Szybkie pytania - szybkie odpowiedzi, ZBIORCZY

[laisla]

Napisane przez MauraPL

Jak robisz majonez? Poproszę każdą wersję tego przepisu :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Proszę bardzo, może przyda się komuś na Wielkanoc
Zwykły z olejem: http://www.youtube.com/watch?v=sas5TSLrB7E
Wersja light:http://www.youtube.com/watch?v=yjpCY_OK3-s

Napisane przez Dotka90

O wybacz, zapomniałam Ci odpisać.
Tortille są tak duże, jak moja duża patelnia z IKEI, na stronie podają, że to ponoć 28cm.
Mąkę daję albo samą pełnoziarnistą (np. Lubella), ale jak jest jakaś lepsza mąka (teraz taką mam), to mieszam z pszenną daję troszkę tej pszennej.

Smażę chwilę z jednej strony, chwilę z drugiej i gotowe.
Smaży się na SUCHEJ patelni, nie smaruję niczym, usmażone są, gdy się porobią te 'kratery'.

Bardzo dziękuję
Muszę wreszcie spróbować je zrobić, taka prościzna się wydaje Dam znać jak mi wyszły Tylko muszę coś pokombinować do nich oprócz warzyw bo mała nie je mięsa, a zawsze z kurczakiem gotowce robiłam..tylko co zamiast tego mięsa do tortilli

[201708160922]

Ja jadlam z kotletami sojowymi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Napisane przez laisla

Bardzo dziękuję
Muszę wreszcie spróbować je zrobić, taka prościzna się wydaje Dam znać jak mi wyszły Tylko muszę coś pokombinować do nich oprócz warzyw bo mała nie je mięsa, a zawsze z kurczakiem gotowce robiłam..tylko co zamiast tego mięsa do tortilli

tylko koniecznie po usmażeniu dobrze je przykryj (jak są jeszcze ciepłe), bo lubią wyschnąć.
Ja czasem robię sobie ciasto, smażę 2 tortille np. dziś, chowam resztę ciasta surowego do lodówki i jutro smażę kolejne 2

Ja daję poza kurczakiem: paprykę czerwoną, zieloną, żółtą, ogórka konserwowego, kukurydzę, kapustę pekińską i robię sos:

- serek bieluch + czosnek + zioła prowansalskie i sól.

Myślę, że nawet bez mięsa powinna się najeść, a jak nie, to możesz zamiast kurczaka, wrzucić jej fetę

[o_Khaleesi_o]

1261 kcal 94 g białka 117 g węglowodanów 47 g tłuszczu
To jest plan moich posiłków na dzisiaj, co ja mam jeszcze zjeść co by miało same kalorie, bez reszty wartości? Chyba jakiś kawałek mięska, ale ono już mi do niczego nie pasuje dzisiaj...

Albo sobie źle dopasowałam te wartości wg tego
2g białka na 1kg masy ciała
2g węglowodanów na 1kg masy ciała
1,5g tłuszczów na 1kg masy ciała

Mam już dość tej całej diety...

[akot80]

Napisane przez o_Khaleesi_o

1261 kcal 94 g białka 117 g węglowodanów 47 g tłuszczu
To jest plan moich posiłków na dzisiaj, co ja mam jeszcze zjeść co by miało same kalorie, bez reszty wartości?

Nie ma takiego jedzenie, które ma same kalorie bez wartości B/T/W. Po co Ci tyle białka? Pakujesz? Za to za mało tłuszczu (jak dla mnie).

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez akot80

Nie ma takiego jedzenie, które ma same kalorie bez wartości B/T/W. Po co Ci tyle białka? Pakujesz? Za to za mało tłuszczu (jak dla mnie).

Nie pakuję, ale ćwiczę 3x w tyg w domu jakieś filmiki fitness i skakanka, bialko w tym przypadku pochodzi z piersi kurczaka, jogurtu nat. i serka wiejskiego. Zapomiałam tam wliczyć łyżki oliwy, której używam do przygotowania kurczaka.

Ja już nie wiem co mam jeść

Oczywiście to ma być redukcja, natomiast nic kompletnie nie chudnę i nie wiem czemu. Czy jem mniej czy więcej..

Wiem, że nie ma takiego jedzenia, ale kalorii wychodzi mi mało a jak coś dodam do tego to przekroczę inne wartości..

[akot80]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Ja już nie wiem co mam jeść

Jeśli masz rozpisane to podaj 3 ostatnie jadłospisy.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez akot80

Jeśli masz rozpisane to podaj 3 ostatnie jadłospisy.

