Pies utrudnia mi bycie w związku - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-23, 12:10   #271
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ale dlaczego one mają źle? Tobie się WYDAJE więc to nie jest fakt, tylko twoje subiektywne odczucie.
a masz fakty na poparcie tego, że takiemu cielakowi jest dobrze w mieszkaniu w bloku?
Ja niemiłośnik psów mogę tego nie wiedzieć.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:10   #272
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Witam

Od kilku miesięcy jestem w związku. Mój chłopak ma psa, którego kocha ponad życie. Niestety ten pies bardzo przeszkadza w życiu. Mój chłopak nie ma zupełnie nikogo kto mógłby się tym psem zaopiekować. Nie możemy nigdzie na dłużej jechać, bo pies. W hotelu dla zwierząt też go nie zamknie, bo boi się, że pies się na niego obrazi (masakra). Kiedy tylko wspominam o psie i że przez niego nigdzie nie możemy być dłużej to mój chłopak się wkurza i nie ma ochoty ze mną rozmawiać. Wiele razy mu mówiłam, że pies mi bardzo nie wadzi, ale powinien też zrozumieć moje wymagania i potrzeby. Nie wiem jak z nim rozmawiać na ten temat. Może któraś z Was ma podobny problem. Proszę o porady jak sobie radzicie z psami. Ten pies jest dosyć spory. To wilk. Bardzo go lubię, ale załamuje mnie fakt, że przez niego nigdzie nie możemy wyjechać, ani być gdzieś dłużej niż 10 godzin. Nie mam odpowiedniego samochodu do przewozu tak dużego psa. Wakacje z psem też niezbyt mi się uśmiechają, bo to ma być czas dla nas, a nie czas, w którym mój facet będzie się martwił o psa. Ech. Pomocy.
Autorko, to zdanie świadczy o tym , że nie nadajesz się na związek z tak odpowiedzialnym właścicielem psa jakim jest Twój partner.
Dalsze wasze wspólne życie to będzie pasmo konfliktów dotyczących wszystkich dziedzin życia.
Masz inne podejście do roli psa w życiu człowieka i roli człowieka w życiu psa niż Twój chłopak.

Nie krytykuję Cię, nie każdy musi , nie każdy potrafi kochać wszystkie zwierzęta.
Dawno temu coś się lęgło między mną a właścicielem i miłośnikiem węży i innych gadów.
Odpuściłam bo zdawałam sobie sprawę, że nie jestem w stanie mieszkać w domu gdzie węże chodzą luzem, można je spotkać w łóżku, butach i framudze szafy , trzeba uważać aby ich przypadkiem nie rozgnieść, nie rozdeptać, nie wypuścić i wszystko jest im podporządkowane.
I on odpuścił bo wiedział , że nie potrafi zrezygnować z największej życiowej pasji.

Mam wielkiego , lękliwego psa chodzącego swobodnie po podwórzu i nie wyobrażam sobie świętować gdzieś sylwestra gdy on jest sam w tym czasie i boi się fajerwerków.
Dlatego noc sylwestrowa z jego powodu od zawsze spędzana jest w domu. Czasem z zaproszonymi znajomymi, czasem tylko z małżonkiem.
Ale tak się dobraliśmy , że żadne nie psioczy z tego powodu.

A co do dzieci to dziecku wiele rzeczy da się wytłumaczyć, uspokoić, ostrzec, zapowiedzieć coś co może nastąpić, przekonać .
Z psem to jest niemożliwe.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:12   #273
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
a masz fakty na poparcie tego, że takiemu cielakowi jest dobrze w mieszkaniu w bloku?
Ja niemiłośnik psów mogę tego nie wiedzieć.
Pisałam już, pies jest szczęśliwy jak ma swojego człowieka oraz odpowiednie zajęcie. odpowiednie zajęcie to nauka, która może się odbywać w kawalerce. Pies potrzebuje też spacerów, które z definicji odbywają się POZA MIESZKANIEM. Czego nie rozumiesz w tym?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:12   #274
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Lilly Greace Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że zwolenniczki słynnej oklepanej teorii ''duży pies męczy cię w małym mieszkaniu'' mówią to, co zasłyszały i nie mają doświadczenia w tej sprawie, przepraszam - ja , fanatyczka

otóż ja mam duży dom i dużego psa, czy myślicie, że on po tym domu biega czy coś? Wychodzę z nim na spacer, tam on się wybiega a w domu głównie odpoczywa, siedzi czy leży. Co to znaczy odpowiednie warunki do trzymania psa w domu? Myślicie, że pies biega i skacze po całym domu i wtedy jest ok? Z tego co widzę u siebie i u znajomych to w domu one jednak głównie siedzą i leżą ale może ja się nie znam, w końcu dom to ma być wybieg dla psiaka
no i super!!!

