Mamusie Majowe 2015!!! cz.4

[pani_pierozkowa]

Hej Wam

U mnie to samo z kopniakami, jak tylko Tż rękę przyłoży to cisza, a jak zabierze to aż cały brzuch chodzi Ale mówił że poczuł ostatnio

Tien - większe piersi jeszcze po ciąży? O nieee.... jak moje będą jeszcze większe to chyba najpierw będą szły moje cycki potem długo długo nic i dopiero ja

W ogóle to deliberujemy nad imieniem i wygląda na to że będzie Franek albo Julianek

[Emilia 25]

Napisane przez weron1

spojrzałam na mamusie styczniowe i tam dużo dziewczyn urodziło cc...

Pierwsze porody zawsze są na wątkach cc. Potem, jak terminy będą przekroczone, to się wszystko wyrówna.

[TienShan]

Teraz widzę, że jest 8:14

[201606011622]

Napisane przez Emilia 25

Pierwsze porody zawsze są na wątkach cc. Potem, jak terminy będą przekroczone, to się wszystko wyrówna.

ciekawe jak to u nas będzie

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

gadalam wczoraj z mamą i mówi, zeby koniecznie spakowac sciagacz do pokarmu do szpitala,
bo po 1) jedną piersia karmisz drugą leci. po 2) w miedzy czasie trzeba odciągac bo najpierw niby nie ma pokarmu nie ma, a jak trochę dziecko possie, to potem cycki rozsadza i ze lepiej zebym to spakowała, bo nie wytrzymam z bólu

[TienShan]

Napisane przez ola_la_7676;49673417[COLOR=Silver

]
[/COLOR]gadalam wczoraj z mamą i mówi, zeby koniecznie spakowac sciagacz do pokarmu do szpitala,
bo po 1) jedną piersia karmisz drugą leci. po 2) w miedzy czasie trzeba odciągac bo najpierw niby nie ma pokarmu nie ma, a jak trochę dziecko possie, to potem cycki rozsadza i ze lepiej zebym to spakowała, bo nie wytrzymam z bólu

Po pierwsze - niech nie straszy
Po drugie - co z tego, że z drugiej piersi leci, tak się dzieje często przez kilka tygodni, nawet miesięcy
Po trzecie - wcale nie trzeba w międzyczasie odciągać jeśli dziecka nie zatykamy smoczkiem tylko przystawiamy tak czesto jak potrzebuje - pokarm się pojawi.
Po czwarte - jak piersi rozsadza to się przystawia ssaka

Ja tam laktatora nie miałam w szpitalu, nie miałam potrzeby używania bo przy nawale - przystawiałam syna. No ale weź, oczywiście, tylko używaj rozsądnie bo możesz sobie zaszkodzić. Tzn. nie odciągaj "do końca" a tylko do poczucia ulgi jeśli akurat czujesz, że Cię rozsadza a maluch śpi i nie chce ssać.

[Nadzieja87]

ja na bieżąco jestem i przeżywam z nimi odchodzące czopy, skurcze i wgl
i zaczyna do mnie docierać, ze jak styczeń zleci to juz wgl jakoś szybko poeci, bo wtedy luty krótki, w marcu/kwietniu wizyty co 2 tyg i zleci że masakra

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

ja na bieżąco jestem i przeżywam z nimi odchodzące czopy, skurcze i wgl
i zaczyna do mnie docierać, ze jak styczeń zleci to juz wgl jakoś szybko poeci, bo wtedy luty krótki, w marcu/kwietniu wizyty co 2 tyg i zleci że masakra

daj spokój, ja mam teraz jedną wizytę we wtorek i potem 2 w lutym.
a potem to tak zleci ze masakra..

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez TienShan

Po pierwsze - niech nie straszy
Po drugie - co z tego, że z drugiej piersi leci, tak się dzieje często przez kilka tygodni, nawet miesięcy
Po trzecie - wcale nie trzeba w międzyczasie odciągać jeśli dziecka nie zatykamy smoczkiem tylko przystawiamy tak czesto jak potrzebuje - pokarm się pojawi.
Po czwarte - jak piersi rozsadza to się przystawia ssaka

Ja tam laktatora nie miałam w szpitalu, nie miałam potrzeby używania bo przy nawale - przystawiałam syna. No ale weź, oczywiście, tylko używaj rozsądnie bo możesz sobie zaszkodzić. Tzn. nie odciągaj "do końca" a tylko do poczucia ulgi jeśli akurat czujesz, że Cię rozsadza a maluch śpi i nie chce ssać.

trochę mnie nastraszyła fakt.
no i w sumie nie wiadomo jak bd, moze byc w druga strone, ze wcale pokarmu mogę nie miec :/

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

kurde weszłam na wagę i myślałam, ze oczy bd z podłogi zbierac..

