Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II! - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-25, 10:11   #2971
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami
Pół nocy nie mogłam spać i tak już którąś godzinę oglądam smyka, chyba kupię pół sklepu na tych promocjach :P
Oj biedaku! Trzymaj się! Ja brałam "leki" z serii prenalen do tego ciepła herbatka.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dorota przykro mi, że spotkała Cię jakas przykrość. Nie przejmuj się już!

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.
Nie popieram jej zachowania, ale może tak jej łatwiej? Ja wiem po sobie jak mi było ciężko gdy dowiadywałam się o kolejnych koleżankach w ciąży, a nam nie wychodziło... Raz się po prostu popłakałam. (Oczywiście nie przy niej tylko w domu ;p) Było mi głupio bo przecież życzyłam jej jak najlepiej! ale gdzieś to uczucie żalu i pustki dobijało. Odwrotną sytuację miałam, gdy nam się udało a moja bliska koleżanka stara się już z 6 lat, [już im tylko in vitro zostało], pogratulowała, wiem że szczerze życzy nam jak najlepiej, ale ten ból w oczach. Ehhh... Oby i im się kiedyś udało...

Nie zdążyłam skorzystać z podwójnej promki w smyku bo się wypstrykałam z kasy haha :d no trudno. Może następnym razem
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 10:21   #2972
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Na szczęcie nigdy nie przeżyłam tego co Twoja koleżanka, ale wiem że osoby po stracie tak właśnie się odcinaja...po prostu jest jej tym bardziej trudniej się z Tobą kontaktować, bo sama czuje ogromny ból. Mimo wszystko - spróbuj ją zrozumieć, to jej jest teraz mega ciężko. Jestem przekonana, że jeśli jej się wreszcie uda Wasze kontakty się poprawią!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Ja mam znajomą co stara się 3 lata ale jak dla mnie nie robią wszystkiego żeby ta ciąża była, chodzi do lekarza na nfz który za bardzo nic nie robi w tym kierunku, jak powiedziałam żeby poszła do mojego gin żeby chociaż wiedziała jakie badania zrobić no to powiedziała że ją nie stać żeby 150zł wydać na wizytę (to jak na dziecko będzie ją stać?) no ale spotkałam ją ostatnio w sklepie to udawała że mnie nie zna i nawet "cześć" nie powiedziała odkąd wie że jestem w ciąży to się nie odzywa..


Ja wczoraj wpisywałam i działał wpisałam Rabat25
Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Przykre to To jest jej problem, widocznie sobie nie radzi. Może lepiej dla Ciebie, że ta znajomość się rozluźniła.
U mnie ciąża tez zweryfikowala kilka znajomości - najbardziej bolą mnie dobre rady - starszak jest dość wymagający i moje perfekcyjne koleżanki z bezproblemowymi dziećmi nie potrafią tego ogarnąć. No więc nie jestem zorganizowana, źle wychowuję dziecko. Czasami słyszę o ich metodach wychowawczych - może lepiej, że nie spędzam czasu z tymi znajomymi...





Bardzo mi przykro... Myślę, że problem tez jest w ludziach - brak empatii - nie dziwię się, że Cię to dotknęło.
Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Nie popieram jej zachowania, ale może tak jej łatwiej? Ja wiem po sobie jak mi było ciężko gdy dowiadywałam się o kolejnych koleżankach w ciąży, a nam nie wychodziło... Raz się po prostu popłakałam. (Oczywiście nie przy niej tylko w domu ;p) Było mi głupio bo przecież życzyłam jej jak najlepiej! ale gdzieś to uczucie żalu i pustki dobijało. Odwrotną sytuację miałam, gdy nam się udało a moja bliska koleżanka stara się już z 6 lat, [już im tylko in vitro zostało], pogratulowała, wiem że szczerze życzy nam jak najlepiej, ale ten ból w oczach. Ehhh... Oby i im się kiedyś udało...
Ależ ja ją rozumiem, naprawdę. Sama to przeżyłam, wiem czym jest strata ciąży i jakie to uczucie, gdy dobra koleżanka mówi, że jej się udało. To ignorowanie trwa od początku mojej ciąży, więc ja wiedziałam, że o to chodzi.

