Mama pokaż cały świat, bo ja nie chcę leżeć tak! Mamusie XI-XII 2013r. cz. II

[Miss Triss]

Mała obudziła się z drzemki, nakarmię ją i idziemy na spacerek.

Do później!

[Firjal]

Napisane przez ryba91

Wystawilam malego na balkon bo chcialam powyciagac ciuszki na 74 a tu co? jakis gościu sobie wierci i nici ze spania
u mnie pogoda taka srednia, wieje, ero slonca..

Co do pracy. moj dostal awans i nie dosc ze pracuje dluzej, czasem dopiero o 20 wraca albo i poźniej to jeszcze mniej zarabia

To coś dziwny ten awans,że mniej kasy

Napisane przez ola_k11

spoko moj pracuje od 8-18 wiec nie jestes sama ;-) wychodzi jak spie a wraca o 19. pracuje na szczescie tylko 4 dni w tyg


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Mój pracuje od 11 do około 23 czasem dłużej a czasem do rana, zależy jak długo klienci siedzą albo czy jest impreza i tak średnio 4-5 dni w tygodniu, a w weekendy to już prawie zawsze. A w przyszłym tygodniu ma aż 1 dzień wolny.

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Właśnie myślałam że nie może, ale dzisiaj widzę, że podnosi dwie nóżki na raz


\
Kropelki do oczu Dicortineff, ale nie wiem czy na receptę czy normalnie można kupić, tzn ja miałam na recepcie razem z drugim lekiem Fenistilem, kropelki do mleka. Mały ma super skórę, praktycznie czystą. Zastanawiam sie czy dać mu cyca on tak pięknie jadł i patrzył mi w oczka

Dzień dobry

Z tego co pamiętam to Dicortinef mój mąż brał na ucho i był na receptę.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Kacper ma już dziś 2 drzemkę

[ryba91]

to taki awans na kierownika grupy.No ale to było tak że zeby mógł w ogóle dostać go to musiał isć na szkolenie które opłaciło mu biuro, ale podpisał ze sie zgadza i ze potem dostaje swoją grupe itd.. a szef mu mówił ze bedzie miał 10na godzinę. Umowe na stałe=- a na tym najbardziej nam zależało. No i jak już przeszedł szkolenia itd to dostał awans, ze stawką oczywiście nie 10 zł tylko 8, praca TYLKO 6 h przy czym zeby w ogóle ogarnąć to wszystko musi zostawać po pracy i wtedy na godzinę wychodzi mu ok 3,5 [liczyliśmy przed wczoraj] ponieważ musi do sstemu wprowadzać dane i wysyłać kuriera a w ciągu 6h nie jest w stanie ogarnąc ok 100sztuk takich zamówień, bo jedno zamówienie to ok15 minut [są takie co w 3 minuty zrobi, ale to wyjątki] . Ostatnio dostał podwyżkę- 60gr. No i mąż sie zastanawia czy nie zrezygnować z tego awansu, zejsc na staowisko nieżej ale te 3-4 stówki wiecej było. Gadał wczoraj z szefem ale on cos tam ze do kwietnia mój musi tak pracować :/ i teraz nie wiem ...


ale mi sie nic nie cchce. aa zaraz gości będę miała

[89Beatka]

Napisane przez ryba91

Witam my dziśpobudka o 3. O 4 już wołał jeść. Zjadł 120i do tej pory nie chce. Juz rozkminiłam to jego ulewanie. Podałam mu czysty pepti bez nutritonu bo zapomniałam. Podałam mu go w łózeczku, potem przykryłam i mały poszedłspać- nic nie ulał. Czyli problem jest w tym ze on sie rusza i dlatego ulewa. Nie wiem czy jest sens zagęszczać skoropo zageszczenu tez ulewa, ale to z lekarzem już muszę ustalić.