[TienShan]

Napisane przez pani_pierozkowa

Tien - większe piersi jeszcze po ciąży? O nieee.... jak moje będą jeszcze większe to chyba najpierw będą szły moje cycki potem długo długo nic i dopiero ja

W ogóle to deliberujemy nad imieniem i wygląda na to że będzie Franek albo Julianek

No weź, ja już przed ciążą nosiłam 70G, teraz mam 70H

Oba imiona super

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez ola_la_7676

no i w sumie nie wiadomo jak bd, moze byc w druga strone, ze wcale pokarmu mogę nie miec :/

będziesz miała kp zaczyna sie w głowie warto się podszkolić a później tylko już działać

[olimpia2009]

powodzenia na wizytach dzisiaj

jak spadam do pracy...oczy mam dalej jak krolik...chociaz az tak juz nie pieka/swedza...chociaz rano byly zaropiale....

dziekuje za komentarze nt mnie I Alexa...rosnie rosnie baby...

a co do wagi to ja waze 55 kg..a przed ciaza kolo 48...z Olimpia wazylam na koniec chyba 58/59 kg...takze moze sie wyrobie w tej granicy


btw...jak u was z pokarmem w cycach? u mnie pomalu cos sie zaczyna dziac obym potopu nie miala

[201606011622]

a ja wlazłam na wagę i ważę 60,1 kg.
myślałam, ze waga krzywo stoi, ale nie.. w kazdym miejscu tyle samo.
czyli waze kg mniej , u gin zawsze mam kg mniej jak w domu. :P
no to zaczynam z 52,8 a teraz wychodzi 59

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez TienShan

No weź, ja już przed ciążą nosiłam 70G, teraz mam 70H

Oba imiona super

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------


będziesz miała kp zaczyna sie w głowie warto się podszkolić a później tylko już działać

ja się bardziej boję, ze nie bd umiala przystawić

[weron1]

Napisane przez olimpia2009

powodzenia na wizytach dzisiaj

jak spadam do pracy...oczy mam dalej jak krolik...chociaz az tak juz nie pieka/swedza...chociaz rano byly zaropiale....

dziekuje za komentarze nt mnie I Alexa...rosnie rosnie baby...

a co do wagi to ja waze 55 kg..a przed ciaza kolo 48...z Olimpia wazylam na koniec chyba 58/59 kg...takze moze sie wyrobie w tej granicy


btw...jak u was z pokarmem w cycach? u mnie pomalu cos sie zaczyna dziac obym potopu nie miala

to ja zaczynałam od 58 kg No ale fakt mam ok 170cm to troche mnie tłumaczy. U mnie w cycach cisza.

[majaa86]

Napisane przez ruskaa

ja mam lodówkę z zamrażarką z beko jestem zadowolona, lodówka na najmniejszej temp mocno chłodzi a zamrażarka jest noł frost haha jest OK

Czy to prawda, że trzeba wszystko do pojemniczków wkładac,bo no frost tak chłodzi,że wysusza szybko produkty?
Pytam, bo braciszek tak słyszał a ja mu na to,że wolę kupić pojemniczki niż piep..się z rozmrażaniem
Dziękuję za odzew

A dziewczyny macie jakieś opinie z drugiej ręki albo z doświadczenia o łóżeczkam marki Pinio-Drewnostyl? Nie ukrywam,że cenę mają,ale czy przekłada się to na jakość ? U mnie w małopolskim to nie można ich zobaczyć za bardzo nigdzie :/ i się zastanawiam..

