem o czym piszesz
Chyba jestem zacofana
To kiedy najlepiej współżyć? Jak już pęknie , czy jak jest ten płyn ??

według lekarzy od niepdłodnosci trzeba się cały cykl bzykać!!!!!
a według mnie i wiecznej delegacji mojego męża trzeba sie bzykać cały okres płodny...czyli od 5 dni przed owulacją do 1 dnia po u mnie to łatwe..mam większą ochote w ten okres i nawet bym testów nie musiała robić
generalnie zołnierzyki są w stanie przeżyć według źródeł do 5 dni , według moich lekarzy do 48h. Z koleji komórka jajowa uwolniona z pęcherzyka jest w stanie przyjąć pleminika tylko przez 6-12h. A dodam ze okres kapacytacji pleminika ( dojrzewanie i aktywacja) trwa u człowieka 6h wuęc wychodzi w sumie na to ze najpoźniej się bzykać w dzien owulacji..bo potem już za późno

[anyaG25]

Linka1984 my tam nie patrzymy i bzykamy się kiedy nam się chce ale zastanawiam się po co to USG i dokładne sprawdzanie jajeczka (tj. jego wielkość, czy jest dominujące, czy pękło itd.)

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

Linka1984 my tam nie patrzymy i bzykamy się kiedy nam się chce ale zastanawiam się po co to USG i dokładne sprawdzanie jajeczka (tj. jego wielkość, czy jest dominujące, czy pękło itd.)

u mnie jest to o tyle potrzebne bo moj tż jest w delegacji 5 dni w tyg , bywa w domu tylko 2 dni więc ukladamy wszystko tak by był w domu na dni płodne , inaczej byśmy się 10 lat starali zanim ustrzelili odpowiednie dni gdyby był na miejscu nie zawaracałabym sobie głowy lekarzami i testami :P

[anyaG25]

No to zmienia postać rzeczy Ja z ciekawości spytam moją Gin czy by mi zrobiła takie USG za miesiąc I czy w ogóle jest to mi potrzebne

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

No to zmienia postać rzeczy Ja z ciekawości spytam moją Gin czy by mi zrobiła takie USG za miesiąc I czy w ogóle jest to mi potrzebne

NIgdy nie mialaś monitoringu ?????? wiesz to dość ważne po jakimś czasie bezowocnych staran. Być może masz LUF - zespoł niepękającego pęcherzyka. Rośnie rośnie i zamiast pęknąć zmniejsza się albo wchłania. Nie zawsze to pakim pęcherzyku zostaje torbielka. Czasem znika i już ale nie pęka. Wtedy mimo obajwów owulacyjnych owulacji nie ma.

[malinka1984]

anyaG25 usg tranwaginalne jak pisze Linka to podstawa, dobrze wiedzieć co i kiedy się dzieje.
Ja dziś ostatnią tabsę wiesiołka wzięłam, owu is comming, lewa strona kłuje...
Co do staranek to najlepiej co dwa dni bo za często też nie dobrze.
My w zeszłym cyklu codziennie a nawet dwa razy dziennie od 7dc do 19dc, monitoring był pęcherzyk piękny, owu była i co i nic.
W tym cyklu 8dc,9dc,12dc i myślę że dziś też będzie atak oby skuteczny.
Co do częstotliwości cyklów lekarz z forum nasz-bocian odp mi tak:
"Za dużo też nie dobrze, dlatego żeby się jakość nie pogarszała zaleca się współżyć co 2 dni. Chociaż wyczytałam, że niektórzy zalecają codziennie-ja zalecam tak jak mnie uczą ci najbardziej doświadczeni co 2-4 dni."

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

NIgdy nie mialaś monitoringu ?????? wiesz to dość ważne po jakimś czasie bezowocnych staran. Być może masz LUF - zespoł niepękającego pęcherzyka. Rośnie rośnie i zamiast pęknąć zmniejsza się albo wchłania. Nie zawsze to pakim pęcherzyku zostaje torbielka. Czasem znika i już ale nie pęka. Wtedy mimo obajwów owulacyjnych owulacji nie ma.

