Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[Lilotka]

Napisane przez Natalyyya

witam się z słonecznej irlandii

Siasiolka nie wyobrażam sobie tego żeby teściowa z szwagierką przyszły do mnie i mi dogryzały … to straszne przykre ! Ja jestem z tych co sobie krytykę biorą do siebie i zawsze się przejmuje jak ktoś coś powie nawet w "żartach" … Zero taktu serio…
Ja sama nigdy nie wstawałam w nocy do jedzenia ale moja matka codziennie o tej samej porze wstawała i jadła a mój pies jadł z nią Ja jedynie w nocy to obudzę się na siku i napić
Te nasze tż'ty to mają się z nami dobrze co ciasta na dzień ojca Ja robie sernik dla niego

Lils ja również nie mam pojęcia jak to w PL wygląda :/

siuska

Lilotka ja mam to samo przy smarkaniu czy kichaniu krew mi poleci:/ dziąsła tez ale zmieniłam szczoteczkę i o wiele lepiej

Farminka wszystko okej? Czujesz się już dobrze?? Mnie od wczoraj wieczorem ciągnie w pachwinach i boli jak się przewracam z boku na bok:/

Slomka Ty jesteś kociara nie? Powiedz mi czym można popsikać żeby odstraszyć kota? Jeden mi tu na osiedlu się uwziął i mi sika na wycieraczke na zewnątrz Nie wiem jak go przegonić i odstraszyć:/[/B]

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Mojra no chyba se jaja robią z tymi wynikami :/

Ja nie jestem kociarą, ale wiem ze polanie, potarcie moczem psa pomaga i można odstraszyć kota

Kakało z piankami piję

[Mojra87]

Napisane przez Natalyyya

Mojra no chyba se jaja robią z tymi wynikami :/

Nie ma to jak polska służba zdrowia... Ja wiem, że na wynik posiewu się czeka minimum 5 dni, ale lekarka z IP mi powiedziała, że już po pierwszym dniu widać, czy coś zaczyna rosnąć czy nie i w związku z tym, żebym odebrała wyniki w poniedziałek
Dam znać mojej gin - co prawda dziś jej nie ma w szpitalu, ale jutro z rana będzie mogła podglądnąć te moje wyniki

Noooo ale luzuje cycki i się nie stresuję... idę zjeść ptasie mleczko

[OkoPani]

heloł

Dimaa, ja ogolnie po roznych wyjściach jestem snieta... przedwrczoraj był mecz, wczoraj w pracy myslalam ze usne. do tego jeszcze mnie "suszylo" jak bym była na kacu. mi chyba sam widok piwa wystarcza teraz do tego
ja smaruje brzuch, uda i dupsko oliwka johnsona a później wszystko jeszcze raz zwykłym balsamem. nie rozglądam się za cudami bo jest ich za dużo

siasiol, grrr zamiast się cieszyc, ze wnuczka rosnie z takimi tekstami wyskakuja wstrętne babsztyle :/
o tej porze nie umiem jesc ani o tej ani w ogole pozno (chyba, ze wiem ze wychodzimy na kolacje, wtedy jem malutko na obiad i daje rade). może to tylko tymczasowe

farminka, witaj na nowym watku

Lils, tez nie wiem jak liczyc... z tego co wiem, liczy się zazwyczaj srednia z ostatniego roku...


to zem pospala
za tydzień będziemy już po USG nie mogę się doczekać

z okazji wolnego (mielismy jechać do Zakopanego, ale pogoda z ostatnich dni nas przestraszyla) postanowiłam namowic Tzta na wystawe budowli z Lego, ale się ucieszyl przy okazji zaciagne go mega outletu który jest obok, może cos upolujemy dla maluszka

[siasiolka]

Napisane przez siuska

Ja dziękuję, opowieści jak z filmu z ta teściową i rodzinką. Biedna jesteś. Ja na szczęście teściową mam kochaną i nic złego (mam nadzieję) na mnie nie powie hehe. Aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo

Z tym objadaniem się też jesteście dobre dziewczyny, ja w nocy tylko 1 raz jadłam i to dlatego, że brzuch mnie już tak z głodu bolał, że nie mogłam spać - nie zjadłam kolacji.

