Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez maqw

Ja po masce już nie kładę d/s tylko bezpośrednio b/s. W połączeniu mogłoby być za dużo dobra i moje włosy by się za bardzo obciążyły. Ale trzeba spróbować i tak, i tak, i zobaczyć co bardziej pasuje

Napisane przez *Basia*

Nie oddawaj. Będziesz miała do oczyszczania raz na jakiś czas.
Po masce nie ma potrzeby nakładania jeszcze odżywki ds. Może skutecznie obciążyć włosy.
Poza tym nazewnictwo: maska - odżywka to dla nas i tak kwestia umowna. Patrzymy na skład, a nie na nazwę.
Maska (ewentualnie odżywka), potem bs, żel lniany.
Zajrzyj co codziennika. Podglądnij pielęgnację dziewczyn.
Pierwszym O może być również olej, kiedy olejujesz włosy.

Jeśli ktoś na co dzień stosuje drogeryjne szampony, BD nie powinno podrażnić. A jeśli chodzi o plątanie, to zazwyczaj takie właściwości mają szampony dla dzieci. Odżywka do spłukiwania załatwia sprawę.

Maska, a potem ds? A po co?

Ja nie mam dzięki temu puchu a muszę nałożyć odżywkę d/s bo inaczej nie mogę rozczesać włosów, z samą maską ciężko je rozczesać. A odżywka mi nie obciąża Używam szamponów drogeryjnych i mam podrażnienie po wielu z nich a po BD w szczególności.

[*Basia*]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja nie mam dzięki temu puchu a muszę nałożyć odżywkę d/s bo inaczej nie mogę rozczesać włosów, z samą maską ciężko je rozczesać. A odżywka mi nie obciąża Używam szamponów drogeryjnych i mam podrażnienie po wielu z nich a po BD w szczególności.

Być może maska jest zbyt słaba i za krótko ją trzymasz.
Skoro drogeryjne szampony Cię podrażniają, BD również może.
Dlatego napisałam, jeśli NIE MA podrażenienia po drogeryjnych.

[Rudzioch]

Nursii, dzięki. Powstrzymam się z biovaxem. Mam w domu awokado, więc dziś domowe mazidło będzie

[*Basia*]

Napisane przez simonaa78

Cześć dziewczyny, dopiero zaczynam swoją przygodę z cg, odstawiłam prostownicę (katowałam nia włosy 2 razy w tygodniu od jakiś 15 lat) oraz większość szamponów i odżywek których do tej pory używałam,

Witaj

zaopatrzyłam się w szampon i maskę biovax, odżywkę mrs potters aloes i jedwab oraz mrs potters b/s imbir.

Przydałby się delikatniejszy szampon, przynajmniej na początek. Jaka maska biovax? Z dalszej części postu przeczytałam, że bs jest w sprayu. Takie odzywki są mocno rozwodnione. Może używaj jej na zmianę z pottersem jedwabnym.

Myję włosy metodą OMO (nie wiem czy dobrze), na włosy nakładam odżywkę, skalp myję biovaxem, a jako drugie O nakładam maskę biovaxu, po spłukaniu rozczesuję je palcami i spryskuje odżywką b/s.

Jaką odżywkę nakładasz na włosy jako pierwsze O?
O bs już napisałam wyżej i pytałam o dokładną nazwę ds.

Przydałoby się coś z proteinami jeszcze. Dobrze mieć jedną odżywkę emolientową, drugą z proteinami.

Zamierzam sie jeszcze zaopatrzyć w jakiś fajny olejek

Olej może być z kuchni, fajnie jeśli na początek jest to zwykly olej, a nie mieszanina.

i jantar, do picia kupiłam pokrzywę i skrzyp. Jeżeli coś robię żle, to mnie poprawcie. Zależy mi na tym żeby włosy się nie puszyły i wyglądały zdrowo. To chyba tyle, mam nadzieję stać się prawdziwą włosomaniaczką i poprawić stan kłaków. Wklejam zdjęcie przed włosomaniactwem

Powodzenia, koniecznie pokazuj efekty.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Rudzioch

Doradźcie, mogę dziś walnąć Biovaxa pod czepek? Czy to już będzie za dużo protein? (jestem póki co cienka w składach, ale wiem, że po bombie proteinowej - cassia, powinnam na chwilę ograniczyć proteiny, a Biovax chyba ich ma mnóstwo? Mam wersję do zniszczonych włosów)

Ale biovaxów jest kilka rodzajów. Jeśli nie jesteś pewna, który co zawiera, warto sprawdzić na liście produktów analizowanych.
Masz tego biovaxa KLIK? Tam nie ma protein.

