Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[pysiamn]

Napisane przez malinka118

W dzien dobry TVN będą mówić o vigantolu, wczoraj całkiem go wycofali - mają powiedzieć co grozi jak się podawało...
Jak dobrze że dawałam Vitad. Chociaż Olafcio jak był mały to miał Vigantol i Devikap...

Wczoraj też mowili w Faktach

Podobno to małe zanieczyszczenie i nieszkodliwe dla zdrowia i życia ...
Ale ponieważ podawane jest niemowlaką i dzieciaką...czasem tylko dorosłm z niedoborem.

Małe zanieczyszczenie jakimś związkiem chyba z gumy jak sie nie mylę
Było wystarczające do wycofania go z obiegu


Ja od zawsze daje Devikap i Kubie i Julci


PS. kIlka fotek królewny i ostatnia z Kubusiem

[kasiorekzeta]

Napisane przez filka2

a u nas konik nadal usypia Adusieona go chyba najbardziej lubi i metke przy nim.

To jak lubi metkę to polecam najlepszego przyjaciela Naszej Mai "Pana Metkę". On jest niezniszczalny, a wszystkie metki są niesamowicie wytarmoszone
http://allegro.pl/k-s-kids-pan-metka...216913358.html

Mamuśki mam pytanko.
Zmorą moją jest marchewka na ubrankach. Oczywiście jak zapiorę odrazu to zejdzie, ale wiadomo czasami tego się nie zrobi, to co wtedy Macie jakiś sposób na spranie tej okropnej marchewki

[karola_sz]

Kasiorek - marchewka jest nie do zdarcia . Też popełniłam ten błąd i nie sprałam od razu i nawet wszechmocny Vanish nie dał rady. A Adasiowi lubi się czasami taką "letko" strawioną marchewką rzygnąć...

Zamówiłam dziś tort dla Mai na urodziny - fajny, taki Barbiowy - i kurczę felek - 80 zł. Będę się musiała zawziąć i nauczyć torty preparować . Tylko goście mogą tego nie przeżyć ...
No i jeszcze jeden problem - nie mam prezentu dla Mai, a czas goni. Cholercia, dla takiego malucha jak Adaś to nie problem coś wybrać, ale dla 5-latki jakoś takoś ciężko. Myślę o gokarcie, bo ona lubi wszystko co się rusza na kółkach albo o takim zestawie dużym do opieki nad lalą. Myślę i myślę

[bydgoszczanka]

Napisane przez kasiorekzeta

pokaże Wam jeszcze majkę w skoczku o którym tyle pisałam
(okulary kupiliśmy tylko po to by zrobić zdjęcie , a może za rok się przydadzą)

Załącznik 3411217

Boska fotka

Napisane przez pysiamn

PS. kIlka fotek królewny i ostatnia z Kubusiem

Śliczne

Napisane przez kasiorekzeta

Mamuśki mam pytanko.
Zmorą moją jest marchewka na ubrankach. Oczywiście jak zapiorę odrazu to zejdzie, ale wiadomo czasami tego się nie zrobi, to co wtedy Macie jakiś sposób na spranie tej okropnej marchewki

Nie da rady jej zlikwidować
Ja się wycwaniłam i do obiadku ubieram Luizie stara bluzę, rozciętą z tyłu ( taki kaftanik z rękawami zrobiłam )

Napisane przez karola_sz

Zamówiłam dziś tort dla Mai na urodziny - fajny, taki Barbiowy - i kurczę felek - 80 zł. Będę się musiała zawziąć i nauczyć torty preparować . Tylko goście mogą tego nie przeżyć ...
No i jeszcze jeden problem - nie mam prezentu dla Mai, a czas goni. Cholercia, dla takiego malucha jak Adaś to nie problem coś wybrać, ale dla 5-latki jakoś takoś ciężko. Myślę o gokarcie, bo ona lubi wszystko co się rusza na kółkach albo o takim zestawie dużym do opieki nad lalą. Myślę i myślę

Przyjdę, to podumamy

U nas dzisiaj nocka jakąś popierdzielona była. Mała zasnęła o 19.30, obudziła się o 1, potem 3, 5, 6, nie spała do 7 i sen do 8.20 A ja rano czułam się, jakbym kaca miała

Spadam. Idę robić obiad, zupkę dla Lusi, deserek z owoców, a po południu.......kawusia z karolą

Miłego dnia

[Madziulka83]

Napisane przez zebra666

Madziulka można. I ma kilka pozycji- do półleżącej.