Bardziej chyba zabolało mnie wtrącenie tej trzeciej osoby i jej wmawianie mi, że to ja muszę tamtą zrozumieć, że ja muszę być wyrozumiała.
Jak powiedziałam, że rozmawiałam z tamtą ostatnio przez telefon i pytała o moją ciążę normalnie, to usłyszałam, że to z grzeczności.
Albo jak tej trzeciej powiedziałam, że rozumiem ją i jej ból, bo sama to przeżyłam, to odpowiedziała: Tak, ale z Twoją ciążą jest teraz wszystko dobrze. - poczułam się, jakbym jej zrobiła tym krzywdę, że moje dziecko jest obwiniane o złe samopoczucie tamtej.


Ale może to rzeczywiście ciążowe przewrażliwienie.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 10:50   #2973
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ależ ja ją rozumiem, naprawdę. Sama to przeżyłam, wiem czym jest strata ciąży i jakie to uczucie, gdy dobra koleżanka mówi, że jej się udało. To ignorowanie trwa od początku mojej ciąży, więc ja wiedziałam, że o to chodzi.

Bardziej chyba zabolało mnie wtrącenie tej trzeciej osoby i jej wmawianie mi, że to ja muszę tamtą zrozumieć, że ja muszę być wyrozumiała.
Jak powiedziałam, że rozmawiałam z tamtą ostatnio przez telefon i pytała o moją ciążę normalnie, to usłyszałam, że to z grzeczności.
Albo jak tej trzeciej powiedziałam, że rozumiem ją i jej ból, bo sama to przeżyłam, to odpowiedziała: Tak, ale z Twoją ciążą jest teraz wszystko dobrze. - poczułam się, jakbym jej zrobiła tym krzywdę, że moje dziecko jest obwiniane o złe samopoczucie tamtej.

Ale może to rzeczywiście ciążowe przewrażliwienie.
Ja też nie lubię angażowania osób trzecich i nie dziwię się, że Cię to dotknęło.
Niestety co do Twojej koleżanki - nie jesteś niczemu winna. To jest jej problem z emocjami - może to przepracuje, może nie. Nie możesz się też biczować, bo Tobie się udało, a ona cierpi.
Mam nadzieję, że ten ból i złe emocje przejdą i będziecie w stanie normalnie rozmawiać.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 11:14   #2974
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Mi ten 25% nie działa Kilka godzin wybierałam, a potem nie działa - tak to jest :P Czy którejś zadziałały oba, jakieś wskazówki? :P
To może do wczoraj była tylko taka promocja , bo mi się wczoraj udało tak kupić.
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 11:32   #2975
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Aaaaa mów mi jeszcze a pójdę trzeci raz, żeby ich poszukać :P







Czyli nigdy nie jest za późno na pierwszy raz?







Śliczne! Powodzenia, czekamy na efekty





Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami

Pół nocy nie mogłam spać i tak już którąś godzinę oglądam smyka, chyba kupię pół sklepu na tych promocjach :P

Ja nie jem zadnych leków, bo jeszcze nie było złe, ale jak sie pogorszy to cos kupie. W kazdym razie ja juz sie dzis rano dobrze czułam ale jak zaczęłam chodzić po domu to zaczęło mi byc zimno i kichanie. Wiec ja radzę dużo siedzieć pod kołdra z termoforem, nie wychodzić z domu najlepiej śmiesznie to brzmi ale jest w tym dużo sensu. Dużo soku malinowego, cytryny, miodu. Jak bedzie gorzej to mleko z miodem i czosnkiem MNIAM

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dorota przykro mi, że spotkała Cię jakas przykrość. Nie przejmuj się już!

