"I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic :)

[*Insane]

hmm... widzę, że głupio wyszło z tym mailem nie spodziewałam się tego.
Zwłaszcza, że dane mają osoby, których ja np. za bardzo nie kojarzę, ale czasem udzielają się na wątku i nie mam nic przeciwko temu.

Padła propozycja dawania hasła po miesiącu. Czyli miesiąc to już wystarczająco, aby kogoś dobrze poznać

No nic, widzę, że głupio zrobiłam i przepraszam wszystkie te, które poczuły się tym urażone

[butterfly20]

Napisane przez _Maya_

no dobra...to już wyjaśniam sukienka nr 1 sprowadzana z Anglii więc zdjęc nigdzie innych nie ma kosztowała prawie 3 tys. teraz niecałe 2 z tym że "wynegocjowałam" do niej jeszcze halkę za 300, będzie w gratisie
w pierwszej najlepiej się czuje - w takim fasonie=dopasowana wszędzie, a na dole luźna,

cała sukienka nr 1 będzie dopasowywana do mnie czyli biust, którego teraz nie mam (więc nie ma co zmniejszać) - po poprawkach będzie czary mary czy coś
nr 2 była za duża dlatego wygądam kiepsciutko Sama suknia śliczna tylko jakoś mnie nie powaliła model Winnie Maggie sottero
http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=A3290
nr 3 z tą kokradą jakas bezfirmowa nie wiem skąd.
Mój powiedział że wyglądam jak prezent też mi nie przypadła do gustu no i cała sukienka za wielka chyba trochę jak dla mnie


Kurcze to ja już zgłupiałam mam długą szyję i wysoko osadzone cycki ale w dekolcie będą "poduszki" takie żeby dekolt był widoczny no i zadnych zmarszczek nie bede tolerowała...w 1 fiszbiny sa za krotkie, a ja mam za waska talie wiec albo ich nie bedzie wcale albo beda dlugie zeby tego zagiecia nie było, w biodrach dopasowanie żeby nie odstawała no i wiązanie na plecach...

o rany...mam metlik w glowie

Witam.I zaczynam nadrabiać.

Ale najpierw do Mayi- tak własnie zauważylam,że masz wysoko osadzone i te dwie peirwsze dodatkowo Ci ejszcze ten dekolt skracają.
Ja bym Cię najbardziej widziała w kiecce,która miałaby dól jak nr 1 i 2,ale na górze prosty dekolt (nie serduszko),bez ramiączek lub na cieniutkich ramiączkach.
Moja Mami ma identyczne zdanie.
Ale wybór należy do Ciebie.

W tej nr 1 jeszcze cos mi tam nie gra przy dekolcie,ale nie wiem co.Wiem,ze to potem będzie dopasowane itp. ale i tak ten dekolt robi coś złego z cycuchami

[carmelova]

Dzień dobry
Śpicie? Ja jestem sama w pokoju w biurze. Mam wrażenie, że cała firma wzięła urlop, tylko nie ja...

[osz rety]

Dzień Dobry
taa śpię ale w pracy a zaraz świętujemy zaległe imieniny naszej koleżanki z pracy

[butterfly20]

Napisane przez Candy Killer

ulzylo Ci ze sama nie jestes?:P heheh nie maaartw sie :d wszyyyystkie sie tak godzimy ale niektore sie wstydza


ja wlasnie nadrobilam co tu naprodukowalyscie i normalnie mi cycki opadly po kostki po niektorych komentarzach aleeeeee nic nie pisze co by nie podburzac ja tam sie ciesze z nowymi narzeczonymi i do glowy by mi nie przyszlo zeby to jakos negatywnie komentowac nawet jakbym cos zlego pomyslala...ich moment i nie mozna tego psuc!!

