Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ... - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-07, 12:37   #271
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Dziekuje :3 <3
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 12:54   #272
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez ellish Pokaż wiadomość
Szymborska wtedy nie zdała
Okazuje się, że jednak to nieprawda: http://maturzaki.pl/poradnik-matural...mborskiej.html
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 13:07   #273
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Ale już dziennikarz faktycznie analizując własny tekst zdał maturę na 70%

Tu artykuł: http://natemat.pl/60985,dziennikarz-...ieporozumienie
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 14:56   #274
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47607508]Ale już dziennikarz faktycznie analizując własny tekst zdał maturę na 70%

Tu artykuł: http://natemat.pl/60985,dziennikarz-...ieporozumienie[/QUOTE]

Uśmiałam się, ale to śmiech przez łzy trochę .
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 15:15   #275
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
Uśmiałam się, ale to śmiech przez łzy trochę .

Miałam to samo Ale podczas matury z polaka do śmiechu mi nie było. Ręka mnie świerzbiła jak cholera, żeby zamiast wypracowania "pod klucz" wystosować elaborat na temat wymuszania na uczniach zajmowania konkretnych stanowisk poprzez perfidne konstrukcje poleceń, w których to poleceniach sugeruje się jedyną "słuszną" interpretację problemu.
Z perspektywy czasu żałuję, że tego nie zrobiłam.
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 16:55   #276
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47609306]Miałam to samo Ale podczas matury z polaka do śmiechu mi nie było. Ręka mnie świerzbiła jak cholera, żeby zamiast wypracowania "pod klucz" wystosować elaborat na temat wymuszania na uczniach zajmowania konkretnych stanowisk poprzez perfidne konstrukcje poleceń, w których to poleceniach sugeruje się jedyną "słuszną" interpretację problemu.
Z perspektywy czasu żałuję, że tego nie zrobiłam.[/QUOTE]

Starsza jestem od Ciebie i nie musiałam pisać pod klucz. Jakież szczęście było moim udziałem!
Dopiero teraz zdaję sobie z tego sprawę.
A tak serio, to chyba powinni zacząć nauczać w szkole, a w każdym razie w ostatniej klasie liceum, hermeneutyki. Tyle, że nie po to, aby zrozumieć "o co w tekście chodzi", ale: "co autor pytania miał na myśli pisząc pytanie do tekstu". Zrozumienie o co chodzi w samym poleceniu to klucz do zastosowania odpowiedniego klucza ergo zdania matury .
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 20:47   #277
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Moim najgorszym wspomnieniem jest nauczycielka z gimnazjum. Nassamą myśl o niej boli mnie brzuch
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 08:19   #278
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

a co myślicie o wulgarnych panienkach chodzących grupkami i rzucających tekstami w stylu "Na ch.. się gapisz?" raz mnie w szkole zaczepiły, bo myślały, że są na tyle interesujące, że je rzekomo mierzyłam wzrokiem, a ja po prostu nie miałam na sobie okularów i "poprawiałam ostrość" mrużeniem oczu
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 09:05   #279
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
a co myślicie o wulgarnych panienkach chodzących grupkami i rzucających tekstami w stylu "Na ch.. się gapisz?" raz mnie w szkole zaczepiły, bo myślały, że są na tyle interesujące, że je rzekomo mierzyłam wzrokiem, a ja po prostu nie miałam na sobie okularów i "poprawiałam ostrość" mrużeniem oczu
O bożenko, u mnie w gimnazjum pełno było takich elementów. Obowiązkowo z oczami obrysowanymi czarną kredką, obowiązkowo żucie gumy z otwartą paszczą, spalone od farbowania kudły i kurteczki niezakrywające lędźwi Masakra. Nigdy mnie nie zaczepiały, ale kiedyś jedna podeszła na przerwie do mojej przyjaciółki i uderzyła ją w twarz, bo rzekomo moja przyjaciółka się z niej śmiała (oczywiście nawet na nie nie patrzyłyśmy) Wyrwałam jej całą garść włosów za to
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 20:21   #280
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47617750]O bożenko, u mnie w gimnazjum pełno było takich elementów. Obowiązkowo z oczami obrysowanymi czarną kredką, obowiązkowo żucie gumy z otwartą paszczą, spalone od farbowania kudły i kurteczki niezakrywające lędźwi Masakra. Nigdy mnie nie zaczepiały, ale kiedyś jedna podeszła na przerwie do mojej przyjaciółki i uderzyła ją w twarz, bo rzekomo moja przyjaciółka się z niej śmiała (oczywiście nawet na nie nie patrzyłyśmy) Wyrwałam jej całą garść włosów za to [/QUOTE]

