Sloiczki kontra domowe jedzenie - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-23, 00:04   #271
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Niejadkiem byłam też ja, choć nie wiem, do której Waszej definicji się zaliczam. Nie chciałam jeść i już. Mama musiała mnie zabawiać, żeby przemycić łyżkę zupy. Chomikowałam jedzenie, zwłaszcza mięso, którego szczerze nienawidziłam. Lekarka kazała mnie przegłodzić, nic z tego, cały dzień mogłabym żyć bez jedzenia. Do tego byłam chorowita, podejrzenia białaczki i te sprawy.
Ze wszystkiego wyrosłam, a do jedzenia po podchodach mamy nie mam traumy, wręcz przeciwnie

Ale powiem szczerze, że w całej tej dyskusji zdziwiło i w sumie trochę ruszyło zdanie czy opinia, że mamy słoiczkowe są leniwe, bo im się nie chce gotować. Nigdy tak nie myślałam. A i sama codziennie gotuję obiady dla siebie i TŻa.
Dzisiaj kupując kolejne paskudne słoiczki aż sobie pomyślałam, co o mnie myśli pani, która mi je kasowała, czy może, że kolejna leniwa matka...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 00:50   #272
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Perse - ja jak kupuje to hurtowo, tez pewnie sobie mysla o mnie. J. jak jest ze mna na zakupach przelyka glosno sline na ich widok wiec przy kasie smiesznie to wyglada.
Moje dziecko w ogole bedzie myslec ze obiad jest ze sloika bo nawet moje przelewam w sloiczki zeby odmierzyc odpowiednia ilosc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 05:46   #273
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45709325]Niejadkiem byłam też ja, choć nie wiem, do której Waszej definicji się zaliczam. Nie chciałam jeść i już. Mama musiała mnie zabawiać, żeby przemycić łyżkę zupy. Chomikowałam jedzenie, zwłaszcza mięso, którego szczerze nienawidziłam. Lekarka kazała mnie przegłodzić, nic z tego, cały dzień mogłabym żyć bez jedzenia. Do tego byłam chorowita, podejrzenia białaczki i te sprawy.
Ze wszystkiego wyrosłam, a do jedzenia po podchodach mamy nie mam traumy, wręcz przeciwnie

Ale powiem szczerze, że w całej tej dyskusji zdziwiło i w sumie trochę ruszyło zdanie czy opinia, że mamy słoiczkowe są leniwe, bo im się nie chce gotować. Nigdy tak nie myślałam. A i sama codziennie gotuję obiady dla siebie i TŻa.
Dzisiaj kupując kolejne paskudne słoiczki aż sobie pomyślałam, co o mnie myśli pani, która mi je kasowała, czy może, że kolejna leniwa matka...[/QUOTE]

Ja akurat opinie o moim rzekomym ewentualnym lenistwie mam głęboko. Gotować tez umiem, codziennie gotuje obiad, bywa nawet,ze 2 różne jak chce mi się zjeść cos czego nie lubi i nigdy nie je TŻ.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 07:22   #274
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

eee tam, nie przejmujcie się opiniami o rzekomym lenistwie. od kiedy to podawanie sloiczkow lub ich nie podawanie swiadczy o matce? smiechu warte. nie znoszę takiego stygmatyzowania, albo jak nie karmi piersia to wyrodna matka itp. Najwazniejsze by matka i dziecko byli zdrowi i szczesliwi. Ja na poczatku jako swiezo upieczona mama przejmowalam sie takimi opiniami, a potem olalam je i tak trzeba zrobic. Zawsze znajdzie sie ktos, kto bedzie krytykowac.