Nie miałam W takim razie idę na monitoring!

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

anyaG25 usg tranwaginalne jak pisze Linka to podstawa, dobrze wiedzieć co i kiedy się dzieje.
Ja dziś ostatnią tabsę wiesiołka wzięłam, owu is comming, lewa strona kłuje...
Co do staranek to najlepiej co dwa dni bo za często też nie dobrze.
My w zeszłym cyklu codziennie a nawet dwa razy dziennie od 7dc do 19dc, monitoring był pęcherzyk piękny, owu była i co i nic.
W tym cyklu 8dc,9dc,12dc i myślę że dziś też będzie atak oby skuteczny.
Co do częstotliwości cyklów lekarz z forum nasz-bocian odp mi tak:
"Za dużo też nie dobrze, dlatego żeby się jakość nie pogarszała zaleca się współżyć co 2 dni. Chociaż wyczytałam, że niektórzy zalecają codziennie-ja zalecam tak jak mnie uczą ci najbardziej doświadczeni co 2-4 dni."

malinka co do częstości to tyle ile lekarzy tyle opini. Myślę ze to zależy głownie od wyników badań tż. Jeśli arma jest super to można codziennie , jak słabsza to lepiej ją 'oszczędzać i kumulować' i kochać się co 2 dni. Jedni lekarze mowią ze zołnierze zyją 24-36h a inni ,że 48h. W necie podają ,że nawet 5 dni. To chyba możliwe ale musza być bardzo silne a środowisko w pochwie musi być idealne i zgodne , tak mnie się zdaje. W klinice niedpłodności w sz-nie propaguje się ' sex kiedy ochota' nie zalecają kochania się na siłe... ale zeby to wszystko było takie łatwe w praktyce..

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez anyaG25

Nie miałam W takim razie idę na monitoring!

Anya ja widze na pierwszej stronie ze masz teraz 16cs..i nie mialaś takich podstawowych badań jak monitoring ? ehm..to jest dziwne. Po roku bezowocnych nalezało by coś zrobić..czas nie działa na naszą korzyść..a ja widze ze jesteś w powijakach jeszcze ze staraniami

[pirisand]

Napisane przez anyaG25

Hehe No jakieś pół lampki winka była od czasu do czasu na poprawienie krążenia Mierzę codziennie rano ale godziny się różnią. Czasem jest to 8:00 czasem 9:00 Myślisz, że to może mieć znaczenie?

i to ogromne!
najlepiej jest mierzyć max do godziny 8 rano. jak nastawiaj sobie budzik i tyle

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

Anya ja widze na pierwszej stronie ze masz teraz 16cs..i nie mialaś takich podstawowych badań jak monitoring ? ehm..to jest dziwne. Po roku bezowocnych nalezało by coś zrobić..czas nie działa na naszą korzyść..a ja widze ze jesteś w powijakach jeszcze ze staraniami

Nie miałam, bo tak jak pisałam na początku, moja Gin nie chciała mi robić NIC dopóki Mąż się nie podleczy Muszę czekać do sierpnia aż pójdzie w wynikami do swojego lekarza i ja w sierpniu też do swojej. Wtedy dopiero spojrzy na jego wyniki i powie mi co dalej... Przypomnę ,że żołnierze mojego są do kitu Bardzo mało i bardzo nieruchliwe Dlatego nie kazała mi nic grzebać tylko obserwować swoje cykle i czekać aż poziom plemniczków wzrośnie do odpowiedniej ilości
16 miesiąc nic się nie udaje ale tak naprawdę to od stycznia wszystko monitorujemy, zapisujemy i się leczymy (Mąż) a ja biorę dopalacze na wszelki wypadek Może więc powinnam wpisać ,ze to 7 cs ???

