Marcowe Mamy 2015 cz. X

[smv]

My pizze zamówiliśmy pewnie moja ostatnia w tym roku hehe a wózek to zwykły. Maxi cosi.
Wzięłam nospe na te cholerne skurcze. Ale to boli. Modle się żeby to nie dzisiaj. Crystal podzialaj coś żeby to nie było dziś

[crystal25]

Napisane przez panna mimbla

Taka aplikacja to niezła sprawa by była

oj tak

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez smv

My pizze zamówiliśmy pewnie moja ostatnia w tym roku hehe a wózek to zwykły. Maxi cosi.
Wzięłam nospe na te cholerne skurcze. Ale to boli. Modle się żeby to nie dzisiaj. Crystal podzialaj coś żeby to nie było dziś

super wozek podoba mi sie i czarny kolor ))))))
pizza no wezzzzz, a ja sphagetti dzis jedynie
oby pomogla ty rodzisz na zajaczka kochana a nie w ten weekend

[ewka5891]

Napisane przez smv

My pizze zamówiliśmy pewnie moja ostatnia w tym roku hehe a wózek to zwykły. Maxi cosi.
Wzięłam nospe na te cholerne skurcze. Ale to boli. Modle się żeby to nie dzisiaj. Crystal podzialaj coś żeby to nie było dziś

Tez jadłam przed chwilą pizzę
Chyba muszę zacząć liczyć skurcze na wszelki wypadek

[nouvelle2]

Napisane przez papalinka83

Michaś urodził się o 14:10 3780, 57cm. Sn

Gratulacje

Napisane przez panna mimbla

dziewczyny które urodzily, wasze maluchy były bardzo aktywne przed porodem czy się uspokoiły?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Wiem, pewnie przesadnie przeżywam

U mnie mała szalała na początku skurczu. Ale to jeszcze jak były te slabsze

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

Gratuluję

[smv]

Po PIZZY puściły bóle ale serio chyba coś będzie na rzeczy bo dziś mnie cały dzień przesladowaly te braxtony ;/niefajnie. A jeszcze TŻ mówi żebym re nie wmawiala bo jeszcze nie mogę rodzic bo on ma pracy dużo - no sorry jakby ode mnie to zależało wr.
Dobrej nocki kochane ;*

[zielone_oko]

Napisane przez crystal25

a juz ci wolno wstawac? normalnie najradosniejsza wiadomosc od ciebie od czasu porodu to jest


tez tak mysle, w ciagu dnia lapie kilka dolkow przez to ze jeszcze nie urodzilam nie taki guzik ja ani rozwarcia chyba nie mam, ani nic mi nie odeszlo, a bole miesiaczkowe to silniejsze byly niz to co czuje teraz jakies skurcze czasami czy napinanie czy w kroczu wiec to takie nic tak naprawde

Lekarz po wypisie powiedział, żebym po 10dniach powoli zaczęła się ruszać, wczoraj minęło 10 dni. Wczoraj wstałam i strasznie ciężko było mi podnieść prawą nogę, wczoraj leżąc troszkę ją poćwiczyłam (chyba mi się mięśnie przykurczyły) i dzisiaj ją podniosłam stojąc i udało się zrobić mały kroczek , potem kolejny i kolejne i nic nie bolało Ale na razie ostrożnie, nie zamierzam latać po domu, na razie tylko w koło łóżka małymi kroczkami. Chodzę jak kaczka, bujam się na prawo i lewo maskara co mi się z nogami porobiło
I odczuwam krocze. Jak po porodzie mnie nie bolało , a dobę po byłam już unieruchomiona to nic tam nie czułam, a dzisiaj jak wstałam i zrobiłam krok to poczułam ból krocza, nie duży, ale sprawiał dyskomfort..