no właśnie te obrysowane czarną kredką oczy dziwnie mi się przez to kojarzą zapraszam do obejrzenia tej strony, wielbię ją, bo kojarzy mi się właśnie z takimi gimnazjalnymi "CO TO NIE JA, ZEJDŹ Z DROGI" (które jak przyszło co do czego, to przeważnie rozwiązywały sprawy za pomocą rodziców, a same siedziały cichutko ) https://www.facebook.com/pages/Typow...254045?fref=ts

miałam również w klasie lubujące się w wiecznych melanżach, co drugie słowo to wulgaryzm. bardzo przykre, zwłaszcza, że minęło parę lat, a one nadal z tego nie wyrosły
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 21:25   #281
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
no właśnie te obrysowane czarną kredką oczy dziwnie mi się przez to kojarzą zapraszam do obejrzenia tej strony, wielbię ją, bo kojarzy mi się właśnie z takimi gimnazjalnymi "CO TO NIE JA, ZEJDŹ Z DROGI" (które jak przyszło co do czego, to przeważnie rozwiązywały sprawy za pomocą rodziców, a same siedziały cichutko ) https://www.facebook.com/pages/Typow...254045?fref=ts

miałam również w klasie lubujące się w wiecznych melanżach, co drugie słowo to wulgaryzm. bardzo przykre, zwłaszcza, że minęło parę lat, a one nadal z tego nie wyrosły
Ha ha, zdjęcia lasek z tej strony to dokładnie ten deseń Na szczęście większość do LO się nie dostała i nie musiałam ich już później oglądać. Sama nie jestem damą raczej, ale nie znoszę takich chamskich i wulgarnych panienek. Większość z tych znanych mi uspokoiła się jednak, bo jeszcze przed 18-tką, lub tuż po pozachodziły w ciąże I żegnaj melanżu :P
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-08, 21:57   #282
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...




...zbieram szczękę z podłogi...
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 22:14   #283
ingrid_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: ze wschodu
Wiadomości: 31
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

dla odmiany moje najgorsze wspomnienie jest wf. Mój ojciec jest uczy wf i nauczycielka w LO na każdej lekcji lubiła zapodać mi tekst w stylu "tata byłby dumny", "o, tatuś widzę nauczył", "jak ten ojciec taką niemotę wyhodował" w sytuacjach gdy coś mi nie wychodziło. A nie wychodziło mi często, bo na lekcjach graliśmy głównie w siatkówkę, której nie znoszę.
ingrid_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 06:20   #284
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez ingrid_b Pokaż wiadomość
dla odmiany moje najgorsze wspomnienie jest wf. Mój ojciec jest uczy wf i nauczycielka w LO na każdej lekcji lubiła zapodać mi tekst w stylu "tata byłby dumny", "o, tatuś widzę nauczył", "jak ten ojciec taką niemotę wyhodował" w sytuacjach gdy coś mi nie wychodziło. A nie wychodziło mi często, bo na lekcjach graliśmy głównie w siatkówkę, której nie znoszę.
większość wf-istów jest niereformowalna

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

lucciola, czemu Ci szczęka opadła? przecież to samo życie
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:09   #285
Evrith
Raczkowanie
 
