Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.

[ania p]

Napisane przez madziwnia

ooo szybko i prosto dzieki!!!

sory nie olej wlewałam tylko oliwę z oliwek troszkę żeby dno przykryło

Napisane przez madziwnia

przypomniało mi sie jak tam piszecie o ubrankach swoich kiedys itd..
moja mama jest z zawodu krawcową...
pamietam jak weszły dzwony i tylko jedna dziewczyna miała niebieskie mega dzwony taka jedynaczka której rodzice mają firme.. za 2 tyg byłam nastepna mamusia mi uszyła mega niebieskie dzwony!!!

Szyła mi baaaaardzo duzo ciuchów.. nauczycielki zawsze mnie chwaliły i mame że zadbana i tak wystrojona chodze.. bo np. do kazdego kompletu spodniczki i np. kamizelki miałam w kolorze kokarde we włosach.. oj klasa 1-3

alez sentyment i wspomnienia!!

No własnie nie chodzi o to żeby było drogo tylko żeby dziecko było zadbane i nie ubrane jak w cyrku .
Jak dla mnie takie dzieciaki są lepiej postrzegane .
U OLi np jest chłopczyk co cały czas gania w samych rajtach po przedszkolu
rozumiem że to wygodne ale niech sobie łazi tak po domu

[sara 85]

Napisane przez P0P70

Ja uwielbiam robić komuś prezenty. Szczególnie dzieciom mojej siostry.
No i nie zawsze w szkołach jest tak jak piszecie. Ja mam 14 letnią chrześnicę która nigdy modą się nie przejmowała. Fakt że jej mam sie tym przejmuje i czasami trochę na siłę kupuje jej coś co jest na topie. No i oczywiście jestem też ja która zawsze musi z wielki torbami ciuchów do nich jechać.
U mnie w domu jest tradycja że zawsze były prezenty pod poduszkę i pod choinkę. Nawet w tych trudnych PRL-owskich, kartkowych czasach tak było. Każdy każdemu coś drobnego kupował. My miałyśmy kieszonkowe od dziecka i z tych pieniędzy coś kupowałyśmy zawsze.

Co nie zmienia faktu że zdaję sobie sprawę z tego że moje dziecko jeszcze nie wie co to są prezenty.

PS. Ja na pierwszą gwiazdkę w swoim życiu dostałam misia. I ten miś całe życie jest ze mną. Jest już bardzo stary i to taki z trocinami w środku. A ja do dzisiaj go kocham. Spał ze mnie do dwudziestego któregoś roku życia. Teraz siedzi przy łóżku na fotelu. Dla mnie on ma duszę i żyje. Czasami mu opowiadam o swoich problemach a on mnie słucha.

Pop u nas tak samo było, z siostrą składałyśmy kasę na prezenty dla rodziców na gwiazdkę i mikołajki. Nie musiało to być nic drogiego, ale zawsze coś. I tak jest do tej pory, pamiętamy o urodzinach i imieninach rodziców.

Pop ja też mam takiego misia,dostałam od chrzestnej na roczek, wypchany jest trocinami. Stoi teraz u Zosi w pokoju

[libra777]

Napisane przez ASIULEK_23

Kazdy ma prawo wypowiedzieć tu swoje zdanie wiec... wypowiadaj się mi też nie podobaja się te wszystkie "modne' zabawki. ja to w ogóle jakaś staroświecka chyba jestem. Nawet lego duplo nie kupuję na razie tylko zwykly kosz klocków kupiłam i mała się super bawi. tworzy wielki wieże, garaże dla auta (oczywiscie to z pomocą ) itp.