Mayu...ja sie zgadzam z Motylkiem..w 3 wygladasz slicznie..no tylko zeby biala byla i kokardka nieco inna ale moze jak w 1 sie poprawki wprowadzi to tez bedzie sliczna bo kroj fajny tylko wlasnie dekolt i w biuscie sie dziwnie uklada

No kokardę to łatwo mozna poprawić
Ale zaraz wyślę te zdjęcia do mojej koleżanki na pocztę (mam nadzieję,że się nie obrazisz Mayu,ale ona naprawdę się zna na tych rzeczach) i ona powie co myśli.

Ja myślę,że jeszcze trzeba popatrzeć i poszukać.Może znajdziesz ideał??

[frezyjka85]

dzień doberek!

justyna masz absolutną rację! ja ze swojej strony już przeprosiłam i zażegnałam niepotrzebny konflikt..... poniosło mnie <-- typowa baba

zaraz zaczynam pracę i w między czasie będę do Was zaglądać

miłego dnia!

[butterfly20]

Napisane przez sanrioo

no właśnie...

proponuje zmianę hasła carmi założyła maila?

a kto nowy dostał hasło?

[frezyjka85]

BTW justynka kiedy uzupełnisz pierwszą stronę o nowe zaręczone w tej części ?? pewnie czekasz na więcej ja też trzymam kciuki za kolejne

[Claris]

Napisane przez *Insane

hmm... widzę, że głupio wyszło z tym mailem nie spodziewałam się tego.
Zwłaszcza, że dane mają osoby, których ja np. za bardzo nie kojarzę, ale czasem udzielają się na wątku i nie mam nic przeciwko temu.

Padła propozycja dawania hasła po miesiącu. Czyli miesiąc to już wystarczająco, aby kogoś dobrze poznać

No nic, widzę, że głupio zrobiłam i przepraszam wszystkie te, które poczuły się tym urażone

To nie jest wystarczająco, przez neta to i tak każdy może grać kogo chce i można tej osoby wcale nie poznać i przez rok. Ale chodzi o to, żeby osoby, które mają dane do maila udzielały się tu regularnie przez dłuższy okres czasu, a nie, że kilka dni się poudziela, potem stąd odejdzie, a dostęp do maila będzie miała. Nie wiem, to moje zdanie. Ja tam się swoich zdjęć nie wstydzę, ani nie opisuję problemow z tżtem, więc mi to zwisa, myślałam raczej, że Ty się krępujesz pisać na forum szczegóły co do tżta, dlatego wrzuciłaś to na forum, a okazało się, że każda nowopoznana osoba może to sobie przeczytać i nagle Ci to nie przeszkadza...

Napisane przez butterfly20

a kto nowy dostał hasło?

Ilsa

[butterfly20]

Hawwa ściskam Cię mocno

Maya moja koleżanka również mówi,że 1 zupełnie odpada.Ten dekolt taki dziwny. Nr 2jest na 2 miejscu. A Najlepsza ta z kokardą. A kokardę przecież można wywalić lub zmienić kolor. ALbo faktycznie przejść się jeszcze po sklepach?


A ja jutro idę do gina i się martwię,bo mnie od czasu do czasu ten jajnik pobolewa I już mam najgorsze myśli

[carmelova]

Bo tak to już jest, że gdzie jest duzo bab, tam są konflikty.

Ja się cieszę szczęściem margueri i nie wnikam z jakich powodów przyjęła oświadczyny. Widocznie go kocha i chce z nim być do końca życia.

[frezyjka85]

Napisane przez butterfly20

Hawwa ściskam Cię mocno

Maya moja koleżanka również mówi,że 1 zupełnie odpada.Ten dekolt taki dziwny. Nr 2jest na 2 miejscu. A Najlepsza ta z kokardą. A kokardę przecież można wywalić lub zmienić kolor. ALbo faktycznie przejść się jeszcze po sklepach?