Beatko- zgadzam sie z tym ze mogłam dac 2-3 dni, ale ja nie pomyslałam zeby kleik traktować jako dodatkowy posiłek. 5 łyżeczek dałam jabłka- ale nie takich czubatych tylko hmmm.. ja to wsadzam łyżeczkę do słoiczka, nie nabieram tylko tj. mocze łyżeczkę, wycieram spód i podaje, wiec nie sąddze by było tego za dużo. Mniej je-teraz już normalnie. Jadł mniej ale jeszcze wtey nie podawałam mu kleiku. Staram sie zmieniac smaki, zazwyczaj mieszam owoc z warzywkiem, do ziemniaka bede wracac za miesiac bo niestety odpada na dzień dzisiejszy. Babka w aptece mi powiedziałą ze jabłko ładnie rozluźnia, ale działa później niż grucha. Dlatego też nastawiłam sie na te jabłko. Podam mu dzisiaj sam rumianek i zobacze. o ile jeszcze mam rumianek.


Wyspałam sie. Poszlam spac zaraz po moim wczorajszym pście, nie pamiętam nic, nawet kiedy mąż poszedł spać. Wstalam o 3 do małego i już mnie głowa nie bolała, jakoś tak poczułam sie jak nowonarodzona. Wypiłam gorącą herbate i jeszcze lepiej mi sie zrobiło. A rano od 6;30[ po jedzeniu o 4 mał poszedł w kimono] mał dzielnie czekał az mamusi pójdzie i zrbi se herbate od 30 minut leży na macie, puszcza bąki i zjada wszystkie zabawki moze mu tez sie humor poprawił,albo to z powodu wyspania

to w takim arzie miała racje z tym jego ulewaniem, wiec przestań się przejować, niedługo będzie miał już pół roku i prawdopodobnie mu przejdzie a i tak jak Pisała De , wyciągasz ze słoika odpowiednia porcję dla Kacpra? te 4 czy 5 łyzeczek?

Dobrze że sie wyspałaś i oby lepiej dziś było i przez najbliżysze 10 lat

Napisane przez paulinaizabela

Wszyscy śpią to i ja się zmywam



Beatka - ładnie to napisałaś
Jakoś coraz jaśniej już widzę to rozszerzanie diety...tylko nie wiem kiedy podawać kaszki ryżowe czy kukurydziane kiedy zacząć i jakie najlepiej? a kleiki? ehh...tak wiele pytań

Spokojnej nocy mamusie i maluchy

ja robiłam tak zaczełam podawać kleik do mleka,przez tydzień. W następnym tygodniu podawałam kleik w mleku i dodałam kaszkę mleczno-ryżową jako osoby posiłek i tydzien później podałam pierwszą marchewkę, akurat dzień poźniej skończyła 4 miesiące.
Myślę że spokojnie mozesz Mai wprowadzić kleik do mleka.

A dokończe później bo zaraz zbieram się do lekarza z Liwką.

[Kociak85]

ryba, a to Ci awans... Faktycznie motywujące bardzo....

Napisane przez Miss Triss

260g na tydzień to na prawdę świetny wynik! Teraz jak Iga zacznie przybierać to nie będziesz mogła za nią nadążyć. Będziesz nadal karmiła jeden raz w nocy więcej czy wracasz do poprzedniego systemu? Co Ci powiedziała pediatra?

No jak na razie to ważyłam ją w domu. Do pediatry we wtorek... Pewnie zaleci dalsze dokarmianie i szczerze średnio mi się to widzi. No, ale może będę próbować co dwa dni np ją tak dokarmiać. Najważniejsze, że przybiera! Jak trzeba będzie to będę i codziennie dokarmiać.

Napisane przez lusesita23

ja sie jaram,ze malej sie zdarzy uderzyc lapka zabawke na bujaczku
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja też już tak robi właśnie. Tylko na razie tylko prawą rączką. Ale strasznie się przy tym wygina i właśnie nie wiem czy to normalne.

Ja czekam na koleżankę, bo ma do mnie przyjechać i na spacer, bo taka śliczna pogoda, że aż żal w domu siedzieć.

[maomami]

Napisane przez ryba91

Wystawilam malego na balkon bo chcialam powyciagac ciuszki na 74 a tu co? jakis gościu sobie wierci i nici ze spania
u mnie pogoda taka srednia, wieje, ero slonca..

Co do pracy. moj dostal awans i nie dosc ze pracuje dluzej, czasem dopiero o 20 wraca albo i poźniej to jeszcze mniej zarabia

No to niezły awans, trzeba przyznać. Chyba faktycznie lepiej jakby się udało zrezygnować z tego awansu.