tak mi sie przypomnialo, ze ogladalam kiedys program Bosackiej na tvnstyle o jedzeniu ze sklepow, zapomnialam w tej chwili, jaki ma tytul, i tam bardzo krytykowali soczki tpu Kubus, serki typu danonki i w ogole jedzienie dla dzieci. Natomiast jesli chodzi o sloiczki to pani dietetyk wyrazila sie o nich pozytywnie.
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 08:02   #275
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Tylko waga? A np. fakt, że przez to niejedzenie ma anemię, a z wagą ok?
Tak, tylko waga. Widocznie je (czyli niejadkiem nie jest ) - waga nie bierze się z niczego. Możliwe że je nieodpowiednie rzeczy. Albo to wynika z innych problemów np. zdrowotnych a nie ma nic wspólnego z dietą. Przez niejedzenie miałoby niedowagę. Jeśli niedowagi nie ma, to je. Pytanie tylko co je.
W każdym razie - wazna jest waga, centyl.
Śmieszą mnie matki, które uważają że dziecko jest niejadkiem, a dziecko to jest na 50 centylu na przykład. No nie, nie jest. Nie ma takiej możliwości.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 08:43   #276
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
tak mi sie przypomnialo, ze ogladalam kiedys program Bosackiej na tvnstyle o jedzeniu ze sklepow, zapomnialam w tej chwili, jaki ma tytul, i tam bardzo krytykowali soczki tpu Kubus, serki typu danonki i w ogole jedzienie dla dzieci. Natomiast jesli chodzi o sloiczki to pani dietetyk wyrazila sie o nich pozytywnie.
pewnie: wiem co jem. o soczkach Kubuś było ostatnio coś w mrozy, że nie zamarza, tylko robi się chłodny i ile tam chemii. w danonkach (tych malutkich) chyba ok 2 łyżeczki cukru.

typowa żywność dla dzieci to często na prawdę masakra, kaszki przeładowane cukrem (żeby kupić dobre trzeba przez internet, najlepiej sprowadzane zza granicy, paranoja swoją drogą), jogurciki, które nie muszą widzieć lodówki a termin, że ho ho, granulowane herbatki od pierwszego tygodnia z ok 95% glukozy, ziół do 3 %, dosładzane słoiczki, więc tak na prawdę wybierać zaczynamy już teraz, jak dziecko starsze będą kolejne dylematy z frytkami, itp jak już kto tu napisał.

jeszcze tak mi się przypomniało o smaku słoiczków i domowego jedzenia. weźmy pod uwagę chociażby fakt, że na prawdę w wielu obiadkach jest sok z winogron, którego gotując samemu się nie dodaje. już smak jest inny.

tak już całkiem idąc na łatwiznę, z może bardziej na sposób, można też czasem z naszej zupy wyjąć kawałek mięsa, warzywa, dogotować ziemniaka, wziąć trochę wywaru i obiadek dla dziecka gotowy. tak się ratowałam kiedyś jak moje dziecko pięknie pluło rosołem domagając się gęstego.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 09:07   #277
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

No jeśli chodzi o te Danonki i Kubusie, to wystarczy czytać składy, jakieś syropy glukozowe, itd.
Teraz się czaję na wprowadzenie nabiału do diety dziecka i od Danonków jestem jak najdalsza

A jeśli chodzi o kp, też nigdy nikogo nie oceniałam. W tej kwestii wymagam tylko od siebie i dzięki schizie, jaka mi się włączyła na moje mleko dla dziecka odciągam pokarm dziesiąty miesiąc. Kiedyś parę godzin dziennie, dziś już tylko dwie. A mogłabym się w tym czasie polenić
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 09:21   #278
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 709
GG do Gomra
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45706857]No dzisiaj ani jutro reakcji raczej nie będzie..

I owszem, ja sama również staram się unikać chemii w jedzeniu. Niestety mogę to robić tylko na zasadzie kupowania jak najmniej przetworzonych produktów, żadnych przypraw typu vegeta, pieczywo ze sprawdzonym składem, itd. Do pomidorów ani jabłek już nie wejdę i nie dowiem się, jakim cudem są takie śliczne i jednakowe.[/QUOTE]

Co do jabłek, nalezy wybierać te najbrzydsze dosłownie, bo pryskane, woskowane jabłka nie będą miały robaka w środku, nie będą też miały skaz na skórce, będą lśniące.
A co do pomidorów, oni je selektują, na sprzedaż trafiają trafiają tylko najładniejsze sztuki, reszta np. przerośnięte i preknięte czy coś podobnego trafia na przeciery.
Ale wszystkie pomidory są pryskane i na nawozach.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45709325]

