Wystarczająco Dobre Panie Domu

[JossStone]

Napisane przez Miss Saeki

Macie jakiś pomysł na beztabletkowe pozbycie się bólu głowy?

Rumianek, przespać się, nie oglądać tv itp.

[Miss Saeki]

Napisane przez JossStone

Rumianek, przespać się, nie oglądać tv itp.

Niestety te opcje teraz niemożliwe W pracy jestem

[anex_1989]

zwooooolnijcie, matko pozbawili mnie neta na 1,5 h, a tu już tyle do nadrabiania- pędzicie kobietki nie ma co

Dagunia wiem, że młodych się nie obiera tylko skrobie, ale i tak nie lubię tego robić poza tym mój tż czyści je druciakiem ponoć tak mu najwygodniej

no ja też przymierzam się niebawem do odstawienia anty
dziecko począć czas

mi udało się dobrać odpowiednie tabletki i zbyt wiele na wadze nie podskoczyło na całe szczęście

Miss Saeki może coś zjedz?

ja właśnie opycham się truskawkami - koleżanka przywiozła omomom

[_agg_]

ja kupiłam wczoraj młode ziemniaczki, ale jakbym chciała skrobane, to bym musiała sama to zrobić, nie mam co liczyć na to, że tż to zrobi

[JossStone]

Ja wczoraj zajadałam sie czereśniami

[Malinowa_mamba13]

wy zwariowałyście !
poszłam na chwilę na dwór a tu 3 strony

agg rozwaliłaś mnie tym żelem w szafce chyba bym umarła ze wstrętu

kolejna mama dołączyła nie jesteś jedyna z dzieckiem aczkolwiek moje tu chyba najmłodsze

co za rzadko robię w domu ? trzepiemy dywany bo mamy ich całe dwa

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez JossStone

Ja wczoraj zajadałam sie czereśniami

o mniam

[anex_1989]

Malinowa_mamba13 no ja tak samo szoku doznałam ja nie wiem wszystkie wolne mają, że tyle skrobią? już wiem skąd później ten bałagan w domu się robi

wszystko przez wizaż

[Ilsa Lund]

Przebiję wasze truskawki i czereśnie - jutro robię swoje pierwsze podejście do kiszonych ogórków Tzn. właściwie potrzymam je krócej bo TŻ woli małosolne i ja też

[Dagunia]

Napisane przez Dotka90

Rise, my też cywilny bierzemy
Co do ćwiczeń, to ćwiczymy razem: biegamy 3-4 razy w tygodniu + jeździmy na rowerze i trochę machamy hantelkami

Bez kościelnego ? Mogę zapytać czemu tak ? Chyba że nie chcesz to nie odpowiadaj

Napisane przez anex_1989

Malinowa_mamba13 no ja tak samo szoku doznałam ja nie wiem wszystkie wolne mają, że tyle skrobią? już wiem skąd później ten bałagan w domu się robi

wszystko przez wizaż

Ja tam w pracy siedzę

[_agg_]

jedyny plus braku neta w domu? nie mam jak wejść na wizaż mogę połączyć z netem z telefonu, ale... nie chce mi się wczoraj usiadłam wieczorem, to może z 20 minut posiedziałam i poszłam robić jedzenie i tyle mnie widzieli przy laptopie

[anex_1989]

Ilsa Lund u mnie były dwa słoiki i ostał się tylko jeden, a takie pycha wyszły

Dagunia ja też ale co chwila coś trzeba...


_agg_ ja po pracy mam dość kompa i wolę zasiąść sobie z książeczką i ciepłą herbatką

[Ilsa Lund]

Napisane przez anex_1989

Ilsa Lund u mnie były dwa słoiki i ostał się tylko jeden, a takie pycha wyszły

Mmm a jak robisz ? Od jutra ma być jakaś promocja w Kaufie na ogórki i te zestawy do kiszenia

[Dotka90]

Ej ja nawet młode ziemniaki obieram Moja mama i teściowa też

Dagunia, tak, cywilny będzie naszym jedynym ślubem powodów jest sporo poczynając od tego, że nie jesteśmy wierzący, od lat nie chodzimy do kościoła, nasz światopogląd daleeeko odbiega od wizji kościoła, z bardzo wieloma rzeczami się nie zgadzam, nie chodzę od bardzo dawna do spowiedzi, bo tylko ja mogę siebie oceniać. Po prostu żyjemy w zgodzie ze sobą, starając się nie robić nikomu krzywdy i mnie mój własny 'dekalog' wystarcza
Poza tym, koszty ślubu kościelnego są koszmarne, na wątku PM 2014, niektóre dziewczyny jak piszą, że tu 1000, tam 1000, to lapię się za glowę..
Za dokumenty trzeba dać kasę, za zgodę na ślub w innej parafii - kasa, za sam ślub - kasa, dla kościelnego - kasa, dla oganisty - kasa, dla sióstr - kasa.
My płacimy 400zł za ślub i mamy z glowy

Nienawidzę hipokryzji, więc nie mam ochoty robić szopki i kościelnego, zwłaszcza że mieszkamy ze sobą i nie mam ochoty kombinować ze spowiedziami, wyprowadzaniem się na tydzień czy 2 dni do mamy, brakiem seksu itd.