Napisane przez kyte

Boossshhh nadrabiam i nadrabiam i co przeczytam strone, patrzę i naprodukowana jest już kolejna
I jeżeli kiedykolwiek będzie konkurs na najbardziej zakręconą osobę osobiście stanę w konkursie Wczoraj z rana wchodzę na stary wątek, patrze no znowu nie mogę napisać żadnej wiadomości, myślę sobie -pewnie znowu wirus na kompie,a tu się okazało że po prostu nowy wątek, i zobaczyłam to dopiero dziś....i stąd te zaległości




Niunia z całego serca wierzę że wszystko się ułoży!Wody się uzupełniają-MUSI być dobrze! Powiem jak kiedyś gin powiedział mojej szwagierce aby piła dużo wody, może to też pomoże? Wierzę że te problemy to tylko chwilowe trzymamy mocno kciuki

Nanusiu gratuluję serduszka wspaniała wiadomość dalej trzymamy kciukasy


Ojej ... Najważniejsze że to dla jej dobra

Tak śmiejemy się że mała kinomaniaczka z niej.Telewizor musi być wyłączony.

No trzeba Ci przyznać że jesteś zakręcona :p

My jesteśmy dzisiaj drugi dzień po marchewce z ziemniakiem, sporo dzisiaj go Zuza zjadła. Musze kupić jakiś słoiczek żeby wiedzieć po ile zjada bo póki co z miseczki jej daje. A jutro chce spróbować podać kaszkę.

Ryba z jakiej firmy kupiłaś gruszkę?
Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

[niunia_20]

Hej dziewczyny.

U mnie po staremu. Nadal leze , wczoraj na badaniu wyszło znowu mniej wód a dziś mi nie robili bo skoro ja nie czuje zeby tam polecialo cos więcej to nie ma sensu męczyć dziecka codziennym USG. Wogole to strasznie dużo śluzu ze mnie leci... A czy wody tez to nie wiem przez ten śluz... Głowa mnie dziś cos boli. Na polu widzę ze ładna pogoda, słoneczko świeci.
I to by było na tyle u mnie.

[kyte]

Napisane przez 89Beatka

dla Majeczki, goni Liwkę, 300 gram różnicy między nimi w tej chwili jest
aaaaaaaaale malutkie dziecko miala, 836 g, prawie go nie było. ale może dlatego że miał poniżej 1 kg jest bardziej sprawdzany. My też okulistę zaliczyliśmy i ortopedę.

kciuki się przydadzą

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Liwia dziś odkryła nową możliwość zmiany tonu głosu i cały dzień piszczy i to takim wysokim głosem że aż uszy bolą ale fajne to jest jak tak gaworzy

maż właśnie mnie wqrzył, ( skomentował ze jak siędzę to mam oponkę na brzuchu)on schudł wiec mam na niego patrzeć i coś mu powiedzieć ale że ja schudłam to cisza, wiec mu powiedziałam ze ja byłam w ciąży i urodziłam dziecko a on nie, wiec niech się odczepi nie skomentuje brzydkim słowem bo ktoś mnie poda i zostanę ukarana przez admina

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

ale właśnie los się na nim zemścił bo przebierał Liwie i zaczęła sikać tak ze musi jej body przebrać

oj mąż sobie zbiera minusy..

Napisane przez babku

No właśnie ja nie wiem czy ja dobrze robię, przenosząc go do tego łóżeczka. Mamy bardzo duże łóżko, więc jeśli o nasz sen chodzi, to jest to bez różnicy. Jakoś strasznie mi z tym źle, że on tam taki sam Jest tu jakaś mama, która nadal śpi z dzieciątkiem?


Lineczka ja też tego nie ogarniam i jestem coraz bardziej przerażona.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------


Ale śmiesznie

Natalia po kąpieli zasypia sama w łóżeczku, gdy się w nocy obudzi na karmienie, to biorę ją do siebie, nic nie poradzę na to że uwielbiam tę bliskość Dzieci tak szybko rosną że jeszcze sama będę ją prosić i błagać żeby przytuliła mamusię

Rybka dziękuje za materiały Też używałam dicortinef na ucho, i faktycznie jest na receptę

Wszystkie dzieciaczki na zdjęciach cuuudoowne
Taszanta, metka nie kojarzę Waszych pociech, wrzućcie cosik