A ja jutro idę do gina i się martwię,bo mnie od czasu do czasu ten jajnik pobolewa I już mam najgorsze myśli

wspieram Cię w troskach... u mnie to samo.... nie wiem co jest i od 5 lat żyję w takiej dziwnej nieświadomości...:/ Życzę Ci żeby Ci powiedzieli szybko co to jest, żeby nie było to nic poważnego i żeby się szybciutko wyleczyło

I ja mam dokładnie takie samo zdanie co Ty! Maya przeuroczo wygląda w nr 3. Ale to już decyzja przyszłej Pani Młodej więc wspieramy w 100%.

[carmelova]

Maya a co do sukienek to pierwsza ma dziwną tą sarfę, która strasznie zmniejsza biust i sztucznie zwęża/dzieli tułów. Uważam, że powinnaś mieć coś w stylu sukni nr 3, ale bez tak wielkiej kokardy i na ramiączkach. Dekolt w szpic powinien wydłużyć są część ciała miedzy biustem a szyją.

[butterfly20]

Napisane przez carmelova

Maya a co do sukienek to pierwsza ma dziwną tą sarfę, która strasznie zmniejsza biust i sztucznie zwęża/dzieli tułów. Uważam, że powinnaś mieć coś w stylu sukni nr 3, ale bez tak wielkiej kokardy i na ramiączkach. Dekolt w szpic powinien wydłużyć są część ciała miedzy biustem a szyją.

Oooo to to mi własnie nie pasiło
Powinien wydlużyć,ale serduszka ładnie wyglądaja na większym biuście.I z tym jednym mam własnie dylemat-czy powinien być prosty czy serducho.No ale jak przymierzy to sama najlepiej zobaczy

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez frezyjka85

wspieram Cię w troskach... u mnie to samo.... nie wiem co jest i od 5 lat żyję w takiej dziwnej nieświadomości...:/ Życzę Ci żeby Ci powiedzieli szybko co to jest, żeby nie było to nic poważnego i żeby się szybciutko wyleczyło

I ja mam dokładnie takie samo zdanie co Ty! Maya przeuroczo wygląda w nr 3. Ale to już decyzja przyszłej Pani Młodej więc wspieramy w 100%.

No bardzo się martwię...Aż mnie brzuch boli jak myślę o tym jutrzejszym

[carmelova]

Motylku ale mi nie chodzi o dekolt w serducho, tylko raczej o coś takiego: http://www.pronovias.com/pdf/pronovias700237.pdf lub http://www.pronovias.com/pdf/pronovias773475.pdf

[butterfly20]

Napisane przez carmelova

Motylku ale mi nie chodzi o dekolt w serducho, tylko raczej o coś takiego: http://www.pronovias.com/pdf/pronovias700237.pdf lub http://www.pronovias.com/pdf/pronovias773475.pdf

Tak myślę,że ta druga bylaby bombowa jeśli chodzi o dekolt dla Mayi. Ma ramiączka,ale ciensze
No,ale Maya szuka koronkowej (w czym ją zupełnie rozumiem )

[martynqsia]

Ale się rozpisałyście! Zasnęłam wczoraj przytulona do kompa, buzę się dziś - za oknem śnieg, a tu mnóstwo postów. W kwestii sukienki nie pomogę, bo nie widzę, ale widzę dużą rozbieżność zdań... Cóż - jeśli w jakiejś się czujesz lepiej niż w innych to właśnie tę bym brała

[_Maya_]

Napisane przez Claris

kurde no wkurzyłam się też z tym mailem moze proponuje w pierwszym poście od razu namiary podać i będzie git

ja też...

Napisane przez butterfly20

No kokardę to łatwo mozna poprawić
Ale zaraz wyślę te zdjęcia do mojej koleżanki na pocztę (mam nadzieję,że się nie obrazisz Mayu,ale ona naprawdę się zna na tych rzeczach) i ona powie co myśli.
Ja myślę,że jeszcze trzeba popatrzeć i poszukać.Może znajdziesz ideał??

Pewnie że się nie obrażę im więcej głosów tym lepiej...