Dziś o 11.00 mam ostatni egzamin, trzymajcie kciuki, bo może być marnie

Idę robić śniadanie i jeszcze się uczyć.

Dobrego dnia wszystkim Brzuchatkom

za egzamin
ja nie mam problemów z nocnym jedzeniem..
cierpię na kompulsję i jak mam więcej negatywnych emocji w ciągu dnia to odreagowuję jedzeniem w nocy

Napisane przez slomka

Siasiol Teściówka z wnukami? Cudowny dzień a jak do tego jeszcze ładnie się wszyscy zachowali to już w ogóle ekstra Dobrze, że odreagowaliście sobie przesadzaniem sałaty
Ja wczoraj posiałam lawendę, trawę dla kota i bazylię
Teraz szukam na ebay osłonek słomianych na balkon, co by zrobić sobie oazę spokoju, marzy mi się hamak ale boje się, że się zarwie pode mną

Dzień dobry

no baaa.... my to umiemy zorganizować sobie weekend
hamak fajna sprawa ale ja z pierona nie umiem się w nim relaksować chciałabym mieć taki wiszący kosz z poduchą
o tak słomiana oazowa ochrona jadłabym tam z tobą ciacho

a jak sprawa z mieszkaniami? przeprowadzacie się? i przepraszam jeśli wcześniej nie doczytałam

Napisane przez Dimaa

Zamawiam!

siasiolka, właśnie tak spojrzałam na godzinę Twojego wpisu i się przeraziłam. Ale w trakcie czytania wszystko się wyjaśniło "nocny podjadaczu" tez ok 3 wstawałam na siku, ale żadna siła, nawet ciasteczka (chyba.. ) nie zatrzymałyby przed dalszym snem.

Ach ta teściowa... :

siuska, powodzenia na egzaminie! Już ostatni więc luz, będziesz mogła świętować zakończenie sesji oczywiście bezalkoholowo!

ja umiem już jeść z zamkniętymi oczami.. w półśnie

Napisane przez Lilotka

Dzien Dobry


Lils121 Widziałam Twój post, ale zupełnie nie mam pojęcia, jak to się liczy.


siasiolka nocny marku Wspólczuje tekstów od teściówki, ale dzielnie sie trzymaj i nie daj sie, stoimy murem za Tobą!!

)

jak tam dzisiaj brzuszek? nie boli?

Napisane przez Mojra87

Witam się z Wami i ja

Miałam nadzieję z rana na wyniki badań, a tu kicha nie ma i pewnie najwcześniej jutro będą lekarz mówi - odebrać w poniedziałek, a panie w rejestracji mówią - najwcześniej wtorek

No nic, luzuję cycki i czekam cierpliwie do jutra...

Siasiolka - teściowa z piekła rodem... Uwielbiam takie wpraszanie się i wszystkie "złote rady", których koniecznie musisz słuchać, bo inaczej jesteś ta zła Fajnie, że masz do tego dystans
Nie wiem, jak Wy możecie tak w nocy podjadać... Ja zjadłam wczoraj o 23 kanapkę i rano mnie żołądek bolał najwyraźniej mam delikatny żołądek jak francuski piesek

trzymam kciuki za magiczne pojawienie się wyników i szybki "zaobrączkowanie"