[ryba91]

Dziewczyny. przekładam kilka łyżeczek daneg warzywa/owocu do słoiczka który wczesniej wyparzam. Reszte chowam do lodówki. Aten słoiczek podgrzewam w podgrzewaczu a potem daje na taką miseczkę która wczesniej przelewam wrzątkiem i łyżeczkę też przelewam wrzątkiem i dopiero daje małemu chodziło mi o zobrazowanie ze nie daje mu nałożonej łyżeczki "czubatej" tylko tj moczonej. Marchew czy dynie tak samo podawałam jak podawałam te pierwsze x dni. Teraz marchew czy dynię daje już na łyżeczce normalnie nałożone, w sumie na końcówkę łyżeczki

Za10minut mam gości a ja taki nieogar.

Pamiętacie jak zepsuła mi sie pralka i żelazko? no pralkę po jakimś czasie naprawiliśmy, ale żelazko musiałam kupic nowe. No nie stać mnie było wtedy na jakieś drogie super. Kupiłam za 100 w promocji z philipsa. Już słabo sie nagrzewa, i nie prasuje trudniejszych materiałów ekstra. kolejnyy wydatek na kolejny miesiac

Ps. mąż chyba chce sie pogodzić, bo pisze mi miłę sms

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

zgerbera

[kyte]

Napisane przez ryba91

to taki awans na kierownika grupy.No ale to było tak że zeby mógł w ogóle dostać go to musiał isć na szkolenie które opłaciło mu biuro, ale podpisał ze sie zgadza i ze potem dostaje swoją grupe itd.. a szef mu mówił ze bedzie miał 10na godzinę. Umowe na stałe=- a na tym najbardziej nam zależało. No i jak już przeszedł szkolenia itd to dostał awans, ze stawką oczywiście nie 10 zł tylko 8, praca TYLKO 6 h przy czym zeby w ogóle ogarnąć to wszystko musi zostawać po pracy i wtedy na godzinę wychodzi mu ok 3,5 [liczyliśmy przed wczoraj] ponieważ musi do sstemu wprowadzać dane i wysyłać kuriera a w ciągu 6h nie jest w stanie ogarnąc ok 100sztuk takich zamówień, bo jedno zamówienie to ok15 minut [są takie co w 3 minuty zrobi, ale to wyjątki] . Ostatnio dostał podwyżkę- 60gr. No i mąż sie zastanawia czy nie zrezygnować z tego awansu, zejsc na staowisko nieżej ale te 3-4 stówki wiecej było. Gadał wczoraj z szefem ale on cos tam ze do kwietnia mój musi tak pracować :/ i teraz nie wiem ...


ale mi sie nic nie cchce. aa zaraz gości będę miała

Ale go porobili, przynajmniej powinni mu zapłacić jakieś wyrównanie czy coś..

Napisane przez niunia_20

Hej dziewczyny.

U mnie po staremu. Nadal leze , wczoraj na badaniu wyszło znowu mniej wód a dziś mi nie robili bo skoro ja nie czuje zeby tam polecialo cos więcej to nie ma sensu męczyć dziecka codziennym USG. Wogole to strasznie dużo śluzu ze mnie leci... A czy wody tez to nie wiem przez ten śluz... Głowa mnie dziś cos boli. Na polu widzę ze ładna pogoda, słoneczko świeci.
I to by było na tyle u mnie.

Kochana u mnie też śluz był na potęgę.Kilka razy dziennie zmiana wkładek.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez ryba91

Dziewczyny. przekładam kilka łyżeczek daneg warzywa/owocu do słoiczka który wczesniej wyparzam. Reszte chowam do lodówki. Aten słoiczek podgrzewam w podgrzewaczu a potem daje na taką miseczkę która wczesniej przelewam wrzątkiem i łyżeczkę też przelewam wrzątkiem i dopiero daje małemu chodziło mi o zobrazowanie ze nie daje mu nałożonej łyżeczki "czubatej" tylko tj moczonej. Marchew czy dynie tak samo podawałam jak podawałam te pierwsze x dni. Teraz marchew czy dynię daje już na łyżeczce normalnie nałożone, w sumie na końcówkę łyżeczki

Za10minut mam gości a ja taki nieogar.

