![]() |
#271 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Z całym szacunkiem, ale jak żyję to nie widziałam, żeby zdrowa osoba tyła od umiaru. A o zgrozo jestem wyznawczynią od zawsze zasady odżywiania się, która ostatnio została "wynaleziona" nazwana i określana skrótem IIFYM.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
#272 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Przytaczasz przykłady osób, które są szczupłe, mimo że jedzą niezdrowo. Oczywiście, że da się tak. Najważniejsze jest to, ile oni tego jedzą i czy przekracza to ich dzienne zapotrzebowanie kaloryczne. Też miałam taki okres w swoim życiu, że jadłam niezdrowo (proszę nie brać przykładu, teraz staram się odżywiać zdrowo) - tylko, że taki kebab to by mi wystarczył na pół dnia (nigdy nie ważyłam więcej niż 50 parę kilo). Osoby, które są chorobliwie otyłe pochłaniają dużo większe ilości takiego jedzenia - chociażby chłopak autorki - 6 hot-dogów to jeden posiłek + słodzone napoje itp. Dziennie to muszą być tysiące kalorii. Chyba nikt, przy takiej diecie nie zachowałby szczupłej sylwetki. Zresztą ktoś tu pisał o takim programie Puszyści kontra szczupli, gdzie spotykają się dwie osoby, jedna skrajnie wychudzona, a druga skrajnie otyła i jak się okazuje obydwie odżywiają się tak samo niezdrowo, tylko ten chudy je o wiele, wiele mniej niż gruby.
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Rozumiem autorkę, która o siebie dba a facet nie. Ja widzę problem z drugiej strony. To ja jestem otyła w związku. Facet pracuje fizycznie, może sobie jeść ile chce i tak ma normalną wagę. Oczywiście narzeczony twierdzi, że jestem ideałem, odchudzanie nie jest dla mnie i w ogóle chodźmy na kebaba
![]() Jednak ja wiem, że to w jakim stanie jestem jest moją winą. Zawsze miałam skłonność do nadwagi, ale nie była ona duża - do 5 kilo. Po ukończeniu szkoły zaczęłam tyć. Ale nie miałam wagi w domu a sama waga mi nie przeszkadzała. Oczywiście rodzice coś przebąkiwali, że utyłam, że to niezdrowe, ale ja nie słuchałam. Pewnego dnia doszłam do wniosku, że jestem tłusta i od tej pory walczę. To jest właśnie klucz - otyła osoba musi sama dojść do wniosku że musi się odchudzać. Nikt jej do tego nie zmusi. Musi sama pomyśleć, że to jest niezdrowe i nieatrakcyjne. Ktoś pisał o potępianiu grubych ludzi.Widząc zdjęcia z ameryki, gdzie 300-kilowe osoby na wózkach sobie myślę co myślę co myśle, tak samo jak anorektyczki. Wszyscy wiedzą, że jest to niezdrowe. Nie można mowić "grube jest piękne" i pokazywać retuszowane zdjęcia modelek xxxxxl. Jednocześnie nie mozna zaglądać nikomu do talerzy. Każdy jest w takiej kondycji jakiej chce. Jeśli ktoś mieszka na siłowni - ok, jeśli w cukierni - też ok. To jest jego osobista sprawa. Nie podeszłabym do nikogo mówiąc "weź się za siebie", tak jak nie życzyłabym sobie uszczypliwych komentarzy od obcych osób w moim kierunku. Od rodziny i narzeczonego - tak, nie obraziłabym się za uwagę, ale obca baba by dostała plecakiem. Pomijajać fakt, że otyła osoba też może się odchudzać, może schudła, może próbuje, może zaczęła i będzie jej zwyczajnie przykro.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
![]() ![]() |
![]() |
#274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Rozkreca sie watek. Mam nadzieje, ze zaden moderator go nie zamknie zaraz :-D
Otylosci nie powoduje branie lekow! Jezeli ktos mowi, ze jest gruby przez leki to ogarnia mnie w MYSLACH napad smiechu, powaga. Taka osoba bierze leki bo lenistwo i obzarstwo spowodowalo, ze pojawila sie choroba i musi je brac! Ludzie tutaj myla sie co jest skutkiem, co jest przyczyna takiego a nie innego stanu rzeczy. A nic nie irytuje tak mocno jak marudzaca gruba osoba, ze jest gruba, a poprawiajaca sobie humor paczkiem popijanym cola! Ja uszow zatykac przeciez nie bede, ze tak ktos mowi. Mimowolnie tez bede tego sluchal.. no ale nic i tak to mi sie obrywa bo mam czelnosc to uslyszec ![]() Ps. Nic nie mam do osob otylych co NIE MARUDZA! A podziwiam te osoby co widza problem i probuja chociaz to zmienic ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#275 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
KolorBzu: No i okay. Ale to zupelnie inna sytuacja niz "nie zjem tego, bo umre od gryza drozdzowki i zaleje mnie tluszcz". Edytowane przez 201605161428 Czas edycji: 2015-04-03 o 09:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#276 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
e what??? Możesz wyjaśnić to urocze zdanie? Bo jest ono lekko bez sensu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#277 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Doucz się, serio, bo palnąłeś jak łysy warkoczem teraz.