Crystal ja w środę na wizycie byłam pozamykana na 4 spusty, a w nocy z środy na czwartek wzięło mnie z zaskoczenia, także nie zna się dnia ani godziny

[crystal25]

Napisane przez smv

Po PIZZY puściły bóle ale serio chyba coś będzie na rzeczy bo dziś mnie cały dzień przesladowaly te braxtony ;/niefajnie. A jeszcze TŻ mówi żebym re nie wmawiala bo jeszcze nie mogę rodzic bo on ma pracy dużo - no sorry jakby ode mnie to zależało wr.
Dobrej nocki kochane ;*

Powiedz tz zeby sie zamknal i specjalnie dla niego urodzisz jeszcze dzisiaj A wogole to przywal mu czyms mocno, nie moze tak mowic jesli zdecydowal sie na malenstwo kurcze no..... przeciez to nie od nas zalezy kochana zostalo kilka dni, wiec to moze zaczac sie nawet zaraz

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez zielone_oko

Lekarz po wypisie powiedział, żebym po 10dniach powoli zaczęła się ruszać, wczoraj minęło 10 dni. Wczoraj wstałam i strasznie ciężko było mi podnieść prawą nogę, wczoraj leżąc troszkę ją poćwiczyłam (chyba mi się mięśnie przykurczyły) i dzisiaj ją podniosłam stojąc i udało się zrobić mały kroczek , potem kolejny i kolejne i nic nie bolało Ale na razie ostrożnie, nie zamierzam latać po domu, na razie tylko w koło łóżka małymi kroczkami. Chodzę jak kaczka, bujam się na prawo i lewo maskara co mi się z nogami porobiło
I odczuwam krocze. Jak po porodzie mnie nie bolało , a dobę po byłam już unieruchomiona to nic tam nie czułam, a dzisiaj jak wstałam i zrobiłam krok to poczułam ból krocza, nie duży, ale sprawiał dyskomfort..

Crystal ja w środę na wizycie byłam pozamykana na 4 spusty, a w nocy z środy na czwartek wzięło mnie z zaskoczenia, także nie zna się dnia ani godziny

super z dnia na dzien bedzie lepiej, a niedlugo bedziesz latac na spacerki z coreczka bedzie cie troszke bolec, bo dlugo lezalas, i musisz sie rozruszac, ale to kwestia kilku dni zapomnisz szybko o tym i cudownie ze mozesz juz powoli wstawac do swojego malenstwa

Czyli godzina i dzien porodu nie znany Moze juz jestem gotowa z rozwarciem sobie chodze i nie wiem, tylko skurczy brak ojejciu ale byloby fajnie

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

ale mnie siostra zdenerwowala...... za co ona jest moja siostra?

[Tepsa]

Kasia i papalinka gratuluję super ze juz po coraz mniej nas, Crystal bierz sie za poród
Chwale się kura turkusowa i taka mieciutka
Ledwo zyjemy, po 4 godzinnej akcji z kolkami mam dosyc a to pewnie dopiero początek przygody

[Tepsa]

Napisane przez zielone_oko

Lekarz po wypisie powiedział, żebym po 10dniach powoli zaczęła się ruszać, wczoraj minęło 10 dni. Wczoraj wstałam i strasznie ciężko było mi podnieść prawą nogę, wczoraj leżąc troszkę ją poćwiczyłam (chyba mi się mięśnie przykurczyły) i dzisiaj ją podniosłam stojąc i udało się zrobić mały kroczek , potem kolejny i kolejne i nic nie bolało Ale na razie ostrożnie, nie zamierzam latać po domu, na razie tylko w koło łóżka małymi kroczkami. Chodzę jak kaczka, bujam się na prawo i lewo maskara co mi się z nogami porobiło
I odczuwam krocze. Jak po porodzie mnie nie bolało , a dobę po byłam już unieruchomiona to nic tam nie czułam, a dzisiaj jak wstałam i zrobiłam krok to poczułam ból krocza, nie duży, ale sprawiał dyskomfort..

Crystal ja w środę na wizycie byłam pozamykana na 4 spusty, a w nocy z środy na czwartek wzięło mnie z zaskoczenia, także nie zna się dnia ani godziny

Pieknie! Małymi kroczkami do przodu, uwazaj na siebie i nie szalej zbytnio, powoli uda Ci sie dojsc do pelnej sprawnosci

[EdithS]

Asiulek8 i aaakarolina dziekuje. Dalam po kropelce do obu dziurek i po pa tvu godz znowu. Mam nsdz ze jutro juz bedzie jakis efekt.