My też nie przesadzamy z zabawkami bo ona i tak mało sie nimi bawi, wiec dla mnie szkoda kasy.



u nas było tak do tej pory. A od kilku dni najpierw leci do swojej kuchni i "parzy" nam herbatkę

to i ja chyba z tych staroswieckich zdanie też mam zazwyczaj odmienne , też wolę wydac pieniądze na co innego niż na zabawki którymi się nie bawi

Napisane przez ASIULEK_23

Co do oduczania małej od spania ze mną to... kiszka poległam chyba nie dam rady... Ona jak się już tak obudzi (dziś o 4) i stoi w łóżeczku to krzyczy "mama, mama" jak przyjdę i próbuję ją położyć to zaczyna sie wyginanie byle tylko nie dotknąć materaca no i ryk nieziemski. Żadna siła jej nie położy. Stoi, pokazuje palcem na drzwi i WRZESZCZY "tam, tam" nic do niej nie dociera, jest jakby w transie. a im wiecej tłumaczę tym gorzej- wzmaga nerwa i wrzask... 5 minut takiego ryku i ja wymiękam... ona zaczyna sie dusic, krzyczeć, jakby ją ktoś zywcem palił.... no i przyznam się- myslę tu o sąsiadach, bo u nas nawet bekniecie slychać w nocy. a ten ryk to postawi pół bloku na nogi...
jak ja wezmę do łózka to od razu spokój i zasypia... macie jakiś sposób?? czy u was tez to odzwyczajanie tak wyglądalo? i nauka samodzielnego zasypiania?? też taki ryk?? czy tylko moja taki trudny przypadek?? czy ja taka słaba jestem??

Jak ja uczyłam spać w łóżeczku to poszło gładko ,ale jak próbowałam go nauczyć zasypiać samemu beze mnie w pokoju to matko i córko jak on się darł okna zamykałam w obawie o sąsiadów , po jakimś czasie sie udało ale zachorował i znów wszystko diabli wzieli już mi się nie chciało przez to wszystko od nowa przechodzić.
Teraz oduczyłam go od swojej ręki jeden dzień był ryk i jest ok. w dzień zasypia w wózku bo wolę żeby miał tą drzemkę sam by nie usnął pod koniec dnia już by łaził jak smutek.
Ale czasem właśnie w dzień lubię sobie z nim pospac ,tak słodko sie wtula we mnie to nie raz i trzy godzinki przykomarzymy

Napisane przez sara 85

ja mrożę pierogi wcześniej podgotowane, ale to dosłownie chwilkę. rozkładam na tacy i jak wystygną to wtedy do zamrażarki. Tace polewam jeszcze olejem. Wiem że nie którzy leją olej do wody.

Ja jeszcze krokiety robię z pieczarkami i serem żółtym. zawsze robiłam z kapustą i grzybami a teraz tylko pieczarki i ser.

nie mam pomysłu co jeszcze zrobić.
Co robicie jeszcze na wigilie?

Mam świetny przepis na ciasto na pierogi, mięciutkie i tak szybko się robi. Jak będziecie chciały to mogę napisać w klubie.

daj ten przepis
ja mrożę tez pierogi i uszka surowe tak samo rozkładam na tacy a później do worka
U nas się robi obowiązkowo karp smażony, śledź w śmietanie i w occie , pierogi właśnie i uszka , kapusta ze śliwkami i grzybami, kompot z suszu , luski z makiem i bakaliami wielka micha bo ja uwielbiam.
Masę makową też przygotowuję wcześniej bo wolę swoją niż kupną podjeżdża mi chemią bleee , strucle piekę wcześniej i do zamrażarki , śledzie też ze 2 dni wcześniej spokojnie doczekają , w dzień wigilii praktycznie nic do roboty już nie mam poza usmażeniem ryby i ugotowaniem pierogów ,bo barszcz też dzień przed gotuję.

Napisane przez izazula

Naszły mnie dzisiaj refleksje na temat ilości zabawek dzieci, spowodowane generalnymi porządkami jakie zarządziłam w domu i je realizuję (zabawkowe).

też się z Tobą zgodzę jak już wcześniej pisałam , wolę się sama z dziećmi pobawić niż dokupować im kolejne zabawki i nie chcę żeby były nauczone że z byle okazji od razu prezent bo czasem (oby nie tfu tfu) życie może ostro zweryfikować te prywyczki.
Na urodziny owszem i na gwiazdkę , pozostałe okazję to są drobiazgi w stylu czekolada np. na dzień dziecka czy zajaca albo mikołaja i myslę że to wystarczy.
To samo się tyczy ubrań mamy tylko tyle żeby wystarczyło na zmianę i jakieś wyjściowe tak jak i my i tak samo dzieci , nie zwracam uwagi na markę czy jakieś tam logo.