Pamiętacie jak zepsuła mi sie pralka i żelazko? no pralkę po jakimś czasie naprawiliśmy, ale żelazko musiałam kupic nowe. No nie stać mnie było wtedy na jakieś drogie super. Kupiłam za 100 w promocji z philipsa. Już słabo sie nagrzewa, i nie prasuje trudniejszych materiałów ekstra. kolejnyy wydatek na kolejny miesiac

Ps. mąż chyba chce sie pogodzić, bo pisze mi miłę sms

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

zgerbera

Olej kłótnie, pogódź się z mężem

[kyte]

A to teraz ja się chwalę moją Myszką

[kyte]

U nas dziś pada i wieje, i nici ze spaceru, a miałam takie plany

[Olenka_24]

Napisane przez kyte

A to teraz ja się chwalę moją Myszką

Ślicznotka

U nas jest piękna pogoda i świeci słońce, ale ja nigdzie nie idę bo mnie coś rozkłada

[Firjal]

Napisane przez Kociak85

ryba, a to Ci awans... Faktycznie motywujące bardzo....


No jak na razie to ważyłam ją w domu. Do pediatry we wtorek... Pewnie zaleci dalsze dokarmianie i szczerze średnio mi się to widzi. No, ale może będę próbować co dwa dni np ją tak dokarmiać. Najważniejsze, że przybiera! Jak trzeba będzie to będę i codziennie dokarmiać.


Moja też już tak robi właśnie. Tylko na razie tylko prawą rączką. Ale strasznie się przy tym wygina i właśnie nie wiem czy to normalne.

Ja czekam na koleżankę, bo ma do mnie przyjechać i na spacer, bo taka śliczna pogoda, że aż żal w domu siedzieć.

A dlaczego musisz dokarmiać, nie wystarczyłoby częściej przystawiać do piersi ?

[nemosek]

Dzień dobry

Najważniejszy news jest w końcu kupa po 8 dniach


Byliśmy wczoraj dogadać ostatecznie chrzciny.Wyszło nam 55 zł na osobę,targowalismy się ile wlezie
W cenie ostatecznie mamy przystawkę,obiad(2 rodzaje mięsa),3 surówki,ciepłe i zimne napoje bez ograniczeń,owoce i zimną płytę(2sałatki,rózne wędliny,galaretki)

Mały sie wietrzy,ja piję kawkę i czytam jeszcze wczorajsze posty

TaszantaWszyscy mówią że po 3 miesiącu najbardziej wypadają.Przynajmniej tak było u kilku moich koleżanek.U mnie też akurat po 3 coś zaczęło się dziać.Ale na razie tragedii nie ma.Maomami mnie załamała że do 8 miesiąca mogą wypadaC
LusesitaWaga Ci super spada,chyba najwięcej do tej pory zrzuciłaś A i cena za chrzciny okazyjna

Napisane przez Miss Triss

Wróciłyśmy ze spacerku. Ale cudowna pogoda jest jak na luty +15stopni, słoneczko, zero wiatru. No cudnie!



Tak się cieszę, że serduszko bije! Mocno wierzę,że tym razem wszystko pójdzie dobrze i mimo cukrzycy donosisz Maleństwo i już niebawem będziesz je tulić w ramionach! Trzymam za Was mocno kciuki!

Nie umieraj jeszcze, świat jest taki piękny! A tak na serio to kuruj się szybciutko i wykorzystuj męża do granic możliwości a Ty odpoczywaj.

Główka do góry i byle do przodu. Zośka też jest okropna od 3 dni, a u nas niby skok ma trwać tydzień więc jakoś przeżyję. Ulcia na pewno Ci się odwdzięcza pięknymi uśmiechami.

Mi tego też nie brakuje i dobrze, że jeszcze nie dostałam, bo wcale za nią nie tęsknię. Ale nie znasz człowieku ani dnia ani godziny a tu może zaskoczyć w najmniej odpowiednim czasie.

No właśnie nie, a szkoda, bo ja jedynaczką jestem, ale z chęcią zaadoptuję jakąś siostrę.
Ja po prostu lubię być na bieżąco, a jak nie jestem to muszę nadrobić.
Wiecie, że ja jeszcze nadrabiam przedostatni wątek z poczekalni.