Zielone_oko to super, malymi kroczkami i bedzie z dnia na dzien coraz lepiej

[DezireOrient]

Dziewczyny karmiace pomocy!!!!
Moja mała przyszła wczoraj w nocy na świat cc,jadła ładnie cały dzień z piersi po czym spala. Od wieczora walczę dosłownie z nią bo zjadła z piersi Ale okazywało się że ma mało i trzeba mm 10 ml i spokój .
Po drugim podaniu po cycusiu mała nie chce się nawet podłączyć pod'Pierś i krzyk wielki jakbym jej robiła krzywdę dodatkowo bolą brodawki i całe piersi, pokarm mam bo położna ciągle sprawdza więc nie wiem o co może Chodzić. Pomóżcie, bo bardzo chce karmić!!

[nouvelle2]

Napisane przez DezireOrient

Dziewczyny karmiace pomocy!!!!
Moja mała przyszła wczoraj w nocy na świat cc,jadła ładnie cały dzień z piersi po czym spala. Od wieczora walczę dosłownie z nią bo zjadła z piersi Ale okazywało się że ma mało i trzeba mm 10 ml i spokój .
Po drugim podaniu po cycusiu mała nie chce się nawet podłączyć pod'Pierś i krzyk wielki jakbym jej robiła krzywdę dodatkowo bolą brodawki i całe piersi, pokarm mam bo położna ciągle sprawdza więc nie wiem o co może Chodzić. Pomóżcie, bo bardzo chce karmić!!

A jest tam doradca laktacyjny? Moja rada do przystawiac, przystawiać i przystawiac. Nawet przez sen jeździć dziecku skutkiem przy ustach. a ma sutki polecam lansinoh, mnie kompletnie nic z sutkami się nie robi, nie są nawet zaczerwienione, a mała dosyć mocno je ciągnie, bo mam płaskie brodawki. Także to tyle z mojego malego doswiadczenia

---------- Dopisano o 03:21 ---------- Poprzedni post napisano o 03:19 ----------

My się właśnie karmimy po troszkę ponad 3 godzinach snu ale się wyspalam. Wieczorem juz słabo wygladalam i ciężko juz mi było skojarzyć cokolwiek... ale małą ładnie budzikiem w dzień i noc poki co jest super. Oby dalej tak było

---------- Dopisano o 03:23 ---------- Poprzedni post napisano o 03:21 ----------

Smv jak tam bóle w nocy? Coś było ? Ja bym powiedziała tztowi, że skoro mój poród zaburza mu ustalony grafik, to nie musi być obecny przy porodzie....

[JoaMro]

Napisane przez DezireOrient

Dziewczyny karmiace pomocy!!!!
Moja mała przyszła wczoraj w nocy na świat cc,jadła ładnie cały dzień z piersi po czym spala. Od wieczora walczę dosłownie z nią bo zjadła z piersi Ale okazywało się że ma mało i trzeba mm 10 ml i spokój .
Po drugim podaniu po cycusiu mała nie chce się nawet podłączyć pod'Pierś i krzyk wielki jakbym jej robiła krzywdę dodatkowo bolą brodawki i całe piersi, pokarm mam bo położna ciągle sprawdza więc nie wiem o co może Chodzić. Pomóżcie, bo bardzo chce karmić!!

Mój też na początku miał podobne problemy. Pomogły kapturki. I jemu i mi. Bo kapturek łatwiej złapać. Trochę jak butelkę.

I nie denerwuj się. Będziesz karmić. Oboje musicie się trochę tego nauczyć.

My właśnie jemy drugą kolację Albo trzecią :-P

[aaakarolina]

My karmienie nr 2 tej nocy. Mała śpi nieźle, nie tyle co w domu, ale i tak myślałam, że będzie gorzej...ja się budzę na każdy jej jęk i sprawdzam czy wszystko ok, odeśpię innym razem

[ewka5891]

Hej

Mam juz swojego synka przy sobie
Porod w wodzie, duzo łatwiejszy i szybszy niż poprzedni. Trafiłam na cudną polozną, Polkę bardzo dobrze sie nami zajęła

Miałam chwile kryzysu, bolało strasznie ale to sie tak szybko potoczylo, ze nie obejrzałam sie a synek juz był na świecie. Z całego serca polecam porod w wodzie plus gaz, rewelacja!