Oooo, to super Cene ma przynajmniej przystepniejsza niz maxi cosi.

Napisane przez karola_sz

Dziewczyny - co się, kurna, dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami i spaniem. Ja od dwóch dni mam koszmar. Wczoraj było apogeum. Adaś spał w ciągu dnia razem może ze 2h. Budzimy go rano wcześnie, gdzieś o 6.30, bo trzeba się wyszykować. No i wieczorem padł kawałek po 19. Po 0,5 h hulaj dusza, piekła nie ma. Koniec spania i ryk. Na ręce. Co go odkładam - histeria. Potem na dodatek coś mi pierdykło w łazience (pralka albo brodzik) i podłoga zalana. Ten wyje, Maja zaczyna ryczeć, ja nie wiem czy zbierać wodę, czy zająć się ryczydłami. Męża, of course, nie ma. W końcu udało mi się posprzątać, przy akompaniamencie oczywiście. Położyłam dwójkę w naszej sypialni, ja pośrodku i tak zasnęli. Adaś punkt 6.00 obudzony i znowu jęczenie i na ręce chce. I jak tu się wyszykować do pracy, jak Maję przygotować. Normalnie jestem na skraju załamania. Nie mogę posadzić go nawet na chwilę na kocyku, bo już jest ryk. I to jaki. Nic nie mogę zrobić jak jestem z nim sama .
Ok, to się wygadałam...
A my z Bydgosią dziś się na kawkę umówiłyśmy . Przynajmniej jakaś rozrywka.

O matko! To mialas hard core Szymciak tez wlasnie nie do spania ostatniom, a my z mezem chodzimy jak zoombie
Milego spotkanka Zazdraszczam!
Kurcze, nooo prezent dla pieciolatki to nie lada wyzwanie. Ja glowkoje znowu nad prezentem dla 8 latka.... Moj chrzesniak ma 27 wrzesnia urodzinki. Hmmm i badz tu madry...moze ktos rzuci pomyslem

pysia nooo, ja mysle, ze dotrzymasz obiétnicy, bo jak nie to obiecane
Ale Julcia juz duza, a zdjecie Kubusia z mamusia cudne, takie radosne

kasiorekzeta marchewka w bojach u nas wygrywa

[KarmazynowyKamyk]

Hej mamuśki...
Marchewki da się pozbyć...
Vanish w proszku da radę...
Ale nie postępujcie zgodnie z instrukcją...
Większe stężenie trzeba zrobić i zostawić na noc...

[filka2]

u nas tez nocka,jakiej dawno nie byłoAdzia sie obudziła o2.50 i półtorej godzinki ani myslała spacdobrze ze chociaz lezała spokojnie z nami,ale zasnac nie moglam bo czuwałam.
przed 9 obudzili nas z administracji bo musza do piwnicy wejsc a tz klucze przy sobie mawiec piłuja kłódkecały dzien wody nie bedzie.wiec obiadu tez nie robie
pysiamn WRÓC NA DOBRE
kaziorekzeta pan metek?fajny
karola ale miałas wieczór!!!zwariować można.zrób fotke torcikowi w urodzinki Maji

u nas plamy nie zaprane tez nie chca zejsc,mam oxy ale nie chce mi sie w nim moczyc no chyba ze cos by to było wyjsciowego,ale wiem ze jest dobry.

[karola_sz]

Madziulka- współczuję - 8 latek to już prawdziwy dramat. A może jego mamusię podpytasz co się "dzidzi" marzy...

Kamyk - tylko z niektórymi kolorowymi ciuchami trzeba uważać. Ja też z reguły zostawiam na noc z Vanishem, ale już 2 x zdarzyło mi się odbarwić bluzkę. Ostatnio odbarwiła mi się Mai ulubiona bluzka z Toy Story. Jeszcze jej nie powiedziałam, bo mnie córka znienawidzi . Odkupiłabym jej, ale już takich nie ma.