Avatar Evrith
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 477
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Ja w sumie mam sporo różnych niemiłych wspomnień, ale najbardziej zapadło mi w pamięć coś, co mnie właściwie nie dotyczyło (w sumie pewnie właśnie dlatego - swoje problemy w końcu zaczęłam radośnie olewać, ale innych zawsze było mi żal).
Otóż miałam w liceum koleżankę, która lubiła sobie od czasu do czasu popisać opowiadania, generalnie nasza polonistka i wychowawczyni jednocześnie uważała ją za talent, który należałoby jeszcze doszlifować. Jednak dziewczyna niewiele sobie z tego robiła i im dłużej trwała nasza nauka w liceum, tym mniej się przykładała - nie była najgorsza, głupia też nie, po prostu widocznie wolała przeznaczać czas na coś innego. Wychowawczyni oczywiście była bardzo niezadowolona i ciągle pytała, czy matka dziewczyny jest z niej dumna itd. W końcu nawet stwierdziła, że widocznie wcale się nią nie interesuje, i kiedy matka w końcu przyszła na jedno z zebrań w trzeciej klasie, kobieta i jej powiedziała, że najwidoczniej nie interesuje się dzieckiem i w ogóle powinna się wstydzić.
I teraz małe wyjaśnionko: dziewczyna mieszka z bratem, ich ojciec umarł kilkanaście lat temu. Ich matka pracuje za granicą jako opiekunka jakiegoś starszego Niemca, rzadko ma okazję przyjeżdżać do kraju, ale interesuje się dziećmi tak, jak może, i utrzymuje z nimi dobry kontakt. Przynajmniej o tym, że kobiety nie ma w kraju, wychowawczyni wiedziała doskonale.

W sumie to godzinami bym mogła pisać o tej babie.
Evrith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:24   #286
StraVvberry
Wtajemniczenie
 
Avatar StraVvberry
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 095
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47617750]O bożenko, u mnie w gimnazjum pełno było takich elementów. Obowiązkowo z oczami obrysowanymi czarną kredką, obowiązkowo żucie gumy z otwartą paszczą, spalone od farbowania kudły i kurteczki niezakrywające lędźwi Masakra. Nigdy mnie nie zaczepiały, ale kiedyś jedna podeszła na przerwie do mojej przyjaciółki i uderzyła ją w twarz, bo rzekomo moja przyjaciółka się z niej śmiała (oczywiście nawet na nie nie patrzyłyśmy) Wyrwałam jej całą garść włosów za to [/QUOTE]


Ja też to znam
__________________
_________________________ _________
StraVvberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:15   #287
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez StraVvberry Pokaż wiadomość
Ja też to znam

Pamiętam, że na szkolnych koloniach takie panienki kupowały sobie gazety typu "Dziewczyna", "Bravo Girl" itd jak w prezencie były pomarańczowe fluidy do twarzy, brokatowe cienie, albo śmierdzące błyszczyki Zadawały szyku na dyskach Na szczęście nie było jeszcze wtedy mody na brwi odrysowane od szklanki
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:49   #288
anja415
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez lapida Pokaż wiadomość
stanie na głowie w sposób świadomy i kontrolowany nie jest szkodliwe.
Szkodliwe jest wtedy, kiedy nikt nam nie wytłumaczy, jak robić to dobrze.
w mojej szkole wuefistka każe swojej klasie wszystkie ćwiczenia gimnastyczne wykonywać samemu raz im POWIE (nie... nie pokazuje) jak się coś robi i idzie sobie posiedzieć a cały human stoi na głowie ryzykując kręgosłupem

Cytat:
Napisane przez lapida Pokaż wiadomość
W kwestii wfu:
w liceum mieliśmy test na wytrzymałość - biegi tam i z powrotem na długość hali.
Na samym początku zgłosiłam wfistce, że nie czuję się na siłach, ponieważ mam anemię, jestem w trakcie wychodzenia z niej i po prostu nie mam siły.
Nie uwierzyła.

Zasłabłam podczas ćwiczenia, wyrżnęłam jak długa na środku hali sportowej.
Przejęła się? A skąd! Kazała koleżankom pomóc mi dostać się do ławki, wsadzić głowę między kolana i tak siedzieć do końca lekcji :/
ze swoją obecną pania of wf mam różne przeżycia, z jednej strony bardzo miła i wyrozumiała bo zwolniła mnie z gimnastyki (lekarz powiedział, że za nic w świecie mnie nie zwolni bo to nie jego zadanie ) a z drugiej jak były biegi we wrzeniu to koszmarnie się czułam... nic nie jadłam, ciagle się źle czułam, było mi słabo.... w końcu pobiegłam - o dziwo jak na swój stan to bardzo dobrze, szkoda tylko że do szkoły nie wróciłam o własnych siłach tylko wspomagana przez 3 inne osoby
__________________
czekam aż zdam na prawko - zdałam 29.12
anja415 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 03:47   #289
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