Napisane przez Natalyyya

witam się z słonecznej irlandii

Siasiolka nie wyobrażam sobie tego żeby teściowa z szwagierką przyszły do mnie i mi dogryzały … to straszne przykre ! Ja jestem z tych co sobie krytykę biorą do siebie i zawsze się przejmuje jak ktoś coś powie nawet w "żartach" … Zero taktu serio…
Ja sama nigdy nie wstawałam w nocy do jedzenia ale moja matka codziennie o tej samej porze wstawała i jadła a mój pies jadł z nią Ja jedynie w nocy to obudzę się na siku i napić
Te nasze tż'ty to mają się z nami dobrze co ciasta na dzień ojca Ja robie sernik dla niego

serniczek
ja się w tym moim niewypróbowanym piekarniku boję robić serniczka.. kopiec będzie bezpieczniejszy

a na wrednego kota to można tak jak pisała Słomka, preparaty odstraszające kupić chociaż mój TŻ mówi, że najlepiej wycieraczkę pod prąd podłączyć aby kocur poczuł na jajkach jakie na złe nawyki

Napisane przez Lilotka

Ja nie jestem kociarą, ale wiem ze polanie, potarcie moczem psa pomaga i można odstraszyć kota

Kakało z piankami piję

chce to pić!!!

[siasiolka]

Napisane przez OkoPani

heloł

siasiol, grrr zamiast się cieszyc, ze wnuczka rosnie z takimi tekstami wyskakuja wstrętne babsztyle :/
o tej porze nie umiem jesc ani o tej ani w ogole pozno (chyba, ze wiem ze wychodzimy na kolacje, wtedy jem malutko na obiad i daje rade). może to tylko tymczasowe

z okazji wolnego (mielismy jechać do Zakopanego, ale pogoda z ostatnich dni nas przestraszyla) postanowiłam namowic Tzta na wystawe budowli z Lego, ale się ucieszyl przy okazji zaciagne go mega outletu który jest obok, może cos upolujemy dla maluszka

zazdraszam tym wszystkim nie umiejącym jeść w nocy
też bym tak chciała

aaa.... wystawa Lego brzmi ciekawie.. a i outletowe zakupy zapowiadają się nieźłe.. trzymam kciuki za dobre łowy

[slomka]

Napisane przez siasiolka

no baaa.... my to umiemy zorganizować sobie weekend
hamak fajna sprawa ale ja z pierona nie umiem się w nim relaksować chciałabym mieć taki wiszący kosz z poduchą
o tak słomiana oazowa ochrona jadłabym tam z tobą ciacho

a jak sprawa z mieszkaniami? przeprowadzacie się? i przepraszam jeśli wcześniej nie doczytałam

ja pamiętam, że masz wolną chatę niebawem

a z chatą coś na FB pisałam, zmiany w rodzinie niekoniecznie pozytywne, zostajemy na starych śmieciach i kupujemy zamrażarkę (chcę też szklarnię na balkun )

[Lilotka]

Brzuch dalej boli, ale juz mniej, najbardziej jak maluszek mnie skopie po @. biore magnez i leżinguje...
Kakało a raczej gorącą czekoladę dorwałam w realu na półce amerykańskiej

[Natalyyya]

Slomka o właśnie ! ostatnio widziałam taki szprej w ogrodniczym! musze kupić dzięki

Lilotka moczem psa? Hm.. nie zły smród mi się pod chatą zrobi jak to się wymiesza

Mojra no to jak ginka jutro ma dyżur to nawet dobrze się składa ale i tak to jest skandal że tyle każą ci czekać w Twojej sytuacji !!

[Mojra87]

Napisane przez Natalyyya

Mojra no to jak ginka jutro ma dyżur to nawet dobrze się składa ale i tak to jest skandal że tyle każą ci czekać w Twojej sytuacji !!

Obawiam się, że to nie skandal, a nasza polska rzeczywistość...

[Natalyyya]

siasiolka wycieraczka pod prąd oł noł nie zrobiłabym tego Mój tz;t ma pistolet gazowy na kulki takie małe i już się z nim czai na kotecka

Lilotka i irsku tez tak piją gorącą czekolade z mashmaloows
Mi Ciebie było tak żal z tymi bólami że troche wziełam na siebie:/ co się w nocy przewracałam na drugi bok to mnie bolało ( dzisiaj tez leżing i może smażing na patio

[Lilotka]

Napisane przez Natalyyya

Slomka o właśnie ! ostatnio widziałam taki szprej w ogrodniczym! musze kupić dzięki

Lilotka moczem psa? Hm.. nie zły smród mi się pod chatą zrobi jak to się wymiesza

Mojra no to jak ginka jutro ma dyżur to nawet dobrze się składa ale i tak to jest skandal że tyle każą ci czekać w Twojej sytuacji !!