Napisane przez carmelova

Maya a co do sukienek to pierwsza ma dziwną tą sarfę, która strasznie zmniejsza biust i sztucznie zwęża/dzieli tułów. Uważam, że powinnaś mieć coś w stylu sukni nr 3, ale bez tak wielkiej kokardy i na ramiączkach. Dekolt w szpic powinien wydłużyć są część ciała miedzy biustem a szyją.

tzn jak już to dekolt w leciutką łódeczkę bym chciała, ewentualnie na ramiączkach, całą białą i koronkową no i forma taka jak w 1 bo w tej 3 to jakoś jak lalka się czułam...myślę, że dałoby radę uszyć w tym salonie coś podobnego ale z prostszym dekoltem i na cienkich

ramiączkach jadę dzisiaj tam z Tatem, który krytyki nie szczędzi i nie ma oporów dowalić swojej pierworodnej

Napisane przez butterfly20

Oooo to to mi własnie nie pasiło
Powinien wydlużyć,ale serduszka ładnie wyglądaja na większym biuście.I z tym jednym mam własnie dylemat-czy powinien być prosty czy serducho.No ale jak przymierzy to sama najlepiej zobaczy

o właśnie też tak zawsze uważałam
powiedz mi jeszcze co Twoja koleżanka mówi o samej formie sukienki? przylegająca czy odcinana pod biustem i szeroka?
trzeba brać pod uwagę, że te sukienki są przedługasne wiec proporcje sa zachwiane...


mogłabym, uszyć sobie taką, z takim własnie dekoltem a później dopasować ramiączka i ewentualnie golfik byłby zakładany na sukienkę...tylko koronka z błyszczącymi koralikami i biała
Załącznik 2745860

[butterfly20]

Ale powiem Wam,że właśnie otworzyła się przed Nami nowa możliwość.
A nawet dwie możliwości.

Primo: jesli chodzi o ślub to mieliśmy problem z tym Księdzem Katolickim.
A Teściu Nam wczoraj przypomniał o swoim kuzynie,który jest księdzem Ewangelicko-Katolickim
Bo on miał taką sytuację,że jego Rodzina cała była Ewangelicka,ale musieli się przenieść na Mazury,a tam nie było żadnego Zboru. I chodzili do KK. I potem został Księdzem Katolickim.
I on tu często rpzyjeżdża w odwiedziny i na pewno się bardzo ucieszy jak go poprosimy I w ogóle wiem,że fajnie będzie wyglądał slub.Nawet mój Tata co zna Biskupa z parafii TŻa mówi,że bedziemy mieć piekny ślub Zarówno ten biskup jak i ten kuzyn-ksiądz Nam zrobią suuuuuuper ceremonię

Secundo: wujek szwagra (on jest bardzo bogaty,ma kilka domów,kilka samochodów i helikopter) kupił sobie restaurację z kortami u Nas w centrum miasta.
Wcześniej nawet o niej nie myśleliśmy,ale teraz...to zupełnie coś innego.Są tam 3 sale,jedna na 100 osób,ale już gadaliśmy z wujkiem,że cały lokal byłby dla Nas. No i jedzonko na pewno pyszne,bo tam będą dania z włoskich wyrobów (ten wujek ma sklepy z mięsami i wędlinami i innymi takimi specialite wyrobami ).
No i wiadomo-na pewno by Nas nie obciażył tak finansowo.
Jeszcze tam nie byliśmy,bo on lokal przejmuje 4 stycznia i wtedy się zabiera za przeróbkę.
Pokażę Wam tę restaurację,ale tak jak mówiłam-będzie przerobiona.