czemu fanatycy psów z taką pogardą wypowiadają się o tych ciemnych, nic niewiedzących nie-fanatykach?
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:13   #275
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
no i super!!!

czemu fanatycy psów z taką pogardą wypowiadają się o tych ciemnych, nic niewiedzących nie-fanatykach?
Czemu fanatycy kotów z taką pogardą wypowiadają się o fanatykach psów?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:14   #276
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Pisałam już, pies jest szczęśliwy jak ma swojego człowieka oraz odpowiednie zajęcie. odpowiednie zajęcie to nauka, która może się odbywać w kawalerce. Pies potrzebuje też spacerów, które z definicji odbywają się POZA MIESZKANIEM. Czego nie rozumiesz w tym?
Jesteś już oświecona. Dzięki Ci znawco.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:14   #277
Lilly Greace
Dostojna peema.
 
Avatar Lilly Greace
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 15 829
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
no i super!!!

czemu fanatycy psów z taką pogardą wypowiadają się o tych ciemnych, nic niewiedzących nie-fanatykach?
może dlatego, że psów nie lubią, nie mają ich i doświadczenia z nimi = nic nie wiedzą a wypowiadają się i głoszą mądrości o odpowiednim metrażu dla pieska? ja jak nie mam kota to nie będę się wypowiadała na temat hodowania kota bo nie mam o tym bladego pojęcia. jeżeli psy są w moim domu od kiedy jestem na tym świecie to jasne, że coś tam wiem bo widzę.
Lilly Greace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:14   #278
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ale dlaczego one mają źle? Tobie się WYDAJE więc to nie jest fakt, tylko twoje subiektywne odczucie.
Jeśli nie one mają źle, to źle mam ja. Pisałam wcześniej że miałam sąsiadów z wielkim szczekającym psem, który sra pod klatką to się żadna miłośniczka do tego posta nie odniosła.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:15   #279
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Czemu fanatycy kotów z taką pogardą wypowiadają się o fanatykach psów?
źle zacytowałaś, akurat nikt nie fanatyków nie naskakuje na miłośników psów, to raczej fanatycy piszą o "złych ludziach"
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:16   #280
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Ok, to akurat rozumiem, że pies może robić taki hałas, że przeszkadza. Pies, który szczeka wiele godzin dziennie to mordęga, zgadzam się. Ale pies, który czasami szczeknie czy pobiegnie to już norma, każdy w bloku generuje jakiś hałas przecież.
Nie wydaje mi się żebym wypowiadała się z pogardą, gdzie ta pogarda?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:18   #281
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Autorko, moim zdaniem jedynym wyjściem jest zmiana faceta. Ty normalna i on fanatyk nie dogadacie się jeżeli jest brak chęci pójścia na kompromis z jego strony.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:19   #282
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Lilly Greace Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że zwolenniczki słynnej oklepanej teorii ''duży pies męczy cię w małym mieszkaniu'' mówią to, co zasłyszały i nie mają doświadczenia w tej sprawie, przepraszam - ja , fanatyczka
Nie męczy się pies to sąsiedzi się męczą wystarczy? Zresztą pisałam ale wy czytacie i cytujecie tylko posty co do których macie "argumenty" https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=268
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=244

Ciągle podkreślacie tą przestrzeń spacery itp, a nie oszukujmy się że w większości przypadków jest tak jak w zacytowanych przeze mnie fragmentach. Ludzie wychodzą ze swoimi psami bo muszą, byle szybko zrobił swoje i już ciągną go do domu.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:20   #283
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Pies potrzebuje wyjścia, spaceru, zabawy. Oczywiście miłości i opieki również, ale mówimy tu o tych fizycznych. Z psem trzeba pracować po prostu i robi się to na zewnątrz. W domu pies odpoczywa, śpi, przytula się, robi sztuczki, tu ma swój kącik i azyl. Nie ma znaczenia czy to 100 czy 50 metrów, bo dla psa, który wystarczająco długo był na spacerze, dom już nie służy do biegania.
Ale to są podstawowe sprawy i każdy kto cokolwiek poczytał o psach, wie takie rzeczy. Nie trzeba mieć fioła, żeby po prostu poznać temat.