Widziałam to w programie o przebudowach domów. Facet kupił dom, gdzie mieszkały koty i ogólnie wpobliżu było ich pełno. Nic nie działało więc wziął psa który obsikał teren naokoło domu i kotu uciekły. Wydaje mi sie, ze wystarczy potrzeć pobliże tego terenu co kot sika, on to wyczuje pójdzie sikac gdzie indziej

[farminka]

Napisane przez Natalyyya

Farminka wszystko okej? Czujesz się już dobrze?? Mnie od wczoraj wieczorem ciągnie w pachwinach i boli jak się przewracam z boku na bok:/

Tak to dziwnie jest z tymi bólami w ciąży, że ciężko wyczuć co jest normą i wynika z rozciągania, a czym należałoby się martwić... Mnie brzuch, odpukać, nie dokucza ostatnio o ile często zmieniam pozycję, ale mam problemy z ciśnieniem przez tą zmienną pogodę. Ciśnienie mam strasznie niskie, a tętno wysokie i robi mi się słabo W sobotę do godziny 9 trzy razy musiałam się kłaść, bo lada chwila bym zemdlała...

[siasiolka]

Napisane przez slomka

ja pamiętam, że masz wolną chatę niebawem

a z chatą coś na FB pisałam, zmiany w rodzinie niekoniecznie pozytywne, zostajemy na starych śmieciach i kupujemy zamrażarkę (chcę też szklarnię na balkun )

ło matko.. zapomniałam o nadrobienie fb
ale zamrażarka dobra rzecz w końcu będą lody
a szklarenkę polecam.. za 2 tygodnie będziemy już jeść swoją rzodkiewkę i sałatę

a taaaaak chata będzie wolna za niecały miesiąc (pewnie mój brat przyjedzie poopiekować się brzuchatką ) ale oczywiście miejsce dla Ciebie jest

[Natalyyya]

Napisane przez Mojra87

Obawiam się, że to nie skandal, a nasza polska rzeczywistość...

to nie tylko w polsce … tutaj na zwykłą morfologie czeka sie 7-10 dni to posiew pewnie z kilka tygodni

[siasiolka]

Napisane przez Lilotka

Brzuch dalej boli, ale juz mniej, najbardziej jak maluszek mnie skopie po @. biore magnez i leżinguje...
Kakało a raczej gorącą czekoladę dorwałam w realu na półce amerykańskiej

bidulka...
ale najważniejsze, że jak uprawiasz leżing to jest lepiej

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Natalyyya

siasiolka wycieraczka pod prąd oł noł nie zrobiłabym tego Mój tz;t ma pistolet gazowy na kulki takie małe i już się z nim czai na kotecka

on tylko ma taką fantazję posiadamy 3 koty i nie mógłby żadnemu krzywdy zrobić.. (nawet tej starej brytyjce co czasem posikuje )

[Mojra87]

Napisane przez Natalyyya

to nie tylko w polsce … tutaj na zwykłą morfologie czeka sie 7-10 dni to posiew pewnie z kilka tygodni

Ok, to ja się już nie denerwuję tym kilkudniowym czekaniem

Poza tym ptasie mleczko świetnie koi moje nerwy

[siasiolka]

Napisane przez Natalyyya

to nie tylko w polsce … tutaj na zwykłą morfologie czeka sie 7-10 dni to posiew pewnie z kilka tygodni

ile?