Napisane przez madziwnia

iza.. ja wiem co chciałąś przez to powiedzieć...
nam sie wydaje że musza miec wsyztsko .. a tak na dobra sprawe to idzie włąśnie w kierunku tego że bedą w klasie przykładowo pierwszej a nawet w przedszkolu.. moje dziecko przyjdzie z płaczem.. bo inne dzieci beda sie chwaliły tym co jest na topie i co tydzien cos nowego..
I chodx bardzo bym chciała uczyc dziecko że wartośc człowieka to nie modne ciuszki z Barbie czy HK albo HM i coraz to nowe wynalazki producentów...
to niestety ale juz dziś widac że takie dzieci sa odpychane na bok.. bo nie mają tego czy tamtego..i nie brak pieniedzy przez rodziców to problem.. ale to że rodzice chcieliby nauczyc dziecko że nie mozna mieć wszytskiego.

A temat iza pociagneła podobny do tego o czym niedawno z profesorką rozmawialismy i innymi studentami- rodzicami.
więc zaznaczam nikogo nie miałam na mysli tylko przypomniało mi się własnie jak my chcemy wychowac a jednak się nie da

Iza a z tą szfą pekająca w szwach.. to był żart.. u nas wsyztsko mieści sie w dwóch pudełkach

Madzia nie zgodzę się z Tobą , mam syna w wieku szkolnym -gimnazjalnym i nigdy ale to nigdy nie przyszedł ze szkoły ze skargą że jest odepchnięty bo nie ma bluzy z czymś tam albo piórnika z jakimś tam idolem. Nigdy tez nie kupuję tego co jest akurat modne bo uważam że to naciąganie ludzi. Chodzi w porządnych ciuchach nie jakiejś chińszczyźnie ale szczególnie dbam o to żeby nie były to rzeczy znanych marek a jesli tak to metka nie może być widoczna.
Mojego syna to trzeba siłą wyciągać na zakupy (nowe spodnie czy buty ) bo się o to nie prosi.Tak właśnie starałam się go wychować i myślę że mi się to udało.Może też dużo zależy od tego czy to wieś czy miasto ? nie wiem chociaz w dzisiejszych czasach myślę że nie ma to większego znaczenia.
Myślę że jak będziesz chciała na prawdę przekazać Michasi inne wartości to ci się to uda ,trzeba dać dziecku przykład.

Napisane przez drcron

mnie jak Julia biła albo ciągła za włosy to zaczynałam płakac i mówić, że jest mi bardzo smutno, bo to co robi sprawia mi ból, po jakims czasie zadziałało

też tak robię udaję że płączę i że mnie boli i działa , jak próbuje piłą motorową obciąć osiołkowi nogę to też za osiołka płaczę i od razu go tuli

Napisane przez minka26

u nas wirus, ciort wie skąd, bo w sobotę wieczorem wylądowaliśmy a w niedziele wieczorem już miała gorączkę Amela chyba pierwszy raz jest tak chora, zazwyczaj to miała katarek i lekką gorączkę, a tym razem ją trzyma i nie chce puścić

zmiana klimatu ,niestety ale to się często zdarza , mój tż niby nie daleko pracuje a też zawsze odchoruje

Chyba każda matka się stara żeby jej dziecko było ładnie i gustownie ubrane nie zaleznie od tego czy to będzie H&M czy Bobik ajntwenczer
Tylko dla jednych ładnie będzie emu , dla drugich glany a jeszcze innych szpilki , kazdy ma inny gust.
Ja jak widzę spodenki ,rajty i jeszcze jakies zmarszczone getry to dzięki
a wiem że wasze dzieci tak chodzą dla was może być ładnie ,dla mnie pajacostwo

Madziwnia i jeszcze czosnek do tego daje smaczku ja tak samo robię pstrąga

[ania p]

Libra pajacowo bo nie masz córki

Ja też sporo zabawek dostaję . mam zabawki po TZta dzieciakach , po synku sąsiada nie raz SZymek przez płot auta dostaje i po dziecku znajomego TZta z pracy sporo było takich na dwór wielkiich waderów np

[libra777]

Napisane przez madziwnia

przypomniało mi sie jak tam piszecie o ubrankach swoich kiedys itd..
moja mama jest z zawodu krawcową...
pamietam jak weszły dzwony i tylko jedna dziewczyna miała niebieskie mega dzwony taka jedynaczka której rodzice mają firme.. za 2 tyg byłam nastepna mamusia mi uszyła mega niebieskie dzwony!!!