http://www.restauracjazander.pl/

Stoliki będzie też miał okrągłe

[crozee]

no to nadrobiłam. ponad 10 stron;P
i juz nie wiem, co mam teraz napisac. ostatnio tak mam, ze nadrabiam, nadrabiam i w koncu nic juz od siebie nie napisze.
podoba mi sie druga sukienka z tych proponowanych przez karmelka

co do mai, to rzeczywiscie, jesli dałoby rade zrobic cos z kokarda, to trzecia lepsza.
albo pierwsza, jesli dopasuja Ci ta góre
ogolnie to ty muisz sie najlepiej czuc, bo to bedzie Twoja noc

co do maila i tej ostatniej kłotni- nie skomentuje, bo szkoda nerwow. przykre jest jednak to, ze przychodzi ktos nowy i (sorry za słowo), ale jest taki 'wyszczekany' jakby nie wiadomo co...
i tez uwazam, ze niech zostanie ten adres co jest,.
choc ja musiałam spedzic z Wami duuzo czasu, zebym dostała namiary) chyba dwie czesci czekałam. Kawuszka

ale u nas snieg padaaaaaaaaaa

[carmelova]

Maya piękna ta sukienka !

[crozee]

Motylku, strasznie sie ciesze, ze tak wyszło!!!!!!!!!!!!!!!!
super!!!
i z tym ksiedzem, i z sala napewno wam wezmie taniej za sale, albo nawet da za free i policzy tylko jedzienie i obsługe Tez bym chciała miec takiego wujka :P

[Claris]

Napisane przez crozee

ale u nas snieg padaaaaaaaaaa

U mnie teraz nie pada, tylko topnieje to co przez noc napadało. Miałam jechać do sklepu, ale jak rano zobaczyłam ten śnieg to myślę Może coś zrobię do mgr a tak się rozleniwiłam przez świeta

butterfly widzisz jak wszystko fajnie się układa, super

[_Maya_]

Napisane przez butterfly20

Ale powiem Wam,że właśnie otworzyła się przed Nami nowa możliwość.
A nawet dwie możliwości.

Primo: jesli chodzi o ślub to mieliśmy problem z tym Księdzem Katolickim.
A Teściu Nam wczoraj przypomniał o swoim kuzynie,który jest księdzem Ewangelicko-Katolickim

Secundo: wujek szwagra (...)kupił sobie restaurację z kortami u Nas w centrum miasta.
No i wiadomo-na pewno by Nas nie obciażył tak finansowo.
Jeszcze tam nie byliśmy,bo on lokal przejmuje 4 stycznia i wtedy się zabiera za przeróbkę.
Pokażę Wam tę restaurację,ale tak jak mówiłam-będzie przerobiona.

http://www.restauracjazander.pl/

Stoliki będzie też miał okrągłe

nie no super zazdroszczę tego znajomego księdza Bardzo bym chciała mieć taką mszę "od serca" poprowadzoną bo wiadomo że inaczej jest jak zna się młodych a inaczej tak z przypadku jak się trafi...
no i z tą sala jak wujaszek zdazy to tez fajnie by było

[butterfly20]

Mayu no tooo
Sabinka mówi tak:
że ta nr 1 to w ogóle jest dość tragiczna w formie. I że "cycki wyglądają jakby były na środku,a z boku nic" -tak powiedziała

I nawet jesli chodzi o dół,to ta nr 2 lepsza.
W ogóle celowac w taki dół jak w nr 2 -sama się zgadzam,że takiej figury nie można marnować na styl Empire i lepsza dopasowana.

Także tak jak mówiłam-jakby byl doł z nr 2 i góra jak z nr 3 lub z tego co pokazała Carmi to perfect.