[Maalgorzata]

Dziewczyny moja pielęgnacja z prawdziwego zdarzenia trwa dopiero tydzień, a dzisiaj pierwszy raz według waszych wskazówek dorzuciłam odżywkę bez spłukiwania i pokusiłam się również na żel lniany do wystylizowania. Wyszedł mi chyba nieco za rzadki, ale same oceńcie efekt. Czy tylko mi się wydaje, czy jak na tydzień pielęgnacji to efekt jest widoczny? Czy to tylko moje życzeniowe myślenie?
1. zdjęcie 22.08
2. zdjęcie dzisiaj

[anette20]

hej , macie jakis sposov jak rozpoznac czy dokladnie umylyscie wlosy z oleju? W wygladzie czy uczuciu kiedy sie przejedzie po nich palcami?
W ogole to zdarza wam sie nie domyc wlosow z oleju? Mi dzisiaj tak...:/:/

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez *Basia*

Być może maska jest zbyt słaba i za krótko ją trzymasz.
Skoro drogeryjne szampony Cię podrażniają, BD również może.
Dlatego napisałam, jeśli NIE MA podrażenienia po drogeryjnych.

Sorki źle przeczytałam i zrozumiałam A Maska do drożdżowa Babuszki Agafii i BingoSpa spirulina i keratyna nakładam na ok 30 min czasem więcej.

Napisane przez anette20

hej , macie jakis sposov jak rozpoznac czy dokladnie umylyscie wlosy z oleju? W wygladzie czy uczuciu kiedy sie przejedzie po nich palcami?
W ogole to zdarza wam sie nie domyc wlosow z oleju? Mi dzisiaj tak...:/:/

Jak się szampon nie pieni za bardzo albo jak po przejechaniu ręką po mokrych umytych włosach czujesz tłuste to znaczy że olej się jeszcze nie domył. Mnie się 2 razy tak zdarzyło.

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny moja pielęgnacja z prawdziwego zdarzenia trwa dopiero tydzień, a dzisiaj pierwszy raz według waszych wskazówek dorzuciłam odżywkę bez spłukiwania i pokusiłam się również na żel lniany do wystylizowania. Wyszedł mi chyba nieco za rzadki, ale same oceńcie efekt. Czy tylko mi się wydaje, czy jak na tydzień pielęgnacji to efekt jest widoczny? Czy to tylko moje życzeniowe myślenie?
1. zdjęcie 22.08
2. zdjęcie dzisiaj

Już widać efekty a będzie coraz lepiej.

[*Basia*]

Napisane przez anette20

hej , macie jakis sposov jak rozpoznac czy dokladnie umylyscie wlosy z oleju? W wygladzie czy uczuciu kiedy sie przejedzie po nich palcami?
W ogole to zdarza wam sie nie domyc wlosow z oleju? Mi dzisiaj tak...:/:/

Są obciążone, tłuste.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Sorki źle przeczytałam i zrozumiałam

Nie ma sprawy.
BD jest na betainie, a ona może podrażnić.

A Maska do drożdżowa Babuszki Agafii i BingoSpa spirulina i keratyna nakładam na ok 30 min czasem więcej.

Zdaje się, że jedna i druga do zbyt emolientowych nie należą. To może być przyczyna z trudnością w rozczesaniu włosów.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez *Basia*

Nie ma sprawy.
BD jest na betainie, a ona może podrażnić.
Zdaje się, że jedna i druga do zbyt emolientowych nie należą. To może być przyczyna z trudnością w rozczesaniu włosów.