Szyła mi baaaaardzo duzo ciuchów.. nauczycielki zawsze mnie chwaliły i mame że zadbana i tak wystrojona chodze.. bo np. do kazdego kompletu spodniczki i np. kamizelki miałam w kolorze kokarde we włosach.. oj klasa 1-3

alez sentyment i wspomnienia!!

hehe moja mama tez z szyjących chociaż samouk , w tych ciężkich czasach to większość maszynę w domu miała i szyła, dzięki temu ja też samouk i sobie sama szyłam i przerabiałam ciuchy min. dzwony własnie

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Ania no może może ,ale córke bym ubrała tak jak sama bym się ubrała pewnie to byłyby glany, spódnica moro albo bojówki


Mój tz wlazł na strych taki pod dachem już wiecie o co chodzi i sie okazało że tam jest gniazdo szerszeni, wielki kokon, musimy jakoś to usunąć

[ania p]

Libra zamówcie kogoś są firmy które się w tym specjalizują nie róbcie nic na własną rękę . w tym roku mój mądry wujo chciał usunąć u nas osy i użarła go jedna pod samym okiem

Libra moja czasem łazi w bojówkach SZymkowych strasznie ją lubię w chłopięcych ubraniach bosko wyglada . zostawiam jej zresztą po SZymku gładkie spodnie , dresowe jak nie mają jakiś autek i tym podobnych , piżamy , gładkie bluzki z długim takie co nie są typowo dla chłopca. kombinezon zresztą też ma po SZymku tylko jej różowe dodatki kupiłam

[izazula]

Dużo zdrówka dla pochorowanych dzieciaczków

Je też lubię jak moja Zosia jest ładnie ubrana z tym , że ładnie w moim odczuciu. Też kupuję w lumpkach i sporo dostaję po dziewczynach koleżanki. Trudno mówić tu o tym czy z gustem ale nie wygląda jak na wystep w cyrku .

Moja mama w cięzkich czasach robiła swetry na drutach, ciocia szyła na maszynie. Na super wyjścia zawsze miałysmy ciuchy prawie jak z żurnala. Jak chodziłam do średniej szkoły to sama sobie szyłam

minka - to może być samolot, zmiana klimatu, to jednak duże obciążenie dla małego dziecka. Tak mi się wydaje tylko, doktor ze mnie zaden

Napisane przez madziwnia

Iza a z tą szfą pekająca w szwach.. to był żart.. u nas wsyztsko mieści sie w dwóch pudełkach

Tak myślałam i miałam wkleić roześmianą mordkę ale jak widać mi się nie udało

Napisane przez libra777

Mój tz wlazł na strych taki pod dachem już wiecie o co chodzi i sie okazało że tam jest gniazdo szerszeni, wielki kokon, musimy jakoś to usunąć

Sami lepiej nie ruszajcie. U teściów latem szerszenie sobie robiły gniazdo w ogrodzie (w byłej budzie psa). Poczytalismy trochę w necie bo teść chciał się tym sam zająć. Tż kupił jakis środek na te paskudy i jakoś w październiku teść załatwił strażaków. Przyjechali, kazali się schować w domu i zamknąć okna, ubrali te swoje ubrania na akcje, spryskali gniazdo chemią, okopcili po czym wyjęli, polali jeszcze jakim świństwem i podpalili. Mamy nadzieję że nie wrócą. A strazacy zrobili to za jakąś dobrą flaszeczkę i kieszonkowe poza wiedzą kobiet.

