Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Mój biega i tak i tak no teraz to na bieżni, bo kupił karnet i wiadomo: różnica jest ogromna na powietrzu jest sto razy gorzej, musisz się zmagać z warunkami atmosferycznymi, nierównym podłożem itp. na bieżni to nawet ja dawałam jakoś radę choć fanką biegów nie zostanę a w terenie to masakra także ja dziekuję

weź nie dołuj człowieka już teraz właśnie przejrzałam sobie oferty i jedna wielka więc nie wiem czy wyślę choćby jedno

no w terenie dużo bardziej męczy, ale też dużo więcej satysfakcji

no ja niestety już obniżyłam wymagania i planuję wysyłać już wszędzie. Nawet tam gdzie bym nie chciała iść już nawet na byle zlecenie pójdę, byleby cokolwiek było i najwyżej potem szukać czegoś lepszego.
no bo niestety wybrzydzałam, przebierałam w ofertach a i tak nic z tego nie wyszło i pół roku siedzenia w domu, także już się pogodziłam z tym, że fajnej pracy nie znajdę, więc trzeba będzie się zadowolić byle czym. Może w jakiejś lipnej pracy mnie zechcą


no nic, kładę się już bo późno
dobranoc i do jutra

[heroine86]

Ania, ja też nie wybrzydzam i chcę pracę "jakąkolwiek" już od dawna straciłam nadzieję na znalezienie "superhiperzaye.bis.t ej" oferty

Ja też już zmykam dobranoc

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no bo wg mnie generalnie bieganie (na powietrzu, bo bieżnia to nie to samo ) to najcięższe co może być. Przynajmniej dla mnie
czego bym nie ćwiczyła w domu, jaką bym miała kondycje itd, to tylko chwila biegu i ja już jestem trupem jakbyście mnie zobaczyły po bieganiu albo usłyszały
no ale ja lubię bieganie mimo to że tak mnie mega męczy. A może i dlatego, bo ja lubię się naprawdę konkretnie wymęczyć
no ale bieganie to super sprawa i ładne efekty daje
także chętnie bym biegała jakbym miała warunki i towarzysza

ej to plan na jutro wszystkie szukamy ładnie pracy, ślemy cv, a wieczorem się spowiadamy ile wysłałyśmy
do spowiedzi jedzeniowej i ćwiczeniowej dołożymy spowiedź z poszukiwania pracy

Jak dla mnie dobry pomysł! Teraz szykuję się na rozmowę, mam na 10:30. W sumie za dużo nie wiem, zobaczymy co mi tam powiedzą. Nie mówiłam wcześniej, bo wiadomo jak się zawsze kończą moje rekrutacje Ta dotyczy pracy w takiej agencji dla Niań/OPiekunek/Guwernantek

A po powrocie będę słać CV-ki Już samo myślenie o tym mnie zmęczyło i zdołowało No ale jak mus, to mus Aniu - dobrze, że to zaproponowałaś. Chyba będę zmotywowana do wysłania większej ilości aplikacji...

[Aniaa_89]

dzień dobry
średnio spałam dzisiaj, dopiero co z łóżka się zwlekłam

Napisane przez heroine86

Ania, ja też nie wybrzydzam i chcę pracę "jakąkolwiek" już od dawna straciłam nadzieję na znalezienie "superhiperzaye.bis.t ej" oferty

coś się znajdzie na pewno, musi

Napisane przez niuniulka1989

Jak dla mnie dobry pomysł! Teraz szykuję się na rozmowę, mam na 10:30. W sumie za dużo nie wiem, zobaczymy co mi tam powiedzą. Nie mówiłam wcześniej, bo wiadomo jak się zawsze kończą moje rekrutacje Ta dotyczy pracy w takiej agencji dla Niań/OPiekunek/Guwernantek

A po powrocie będę słać CV-ki Już samo myślenie o tym mnie zmęczyło i zdołowało No ale jak mus, to mus Aniu - dobrze, że to zaproponowałaś. Chyba będę zmotywowana do wysłania większej ilości aplikacji...

to trzymam za rozmowę i napisz potem jak poszło

to dziś dzień wysyłania cv a potem piszemy która ile będzie motywacja bo ja to niestety odpuściłam ostatnio, ale teraz to już nie ma to tamto

[heroine86]

Dzień dobry

Wstałam przed 11 piję kawę

Monia, trzymam za rozmowę pochwal się jak tam wrażenia jak już będziesz po

Ania, no musi musi...

