![]() |
#271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
cynamonku, rehabilitujcie sie! naprawde mozna zdzalac cuda! ja mlodego meczylam pare razy dziennie - z kazdym dniem dawal rade pare sekund dluzej. i teraz nic a nic nie jest opozniony, pelza jak wariat i juz sie szykuje do raczkowania
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#272 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cytat:
![]() ![]() Nam na szkole rodzenia na zajęciach z rehabilitantem strasznie "truli" na temat kładzenia na brzuszek dziecka od początku. Więc bardzo tego pilnowałam i F lubił tą pozycję, mam nadzieję że Adaś wyćwiczy problem! Szczerze mówiąc nie wiedziałam o istnieniu kasków dopóki nie spotkałam na spacerze kiedyś maluszka w czymś takim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
a jeszcze moze opisze dokladniej, jak to z tym treningiem bylo... Florek 1,5 miesiaca po operacji jeszcze bardzo kiepsko sobie radzil na brzuszku, a mi go bylo zal. trzymal ladnie glowke, ale krotko, i po chwili byl wrzask. mial wtedy 5 miesiecy. odwiedzila nas wtedy moja przyjaciolka z miesiac starszym synkiem, ktory chodzil na rehabilitacje (jak co drugie dziecko w polsce
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
hej ho! jak obiecalam, zdam teraz relacje z oswajania Florka z lozeczkiem
![]() po pierwsze, jak sytuacja wygladala: Florek nie chcial w ogole lezec w lozeczku, jak by go parzylo. zasypial tylko na rekach albo przy cycu. no i w wozku. a odlozenie go spiacego gdziekolwiek graniczylo z cudem. tak wiec nawet dzienne drzemki odbywaly sie w naszym rodzinnym lozu, a ja nie moglam sie nigdzie ruszyc, az ksieciuniu sie laskawie nie wyspal i obudzil. druga drzemka na spacerze - tez nie moglam nic robic, musialam pchac wozek ![]() po drugie, co chcialam zmienic: jakos specjalnie mi to nie przeszkadzalo, ale nie ukrywam, ze nie raz malo sie nie posikalam, bo przeciez ruszyc sie nie moglam... a i glod mnie czesto dreczyl, a jak jestem glodna, to boje sie, ze zemdleje. no niewesolo. poza tym chcialam, zeby mlody sie oswajal z innymi formami spania, zeby okolo roczku jakas tam opiekunka dala sobie z nim rade, a on sie nie zaplakal. po trzecie, co robilam: - na poczatek staralam sie zrozumiec, ile snu mlody w ogole potrzebuje. ile wytrzymuje aktywnosci, jak pokazuje zmeczenie. niestety ciezko mi bylo wypracowac jakikolwiek plan, bo kazdy dzien byl inny. miewalismy dni z trzema drzemkami, a i zdarzyl sie dzien z tylko jedna! ale glownie wychodzily nam dwie drzemki. - jak Flo mial dobry humor, to kladlam go do lozeczka z jakas zabawka, ktora lubi. chodzilo mi o to, zeby zobaczyl, ze lozeczko jest fajne. bylam przy nim wtedy i go zabawialam. - potem staralam sie przynajmniej raz dziennie odlozyc go spiacego do lozeczka. pare dni super wychodzilo - mlody spal 1-1,5 godziny. potem zaczelo sie zabkowanie............... . ![]() ![]() - ostatnio po wieczornym myciu nie lecimy do sypialni, tylko na dol, do salonu, i tam mlodego usypiam na rekach i odkladam do lozeczka. najczesciej do pierwszej pobudki tam jestesmy i potem idziemy juz do lozka. no, jak pierwsza pobudka za wczesnie, to probuje jeszcze raz uspic i znow go odkladam. efekt: pisze do was, a ksieciuniu spi w lozeczku ![]() jest to dlugi proces, nie jakas konkretna metoda. ale wydaje mi sie, ze jedyny sluszny sposob dla "opornych". bez stresu, bez przymusu. powoli, ale mam nadzieje, ze przez to tez trwale mozna tak dziecko nauczyc spac spokojnie w bezpiecznym lozeczku (w lozku naszym go juz bym nie zostawila, nawet jak by sie dalo - bo zbyt mobilny jest). nastepnym etapem byloby odkladanie do lozeczka, kiedy dziecko jeszcze nie spi zbyt mocno. i potem, kiedy tylko jest zmeczone. a, w miedzyczasie mozna probowac uczyc zasypiania bez ssania (czyli nie przy cycu i bez smoczka), zeby, jak dziecko sie w nocy przebudzi, moglo sie samo uspokoic bez potrzeby podawania mu smoczka czy wpychania cycka. ale to juz wyzsza szkola jazdy. ja jestem z obecnego stanu juz bardzo zadowolona ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#275 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
witam noworocznie
![]() cynamonku wierzę, że rehabilitacja pomorze i obejdzie się bez kasku!!! ![]() a co do dzieci szybko otrząsających się po zabiegach - miałam tak z hanią. odintubowana w nocy w dzień operacji, dwie noce na oiom, kolejne już razem. i do domku. Cloche super, że się wam udało z tym spaniem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
nocek na razie nie zmieniam
![]() ![]() aaa, taki numer... jak mlody spi w tym lozeczku i ja chce skoczyc sie umyc, to mlody jakby wyczuwal moja nieobecnosc i sie budzi ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#277 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez enasza Czas edycji: 2014-01-07 o 07:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#279 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
do poczytania o warunkach, a w zasadzie ich braku, w klinice w Poznaniu...