[P0P70]

Ania - a ja nadal uwielbiam moją Oliwkę w samych rajtkach I w pajacu też ją lubię.
A ona to najbardziej lubi goła latać

[libra777]

Napisane przez ania p

Libra zamówcie kogoś są firmy które się w tym specjalizują nie róbcie nic na własną rękę . w tym roku mój mądry wujo chciał usunąć u nas osy i użarła go jedna pod samym okiem

Libra moja czasem łazi w bojówkach SZymkowych strasznie ją lubię w chłopięcych ubraniach bosko wyglada . zostawiam jej zresztą po SZymku gładkie spodnie , dresowe jak nie mają jakiś autek i tym podobnych , piżamy , gładkie bluzki z długim takie co nie są typowo dla chłopca. kombinezon zresztą też ma po SZymku tylko jej różowe dodatki kupiłam

tak mi się właśnie podobają dziewczynki ubrane trochę chłopięco i bojówkowo

Napisane przez izazula

Dużo zdrówka dla pochorowanych dzieciaczków

Je też lubię jak moja Zosia jest ładnie ubrana z tym , że ładnie w moim odczuciu. Też kupuję w lumpkach i sporo dostaję po dziewczynach koleżanki. Trudno mówić tu o tym czy z gustem ale nie wygląda jak na wystep w cyrku .

Moja mama w cięzkich czasach robiła swetry na drutach, ciocia szyła na maszynie. Na super wyjścia zawsze miałysmy ciuchy prawie jak z żurnala. Jak chodziłam do średniej szkoły to sama sobie szyłam

minka - to może być samolot, zmiana klimatu, to jednak duże obciążenie dla małego dziecka. Tak mi się wydaje tylko, doktor ze mnie zaden



Tak myślałam i miałam wkleić roześmianą mordkę ale jak widać mi się nie udało



Sami lepiej nie ruszajcie. U teściów latem szerszenie sobie robiły gniazdo w ogrodzie (w byłej budzie psa). Poczytalismy trochę w necie bo teść chciał się tym sam zająć. Tż kupił jakis środek na te paskudy i jakoś w październiku teść załatwił strażaków. Przyjechali, kazali się schować w domu i zamknąć okna, ubrali te swoje ubrania na akcje, spryskali gniazdo chemią, okopcili po czym wyjęli, polali jeszcze jakim świństwem i podpalili. Mamy nadzieję że nie wrócą. A strazacy zrobili to za jakąś dobrą flaszeczkę i kieszonkowe poza wiedzą kobiet.

Na razie nie ruszaliśmy , jak mówię do tż że zadzwońmy po straż , to się obruszył bo on też strażak tyle że ochotniczy , nie są aktywne nie wiem czy już wymarzły czy jeszcze nie bo ponoć stare gniazdo wymarza , na razie wisi.
Ogólnie to szerszenie są dosyć spokojne jak się ich nie rusza , bardziej jadowite i narwane są nasze pszczółki
Jednak trochę nieswojo wiedząc że nad głową szerszenie.


Mój też w domu w rajtach lata , kupowałam te grubsze w lidlu i jestem bardzo z nich zadowolona.

[Baobabek]

Napisane przez sara 85

Mam jeszcze pytanie układają wasze dzieci puzzle?

tylko takie drewniane ze zwierzątkami i różnymi innymi rzeczami - cały obrazek jest na nich i trzeba trafić kształetem w dziurę pasującą do obrazka

Napisane przez madziwnia

sara .. chyba nie tak mnie zrozumiałąs odnosnie oryginalnych ubran..
mi chodzi o to co jest na topie w danej chwili i dzieci szaleją.. bo chca jak inne dziewczynki czy chłopcy...
mamy w rodzinie dzieci wwieku szkolnych .. jestmasakra
mamo kup mamo kup .. bo ona ma a ja nie!! bo to wszyscy mają.. i tak włąsnie koło zamkniete.. a najlepsze jest to.. że nic na to nie poradzimy...
smutna prawda.. bo inaczej twoje dziecko zostanie zepchniete na margines.. chyba że.. jak to ktos madry powiedział.. bedzie miało naparwde BARDZO silny charakter że nie popadając w pogoń za nowinkami rynkowymi zachowa siebie ...

ojoj w szkole to strrrasznie widać, dzieciaki gorzej ubrane trzymają się razem, a te lepiej razem - taki podział i chyba tego się nie da uniknąć

Napisane przez ania p

MOżesz kupić taką farbę do ścian tablicową



fajny ten piesek



Moja by się też tym nie bawiła . chyba z jakiegoś hot wheelsa to by się ucieszyła



KUp mu fajną pościel z bajką którą lubi np lub karnet na kulki



O 4 rano ci się tak dopiero budzi ?
Moja się sama oduczyła miała taki okres że nad ranem przyłaziła i z nami już spała , potem sama się tego oduczyła .