To znaczy że trzeba poszukać czegoś bardziej emolientowego jak te mi się skończą Może masz jakas godną polecenia ?
I dzięki tobie może w końcu znalazlam składnik który mnie podrażnia w szamponach nigdy nie mogłam znaleź składnika który to u mnie powoduje. Dzięki

[*Basia*]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

To znaczy że trzeba poszukać czegoś bardziej emolientowego jak te mi się skończą Może masz jakas godną polecenia ?

Dobrze mieć odżywkę z proteinami i emolientową. Także oprócz Bingo z keratyną możesz kupić np. najpopularniejszą odżywkę garniera awokado z masłem shea, biovaxa do zniszczonych, bingo z masłem shea (którą wolisz, możesz poczytać analizy Eloe).

I dzięki tobie może w końcu znalazlam składnik który mnie podrażnia w szamponach nigdy nie mogłam znaleź składnika który to u mnie powoduje. Dzięki

Nie dzięki mnie, a Eloe, która nie stosuje szamponów z tym składnikiem. Marta też ma bardzo wrażliwy skalp. Jeśli szukasz fajnego szamponu, pogrzeb w analizach (a dokładnie w liście - wątek podwieszony). Eloe zawsze zaznacza czy w składzie jest coś, co może powodować podrażnienia.

Jeśli znajdziesz duuuużo czasu warto przejrzeć starsze wątki, kiedy dużo udzielała się Eloe, Marta, Małgosia, Syrenka. Ja czytałam fragmentami.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez *Basia*

Dobrze mieć odżywkę z proteinami i emolientową. Także oprócz Bingo z keratyną możesz kupić np. najpopularniejszą odżywkę garniera awokado z masłem shea, biovaxa do zniszczonych, bingo z masłem shea (którą wolisz, możesz poczytać analizy Eloe).
Nie dzięki mnie, a Eloe, która nie stosuje szamponów z tym składnikiem. Marta też ma bardzo wrażliwy skalp. Jeśli szukasz fajnego szamponu, pogrzeb w analizach (a dokładnie w liście - wątek podwieszony). Eloe zawsze zaznacza czy w składzie jest coś, co może powodować podrażnienia.

Jeśli znajdziesz duuuużo czasu warto przejrzeć starsze wątki, kiedy dużo udzielała się Eloe, Marta, Małgosia, Syrenka. Ja czytałam fragmentami.

Ostatnio chciałam kupić Bingo z masłem shea ale nie było dlatego wybralam z keratyną i spiruliną aGarniera mam tylko jeszcze nie używałam trzeba będzie wypróbować Co do szamponów to narazie używam mydełka sesa i mydełka shikakai. Na starsze wątki zaglądałam ale musze jeszcze mieć sporo czasu aby wszystko doczytać

[Hoshi94]

Hej dziewczyny Zwracam się do Was z pytaniem, chciałabym wiedzieć co sądzicie o pewnej "fryzurze" Chodzi o to, że zauważyłam iż lepiej mi jest we włosach upiętych do góry. Jednak wolę mieć włosy rozpuszczone (baba ) I niedawno przypomniała mi się "fryzura" którą mi mama w dzieciństwie robiła Chodzi o zebranie włosów z przodu do góry i związać gumką a resztę zostawić. Podsyłam zdjęcia bo nie umiem tłumaczyć (nie patrzcie na stan włosów bo są wytarzane po siłowni ) I stąd moje pytanie co myślicie o takim upięciu? Bardzo głupio to wygląda? Jak spięłam tak te włosy to muszę powiedzieć, że bardzo mi to do twarzy pasuje (kiedyś tak samo upinałam tylko wsuwkami a wtedy miałam je strasznie ulizane) No i sama nie wiem, bo boję się że głupio to wygląda. Co myślicie?

[Maalgorzata]

Hoshi94 bardzo mi się podoba z przodu, ale z boku troszkę mniej. Może da się jakoś tak zaczesać żeby nie było tak mocno widocznego przedziałka?

[Hoshi94]

Napisane przez Maalgorzata

Hoshi94 bardzo mi się podoba z przodu, ale z boku troszkę mniej. Może da się jakoś tak zaczesać żeby nie było tak mocno widocznego przedziałka?

