Mój mąż w nocnym klubie sogo

[Mirrranda]

Napisane przez tyene

Po tym co zaprezentowałaś tu na temat swojego TŻ i kolegów, to po prostu chamscy seksiści. Nie wiem dlaczego jakakolwiek kobieta miałaby tolerować to chamstwo i seksizm w swoim towarzystwie.

Bo same w gruncie rzeczy jesteśmy kobietami, które za innymi kobietami nie przepadają i mają męskie podejście do świata. A najbardziej z towarzystwa klnie i sypie seksistowskimi żartami.... drobna, 40letnia, bardzo zadbana (śliczna wręcz) blondynka, która ma wysokie poczucie własnej wartość, nie gdera i niczego jej nie brakuje.

[Luba]

Napisane przez Mirrranda

Ja widzę, że Waszym zdaniem najlepiej całkowicie zaakceptować swoje wady i im się poddać, przy okazji psując humor innym - także kobietom, a może i przede wszystkim innym kobietom.

Hmmm, powiedz mi, czy ty sama masz prawo do jakichkolwiek innych odczuć niż radosnych? Czy w ogóle dajesz sobie prawo do smutku?

[Klarissa]

Napisane przez Mirrranda

Bo same w gruncie rzeczy jesteśmy kobietami, które za innymi kobietami nie przepadają i mają męskie podejście do świata. A najbardziej z towarzystwa klnie i sypie seksistowskimi żartami.... drobna, 40letnia, bardzo zadbana (śliczna wręcz) blondynka, która ma wysokie poczucie własnej wartość, nie gdera i niczego jej nie brakuje.

No moim zdaniem to jej brakuje czegoś - trochę kultury...

[Mirrranda]

Napisane przez Luba

Tak im się porobiło, gdy ci panowie odkryli, ze milusie, rozchichotane panny się starzeją. I wymienili je na model młodszy.

Nie chodzi o panów, tylko o samą siebie. Ja bym sama siebie takiej znieść nie mogła. Co gorsza, już 20latki idą w te ślady coraz częściej.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Klarissa

No moim zdaniem to jej brakuje czegoś - trochę kultury...

Brakowałoby, gdyby ktoś takich żartów w tym towarzystwie nie akceptował. A nikt nie ma nic przeciwko.

[Luba]

Napisane przez Mirrranda

Bo same w gruncie rzeczy jesteśmy kobietami, które za innymi kobietami nie przepadają i mają męskie podejście do świata. A najbardziej z towarzystwa klnie i sypie seksistowskimi żartami.... drobna, 40letnia, bardzo zadbana (śliczna wręcz) blondynka, która ma wysokie poczucie własnej wartość, nie gdera i niczego jej nie brakuje.

Prócz paru mało ważnych rzeczy jak klasa, dobre wychowanie, szacunek dla innych i dla siebie

[dawidowskasia]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Tak,do tego buraka traktującego kobietę jak dobry towar

nom

Napisane przez stokrotka_to_ja

spotkały w swoim zyciu pewnie kilku 'porządnych wykształconych panów' i się im tak porobiło

Napisane przez Luba

Tak im się porobiło, gdy ci panowie odkryli, ze milusie, rozchichotane panny się starzeją. I wymienili je na model młodszy.

musieli najpierw znalezc takie, ktore tych starszch, już siwiejacych chcialy.

[tyene]

Napisane przez Mirrranda

Bo same w gruncie rzeczy jesteśmy kobietami, które za innymi kobietami nie przepadają i mają męskie podejście do świata. A najbardziej z towarzystwa klnie i sypie seksistowskimi żartami.... drobna, 40letnia, bardzo zadbana (śliczna wręcz) blondynka, która ma wysokie poczucie własnej wartość, nie gdera i niczego jej nie brakuje.