A to co przed chwilą dałaś linka tez abrdzo fajna,ale trzeba przymierzyć,żeby wiedzieć na pewno Golfiki sa zawsze dośc ryzykowne,na szczęście Ty masz długą szyję

[Kania21]

Witam nowe koleżanki. Ale dzisiaj śniegu napadało
Co do poczty to ja na przykład wiem,że wysyłacie tam fotki i jakieś tajne sprawozdania z tego co się u Was dzieje, ale nie wnikam, bo wiem,że jak przyjdzie na mnie pora i będziecie miały ochotę to podacie mi hasło

[butterfly20]

Oj dziewczynki,ale z Tą salą od wujka to nic pewnego,bo najpierw ją musimy zobaczyć "na żywca"

Ale z samego ślubu się cieszę,bo ten Biskup z Parafii TŻa jest bardzo zżyty z jego Rodziną.orobno on ma już przejść na emeryturę,ale dla Nas specjalnie będzie na Naszym ślubie. I jak z tym kuzynem-Norbertem się ugadają (a przecież ten kuzyn jest nie tylko Katolikiem,bo Ewangelikiem tez i zna się na tych i tych ślubach) to będzie miodzio
I jeszcze Tesciu powiedział,że jego chór na pewno Nam zaspiewa. Ale się cieszę Już by mi naprawdę wystarczył sam ten ślub taki piekny.Wesele to mi tylko więcej nerwów robi...

[Kania21]

Motylku gratuluję wujka

[Antii89]

Napisane przez Hawwa87

Ależ miałam dziś dzień... Najpierw chrzciny siostrzeńca P., wróciłam do domu koło 18 i po niecałej godzinie zdecydowałyśmy wezwać do Taty pogotowie Zabrali go do szpitala, P. zdążył wrócić do domu, był może godzinę i dzwoniłam, żeby przyjechał i zawiózł mnie do Taty, bo karetka nikogo nie bierze :/ Zadzwoniłyśmy po inną ciocię (bardziej wygadaną) i we trójkę pojechaliśmy do szpitala...Byłam w domu po 22. A w szpitalu nie ma odwiedzin, można tylko przywieźć potrzebne rzeczy

Tak mi dziwnie w domu bez Taty, mimo, że jest ciocia...

No i położyli go na oddziale neurologicznym, z tego, co widziałam w innych salach, chorzy tam to masakra większość z pampersami, jakieś dziwne odgłosy, powykrzywiane twarze... Mój Tata leży na sali tylko z jednym panem, ale nie wiem, co mu jest, w każdym razie obok tego pana był taki gruby, skórzany pas, jakby musieli go nim przypinać... Mam nadzieję, że mi tam Tatuś nie zeświruje, bo tego w sumie się najbardziej bał, że od patrzenia na innych chorych się wykończy. No i się tam wynudzi, bo telewizora nie ma, a do czytania nic nie chciał...

Przepraszam za monolog

Napisane przez Hawwa87

Claris, też chciałabym to wiedzieć...

Co się stało - tydzień temu rozciął głowę, od tego czasu tylko leżał, prawie nie jadł (to zresztą już wcześniej) i przez ten tydzień tak schudł, że sobie nie wyobrażacie, bo ja też nie mogłam, jak wczoraj go zobaczyłam, to się przeraziłam... Wcześniej przy mnie się nie odkrywał i nie widziałam... No i ciotki moje uznały, że jest odwodniony i bez szpitala się nie obejdzie, a jeszcze ma te guzy w mózgu i też nie wiadomo czy coś się z nimi nie zrobiło przez ten upadek

Los to mnie chyba nie lubi, TŻ powinien się trzymać ode mnie z daleka

Kochana trzymaj się! Ja Cię wirtualnie przytulam i wierzę, że będzie dobrze!! Że wszsytko się ejszcze odmieni.... Na pewno!

A TŻ powinien być blisko Ciebie, bo ma taki skarb i nie może go puścić.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Motylku Będziesz miała cuuuuudowny ślub!

[medeline]

Co ja mam zrobić w zatruciu alkoholowym?
4 razy wymiotowałam w nocy, teraz mogę tylko leżeć bo nie jest mi niedobrze, wypiłam herbatę miętową, teraz piję zwykłą sagę no i zjadłam mały jogurt naturalny. Dalej mi źle zwłaszcza jak chodze to chce mi się ... A mam nadal nic nie jeść?