Padłam! Zosia na szczęście wie kiedy absolutnie ma nie sikać i do tej pory zdarzyło jej się to raz, jakoś w pierwszym tygodniu po porodzie.

Fryzjer to jest to o czym marzę od 4 miesięcy. Może w marcu mi się uda wyskoczyć na godzinkę.


Dzisiaj chyba będę nadrabiać na raty, bo właśnie się zapowiedziała znajoma i muszę chałupkę lekko ogarnąć.

Napisz do Sorento może Cię zaadoptujeSądząc po podobnym sposobie pisania na pewno byście się dogadały
Też nie lubię być do tyłu z czytaniem

Dobra jesteś,przedostatni wątek poczekalni czego sie nie robi dla wizażu
Zosia to naprawdę grzeczna dziewczynka jak Ci tak pozwala czytać i czytać
A u Was jest w końcu kupsztal?
Ryba A to ci awans
KyteJaka śliczniutka .I te oczka Nasze dzieci będą piękną parą w przyszłości Jeśli jeszcze oferta aktualna?
KociakDoczytałam że mała przybiera 260 g na tydzień,to super!Dużo

Czytam dalej.....

[maomami]

Napisane przez niunia_20

Hej dziewczyny.

U mnie po staremu. Nadal leze , wczoraj na badaniu wyszło znowu mniej wód a dziś mi nie robili bo skoro ja nie czuje zeby tam polecialo cos więcej to nie ma sensu męczyć dziecka codziennym USG. Wogole to strasznie dużo śluzu ze mnie leci... A czy wody tez to nie wiem przez ten śluz... Głowa mnie dziś cos boli. Na polu widzę ze ładna pogoda, słoneczko świeci.
I to by było na tyle u mnie.

Cały czas trzymamy kciuki za Was

Mała je teraz mleko i wystawiam ją na polko bo musze obiad przygotować a ta maruda mi na nic nie pozwala

Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

[kyte]

Napisane przez Olenka_24

Ślicznotka

U nas jest piękna pogoda i świeci słońce, ale ja nigdzie nie idę bo mnie coś rozkłada

Zdrówka

Napisane przez nemosek

Dzień dobry

Najważniejszy news jest w końcu kupa po 8 dniach


Byliśmy wczoraj dogadać ostatecznie chrzciny.Wyszło nam 55 zł na osobę,targowalismy się ile wlezie
W cenie ostatecznie mamy przystawkę,obiad(2 rodzaje mięsa),3 surówki,ciepłe i zimne napoje bez ograniczeń,owoce i zimną płytę(2sałatki,rózne wędliny,galaretki)

Mały sie wietrzy,ja piję kawkę i czytam jeszcze wczorajsze posty

TaszantaWszyscy mówią że po 3 miesiącu najbardziej wypadają.Przynajmniej tak było u kilku moich koleżanek.U mnie też akurat po 3 coś zaczęło się dziać.Ale na razie tragedii nie ma.Maomami mnie załamała że do 8 miesiąca mogą wypadaC
LusesitaWaga Ci super spada,chyba najwięcej do tej pory zrzuciłaś A i cena za chrzciny okazyjna



Napisz do Sorento może Cię zaadoptujeSądząc po podobnym sposobie pisania na pewno byście się dogadały
Też nie lubię być do tyłu z czytaniem

Dobra jesteś,przedostatni wątek poczekalni czego sie nie robi dla wizażu
Zosia to naprawdę grzeczna dziewczynka jak Ci tak pozwala czytać i czytać
A u Was jest w końcu kupsztal?
Ryba A to ci awans
KyteJaka śliczniutka .I te oczka Nasze dzieci będą piękną parą w przyszłości Jeśli jeszcze oferta aktualna?
KociakDoczytałam że mała przybiera 260 g na tydzień,to super!Dużo

Czytam dalej.....

cieszymy się z kupy!I ja dziś proszę o kciuki za kupę bo od rana ewidentnie Natalie boli brzuszek, a kupy nie ma już 4 dzień.