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:20   #284
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

A to już głupota ludzi i pies się męczy tak samo w bloku jak i w domu wtedy. To nie wina psów, że ludzie są głupi.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:22   #285
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Autorko, moim zdaniem jedynym wyjściem jest zmiana faceta. Ty normalna i on fanatyk nie dogadacie się jeżeli jest brak chęci pójścia na kompromis z jego strony.


---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
A to już głupota ludzi i pies się męczy tak samo w bloku jak i w domu wtedy. To nie wina psów, że ludzie są głupi.
A no to może trzeba było sprecyzować, bo wcześniejsze posty zabrzmiały tak jakby ŻADEN pies się w bloku nie męczył. A i widzisz, gdyby pies myślał to by od złego właściciela uciekł przy najbliższej okazji;p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:23   #286
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Do tego, że się nie dogadają to się zgadzam
Ich przykładową rozmowę można prześledzić w tym wątku

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:24   #287
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Pies się męczy jak ma nieodpowiedzialnych właścicieli, nie zależy to od mieszkania w bloku, a ty tak twierdziłaś.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:25   #288
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Lilly Greace Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że zwolenniczki słynnej oklepanej teorii ''duży pies męczy cię w małym mieszkaniu'' mówią to, co zasłyszały i nie mają doświadczenia w tej sprawie, przepraszam - ja , fanatyczka

otóż ja mam duży dom i dużego psa, czy myślicie, że on po tym domu biega czy coś? Wychodzę z nim na spacer, tam on się wybiega a w domu głównie odpoczywa, siedzi czy leży. Co to znaczy odpowiednie warunki do trzymania psa w domu? Myślicie, że pies biega i skacze po całym domu i wtedy jest ok? Z tego co widzę u siebie i u znajomych to w domu one jednak głównie siedzą i leżą ale może ja się nie znam, w końcu dom to ma być wybieg dla psiaka
dla mnie na przykład przeciwwskazaniem do trzymania dużego psa w bloku - lokal mieszkalny rozmiarów mocno średnich położony mam na ostatnim piętrze bloku bez windy - jest poza niewygodą obijania się na tej niedużej przestrzeni o siebie także to, że w razie konieczności wyniesienia psa do weterynarza lub wniesienia z powrotem nie dam sobie rady z targaniem gościa większego niż głuptas (ok. 20 kg kundla).
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:26   #289
Incognitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 96
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Czytam czytam i...Z tego wątku się robi jakiś komediodramat... ostatnie wypowiedzi są o jakichś sadystycznych zachowaniach wobec zwierząt, porzucaniu itp. a przecież nie na tym polega problem autorki...

Dbanie o swoje zwierze nie jest fanatyzmem, to obowiązek każdego kto zdecydował się wziąć pod opiekę zwierzaka! ale to nie chodzi o dbanie, zapewnienie mu odpowiednich warunków, a o to że chłopak autorki nic nie robi z czymś co autorce przeszkadza, że nawet rozmawiać nie chce - naprawdę chciałybyście mieć partnera który tak reaguje? który mówi "kocham" a nie robi nic by to jakoś rozwiązać? nie pomyśli że tak jak teraz nie może być wiecznie? serio? bo ja nie chciałabym takiego faceta...

I nie każdy kto kocha zwierzęta jest dobrym człowiekiem, znam takiego który psy co prawda kocha ale krowę to by zatłukł bo się z łańcucha zerwała i mu buraczki z ogródka wyżarła więc już nie uogólniajmy...
Incognitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:27   #290
Lilly Greace
Dostojna peema.
 