Ale powiem szczerze, że w całej tej dyskusji zdziwiło i w sumie trochę ruszyło zdanie czy opinia, że mamy słoiczkowe są leniwe, bo im się nie chce gotować. Nigdy tak nie myślałam. A i sama codziennie gotuję obiady dla siebie i TŻa.
Dzisiaj kupując kolejne paskudne słoiczki aż sobie pomyślałam, co o mnie myśli pani, która mi je kasowała, czy może, że kolejna leniwa matka...[/QUOTE]

na tej podstawie nie można stwierdzić że mama jest leniwa, myślę że tak się lenistwa nie mierzy
moja szwagierka nie gotuje dziecku bo wygodniej jest jej podać słoik, i teraz mały nawet nie chce nic innego. Fakt jest taki że ona sama nie gotuje dla siebie i męza bo nie chce się jej, woli po pracy zjeść u mamy czy teściowej jak dziecko odbiera. Ale dom ma czyściutki i nie widać żeby tam leniwiec mieszkał.
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 10:05   #279
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

typowa żywność dla dzieci to często na prawdę masakra, kaszki przeładowane cukrem (żeby kupić dobre trzeba przez internet, najlepiej sprowadzane zza granicy, paranoja swoją drogą), jogurciki, które nie muszą widzieć lodówki a termin, że ho ho, granulowane herbatki od pierwszego tygodnia z ok 95% glukozy, ziół do 3 %, dosładzane słoiczki, więc tak na prawdę wybierać zaczynamy już teraz, jak dziecko starsze będą kolejne dylematy z frytkami, itp jak już kto tu napisał.

o.
Tu niestety masz racje, te herbatki nie powinny sie herbatkami nazywac.Ale soku inogronowego w obiadkach nie widzialam.Jest ryz czesto, woda, olej rzepakowy.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Jasne, tak samo jak to że tobie smakuje nie oznacza że jest to smaczne.
Smaczne to pojecie wzgledne, jednym smakuje innym nie
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 13:22   #280
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Tu niestety masz racje, te herbatki nie powinny sie herbatkami nazywac.Ale soku inogronowego w obiadkach nie widzialam.Jest ryz czesto, woda, olej rzepakowy.
ja w sloikach tutaj tez nie widzialam soku winogronowego, ale pewnie w polskich jest... bo firmy maja kompletnie rozne asortymenty w roznych krajach. sama nie wiem dlaczego.
oo, w polsce sa sloiki z burakami i buraki sie wprowadza dosc wczesnie rowniez gotujac samemu. tutaj ich sie nie zaleca, bo podobno za duzo azotanow (?jak dobrze pamietam...) z gleby chlona. i jeszcze w ani jednym sloiku w niemczech buraka nie widzialam widac co kraj to obyczaj. jeszcze nie doczytalam, co na takie tematy WHO na przyklad mowi...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 14:12   #281
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ja w sloikach tutaj tez nie widzialam soku winogronowego, ale pewnie w polskich jest... bo firmy maja kompletnie rozne asortymenty w roznych krajach. sama nie wiem dlaczego.
oo, w polsce sa sloiki z burakami i buraki sie wprowadza dosc wczesnie rowniez gotujac samemu. tutaj ich sie nie zaleca, bo podobno za duzo azotanow (?jak dobrze pamietam...) z gleby chlona. i jeszcze w ani jednym sloiku w niemczech buraka nie widzialam widac co kraj to obyczaj. jeszcze nie doczytalam, co na takie tematy WHO na przyklad mowi...
pamiętam, że mi kobieta od laktacji w szpitalu mówila, że dobrze nie dawac świeżych truskawek przed 3 rokiem życia, w dzemie czy kompocie można, ale nie swieże, bo truskawki wszelki syf z gleby chłoną. O burakach to rzeczywiscie nic mi nie wiadomo
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 14:13   #282
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 041
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

ja właśnie ze względu na skład obiadki kupowałam/kupuję tylko hippa, czytałam, co prawda, że w jakimś teście niemieckim ich marchewka "dała ciala", ale Młody i tak jest na marchew uczulony więc ... skład (o ile prawdziwy) jak dla mnie jest naprawdę ok (olej rzepakowy jak najbardziej dla Młodego wskazany, soku winogronowego w żadnym obiadku nie widziałam), tylko że my mamy naprawdę ograniczony wybór, bo synek ani mleka ani glutenu

macie rację co do "herbatek", porażka, dlatego kupuję takie torebkowe dla dzieci bez cukru, a i tak je rozwadniam znacznie, soki zresztą też, taka homeopatia napojowa.