Pierwszy lepszy link: http://online.synapsis.pl/Problemy-z...hotropowe.html Tylko że cały czas powtarzam - nie mamy żadnych danych, żeby twierdzić że tak jest w przypadku lubego autorki.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2015-04-03 o 09:50 |
![]() ![]() |
![]() |
#278 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
normalnyFacet: wmawiaj sobie dalej. Tak hormony rozwalily mi sie, bo bylam taka gruba wazac 53kg przy 165cm :p I tak wlasnie od tego pojawily mi sie guzy. Bo przeciez WSZYSTKIE choroby to tylko z lenistwa powstaja :◀
|
![]() ![]() |
![]() |
#279 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Ja tez bralem leki, ktorych skutkiem MIALO BYC przybranie wagi ciala, ale kuzwa gruby nie jestem wytlumaczy mi to ktos?
Zapomnialem dodac - bylem na maxa aktuwny i mialalem diete wiec pewnie TO ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#281 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
I na co to ma być przykład? Chyba nie chorowałeś na każdą chorobę i nie brałeś wszystkich leków, które powodują wzrost masy ciała? Mógłbyś sobie wsadzić w buty swoją dietę przy lekach, które ja brałam.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2015-04-03 o 09:58 |
![]() ![]() |
![]() |
#282 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
|
![]() ![]() |
![]() |
#283 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Błagam.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#284 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Powinni go w Sevres zamknąć....
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#285 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Moim zdaniem leki moga spowodowac nadwage u osob zdrowo sie odzywiajacych i uprawiajacych sport, ale nikt mnie nie wmowi ze osoba zdrowo sie odzywiajaca, uprawiajaca sport i bioraca leki bedzie otyla.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
![]() Dokladnie Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2015-04-03 o 10:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#287 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 886
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
|
![]() ![]() |
![]() |
#288 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
No popatrz, a ja brałam leki, których skutkiem ubocznym jest zaburzenie chemii ośrodku głodu w mózgu. Wystarczy?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#289 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Jestem wyjatkiem od reguly, ze leki =\= przybranie na wadze i podejrzewam, ze takich jak ja sa setki tysiace ![]() Chcialem tylko pokazac ze branie lekow nie oznacza, ze ktos bedzie gruby. Pisalem to bo watek nabral przekonania praktycznie w 100% ze branie lekow = otylosc a to jest nieprawda. Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2015-04-03 o 10:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#290 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Nie mogę... po prostu nie mogę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Rozumiem, że4 te zaburzenia to były napady głodu, zachcianek itd. Ale czy nie da rady biorąc takie leki wstrzymać sie od spożywania nadmiernej ilości skoro ma się świadomość, że to zaburzone odczucia? Albo czy nie da się organizmu "oszukiwać" jedząc mniej kaloryczne odpowiedniki, albo niskokaloryczne zapychacze? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#292 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Bo ludzie co maja napady glodu OK rozumiem nie kontroluja ILOSCI jedzenia... ale kurcze chyba maja wplyw poprzez decyzje na JAKOSC tego co wrzucaja w siebie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#293 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
To do mnie to pytanie? Nie, nie da się zapanować. Ja miałam takie skutki uboczne przy lekach, że głód był taki jakby żołądek nie miał dna. I nie chodziło o zjedzenie sałatki. Musiało być słodko, tłusto, konkretnie. I co chwila jesteś głodny, wilczo, nie tak, że trochę ssie w żołądku. Przy tym masz nerwicę, zaburzenia lękowe i stany depresyjne. Czasami masz atak lękowy, odpływasz z realnego świata, potrzebujesz czegoś co cię zatrzyma w rzeczywistości, jakiegoś bodźca dla ciała. Możesz się ciąć na przykład, ból jest realny. Możesz też usiąść i zjeść coś, czego smak i konsystencja zatrzyma cię w realnym świecie, żeby lęk nie opanował cię całkowicie. Przy tym chodzisz na psychoterapię, dopiero zaczynasz. twoje emocje szaleją, potrzebujesz czegokolwiek żeby dać sobie przyjemność. Seks, jedzenie, używki. Jedzenie jest zawsze pod ręką.