Pewnie, że aktualna!Tymek już zaklepany

[ola_k11]

ryba to ci awans :banghead:

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

u mnie tez pogoda srednia bo wieje i slonca nie ma. niby 10 stopni...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[nemosek]

Ja pie........ tyle pocytowłam i sobied dłam przez pomyłke odżwież:mu r:

[Olenka_24]

Nemosku domyślam się że kupa była spora

U nas dziś poszła po 5 dniach kupa i była gigant

[nemosek]

Napisane przez kyte

Zdrówka

cieszymy się z kupy!I ja dziś proszę o kciuki za kupę bo od rana ewidentnie Natalie boli brzuszek, a kupy nie ma już 4 dzień.

Pewnie, że aktualna!Tymek już zaklepany

Napisane przez Olenka_24

Nemosku domyślam się że kupa była spora

U nas dziś poszła po 5 dniach kupa i była gigant

Własnie wiesz zdziwiłam się nawet normalna.Ale może to dopiero początek

[Lilith890502]

Napisane przez kyte

A to teraz ja się chwalę moją Myszką

Napisane przez nemosek

TaszantaWszyscy mówią że po 3 miesiącu najbardziej wypadają.Przynajmniej tak było u kilku moich koleżanek.U mnie też akurat po 3 coś zaczęło się dziać.Ale na razie tragedii nie ma.Maomami mnie załamała że do 8 miesiąca mogą wypadaC

do 8 m-ca to ja będę łysa

Babku ja nadal śpię z małym w nocy, bo on nie chce w łóżeczku, ale w dzień przyzwyczajam że drzemka w łóżeczku i czasem się udaje, czasem nie.

Teraz wróciliśmy ze spaceru i mały jeszcze dosypia

[Olenka_24]

Napisane przez Lilith890502

do 8 m-ca to ja będę łysa

Babku ja nadal śpię z małym w nocy, bo on nie chce w łóżeczku, ale w dzień przyzwyczajam że drzemka w łóżeczku i czasem się udaje, czasem nie.

Teraz wróciliśmy ze spaceru i mały jeszcze dosypia

Ja w srode mam fryzjera i az sie boje co bedzie jak moje cudowne odrosty na blond zrobie mam nadzieje ze moja czupryna to przezyje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dizi]

hej!
Gratuluję kupek Kto by pomyślał, że będziemy na nie czekać jak na zbawienie Adaś( odpukać ) nie ma z nimi problemu, raczej w tą drugą stronę.

Włosy też zaczynają mi wypadać, ale mam bardzo gęste, więc na razie się nie martwię

Tż odsypia dyżur razem z Adasia, a ją oglądam z Kamilkiem Traktorka Toma co gorsza każe mi śpiewać razem z nim

Sent from my LG-E610 using Wizaz Forum mobile app

[maomami]

A ja usiądę i będę płakać, moje dziecko jest dzisiaj nieznośne, przepraszam że tak pisze ale naprawdę mam ochotę usiąść i strzelić sobie w łeb.
Żeby mi chociaż powiedziała o co się tak rzuca i krzyczy bo ona dzisiaj nie płacze tylko caly czas krzyczy

Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

A ja usiądę i będę płakać, moje dziecko jest dzisiaj nieznośne, przepraszam że tak pisze ale naprawdę mam ochotę usiąść i strzelić sobie w łeb.
Żeby mi chociaż powiedziała o co się tak rzuca i krzyczy bo ona dzisiaj nie płacze tylko caly czas krzyczy

Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

Mao wspolczuje moze na spacer wez Zuzie ? Mi na spacerze sie dziec uspokaja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Własnie mi listonoszka przyniosła paczkę:body i buciki na chrzest.Kurcze buty raczje do wymiany bo trochę za duże

KOMOROWSKA Super że z oczkami Natalkii wszystko w porządku

IGA U nas podobnie,mały patrzy sie jak jemy z rozdziwiona paszczą.A ostatnio jeszcze dostałam 3 słoiczki po 4 miesiącu i już mnie korci.Ciekawa jestem tego plucio jedzenia

PAULINA za wagę.Majka jakie fajne sówki.A jak załonki?

AABY To mieliście "przygodę".Ja dzisiaj zatoczylam sie z małym kucając po kombinezon.Aż na tyłku musiałam usiąść żeby złapać jako taką równowagę.
Dziki brokuł

NIUNIA

LINECZKA mój ten mit obalił,wcale się nie przyzwyczaił.Mówisz że do 10 miesiąca?Młody więc wraca do nas do łozka Żartuję

BABKUTez mi brakuje małego w naszym łożu.Jakos tak pusto bez niego ;(Czasem w środku nocy go biorę do nas jeszcze a nad ranem obowiązkowo.Musze się pogodzic z koleją losu

MAOMAMITeż mam ta książkę,zdjęcia są extra!