No właśnie tu wychodzi moja łysina Włosy mi jakiś czas temu bardziej wypadały, teraz na szczęście to ustało. Ale nie wiem jak można by to było inaczej zaczesać, niestety

[Maalgorzata]

A może zamiast gumką to spiąć bardziej taką spinką żabką dużą? Może one wtedy nieco się rozejdą i zakryją ten przedziałek? tylko wtedy chyba rzeczywiście nie będą tak uniesione

[Hoshi94]

Napisane przez Maalgorzata

A może zamiast gumką to spiąć bardziej taką spinką żabką dużą? Może one wtedy nieco się rozejdą i zakryją ten przedziałek? tylko wtedy chyba rzeczywiście nie będą tak uniesione

A mi właśnie na uniesieniu zależy

[*Basia*]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ostatnio chciałam kupić Bingo z masłem shea ale nie było dlatego wybralam z keratyną i spiruliną aGarniera mam tylko jeszcze nie używałam trzeba będzie wypróbować

Mam nadzieję, że będziesz zadowolona. Bingo z keratyną też jest bardzo fajne zresztą.

Co do szamponów to narazie używam mydełka sesa i mydełka shikakai.

Dobrze się sprawują? Mydła raczej nie są polecane do włosów kręconych, ale jeśli służą, używaj.

Na starsze wątki zaglądałam ale musze jeszcze mieć sporo czasu aby wszystko doczytać

Powoli. Wszystkiego nie czytałam (może na początku), później patrzyłam na nicki.

Napisane przez Hoshi94

Hej dziewczyny Zwracam się do Was z pytaniem, chciałabym wiedzieć co sądzicie o pewnej "fryzurze"

Fryzura jest śliczna. Jeśli zależy Ci na zasłonięciu przedziałka, możesz luźniej spiąć włosy z boku. A górę unieść tak jak masz.

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

Dziewczyny, jesteście cudowne !!! Doprawiłyście mi skrzydeł ^^
Dziękuję wam wszystkim i każdej z osobna szczególnie użytkowniczce *Basia*

Dzięki Wam zrobiłam dzisiaj porządne zakupy zgodne z CG - pierwszy raz w życiu ! ^^
Oj.. dużo nakupiłam..
pokrzywę do picia (muszę zapuścić te swoje kędziory ;p) , Mrs Potter's Balsam z Aloesem, jedwabiem i białą herbatą (na pierwsze "O"), Joanna Naturia szampon z pokrzywą i zieloną herbatą (do oczyszczania raz w tygodniu), odżywkę Garnier Avokado i Karite (w roli maski), szampon Baby Dream (do użytkowania w metodzie OMO ), odżywkę Joanny z lnem i rumiankiem b/s (Jezu, jak cudownie pachnie !!!!! ZAKOCHAŁAM SIĘ KOMPLETNIE, PRZEPADŁAM *-*), siemię lniane (będę robić żel lniany :3 ), olejek Alterra brzoza i pomarańcza (do olejowania) oraz Merz Spezial (podobno najbardziej działa na właśnie włosy, chociaż kupiłam też ze względu na paznokcie). Kupiłam też czepek kąpielowy (do trzymania na włosach odżywki )


Mam nadzieję, że wytrwałość (bo, wytrwam na pewno, już na całe życie - NIGDY WIĘCEJ NIVEI, SCHWARZKOPFÓW itd.) i systematyczność przyniosą efekty mam straszny problem z samooceną właśnie przez moje włosy nigdy ich nie lubiałam. Mam nadzieję, że uda mi się zapuścić je po pas (marzenie *-* ) i sprawić że będą gładkie i lśniące bez grama puszku . Trzymajcie za mnie kciuki
P.S Jak myślicie za ile mogę osiągnąć to swoje marzenie ? Szczególnie tą drugą część - o pozbycie się puchu i żeby wyglądały jak piękne kręcone włosy a nie siano .