Ugotowane możesz mrozić moja teściowa tak robi od zawsze i jest ok



tak ugryź go może mało edukacyjne ale działa . tak samo szrpnij za włosy



Zasyp ziołami do naczynia żaroodpornego wlej olej i piexz go jakieś pół godziny



Moje dzieciaki mają sporo zabawek . częśc już sprzedałam , bo mam gdzie ja sobie nie wyobrażam nie kupić cos na gwiazdkę czy urodziny jakoś tak już mam i koniec .
Zabawki lubię porządne dlatego są też zwykle drogie .
Co do ubrań to lubię jak dziecko jest ładnie ubrane . KUpuję na lumpach i wyprzedażach ale zawsze zwracam uwagę na to co dzieciaki mają na sobie, wszystko ma do siebie pasować . ładnie ubrane dziecko jest inaczej postrzegane przez otoczenie i potem kolegów . I nie muszą być to drogie rzeczy ale zadbane i ładnie ze sobą zestawione .
żal mi dzieciaków ubranych jak do cyrku wszystko z innej wsi itp

jakbym sama to pisała ja małemu też wszystko staram sie kupować dobrane, dopasowane, większość kupuję na promocjach z wyprzedzeniem o sezon. Co do prezentów - ja wychowana na prezentach to i moje dzieci też tak będą (póki mnie na to stać)

Napisane przez drcron

dzisiaj jeszcze darmowa wysyłka jest w Weltbild do 23.59

Sara pytałas o puzle, to Julia układa, ale te zwierzątka i samochody, co mają taki cycuś i wkłada się je w odpowiednie otworki, takie zwykłe też ma, ale te to każe babci układac, a jak babc nie wychodzi to mówi:
J: nie nie tu, tam
i pokazuje paluszkkiem gdzie babcia ma połozyc puzla
ale najbardziej to lubi wkładac sznurek w dziurki zwierzątek i drzewka, co kiedyś wam linki pokazywałam

o właśnie takie same Kubuś układa

Napisane przez ania p

sory nie olej wlewałam tylko oliwę z oliwek troszkę żeby dno przykryło



No własnie nie chodzi o to żeby było drogo tylko żeby dziecko było zadbane i nie ubrane jak w cyrku .
Jak dla mnie takie dzieciaki są lepiej postrzegane .
U OLi np jest chłopczyk co cały czas gania w samych rajtach po przedszkolu
rozumiem że to wygodne ale niech sobie łazi tak po domu

mój mały po domu w rajtkach lata, a na dwór zawsze jakieś fajne jeansy, sztruksy ma założone - mój ojciec się wkurza, że mu dresów nie zostawiam jak na dwór idzie....a ja jakoś dres - owszem ale tylko w domu lub na wf nie cierpię dresów Kubuś nigdy nie miał dresowych spodni na polu

Napisane przez P0P70

Ania - a ja nadal uwielbiam moją Oliwkę w samych rajtkach I w pajacu też ją lubię.
A ona to najbardziej lubi goła latać

oj ja też, uwielbiam te długaśne chuderlawe nózie tak słodko wyglądające w ratuzach
weekend!!!! dostałam @ a znowu z deka liczyłam, że nie dostanę

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ----------

laski, własnie na facebooku zobaczyłam opis darusi sprzed 4 godzin: "na porodówce"

[dusiaka]

Zaraz po północy Darusi odeszły wody . TZ biegiem robił zakupy w aptece
Dam znać, jak tylko dostanę info, że Amelka już jest
A teraz trzymajmy kciuki

[P0P70]

No to wykrakałyśmy jej ten szybszy poród i to że nie przygotowany była. My tutaj sobie śpimy słodko a to biedaczka się męczy. Mam nadzieję że już jest po i że to był łatwy i szybki poród.