Ślub nie w USC, bo mamy wyjątkowo brzydki (zwlaszcza ten, który mamy najbliżej ), ale główny nie lepszy + brak miejsc parkingowych

Tu bierzemy ślub (może z tv kojarzycie )

[201608160903]

Napisane przez _agg_

Rise, mój w porównaniu do tego jak wyglądał jak siępoznaliśmy to jest duża różnica, dużo przybrał,bo wcześniej był dosłownie taki patyk no ale pracował po 15h, więc ani nie mógł za dobrze jeść, żeby przybierać, ani też za dużo na tą siłkę nie miał. teraz pracuje krócej, to będzie miał czasu i na to i na to

najgorzej jest zacząć, zwłaszcza jak się dużo pracuje. tak czy siak, powodzenia

Napisane przez Dotka90

Rise, my też cywilny bierzemy
Co do ćwiczeń, to ćwiczymy razem: biegamy 3-4 razy w tygodniu + jeździmy na rowerze i trochę machamy hantelkami

To już coś! Bardzo fajny na początek

Napisane przez Dagunia

Bez kościelnego ? Mogę zapytać czemu tak ? Chyba że nie chcesz to nie odpowiadaj

Ja tam w pracy siedzę

A czy jest jakiś obowiązek brania kościelnego, bo wszyscy to robią? No offence, ale strasznie mnie to wkurza jak moi znajomi, zazwyczaj kościołosceptyczni biegają na nauki przedmałżeńskie bo mama/babcia/narzeczona chce, albo koronny argument, co ludzie powiedzą... masakra.

[Malinowa_mamba13]

Napisane przez anex_1989

Malinowa_mamba13 no ja tak samo szoku doznałam ja nie wiem wszystkie wolne mają, że tyle skrobią? już wiem skąd później ten bałagan w domu się robi

wszystko przez wizaż

dokładnie
chociaż mój Tż już psioczy pod nosem że nie odchodzę od kompa

Napisane przez _agg_

jedyny plus braku neta w domu? nie mam jak wejść na wizaż mogę połączyć z netem z telefonu, ale... nie chce mi się wczoraj usiadłam wieczorem, to może z 20 minut posiedziałam i poszłam robić jedzenie i tyle mnie widzieli przy laptopie

w cale Ci się nie dziwię
ja jakoś nie lubię siedzieć na komórce na internecie

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez rise_against

A czy jest jakiś obowiązek brania kościelnego, bo wszyscy to robią? No offence, ale strasznie mnie to wkurza jak moi znajomi, zazwyczaj kościołosceptyczni biegają na nauki przedmałżeńskie bo mama/babcia/narzeczona chce, albo koronny argument, co ludzie powiedzą... masakra.

dokładnie
my też mamy tylko cywilny ślub

[Miss Saeki]

Napisane przez Ilsa Lund

Przebiję wasze truskawki i czereśnie - jutro robię swoje pierwsze podejście do kiszonych ogórków Tzn. właściwie potrzymam je krócej bo TŻ woli małosolne i ja też

to ja też przebiję, bo robiłam małosolne już 2 razy w tym roku

[Daisy30]

Witam. A ja: nie prasuje, nie zmywam naczyn, nie wyrzucam smieci, nie kosze trawy, nie myje tarasow, gotujemy wspolnie.To zakres obowiazkow TZ. Wszystko inne uwielbiam robic. Dokladnie sprzatamy dom raz w tygodniu zgodnie z zasada: nie wiecej ja 2h. Na biezaco kazdy dba o to by na koniec tygodnia sie nie narobic pies po spacerze i po umycie lap, tez grzecznie idzie na legowisko i schnie. Czesany jest 1 raz w tyg. wiec wlosow nie gubi. Podlogi myte vileda, woda z ajaxem plus odrobina occtu, sciereczki z Biedry pomaranczowe rewelacja, okna mr muscle i myjka karcher,, dywanow brak, pies do ogrodu wychodzi 2 razy dziennie, tak wypoczywa na tarasie, lazienki TZ czysci Fistem z Biedry, odswiezacze powietrza: woda i olejki eteryczne (biale kwiaty Rossman). Po korzystaniu z czegokolwiek kazdy ogarnia po sobie. Skladam koszulki po japonsku (film w necie) w 3 sekundy, szafy osobne, kazdy ma porzadek na swoj sposob. Tak wiec prowadzenie domu jest proste. Wystarczy chciec. Jesli czegos nam sie nie chce, nie robimy. Wymyslilismy zasade, ze robimy tylko gdy mamy chec. Rzadko nam sie zadarza nie chciec. Dobierajac sobie kiedys partnera wiedzialam, ze musi to byc facet ktory lubi dbac o dom i rodzine. Zaden udawacz.