[JoaMro]

Napisane przez ewka5891

Hej

Mam juz swojego synka przy sobie
Porod w wodzie, duzo łatwiejszy i szybszy niż poprzedni. Trafiłam na cudną polozną, Polkę bardzo dobrze sie nami zajęła

Miałam chwile kryzysu, bolało strasznie ale to sie tak szybko potoczylo, ze nie obejrzałam sie a synek juz był na świecie. Z całego serca polecam porod w wodzie plus gaz, rewelacja!

Gratulacje!

My skończyliśmy jeść dokładkę. Teraz będzie odkładanie. Jenga!

[gosiaczek221]

Hej ja od przedwczoraj w szpitalu a od wczoraj od 18 na porodowce pod KTG. Skórcze się piszą dość regularne na ok 50/60 ale nie bardzo bolesne. Mam nadzieje ze rozwarcie ruszy dalej i będzie się działo wiec proszę trzymajcie kciuki

[papalinka83]

Napisane przez ewka5891

Hej

Mam juz swojego synka przy sobie
Porod w wodzie, duzo łatwiejszy i szybszy niż poprzedni. Trafiłam na cudną polozną, Polkę bardzo dobrze sie nami zajęła

Miałam chwile kryzysu, bolało strasznie ale to sie tak szybko potoczylo, ze nie obejrzałam sie a synek juz był na świecie. Z całego serca polecam porod w wodzie plus gaz, rewelacja!

Gratulacje

Napisane przez gosiaczek221

Hej ja od przedwczoraj w szpitalu a od wczoraj od 18 na porodowce pod KTG. Skórcze się piszą dość regularne na ok 50/60 ale nie bardzo bolesne. Mam nadzieje ze rozwarcie ruszy dalej i będzie się działo wiec proszę trzymajcie kciuki

Kciuki za rozkręcenie akcji

[201711130954]

Napisane przez gosiaczek221

Hej ja od przedwczoraj w szpitalu a od wczoraj od 18 na porodowce pod KTG. Skórcze się piszą dość regularne na ok 50/60 ale nie bardzo bolesne. Mam nadzieje ze rozwarcie ruszy dalej i będzie się działo wiec proszę trzymajcie kciuki

Na pewno coś się zacznie

Mi śniło się że wody mi odeszły piękny sen

[lesyeux]

Witajcie

GRATULACJE ŚWIEŻO CO UPIECZONYM MAMUSIOM


która dzisiaj ? chce urodzić to czarujemy

_________________________ _________________________ _

MY kupiliśmy wreszcie WINDI

Masaaaaaakra! Polecam wszytskim MAMOM z całego serca!!!
jak zaaplikowałam malutkiej było słuchchać tak jakby uchodziło powietrze z balona i po 5 sek wyciągnęłam to windi a za nim metry kupy!!!
mała potem sama parła!!! szok!!!
jak zasnęła o 11 obudziła mi się o 5 !!! i to jeszcze ja wybudzałam. tak jej się smacznie spało, jak była odgazowana i wysrana

_________________________ _________________________ _

<y dzisiaj w planie spacerek
obiad mam na syzbko wsadze 2 kg skrzydełej w piekarnik. ziemniaki obiore i juz obiad bedzie na dwa dni

_________________________ _________________________ _

a co do sytuacji zaskakujaco fantatsycznych.
wyobraźcie sobie, ze wczoraj pytam teściowej, ze jak będzie na targu takim dużym ( giełdzie) bo mamy zawsze w sb niech zerknie czy mają wkładane trampki ( takie co ma nouvelle, ale wiaodmo, ze chińskie ). a ona Ok. popatrze. i w razie wu mi przedzowni itp. i zapytała jakby co jaki mam rozmiar stopy i dł.wkładki to jak beda jakieś ładne zadzowni mi i weźmie. bo maja w planie i tak byc w niedziele to odrazu bym miała. Bo móiwłam, jej, ze na spacery wygodne buty potrzebuje.

