Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[cocci]

jola ja pamiętam o Magdzie, tylko mi tak schodzi cholera nooo..
szczerze powiedziawszy to mnie już powoli zaczyna to wszystko przerastać. Teraz się pokłóciłam z R, bo mu kazałam iść do socjalu oddać papierki, bo już trzeba, a ja sienie wyrabiam ciągle. To mi wyskoczył z tekstem: "no to sama nie możesz"? nóż się w kieszeni odzywa powinnam chyba już wyjść, zeby równo z otwarciem wejśc, oddać papierki a potem jeszcze zdążyć z dziewczynami do przedszkola i do pracy

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

idę do wanny i spać. moja wymianka stanęła na etapie bez kartki i przydasi i nie mam kiedy skończyć

[beata1718]

dziekuje za chwalenie aniołka
wzór jest z NULa zaraz znajdę tylko mój nie ma falbanek
zrobiłam dzwonka Joli i teraz bransoletkę zamówiona robię.
chyba zepsułam kartę do aparatu bo urwał mi się przycisk blokujący kartę i mam ją zablokowaną a tam tyle zdjęc z wakacji

[rardan]

Napisane przez jola2243

39

Żartujesz? No to niezła kolekcja.

Napisane przez beata1718

dziekuje za chwalenie aniołka
wzór jest z NULa zaraz znajdę tylko mój nie ma falbanek
zrobiłam dzwonka Joli i teraz bransoletkę zamówiona robię.
chyba zepsułam kartę do aparatu bo urwał mi się przycisk blokujący kartę i mam ją zablokowaną a tam tyle zdjęc z wakacji

Beatko, jak od Nuli, to sobie znajdę.
może uda się uratować zdjęcia.
Moje przy awarii komputera wcięło.
Mam nauczkę, żeby zgrywać na bieżąco na pena, albo na płytkę.
Zrobiłam soczek z malinek.
Na działce trochę poplewiłam. TŻ mi wycinał przekwitnięte kwiaty, a Młody z płaczem zbierał zgnite jabłka.
Zaraz zmyka myć się i spać, bo padam.
Buziaki.

[beata1718]

https://picasaweb.google.com/nulikma...MankOOeto7d6AE#

jest to anioł ANGEL OF CHarity albo coś takiego
właśnie pooglądałam dużo aniołków bedę tworzyć nowe

[martikaj]

Beatko, śliczny aniołek a utarg piękny, życzę Ci samych takich owocnych dni

Jolu, prześliczny storczyk, ja też je kocham, ale mam mniej niż Ty, jak narazie

[Biedroneczk4]

śliczna ta różyczka na drutach... nadawałaby się idealnie jako broszka do zimowego sweterka


kupiłam dziś zaczepkę do roweru... jutro rano doprowadzam brykę do ładu i będę na popołudnia jeździć rowerem... będzie szybciej niż iść piechotą...

[jola2243]

Wstawać śpiochy, pobudka
U mnie dziś chyba ładnie będzie, bo mgła okrutna
Beata, ale zarobek, w jeden dzień?
Dziś po pracy od razu do domu jadę, więc porobótkuję jak wrócę, bo wczoraj wieczorem tylko suknię od aniołka zrobiłam i padłam

[aga__tka]

Witam z rana
Jola: jakto padlas? zapasowy generator Ci sie psuje?

Z rana mi sie oboje obudzili dzis tzn Ola to moja wina, bo jak ja przekladalam do lozeczka po jedzonku, to jakos tak nieporadnie ze sie obudzila a ze Jeremi juz nie spal, to sie nie udalo jej uspic spowrotem zle, bo sie caly dzien rozwali (i pewnie nici z wspolnego z Jeremim spania w poludnie... wiec nie wiem jak ja niby cos porobie )

[jola2243]

Aga, no niestety, muszę sobie nowy sprawić
moje dzieci wczoraj buszowały do 22.30, więc dziś co najmniej do 9 pośpią na szczęście dla małża, bo ja do pracy zaraz i muszę wcześniej wyjechać, bo mgła większa naszła

[rardan]

Witajcie.
U mnie zachmurzone. Mam nadzieję, że nie będzie padać, bo muszę z Modym do przedszkola jechać na rowerach. Auto nadal u mechanika.
A na 10 muszę wyjść.
Gdybym nie miała nic zaplanowane to bym go w domu zostawiła.
A jutro mam gości i nic jeszcze nie zrobione. Masakra.
Życzę miłego dnia. Buziaki.
...........
Beatko, dzięki za namiary na aniołka.

[DDosiek]

Dzień dobry.