21 marca

I owsianka (1,5szkl mleka 3,8%, pół szkl płatków), z kakao, bananem, rodzynkami, wiórkami kokosowymi i cynamonem

II 2 małe kromeczki razowe z masłem, szynką i żółtym serem, ćwiartka papryki czerwonej, 4 pomidorki daktylowe

III Makaron pelnoziarnisty z mięsem wołowym mielonym i sosem z przecieru pomidorowego

IV placuszki bananowe (2 jajka, 1 banan)

20 marca

I owsianka (jw)

II 2 kanapki (jw)

III obiad (jw)

IV 3 jajka na twardo z szynką, posmarowane cienko majonezem

V pół ogórka świeżego

19 marca

I owsianka (jw)

II 2 kanapki (jw)

III makaron pełnoziarnisty ze 100g śmietany, pół łyżeczki cukru

IV 2 wafle ryżowe z masłem orzechowym

V kawałek schabu pieczonego z musztardą, 2 jajka na twardo



Ja dzisiaj liczyłam te kalorie i przekraczam wartości jak nie tłuszcz to węgle i pewnie dlatego nic nie chudnę.

To co sobie wcześniej wyliczyłam to chyba też źle. Teraz wyliczyłam na podstawie wzoru na tym blogu http://katnova.blogspot.com/2014/02/...dukcyjnej.html

to mi wyszło 160g węgli na redukcji, to jakoś dużo? Może tyle powinnam jeść.

Z tego co widzę to za dużo tłuszczu pochodzi z tego mojego mleka 3,8% i z masła, zmieniam mleko na 1,5 i masło oszczędniej będę używała, wyrzucam też żółty ser .

W takim razie dzisiaj mi wyszło tak, z poprawkami, a na kolację będzie poł makreli wędzonej.
1692 kcal 108 g białka 147 g węglowodanów 74 g tłuszczu

Takie jadłospisy jak powyżej to niestety ale u mnie są na utrzymanie wagi:/

[201607040946]

Napisane przez Ervisha

czytałam, że jak się ma podwyższony cholesterol to ma się podwyższone trójglicerydy. W maju miałam robione badania i cholesterol wyszedł mi za wysoki (ok. 230) z kolei trójglicerydy były ok 67.... Teraz w badaniach cholesterol wyszedł mi niższy (203) a trójglicerydy wyższe niż wcześniej (121,8).... Nie wiem z czym to jest powiązane...

Zawsze mam za wysoki cholesterol, ale poziom tego złego jest w normie, lekarz powiedział, że na razie jest ok.

[laisla]

Napisane przez Dotka90

tylko koniecznie po usmażeniu dobrze je przykryj (jak są jeszcze ciepłe), bo lubią wyschnąć.
Ja czasem robię sobie ciasto, smażę 2 tortille np. dziś, chowam resztę ciasta surowego do lodówki i jutro smażę kolejne 2

Ja daję poza kurczakiem: paprykę czerwoną, zieloną, żółtą, ogórka konserwowego, kukurydzę, kapustę pekińską i robię sos:

- serek bieluch + czosnek + zioła prowansalskie i sól.

Myślę, że nawet bez mięsa powinna się najeść, a jak nie, to możesz zamiast kurczaka, wrzucić jej fetę

Dzięki Ja podobne składniki wrzucam, jeszcze cebulę lub szczypiorek Może też fasolę czerwoną dodam skoro bez mięsa. Albo cieciorkę

[laisla]

Zrobiłam na spróbowanie jedną sztukę Wyszła bez porównania smaczniejsza niż ze sklepu (tam zawsze czuję jakiś posmak dziwny) jednak rzeczywiście zaraz zaczęła twardnieć. Ale oprócz warzyw zrobiłam ją z ..jajecznicą więc od jej ciepła zrobiła się znowu mięciutka
Nawet niedużo z tym paćkania było

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez o_Khaleesi_o

1261 kcal 94 g białka 117 g węglowodanów 47 g tłuszczu
To jest plan moich posiłków na dzisiaj, co ja mam jeszcze zjeść co by miało same kalorie, bez reszty wartości? Chyba jakiś kawałek mięska, ale ono już mi do niczego nie pasuje dzisiaj...

Albo sobie źle dopasowałam te wartości wg tego
2g białka na 1kg masy ciała
2g węglowodanów na 1kg masy ciała
1,5g tłuszczów na 1kg masy ciała

Mam już dość tej całej diety...

jesz bardzo mało dlatego nie chudniesz
1300kcal co to jest? to chociaż Twoje BMR?