Aha, Pysia - no, królewna piękna, tego królika na żywego wymień (ciekawe jak długo by pożył ). I synuś mamusi fajniutki. Pysia, to co będzie trzecie ? - takie ładne dzieci Ci wychodzą)

Kasiorek - Maja świetna - bo Maje to w ogóle są świetne. Też myślałam nad tym skoczkiem. Teraz bardziej przymierzam się do jakiejś klatki i to koniecznie dźwiękoszczelnej

[pysiamn]

Napisane przez kasiorekzeta

To jak lubi metkę to polecam najlepszego przyjaciela Naszej Mai "Pana Metkę". On jest niezniszczalny, a wszystkie metki są niesamowicie wytarmoszone
http://allegro.pl/k-s-kids-pan-metka...216913358.html

Chyba wszystkie maluchy uwielbiaja metki

Mamuśki mam pytanko.
Zmorą moją jest marchewka na ubrankach. Oczywiście jak zapiorę odrazu to zejdzie, ale wiadomo czasami tego się nie zrobi, to co wtedy Macie jakiś sposób na spranie tej okropnej marchewki

Ja Julci piorę już w naszym proszku... więc te delikatne plamy zlezą..

Inne traktuje wanishem ...i dostrzegłam że nawet jak sie nie dopierze z 1 razem czasem piorę tę samą kiecię czy bluzeczkę 3-4 razy i schodzi

Napisane przez karola_sz

[
Zamówiłam dziś tort dla Mai na urodziny - fajny, taki Barbiowy - i kurczę felek - 80 zł. Będę się musiała zawziąć i nauczyć torty preparować . Tylko goście mogą tego nie przeżyć ...

Na pewno by przezyli
Ja popełniłam ten błąd i zamówiłam tort dla Kuby na 1 URODZINY
I tu nie chodzi o kasę ...bo fakt nie było tanio!
Ale o to że on nie był smaczny był słodki... goscie zdjedli po małym kawałku i dziekowali

A na 2 urodzinki jak sama zrobiłam to była Kubuś zachwycony, goscie też po brali dokąłdkę

Teraz za 2 tyg też będę sama piekła na 3 URODZINKI

No i jeszcze jeden problem - nie mam prezentu dla Mai,

Mój też by się ucieszył z Gokardu, lub dużego auta zresztą wszystko co ma koła jest super

Myślałam też o takim czymś:
http://allegro.pl/little-tikes-samoc...217414468.html

Ale postawię na edukację i chyba skorzystam z podpowiedzi Malinki i kupimy GRĘ LoGICZNĄ:
http://allegro.pl/gra-logiczna-grann...216913634.html

Napisane przez bydgoszczanka

Śliczne

Przyjdę, to podumamy

Ale Wam fajnie...
Milego plotkowania

U nas dzisiaj nocka jakąś popierdzielona była. Mała zasnęła o 19.30, obudziła się o 1, potem 3, 5, 6, nie spała do 7 i sen do 8.20 A ja rano czułam się, jakbym kaca miała

Widać nie jestem sama na kacu

Napisane przez filka2

u
pysiamn WRÓC NA DOBRE

Przecie jestem


karola dziekuje za miłe słowa
Trzecie chyba parka wystarczy chociaż nie mówię Nie... to cudowne miec takie maluchy ...codziennie odnajduję sens życia

ps A królika zywego kiedyś mailam i juz NEVER EVER śmierdziuskza kupkowatego
___________

Zmykam na zakupy

Jutro zapisałam nas do lekarza Julka smarkata i Kuba kaszlaty ...
Zabieram jutro dzieciaki na przegląd

[wyderka80]

a u nas nocka ciut lepsza od ostatnich
jadła tylko o 3 i spała dalej + kilka pobudek ze stękaniem podczas których wystarczyło kilka lyków piciu i spała dalej.
I zauwazyłam ze jak pójdzie do niej TZ to zasypia od razu a ze mną to bywalo że i godzine musiłam usypiać...;/- mam przynajmniej pretekst zeby jego wysyłac do małej
dzis jestem wyspana

katar trwał u nas moze z 1,5 doby i na szczescie sobie poszedł używałam tylko kilka razy nasivin dla niemowląt bo to polecili mi w aptece

no i u nas też sie zaczęło stawanie przy czym popadnie..a potem baaach na dupke i ryk
chyba jej sprawie ten kask do raczkowania, o kt. kiedys mowili w tv w tym programie dla rodzicow kt. prowadzi dowbor i maciej rock
chociaz na moje dziecko to by sie jakas zbroja do raczkowania przydała
co do marchewki to tez zniszczyła nam kilka fajnych ciuszków i tez nie mam na nią pomysłu

nie chwaliłam się ale od 2 tyg. moja mama zaczęła sama przyrzadzac zupki i dania dla blanki i bardzo jej smakuje na szczęscie troche odciąży nam to kieszenie...