[Lilotka]

Napisane przez Natalyyya

siasiolka wycieraczka pod prąd oł noł nie zrobiłabym tego Mój tz;t ma pistolet gazowy na kulki takie małe i już się z nim czai na kotecka

Lilotka i irsku tez tak piją gorącą czekolade z mashmaloows
Mi Ciebie było tak żal z tymi bólami że troche wziełam na siebie:/ co się w nocy przewracałam na drugi bok to mnie bolało ( dzisiaj tez leżing i może smażing na patio

Uwielbiam gorącą czekolade z piankami i jak je dorwałam rzuciłam się na nie jak szczerbaty na suchary

Musimy się oszczędzać teraz z tego co widzę i to bardzo... Nie myślałam, ze tak bedzie... Jak byłam w ciąży z corką pracowałam do 7 miesiąca i nic mnie nie bolało, ale zapomniałam też ze byłam prawie o połowę młodsza niz teraz... Ehhh oby nie było gorzej oszczędzajmy nasze brzuszki w takim razie.

[mortisha84]

Napisane przez siasiolka

hej

dziś obudziłam się z bananem na twarzy.. ale tylko na 20 minut bo była TŻ wyprowadziłam mnie z równowagi.. okropna z niej franca
a później przyszła teściowa na obiad.. ale po obiadku wprosiła do nas swoją córkę i wnuczki i musiałam się nasłuchać jaka to już jestem gruba i mam strasznie duży brzuch jak na 6 miesiąc, że imię dla dziecka jest beznadziejne i może jeszcze uda nam się przemówić do rozumu i że ja jestem jakaś taka nieprzyjemna w odbiorze bo na cenne ich rady się boczę i psioczę

Jacy byliśmy szczęśliwi kiedy dom opustoszał
Wyszliśmy na balkon rozsadzić sałatę, wypiliśmy herbatkę, pogadaliśmy o dupie Maryni i szczęśliwi zapakowaliśmy się do wyrka na serial i lulu...

o 3.00 obudziło mnie siku w drodze z łazienki zahaczyłam o duży pokój i wyczaiłam tam ciastka.. więc polazłam do kuchni jeszcze kakao zrobić.. no i skończyło się na dodatkowych kanapkach...
Teraz skończyłam Was nadrabiać i już za chwilę będę mogła próbować zasnąć

Buziaki i do rana

PS. uwielbiam kopiec kreta.. i tyle o nim ostatnio piszecie, że postanowiłam zrobić go mojemu TŻowi na dzień ojca

Nie no taka niewdzięczność za "dobre rady" Uwielbiam takich wtrącalskich...
Warzywek na balkonie zazdroszcze, mi ostatnio pietruszka padła i została już tylko bazylia, która też nie wygląda za dobrze...

Napisane przez farminka

już 9 stron napisane, a mnie się dopiero teraz udało do Was dotrzeć. Zmęczona jestem po weekendzie jak nie wiem. Praktycznie wcale nas w domu nie było, bo w sobotę TŻ w pracy, a ja się kiepsko czułam, więc zapakowałam małą i pojechałyśmy do moich rodziców, a w niedzielę urządzaliśmy urodziny naszemu bączkowi. W dodatku nie obyło się bez atrakcji i wysiadł nam prąd, więc nie było opcji żeby do Was zajrzeć. Noc też nie przespana, bo mała miała koszmary i przywędrowała do nas w środku nocy i spała z nami do rana, a oni oboje z tatusiem śpią rozwaleni jakby się na plaży opalali i dla mnie miejsca zabrakło. Leżałam wyprostowana jak struna, z brzuchem wiszącym za łóżkiem i Lenki łokciem na nosie Ale i tak było słodko popatrzeć na nią jak sobie śpi obok, bo tak to zawsze w swoim łóżku, w swoim pokoju i przylepa nie jest.
Dzisiaj czeka mnie wizyta u położnej. Będziemy pakować torbę do szpitala Wczoraj mnie TŻta rodzina uświadomiła, że w sumie to już niedługo do tego porodu, bo jakieś 3, w porywach 3,5 miesiąca i aż gęsiej skórki dostałam

Weekend z atrakcjami
U nas podobnie spanie z córką wygląda, ona i mąż rozwaleni, a ja zcierpnięta na krańcu łóżka.. Ale patrzenie na nią jak śpi obok jest cudowne

No i witam nową mamusie

Trochę się zregenerowałam po weekendzie.
Byliśmy wczoraj na zakupach i popełniłam mega błąd - kupiłam nutellę Już połowy nie ma Ale może trochę wagę nadrobię.
Dziś na obiad gołąbki mojej babci
AAA zaczynam dziś 25 tydzień!! Jeszcze 15.