http://gostyn.naszemiasto.pl/artykul...lsce,id,t.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#280 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cytat:
![]() pracowałam w tej klinice, tylko na oddziale neurochirurgii tzn obok kardiochirurgii i też warunki niewiele lepsze smutne to --- 3majcie się Mamusie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#281 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
o tak, neurochirurgia też nie wygląda fajnie tam, ale jedyny plus to ten, że większa..bo te 2 salki na kardio to wołają o pomstę do nieba!!!
ale personel świetny! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#282 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Dziewczyny jutro idziemy z F na kontrolę szpitalna mam nadzieję że wyniki potwierdzą jego dobry stan. Stresuje się tym pobytem bo dotychczas nasze pobyty szpitalne byly za czasów małego niemobilnego bobo a teraz to będzie wieksze wyzwanie. Ale najważniejsze żeby wyniki wyszły dobrze.. trzymajcie kciuki proszę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#284 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Dzięki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#285 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Enasza, a zastanawiałam się przez chwilę, czemuś się w klubie nie zjawiła
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#286 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Enasza-trzymam kciuki
![]() Kłopot z kompem mnie wykluczył na parę dni,ale już jestem. Od początku roku Jaś nie przyjmuje leków(dzięki Bogu) Czuje się dobrze,przynajmniej takie sprawia wrażenie ![]() Dzisiaj rano był szczepiony i pani dr powiedziała,że gdyby nie blizna,to nikt by nie powiedział,że to chore dziecko. Nie powiem,żeby szaleńczo przybierał na wadze(w sześć tygodni 1,065 g,więc d..y nie urywa)ale podobno idzie w długość(nie wiem,na jakiej podstawie to stwierdzenie,bo nikt go w przychodni nie mierzył ![]() Niedługo jedziemy na kontrolę do Gdańska,i wtedy,mam nadzieję,skończy się ten etap. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
enasza, kciuki! wierze, ze wszystko jest ok. zauwazylabys jakies nieprawidlowosci, wiec spokojna glowa
![]() lemurki, tozto dobry przyrost! bardzo dobry, zdrowy i nie obciazajacy serduszka zbytnio ![]() u nas zabkowanie na tapecie. myslalam, ze po dolnych jedynkach bedzie pare tyg spokoju... cos mi myslenie nie idzie ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#288 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cytat:
dziękuję za kciuki ![]() mam nadzieje że wyjdziemy na przepustkę na noc jak ostatnio bo warunki na oddziale są koszmarne ![]() W trakcie pakowania nas wszystko mi się przypomniało.. te emocje przed operacją, stres i wielka niewiadoma.. odwykłam od szpitali i błogo mi z tym było. Mam nadzieję że to już ostatni raz ![]() Wrzuciłam na klub fotorelację rekonwalescenta ![]() Edytowane przez enasza Czas edycji: 2014-01-08 o 19:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#289 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Enasza to oby wszystkie wyniki były "książkowe" i oby to był ostatni raz!!!