[Ingrid80]

KAROLA ty to masz przygody
ZEBRA superowy fotelik Masz zielony czy fioletowy
MADZIULKA nie wiem My zamontowaliśmy przodem
MALINKA ufam że jest OK. Wszystkie plastiki i styropiany są w porządku

Ja na miewam plam z marchewki, bo karmię Lenke w śliniako-fartuchu z rękawami

Ja teraz mam trochę mniej czasu na wizaz bo zaczyna się u na swykończeniówka, która rzeczywiście jest wykańczająca

[blonde_hair]

Witam!

Zebra super fotelik

Karola, Bydgoszczanka miłego spotkania

Kasiorekzeta slicznie Maja w tym skoczku wyglada
Ja jak pisza dziewczyny piore w vanishuale zazwyczaj schodzi dopiero po 2-3 praniach

Pysiam witamyKubus i Julcia sa super

Strippi za konika. Sebus nadal z nim zasypia

Karola ja lacze sie w bólu...mam tak samo ostatnio z Sebusiem. U nas to ewidentnie zabki nie daja spac i to ciagle wycie...a o wyjsciu z pokoju nie ma mowyMoze u Adasia wkoncu zabki wyjda?

Wyderka super, ze Blance smakuje Wasze jedzenieJa tez czasem robiea czasem daje sloiki z wygodyOstatnio Sebus jadł ansz rosolek, oczywiscie najpierw mu odlaalm, potem doprawiłam, do nas. Dałam mu pognieciona widelcem marchewke i troszeczke makaronuale zajadał

Mi juz przeziebienie mineło, teraz weszło na meza. Mam nadzieje,ze Sebusia ominie, bo w poniedzialek lecimy do Pl?

A te krople nasivin sa bez recepty?

[pysiamn]

Napisane przez blonde_hair

Pysiam witamyKubus i Julcia sa super

[

Mi juz przeziebienie mineło, teraz weszło na meza. Mam nadzieje,ze Sebusia ominie, bo w poniedzialek lecimy do Pl?

oby...
I za lot do PL

A te krople nasivin sa bez recepty?

Tak tylko dla dzieci jest wersja soft

[wyderka80]

Napisane przez blonde_hair

A te krople nasivin sa bez recepty?

tak bez recepty. Kosztowały coś ok. 23 zł

tak jak mówi Pysia my mamy takie dla niemowląt od 3 m-ca zycia

[blonde_hair]

Pysia, Wyderka dziekujeBede w Pl to zakupie, bo ostatnio w maju w Pl jak bylismy u lekarza, to dostalismy je na trecepte, dlatego pytam

Patrzcie jeszcze o czyms zapomniałam. Kiedys Kocurazab pisała, ze viburcol maja byc na recepte, badz ze juz sa. Tydzien temu moja mama zakupiła je mi normalnie, takze na recepte raczej nie sa
Fajnie, bo tez zrobie zakup, ostatnio bez jednego czopka dziennie nie da sie funkcjonowac

[karola_sz]

Pysia - ale ja nie jestem taka zdolna kulinarnie jak Ty . Teraz specjalnie zamówiłam tort na bitej śmietanie, bo poprzednio był z taką masą i fuj - ciężki, słodki okropnie. Z kolei dwa lata temu miałam na śmietanie i był

Ja natomiast myślę nad:
http://allegro.pl/nowka-gokart-ronds...214555286.html
lub
http://allegro.pl/smoby-kacik-zestaw...219619219.html

Blonde - Nasivin jest bez recepty. Ja tam w paszczu Adasia nic nie widzę oprócz hektolitrów śliny. A Ty to już się obijasz. Ech, ale masz fajnie... Pokiwaj mi z samolotu jak będziesz leciała

Ingrid - oby Cię ta wykończeniówka nie wykończyła. A co wykańczasz? (Ja np. męża...)

Wyderka - moja mama dla Adasia też gotuje zupki. Czasami Adik zje, czasami wzgardzi, ale nigdy się nie zmarnuje, bo jak nie on, to mamusia wciągnie zupkę. W porównaniu z tym żarciem ze słoiczków, te zupki to pełen wypas - pychota.

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez karola_sz

Kamyk - tylko z niektórymi kolorowymi ciuchami trzeba uważać. Ja też z reguły zostawiam na noc z Vanishem, ale już 2 x zdarzyło mi się odbarwić bluzkę. Ostatnio odbarwiła mi się Mai ulubiona bluzka z Toy Story. Jeszcze jej nie powiedziałam, bo mnie córka znienawidzi . Odkupiłabym jej, ale już takich nie ma.