[Aniaa_89]

Justyna hej

jakie plany na dziś?
ja na razie wcinam owsiankę potem chwila odpoczynku i ćwiczenia a później szukanie pracy

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Ja wstałam po 9 ale mieszkanie doprowadzałam do porządku bo wczoraj Mi się nie chciało wszystkiego robić
Muszę iść na jakieś zakupy bo w lodówce mam pustki muszę kupić jakieś zdrowe jedzonko, przynajmniej tż nie będzie Mnie kusił swoimi smakołykami

Ja jutro się zważę i zobaczę czy coś ruszyło

Dopiero 1 dzień minął jak nie ma tż-ta a wydaje Mi się, że tak długo

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Dopiero 1 dzień minął jak nie ma tż-ta a wydaje Mi się, że tak długo

oj kochana początku są najtrudniejsze zwłaszcza że wcześniej mieszkaliście tylko we dwójkę, teraz zostałaś sama. Dlatego musisz sobie znajdować jakieś zajęcia, żeby czas szybciej leciał. Zajmij się sobą, umawiaj się może z jakimiś koleżankami? jeździj częściej do rodziców na wieś itd. Weź się też za szukanie pracy, już nie koniecznie praca idealna, choćby coś dorywczo na ten okres jak go nie ma, bo wtedy miałabym zajęcie, mniej czasu i czas by leciał. Zobaczysz że jakoś to zleci, a z czasem będzie łatwiej jak się już przyzwyczaisz
2,5 miesiąca to długo ale jakoś zleci będziecie mieć normalny kontakt tel? TŻ ma tam dostęp do neta czy nie?

[asiuniaa1987]

Ania masz rację muszę się czymś zająć bo inaczej zwariuje
Jutro przyjeżdża do Mnie mama na parę dni więc będzie lepiej

Tż nie ma dostępu do neta
Ale on i tak nie ma żadnych kont typu fb czy inne gdzie można porozmawiać bo nie może sobie zakładać, ma taki nakaz z pracy, ma być anonimowy
Pozostaje tylko tel

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania masz rację muszę się czymś zająć bo inaczej zwariuje
Jutro przyjeżdża do Mnie mama na parę dni więc będzie lepiej

Tż nie ma dostępu do neta
Ale on i tak nie ma żadnych kont typu fb czy inne gdzie można porozmawiać bo nie może sobie zakładać, ma taki nakaz z pracy, ma być anonimowy
Pozostaje tylko tel

o widzisz to super, będziesz miała towarzystwo

serio? nawet nie wiedziałam że jest coś takiego
no ale dobrze że macie tel to zawsze smsy, można dzwonić i kontakt jest
jakoś to przetrwacie

[asiuniaa1987]

No poważnie ma taki nakaz z pracy, który podpisywał
Nie może mieć konta na necie gdzie są jego dane a tym bardziej zdjęcia, lewe konto może sobie założyć jakby chciał
Ma być anonimowy, żeby ludzie go nie kojarzyli a wiadomo net to główne źródło informacji na świecie a zwłaszcza jak on w kryminalnej pracuje

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

No poważnie ma taki nakaz z pracy, który podpisywał
Nie może mieć konta na necie gdzie są jego dane a tym bardziej zdjęcia, lewe konto może sobie założyć jakby chciał
Ma być anonimowy, żeby ludzie go nie kojarzyli a wiadomo net to główne źródło informacji na świecie a zwłaszcza jak on w kryminalnej pracuje

no w sumie racja a taki nakaz tylko w kryminalnej czy ogólnie policja cała tak musi mieć?
bo tak w sumie jak teraz myślę to z osób które znam i właśnie się tym zajmują to nie mają żadnych kont ani nic, ale jakoś nie skojarzyłam,że to może być jakiś taki odgórny zakaz myślałam, że po prostu nie mają bo nie chcą

[asiuniaa1987]