[_agg_]

Napisane przez anex_1989

[

_agg_ ja po pracy mam dość kompa i wolę zasiąść sobie z książeczką i ciepłą herbatką

a ja lubię się odmóżdżyć i już nie myśleć, tylko usiąść i poklikać, no ale teraz nie mam jak

Napisane przez rise_against

najgorzej jest zacząć, zwłaszcza jak się dużo pracuje. tak czy siak, powodzenia

niech sobie chodzi, co ma innego do roboty wolę to, niż jakby mi miał chodzić gdzieś i imprezować

Napisane przez Malinowa_mamba13

w cale Ci się nie dziwię
ja jakoś nie lubię siedzieć na komórce na internecie

nie no, ja sobie włączam w komórce, ale łączę się z nim laptopem, więc nie siedzę na telefonie ale i tak mi się już nie chce


Dotka, nie znam tego miejsca, ale fajne ja też bym chciała tylko cywilny, kościelny mi do szczęścia niepotrzebny

[Dagunia]

Napisane przez Dotka90

Dagunia, tak, cywilny będzie naszym jedynym ślubem powodów jest sporo poczynając od tego, że nie jesteśmy wierzący, od lat nie chodzimy do kościoła, nasz światopogląd daleeeko odbiega od wizji kościoła, z bardzo wieloma rzeczami się nie zgadzam, nie chodzę od bardzo dawna do spowiedzi, bo tylko ja mogę siebie oceniać. Po prostu żyjemy w zgodzie ze sobą, starając się nie robić nikomu krzywdy i mnie mój własny 'dekalog' wystarcza
Poza tym, koszty ślubu kościelnego są koszmarne, na wątku PM 2014, niektóre dziewczyny jak piszą, że tu 1000, tam 1000, to lapię się za glowę..
Za dokumenty trzeba dać kasę, za zgodę na ślub w innej parafii - kasa, za sam ślub - kasa, dla kościelnego - kasa, dla oganisty - kasa, dla sióstr - kasa.
My płacimy 400zł za ślub i mamy z glowy

Nienawidzę hipokryzji, więc nie mam ochoty robić szopki i kościelnego, zwłaszcza że mieszkamy ze sobą i nie mam ochoty kombinować ze spowiedziami, wyprowadzaniem się na tydzień czy 2 dni do mamy, brakiem seksu itd.


Ślub nie w USC, bo mamy wyjątkowo brzydki (zwlaszcza ten, który mamy najbliżej ), ale główny nie lepszy + brak miejsc parkingowych

Tu bierzemy ślub (może z tv kojarzycie )

Pytam z ciekawości i też dlatego że sama nie będę brała kościelnego Masz bardzo zdrowe podejście i dzięki Tobie odkryłam kolejne plusy cywilnego - brak spowiedzi i seks
Mi się marzy cywilny w Grecji Szczerze to nie chcę nawet przyjęcia - na chwilę obecną, może mi się odmieni Idealny ślub dla mnie to taki : http://slub-w-grecji.pl/img/_rect998..._slider@1@33@1
Po powrocie obiad dla najbliższych plus wyświetlane zdjęcia ze ślubu i sesji zdjęciowej. Coś czuję że tak właśnie będzie wyglądał nasz ślub

Napisane przez rise_against

A czy jest jakiś obowiązek brania kościelnego, bo wszyscy to robią? No offence, ale strasznie mnie to wkurza jak moi znajomi, zazwyczaj kościołosceptyczni biegają na nauki przedmałżeńskie bo mama/babcia/narzeczona chce, albo koronny argument, co ludzie powiedzą... masakra.

A czy ja napisałam że jest obowiązek ? Wyluzuj

[Ilsa Lund]

Ja również biorę ślub cywilny W moim otoczeniu dwie pary zdecydowały się na kościelny ale w obu przypadkach pod naciskiem jednej ze stron

[Miss Saeki]

Napisane przez Malinowa_mamba13

dokładnie
my też mamy tylko cywilny ślub

Poza tym, zawsze jest możliwość wziąć kościelny w późniejszym terminie. Znam wiele par które wzięły cywilny i np. rok czy 2 lata później chciały wziąć kościelny to wzięły.

Ale fakt, nie popieram brania kościelnego tylko z uwagi "bo ludzie tak robią".