I jak powinnam wszystko stosować ? Najlepiej ile razy w tygodniu ? Czy nie zaszkodzi moim włosom ich codzienne mycie (nie będą się puszyć ) ? [nie przetłuszcza mi się głowa, ale lubię myć je codziennie, ot taki nawyk]

[nursii]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42467882]
Mam nadzieję, że wytrwałość (bo, wytrwam na pewno, już na całe życie - NIGDY WIĘCEJ NIVEI, SCHWARZKOPFÓW itd.) i systematyczność przyniosą efekty mam straszny problem z samooceną właśnie przez moje włosy nigdy ich nie lubiałam. Mam nadzieję, że uda mi się zapuścić je po pas (marzenie *-* ) i sprawić że będą gładkie i lśniące bez grama puszku . Trzymajcie za mnie kciuki
P.S Jak myślicie za ile mogę osiągnąć to swoje marzenie ? Szczególnie tą drugą część - o pozbycie się puchu i żeby wyglądały jak piękne kręcone włosy a nie siano .

I jak powinnam wszystko stosować ? Najlepiej ile razy w tygodniu ? Czy nie zaszkodzi moim włosom ich codzienne mycie (nie będą się puszyć ) ? [nie przetłuszcza mi się głowa, ale lubię myć je codziennie, ot taki nawyk]
[/QUOTE]
Rozumiem Cię doskonale, miałam to samo, całe życie ich nienawidziłam Ale już jest lepiej, odkąd zaczęłam o nie dbać, zaczęłam je też bardziej akceptować... ciężko powiedzieć, ile czasu u Ciebie zajmie osiągnięcie wymarzonego efektu. Nie wiem, czy da się w ogóle coś takiego osiągnąć, jak to określiłaś" ani grama puszku"... zawsze jakieś tam kłaczki będą, włosy mają swoje gorsze i lepsze dni, nawet kiedy się o nie dba, poza tym mogą odstawać jakieś babyhair, których pewnie Ci przybędzie, kiedy zaczniesz właściwie pielęgnować włosy.
U każdego różny czas upływa, zanim się osiągnie pożądany efekt, ale to może być kilka miesięcy.

I nie myłabym codziennie, po co, jeśli są świeże, nie przetłuszczają się? Moim zdaniem zbyt częste mycie może im trochę szkodzić... ale to tylko moje zdanie, ja gdy myję za często mam włosy takie jakby" zmęczone" nadmiarem zabiegów...

[red_tea]

Napisane przez nursii

Nikt Cię nie zmusi, żebyś używała odżywki b/s, to Twoja decyzja, czy użyjesz i jakiej Ale moim zdaniem ona jest bardzo pomocna, ja wcześniej nie używałam, teraz niedawno zaczęłam i widzę różnicę w wyglądzie włosów- moje fale są bardziej zdefiniowane, mniej się puszą, są gładsze, no i wiesz, włosy dzięki takiej odżywce dostają dodatkową porcję potrzebnych im składników nawilżających Jakiej używasz teraz odżywki b/s?
Może pokombinuj z ilością, spróbuj mniej nakładać, bo ja np. nakładam bardzo malutko( ilość odpowiadająca małemu orzechowi laskowemu na całą głowę), może ta którą teraz masz jest po prostu za ciężka dla Ciebie?

Z tymi kołtunami nie wiem co Ci poradzić, ja tego problemu nie mam, jak wyjdę na dwór to wiadomo wiatr mnie trochę rozwieje, ale jakoś ( sama jestem zdziwiona!) strzecha mi się nie robi na głowie, a o kołtunach zapomniałam odkąd ścięłam włosy no i odkąd ich nie czeszę Wcześniej miałam bardzo długie włosy( mniej więcej do pasa) i zniszczone( bo długo nie ścinałam) , nie dbałam o nie też za bardzo... teraz na szczęście zapomniałam co to kołtun;p[COLOR="Silver"]

teraz używam ziaji nawilżającej (tej: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-pszenicy.html). dzisiaj będąc na zakupach kupiłam polecaną przez Was naturię z lnem, zobaczymy czy będzie lepiej.
co do kołtunów, nie wiem dlaczego u mnie taki z tym problem włosy nie są ani za długie (sięgają ledwo za zapięcie stanika), ani zniszczone (na początku włosomaniactwa skróciłam włosy o jakieś 15cm, później regularnie podcinałam końcówki co 3 miesiące). myślę, że może to wina tej odżywki b/s, sprawdzę czy z naturią będzie lepiej