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na początku ciąży bałam sie powiedzieć o tym mojej przyjaciółce, ktora nadal sie stara. Miałam wyrzuty sumienia, ze ja "nie chciałam a mam" a ona biedna bez dużych szans. Kiedy juz jej powiedziałam, zapytała czy wiem od "dzis". Czyli po prostu oczekiwała tego, ze sie z nia tym podzielę od razu. Powiedziałam jej po tygodniu. Cieszyła sie, nadal mamy kontakt, choc wiem, ze cieszyłaby sie bardziej gdyby tez była w ciąży... Niestety takie jest zycie, czasem niesprawiedliwe

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Podobno naprawili "błąd" i nie da się już łączyć

Swoją drogą... wiecie że jeszcze nie byłam na stronie Smyka, Makaszki i innych które się tu przewijają?



Witam się w niedzielne przedpołudnie Czekam na chałkę, ciasto właśnie wyrasta. Niedługo idę ją zapleść i do piekarnika

Ło Boże, ale pychota bedzie

Cornflower_girl - dziekuje za opinie na temat piłki

Edytowane przez ItsyBitsyTeenieWeenie
Czas edycji: 2016-09-25 o 11:37
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 12:02   #2976
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Aaaaa mów mi jeszcze a pójdę trzeci raz, żeby ich poszukać :P

Czyli nigdy nie jest za późno na pierwszy raz?

Śliczne! Powodzenia, czekamy na efekty

Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami
Pół nocy nie mogłam spać i tak już którąś godzinę oglądam smyka, chyba kupię pół sklepu na tych promocjach :P
Niestety jesień u mnie też cała rodzina chora. Do kogo nie poszłam to zakatarzony. Narazie tylko ja i mąż się uchowaliśmy. Ale ja mam tak co roku. Wszyscy wyzdrowieją a ja na sam koniec dostaje takiego zmutowanego wirusa:/ kuruj się. Dobra jest kanapka z masłem i czosnkiem tylko później czuć na kilometr

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dorota przykro mi, że spotkała Cię jakas przykrość. Nie przejmuj się już!

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To zależy od osoby i jej psychiki. Ty tu nie jesteś niczemu winna. Jeżeli koleżanka potrzebuje się od Ciebie odsunąć bo ciężko jej dzielić Twoje szczęście to niech się odsunie. Dla Ciebie to lepiej bo pozbędziesz się negatywnych emocji z jej strony.
Ale z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć taką postawę. Ja sama poroniłam 2 razy. Starania trwały ponad 2 lata gdzie każdego miesiąca miałam dwa dni euforii w czasie owu a pod koniec cyklu dół. Chodziłam od lekarza do lekarza a jedyny efekt jaki osiągałam to częste ciąże biochemiczne. Tj. test pozytywny a za dwa dni @. Tak się dzieje kiedy ciąża roni się zanim potwierdzi ją usg. Moja głowa też siadła. Izolowałam się od osób mających dzieci bo jeden temat powtarzany w kółko był poza mną, ja nie miałam się czym podzielić, co powiedzieć w takiej dyskusji. Czułam się gorsza, zepsuta. A jak udało mi się zajść w ciąże to z nikim z rodziny nie chciałam o tym rozmawiać. Zachowywałam się jakby ciąży nie było, nie potrafiłam się cieszyć bo bałam się kolejnej straty. Dopiero jak zaczęłam czuć ruchy wszystko stało się realne i teraz cieszę się każdym dniem z moim synkiem który daje o sobie znać. Także nie ma co się roztrząsać nad koleżanką bo wielu osobom z podobnym problemem siada na psyche:/

Fakt że fatalnie jest że ta 3 osoba wzięła na siebie rolę adwokata tej koleżanki i w jej imieniu się wypowiada
__________________
Dwa szczęścia😍