napisz jak już będziecie w domku.. ![]() też coś zostawiłam w klubie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#290 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Melduję się z oddziału, EKG za nami, mały ma założony holter do jutra. Spotkaliśmy 2 znajomych z poprzednich pobytów i mamy zgodę na przepustkę więc nie jest źle
![]() ![]() Wysłane z Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#291 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Enasza dobrze, że uda się wyjść na przepustkę
![]() ![]() co do tej profilaktyki to ja już "głupieję"... nam żadnego okresu profilaktyki nigdy nie podawano. po prostu powiedziano, że po operacji serca dzieci są duzo bardziej narażone na IZW i trzeba uważać przy infekcjach, zębach itp... ale nasza kardiolog tez zawsze mówi, że trzeba zachować rozsądek jak ze wszystkim (jej syn miał IZW, a sercowy nie jest...wdało mu się w szpitalu po operacji kolana...). wypytaj lekarzy szczegółowo proszę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#292 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
oo, tez jestem ciekawa co do tej profilaktyki...
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#293 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Wypytam bo sama już głupieje. Mały nieźle, nie płakał a jedynie badawczo obserwował ale głownie na rękach był bo siedzieć potulnie to nie w jego stylu a raczkować nie było gdzie. 3 lekarzy go badało i każdy podkreślał że niezły z niego wiercipietek. Dobrze że wzięłam nosidło
![]() Wysłane z Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cytat:
![]() mysle, ze po VSD profilaktyka faktycznie wystarczy krocej, a zwiazane to bedzie z tym, jak “lataja“ dziure. Florek ma cala kupe szwow nie tylko w sercu, ale i w naczyniach, i pewnie dla niego profilaktyka moze byc wskazana troche dluzej... tak se kombinuje... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#295 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
jak jesteśmy przy temacie -niedawno czytałam że organizm po antybiotyku dochodzi do siebie ok 9 miesięcy! Ja daję małemu od początku probiotyki coby dobre bakterie stawiły czoła tym złym
![]() Wysłane z Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
o kurde... mlody mial po pierwszej operacji antybiotyki. tez pozniej dostawal probiotyki, ale teraz juz mu nie daje. mam nadzieje, ze flora bakteryjna mu sie zdazyla odbudowac juz. no i jeszcze ze dwa miesiace w takim razie i mlody dojdzie do siebie calkowicie
![]() aa, a pisalam juz wam tak obrazkowo, dlaczego ta profilaktyka po operacjach serca wazna? mnie to opisano na zasadzie strumyka. jak strumyczek plynie, to zazwyczaj niesie ze soba ziarenka piasku. i ten piasek normalnie plynie i nie osadzi sie na gladkim brzegu. a jak gdzies jest jakas skalka, nierowny kamien, to ten piasek sie tam zacznie osadzac. strumyk=krew piasek=bakterie we krwi, ktore moga sie tam dostac poprzez infekcje, chociazby jak ucho zaropieje po przebiciu kolczykiem skala=blizna, szwy... jesli juz o tym pisalam, to przepraszam, ale stara juz jestem ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#297 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Clo nie, nie pisałaś wcześniej, fajne to porównanie.. proste, a konkretne
![]() co do kolczyków, to nie ten wątek, ale co tam ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#298 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Melduję się z domu. Dziś tylko zdjeli F holtera i zostaliśmy na obchodzie gdzie odwiedziło nas chyba milion studentów ![]() ![]() W pondz echo w premedykacji i będzie wsio.. BTW-na oddziale jest straszna dezorganizacja, jest masa dzieci przyjęta TYLKO na echo i muszą czekać 3- 4 dni bo są takie kolejki a jak ktoś jest z daleka to nie opłaca się iść zaraz na przepsutkę. Powiedzcie czy nie możnaby zadzwonić i przesunąć przyjęcia na oddział o kilka dni skoro wiedzą że nie zrobią badania od razu?! Dobrze że my na miejscu bo też byśmy siedzieli i czekali do poniedziałku ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#299 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
enasza faktycznie, sytuacja w szpitalu taka, że tylko
![]() ![]() ![]() ![]() a z ciekawości - jaki probiotyk dajesz F??? my podajemy Hance wit. C profilaktrycznie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#300 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 007
|
Dot.: Gdy serduszko bije inaczej - mamusie sercowców
Cloche-bardzo fajnie to napisałaś,ja też dziękuję.
Nie cytuję, bo nie mam siły,Jasiek ma skok,czy diabli wiedzą co.Nie spaliśmy prawie w ogóle w nocy,chociaż dzisiaj wstawał do maluszka tato ![]() Enasza-ciągle trzymamy kciuki . Pieleszka-na co witamina C?Pytam z ciekawości,bo nasza pani pediatra jest bardzo anty na nią. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.