W gimnazjum do mojej klasy, gdzie poza mną i może dwiema innymi dziewczynami były same bogate jak na polskie standardy dzieciaki, dołączył chłopak. To był już trzeci rok. Nie mam pojęcia, czemu dokoptowali go akurat do nas, bo to była klasa snobów a on chodził w poniszczonych ciuchach i ogólnie widać było, że kasą nie śmierdzi. Był miły, próbował się wbić w towarzystwo, ale mu to za bardzo nie szło, wszyscy się śmiali, bo zawsze miał poszarpane nogawki spodni, jakby mu je pies wygryzł, i w sumie to miał chyba ze dwie bluzy i ze dwie pary spodni na zmianę. Nikt na ogół nie naśmiewał się z niego wprost, ale mimo wszystko... okropni byli. Pamiętam, jak raz jedna dziewczyna dla jaj przy całej klasie zapraszała go na bal gimnazjalny, że takie ciacho nie może się zmarnować. Na to ja jej rzuciłam niewybrednym komentarzem, że choćby sobie i pięciu facetów do tańca zaprosiła, to i tak jej sadło nie spadnie i może sobie darować. Zostałam tą złą, ale ogólnie to byłam z siebie dumna Potem była inna sytuacja: innej dziewczynie zginął długopis, jakiś drogi niby. Ostentacyjnie zaczęła go poszukiwać, ten "nowy" kolega sprawdził w piórniku i okazało się, że go ma. Pamiętam, że podszedł do niej, przeprosił i oddał, no mi też się kilka razy zdarzyło przez nieuwagę zapakować do torby nie swoją rzecz (raz nawet zabrałam koleżance przez przypadek kanapkę z ławki), zwłaszcza przy pracy w grupach, gdzie u nas to wyglądało tak, że dwie minuty do przerwy, praca wre, dzwonek i trza się pakować, a prezentujemy na następnej lekcji. Ale ona strzeliła taką minę, że sama miałam ochotę wstać i jej przywalić. Potem rozgadywała, że ona to z takimi złodziejami pracować nie chce, że to na pewno nie pomyłka i jakieś teorie spiskowe zaczęła tworzyć. Masakra. Ale najgorsze to już w ogóle... masakra przez wielkie M.

Więc tak. Z tego, co słyszałam, chłopak pochodził z patologicznej rodziny. Jego ojciec się powiesił we własnym domu podobno i on widział zwłoki wiszące na sznurze. Matka piła, a szkoła i opieka społeczna miały to w dupie. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale takie krążyły ploty. On zachowywał się jak typowa ofiara przemocy domowej, był wystraszony, palił. No właśnie, palił, ale nie widziałam, by kogoś do tego namawiał. Praktycznie zawsze był sam, nikt się z nim nie chciał zadawać. Jak o tym pomyślę, to do mnie kilka razy próbował jakoś zagadać, ale jak się za nim kilkakrotnie wstawiłam to zaczęły krążyć ploty że niby mi się podoba i... teraz to mi wstyd, że byłam taka głupia, ale wtedy nie chciałam, żeby ktoś coś na mnie gadał i go delikatnie spławiłam. Ale wracając do tego palenia, to w ramach jak rozumiem odwyku dyro wyciągnął go razem z kilkoma innymi uczniami na sam środek sali na apelu i powiedział coś w stylu, że z takich ludzi nic nie będzie, a do niego personalnie już że jeszcze sprowadza innych na złą drogę. Najgorsze jest to, że ja tego dyrektora uważałam za dobrego, nastawionego na ucznia, a on sobie po prostu dzielił uczniów na tych przynoszących chlubę szkole, czyli np. olimpijczyków i tych "nieużytecznych z patologii", jak ten kolega. Tak naprawdę dopiero w gimnazjum dotarło do mnie, że ludzie są dwulicowi i jak bardzo.
Po testach gimnazjalnych już chłopak przez miesiąc około nie chodził do szkoły. Ploty krążyły, że jest w szpitalu bo sobie podciął żyły, bo się czegoś naćpał... niestworzone historie. Ale tutaj też jak naprawdę było nie wiem. W to że sobie coś próbował zrobić uwierzyć mi nietrudno.
Może te historie które opisałam nie wydają się takie strasznie, ale wokół niego wytworzono taką atmosferę czarnej owcy i społecznego wyrzutka, nauczycielom niby nie przeszkadzał, ale chociaż widzieli, że był zdolny to nikt go do nauki nie motywował ( a i tak widać było, że wszystko łapie).
Z tego, co potem słyszałam, to przygarnęła go jakaś ciotka z Poznania i tam poszedł do liceum (egzamin gimnazjalny napisał bardzo ładnie). Mam nadzieję, że mu się jakoś życie ułożyło.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 05:17   #290
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