[megi-megi]

A może już po wszystkim...

Aż mnie macica zabolała.

P0P - nieprawdopodobne, że niedługo Ciebie też to czeka. Mam nadzieję, że w 40 tygodniu i że będziesz karmiła piersią W końcu psie uszy też Ci się należą... i to magiczne uczucie, jak się karmi maluszka.

[Gmyrelka]

Dzień dobry. Ja zawsze tutaj zajrzę w samą porę

POWODZENIA DARUSIAAAA !!!!! GO GO GO AMELKA!!

megi napisz esa jak Daria już będzie miała dzidzie przy sobie plissss

[megi-megi]

Ok.

[agnieszka09]

DARIA KCIUKI ZACISNIETE

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

I MAMY AMELKE
O 7.20 URODZILA SIE MALA AMELKA


DARUSIA OGROMNE GRATULACJE:ro za:
NIECH MALUSZEK ZDROWO SIE CHOWA

[megi-megi]

Darusia - SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!! klask i:

Czekamy na Ciebie, na opis i zdjęcia

[anakazar]

Kurcze,nie mogę uwierzyć,że Darusia takiego psikusa zrobiła.
A jutro na zakupy miała pójść

Gratuluję i mam nadzieję,że wszystko poszło gładko i szybko

Ej jakim cudem Darusia dała cynk na fb,że jest na porodówce?

[blistex]

Napisane przez libra777

hehe moja mama tez z szyjących chociaż samouk , w tych ciężkich czasach to większość maszynę w domu miała i szyła, dzięki temu ja też samouk i sobie sama szyłam i przerabiałam ciuchy min. dzwony własnie

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Ania no może może ,ale córke bym ubrała tak jak sama bym się ubrała pewnie to byłyby glany, spódnica moro albo bojówki


Mój tz wlazł na strych taki pod dachem już wiecie o co chodzi i sie okazało że tam jest gniazdo szerszeni, wielki kokon, musimy jakoś to usunąć

nie ruszajcie tego sami, zadzwońcie na straz pożarną, oni przyjadą od razu po telefonie i sami to usuną, u nas też takie było, ale między oknami w pokoju nie uzywanym i Tż z kolegami w jakimś skafandrze z pracy to usuwali.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Dzarusia Mega Ogromne Gratulacje

[pl_madzia]

Darusia Gratulacje ogromne
No to szybko poszlo

Eryk jest w drugiej klasie i wogle nie zwracaja uwagi na metki na ciuchach. Moze dziewczynki,ale chlopakom to wisi. Moj tylko chcial miec smartfona :P ale to dostal takiego po mnie 2letniego.

Moj w domu niezmiennie z gola dupa lata w skarpetkach i kapciach. Body spinane po boku i cienka bluza. Przy okolo 19-20stopni : P
wkurza mnie dzisiaj bo robi kupe na raty.i oczywiscie nie moze razem nasikac i zrobic kreta :P tylko zawsze musza byc osobno i latam z tym nocnikiem
na dwor najczesciej mu sztruksy ubieram bo wygodne i fajnie w nich wyglada. Slicznie wyglada w jasnym dresie. Ale predzej wyrosnie niz zniszczy bo sie to strasznie brudzi.wlazenia na morek jednego w czystosci nie przejdzie.uwielbiam go w spodniach moro i bluzach z kapturem

[sara 85]

Napisane przez Baobabek

tylko takie drewniane ze zwierzątkami i różnymi innymi rzeczami - cały obrazek jest na nich i trzeba trafić kształetem w dziurę pasującą do obrazka

ojoj w szkole to strrrasznie widać, dzieciaki gorzej ubrane trzymają się razem, a te lepiej razem - taki podział i chyba tego się nie da uniknąć


jakbym sama to pisała ja małemu też wszystko staram sie kupować dobrane, dopasowane, większość kupuję na promocjach z wyprzedzeniem o sezon. Co do prezentów - ja wychowana na prezentach to i moje dzieci też tak będą (póki mnie na to stać)
o właśnie takie same Kubuś układa

mój mały po domu w rajtkach lata, a na dwór zawsze jakieś fajne jeansy, sztruksy ma założone - mój ojciec się wkurza, że mu dresów nie zostawiam jak na dwór idzie....a ja jakoś dres - owszem ale tylko w domu lub na wf nie cierpię dresów Kubuś nigdy nie miał dresowych spodni na polu


oj ja też, uwielbiam te długaśne chuderlawe nózie tak słodko wyglądające w ratuzach
weekend!!!! dostałam @ a znowu z deka liczyłam, że nie dostanę