[akot80]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

jesz bardzo mało dlatego nie chudniesz
1300kcal co to jest? to chociaż Twoje BMR?

No rzeczywiście. Organizm się broni. Długo tak już się odchudzasz?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez akot80

No rzeczywiście. Organizm się broni. Długo tak już się odchudzasz?

pytanie nie do mnie ale właśnie zauważyłam że tych kalorii bardzo malutko, może na początku coś jej leciało z wagi a teraz metabolizm zwolnił i organizm się broni

[akot80]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

pytanie nie do mnie ale właśnie zauważyłam że tych kalorii bardzo malutko, może na początku coś jej leciało z wagi a teraz metabolizm zwolnił i organizm się broni

No dokładnie. Zaczęła od zbyt niskiej ilości kalorii, to teraz nie ma się co dziwić, że nie chudnie. Ale wiele z nas przechodziło takie ścieżki odchudzania

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez akot80

No dokładnie. Zaczęła od zbyt niskiej ilości kalorii, to teraz nie ma się co dziwić, że nie chudnie. Ale wiele z nas przechodziło takie ścieżki odchudzania

niestety to potwierdzę

choć 1300kcal to chyba nie próbowałam i nie zamierzam

[akot80]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

choć 1300kcal to chyba nie próbowałam i nie zamierzam

Ech, ja jako nastolatka próbowałam (niestety) nawet 500 kcal , ale na szczęście w końcu się opamiętałam i ostatnie odchudzanie zakończyło się sukcesem, schudłam 10 kg w rok nie głodząc się (nie schodziłam poniżej 1700 kcal) i waga cały czas się utrzymuje.

[Dotka90]

Napisane przez laisla

Zrobiłam na spróbowanie jedną sztukę Wyszła bez porównania smaczniejsza niż ze sklepu (tam zawsze czuję jakiś posmak dziwny) jednak rzeczywiście zaraz zaczęła twardnieć. Ale oprócz warzyw zrobiłam ją z ..jajecznicą więc od jej ciepła zrobiła się znowu mięciutka
Nawet niedużo z tym paćkania było

Cieszę się, że smaczne wyszły
Rzeczywiście twardnieją szybko, ale wystarczy nałożyć farsz i podgrzać w piekarniku, albo zawinąć w folię alu i mięknie od sosu

Napisane przez laisla

Dzięki Ja podobne składniki wrzucam, jeszcze cebulę lub szczypiorek Może też fasolę czerwoną dodam skoro bez mięsa. Albo cieciorkę

racja, można fasolę dac, jakoś o niej zawsze zapominam, bo jej nie lubię


1260 kcal to bardzo, bardzo mało

Ja też kiedyś próbowałam diety 1000kcal i sobie pięknie metabolizm rozwaliłam, więc nie polecam.
Teraz jem ok. 1700 i waga spada

[Ervisha]

Napisane przez kaguya

Zawsze mam za wysoki cholesterol, ale poziom tego złego jest w normie, lekarz powiedział, że na razie jest ok.

Tylko mi lekarz nie chce wypisać podziału na dobry i zły.. zawsze mówi ze jak jest za wysoki to oznacza ze to ten zły... i weź się z nim dogadaj...

Ja zastanawiam się nad tymi trójglicerydami..

[akot80]

Napisane przez Ervisha

Tylko mi lekarz nie chce wypisać podziału na dobry i zły.. zawsze mówi ze jak jest za wysoki to oznacza ze to ten zły... i weź się z nim dogadaj...
Ja zastanawiam się nad tymi trójglicerydami..

Ja czytałam, że jak trójglicerydy są podwyższone to nie jest źle, wręcz chyba nawet dobrze. Wyczytałam to w książce "Dieta bez pszenicy", ale nie sprawdzę teraz, bo ją pożyczyłam koleżance. Szukam teraz info, ale niewiele mogę znaleźć, więc nie bierz na razie tego co napisałam do serca.
Na blogu Wheat belly znalazłam taką informację:"–Increase triglycerides–A starting triglyceride level of, say, 120 mg/dl, can increase to 180 mg/dl during active weight loss. (Triglycerides contain fatty acids.)"

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

jesz bardzo mało dlatego nie chudniesz
1300kcal co to jest? to chociaż Twoje BMR?

To jest po obcięciu jadłam więcej i to samo czyli NIC.. na 1700 ja nie chudnę. 1300 to za malo postanowiłam na 2 tygodnie dać 1500.