Ja lubię inne kobiety. Lubię innych ludzi. Nienawidzę seksizmu, rasizmu i innych skrajnie szkodliwych rzeczy. Co z tego, że kobieta, która jest seksistką jest śliczna i ma wysokie poczucie własnej wartości? Wiele osób, którzy krzywdzą innych jest atrakcyjna fizycznie. Wszystko odbierasz na opak. Imponuje Ci, że śliczna 40latka de facto sama sobie pluje w twarz. Sama jesteś dumna z porównań do suki hodowlanej. Uważasz, że kobiety powinny być milusie, słodkie, "nie gderać" i się "nie czepiać".

[BajaderkowaBaba]

[Mirrranda]

Napisane przez Luba

Hmmm, powiedz mi, czy ty sama masz prawo do jakichkolwiek innych odczuć niż radosnych? Czy w ogóle dajesz sobie prawo do smutku?

Oczywiście, że daję sobie prawo do smutku. Ale staram się w tym smutku nie zatracać, bo to chore. Smutek się zwalcza - nie lubię go, więc staram się poprawić sobie humor natychmiastowo, sama dla siebie. I przede wszystkim nie zamęczam nim otoczenia, jak to robią niektórzy - nie wiedzieć czemu, zwłaszcza kobiety (faceci raczej się z tym kryją, na szczęście). Mogę się wygadać TŻtowi, przyjaciółce, mamie (która jest moją przyjaciółką od zawsze), ale nie wszystkim na około. A niektórzy pokazują swój smutek wszędzie - w pracy, na uczelni, nie daj Boże na imprezie i psują humor innym

[madana]

Napisane przez tyene

Ja lubię inne kobiety. Lubię innych ludzi. Nienawidzę seksizmu, rasizmu i innych skrajnie szkodliwych rzeczy. Co z tego, że kobieta, która jest seksistką jest śliczna i ma wysokie poczucie własnej wartości? Wiele osób, którzy krzywdzą innych jest atrakcyjna fizycznie. Wszystko odbierasz na opak. Imponuje Ci, że śliczna 40latka de facto sama sobie pluje w twarz. Sama jesteś dumna z porównań do suki hodowlanej. Uważasz, że kobiety powinny być milusie, słodkie, "nie gderać" i się "nie czepiać".

- się podpiszę

[dawidowskasia]

Napisane przez Mirrranda

Nie chodzi o panów, tylko o samą siebie. Ja bym sama siebie takiej znieść nie mogła. Co gorsza, już 20latki idą w te ślady coraz częściej.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



Brakowałoby, gdyby ktoś takich żartów w tym towarzystwie nie akceptował. A nikt nie ma nic przeciwko.

Czyli calemu towarzystwu brakuje...

[tyene]

Napisane przez Mirrranda

[/COLOR]

Brakowałoby, gdyby ktoś takich żartów w tym towarzystwie nie akceptował. A nikt nie ma nic przeciwko.

Czyli jak ktoś opowiada rasistowskie dowcipy, żartuje o gwałcie albo o Holocauście to jest to okej, dopóki wszyscy się śmieją?

[Luba]

Napisane przez Mirrranda

Nie chodzi o panów, tylko o samą siebie. Ja bym sama siebie takiej znieść nie mogła. Co gorsza, już 20latki idą w te ślady coraz częściej.

Sama zobaczysz jak bedzie i czy możesz z czymś żyć.

Napisane przez Mirrranda

Brakowałoby, gdyby ktoś takich żartów w tym towarzystwie nie akceptował. A nikt nie ma nic przeciwko.

Bardzo mi przykro, że jako młoda osoba trafiłaś na takie towarzystwo.

[Mirrranda]

Napisane przez tyene

Ja lubię inne kobiety. Lubię innych ludzi. Nienawidzę seksizmu, rasizmu i innych skrajnie szkodliwych rzeczy. Co z tego, że kobieta, która jest seksistką jest śliczna i ma wysokie poczucie własnej wartości? Wiele osób, którzy krzywdzą innych jest atrakcyjna fizycznie. Wszystko odbierasz na opak. Imponuje Ci, że śliczna 40latka de facto sama sobie pluje w twarz. Sama jesteś dumna z porównań do suki hodowlanej. Uważasz, że kobiety powinny być milusie, słodkie, "nie gderać" i się "nie czepiać".