[Natalyyya]

Napisane przez Lilotka

Widziałam to w programie o przebudowach domów. Facet kupił dom, gdzie mieszkały koty i ogólnie wpobliżu było ich pełno. Nic nie działało więc wziął psa który obsikał teren naokoło domu i kotu uciekły. Wydaje mi sie, ze wystarczy potrzeć pobliże tego terenu co kot sika, on to wyczuje pójdzie sikac gdzie indziej

hm… tylko widzisz ten kot jest po kastracji i moj pies go nie czuje, to samo moj pies nie zostawia zapachu… skąd mam wziąć siuski innego psa spróbuje z tym szprejem najpierw

Napisane przez farminka

Tak to dziwnie jest z tymi bólami w ciąży, że ciężko wyczuć co jest normą i wynika z rozciągania, a czym należałoby się martwić... Mnie brzuch, odpukać, nie dokucza ostatnio o ile często zmieniam pozycję, ale mam problemy z ciśnieniem przez tą zmienną pogodę. Ciśnienie mam strasznie niskie, a tętno wysokie i robi mi się słabo W sobotę do godziny 9 trzy razy musiałam się kłaść, bo lada chwila bym zemdlała...

No ja stawiam że to rozciąganie u mnie bo po magnezie jest duuużo lepiej. Pijesz kawe? Mi zaleciła ginka 3 kawy dziennie bo też mam niskie ciśnienie, duuuużo wody i zimne prysznice na nogi z rana.

Napisane przez siasiolka

ło matko.. zapomniałam o nadrobienie fb
ale zamrażarka dobra rzecz w końcu będą lody
a szklarenkę polecam.. za 2 tygodnie będziemy już jeść swoją rzodkiewkę i sałatę

a taaaaak chata będzie wolna za niecały miesiąc (pewnie mój brat przyjedzie poopiekować się brzuchatką ) ale oczywiście miejsce dla Ciebie jest

oooo to będzie parapetówka!!! jadymy do Ciebie wszystkie

Ja nie wierze dziewczyny dzwonił do mnie koleś z biura co chorobowe załatwiam , powiedział ze do końca tygodnia dostane w kóńcu kase Happy monday!! Od lutego czekam na tą kasę

[slomka]

Napisane przez siasiolka

ło matko.. zapomniałam o nadrobienie fb
ale zamrażarka dobra rzecz w końcu będą lody
a szklarenkę polecam.. za 2 tygodnie będziemy już jeść swoją rzodkiewkę i sałatę

a taaaaak chata będzie wolna za niecały miesiąc (pewnie mój brat przyjedzie poopiekować się brzuchatką ) ale oczywiście miejsce dla Ciebie jest

to ja pomyślę nad wycieczką Polskim Busem
idę obrać fasolkę na łobiad i rozewdziać się z piżamy


Natalia

[Natalyyya]

no dziewczyny tutaj się tyle czeka… jest tylko kilka laboratoriów gdzie robią zbiorowe pobory i dlatego tyle to trwa… serio cierpliwość to tutaj jest wystawiana non stop na próbę:P

Siasiolka ja też kocham każde zwierzę i nie zrobiłabym krzywdy ale te sikanie to mnie wkurza

Mortisha o tak nutella to nie był dobry pomysł ja ostatnio też swoją pożarłam w dwa dni

Lilotka ja nigdy nie próbowałam tego tak pić i chyba nie spróbuje bo mi ta konsystencja rozpuszczającej pianki nie pasowałaby pod językiem
No tak musimy na siebie uważać nie ma co skakać i się wychylać a ja myśle że to od odkurzania wczorajszego też mogło być (bo odkurzałam jak tż'ta nie było :/ nawet mu nie mówie bo się wqr…)