Avatar Lilly Greace
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 15 829
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Co do dużego psa wyjącego całe dnie i przeszkadzającego sąsiadom - jak tu ktoś napisał, to nie jest wina psa, że ludzie są głupi a nawet są idiotami.

Miałam w swoim życiu jedną taką historię. Mieliśmy pięknego, dużego psa i tak się złożyło, że mieszkaliśmy wtedy w małym mieszkaniu. Na początku było ok ale później rodzice zaczęli bardzo dużo pracować, nie było czasu zajmować się nim, starali się jak mogli ale pies cierpiał na tym, nudził się po prostu sam. I co? My, fanatycy, musieliśmy znaleźć rozwiązanie. Trzeba oprócz serca mieć trochę rozumu więc znaleźliśmy dla naszego psa idealny dom, sprawdzony, nie u obcych. Wziął go człowiek mający bardzo dobre warunki i baaardzo dużo czasu. Pies od tamtej pory spędzał czas na długich spacerach i zabawach z panem który był samotnym człowiekiem z dużą ilością miejsca, serca i czasu.

Ciężko było nam się rozstać i było to na pewno początkowo smutne i dla nas i dla psa ale trzeba być rozsądnym nawet jeśli jest się fanatykiem jak to tutaj określono
Lilly Greace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:32   #291
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Goczek, przestań głupoty pisać. Ja mam psa 4o kg i on byłby NIESZCZĘŚLIWY I ZESTRESOWANY w kojcu, a lękowy nie jest. Owszem potrzeby zwierzęcia za które jestem odpowiedzialna i nad którym podjęłam się opieki są dla mnie ważniejsze od potrzeb większości ludzi.
cóż, to moj -odmienny od Twojego pogląd i podejście, priorytety, a nie głupoty
dla mnie ukochana osoba- człowiek jest ważniejszy od mojego kochanego kota. i to kot ma być wychowywany i "usłuchany", a nie odwrotnie.
uważasz to za głupotę?
chociaz zgadzam się, ze psa z problemami, takiego jak bohhater tego tematu trzeba traktowac specjalniej i kojec nie jest dobrym rozwiązaniem, napisalam swoj komentarz po pierwszych 2 stronach tematu.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:34   #292
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

uważam za głupotę pisanie, że skoro pies jest duży to byłby super szczęśliwy w kojcu. to jest bzdura. Natomiast kwestia priorytetów to już subiektywna sprawa, która nie podlega ocenie. O tym nic nie pisałam.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:34   #293
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

ja sie chlopakowi nie dziwie ze nie chce w kojcu zostawic ukochanego psa. kojec to nie miejsce dla niego. za to powinien sie wysilic i znalezc mu na czas wyjazdu odpowiednia opieke.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:35   #294
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Pies się męczy jak ma nieodpowiedzialnych właścicieli, nie zależy to od mieszkania w bloku, a ty tak twierdziłaś.
No ale masz odpowiedź na swoje pytanie dlaczego uważam że pies w bloku się męczy. Z moich obserwacji tak wynika. Jeśli ktoś ma dom z dużym ogrodem to chociaż ruch pies ma zapewniony a nie jedyny moment kiedy łyknie powietrza to kilka minut na sikanie. Poza tym w blokowisku wybieganie się jest często utrudnione, bo po pierwsze nie ma gdzie wyjść, a po drugie spuszczając psa też jest ryzyko że nie polubi się z jakimś psem innego sąsiada
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:36   #295
Incognitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 96
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;44269591]cóż, to moj -odmienny od Twojego pogląd i podejście, priorytety, a nie głupoty
dla mnie ukochana osoba- człowiek jest ważniejszy od mojego kochanego kota. i to kot ma być wychowywany i "usłuchany", a nie odwrotnie.
uważasz to za głupotę?
chociaz zgadzam się, ze psa z problemami, takiego jak bohhater tego tematu trzeba traktowac specjalniej i kojec nie jest dobrym rozwiązaniem, napisalam swoj komentarz po pierwszych 2 stronach tematu.[/QUOTE]


Incognitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:37   #296
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Posiadanie ogrodu nie oznacza, że pies będzie szczęśliwy. Bezsensowne bieganie od płotu do płotu nie powoduje, że psu będzie fajnie. Pies potrzebuje kontaktu z człowiekiem oraz odpowiedniej pracy umysłowej, wrzucenie go do ogrodu na cały dzień nie ma nic wspólnego z zapewnieniem mu odpowiednich warunków.