[pani_pierozkowa]

Napisane przez TienShan

No weź, ja już przed ciążą nosiłam 70G, teraz mam 70H

Oba imiona super

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------


będziesz miała kp zaczyna sie w głowie warto się podszkolić a później tylko już działać

to chyba faktycznie z kupnem jakichkolwiek staników się wstrzymam aż urodzę i przebędę nawał

Napisane przez olimpia2009

powodzenia na wizytach dzisiaj

jak spadam do pracy...oczy mam dalej jak krolik...chociaz az tak juz nie pieka/swedza...chociaz rano byly zaropiale....

dziekuje za komentarze nt mnie I Alexa...rosnie rosnie baby...

a co do wagi to ja waze 55 kg..a przed ciaza kolo 48...z Olimpia wazylam na koniec chyba 58/59 kg...takze moze sie wyrobie w tej granicy


btw...jak u was z pokarmem w cycach? u mnie pomalu cos sie zaczyna dziac obym potopu nie miala

U mnie cisza w cycolinach

Napisane przez ola_la_7676

a ja wlazłam na wagę i ważę 60,1 kg.
myślałam, ze waga krzywo stoi, ale nie.. w kazdym miejscu tyle samo.
czyli waze kg mniej , u gin zawsze mam kg mniej jak w domu. :P
no to zaczynam z 52,8 a teraz wychodzi 59

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------


ja się bardziej boję, ze nie bd umiala przystawić

Ja się boję że będzie bolało.... za dużo się naczytałam o pozrywanych sutkach i popękanych brodawkach

[201606011622]

Napisane przez pani_pierozkowa

to chyba faktycznie z kupnem jakichkolwiek staników się wstrzymam aż urodzę i przebędę nawał



U mnie cisza w cycolinach



Ja się boję że będzie bolało.... za dużo się naczytałam o pozrywanych sutkach i popękanych brodawkach

dokładnie, a ponoc nie zawsze dzidzia chce z tymi osłonkami ssac

[majaa86]

Napisane przez weron1

to ja zaczynałam od 58 kg No ale fakt mam ok 170cm to troche mnie tłumaczy. U mnie w cycach cisza.

Weron napisz ile masz :p
Ja mam 166 cm wzrostu i startowałam z 57,5 kg no i osłabiło mnie własnie bo mam już 6 kg na plusie..gdzieś ostatnio mnie rozwala,bo tak to długo stałam na 59-60..ehh mi rosnie :/

[pani_pierozkowa]

Napisane przez ola_la_7676

dokładnie, a ponoc nie zawsze dzidzia chce z tymi osłonkami ssac

No właśnie...
Niby mi mama doradza żebym teraz smarowała te sutki różnymi mazidłami uelastyczniającymi ale sutole to mnie boląąą więc rzadko to robię..

[201606011622]

ja to wgl na brodawkach mam takie dziwne jakby krosteczki. a sutki oczywiście jak wentyle nie wiem jak to nazwac. ale strasznie dziwne to, te niby krosteczki. :/
i boli własnie nieraz.

[dorka607]

Napisane przez myszonka88

Mam pytanie z cyklu tych głupich Wasze dzieciaczki tez są takie wstydliwe? Bo jak Tż przyłoży rękę do brzucha, to bąbel od razu odkręca się dupką. A jak zabierze to po chwili znowu daje czadu z kopniakami i tak w kółko Na ostatnim usg nawet pomiarów nie można było zrobić, bo Tż był z nami i patrzył się na bąbla, a ten jak się odwrócił, tak koniec oglądania. Normalnie aż się cieszę że na połówkowe idę sama

Też tak mam, mała kopie a jak Tż przykłada głowę albo rękę to przestaje ale jak jest cierpliwy i chwilkę zaczeka to znów zaczyna

Napisane przez ola_la_7676

daj spokój, ja mam teraz jedną wizytę we wtorek i potem 2 w lutym.
a potem to tak zleci ze masakra..

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------


trochę mnie nastraszyła fakt.
no i w sumie nie wiadomo jak bd, moze byc w druga strone, ze wcale pokarmu mogę nie miec :/

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

kurde weszłam na wagę i myślałam, ze oczy bd z podłogi zbierac..

Ty chudzielec- czego tam się przestraszyłaś...no chyba nie, że za dużo Doczytałam już, szczuplutka jesteś więc dziecko gdzieś musi się podziać

Napisane przez majaa86

Czy to prawda, że trzeba wszystko do pojemniczków wkładac,bo no frost tak chłodzi,że wysusza szybko produkty?
Pytam, bo braciszek tak słyszał a ja mu na to,że wolę kupić pojemniczki niż piep..się z rozmrażaniem
Dziękuję za odzew

A dziewczyny macie jakieś opinie z drugiej ręki albo z doświadczenia o łóżeczkam marki Pinio-Drewnostyl? Nie ukrywam,że cenę mają,ale czy przekłada się to na jakość ? U mnie w małopolskim to nie można ich zobaczyć za bardzo nigdzie :/ i się zastanawiam..