i po godzinie puka ktos do drzwi!!!

wystraszyłam się ( zerkam przez Judasz, a tam tesciowa z mojego Tz siostrą).
wpadły i dają mi prezent

patrzę a tam moje wymarzone trampki

normalnie tak mnie zatkało, ze nie wiedziałąm co powiedzieć. od razu przymierzyłam pausja!!!

o to moje nowe trampiszcza ( sama to bym nigdy takich nie kupiła, w obecnej sytuacji finansowej) a tu taki suprise!!!

[antoxa]

Napisane przez ewka5891

Hej

Mam juz swojego synka przy sobie
Porod w wodzie, duzo łatwiejszy i szybszy niż poprzedni. Trafiłam na cudną polozną, Polkę bardzo dobrze sie nami zajęła

Miałam chwile kryzysu, bolało strasznie ale to sie tak szybko potoczylo, ze nie obejrzałam sie a synek juz był na świecie. Z całego serca polecam porod w wodzie plus gaz, rewelacja!

Gratuluję

Co za noc od 23 meczyly mnie skurcze krzyżowe i jak chciałam zasnąć to zaraz budzilam się z bólu, ale o 2 w nocy byłam badana przez lekarza i rozwarcie nie postąpiło w sumie to może spałam 2 godziny..ja juz się boję jak będą wyglądać prawdziwe bóle porodowe mam nadzieję, że ta kroplowka dziś zadziała i będę mieć małego przy sobie proszę o kciuki

[EdithS]

ewka5891 serdeczne gratulacje!!!

DezireOrient przystawiaj po prostu Mala do skutku. Moze to kwestia Twojej pozycji?

Lesyeux no jaki piekny prezent!!!

[aaakarolina]

Ewka gratulacje!!



Ja juz wstałam, ubralam się, ogarnelam i czekam aż mała się obudzi. Ok 9.30 obchód więc proszę o kciuki

[smv]

Halo. U mnie zero boli. Minęło. Heh.
Lesy fajny prezent.
Dezire gratuluję raz jeszcze no i działaj z cycusiami

[asiulek8]

Napisane przez ewka5891

Hej

Mam juz swojego synka przy sobie
Porod w wodzie, duzo łatwiejszy i szybszy niż poprzedni. Trafiłam na cudną polozną, Polkę bardzo dobrze sie nami zajęła

Miałam chwile kryzysu, bolało strasznie ale to sie tak szybko potoczylo, ze nie obejrzałam sie a synek juz był na świecie. Z całego serca polecam porod w wodzie plus gaz, rewelacja!

Gratulacje

Napisane przez gosiaczek221

Hej ja od przedwczoraj w szpitalu a od wczoraj od 18 na porodowce pod KTG. Skórcze się piszą dość regularne na ok 50/60 ale nie bardzo bolesne. Mam nadzieje ze rozwarcie ruszy dalej i będzie się działo wiec proszę trzymajcie kciuki

No to trzymam mocno kciuki

Napisane przez lesyeux

Witajcie

GRATULACJE ŚWIEŻO CO UPIECZONYM MAMUSIOM


która dzisiaj ? chce urodzić to czarujemy

_________________________ _________________________ _

MY kupiliśmy wreszcie WINDI

Masaaaaaakra! Polecam wszytskim MAMOM z całego serca!!!
jak zaaplikowałam malutkiej było słuchchać tak jakby uchodziło powietrze z balona i po 5 sek wyciągnęłam to windi a za nim metry kupy!!!
mała potem sama parła!!! szok!!!
jak zasnęła o 11 obudziła mi się o 5 !!! i to jeszcze ja wybudzałam. tak jej się smacznie spało, jak była odgazowana i wysrana

_________________________ _________________________ _

<y dzisiaj w planie spacerek
obiad mam na syzbko wsadze 2 kg skrzydełej w piekarnik. ziemniaki obiore i juz obiad bedzie na dwa dni