Moje zapotrzebowanie to 1939 kcal, zaznaczyłam mało aktywny tryb życia ponieważ oprócz tych 1,5h ćwiczeń 4x w tyg, to aktywności nie mam żadnej, nie pracuję, także siedzę w domu na tyłku czasem do sklepu wyjdę i to tyle.

[201606270916]

Pytałam na jadłospisach ale nie dostałam odpowiedzi może tu się uda

Mam problem z węglowodanami do obiadu. Kasze, ryże i ziemniaki to produkty których potrzeby jedzenia zdecydowanie na co dzień nie odczuwam Nawet poza redukcją a co dopiero na redukcji Kasze jem kilka razy w roku z gulaszem, ziemniaki jem ugotowane w zupie, jako frytki (tak tak wiem odpada ), czy placki ziemniaczane, ryże lubię ale na słodko (z owocami, cynamonem, itd.), czasem mogę zjeść makaron, tortillę, pyzy drożdżowe. Innymi słowy: ciężko mi te produkty wpleść do obiadu

Dlatego szukam alternatyw Co sądzicie o tym, żeby np. zamiast jeść węglowodany na obiad: jeść je na kolację lub podwieczorek? Podwieczorki i tak jem na słodko zwykle (czyli z owocami), więc mogłabym jeść do tego np. ugotowany brązowy ryż. Z kolei na kolację jem mniej niż na obiad, ale czasem długo się uczę: niekiedy jem wtedy dwie kolacje, ale może jedną by trochę zmniejszyć albo w ogóle sobie darować a do tej pierwszej dołożyć np. makaron? Co sądzicie?

[Ervisha]

Napisane przez akot80

Ja czytałam, że jak trójglicerydy są podwyższone to nie jest źle, wręcz chyba nawet dobrze. Wyczytałam to w książce "Dieta bez pszenicy", ale nie sprawdzę teraz, bo ją pożyczyłam koleżance. Szukam teraz info, ale niewiele mogę znaleźć, więc nie bierz na razie tego co napisałam do serca.
Na blogu Wheat belly znalazłam taką informację:"–Increase triglycerides–A starting triglyceride level of, say, 120 mg/dl, can increase to 180 mg/dl during active weight loss. (Triglycerides contain fatty acids.)"

Mój brat też coś takiego mówił.. z kolei ja czytałam ze to tłuszcz we krwi i jak jest za dużo to wtedy krew gęstnieje i mogą robić się skrzepy.... Jak będziesz mieć tą książkę to mogłabyś sprawdzić?

[akot80]

Napisane przez Ervisha

Mój brat też coś takiego mówił.. z kolei ja czytałam ze to tłuszcz we krwi i jak jest za dużo to wtedy krew gęstnieje i mogą robić się skrzepy.... Jak będziesz mieć tą książkę to mogłabyś sprawdzić?

Upomnę się jutro o nią A wiesz co? Spytaj Dudiego (on chyba ma tę książkę).

[Ervisha]

Napisane przez akot80

Upomnę się jutro o nią A wiesz co? Spytaj Dudiego (on chyba ma tę książkę).

Dziękuję Nie wiem czy Jego dorwę ;D

[201607040946]

Napisane przez o_Khaleesi_o

To jest po obcięciu jadłam więcej i to samo czyli NIC.. na 1700 ja nie chudnę. 1300 to za malo postanowiłam na 2 tygodnie dać 1500.

Moje zapotrzebowanie to 1939 kcal, zaznaczyłam mało aktywny tryb życia ponieważ oprócz tych 1,5h ćwiczeń 4x w tyg, to aktywności nie mam żadnej, nie pracuję, także siedzę w domu na tyłku czasem do sklepu wyjdę i to tyle.

Ćwiczysz, jesz 1500, nie możesz nie chudnąć. To, że na wadze nie jest mniej, nie oznacza, że nie chudniesz, nie?

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez kaguya

Ćwiczysz, jesz 1500, nie możesz nie chudnąć. To, że na wadze nie jest mniej, nie oznacza, że nie chudniesz, nie?

W marcu jadłam ok 1700 nie schudłam nic, waga stoi w miejscu, wymiary również Zobaczymy jak będzie teraz na 1500

[Gwiazdeczka223]

Czy na redukcji mogę pić carbo w trakcie i po treningu?