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez pirisand

i to ogromne!
najlepiej jest mierzyć max do godziny 8 rano. jak nastawiaj sobie budzik i tyle

Już mam budzik na 7:00 i zaczęłam mierzyć od dziś o tej godzinie Kupię też sobie lepszy termometr z 2 miejscami po przecinku

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

Nie miałam, bo tak jak pisałam na początku, moja Gin nie chciała mi robić NIC dopóki Mąż się nie podleczy Muszę czekać do sierpnia aż pójdzie w wynikami do swojego lekarza i ja w sierpniu też do swojej. Wtedy dopiero spojrzy na jego wyniki i powie mi co dalej... Przypomnę ,że żołnierze mojego są do kitu Bardzo mało i bardzo nieruchliwe Dlatego nie kazała mi nic grzebać tylko obserwować swoje cykle i czekać aż poziom plemniczków wzrośnie do odpowiedniej ilości
16 miesiąc nic się nie udaje ale tak naprawdę to od stycznia wszystko monitorujemy, zapisujemy i się leczymy (Mąż) a ja biorę dopalacze na wszelki wypadek Może więc powinnam wpisać ,ze to 7 cs ???

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------


Już mam budzik na 7:00 i zaczęłam mierzyć od dziś o tej godzinie Kupię też sobie lepszy termometr z 2 miejscami po przecinku

co mąz bierze ?? salfazin? mace???
Termometr musi byc z 2 miejscami po przecinku

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

co mąz bierze ?? salfazin? mace???
Termometr musi byc z 2 miejscami po przecinku

Bierze całe garście wszystkiego!
1. witamina C,
2.magnez+b12
3.kwas foliowy
4.beta-karoten
5.cynk
6.selen
7.maca
8. jakieś na receptę na krążenie (dopiszę później nazwę) już wiem : pentohexal
Dodam ,że wszystko to oprócz macy zalecił mu lekarz. Ma to łykać 2 miesiące. Wcześniej brał tylko Salfazin od stycznia do czerwca.

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

Bierze całe garście wszystkiego!
1. witamina C,
2.magnez+b12
3.kwas foliowy
4.beta-karoten
5.cynk
6.selen
7.maca
8. jakieś na receptę na krążenie (dopiszę później nazwę)
Dodam ,że wszystko to oprócz macy zalecił mu lekarz. Ma to łykać 2 miesiące. Wcześniej brał tylko Salfazin od stycznia do czerwca.

No ciekawe jak wyjdą wyniki. Jeśli będzie dalej nie halo to przy obniżonej ruchliwości duże efekty ma inseminacja jest na nfz więc warto sie z tym oswoić. Ale pewnie da rade naturalnie

[pirisand]

Napisane przez anyaG25

Bierze całe garście wszystkiego!
1. witamina C,
2.magnez+b12
3.kwas foliowy
4.beta-karoten
5.cynk
6.selen
7.maca
8. jakieś na receptę na krążenie (dopiszę później nazwę)
Dodam ,że wszystko to oprócz macy zalecił mu lekarz. Ma to łykać 2 miesiące. Wcześniej brał tylko Salfazin od stycznia do czerwca.

wow! sporo tego! trzymam kciuki

[malinka1984]

Napisane przez pirisand

wow! sporo tego! trzymam kciuki

ja tez trzymam mocno

[kingula111]

hej dziewczyny mam do was pytanie ale moze najpierw wam przypomne!!!