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Hoshi94

Hej dziewczyny Zwracam się do Was z pytaniem, chciałabym wiedzieć co sądzicie o pewnej "fryzurze" Chodzi o to, że zauważyłam iż lepiej mi jest we włosach upiętych do góry. Jednak wolę mieć włosy rozpuszczone (baba ) I niedawno przypomniała mi się "fryzura" którą mi mama w dzieciństwie robiła Chodzi o zebranie włosów z przodu do góry i związać gumką a resztę zostawić. Podsyłam zdjęcia bo nie umiem tłumaczyć (nie patrzcie na stan włosów bo są wytarzane po siłowni ) I stąd moje pytanie co myślicie o takim upięciu? Bardzo głupio to wygląda? Jak spięłam tak te włosy to muszę powiedzieć, że bardzo mi to do twarzy pasuje (kiedyś tak samo upinałam tylko wsuwkami a wtedy miałam je strasznie ulizane) No i sama nie wiem, bo boję się że głupio to wygląda. Co myślicie?

Faktycznie fajnie wygląda to od przodu ja tam zawsze uważałam że wszystko ma wyglądać dobrze z przodu a resztę się wytnie :P Ale faktycznie z boku trochę za bardzo ten przedziałek widać może jak je luźniej zepniesz trochę i np zepniesz część po jednym i 2 boku wsówkami a srodek żabką to może będzie lepiej tylko musisz je spiąć lekko je unosząc. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi:p

Napisane przez *Basia*

Mam nadzieję, że będziesz zadowolona. Bingo z keratyną też jest bardzo fajne zresztą.
Dobrze się sprawują? Mydła raczej nie są polecane do włosów kręconych, ale jeśli służą, używaj.
Powoli. Wszystkiego nie czytałam (może na początku), później patrzyłam na nicki.

Dlaczego mydła nie są polecane ? Myję nim tylko skalp więc może nie będzie tak źle. Przede wsztstkim nie podrażniają mnie tak bałam sie że włosy będa po nich suche i niemiłe w dotyku (bo w końcu to mydła ziołowe ) ale przy skalpie mam miękkie miłe w dotyku odbite od nasady wloski. Bingo ze sspiruliną kupiłam z nadzieją że skręt mi się trochę pogłębi ale nie zauważyłam poprawy w skręcie.

[Maalgorzata]

Dziewczyny to niezwykłe, że rzeczy, które wydawały mi się nieosiągalne, nagle z pielęgnacją odpowiednią są naturalne Dzisiaj po raz pierwszy spróbowałam reaktywacji I to niezwykłe, że włosy są prawie jak po umyciu
Jeszcze raz stokrotne dzięki wszystkim Wam za te eksperymenty z włosami i odkrywanie nowych metod

[Rudzioch]

Rany rany, ależ bad hair day mam. Rano po umyciu i wystylizowaniu wyglądałam jak mop. I to nie pierwszej świeżości. Wobec tego włosy spięte w ślimaka (ha, wreszcie są na tyle długie, że się da), a grzywka (nie krzyczcie) pojechana silikonem i przeprostowana (a już kurde porzuciłam prostownicę). No ale nic. Odnoszę wrażenie, że włosy są przeproteinowane i w ogóle przeciążone. Planuję dziś więc wyprać je Joanną z bursztynem i biosiarką i nałożyć tylko Jantar (nowy zakup z wczoraj) i olej migdałowy na noc (ze wszystkich stosowanych przeze mnie olejów te działa na mojego mopa najlepiej). Zobaczymy jak jutro będą wyglądały... Tymczasem pozdrawia Was miotła.