[Dotka90]

Dagunia, piękne miejsce!
My chcieliśmy wesele, ale tylko dla najbliższych - wesela na 200 osób mnie przerażają

[anex_1989]

Ilsa Lund woda, sól i duuuużo czosnku + koperek
ja kupuję ogórki na targowisko w sklepach bym się bała, że będą gorzkie...

Dotka90 a pewnie Wasza decyzja i nikomu nic do tego, sama jestem po cywilnym i bardzo mi z tym dobrze, jakoś denerwuje mnie ta cała otoczka związana z robieniem wesela na 102 i spraszaniem całej rodziny- każdy robi jak mu wygodnie i tyle....poza tym kiedyś przemknęło mi przez głowę, aby wziąć ślub kościelny, ba zapytałam nawet księdza o nauki przedmałżeńskie akurat tż nie było w kraju, a ksiądz do mnie jaką mam pewność, że on nie grzmoci innych na boku myślałam, że padnę......

Malinowa_mamba13 mój psioczy jak tylko usiądę z książką, od razu mu się na przytulanki zbiera

[Dotka90]

Napisane przez Miss Saeki

Poza tym, zawsze jest możliwość wziąć kościelny w późniejszym terminie. Znam wiele par które wzięły cywilny i np. rok czy 2 lata później chciały wziąć kościelny to wzięły.

Ale fakt, nie popieram brania kościelnego tylko z uwagi "bo ludzie tak robią".

To takie gadanie...
My nigdy nie weźmiemy kościelnego

[201604250957]

mi by się marzył ślub cywilny tylko ze świadkami jak tu: http://aifowy.blogspot.com/2012/05/p...ae-i-duze.html ale wiem, że sprawilibyśmy straszną przykrość naszym rodzicom więc sądzę że jeśli już się zdecydujemy to będzie uroczystość w USC z najbliższą rodziną (rodzice, rodzeństwo, moja babcia) i obiad w fajnej knajpie plus impreza na mieście dla znajomych i przyjaciół

[Miss Saeki]

Napisane przez Dotka90

To takie gadanie...
My nigdy nie weźmiemy kościelnego

Ale czy ktoś ci każe brać? Po prostu uzasadniam, że nie ma obowiązku brać kościelnego jak również chcąc ślub kościelny nie trzeba brać go od razu.

[Ilsa Lund]

Napisane przez anex_1989

Ilsa Lund woda, sól i duuuużo czosnku + koperek
ja kupuję ogórki na targowisko w sklepach bym się bała, że będą gorzkie...

No właśnie nie bardzo mam gdzie kupić na targowisku Niby jakieś jest koło mojego bloku ale jeszcze nigdy nie widziałam tam wystawców Będę wybierać najmniejsze ogóraski Wtedy są takie chrupkie

Co do organizowania wesela to mój kolega ze studiów chwali się każdemu kto go chce słuchać że wyda 50 tys. bo robi imprezę w Zakopanem na 120 osób i każdemu organizuje dojazd i nocleg i pojadą do kościoła kuligiem

[Miss Saeki]

Napisane przez Ilsa Lund

No właśnie nie bardzo mam gdzie kupić na targowisku Niby jakieś jest koło mojego bloku ale jeszcze nigdy nie widziałam tam wystawców Będę wybierać najmniejsze ogóraski Wtedy są takie chrupkie

Co do organizowania wesela to mój kolega ze studiów chwali się każdemu kto go chce słuchać że wyda 50 tys. bo robi imprezę w Zakopanem na 120 osób i każdemu organizuje dojazd i nocleg i pojadą do kościoła kuligiem

Potem będzie miałczał, że goście są skąpi i mu wesele się nie zwróciło...

[Ilsa Lund]

Napisane przez kashmirka

mi by się marzył ślub cywilny tylko ze świadkami jak tu: http://aifowy.blogspot.com/2012/05/p...ae-i-duze.html ale wiem, że sprawilibyśmy straszną przykrość naszym rodzicom więc sądzę że jeśli już się zdecydujemy to będzie uroczystość w USC z najbliższą rodziną (rodzice, rodzeństwo, moja babcia) i obiad w fajnej knajpie plus impreza na mieście dla znajomych i przyjaciół

Już kiedyś widziałam te zdjęcia i miałam wrażenie że Młodzi robią dobrą minę do złej gry, takie smutne te zdjęcia i bez rodziny Dla nas jest ważna obecność bliskich

[anex_1989]

Ilsa Lund a są jeszcze tacy co go słuchają?
no ponoć, żeby nie były gorzkie powinno się je moczyć ok. 2 h w zimnej wodzie...

oj dziewczęta co my tu o weselach, jak teraz na topie ponoć dużo lepsze imprezki rozwodowe są

jaki ślub by nie był, ważne, aby był z miłości i przetrwał wszystkie problemy jakie czekają na nas w życiu....bo wziąć ślub to nie problem, trudniej jest później...