WF: jedna wielka masakra, zaczynając od wyśmiewania wszystkich dziewczyn które nie były bardzo szczupłe i smukłe do obmawiania stroju przez wuefistkę tak jak nie było rodziców stać na strój wymyślony przez durną babę to się na lekcjach z dzieci śmiałą.

Idiotki same nie potrafiły wykonywać ćwiczeń i asekuracja była dla nich czarną magią dzięki czemu na lekcjach jedna z dziewczyn złamałą sobie rękę skacząc przez kozła, co reszta klasy musiał robić dalej tego dnia? tak skakać przez kozła bo się lekcja nie skończyła
Otyłe i meduzowate wuefistki same nie potrafiły pokazać odmyków wymyków czy innych dwutaktów ale wymagać wymagały.
Technika ćwiczeń
Później miałam na szczęście problemy zdrowotne i dostałam kategorię sportową "B" durne baby nie czaiły że NIE wolno mi wykonywać pewnych ćwiczeń więc wuefistka zrobiła aferę że jak nie wykonam to mnie nie sklasyfikuję i nie zdam do następnej klasy, awantura się skończyła na szczęście całkowitym zwolnieniem z wuefu i w efekcie moimi zdrowymi stawami i kręgosłupem

Wuefiści maja chyba za zadanie obrzydzanie aktywności fizycznej każdemu.


Do idiotek które były nauczycielkami dodam jeszcze nauczycielkę w klasie 4-8 wychowawczynię, BEZ wykształcenia wyższego- dorabiała je w trakcie z zerową wiedzą ogólną, która dobrze traktowała jedynie dzieci swoich koleżanek lub mamusiek co przynosiły jej prezenty. Inne dzieci wg obecnych kryteriów poniżała publicznie, wyśmiewała się z ich sytuacji finansowej i rodzinnej a także z popełnionych przez nie błędów
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 07:23   #291
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

to teraz sytuacja z odwrotnej strony:
w trzeciej klasie gimnazjum zmieniono nam nauczycielkę od fizyki - poprzedniej prawie nie było w szkole, a jak już była, to tylko siedziała i prawie niczego nas nie uczyła. także przyszła kobieta z wieloletnim doświadczeniem. może była trochę specyficzna, ale na pewno nie była szkodliwa. przynosiła wiele urządzeń, których szkoła nie miała, by pokazywać doświadczenia, było widać, że przykłada się do swojej pracy. i co na to moja kochana klasa? za plecami nauczycielki złośliwie naśmiewali się z niej mnie też fizyka kompletnie nie interesuje, ale pracę nauczyciela szanuję.
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 08:30   #292
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Niedouczone nauczycielki, które dostały pracę "na gębę" były zmorą mojej podstawówki i gimnazjum. Co zaskakujące, właśnie te, które nie miały wyższego wykształcenia, a uczyły, były największymi suczami i z największą radością uwalały uczniów. Jak tak o tym myślę i podliczam, ilu było takich "pedagogów" z koziej pałki, to stwierdzam, że co najmniej połowa. Chemiczka ucząca angielskiego po miesięcznym kursie w Anglii. Baba od geografii, która zaliczyła tylko rok studiów. Wuefista z wykształceniem, ale wiecznie śmierdzący wódą. Masakra.
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 08:56   #293
Evrith
Raczkowanie
 