A po co gderać bez powodu? Po co czepiać się o pierdoły? Żeby zepsuć humor wszystkim w koło i sobie samemu? Absurd.

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez Mirrranda

Oczywiście, że daję sobie prawo do smutku. Ale staram się w tym smutku nie zatracać, bo to chore. Smutek się zwalcza - nie lubię go, więc staram się poprawić sobie humor natychmiastowo, sama dla siebie. I przede wszystkim nie zamęczam nim otoczenia, jak to robią niektórzy - nie wiedzieć czemu, zwłaszcza kobiety (faceci raczej się z tym kryją, na szczęście). Mogę się wygadać TŻtowi, przyjaciółce, mamie (która jest moją przyjaciółką od zawsze), ale nie wszystkim na około. A niektórzy pokazują swój smutek wszędzie - w pracy, na uczelni, nie daj Boże na imprezie i psują humor innym

Zmień płeć, plissss

[tyene]

Napisane przez Mirrranda

Oczywiście, że daję sobie prawo do smutku. Ale staram się w tym smutku nie zatracać, bo to chore. Smutek się zwalcza - nie lubię go, więc staram się poprawić sobie humor natychmiastowo, sama dla siebie. I przede wszystkim nie zamęczam nim otoczenia, jak to robią niektórzy - nie wiedzieć czemu, zwłaszcza kobiety (faceci raczej się z tym kryją, na szczęście). Mogę się wygadać TŻtowi, przyjaciółce, mamie (która jest moją przyjaciółką od zawsze), ale nie wszystkim na około. A niektórzy pokazują swój smutek wszędzie - w pracy, na uczelni, nie daj Boże na imprezie i psują humor innym

To skandal, ludzie mają uczucia i psują nimi życie innych. Nie wierzę, że jesteś realną osobą, serio.

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez Mirrranda

A po co gderać bez powodu? Po co czepiać się o pierdoły? Żeby zepsuć humor wszystkim w koło i sobie samemu? Absurd.

Ach, wiesz... taka prozaiczna sprawa, ale ludzie czasem potrzebują pomocy.
Ja wiem, że Ty jesteś "nie z tych", jednak warto wykrzesać z siebie odrobinkę empatii.
Tż nie wspominał o czymś takim?

[madana]

Napisane przez Mirrranda

Oczywiście, że daję sobie prawo do smutku. Ale staram się w tym smutku nie zatracać, bo to chore. Smutek się zwalcza - nie lubię go, więc staram się poprawić sobie humor natychmiastowo, sama dla siebie. I przede wszystkim nie zamęczam nim otoczenia, jak to robią niektórzy - nie wiedzieć czemu, zwłaszcza kobiety (faceci raczej się z tym kryją, na szczęście). Mogę się wygadać TŻtowi, przyjaciółce, mamie (która jest moją przyjaciółką od zawsze), ale nie wszystkim na około. A niektórzy pokazują swój smutek wszędzie - w pracy, na uczelni, nie daj Boże na imprezie i psują humor innym

- bo złamał Ci się paznokieć?
Bo są wydarzenia w życiu, kiedy przeżywasz i smutek, i rozpacz, i cierpisz, i nie zgadzasz się na to, co Ciebie spotkało; dojrzały człowiek przeżywa całą gamę uczuć, nie uprawia na zewnątrz tylko towarzyskiego small talku, coby na ponuraka nie wyjść.
Ty prezentujesz tu obraz kobiety nieskomplikowanej, milusiej, takiej, przy której faceci nie muszą się starać i być kulturalni.

[tyene]

Napisane przez Mirrranda

A po co gderać bez powodu? Po co czepiać się o pierdoły? Żeby zepsuć humor wszystkim w koło i sobie samemu? Absurd.