I dodam, że ja jestem mega leniwa i nie mam nic przeciwko jesli ktoś tak mnie postrzega - wolę pobawić się, czy poprzytulać z Młodym niż gotować, czy (co gorsze dla mnie) wymyślać, co dla niego ugotować. no chyba, że akurat mam fazę na gotowanie
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 14:20   #283
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Ja w ogóle dzieciom nie daję herbatek i soków, żyją bez problemu bez tego. Nie chce mi się robić soków wyciskanych a nie znajduję niczego korzystnego dla dziecka w sokach, które oferowane są w sklepach. Tak samo chyba w życiu nie kupiłam danonka, chociaż owszem, daję serek homogenizowany albo jakieś danio waniliowe.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 20:25   #284
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Tu niestety masz racje, te herbatki nie powinny sie herbatkami nazywac.Ale soku inogronowego w obiadkach nie widzialam.Jest ryz czesto, woda, olej rzepakowy.
I to sa roznice ktorych ja nie pojmuje. U nas sok winogronowy w sloiku jest na porzadku dziennym. Tak samo cukier w deserkach i kaszkach. Ze niby polskie dziecko nie zje naturalnych produktow? Ze ma sie jak najszybciej uzaleznoc od cukru?
Ja w miare beztrosko dawalam sloiczki do 5-6 m-ca. Jak zobaczylam sol w KAZDYM sloiku hippa od po 7 m-cu wzwyz wzielam sie za gotowanie, a sloiki na czarna godzine, jak jemy poza domem czy jak mi sie najzwyczajniej nie chce gotowac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ja w sloikach tutaj tez nie widzialam soku winogronowego, ale pewnie w polskich jest... bo firmy maja kompletnie rozne asortymenty w roznych krajach. sama nie wiem dlaczego.
oo, w polsce sa sloiki z burakami i buraki sie wprowadza dosc wczesnie rowniez gotujac samemu. tutaj ich sie nie zaleca, bo podobno za duzo azotanow (?jak dobrze pamietam...) z gleby chlona. i jeszcze w ani jednym sloiku w niemczech buraka nie widzialam widac co kraj to obyczaj. jeszcze nie doczytalam, co na takie tematy WHO na przyklad mowi...
Na pewno buraki trzeba dosc grubo obierac. Ja tak obieram i daje, moj uwielbia, barszczu zjada spore ilosci, z talerza tez wsunie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 20:44   #285
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
To często oznacza że dziecko zamiast karmić zapycha się np chrupkami czy frytkami, no ale.....
W tym przypadku NIE oznacza - wręcz przeciwnie, dziecko jest żywione samymi zdrowymi rzeczami, nigdy nie jadło nic smażonego, słodkiego (czyt. cukierków, ciastek itp.), sól w minimalnych ilościach...
hje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 21:28   #286
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
pamiętam, że mi kobieta od laktacji w szpitalu mówila, że dobrze nie dawac świeżych truskawek przed 3 rokiem życia, w dzemie czy kompocie można, ale nie swieże, bo truskawki wszelki syf z gleby chłoną. O burakach to rzeczywiscie nic mi nie wiadomo
Truskawki ponoć uczulają.. nie wiem czy to prawda..
w każdym razie jak byłam w ciąży to dostałam ochrzan od znajomej, że jem truskawki... bo się nie powinno... dziecko mam zdrowe, a truskawki jadłam...

Niech każdy daje dziecku to, co uważa... czy to słoiczki, czy to własne zupy, czy mm, czy kp. Jeśli tylko dziecko je to nie ma się czym przejmować, bo nie ma nic gorszego niż niejadek...

Kiedyś dawali od urodzenia krówskie mleko i grysik... nikt nie słyszał o glutenie, celiakii, skazie białkowej... ludzie żyją i mają się dobrze... czasem się zastanawiam czy to nie po prostu pranie mózgu nam, matkom, robią...

orenda jak u Was objawia się alergia na marchewkę?
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 21:44   #287
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Truskawki ponoć uczulają.. nie wiem czy to prawda..
w każdym razie jak byłam w ciąży to dostałam ochrzan od znajomej, że jem truskawki... bo się nie powinno... dziecko mam zdrowe, a truskawki jadłam...