_________________________ _________________________ _

a co do sytuacji zaskakujaco fantatsycznych.
wyobraźcie sobie, ze wczoraj pytam teściowej, ze jak będzie na targu takim dużym ( giełdzie) bo mamy zawsze w sb niech zerknie czy mają wkładane trampki ( takie co ma nouvelle, ale wiaodmo, ze chińskie ). a ona Ok. popatrze. i w razie wu mi przedzowni itp. i zapytała jakby co jaki mam rozmiar stopy i dł.wkładki to jak beda jakieś ładne zadzowni mi i weźmie. bo maja w planie i tak byc w niedziele to odrazu bym miała. Bo móiwłam, jej, ze na spacery wygodne buty potrzebuje.

i po godzinie puka ktos do drzwi!!!

wystraszyłam się ( zerkam przez Judasz, a tam tesciowa z mojego Tz siostrą).
wpadły i dają mi prezent

patrzę a tam moje wymarzone trampki

normalnie tak mnie zatkało, ze nie wiedziałąm co powiedzieć. od razu przymierzyłam pausja!!!

o to moje nowe trampiszcza ( sama to bym nigdy takich nie kupiła, w obecnej sytuacji finansowej) a tu taki suprise!!!

Ale ekstra prezent jednak te teściowe nie są takie złe

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez DezireOrient

Dziewczyny karmiace pomocy!!!!
Moja mała przyszła wczoraj w nocy na świat cc,jadła ładnie cały dzień z piersi po czym spala. Od wieczora walczę dosłownie z nią bo zjadła z piersi Ale okazywało się że ma mało i trzeba mm 10 ml i spokój .
Po drugim podaniu po cycusiu mała nie chce się nawet podłączyć pod'Pierś i krzyk wielki jakbym jej robiła krzywdę dodatkowo bolą brodawki i całe piersi, pokarm mam bo położna ciągle sprawdza więc nie wiem o co może Chodzić. Pomóżcie, bo bardzo chce karmić!!

Przystawiaj ją regularnie. Umnie też pierwsze karmienie poszło ok, a później był kryzys, nie chciała ssać i złapać cycka. Trzeba cierpliwie przystawiać i tak jak Nouvelle napisała smyraj ją brodawką po buzi, możesz też ją dobrze rozbudzić. Albo spróbuj tych nakładek jeśli butlę dobrze łapała. U nas się nie sprawdziły.

[mama_kasia88]

Ewka5891- GRATULACJE!! Ojej mi się marzył poród w wodzie... a jak mały duży? Jak się czujecie ? Opisz jak bedzies zmiała chwilkę taki poród, pliiis
Zielone_oko- i jest w końcu ten optymizm na który czekałyśmy Suuuper! Tylko nieforsuj się za dużo, powolutku z umiarem poprosimy bo już się należałaś
Gosiaczek221- no to trzymamy kciuki za rozkręcenie akcji, a aby skurcze były do zniesienia!! Alez nam się lista brzuchaczów zmiejsza !
Lesyeux- no to teściowa się spisała a trampeczki suuperowe! A o windi też słyszałam wiele dobrego, przy starszaku nei było potrzeby stosować, ale jakby co to mam je na uwadze!
Antoxa- kochana kurcze wiem co czujesz... Starszak za nic w świecie nie chciał wyjść! A z tego co wiem, to krzyżowe nie otwierają szyjki, za to cholernie bolą... Trzymam kciuki aby za długo Cię juz nie męczyli!
Dezire- a miałaś już pionizacje? Czy karmisz dalej na leżąco? Może spróbujcie innej pozycji (po CC z całego serca polecam „spod pachy” – siadasz na łóżku, kładziesz poduszke obok siebie i na poduszkę malutką aby była bardzo blisko Ciebie, nóżki ma mieć tak jakny przy Twoich plecach... Nam po CC najłatwiej tak było karmić... Poza tym nie nakręcaj się ze MUSISZ karmić KP bo nadzwyczajniej psychika Cię zablokuje Spokojnie dajcie sobie czas
SMV- a szczerze Ci powiem że myślałam że rano przeczytamże pojechałaś na porodówkę :P