[laisla]

Napisane przez Dotka90

Cieszę się, że smaczne wyszły
Rzeczywiście twardnieją szybko, ale wystarczy nałożyć farsz i podgrzać w piekarniku, albo zawinąć w folię alu i mięknie od sosu



racja, można fasolę dac, jakoś o niej zawsze zapominam, bo jej nie lubię


1260 kcal to bardzo, bardzo mało

Ja też kiedyś próbowałam diety 1000kcal i sobie pięknie metabolizm rozwaliłam, więc nie polecam.
Teraz jem ok. 1700 i waga spada

Ja podobne koleje przeszłam, może 1000kcal to nie było, ale 1200 ok to było, chudłam ładnie więc byłam zmotywowana. Niestety po drodze zwolnił metabolizm (i nic dziwnego) i w chwili, gdy już chciałam przejść na U jakoś nie umiałam tego zrobić..W chwili obecnej jest jako tako bo waga utrzymuje się przy ok 1500-1600kcal, jednak mogłoby to być jednak więcej ponieważ sporo się ruszam. Choć w sumie mogę się mylić bo 20 lat to już nie mam i 2000 kcal to już nie będę nigdy potrzebować raczej. Moja znajoma dostała od dietetyka rozpisane jadłospisy normalnie na U na 1500 kcal dziennie i także ani nie chudnie ani nie tyje przy tej ilości. Tak więc w sumie może to dla tych po 30-tce to nie jest jakoś bardzo mało

Napisane przez Krolowa Julianna

Pytałam na jadłospisach ale nie dostałam odpowiedzi może tu się uda

Mam problem z węglowodanami do obiadu. Kasze, ryże i ziemniaki to produkty których potrzeby jedzenia zdecydowanie na co dzień nie odczuwam Nawet poza redukcją a co dopiero na redukcji Kasze jem kilka razy w roku z gulaszem, ziemniaki jem ugotowane w zupie, jako frytki (tak tak wiem odpada ), czy placki ziemniaczane, ryże lubię ale na słodko (z owocami, cynamonem, itd.), czasem mogę zjeść makaron, tortillę, pyzy drożdżowe. Innymi słowy: ciężko mi te produkty wpleść do obiadu

Dlatego szukam alternatyw Co sądzicie o tym, żeby np. zamiast jeść węglowodany na obiad: jeść je na kolację lub podwieczorek? Podwieczorki i tak jem na słodko zwykle (czyli z owocami), więc mogłabym jeść do tego np. ugotowany brązowy ryż. Z kolei na kolację jem mniej niż na obiad, ale czasem długo się uczę: niekiedy jem wtedy dwie kolacje, ale może jedną by trochę zmniejszyć albo w ogóle sobie darować a do tej pierwszej dołożyć np. makaron? Co sądzicie?

Trochę nie rozumiem problemu. To co zwykle jadasz na obiad oprócz wspomnianego gulaszu, że trudno Ci wpleść te węgle? Jakieś mięso pewnie jesz, to może skoro to problem, zamiast ziemniaków czy kaszy jedz więcej warzyw na parze lub z patelni? Kasze na redukcji są polecane bo są bardzo wartościowe, dlaczego nie możesz małej garstki kaszy zjeść do tego obiadu?

[201606270916]

Napisane przez laisla

Trochę nie rozumiem problemu. To co zwykle jadasz na obiad oprócz wspomnianego gulaszu, że trudno Ci wpleść te węgle? Jakieś mięso pewnie jesz, to może skoro to problem, zamiast ziemniaków czy kaszy jedz więcej warzyw na parze lub z patelni? Kasze na redukcji są polecane bo są bardzo wartościowe, dlaczego nie możesz małej garstki kaszy zjeść do tego obiadu?

Hm, inaczej: jem mięso (zwykle piersi z indyka lub kurczaka) i do tego właśnie warzywa. Najadam się tym spokojnie i gdybym miała dołożyć węgle to pewnie kosztem ilości mięsa/warzyw Na jadłospisach mi po prostu ktoś wytknął że nie jem węgli do obiadu

Kasz po prostu za bardzo nie lubię. Próbowałam różnych rodzajów i co jeden to gorszy Właśnie kasza z gulaszem to dla mnie jedyna akceptowalna postać, w dodatku i tak gdybym miała ją jeść częściej to i to by mi obrzydło. Skoro węgle są takie wartościowe to chcę je jeść ale nie zmuszając się do tego czyli w jakiejś lubianej przeze mnie formie. Przez to chcę się dowiedzieć czy np. ryż na podwieczorek na słodko albo makaron na kolację są w porządku czy też nie jako zamienniki węgli do obiadu.