FIRIALza wagę.Fajan rodzinna impreza sie Wam szykuje.
Zazdroszczę babci

BEATKAZa oponkę

RYBA za postepy kapielowe.Kacper pierdzioszek

Lecę dalej...


Filmik z noworodkiem Cudo!!!Uwielbiam takie oglądaćZapisuję.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Lilith890502

do 8 m-ca to ja będę łysa

Babku ja nadal śpię z małym w nocy, bo on nie chce w łóżeczku, ale w dzień przyzwyczajam że drzemka w łóżeczku i czasem się udaje, czasem nie.

Teraz wróciliśmy ze spaceru i mały jeszcze dosypia

Zastosujesz kuracje i będzie dobrze

Napisane przez maomami

A ja usiądę i będę płakać, moje dziecko jest dzisiaj nieznośne, przepraszam że tak pisze ale naprawdę mam ochotę usiąść i strzelić sobie w łeb.
Żeby mi chociaż powiedziała o co się tak rzuca i krzyczy bo ona dzisiaj nie płacze tylko caly czas krzyczy

Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

[maomami]

Napisane przez Olenka_24

Mao wspolczuje moze na spacer wez Zuzie ? Mi na spacerze sie dziec uspokaja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niestety moje dziecko wyznaje zasadę spacer czy nie i tak będę spała 40 minut. Teraz jest na tarasie a ja smaze naleśniki

Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

Niestety moje dziecko wyznaje zasadę spacer czy nie i tak będę spała 40 minut. Teraz jest na tarasie a ja smaze naleśniki

Sent from my XT320 using Wizaz Forum mobile app

To oby grzeczna Zuzia szybko wrocila. Wspolczuje tych krzykow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Madzik Oby sie małemu poprawił humorek
CórkoPopatrz jaka Ulka grzeczniutka (TFU TFU TFU)

Napisane przez ktosiula

Oleńka mnie też włosy lecą strasznie, a coś czuję, że to dopiero początek. Ja zażywam Pharmaton Matruelle i Omegamed DHA.

Taszanta dobrze że ten upadek ze schodów tylko tak się skończył, najadłaś się strachu. Jak to trzeba uważać to głowa mała… też mamy schody w domu i sto razy dziennie po nim chodzę z małym…

Basiaaa mój też widzi telewizor, trzeba ograniczyć wlączanie bo się dziecko przyzwyczai….

Lusesita brawa za wagę! Samo tak zleciało? Mógłby mi ktoś Mikiego na spacer na 2h zabrać… któraś chętna? :P

Iga zdrówka dla starszaka i oby nikogo nie zaraził.

Beatka dobrze mężowi powiedziałaś :P

I jak przechodzą Ci przez gardło te wielkie kapsuły śmierdziuchy?
wagę

Napisane przez kyte

Boossshhh nadrabiam i nadrabiam i co przeczytam strone, patrzę i naprodukowana jest już kolejna
I jeżeli kiedykolwiek będzie konkurs na najbardziej zakręconą osobę osobiście stanę w konkursie Wczoraj z rana wchodzę na stary wątek, patrze no znowu nie mogę napisać żadnej wiadomości, myślę sobie -pewnie znowu wirus na kompie,a tu się okazało że po prostu nowy wątek, i zobaczyłam to dopiero dziś....i stąd te zaległości




Niunia z całego serca wierzę że wszystko się ułoży!Wody się uzupełniają-MUSI być dobrze! Powiem jak kiedyś gin powiedział mojej szwagierce aby piła dużo wody, może to też pomoże? Wierzę że te problemy to tylko chwilowe trzymamy mocno kciuki

Nanusiu gratuluję serduszka wspaniała wiadomość dalej trzymamy kciukasy


Ojej ... Najważniejsze że to dla jej dobra

Tak śmiejemy się że mała kinomaniaczka z niej.Telewizor musi być wyłączony.

w porę zczaiłaś

no i tyle z tego mały sie obudził..
jednak śpi dalej