29 czerwca dostalam @ wywolany przez dupka,piatego dnia cyklu zaczelam jesc CLO czyli od 3.07-7.07 potem od 8.07 bralam globulki dopochwowe do 10.07 trzy doby.potem od 13 dnia cyklu do 19 byly przytulanki-byly dluzej hehe czyli od 11.07-17.07 tak kazala gin potem od 20 dnia cyklu bralam dupka przez 6 dni czyli od 18.07-23.07.
i tu pytanie testa robilam 24 lipca a okres mam miec za 3-8 dni jak bedzie w miare reguralnie.Test wyszedl negatywnie czy jest mozliwosc ze byl za wczesnie zrobiony???

kurde czy wy cos z tego wiecie co napisalam ehhhhh

[kkasienka]

Napisane przez malinka1984

anyaG25 usg tranwaginalne jak pisze Linka to podstawa, dobrze wiedzieć co i kiedy się dzieje.
Ja dziś ostatnią tabsę wiesiołka wzięłam, owu is comming, lewa strona kłuje...
Co do staranek to najlepiej co dwa dni bo za często też nie dobrze.
My w zeszłym cyklu codziennie a nawet dwa razy dziennie od 7dc do 19dc, monitoring był pęcherzyk piękny, owu była i co i nic.
W tym cyklu 8dc,9dc,12dc i myślę że dziś też będzie atak oby skuteczny.
Co do częstotliwości cyklów lekarz z forum nasz-bocian odp mi tak:
"Za dużo też nie dobrze, dlatego żeby się jakość nie pogarszała zaleca się współżyć co 2 dni. Chociaż wyczytałam, że niektórzy zalecają codziennie-ja zalecam tak jak mnie uczą ci najbardziej doświadczeni co 2-4 dni."

odnosnie wspolzycia, ktoregos dnia na ovufriend byla taka porada
"Jeśli chcecie zwiększyć ilość i jakość spermy, dobrym pomysłem może być rezygnacja ze współżycia na jeden, dwa dni. Jednak dłuższe przerwy w kochaniu się (więcej niż 3-6 dni) mogą spowodować odwrotny skutek i pozostawić w spermie za dużo starszych, mniej ruchliwych plemników."

[pirisand]

Napisane przez kingula111

hej dziewczyny mam do was pytanie ale moze najpierw wam przypomne!!!

29 czerwca dostalam @ wywolany przez dupka,piatego dnia cyklu zaczelam jesc CLO czyli od 3.07-7.07 potem od 8.07 bralam globulki dopochwowe do 10.07 trzy doby.potem od 13 dnia cyklu do 19 byly przytulanki-byly dluzej hehe czyli od 11.07-17.07 tak kazala gin potem od 20 dnia cyklu bralam dupka przez 6 dni czyli od 18.07-23.07.
i tu pytanie testa robilam 24 lipca a okres mam miec za 3-8 dni jak bedzie w miare reguralnie.Test wyszedl negatywnie czy jest mozliwosc ze byl za wczesnie zrobiony???

kurde czy wy cos z tego wiecie co napisalam ehhhhh

nie wiem czy dobrze zrozumiałam że okres masz dostać za 3 do 8 dni? czy to pomyłka? Jeśli dobrze to jasne że za wcześnie. I to zdecydowanie za wcześnie!
ogólnie test powinno się robić najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki. to i tak nie gwarantuje pojawienia się drugiej kreseczki. Ba! nawet jej cienia!
nie powinno się robić testu wcześniej też z tego powodu że często gęsto pojawia się krecha a okazuje się że to ciąża biochemiczna, która samoistnie się usunie w dniu spodziewanej miesiączki.

Napisane przez kkasienka

odnosnie wspolzycia, ktoregos dnia na ovufriend byla taka porada
"Jeśli chcecie zwiększyć ilość i jakość spermy, dobrym pomysłem może być rezygnacja ze współżycia na jeden, dwa dni. Jednak dłuższe przerwy w kochaniu się (więcej niż 3-6 dni) mogą spowodować odwrotny skutek i pozostawić w spermie za dużo starszych, mniej ruchliwych plemników."

ja tam bedę się trzymać zaleceń mojego gina, a dodam że jest specem od leczenia bezpłodności. tzn bzykanko codziennie w dni płodne, reszta hobby.