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ----------

laski, własnie na facebooku zobaczyłam opis darusi sprzed 4 godzin: "na porodówce"

Zosia tez takie układa. Teraz kupiłam jej takie normalne puzzle, układa się obrazek, który składa się z 2,3,4,5 lub 6 elementów.Dostanie na mikołajki, zobaczymy czy będzie układała.

Darusia gratuluje

i czekamy na info i zdjęcia Amelki

wykrakałyśmy

[aneczkkaa]

Darusia Ogromniaste Gratulacjeeeeeee

[sara 85]

ja tez lubie jak Zosia od czasu do czasu chodzi w samych rajstopach

[blistex]

Sara my jeszcze mamy takie kostki, na których są części obrazka i Jula to też układa, ale muszą być wszystkie takim samym obrazkiem do góry ułożone, to wtedy poukłada je obok siebie, tak,że pasują razem ze sobą, a te klocki to po mnie

a nam sie iphon popsół niby dźwięki są, bo i dzwoni i budzik się włącza, ale nie słychać głosu jak odtwarzana jest muzyka albo film czy któraś z was wie może co mogło byc tego przyczyną ?

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Evitka słyszałaś o bajkach psychoedukacyjnych?
dobre to dla naszych dzieci, czy one jeszcze za małe ?

[ASIULEK_23]

Noooooo nie..... ale wykrakałam wczoraj pisząc ze nic u mnie nie wskazywało na poród a za chwile wody odeszły a mówiłyśmy....


SUPER!!!!!!!!!!!

darusia- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!

czekamy na relacje....

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Madzie- teraz musze uciekać wiec tylko wkleję :
http://z1.przeklej.pl/prze2897/a7ab9...c-sie-spac-pdf

Poczytaj... warto...

[aneczkkaa]

Napisane przez sara 85

ja tez lubie jak Zosia od czasu do czasu chodzi w samych rajstopach

moj czesto tak śmiga po domu nawet dziś tak lata

[mloda1989]

jeszcze tutaj GRATULACJE!!!! DARUSIA

[dusiaka]

Amelka dostała 10 pkt Apgar, waży 3700, ma 56 cm.

Darusiaaa - wielkie gratulacje!!!!kla ski:

Darusia na FB napisała pewnie prze telefon, wizaż tez podczytywała, ale nie mogła napisać.

[anakazar]

Napisane przez dusiaka

Amelka dostała 10 pkt Apgar, waży 3700, ma 56 cm.

Darusiaaa - wielkie gratulacje!!!!kla ski:

Darusia na FB napisała pewnie prze telefon, wizaż tez podczytywała, ale nie mogła napisać.

No tak telefon przecież jest.Bo ja już sobie wyobraziłam Darusie w trakcie porodu z laptopem na brzuchu
Pamiętam jak chwilę po porodzie Oliwki wysmarowała do nas posta z lapa,dlatego powyższe w ogóle by mnie nie zdziwiło

Darusia to trzymasz dziewczynkę o wymiarach Ninki.Jeszcze raz gratuluje zdrowego i na pewno pięknego bobaska.

Dawaj nam fotki,co byśmy mogły się pozachwycać

[minka26]

Napisane przez anakazar

Kurcze,nie mogę uwierzyć,że Darusia takiego psikusa zrobiła.
A jutro na zakupy miała pójść

Gratuluję i mam nadzieję,że wszystko poszło gładko i szybko

Ej jakim cudem Darusia dała cynk na fb,że jest na porodówce?

z telefonu napisała

Darusia gratulacje klask i:

no to mamy dwie Amelki na forum