Niech każdy daje dziecku to, co uważa... czy to słoiczki, czy to własne zupy, czy mm, czy kp. Jeśli tylko dziecko je to nie ma się czym przejmować, bo nie ma nic gorszego niż niejadek...

Kiedyś dawali od urodzenia krówskie mleko i grysik... nikt nie słyszał o glutenie, celiakii, skazie białkowej... ludzie żyją i mają się dobrze... czasem się zastanawiam czy to nie po prostu pranie mózgu nam, matkom, robią...

orenda jak u Was objawia się alergia na marchewkę?
Taka kiedyś było lepiej. Chore dzieci po prostu umierał.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 21:51   #288
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Truskawki ponoć uczulają.. nie wiem czy to prawda..
w każdym razie jak byłam w ciąży to dostałam ochrzan od znajomej, że jem truskawki... bo się nie powinno... dziecko mam zdrowe, a truskawki jadłam...
ja na truskawki nie byłam nigdy uczulona, aż w 1 ciąży zaczęłam jeść i mnie strasznie wysypało i odstawiłam je. Ale po ciąży jak jadłam to znów było ok. Nie wiem, czy to też nie kwestia hormonów w ciąży. Ale fakt faktem, córka zjadła pierwsze świeże truskawki mając 2,5 roku. I to nie kupne ale z ogródka dziadków.
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 22:54   #289
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 041
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Mamaszkrabka- czerwona wysypka na twarzy, namietne drapanie brzucha, tragiczna kupa w ilosci kilku dziennie, taka standardowa reakcja.
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 10:12   #290
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Kiedyś dawali od urodzenia krówskie mleko i grysik... nikt nie słyszał o glutenie, celiakii, skazie białkowej... ludzie żyją i mają się dobrze... czasem się zastanawiam czy to nie po prostu pranie mózgu nam, matkom, robią...
Kiedyś dziecko po tym krowim mleku dostawało chociażby niewydolności nerek i umierało, tylko kto to wiązał wtedy ze sobą

Podobno wiele problemów z układem pokarmowym, jakie mają dorośli już ludzie to efekt niewłaściwego żywienia we wczesnym dzieciństwie: krowie mleko, zagęszczanie mąką, zbyt szybkie i niewłaściwe rozszerzanie diety... Co i obserwuje się i teraz, bo ja nie mogę pojąc tego wyścigu na rozszerzanie diety i wciskanie trzymiesięczniakowi jakiejś papki, bo "on już chce i mleko mu nie wystarcza". A po to dziecku rosną zęby, zaczyna samodzielnie siadać i w tym się przejawia gotowość do rozszerzenia diety.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 11:47   #291
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

atk apropo domowego jedzenia, jak przygotowac samemu deser owocowy?Wlasnie ugotoalam jablka ciut malin i jagod i wyszedl kwasior bez smaku, a naprawde nie salam duzo wody...Trzaa by byo poslodzic, zeby cos z tego bylo.
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 11:48   #292
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

A z jogurtem nie możesz podać? I odrobiną miodu?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:21   #293
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Co i obserwuje się i teraz, bo ja nie mogę pojąc tego wyścigu na rozszerzanie diety i wciskanie trzymiesięczniakowi jakiejś papki, bo "on już chce i mleko mu nie wystarcza". A po to dziecku rosną zęby, zaczyna samodzielnie siadać i w tym się przejawia gotowość do rozszerzenia diety.
zgadzam się
pośpiech w rozszerzaniu diety to jak kupowanie kolejnych losów na loterii w której "wygraną" jest alergia i inne problemy... ale kogo to obchodzi - nielicznych

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
atk apropo domowego jedzenia, jak przygotowac samemu deser owocowy?Wlasnie ugotoalam jablka ciut malin i jagod i wyszedl kwasior bez smaku, a naprawde nie salam duzo wody...Trzaa by byo poslodzic, zeby cos z tego bylo.
ja robię np. podduszone jabłko z bananem, cynamonem, miodem (odrobina), suszona żurawina, tyle, ze ja mam prawie 2 latkę
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:29   #294
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

z miodem trzeba uważać ze względów na alergię, poniżej roku nie zalecany
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:31   #295
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez orenda Pokaż wiadomość
Mamaszkrabka- czerwona wysypka na twarzy, namietne drapanie brzucha, tragiczna kupa w ilosci kilku dziennie, taka standardowa reakcja.
Robiłaś badania w tym kierunku?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Kiedyś dziecko po tym krowim mleku dostawało chociażby niewydolności nerek i umierało, tylko kto to wiązał wtedy ze sobą