[nursii]

Napisane przez Rudzioch

Rany rany, ależ bad hair day mam. Rano po umyciu i wystylizowaniu wyglądałam jak mop. I to nie pierwszej świeżości. Wobec tego włosy spięte w ślimaka (ha, wreszcie są na tyle długie, że się da), a grzywka (nie krzyczcie) pojechana silikonem i przeprostowana (a już kurde porzuciłam prostownicę). No ale nic. Odnoszę wrażenie, że włosy są przeproteinowane i w ogóle przeciążone. Planuję dziś więc wyprać je Joanną z bursztynem i biosiarką i nałożyć tylko Jantar (nowy zakup z wczoraj) i olej migdałowy na noc (ze wszystkich stosowanych przeze mnie olejów te działa na mojego mopa najlepiej). Zobaczymy jak jutro będą wyglądały... Tymczasem pozdrawia Was miotła.

Rudzioch, powiem Ci szczerze, że ja miałam na samym początku nowej pielęgnacji podobne zjawiska na głowie;p Też mi się wydawało, że to przeproteinowanie, ale teraz myślę, że może one po prostu tak zareagowały na zmianę pielęgnacji, bo krótki czas minął i się jakoś" oswoiły", wyglądały już w miarę dobrze. Musi jakiś czas minąć, zanim włosy się odzwyczają od tych wszystkich silikonów i innych badziejstw stosowanych przez lata. Ja ten moment przeczekałam, wydawało mi się, że to przeproteinowanie więc myłam częściej szamponem z SLS, ale on chyba pogarszał sprawę, więc myłam nadal normalnie Babydream'kiem i nakładałam odżywki/ maski jak zawsze, po krótkim czasie się sytuacja unormowała. Tylko teraz uważam z maską Biovax proteinową( mam tą z proteinami mleka, Ty jaką masz?), nakładam tak raz na dwa tyg, żeby z tymi proteinami faktycznie nie przesadzić...
Także cierpliwości, obserwuj włosy i myślę, że w końcu odkryjesz, co lubią i na co jak reagują

[Rudzioch]

Napisane przez nursii

Rudzioch, powiem Ci szczerze, że ja miałam na samym początku nowej pielęgnacji podobne zjawiska na głowie;p Też mi się wydawało, że to przeproteinowanie, ale teraz myślę, że może one po prostu tak zareagowały na zmianę pielęgnacji, bo krótki czas minął i się jakoś" oswoiły", wyglądały już w miarę dobrze. Musi jakiś czas minąć, zanim włosy się odzwyczają od tych wszystkich silikonów i innych badziejstw stosowanych przez lata. Ja ten moment przeczekałam, wydawało mi się, że to przeproteinowanie więc myłam częściej szamponem z SLS, ale on chyba pogarszał sprawę, więc myłam nadal normalnie Babydream'kiem i nakładałam odżywki/ maski jak zawsze, po krótkim czasie się sytuacja unormowała. Tylko teraz uważam z maską Biovax proteinową( mam tą z proteinami mleka, Ty jaką masz?), nakładam tak raz na dwa tyg, żeby z tymi proteinami faktycznie nie przesadzić...
Także cierpliwości, obserwuj włosy i myślę, że w końcu odkryjesz, co lubią i na co jak reagują

Ja mam O TĘ. Nie przejmuję się wcale tą miotłą, generalnie po przeczytaniu wszystkich historii włosowych wiem, że bunt i miotła to dość częsty etap. Przetrwam na pewno. Ja dziś właśnie wykończyłam Babydreama i muszę coś innego znaleźć, bo mi nie służy. Chyba spróbuję Hippa.

[KikoX]

O, nowa część
Włajażowałam sobie trochę, ale jeszcze tuż przed wyjazdem odkryłam swoją miłość do Isany męskiej (i udało mi się zdobyć 3 opakowania starej formuły) i do Garniera AiK! Na wyjeździe z odżywek miałam tylko tą i używałam jako d/s i b/s i się super spisywała. Wprawdzie musiałam codziennie moczyć całkowicie włosy albo myć, bo chodziłam w rozpuszczonych od 7 do 23 i siłą rzeczy były pod koniec dnia rozwalone, więc nawet nie miałam się co bawić w reanimacje