[kingula111]

pirisand-tak dokladnie za 3 do 8 dni jesli sie nie spozni jeszcze bardziej.Mialam w domu testa i strasznie mnie korcilo ehhh
dziekuje ci kochana za odpowiedz

[Linka1984]

Napisane przez kingula111

hej dziewczyny mam do was pytanie ale moze najpierw wam przypomne!!!

29 czerwca dostalam @ wywolany przez dupka,piatego dnia cyklu zaczelam jesc CLO czyli od 3.07-7.07 potem od 8.07 bralam globulki dopochwowe do 10.07 trzy doby.potem od 13 dnia cyklu do 19 byly przytulanki-byly dluzej hehe czyli od 11.07-17.07 tak kazala gin potem od 20 dnia cyklu bralam dupka przez 6 dni czyli od 18.07-23.07.
i tu pytanie testa robilam 24 lipca a okres mam miec za 3-8 dni jak bedzie w miare reguralnie.Test wyszedl negatywnie czy jest mozliwosc ze byl za wczesnie zrobiony???

kurde czy wy cos z tego wiecie co napisalam ehhhhh

Napisane przez kingula111

pirisand-tak dokladnie za 3 do 8 dni jesli sie nie spozni jeszcze bardziej.Mialam w domu testa i strasznie mnie korcilo ehhh
dziekuje ci kochana za odpowiedz

6 dni duphastonu to strasznie krótko - jego się bierze min 10 dni z tego co mi wiadomo to po pierwsze po drugie 8 dni przed @ test to za wcześnie Tak czasem testują ze 3 dni przed i to tym czulszym testem - w aptekach najczesciej sa w sprzedazy o czułosci 25mU a można kupić taki 10mU wtedy wczesniej wyjdzie bledziutka kreska ale ja bym poczekała..spokojnie zeby nie było faktycznie ze biochem wyjdzie. Ale też bym zagadała z tym dupkiem z lekarzem

[malinka1984]

U mnie dziś owu na bank Śluz aż mnie zalewa, jajnik lewy nadaktywny z niego pewnie jest owu, zresztą lewy jest bardziej aktywny, do tego tak mi dziś gorąco jak nigdy a w pracy klima dobrze działa.
U Nas przytulanka były w 8,9,12,13 dc, dziś 14 dc owu i jeśli mąż mi nie padnie po imieninowym balowaniu może się uda go jeszcze dopaść

[anyaG25]

Napisane przez malinka1984

U mnie dziś owu na bank Śluz aż mnie zalewa, jajnik lewy nadaktywny z niego pewnie jest owu, zresztą lewy jest bardziej aktywny, do tego tak mi dziś gorąco jak nigdy a w pracy klima dobrze działa.
U Nas przytulanka były w 8,9,12,13 dc, dziś 14 dc owu i jeśli mąż mi nie padnie po imieninowym balowaniu może się uda go jeszcze dopaść

No to objawy masz tak jak ja Tylko że ja wczoraj i przedwczoraj cierpiałam na ból jajników i lało się ze mnie a co do Mężów - oni to lubią jak się ich dopada

[kkasienka]

Napisane przez malinka1984

U mnie dziś owu na bank Śluz aż mnie zalewa, jajnik lewy nadaktywny z niego pewnie jest owu, zresztą lewy jest bardziej aktywny, do tego tak mi dziś gorąco jak nigdy a w pracy klima dobrze działa.
U Nas przytulanka były w 8,9,12,13 dc, dziś 14 dc owu i jeśli mąż mi nie padnie po imieninowym balowaniu może się uda go jeszcze dopaść

wiesz co dobrze masz, że takie masz objawy owu... Ja gdyby nie to ze prowadze sobie wykresik na ovufriend, czasami bym nie wiedziala, że owulacje mialam...
mysle ze czas wspolzycia idealny. Mam nadzieje, że się uda.

[Linka1984]

no to trzymam za Was dwie kciukale teraz mocno przez 14 dni