Podobno wiele problemów z układem pokarmowym, jakie mają dorośli już ludzie to efekt niewłaściwego żywienia we wczesnym dzieciństwie: krowie mleko, zagęszczanie mąką, zbyt szybkie i niewłaściwe rozszerzanie diety... Co i obserwuje się i teraz, bo ja nie mogę pojąc tego wyścigu na rozszerzanie diety i wciskanie trzymiesięczniakowi jakiejś papki, bo "on już chce i mleko mu nie wystarcza". A po to dziecku rosną zęby, zaczyna samodzielnie siadać i w tym się przejawia gotowość do rozszerzenia diety.
Cała moja rodzina - 3 pokolenia - była wychowywana na krowim mleku i nikt nie zmarł z tego powodu... jakaś bujda na resorach dla mnie...
a co do alergii, to uważam, że dzisiejsze dzieci są większymi alergikami niż starsze pokolenie...

Jak już wspominałam, niech każdy karmi czym chce, kiedy chce... jak ktoś uważa, że może podać 3-miesięcznemu dziecku papki, to niech podaje.. jak ktoś chce karmić do 6 miesiąca.. to niech karmi... Każdy wychowuje po swojemu... Nie rozumiem po co się spinać, każdy odpowiada za zdrowie swojego dziecka...
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:35   #296
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość

... Co i obserwuje się i teraz, bo ja nie mogę pojąc tego wyścigu na rozszerzanie diety i wciskanie trzymiesięczniakowi jakiejś papki, bo "on już chce i mleko mu nie wystarcza". A po to dziecku rosną zęby, zaczyna samodzielnie siadać i w tym się przejawia gotowość do rozszerzenia diety.
masz racje

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
atk apropo domowego jedzenia, jak przygotowac samemu deser owocowy?Wlasnie ugotoalam jablka ciut malin i jagod i wyszedl kwasior bez smaku, a naprawde nie salam duzo wody...Trzaa by byo poslodzic, zeby cos z tego bylo.
maliny sa kwaskowe, banan lepszy albo gruszka.
Ja tez kruszylam biszkopciki, dodawałam mus owocowy, kleik z owocami, albo robiłam domowy kisiel z soku, budyn, ryz gotowany, zmiksowany z owocami.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
z miodem trzeba uważać ze względów na alergię, poniżej roku nie zalecany
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:35   #297
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A z jogurtem nie możesz podać? I odrobiną miodu?
Nie no ma pol roku wiec miod i jogurt odpada
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:40   #298
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Cała moja rodzina - 3 pokolenia - była wychowywana na krowim mleku i nikt nie zmarł z tego powodu... jakaś bujda na resorach dla mnie...
a co do alergii, to uważam, że dzisiejsze dzieci są większymi alergikami niż starsze pokolenie...

Jak już wspominałam, niech każdy karmi czym chce, kiedy chce... jak ktoś uważa, że może podać 3-miesięcznemu dziecku papki, to niech podaje.. jak ktoś chce karmić do 6 miesiąca.. to niech karmi... Każdy wychowuje po swojemu... Nie rozumiem po co się spinać, każdy odpowiada za zdrowie swojego dziecka...
Tak, moja mama też była karmiona od urodzenia krowim mlekiem i żyje, to faktycznie dowód na to, że nie jest szkodliwe, co tam badania naukowe, że mleko krowie zawiera za dużo sodu na ludzie nerki

Kiedyś może faktycznie alergików było mniej, ale też z tego powodu, że alergików nie diagnozowano. Mój brat miał skazę białkową i był karmiony też krowim mlekiem, do tej pory ma problemy skórne i astmę, bo nikt wtedy rodzicom nie zalecił diety bez krowiego mleka, a to 20parę lat temu, więc łatwo się domyślić, co było 40 czy 60 lat temu.