Avatar Evrith
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 477
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez cottan
Może te historie które opisałam nie wydają się takie straszne
Jak dla mnie, właśnie takie są najstraszniejsze - to normalne, że ktoś ma na pieńku z jakimś nauczycielem, nie lubi jakiegoś przedmiotu czy trafi na szurniętą osobę po prostu. Ale kiedy praktycznie cała społeczność i to nie tylko uczniowska (wiadomo - dzieciaki bywają różne), ale też grono pedagogiczne poprzez brak reakcji i zainteresowania tym, co się dzieje, doprowadza do tego, że ktoś ze szkoły wychodzi nie jako rozwinięty, mądrzejszy człowiek, ale jako totalny wrak emocjonalny, to to dopiero jest patologia. Ale oczywiście jak takie dziecko faktycznie popełnia samobójstwo, to nagle "on taki spokojny był, trochę na uboczu, ale ogólnie to dobry chłopak" i tyle, wina niczyja. Dobrze, że w tym przypadku skończyło się dobrze (przynajmniej z tego, co wiadomo).

Jak tak sobie przypomnę, to w sumie o mnie w gimnazjum mówili, że rodzice mnie nie wypuszczają z domu i że gadam do wymyślonych przyjaciół (blada cera + bycie typem samotnika), ale w sumie po tym, jak zaczęłam to zlewać albo wręcz żartować, dali mi spokój i było normalnie. Ale pewnie nie każdy potrafi olać takie gadanie.
Evrith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 09:42   #294
SouthEater
ciepłe kluchy
 
Avatar SouthEater
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 181
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

To jeszcze moja historia z LO: nauczycielka z angielskiego powiedziała na forum klasy, że jeśli nie jest w stanie nauczyć nas w szkole, to żebyśmy się zapisali do jej szkoły prywatnej.

Osobiście przez tą durną babę z poziomu konkursów międzyszkolnych z ang spadłam na poziom zero. Na szczęście na studiach trafiłam na GENIALNĄ babkę, która nauczyła mnie przez rok więcej niż 3 lata LO. Do tej kobiety bym się zapisała Swoją drogą muszę ją złapać i zapytać, może jakieś korki daje
__________________
Cytat:
Napisane przez CzasKomety
Pierwsza zasada wizazu - nie dyskutuj o wizazu.
SouthEater jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 10:00   #295
anja415
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

odnośnie wf to przypomniała mi się sytuacja z zeszłego roku z gimnastyki właśnie, to coś takiego na drążku od początku mi wychodziło i w sumie co jakiś czas tylko powtarzałam, żeby nie zapomnieć jak to było jednego razu nie wiem co stało się dokładnie ale kiedy odpychałam się od drabinki i miałam nogi w górze to puściłam się (nie byłam tego świadoma, nie wiem co tak konkretnie zrobiłam ) i spadłam na drążek a potem na ziemię... obite ramiona, biodra i ręce bo po drodze próbowałam się jeszcze jakoś złapać, nauczycielka widziała upadek, przyszła i powiedziała że mam wykonać ćwiczenie jeszcze raz myślałam, że ją zabiję! oczywiście z łzami w oczach (oj bolało ) odmówiłam na co pani cudowna nauczycielka powiedziała, że mogę sie pożegnać z dobrą ocenę - och jak mi było szkoda że postawiła mi piątek na koniec
__________________
czekam aż zdam na prawko - zdałam 29.12
anja415 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 14:59   #296
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cottan, dla mnie to co opisałaś jest właśnie jedną z najstraszniejszych rzeczy na wątku (tyle, że nie dotyczyła Ciebie bezpośrednio)

To właśnie jest straszne, że nauczyciele mają w tyle, co może się dziać z takim uczniem i dlaczego taki jest. Pisałam, że chłopak z patologii, któs sprawdził, że tak jest, czy jakiś nauczyciel próbował pomóc? NIE.

Nie, bo lepiej przecież chwalić olimpijczyków z bogatych domów, niż zainteresować się ubogim dzieckiem z patologii, które jak piszesz głupie nie było.

Edytowane przez 201605021613
Czas edycji: 2014-08-12 o 15:00
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 17:51   #297
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Cottan, dla mnie to co opisałaś jest właśnie jedną z najstraszniejszych rzeczy na wątku (tyle, że nie dotyczyła Ciebie bezpośrednio)

To właśnie jest straszne, że nauczyciele mają w tyle, co może się dziać z takim uczniem i dlaczego taki jest. Pisałam, że chłopak z patologii, któs sprawdził, że tak jest, czy jakiś nauczyciel próbował pomóc? NIE.