Ja mam lodówkę i zamrażarkę z systemem no Frost i jestem zadowolona. Zamrażarka super, wkładam w woreczkach albo pojemnikach a do lodówki trzeba w pojemnikach bo wysycha. Ser, kiełbasa, wędlina itp. koniecznie w pudełkach bo inaczej po paru godz wysuszone. Ale dla mnie nie był to problem bo ja zawsze tak trzymałam, przynajmniej porządek w lodówce. I nie ma czegoś takiego, że woda na ściankach ja akurat mam Samsunga

[201606011622]

Napisane przez dorka607

Też tak mam, mała kopie a jak Tż przykłada głowę albo rękę to przestaje ale jak jest cierpliwy i chwilkę zaczeka to znów zaczyna


Ty chudzielec- czego tam się przestraszyłaś...no chyba nie, że za dużo Doczytałam już, szczuplutka jesteś więc dziecko gdzieś musi się podziać



Ja mam lodówkę i zamrażarkę z systemem no Frost i jestem zadowolona. Zamrażarka super, wkładam w woreczkach albo pojemnikach a do lodówki trzeba w pojemnikach bo wysycha. Ser, kiełbasa, wędlina itp. koniecznie w pudełkach bo inaczej po paru godz wysuszone. Ale dla mnie nie był to problem bo ja zawsze tak trzymałam, przynajmniej porządek w lodówce. I nie ma czegoś takiego, że woda na ściankach ja akurat mam Samsunga

no tak ale ciezko mi się przyzwyczaić, nigdy w zyciu nie miałam 6 z przodu, najwiecej ile wazyłam to 58
i teraz dziwne uczucie jak mam wiecej [ i bd jeszcze wiecej ]

[Nadzieja87]

jak tak oglądam na allegro te ciuszki to bym chyba córke chciała

http://allegro.pl/paka-moja-slodka-m...947853742.html

[dorka607]

Napisane przez pani_pierozkowa

No właśnie...
Niby mi mama doradza żebym teraz smarowała te sutki różnymi mazidłami uelastyczniającymi ale sutole to mnie boląąą więc rzadko to robię..

W szkole rodzenia babka mówiła, żeby nie słychać rad typu masuj sutki szorstką gąbką, smaruj itp. bo zawczasu ich nie zachartujemy więc szkoda kremów i bólu teraz...

[ruskaa]

Napisane przez majaa86

Czy to prawda, że trzeba wszystko do pojemniczków wkładac,bo no frost tak chłodzi,że wysusza szybko produkty?
Pytam, bo braciszek tak słyszał a ja mu na to,że wolę kupić pojemniczki niż piep..się z rozmrażaniem
Dziękuję za odzew

A dziewczyny macie jakieś opinie z drugiej ręki albo z doświadczenia o łóżeczkam marki Pinio-Drewnostyl? Nie ukrywam,że cenę mają,ale czy przekłada się to na jakość ? U mnie w małopolskim to nie można ich zobaczyć za bardzo nigdzie :/ i się zastanawiam..

kurcze ja nic nie wsadzam w pudełkach i jest ok, a jak wyciągam lód w tym pudełeczku to kostki da się wyjąć nie są przyklejone do pojemniczka .

Ja zauważyłam na staniku tylko prawej piersi żółtą maź deczko ale to chyba ta siara

też czytam styczniówki i już się boję

Ja 162cm startowałam z 49 kg a teraz mam 52/53 ale czuję, że teraz zaczynam przybierać

[201606011622]

Napisane przez ruskaa

kurcze ja nic nie wsadzam w pudełkach i jest ok, a jak wyciągam lód w tym pudełeczku to kostki da się wyjąć nie są przyklejone do pojemniczka .