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

ja też ide się przebrać, umyć kłaki z psem na spacer i obudze tż'ta bo niedźwiedź jeszcze śpi nie pisać za dużo:P

[siasiolka]

Napisane przez Natalyyya

oooo to będzie parapetówka!!! jadymy do Ciebie wszystkie

Ja nie wierze dziewczyny dzwonił do mnie koleś z biura co chorobowe załatwiam , powiedział ze do końca tygodnia dostane w kóńcu kase Happy monday!! Od lutego czekam na tą kasę

dawajta wszystkie do mnie

KASA to będzie super wyrównanie na super zakupy

Napisane przez slomka

to ja pomyślę nad wycieczką Polskim Busem
idę obrać fasolkę na łobiad i rozewdziać się z piżamy


Natalia

pomyśl
ja też jeszcze w piżamie.. ale wiem, że jak z niej wylezę to czeka mnie spacer do weta, do pepco/tesco i jakiś mały obiad.. a taaaaaak mi się nie chce

[farminka]

Napisane przez Natalyyya

No ja stawiam że to rozciąganie u mnie bo po magnezie jest duuużo lepiej. Pijesz kawe? Mi zaleciła ginka 3 kawy dziennie bo też mam niskie ciśnienie, duuuużo wody i zimne prysznice na nogi z rana.



Ja nie wierze dziewczyny dzwonił do mnie koleś z biura co chorobowe załatwiam , powiedział ze do końca tygodnia dostane w kóńcu kase Happy monday!! Od lutego czekam na tą kasę

Piję, ale jakoś zupełnie na mnie nie działa. Boję się, że mi to tętno podniesie właśnie zamiast ciśnienia
Mam nadzieję, że ja aż tyle nie będę czekała na moją zaległą wypłatę... Ale jeszcze co najmniej z miesiąc pewnie tak

siasiolka łączę się z Tobą w bólu- ja też przy okazji rodzinnego spotkania usłyszałam wczoraj, że mi tyłek urósł Nie wiem czemu ludziom się wydaje, że mogą sobie tak bezpardonowo komentować czyjś wygląd A i TŻ też się dowiedział, że jest dziwny, że był przy porodzie, bo to jest obrzydliwe i nienormalne i nigdy w życiu nie powinno się faceta wpuszczać na porodówkę Ale u nas to chyba sporo tych dziwnych facetów się uzbiera, nie?

[mortisha84]

Napisane przez Natalyyya

Ja nie wierze dziewczyny dzwonił do mnie koleś z biura co chorobowe załatwiam , powiedział ze do końca tygodnia dostane w kóńcu kase Happy monday!! Od lutego czekam na tą kasę

Ołł jeee będzie impreza

[gosiakk23]

Witam się Mamusie Podwójnie szczęśliwa Uwaga!!! Przyszedł nam w końcu materac i będziemy spać dziś w łożu ale będzie się działo no i o 14 45 mam wizytę Będę podglądać Juliuszka, który dziś mi się śnił Jak zawsze że karmiłam go piersią, i że był taki mały a chciał już jeść lizaki- i koniecznie musiały być to nimm2 wiśniowe

[QUOTE=Lilotka;46894781]Dobry Wieczór.

Właśnie wróciliśmy z urodzinowego grilla a teraz zajadam kopca kreta Gosiak mnie zainspirowała i postanowiłam raz iść na łatwiznę, zrobić ciacho z torebki i powiem wam, że pyszne wyszło
/QUOTE]
Lilotuś pyszne jest to ciacho!!! Niby łatwizna a jaki efekt