Koleżanka mojej prababci, jakieś niecałe sto lat temu rodziła dzieci i ona w ogóle nie widziała, ile tych wszystkich dzieci w końcu miała, bo po prostu umierały.Przyczyny oczywiście były różne, ale złe karmienie też bywało przyczyną śmierci niemowląt. Nie wspominając już o tym, że trudno było zachować higienę przy przygotowywaniu krowiego mleka dla noworodka.

Ja uważam, że jak się rodzi dziecko, to człowiek jest za nie odpowiedzialny i nikt rozsądny nie będzie w trzymiesięczniaka pakował jabłuszka z herbatnikiem, jak to moja znajoma robiła.

To moja prywatna opinia, ale według mnie problem z wieloma tzw. niejadkami bierze się właśnie z tego usilnego wciskania w dzieci tych papek, oby jak najszybciej i aby jak najwięcej zjadły. Dla mnie jest coś nienaturalnego w 3 miesięcznym dziecku, które nie siedzi, nie wie w ogóle o co chodzi i pcha mu się łyżeczką dziwną papę, często na siłę.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:51   #299
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Tak, moja mama też była karmiona od urodzenia krowim mlekiem i żyje, to faktycznie dowód na to, że nie jest szkodliwe, co tam badania naukowe, że mleko krowie zawiera za dużo sodu na ludzie nerki

Kiedyś może faktycznie alergików było mniej, ale też z tego powodu, że alergików nie diagnozowano. Mój brat miał skazę białkową i był karmiony też krowim mlekiem, do tej pory ma problemy skórne i astmę, bo nikt wtedy rodzicom nie zalecił diety bez krowiego mleka, a to 20parę lat temu, więc łatwo się domyślić, co było 40 czy 60 lat temu.

Koleżanka mojej prababci, jakieś niecałe sto lat temu rodziła dzieci i ona w ogóle nie widziała, ile tych wszystkich dzieci w końcu miała, bo po prostu umierały.Przyczyny oczywiście były różne, ale złe karmienie też bywało przyczyną śmierci niemowląt. Nie wspominając już o tym, że trudno było zachować higienę przy przygotowywaniu krowiego mleka dla noworodka.

Ja uważam, że jak się rodzi dziecko, to człowiek jest za nie odpowiedzialny i nikt rozsądny nie będzie w trzymiesięczniaka pakował jabłuszka z herbatnikiem, jak to moja znajoma robiła.

To moja prywatna opinia, ale według mnie problem z wieloma tzw. niejadkami bierze się właśnie z tego usilnego wciskania w dzieci tych papek, oby jak najszybciej i aby jak najwięcej zjadły. Dla mnie jest coś nienaturalnego w 3 miesięcznym dziecku, które nie siedzi, nie wie w ogóle o co chodzi i pcha mu się łyżeczką dziwną papę, często na siłę.
Ja piszę o całych pokoleniach, a nie o jednej osobie

Myślisz, że teraz nie ma astmatyków? Ha ha.... trzeba przejść się po przychodniach...
Ja uważam, że te alergie to nie tyle są spowodowane wcześniejszym podawaniem dzieciom jedzenia, tylko świństwem jakim to żarcie jest napakowane...

Co do śmierci dzieci 100 lat temu... hmm... brak higieny, choroby genetyczne, których nijak nie dało się zdiagnozować... czy jedzenie? do tego przekonana nie jestem..

Co do niejadków, to myślę, że akurat wczesne podawanie im jedzenia nie ma tu nic do rzeczy.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 12:56   #300
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
atk apropo domowego jedzenia, jak przygotowac samemu deser owocowy?Wlasnie ugotoalam jablka ciut malin i jagod i wyszedl kwasior bez smaku, a naprawde nie salam duzo wody...Trzaa by byo poslodzic, zeby cos z tego bylo.
próbuj z innymi kombinacjami owoców, jabłko z bananem, jabłko z jagodami, maliny z bananem..
jeszcze zależy jakie jabłka, jak kwaśne to najlepiej chyba z bananem.
miałaś mrożone owoce?
dajesz kaszkę? kwaśne owoce można dać dziecku z kaszką, z kleikiem kukurydzianym, ryżowym, płatkami ryżowymi.
można dać biszkoptu do owoców (nie wiem czy już dajesz).
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-04 13:03:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.