Bo to nie są pierdoły. Bez tego gderania i czepiania się o pierdoły właśnie w chwili obecnej miałabyś siódemkę dzieci i byłabyś zapewne gwałcona przez swojego męża, nie mając żadnych praw własności, żadnego wykształcenia, żadnej możliwości samodzielnej pracy i żadnej sprawczości. Możesz sobie przeklinać, pracować, być na uczelni i śmiać się z wyjątkowo debilnych żartów dzięki pracy tych, którym się ich rzeczywistość nie podobała, czepiaki się i regularnie psuli humor wszystkim wokoło i sobie samemu.

[Luba]

Napisane przez Mirrranda

A po co gderać bez powodu? Po co czepiać się o pierdoły? Żeby zepsuć humor wszystkim w koło i sobie samemu? Absurd.

Co to znaczy "gderać bez powodu"?
Co jest "pierdołą" a co nie?
I czy to co dla ciebie jest pierdołą jest też nią dla kogoś innego?

[Mirrranda]

Napisane przez tyene

To skandal, ludzie mają uczucia i psują nimi życie innych. Nie wierzę, że jesteś realną osobą, serio.

Wiesz, nie każdy ma ochotę wysłuchiwać narzekań obcej właściwie osoby. Wysłucham przyjaciółek, rodziny, TŻta - ok. I staram się pomóc, jak mogę. Ale nie obcych ludzi, bo to ani nie jest moja sprawa, ani nic na to nie poradzę. Więc po co kogoś zadręczać.

Dobra, spadam na fitness, później poczytam hejt

[dawidowskasia]

Napisane przez madana

- bo złamał Ci się paznokieć?
Bo są wydarzenia w życiu, kiedy przeżywasz i smutek, i rozpacz, i cierpisz, i nie zgadzasz się na to, co Ciebie spotkało; dojrzały człowiek przeżywa całą gamę uczuć, nie uprawia na zewnątrz tylko towarzyskiego small talku, coby na ponuraka nie wyjść.
Ty prezentujesz tu obraz kobiety nieskomplikowanej, milusiej, takiej, przy której faceci nie muszą się starać i być kulturalni.

lekko i przyjemniue

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Mirrranda

Wiesz, nie każdy ma ochotę wysłuchiwać narzekań obcej właściwie osoby. Wysłucham przyjaciółek, rodziny, TŻta - ok. I staram się pomóc, jak mogę. Ale nie obcych ludzi, bo to ani nie jest moja sprawa, ani nic na to nie poradzę. Więc po co kogoś zadręczać.

Dobra, spadam na fitness, później poczytam hejt

hejt a wspólczucie to dwie rozne rzeczy

[tyene]

Napisane przez Mirrranda

Wiesz, nie każdy ma ochotę wysłuchiwać narzekań obcej właściwie osoby. Wysłucham przyjaciółek, rodziny, TŻta - ok. I staram się pomóc, jak mogę. Ale nie obcych ludzi, bo to ani nie jest moja sprawa, ani nic na to nie poradzę. Więc po co kogoś zadręczać.

Dobra, spadam na fitness, później poczytam hejt

Doradzę Ci: wtedy odchodzisz od tej osoby albo mówisz "nie mam ochoty rozmawiać", a nie narzekasz na gderliwe kobiety. Wyznaczasz własne granice. Niedługo dojdzie do tego, że ciężarna nie będzie mogła wyjść na plaże, bo może Ci życie obrzydzić.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Mirrranda

Ja widzę, że Waszym zdaniem najlepiej całkowicie zaakceptować swoje wady i im się poddać, przy okazji psując humor innym - także kobietom, a może i przede wszystkim innym kobietom.

Ja jestem wielką zwolenniczką pracy nad sobą,ale to nie jest równoznaczne ze zmienianiem siebie w laleczkę która potakuje kazdje głupocie powiedzianej przez faceta. Jestem człowiekiem ,nalezy mi się szacunek i mam prawo go wymagac,nawet jesli to popsuje humor jegomościom. Mogli pomyslec wczesniej ,zeby mnie humoru nie psuć.