Ania nie wiem jak to jest w innych wydziałach policji
Na początku jak tż pracował w prewencji to też nie miał konta ale to dlatego, że wtedy nie było jeszcze fb ale chyba w kryminalnej tak jest

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania nie wiem jak to jest w innych wydziałach policji
Na początku jak tż pracował w prewencji to też nie miał konta ale to dlatego, że wtedy nie było jeszcze fb ale chyba w kryminalnej tak jest

spoko codziennie człowiek się dowiaduje czegoś nowego

chyba zaraz sobie kawkę wypiję a potem ćwiczenia

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

Justyna hej

jakie plany na dziś?
ja na razie wcinam owsiankę potem chwila odpoczynku i ćwiczenia a później szukanie pracy

No siema

U mnie planów większych brak aktualnie siedzę z maseczką na łbie jak się ogarnę to zamierzam się wybrać do Lidla a później też poszukam pracy...

Napisane przez asiuniaa1987

Dopiero 1 dzień minął jak nie ma tż-ta a wydaje Mi się, że tak długo

Hej Kochana na pewno Ci ciężko... ale dasz radę super, że mama do Ciebie przyjedzie- zawsze to jakieś towarzystwo
Dobrze, że będziecie mieli z TŻ-tem kontakt telefoniczny przynajmniej

[asiuniaa1987]

Ja teraz dopiero się ogarnęłam
I idę na zakupy muszę pokupować wiele rzeczy bo w sumie nie mam nic w lodówce, zwłaszcza coś na obiad bo mam tylko jajka ale jadłam już na śniadanie

[heroine86]

A ja jakąś zamułę mam nie chce mi się nawet piżamy zdjąć i przebrać w coś normalnego

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

A ja jakąś zamułę mam nie chce mi się nawet piżamy zdjąć i przebrać w coś normalnego

no zdjęcie piżamki, czy wyjście z łóżka to ciężka sprawa też często mi się tego nie chcę

ja się przebieram w mój strój sportowy i idę na 75minutowy trening

[asiuniaa1987]

Ja wróciłam z zakupów pokupowałam trochę jedzeniai kupiłam też tą gąbkę na cellulit co pisałyście o nieji różne maseczki na twarz
Teraz zrobię sobie obiadek a póki co kawusię sobie walnę

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja wróciłam z zakupów pokupowałam trochę jedzeniai kupiłam też tą gąbkę na cellulit co pisałyście o nieji różne maseczki na twarz
Teraz zrobię sobie obiadek a póki co kawusię sobie walnę

co tam kupiłaś dobrego? i co będziesz robić na obiadek?

ja już po ćwiczeniach wymęczyło mnie porządnie także zadowolona jestem
wykąpałam się a teraz wcinam obiadek

[ChocoMonster]

Cześć
Lekcje skończyłam 12:30 a godzinę temu do domu wróciłam jestem padnięta, a za godzinę wychodzę na korki, później muszę się uczyć na sprawdzian z matmy i zrobić konspekt pracy maturalnej
co do jedzenia to wpadła tylko niezapowiedzianie pizzerka (mała bułka pszenna z pieczarkami i serem) ale musiałam coś zjeść bo już mdlałam

[asiuniaa1987]

Ania brawa za ćwiczenia

Kupiłam same zdrowe rzeczy serki wiejskie, twaróg, jogurty naturalne, jajka, szynkę, tuńczyka, filety z kurczaka, no i warzywa i owoce jeszcze karmę dla kotów, tą gąbkę i maseczki do twarzy
A obiadek taki na szybko już prawie gotowy zaraz będę szamać, pierś z kurczaka z warzywami na patelnię

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania brawa za ćwiczenia

Kupiłam same zdrowe rzeczy serki wiejskie, twaróg, jogurty naturalne, jajka, szynkę, tuńczyka, filety z kurczaka, no i warzywa i owoce jeszcze karmę dla kotów, tą gąbkę i maseczki do twarzy
A obiadek taki na szybko już prawie gotowy zaraz będę szamać, pierś z kurczaka z warzywami na patelnię

no to ładnie teraz nic Cie nie będzie kusić, a jak będziesz ładnie jeść to zaraz schudniesz. Tobie ładnie spadają kg jak się pilnujesz z jedzeniem