Napisane przez Lilotka

Ja też uwielbiam jak kopie, ale nie w cipę

też to czasem czuję ale daję radę

Napisane przez siasiolka

hej

dziś obudziłam się z bananem na twarzy.. ale tylko na 20 minut bo była TŻ wyprowadziłam mnie z równowagi.. okropna z niej franca
a później przyszła teściowa na obiad.. ale po obiadku wprosiła do nas swoją córkę i wnuczki i musiałam się nasłuchać jaka to już jestem gruba i mam strasznie duży brzuch jak na 6 miesiąc, że imię dla dziecka jest beznadziejne i może jeszcze uda nam się przemówić do rozumu i że ja jestem jakaś taka nieprzyjemna w odbiorze bo na cenne ich rady się boczę i psioczę

Jacy byliśmy szczęśliwi kiedy dom opustoszał
Wyszliśmy na balkon rozsadzić sałatę, wypiliśmy herbatkę, pogadaliśmy o dupie Maryni i szczęśliwi zapakowaliśmy się do wyrka na serial i lulu...

o 3.00 obudziło mnie siku w drodze z łazienki zahaczyłam o duży pokój i wyczaiłam tam ciastka.. więc polazłam do kuchni jeszcze kakao zrobić.. no i skończyło się na dodatkowych kanapkach...
Teraz skończyłam Was nadrabiać i już za chwilę będę mogła próbować zasnąć

Buziaki i do rana

PS. uwielbiam kopiec kreta.. i tyle o nim ostatnio piszecie, że postanowiłam zrobić go mojemu TŻowi na dzień ojca

No to dzień nie ma co -był pełen wrażeń.. a ta twoja teściowa to niezły ananasik... gołymi rękoma bym ją udusiła No to pojadłaś sobie troszkę w nocy no ale w końcu miałaś potrzebę

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

I dziękuję za kciukaski za dzisiejszą wizytę

[siasiolka]

Napisane przez farminka

siasiolka łączę się z Tobą w bólu- ja też przy okazji rodzinnego spotkania usłyszałam wczoraj, że mi tyłek urósł Nie wiem czemu ludziom się wydaje, że mogą sobie tak bezpardonowo komentować czyjś wygląd A i TŻ też się dowiedział, że jest dziwny, że był przy porodzie, bo to jest obrzydliwe i nienormalne i nigdy w życiu nie powinno się faceta wpuszczać na porodówkę Ale u nas to chyba sporo tych dziwnych facetów się uzbiera, nie?

jakie te ludzie mONdre i dobrze, że raczą nas radami bo co my byśmy bez tych cennych wskazówek zrobiły

Już wczoraj powiedziałam moim gościom, że kobiety w ciąży nie tyją tylko przybierają na wadze i nie na miejscu jest negatywne komentowanie wyglądu zmieniającego się ciała skoro zupełnie nie mam na to wpływu (w tym miejscu usłyszałam cenną radę o noszeniu gorsetów ), a na koniec z szerokim uśmiechem dodałam, że po ciąży mój wygląd wrócić do "normalności", a ich chamskie zachowanie niestety zostanie z nimi do śmierci

chyba mnie już nie lubią

[Lilotka]

Fasolkę po bretońsku robię dziś

[gosiakk23]

Napisane przez siasiolka

jakie te ludzie mONdre i dobrze, że raczą nas radami bo co my byśmy bez tych cennych wskazówek zrobiły

Już wczoraj powiedziałam moim gościom, że kobiety w ciąży nie tyją tylko przybierają na wadze i nie na miejscu jest negatywne komentowanie wyglądu zmieniającego się ciała skoro zupełnie nie mam na to wpływu (w tym miejscu usłyszałam cenną radę o noszeniu gorsetów ), a na koniec z szerokim uśmiechem dodałam, że po ciąży mój wygląd wrócić do "normalności", a ich chamskie zachowanie niestety zostanie z nimi do śmierci

chyba mnie już nie lubią

Jak to mówi mój teściu : "Za prawdę nie trza się gniwać " hahahahaa dobrze im powiedziałaś!!!

[siasiolka]

Napisane przez gosiakk23

...

za wizytę

jutro nie będziemy Cię za rana wyglądać bo pewnie pośpisz w królewskim łożu do południa