No to ten tego dziś mamy pierwszy dzień wiosny i przy okazji mój TP :P no ale przecież już ustalone ze rodzę w środę z resztą

[niunia_ona]

Napisane przez antoxa

Gratuluję

Co za noc od 23 meczyly mnie skurcze krzyżowe i jak chciałam zasnąć to zaraz budzilam się z bólu, ale o 2 w nocy byłam badana przez lekarza i rozwarcie nie postąpiło w sumie to może spałam 2 godziny..ja juz się boję jak będą wyglądać prawdziwe bóle porodowe mam nadzieję, że ta kroplowka dziś zadziała i będę mieć małego przy sobie proszę o kciuki

kciuki

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez kasia_adm

Maja urodziła się o 16.10. Waży 3390 i ma 55cm. Poród sn
Cudownie mieć to za sobą.

[zielone_oko]

Napisane przez gosiaczek221

Hej ja od przedwczoraj w szpitalu a od wczoraj od 18 na porodowce pod KTG. Skórcze się piszą dość regularne na ok 50/60 ale nie bardzo bolesne. Mam nadzieje ze rozwarcie ruszy dalej i będzie się działo wiec proszę trzymajcie kciuki

Powodzenia!

Napisane przez lesyeux

Witajcie

GRATULACJE ŚWIEŻO CO UPIECZONYM MAMUSIOM


która dzisiaj ? chce urodzić to czarujemy

_________________________ _________________________ _

MY kupiliśmy wreszcie WINDI

Masaaaaaakra! Polecam wszytskim MAMOM z całego serca!!!
jak zaaplikowałam malutkiej było słuchchać tak jakby uchodziło powietrze z balona i po 5 sek wyciągnęłam to windi a za nim metry kupy!!!
mała potem sama parła!!! szok!!!
jak zasnęła o 11 obudziła mi się o 5 !!! i to jeszcze ja wybudzałam. tak jej się smacznie spało, jak była odgazowana i wysrana

_________________________ _________________________ _

<y dzisiaj w planie spacerek
obiad mam na syzbko wsadze 2 kg skrzydełej w piekarnik. ziemniaki obiore i juz obiad bedzie na dwa dni

_________________________ _________________________ _

a co do sytuacji zaskakujaco fantatsycznych.
wyobraźcie sobie, ze wczoraj pytam teściowej, ze jak będzie na targu takim dużym ( giełdzie) bo mamy zawsze w sb niech zerknie czy mają wkładane trampki ( takie co ma nouvelle, ale wiaodmo, ze chińskie ). a ona Ok. popatrze. i w razie wu mi przedzowni itp. i zapytała jakby co jaki mam rozmiar stopy i dł.wkładki to jak beda jakieś ładne zadzowni mi i weźmie. bo maja w planie i tak byc w niedziele to odrazu bym miała. Bo móiwłam, jej, ze na spacery wygodne buty potrzebuje.

i po godzinie puka ktos do drzwi!!!

wystraszyłam się ( zerkam przez Judasz, a tam tesciowa z mojego Tz siostrą).
wpadły i dają mi prezent

patrzę a tam moje wymarzone trampki

normalnie tak mnie zatkało, ze nie wiedziałąm co powiedzieć. od razu przymierzyłam pausja!!!

o to moje nowe trampiszcza ( sama to bym nigdy takich nie kupiła, w obecnej sytuacji finansowej) a tu takise!!!

Ekstra prezent

Dziekuje za kazde mile slowa

Czy Wasze pociechy tez maja czkawke? Bo moja ma zawsze przed jedzeniem a czasem nawet w trakcie i tak ja meczy ze masakra, czka jak dorosly czlowiek..