Beatko, gratuluję utargu! Pięknie wyszło! Oby więcej takich.

Malinko, to ile wzrostu mają dzieci?

Biedroneczko, chyba bym zeszła na zawał. nie cierpię takich sytuacji.

Joluś, 39 storczyków? to gdzie Ty je trzymasz?

Iwonko, męża bym utłukła. Bo rozumiem, że on w domu siedzi?

Wy tu juz aniołkujecie, aja się zatsanawiam jak sie wyrobic jeszcze z sierpniowymi planami. do południa jakos tak czas szybko leci, a potemz Nadką się nie da nic podłubać. Nerwowa i złośliwa ostatnio jest. Jeszcze trochei albo ja skończę w wariatkowie, albo ona w beczce po kapuście Na wszelki zakaz/nakaz reaguje jęczeniem, tupaniem, piskiem, pluciem. Oczywiście ma potem karę, więc dalej się złości. Ale jest tak uparta, ze potrafi uderzyć męża i siedzieć w kącie i ryczeć 45 minut, a nie przeprosi.

Agatko, Nadka wali kupy tylko w majtki. Sika ładnie na nocnik, do kibelka. Ale z kupa nie usiądzie na sedes/nocnik. Wczoraj zrobiła kupe na trawnik. no ok, wszyscy dumni, bo nie w majty i sama zawołała. Ale przeciez nie będę jej jak psa na trawnik wypuszczała, żeby się załatwiła Tym samym mam codziennie majty w woreczku do prania z przedszkola.

Zmykam ogarniać dom, bo wczoraj padłam jak betka o 20.30. i chyba za długo spałam, bo jestem nie do życia.
Mam umowę podpisaną Mam tylko nadzieję, że większość zajęć będę prowadziła na miejscu, bo jak mi każą dojeżdżać 25 km na godzinne zajęcia, to wyjdę na minusie.

[cocci]

witam znad skanu.

dorotka - no tak, siedzi w domu. w ogole rano tez sie scielismy. Cos czuje, ze zwyczajnie - za duzo stresu i odbija na naszych relacjach

ja mam zamiar dzisiaj skonczyc wymianke. Ciekawe, czy mi sie uda

[little_ola]

Napisane przez cocci

ja mam zamiar dzisiaj skonczyc wymianke. Ciekawe, czy mi sie uda

ooo ambitny plan!
też mam taki

Ddosiek uśmiałam się z twojej córci wypuszczanej na trawnik

[DDosiek]

Cocci, niestety, takie sytuacje stresowe odbijają się na relacjach. Oby było juz lepiej.

Aniu, trzymaj sie ciepło. Odpoczywaj ile możesz

Little Ola, Ty sie śmiej, a ja w rozterce jestem, jak tu brzdąca do załatwiania sie jak człowiek przekonać

Zgubiłam czytnik od karty i musze zrzucic zdjęcia przez laptop na pendrive, potem na komputer, żeby w końcu wrzucic na stronę. Jakby nie można było prościej...

Coz tą pogodą? miało być ładnie, a tu pochmurno i nieciekawie. i spać się chce...

[cocci]

dorotka - no mam nadzieje
a Nadka sie w koncu nauczy. Jak czytam o niej, to wypisy wymaluj moja Natka. Tylko Nati podsikuje w majty i potrafi zalatwic 10par majtek i spodni dziennie. Mimo, ze sama chodzi na nocnik, ale przewaznie za pozno. I wszystko mi sikami smierdzi. bleeee
no i niestety tez jest uparciuch koszmarny. Ale ja mam takich uparciuchow 4, wiec ginie w tlumie

Iwona bez smiacia, bo mi znowu cos wypadnie!

ale mi sie nie chce dzisiaj skanowac

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

acha- u nas przedwczoraj pieknie ciepelko, wczoraj zimnica i deszcz, a kolo 18tej znowu cieplo jak diabli. i tak poki co zostalo. Wiec badzcie dobrej mysli, ten zimny front potrwa tak z 10 godzin max

[rudasek]

Witam z pracy, buro , mokro i nudno.Chyba ze względu na pogodę straszne pustki i spać mi się chce, zaraz ucieknę do sklepu po buty to może odżyję.