(aha, tuż przed wyjazdem wpadłam do Rossa i kupiłam jedwab GP - uwielbiam )

Wrzucam trzy foty, dwie pierwsze z dnia wyjazdu - pierwsze użycie Garniera AiK + Isana męska (wiem, że jakość kiepska, żałuję, że nie widać szczególnie tego pierwszego, bo naprawdę takie ładne locze miałam ), a trzecia to już na miejscu, tylko że na zdjęciu to mam jeszcze takie nieodgniecione półsucharki - mam nadzieję, że uda mi się zdobyć zdjęcia z wyjazdu od kolegi, który ma lepszy aparat i wtedy jeszcze wrzucę
I bonus - jak się nosiłam łażąc po Francji (zdj. 4)

A teraz czas na dopieszczenie włosów, mimo wszystko nie miałam czasu na olejowanie czy zostawienie odżywki na dłużej niż 5 min Może nałożę dziś Kallosa i zobaczymy, czy wciąż mnie tak puszy

[IceSkatingLover]

Matko, jestem juz w domu od 2 tyg i dopiero przebrnelam przez stos nowych postow...;P Z racji wyjazdu z plecakiem i rowerem (pociagiem) a wiec ograniczorego bagazu, wzielam do wlosow tylko maske alterra granat a na mscu kupilam BD z pompka. Pogoda nad morzem byla dosc kaprysna, wilgotnosc powietrza zabojcza. Wlosy prezentowaly sie jak na zdjeciu 1. Natomias zdjecie 2 w formie pochwalenia sie, mialam wyjazd bogaty w przygody ;P Niestety nie jestem w stanie pisac z polskimi literami przez gips (czego nienewidze) i robie to 100 razy wolniej wiec na razie znowu zamilkne
PS: Pastelowo, kiedy obrona?:P

[201801220933]

Wykończa mnie te włosy długości do zapięcia stanika, mam wrażenie że są takie marne, krótkie i przeciętne . Wiem, że wyglądały źle te końce, ale jakoś lepiej się czułam z długimi. Całe szczęście, gdy się falują wyglądają ciekawie, mają duża objętość, grzywka jest już długa, więc tragedii nie ma, może jakoś przetrwam te kilka miesięcy. Wtedy nawet wyglądają, jakby ich było więcej niż przed podcięciem, wszystkie falują równomiernie. Wczoraj je dodatkowo wyprostowałam, bo chciałam zobaczyć jak będą wyglądać po podcięciu, no i tragedia. Dodatkowo znowu będę musiała je zagęszczać, mam nadzieje że te wszystkie środki które stosuje przyśpieszą mi wzrost i uzyskam ..3 cm miesięcznie i doczekam się babyhair. Najbardziej liczę na drożdże.

[Aziddee]

Napisane przez KikoX

O, nowa część

Refleks godny pozazdroszczenia

Włajażowałam sobie trochę, ale jeszcze tuż przed wyjazdem odkryłam swoją miłość do Isany męskiej (i udało mi się zdobyć 3 opakowania starej formuły) i do Garniera AiK!

Jedno i drugie to dla mnie masakra

(aha, tuż przed wyjazdem wpadłam do Rossa i kupiłam jedwab GP - uwielbiam )

O tu się zgodzę

Wrzucam trzy foty

Jakie śliczne locze!

Ja dziś piszę magisterkę, więc na włosy nie zwracam w ogóle uwagi ;p

[nursii]

Napisane przez Rudzioch

Ja mam O TĘ. Nie przejmuję się wcale tą miotłą, generalnie po przeczytaniu wszystkich historii włosowych wiem, że bunt i miotła to dość częsty etap. Przetrwam na pewno. Ja dziś właśnie wykończyłam Babydreama i muszę coś innego znaleźć, bo mi nie służy. Chyba spróbuję Hippa.

Ten Biovax, który masz nie jest bomba proteinową. Ale ma miód, on może powodować puch, przynajmniej u mnie to robi.
Hipp z tego co wiem, jest podobny do BD... może spróbuj myc płynem do higieny intymnej Faccele? Wiele dziewczyn używa i chwali