A co za różnica czy z marchewką czy z plamą? A tak to przynajmniej jest szansa, że będzie czyste...

[Agape007]

Napisane przez pysiamn

Ja od zawsze daje Devikap i Kubie i Julci

Pysia a ile dajesz kropli tego Devikapu...?

[karola_sz]

Kamyk - nie, no ta marchewka lepiej się wkomponowywała w tło, niż ta wielka, rozlazła (bo się Vanish przemieszczał) odbarwiona plama . Tego już się nie da nosić. Trochę się dziwię, bo ta bluzka była dobrej jakości, więc w zasadzie nic nie powinno się zdarzyć, a jednak... Dlatego teraz jak mam podejrzenia co do koloru, to na noc nie zostawiam z tym Vanishem tylko np. na 1-3 h.

[strippi]

Napisane przez zebra666

Ja dla odmiany go sprzedałam i wogóle sprzedaje conieco...

no a ja mojej kupuję nowe zabawki, bo strasznie lubi się nimi bawić.

Napisane przez malinka118

W dzien dobry TVN będą mówić o vigantolu, wczoraj całkiem go wycofali - mają powiedzieć co grozi jak się podawało...
Jak dobrze że dawałam Vitad. Chociaż Olafcio jak był mały to miał Vigantol i Devikap...

no też słyszałam i my mieliśmy ten właśnie lek :/ wrrr

Napisane przez pysiamn

PS. kIlka fotek królewny i ostatnia z Kubusiem

cudne fotki

Napisane przez blonde_hair

Strippi za konika. Sebus nadal z nim zasypia

dzięki
no myślę, że mojej Julci się spodoba, bo ona zasypia przy muzyce prenatalnej

[zebra666]

No to ja w skrócie, o musze obiad robić:F

Fotki Pysiu, Kasiorekzeta

Ingrid fioletowy nie będzie się tak brudziła po drugie bardzo lubie ten kolor.

Madziulka ja napewno bym go poleciła JEstem bardzo zadowolona choć mało używamy:F

Strippi Piotrek wszystkim się szybko nudzi... Masakra. A jak sie nudzi to robi demolke

Agapee my dajemy devikap po 1 kropelce.

[pysiamn]

Napisane przez karola_sz

Pysia - ale ja nie jestem taka zdolna kulinarnie jak Ty .

E tam wystarczy spróbować ,,,i na pewni się uda

a natomiast myślę nad:
http://allegro.pl/nowka-gokart-ronds...214555286.html
lub
http://allegro.pl/smoby-kacik-zestaw...219619219.html

pobawiłabym sie i jednym i drugim

nie myślałam że są też takie tańsze wersję gokardów ...pokarze je dziś mężusiowi

Napisane przez Agape007

Pysia a ile dajesz kropli tego Devikapu...?

Agape zawsze daje wg wskazań naszego pediatry zasadniczo ...
1 kropelkę...
Ale uzgadaniam to z nim np w lato ...dawałam co 2 dzień

U młodszego dziecka ma to zależność w stosunku do zarastania się ciemienia...
U starszego jedynie dorazne dawki np w zimę/jesień , w lato naturane słoneczko o ile lato nie jest pochmurne i deszczowe

I to też zalezy od szkoły jaką pediatra wyznaje znam takich co zalecają podawać jedynie do roku (nawet mam Panią Dr w rodzinie)
Ale nasz pediatra uwqaża ze jeszcze w okresie tym zimowo/jesiennym można podawać starszemu dziecko twierdzi że tak zalecają lekarze z Europy w oparciu o najnowesze badania na grupie wiekowej 0-10 lat

No chyba że dziecko starsze dostaje doustnie inne witaminy czy suplementy gdzie jest wit D.

Aaaa się r ozpisałam

Napisane przez strippi

cudne fotki

Napisane przez zebra666

Fotki Pysiu, Kasiorekzeta

_____________

Niedługo ide po mojego 3 letniego ptysia
Ale u nas lejeeeeeee deszcz

[ula 87]

hej dziewczyny
znowu nie mam czasu na wizaz
zaprawiam kompociki z śliwek ( mam na podwórku 3 drzewa śliwek)
planuję zrobić kompoty i jakieś deserki dla Zuzki , tylko jak pomyślę , że będę musiała każdą śliwkę obierać ze skórki... no ale czego się nie robi dla swego dziecka


całuski dla każdej



wczoraj wieczorem przeleciałam nasz wątek jak dowiedziałysmy się o naszej ciąży , dziewczyny wspomnienia piękne ( co chwila któraś z nas pisała " mam mdłości " albo " mam wilczy apetyt")
bezcenne zapiski ... tak się rozczuliłam ze płakałam jak bóbr