[asiuniaa1987]

Ania mam nadzieję, że coś ruszy dziś mija tydzień jak nie jem słodkiego
A mam trochę rzeczy co kuszą Mnie, siostra Mi przysłała dużo słodyczy moje ukochane pralinki, ale schowałam do barku je i trochę tż-towi dałam bo on jest za słodkim bardzo kiedyś wieczorem zjadł całą tą wielką paczkę czekoladek merci i całe rafaello, a do tego chyba 2 kawałki ciasta

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania mam nadzieję, że coś ruszy dziś mija tydzień jak nie jem słodkiego
A mam trochę rzeczy co kuszą Mnie, siostra Mi przysłała dużo słodyczy moje ukochane pralinki, ale schowałam do barku je i trochę tż-towi dałam bo on jest za słodkim bardzo kiedyś wieczorem zjadł całą tą wielką paczkę czekoladek merci i całe rafaello, a do tego chyba 2 kawałki ciasta

tydz to już ładnie, a im dłuższa przerwa tym mniej ciągnie do takich rzeczy
zapomniałam o tych słodkościach od siostry. No ale jak ukryjesz w miejscu gdzie nie będziesz ich widzieć to tak kusić nie będzie
no to niezłego masz TŻta faktycznie, widać że lubi słodkie
ja to bym chyba się po takiej ilości słodkiego zresztą nawet nie dałabym rady tyle zjeść no ale jeśli lubi i nie widać tego po nim to niech mu na zdrowie idzie


ja chyba sobie zaraz kawkę walnę bo wcześniej jednak nie wypiłam

[asiuniaa1987]

Ja chyba też bym tyle słodkiego naraz nie zjadła, zwłaszcza, że kolację zjadł wcześniej czy ja wiem, że nie widać ma 182 wzrostu a ostatnio jak się ważył to chyba było koło 94 tzn ogólnie nie widać tylko brzucha ma trochę

Też kawkę sobie zrobię bo też wtedy nie wypiłam

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja chyba też bym tyle słodkiego naraz nie zjadła, zwłaszcza, że kolację zjadł wcześniej czy ja wiem, że nie widać ma 182 wzrostu a ostatnio jak się ważył to chyba było koło 94 tzn ogólnie nie widać tylko brzucha ma trochę

Też kawkę sobie zrobię bo też wtedy nie wypiłam

mój TŻ też potrafi zjeść dużo, no ale po nim to trochę widać a teraz jeszcze ma od kilku tyg przerwę w treningach, bo tam jakiś miesień miał naderwany czy coś tam takiego, więc tym bardziej zbiera mu się trochę tłuszczyku no ale on w sumie szybko schudnie, wystarczy że wróci do treningów i pewnie ok będzie

ja właśnie piję
ale resztę mleka miałam

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ja już po ćwiczeniach wymęczyło mnie porządnie także zadowolona jestem

Szalona

Napisane przez ChocoMonster

Cześć
Lekcje skończyłam 12:30 a godzinę temu do domu wróciłam jestem padnięta, a za godzinę wychodzę na korki, później muszę się uczyć na sprawdzian z matmy i zrobić konspekt pracy maturalnej
co do jedzenia to wpadła tylko niezapowiedzianie pizzerka (mała bułka pszenna z pieczarkami i serem) ale musiałam coś zjeść bo już mdlałam

I dobrze, że wpadła bo jak Ci słabo było z głodu to niedobrze

Napisane przez asiuniaa1987

Kupiłam same zdrowe rzeczy serki wiejskie, twaróg, jogurty naturalne, jajka, szynkę, tuńczyka, filety z kurczaka, no i warzywa i owoce jeszcze karmę dla kotów, tą gąbkę i maseczki do twarzy
A obiadek taki na szybko już prawie gotowy zaraz będę szamać, pierś z kurczaka z warzywami na patelnię

To teraz waga poleci na łeb na szyję Tobie szybko spada jak się pilnujesz i super, że już tydzień bez słodkiego gratuluję Kochana