[olajakzam]

to pora na mój poród! niedziela godz 22.30 zaczęły si€ bóle miesiaczkowe ale czulam że jakies inne wiec sobie liczylam i przez cala noc co 30-20 min a wiec noc nieprzespana...do rana nie minelo ledwo cos zjadlam....i tak byly skurcze coraz czestsze ale nie zbyt regularne a juz na pewno nie mocniejsze i sluz juz byl brazowy sie lal....wiec o 16 decyzja ze powoli sie zbieramy bo co za roxnica cxy sie zgloszr wieczorem czy ramo we wtorek tak jak bylo planowane.....po 18 bylismy na ip...polozna super skurcze co 8 min...rozwarcie 4 palcr...ktg - skurczr słabe....wiec noc ze skurczami i kontrola tetna na przedporodowej nez meza;( rano przyszedl.moj lekarz a ze skurcze tskie same to polecil oksytocyne ale najpierw gorscy prysznic...na porodowej prxrbicie wod- nawet ni poczulam i wtedy mocniejsze skurcze a potem oxy i juz w ogole odplywalam bo mam niski prog bolu a na ktg skakalo- od 50 do 2
100 tak mowi maz bo ja nawet nie wiem co sie dzialo,...ratowalam sie gazem! mi pomagal ale juz opierniczali ze przesadzam hehe a najlepszy motyw to to ze ciagle mialam oczy zamkniete..badanie i pelne rozwatcie! ja czuj parte wiec proba i nauka..ale glowka za wysoko....wiec ordynator i szybka decyzja o cc bo sie zle glowka wstawia...wszystko biegiem hehr ale na dobre wyszlo bo operacja by mnie potem czekala a tak od rszu wycieli miesniaka 13.27 wyjeli mala 4kg kornelcie a ja dochodzilam do siebie

[Lila_17]

Napisane przez ewka5891

Hej

Mam juz swojego synka przy sobie
Porod w wodzie, duzo łatwiejszy i szybszy niż poprzedni. Trafiłam na cudną polozną, Polkę bardzo dobrze sie nami zajęła

Miałam chwile kryzysu, bolało strasznie ale to sie tak szybko potoczylo, ze nie obejrzałam sie a synek juz był na świecie. Z całego serca polecam porod w wodzie plus gaz, rewelacja!

Gratulacje, ale się posypały porody
Kasia dla Ciebie również najszczersze gratulacje

Napisane przez lesyeux

Witajcie

GRATULACJE ŚWIEŻO CO UPIECZONYM MAMUSIOM


która dzisiaj ? chce urodzić to czarujemy

_________________________ _________________________ _

MY kupiliśmy wreszcie WINDI

Masaaaaaakra! Polecam wszytskim MAMOM z całego serca!!!
jak zaaplikowałam malutkiej było słuchchać tak jakby uchodziło powietrze z balona i po 5 sek wyciągnęłam to windi a za nim metry kupy!!!
mała potem sama parła!!! szok!!!
jak zasnęła o 11 obudziła mi się o 5 !!! i to jeszcze ja wybudzałam. tak jej się smacznie spało, jak była odgazowana i wysrana

_________________________ _________________________ _

<y dzisiaj w planie spacerek
obiad mam na syzbko wsadze 2 kg skrzydełej w piekarnik. ziemniaki obiore i juz obiad bedzie na dwa dni

_________________________ _________________________ _

a co do sytuacji zaskakujaco fantatsycznych.
wyobraźcie sobie, ze wczoraj pytam teściowej, ze jak będzie na targu takim dużym ( giełdzie) bo mamy zawsze w sb niech zerknie czy mają wkładane trampki ( takie co ma nouvelle, ale wiaodmo, ze chińskie ). a ona Ok. popatrze. i w razie wu mi przedzowni itp. i zapytała jakby co jaki mam rozmiar stopy i dł.wkładki to jak beda jakieś ładne zadzowni mi i weźmie. bo maja w planie i tak byc w niedziele to odrazu bym miała. Bo móiwłam, jej, ze na spacery wygodne buty potrzebuje.

i po godzinie puka ktos do drzwi!!!

wystraszyłam się ( zerkam przez Judasz, a tam tesciowa z mojego Tz siostrą).
wpadły i dają mi prezent

patrzę a tam moje wymarzone trampki

normalnie tak mnie zatkało, ze nie wiedziałąm co powiedzieć. od razu przymierzyłam pausja!!!

o to moje nowe trampiszcza ( sama to bym nigdy takich nie kupiła, w obecnej sytuacji finansowej) a tu taki suprise!!!

Dobrze, że i takie teściowe też istnieją