[strippi]

Napisane przez zebra666

Strippi Piotrek wszystkim się szybko nudzi... Masakra. A jak sie nudzi to robi demolke

aaaa
moja jakoś bawi się długo, a może dlatego że ma kilka zabawek na raz i każdą po trochu

Napisane przez ula 87

całuski dla każdej

buziaki dla Ciebie

ja ostatnio czytałam cały wątek o naszych porodach

[kasiorekzeta]

no i właśnie wredna marchewka

[zebra666]

hmmm nie rozpisujemy się zbytnio:F

[bydgoszczanka]

Wizaż mi wczoraj mulił

Spotkanie z karolą było bardzo miłe.....dziękuję kochana

Nocka znowu okropna, od 00.30 pobudka co 2 godziny. Od 3 do 4 gadanie, mruczenie. Milion razy wstawałam, żeby ją przykryć i ułożyć normalnie w łóżeczku

[celka2000]

doberek! Fajna ta zabawka - Pan Metka. Musze w sklepie poszukac, bo nie chce mi sie zamawiac

Jakos nie mam weny na pisanie. Antybiotyk zadzialal - gardlo juz mnie nie boli, choc psychicznie sie jakos gorzej z tym czuje. Mam taka kiepska odpornosc, ze sie podlamalam normalnie.
Musze wznowic poszukiwania opiekunki. Tamta sie nawet nie odezwala. Zamiescilam w necie ogloszenie (chyba to durny pomysl, ale wszystkie nianie z polecenia sa zajete). Odpowiedzialo mi z 20 osob, wybralam kilka rozsadniejszych i chyba sie spotkam...

Najlepsze sa odpowiedzi w stylu: "jestem rozsądnym opiekunkom. Chce 10 zl za godzine."

[blonde_hair]

Hej!

Zebra wizaz wczoraj mulilo, wiec pustki były

Bydgoszczanka super, ze ploty sie udaly

Celka kciuki, zebys wkoncu znalazła rozsądna opiekunke

U nas znowu nocka tragicznaok 1 w nocy wziełam Sebusia do nas, nie płakal, ale nie spał i jeszcze walnał wielgachna kupeprzebrałam go chwile ponosiłam i odłozyłam do lózeczka, znowu ryk, wzielam, odlozylam...jak tylko odkładałam był rykto tak siedziałam z nim chyba z pół godzinyznowu odłozyłam i juz było spokojnie. Zasnał na jakas godzine, pózniej znowu to samoOd 4 bylo juz lepiej, spał do 7.00Wygladam dzis jak wrak czlowiekaOstatni e noce takie same, ciekawe kiedy sie skonczy bo szczerze przyzwyczaiłam sie do całych przespanych nocy

Dzis zaczynamy sie pakowac powoli, zeby niczego nie zapomniecJeszcze ostanie pranie wstawie zeby do poniedziałku wyschło

Pogoda do d..., pada i szaro jest

Wczoraj bylismy jeszcze na zakupach. Kupiłam Sebusiowi kurteczke na jesien, spodenki, sweterek i bluzeczke i oczywiscie pampersy i mleko

Kurde...byłam wczoraj w pracy, bo wypłaty nie było i sie okazalo, ze zmienili date wypłacania i placa 20 kazdego miesiacaa zawsze bylo 12. To dopiero dostane po urlopieSzkoda

Miłego dnia!

[PatkaM84]

Hej, hej!

U nas wirusisko chyba zażegnane Z czego się bardzo cieszę Byłam z Natalką u lekarza, niby wsio ok, miałam dawać smectę. No i teraz wyszło z tego że wczoraj kupy nie zrobiła i dziś też narazie nie...

Nocki ciut lepsze.

Poza tym ja jestem pociągająca hehehe, oby tylko Natalka ode mnie się nie zaraziła.

Wczoraj - jako że Natalka już się dobrze czuła to pojechałam z nią do lumpka takiego nowego, ale nie podobało jej się za bardzo nad czym strasznie ubolewam, bo jak ja mam teraz jeździć z nią na zakupy?

W dodatku ostatnio jak byłam u mamy - tydzień temu to się z nią pokłóciłam i ani ja do niej nie dzwonię ani ona do mnie... Głupio tak, ale wkurzyła mnie strasznie.