Ja zauważyłam na staniku tylko prawej piersi żółtą maź deczko ale to chyba ta siara

też czytam styczniówki i już się boję

Ja 162cm startowałam z 49 kg a teraz mam 52/53 ale czuję, że teraz zaczynam przybierać

no najwiekszy wzrost wagi dopiero teraz chyba własnie nas czeka

[majaa86]

Napisane przez dorka607

Ja mam lodówkę i zamrażarkę z systemem no Frost i jestem zadowolona. Zamrażarka super, wkładam w woreczkach albo pojemnikach a do lodówki trzeba w pojemnikach bo wysycha. Ser, kiełbasa, wędlina itp. koniecznie w pudełkach bo inaczej po paru godz wysuszone. Ale dla mnie nie był to problem bo ja zawsze tak trzymałam, przynajmniej porządek w lodówce. I nie ma czegoś takiego, że woda na ściankach ja akurat mam Samsunga

Też mi się Samsung podoba tylko oni nie robią pod zabudowę tylko wolnostojące..a braciszek chce pod zabudowę jednak..
Dziękuję za opinię

[dorka607]

Napisane przez Nadzieja87

jak tak oglądam na allegro te ciuszki to bym chyba córke chciała

http://allegro.pl/paka-moja-slodka-m...947853742.html

Nie dziwię się- cudowne są czekaj jeszcze troszkę i będziesz wiedziała co kupować

[TienShan]

Napisane przez ola_la_7676

ja się bardziej boję, ze nie bd umiala przystawić

rozumiem tu trzeba liczyć na wsparcie i pomoc położnych, jak maluszek raz załapie to już bezie super, mój od pierwszego zassania radził sobie super

Napisane przez pani_pierozkowa

to chyba faktycznie z kupnem jakichkolwiek staników się wstrzymam aż urodzę i przebędę nawał

Ja się boję że będzie bolało.... za dużo się naczytałam o pozrywanych sutkach i popękanych brodawkach

Tyle, że to 70G było przed pierwszą ciążą teraz te czuję, że trochę urosły ale jeszcze się mieszczę w te H

Porozrywane sutki i popękane brodawki to przez złe przystawianie, więc póki będziecie w szpitalu musicie męczyć położne

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Nadzieja87

jak tak oglądam na allegro te ciuszki to bym chyba córke chciała

http://allegro.pl/paka-moja-slodka-m...947853742.html

Ta lalka prezentująca te ciuszki jest trochę straszna

Napisane przez dorka607

W szkole rodzenia babka mówiła, żeby nie słychać rad typu masuj sutki szorstką gąbką, smaruj itp. bo zawczasu ich nie zachartujemy więc szkoda kremów i bólu teraz...

Oooo to dobrze wiedzieć

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez TienShan

rozumiem tu trzeba liczyć na wsparcie i pomoc położnych, jak maluszek raz załapie to już bezie super, mój od pierwszego zassania radził sobie super
Tyle, że to 70G było przed pierwszą ciążą teraz te czuję, że trochę urosły ale jeszcze się mieszczę w te H

Porozrywane sutki i popękane brodawki to przez złe przystawianie, więc póki będziecie w szpitalu musicie męczyć położne

Eh żeby tylko trafić na jakiś fajny personel

Właśnie miałam pytać Mamy z Warszawy wybiera się może któraś z Was na warsztaty Bezpiecznego Malucha we wtorek do Szpitala Madalińskiego?

[201606011622]

Napisane przez TienShan

rozumiem tu trzeba liczyć na wsparcie i pomoc położnych, jak maluszek raz załapie to już bezie super, mój od pierwszego zassania radził sobie super
Tyle, że to 70G było przed pierwszą ciążą teraz te czuję, że trochę urosły ale jeszcze się mieszczę w te H

Porozrywane sutki i popękane brodawki to przez złe przystawianie, więc póki będziecie w szpitalu musicie męczyć położne

ciekawe jakie nam się trafią położne

[Nadzieja87]

Napisane przez dorka607

Nie dziwię się- cudowne są czekaj jeszcze troszkę i będziesz wiedziała co kupować

byle do poniedziałku

Napisane przez pani_pierozkowa

Ta lalka prezentująca te ciuszki jest trochę straszna



Oooo to dobrze wiedzieć

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



Eh żeby tylko trafić na jakiś fajny personel

Właśnie miałam pytać Mamy z Warszawy wybiera się może któraś z Was na warsztaty Bezpiecznego Malucha we wtorek do Szpitala Madalińskiego?

na ciuszki miałaś patrzeć

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Nadzieja87

byle do poniedziałku





na ciuszki miałaś patrzeć

Ja się ostatnio staram omijać babskie ciuszki bo mi się robi szkoda że będzie syn
Najgorszy jest tż, wchodzimy do sklepu z ciuszkami on bierze wieszak z jakąś piękną sukienusią i mówi "Patrz jaka ładna, ups ale nie kupisz jej bo będziemy mieli syna!" wredota