Nie, bo lepiej przecież chwalić olimpijczyków z bogatych domów, niż zainteresować się ubogim dzieckiem z patologii, które jak piszesz głupie nie było.
Ale to nawet nie było tak. Ja byłam olimpijką z nie-bogatego domu i wobec mnie dyro był bardzo w porządku, ogólnie nie czepiał się osób, które nie sprawiały problemu i chwalił na apelach tych, co wygrywali konkursy i ogólnie dobrze się uczyli - czy byli bogaci, czy nie. Jak ze mną rozmawiał, to się wydawał taki ludzki, za to jak miał do czynienia z kimś problematycznym dla szkoły - kończyło się tak jak opisałam. Taki pedagog "na dobre", "na złe" już niekoniecznie.

A o chłopaka pytałam znajomych, wątek mnie zainspirował. Nikt nic nie wie, poza tym co pisałam wcześniej. Szkoda.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-12, 22:57   #298
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

W ostatniej klasie podstawówki miałam pierwszego "chłopaka" aż przez 2 miesiące . Kiedy ze mną zerwał "bo byłam dla niego za dziecinna" znalazł sobie nową (ona 16 on 12 ). Nie wiem co gówniarzowi strzeliło do łba, ale wkręcił jej niestworzone historie - m.in. że ją obgaduję (chociaż tak nie było, nie znałam jej). Dziewuszysko postanowiło się na mnie zemścić i wraz ze swoimi koleżankami codziennie przez miesiąc przychodziło pod moją szkołę żeby mi grozić pobiciem (wiem, że mogło do tego dojść, podobno miała już na koncie takie występki, ogólnie dziewucha z patologicznej rodziny). Nie raz siedziałam do późna w szkole (np. kończyłam lekcje o 12, a siedziałam do 16) bo bałam się wyjść - odchodziły dopiero jak im się znudziło stanie pod szkołą .. Czasami, gdy się udało, odprowadzały mnie do domu starsze koleżanki z pobliskiego gimnazjum.

Bałam się chodzić do szkoły, z nerwów nie jadłam. W końcu moja mama zauważyła, że coś jest nie tak i wpadła w szał. Zdobyła dane babola i się do niego wybrała. Dziewczynisko się poryczało i zaczęło opowiadać, że to ja taka zła i kłamię .

No i wpadłam z deszczu pod rynnę . Na moje nieszczęście, okazało się, że do szkoły chodziły koleżanki tej dziewczyny. Groźby ustały, ale doszły do nich informacje o tym, że "poskarżyłam się mamusi" . Zaczęło się dokuczanie w szkole, ale na szczęście niebawem skończyłam podstawówkę i miałam spokój .

Do czasu

w gimnazjum problemem był wf. W mojej klasie była grupka "sportsmenek", które podczas wfu, każdego kto był mniej sprawny i dobry w jakiejś dyscyplinie traktowały jak g.wno. Zaczęłam unikać tych zajęć, niestety też nie z własnej woli - miałam problem z biodrem. Ile się na swój temat nasłuchałam to głowa mała .
Najgorsze jest to, że te dziewczyny były pupilkami wfistki - ona naśmiewała się z mniej wysportowanych dziewczyn razem z nimi . Te, którym zależało na lepszej ocenie i były bardziej odporne psychicznie, zaciskały zęby i ćwiczyły, a reszta.. rozpoczęła się plaga zwolnień z wfu

Edytowane przez 0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Czas edycji: 2014-08-12 o 22:58
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 23:43   #299
JaOna19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 148
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Najbardziej mi szkoda tego Józka Co za szmata z tej nauczycielki

jaki był ten Józio?

Edytowane przez JaOna19
Czas edycji: 2014-08-13 o 00:13
JaOna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-13, 12:18   #300
kassate1203
Rozeznanie
 
Avatar kassate1203
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 887
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość



...zbieram szczękę z podłogi...
Ja również. Tego nie da się opisać słowami.
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów



kassate1203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-15 22:19:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.