W temacie osób i zwierząt, zwierzę, które mam dłużej, ma większe prawa niż nowo poznany człowiek. Nie związałabym się z kimś, kto ma inne podejście do zwierząt, takie różnice są nie do przeskoczenia.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2013-12-23 o 12:39
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:41   #297
Zagubiona1992
Rozeznanie
 
Avatar Zagubiona1992
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 522
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Witam

Od kilku miesięcy jestem w związku. Mój chłopak ma psa, którego kocha ponad życie. Niestety ten pies bardzo przeszkadza w życiu. Mój chłopak nie ma zupełnie nikogo kto mógłby się tym psem zaopiekować. Nie możemy nigdzie na dłużej jechać, bo pies. W hotelu dla zwierząt też go nie zamknie, bo boi się, że pies się na niego obrazi (masakra). Kiedy tylko wspominam o psie i że przez niego nigdzie nie możemy być dłużej to mój chłopak się wkurza i nie ma ochoty ze mną rozmawiać. Wiele razy mu mówiłam, że pies mi bardzo nie wadzi, ale powinien też zrozumieć moje wymagania i potrzeby. Nie wiem jak z nim rozmawiać na ten temat. Może któraś z Was ma podobny problem. Proszę o porady jak sobie radzicie z psami. Ten pies jest dosyć spory. To wilk. Bardzo go lubię, ale załamuje mnie fakt, że przez niego nigdzie nie możemy wyjechać, ani być gdzieś dłużej niż 10 godzin. Nie mam odpowiedniego samochodu do przewozu tak dużego psa. Wakacje z psem też niezbyt mi się uśmiechają, bo to ma być czas dla nas, a nie czas, w którym mój facet będzie się martwił o psa. Ech. Pomocy.
Egoistka jesteś.
__________________

`Gdy odległość dzieli nas
wtedy wolniej płynie czas
lecz nie rozdzieli nas,
wiem że potrzebujesz mnie,
zrozum to ja kocham Cię
i to nie zmieni się...`
Zagubiona1992 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:41   #298
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Posiadanie ogrodu nie oznacza, że pies będzie szczęśliwy. Bezsensowne bieganie od płotu do płotu nie powoduje, że psu będzie fajnie. Pies potrzebuje kontaktu z człowiekiem oraz odpowiedniej pracy umysłowej, wrzucenie go do ogrodu na cały dzień nie ma nic wspólnego z zapewnieniem mu odpowiednich warunków.

W temacie osób i zwierząt, zwierzę, które mam dłużej, ma większe prawa niż nowo poznany człowiek. Nie związałabym się z kimś, kto ma inne podejście do zwierząt, takie różnice są nie do przeskoczenia.
Ale przyznasz że lepsze bieganie przy płocie niż siedzenie w kawalerce z kilkuminutowym "spacerem".

A co do drugiego to dopiero głupi argument. Właśnie miałam pytać, czemu kilka razy padło że "pies był pierwszy więc ma większe prawa", nie wiem co to ma do rzeczy A co gdyby pierwszy był partner a potem pojawił się pies to już partner byłby ważniejszy od psa??? Tylko zasada pierwszeństwa obowiązuje??
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:44   #299
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Psy to bardzo inteligentne zwierzęta i one czują to jak ktoś jest do nich nastawiony. Pies wie jakie podejście ma do niego autorka i dlatego tak się zachowuje.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:45   #300
Zagubiona1992
Rozeznanie
 
Avatar Zagubiona1992
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 522
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Psy to bardzo inteligentne zwierzęta i one czują to jak ktoś jest do nich nastawiony. Pies wie jakie podejście ma do niego autorka i dlatego tak się zachowuje.
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami.
__________________

`Gdy odległość dzieli nas
wtedy wolniej płynie czas
lecz nie rozdzieli nas,
wiem że potrzebujesz mnie,
zrozum to ja kocham Cię
i to nie zmieni się...`
Zagubiona1992 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-20 23:32:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.