Napisane przez asiuniaa1987

siostra Mi przysłała dużo słodyczy moje ukochane pralinki, ale schowałam do barku je i trochę tż-towi dałam bo on jest za słodkim bardzo kiedyś wieczorem zjadł całą tą wielką paczkę czekoladek merci i całe rafaello, a do tego chyba 2 kawałki ciasta

O mamo chybabym rzy.gała dalej niż widziała też lubię słodkie, ale 4 czekoladki zjeść to już max. dla mnie nigdy np. nie zjadłam całej czekolady naraz, po pół już było mi niedobrze


Właśnie wróciłam z Lidla i piję

Poszłam na darmo nic nie było z tego co chciałam dresów ze 3 pary zostały i to same XL-ki tak samo staniki sportowe, ze 3 sztuki i to 80C sorry, takich cycków to ja nie mam więc wróciłam z niczym mandarynki ino kupiłam, kaszę jaglaną, białą herbatę, pistacje i czekoladę gorzką z malinami

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Szalona

O mamo chybabym rzy.gała dalej niż widziała też lubię słodkie, ale 4 czekoladki zjeść to już max. dla mnie nigdy np. nie zjadłam całej czekolady naraz, po pół już było mi niedobrze

Poszłam na darmo nic nie było z tego co chciałam dresów ze 3 pary zostały i to same XL-ki tak samo staniki sportowe, ze 3 sztuki i to 80C sorry, takich cycków to ja nie mam więc wróciłam z niczym mandarynki ino kupiłam, kaszę jaglaną, białą herbatę, pistacje i czekoladę gorzką z malinami

no mi dawniej czasem (w akcie desperacji) zdarzało się zjeść całą czekoladę. Ale potem byłam tak przesłodzona, że nic więcej słodkiego już bym nie wcisnęła
po większej ilości słodkiego to jedyne o czym marzę to coś konkretnego żeby zabić ten przesłodzony smak

no w lidlu jak są takie różne rzeczy to chyba najlepiej bladym świtem uderzać, bo wtedy coś można kupić, ale tak popołudniu to już ciężko, bo już powybierane i przebrane
pistacje podziel się daaawno nie jadłam a uwielbiam



ciekawe jak tam Moni poszło na rozmowie
ja zaraz muszę się zabrać za przeszukiwanie ogłoszeń i słanie cv. Ale tak mi się nie chce, że masakra no ale wieczorem będę się spowiadać jak poszło, więc mam mobilizację i nie będzie odpuszczania

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no mi dawniej czasem (w akcie desperacji) zdarzało się zjeść całą czekoladę. Ale potem byłam tak przesłodzona, że nic więcej słodkiego już bym nie wcisnęła
po większej ilości słodkiego to jedyne o czym marzę to coś konkretnego żeby zabić ten przesłodzony smak

no w lidlu jak są takie różne rzeczy to chyba najlepiej bladym świtem uderzać, bo wtedy coś można kupić, ale tak popołudniu to już ciężko, bo już powybierane i przebrane
pistacje podziel się daaawno nie jadłam a uwielbiam



ciekawe jak tam Moni poszło na rozmowie
ja zaraz muszę się zabrać za przeszukiwanie ogłoszeń i słanie cv. Ale tak mi się nie chce, że masakra no ale wieczorem będę się spowiadać jak poszło, więc mam mobilizację i nie będzie odpuszczania

No ja jeszcze takiego aktu desperacji nie miałam jedyne co robię to mieszam: słodkie, słone, kwaśne, znów słodkie

No ja wiem... zawsze chodzę rano ale jakoś parcia nie miałam i szczerze... to liczyłam na to, że AŻ tak się ludzie nie rzucą na to ciężarków było od ch.ja, tak samo tych piłek gimnastycznych, opasek na różne części ciała, drążków, słuchawek... a to co mnie interesowało to oczywiście zeroooooooo i butów też w ogóle nie widziałam no ale na to to się spodziewałam, że się ludzie rzucą, bo faktycznie fajne i dobre jakościowo są te buty

Ja też dawno nie jadłam, dlatego kupiłam wpadaj

No ciekawe jak tam Moni poszło
Daj spokój z tymi ofertami... ja przeglądałam z rana i jestem załamana nie wiem czy z jedno cv wyślę