[dawidowskasia]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja jestem wielką zwolenniczką pracy nad sobą,ale to nie jest równoznaczne ze zmienianiem siebie w laleczkę która potakuje kazdje głupocie powiedzianej przez faceta. Jestem człowiekiem ,nalezy mi się szacunek i mam prawo go wymagac,nawet jesli to popsuje humor jegomościom. Mogli pomyslec wczesniej ,zeby mnie humoru nie psuć.

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez Mirrranda

Wiesz, nie każdy ma ochotę wysłuchiwać narzekań obcej właściwie osoby. Wysłucham przyjaciółek, rodziny, TŻta - ok. I staram się pomóc, jak mogę. Ale nie obcych ludzi, bo to ani nie jest moja sprawa, ani nic na to nie poradzę. Więc po co kogoś zadręczać.

Dobra, spadam na fitness, później poczytam hejt

Szkoda, że nie chcesz pomagać obcym. Przez takich ludzi świat jest zły.

Idę sobie, bo szkoda mej klawiatury na rozmowę z taką bezmyślnością.

Taka mnie naszła mała refleksja - Mirranda, strasznie zrzędzisz

[GrumpyCat]

No i po co wy karmicie ta trollice zrobilyscie niezły syf na wątku mimo że autorka prosiła zeby przestać moze przenieście sie na ktorys że wspaniałych wątków tego trolla i sobie kontynuujcie.

[JanePanzram]

Napisane przez GrumpyCat

No i po co wy karmicie ta trollice zrobilyscie niezły syf na wątku mimo że autorka prosiła zeby przestać moze przenieście sie na ktorys że wspaniałych wątków tego trolla i sobie kontynuujcie.

wątek zmierza ku samozagładzie, bo autorce teraz nie wiadomo, co radzić
chociaż jak widzę, że napisała ona o tym, że płacze czasem, że ma chwile, kiedy go nienawidzi - to dla mnei jest to zły omen; sama takie cos przechodziłam i skończyło się to dużym urazem, którego już nie jestem w stanie przeskoczyć; tak właśnie jak napisała, zaczyna sie nakręcanie myślami, które prowadzi ku rozpadowi więzi
Z jej opisów wynika obraz faceta zahukanego, który nigdzie nie bywał, więc jak w końcu gdzieś był, to od razu zgłupiał.
Może i tak być - i zresztą tylko wtedy na jej miejscu brałabym pod uwagę wybaczenie
ale jeśli zahukany wcale nie jest, to jak dla mnie, to miała szczęście (jak to mają szczęście niektórzy), że wykryła przypadkiem ten jego wyskok - bo człowiek jest zwyczajnie z tych nielojalnych


a Miranda to moze byc nasza maskotka taka, taki serial "Z życia pustaka", albo "Wizaż shore"

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

w ramach OT dodam, ze te teksty o suce, to mi przypominają Kim Kardashian - ona też takie teksty lubi. Jest to osoba, jak się zdaje, znana z tego, że inteligencją nei grzeszy. Kanye West to też tępak, skoro takimi pojęciami operuje na co dzień.

[stokrotka_to_ja]

Ja mam tylko nadzieję,ze nasza maskotka się nie rozmnoży,szkoda byłoby dzieciaka,kupa taka śmierdząca,ulewanie takie nieestetyczne,mama taka wkurzona bo dzieciak płacze,zrzędzi i psuje jej humor.

[ARAKSJEL]

Napisane przez tyene

Bo to nie są pierdoły. Bez tego gderania i czepiania się o pierdoły właśnie w chwili obecnej miałabyś siódemkę dzieci i byłabyś zapewne gwałcona przez swojego męża, nie mając żadnych praw własności, żadnego wykształcenia, żadnej możliwości samodzielnej pracy i żadnej sprawczości. Możesz sobie przeklinać, pracować, być na uczelni i śmiać się z wyjątkowo debilnych żartów dzięki pracy tych, którym się ich rzeczywistość nie podobała, czepiaki się i regularnie psuli humor wszystkim wokoło i sobie samemu.

No zapędziłaś się chyba zbytnio .