[DDosiek]

Odkurzyłam po wakacjach (dłuuugich) blog i wstawiłam ostatnie sutasze. Przez maj i czerwiec w sumie nic nie robiłam, bo byłam zalatana zespołami(wszystko z nimi na mojej głowie), potem coś sie ruszyło podczas wakacji u mamy. Mam nadzieję, że juz niebawem całkiem uporządkuję swoją pracownię(bo oprócz mojego biurka i stołu dosżły wieszaki takie garderobiane i wielka półka na prasowanie - a przy przedszkolaku pranie non stop). jeszcze chcę zza ścianki działowej(miała oddzielać część sypialna od garderoby0 wywalić wszystkie graty i wstawić tam szafę skłądaną , te wieszaki i może moja szafę z nadkowego pokoju, bo mama w niej ciuchy i niemam do nich dostępu, jak mała już śpi.

Poza tym zupa już mi pachnie, a ja szykuję kolejny sutasz.
Ostatnie nowości tutaj: http://poznanoca.blogspot.com/2012/0...ad-morzem.html

Iwonka, Nadka siknie od święta w majty - jak się zaabsoruje czyms nowym i to tak bardzo-bardzo. poza tym woła. Czasami siknie jak idzie tez kupa. Ale z reguły idzie siku, po czym wraca i po minucie jest kupa w majtach...

[cocci]

dorotka - bylam i widzialam. Piekny Zachod Slonca!

przeliczylam wlasnie, ze pracujac 2 dni w tyg i robiac max 20 teczek dziennie (czyli strasznie powoli) czeka mnie tu 2,5 roku. Nie wiem, czy chce

[beata1718]

witam i ja
uf ale internet mam słaby
węgiel się wrzuca
a ja odpoczywam
zaraz obiad zacznę robić i po południu na zakupy muszę jechać bo mąż w niedziele wyjeżdza wiec jutro gotowanie na wyjazd

[DDosiek]

Dziękuję Iwonko.

A Ty masz tam na ilość pracę?
I co konkretnie robisz?

Beatko, jak juz będziesz gotowac zapasy dla męża, to podrzuc i mnie coś na jutro. Nie mam weny...
Na dziś mam zupe i tyle.

Siedzę w necie i nadrabiam zaległości wszelakie. A narobiło sie tego, oj narobiło... a tu jeszcze w domu masa pracy jest.

[beata1718]

ja już po obiedzie czekam na męża i jedziemy kasę stracić haha
muszę karnet nowy na fitnes kupić

[Biedroneczk4]

Witam ja idę na 15 do roboty... rower już umyty... zostało mi jeszcze koła napompować... tylko pompkę ma babcia, a jej nie ma...

[cocci]

dorotka skanuje teczki personalne, zeby oproznic biuro. No i jest ich duzo dosc, ale zeby za szybko roboty nie stracic, to po co mam sie spieszyc. W zasadzie, to im dluzej, tym lepiej, bo zawsze jakas kasa ze tego jest, nie?

jeszcze 20min i do domku. Tez jedziemy kase wydawac, bo w tyg nie bylo w ogole kiedy zakupow zrobic

[little_ola]

Iwonka ja też bym się nie śpieszyła
u mnie w pracy też ktoś wspominał o "biurze bez papierów", więc możliwe, że niedługo też spędzę sporo czasu przy skanerze

póki co częstuję kawką i ciastem panetone

[rudasek]

Narobiłaś mi smaku, idę zjeść jogurcik.

[rardan]

Witajcie.
A ja mam doła.
Źle się czuję, nic w domu nie zrobione, a jutro goście.
Tylko się pochlastać.
Chyba mnie astma znów męczy.

[jola2243]

Wróciłam z pracy i zamiast do szydełka usiąść to mnie naszło na okna i pomyłam wszystkie i dywany wyprałam
Dorotka, storczyki trzymam na parapetach trzech konkretnie
teraz do szydełka już siadam, aaa wiecie co, kończy mi się kordonek, a zamówienie po niedzieli dojdzie i poszłam do pasmanterii po 2 kłębki chociaż żeby mieć co w weekend dłubać, a tam szpulka kaji po 7 zł, a ja zamawiam po 3,40, ale 2 wzięłam, bo nie lubię bezczynnie siedzieć

[cocci]

Jola- diagnoza: uzależnienie od szydełka

Iwona no w zasadzie nie ma po co sięśpieszyć. A po prawdzie, to toto nudne strasznie jest. Choć po ostatnim tyg te 5godzin przy skanie to ja odpoczynek na plaży niemalże (za oknem mam przystań jachtową)

danusia a ja posegregowałam jeszcze ciut papiery w domu, tzn przy biurku, bo mnie mało już nie zasypały. No i tym sposobem R wiesza pranie

chyba będziemy dzisiaj czytać z R intensywnie. I ze znajomymi. Mam ochotę dać w czajnik

[jola2243]

Tia

[cocci]

Napisane przez jola2243

Tia

mina noblisty