To proszę nie utyjcie. Zjedzcie sałatkę i potem idźcie biegać. Pobiegać wtedy, kiedy umycie głowy to wysiłek. Wtedy, kiedy rozpakowanie zakupów to wysiłek od którego chce ci się płakać. Maszeruj na siłownię wtedy. W końcu schudnąć i nie żreć jest tak prosto na lekach. Nie?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2015-04-03 o 10:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#295 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Ale jaki wpływ? Już to pisałam. Leczyłam się bo miałam stany lękowe, depresyjne i rozbujaną nerwicę. Leki pomogły mi się odbić od dna, nie zabiłam się. Przy okazji przytyłam 25 kg przez 3 lata.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#296 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
I w sumie skoro i tak jest się cały czas głodnym to co za różnica czy się chodzi głodnym po sałatce czy po bule? No ale pewno tak jest- w końcu zaburzenia to zaburzenia. I serio współczuję Ci, ze musiałaś przez coś takiego przejść. Niemniej nie każda osoba z nadwagą bierze leki zaburzające chemię ośrodka głodu. No i jasne że lepiej mieć nadwagę niż depresję. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#297 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
To jest jednak konkretny przypadek zwiazany z psychika, na ktora ma sie tylko polowoczny wplyw. Ps. Moje poprzednie posty nie bierz do siebie w takim razie i przepraszam. Mnie chodzilo o ludzi co nie maja problemu z psychika, tylko o ludziach co przez otylosc nabaawili sie chorob nie zwiazanych z psychika, tylko z lenistwem i ignorancja. Takze przepraszam jak urazilem |
|
![]() ![]() |
![]() |
#298 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
A skoro wydawałoby się głupie dodatki tak na mnie działały, to tym bardziej wierzę w takie działanie psychotropów, o których link wkleiłam Ci wcześniej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#299 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Elve oddzielmy otylosc spowodowana przez lenistwo i ignorancto, od tej na ktora miala wplyw psychika. Nikt nie rodzil sie gruby.. tylko zycie pokaze potem co bedzie mialo na to wplyw. Facet autorki jest gruby raczej z powodu lenistwa (w koncu byl sportowcem?) A nie z powodu brania lekow bo nie bierze nie? Wizazanka wyzej ma problem natury psychicznej gdzie ciezko mozna mowic o lenistwie. U faceta autorki dziala tak: Szczuply -> jedzenie -> lenistwo + ignorancja -> otyly W przypadku Twoim i powyzszym. Szczupla -> problem z psychika -> jedzenie niekontrolowane -> nadwaga. I ja hejtowalem jak juz sytuacje faceta autorki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#300 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Ruchoma nerka, byłam z natury zbyt chuda, a nerka jak wiadomo wisi w tłuszczu. U mnie nie miała się gdzie trzymać, przemieszczała się tu i tam, aż w końcu zeszła tak nisko, że spowodowała problemy - ucisnęła moczowód, doprowadziła do stanu zapalnego, bólu jak przy wyrostku i wysokiej gorączki. W szpitalu zdiagnozowali co zdiagnozowali i powiedzieli, że trzeba przytyć po prostu. Na moje hasło, że próbuję od lat, stwierdzili że zaradzą
![]() ![]() Cytat:
A po drugie, napisałeś: "Otylosci nie powoduje branie lekow! Jezeli ktos mowi, ze jest gruby przez leki to ogarnia mnie w MYSLACH napad smiechu, powaga." , więc się nie dziw że na takie hasło Wizaż zareagował oburzeniem. To było bardzo ogólnikowe, bardzo płytkie i bardzo świadczące o braku wiedzy. Bo tycie, puchnięcie, może spowodować mnóstwo leków. Źle dobrane antykoncepty na przykład, sterydy (na Tobie nie zrobiły wrażenia, a mojego równie aktywnego kuzyna rozwaliły), mnóstwo jest takich leków i reakcji organizmu. Tu już wiadomo, odbiegamy od tematu wątku, ale serio, różnie bywa i zanim się rzuci taką ogólnikową teorią w przestrzeń, warto pogłębić wiedzę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.