Edytowane przez Candid
Czas edycji: 2016-09-25 o 12:16
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 12:15   #2977
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami
Kąpiele w ziołach, soli morskiej, parówki ziołowe (tymianek, macierzanka)
tu masz bardzo dobre i skuteczne rady bezpieczne w ciąży i dla małych dzieci . ZAPAMIETAJCIE ich http://www.naturaity.pl/dla-mamy-i-d...ej-pomocy.html

dużo kiszonek (probiotyków i wit. C)

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość

Polecam Sylveco dla dzieci - mamy ten płyn i jest świetny. Używamy z olejem kokosowym wymiennie. Jeśli nie ma potrzeby, dzieciakom wystarczy sama woda.
No też myślałam o takim zestawie, jak nie będzie potrzeby to u ns na samej wodzie się skończy a jak skóra przesuszona będzie to woda+gliceryna i może oliwka różowa z Rossmana lub HIpp lub najlepiej chyba olej kokosowy ekologiczny. Od czasu do czasu pewnie jakis bardzo delikatny płyn ale nie na co dzień. Zresztą teraz coraz więcej się mówi, by nie kąpać codziennie dzieci i w niektórych szpitalach nawet już nie myją zaraz po porodzie....jeszcze tematu nie zgłębiłam, poczytam i zobaczę bo ja jestem nastawiona na jak najbardziej naturalne i ekologiczne podejście do wychowania dziecka.




O serdecznych psiapiółkach mozna by wiele pisać i od razu widać w takich sytuacjach jak małżeństwo, ciąża, własne mieszkanie czy dom, lepsza praca która się z Tobą cieszy a która nagle Cię nie zna. Przerabiałam to wielokrotnie i to zazdrość jest nie tylko wśród przyjaciółek ale i wśród rodzeństwa niestety.
Przykre jestem z Was najstarsza i naprawdę wiele takich przygód przeszłam i jednego się nauczyłam trzymać dystans do wszystkich, nie opowiadać co u mnie nie chwalić się (choć czasem żal). To jest teraz już tylko nasze prywatne życie którym mogę się cieszyć tylko z własnym mężem i dzieckiem/dziećmi.
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-25, 13:08   #2978
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość

O serdecznych psiapiółkach mozna by wiele pisać i od razu widać w takich sytuacjach jak małżeństwo, ciąża, własne mieszkanie czy dom, lepsza praca która się z Tobą cieszy a która nagle Cię nie zna. Przerabiałam to wielokrotnie i to zazdrość jest nie tylko wśród przyjaciółek ale i wśród rodzeństwa niestety.
Przykre jestem z Was najstarsza i naprawdę wiele takich przygód przeszłam i jednego się nauczyłam trzymać dystans do wszystkich, nie opowiadać co u mnie nie chwalić się (choć czasem żal). To jest teraz już tylko nasze prywatne życie którym mogę się cieszyć tylko z własnym mężem i dzieckiem/dziećmi.
Zgadzam się. Prawdziwych przyjaciół nie poznaje się w biedzie, ale po tym, jak znoszą Twoje szczęście i sukces.

Czasem widzę wokół siebie nie tyle zazdrość, co milczenie, obojętność, ignorowanie tematu. To też boli, mnie się w głowie nie mieści nie zapytać bliskiej osoby "jak się czujesz"....
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 13:14   #2979
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Candid wiele przeszłaś...dzielna z Ciebie babka!!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 13:56   #2980
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ło Boże, ale pychota bedzie
Takie wyszło

__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 14:35   #2981
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mam3y styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Takie wyszło

Wygląda pysznie. W wolnej chwili proszę o przepis, jeszcze nigdy chalki nie robilam
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-25, 14:51   #2982
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Takie wyszło

Ale extra wyrosła! Ale obstawiam ze bym miała znowu zgage po zjedzeniu
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 14:54   #2983
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Wygląda pysznie. W wolnej chwili proszę o przepis, jeszcze nigdy chalki nie robilam
Ja robię z tego przepisu:
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,5...tna-i-puszysta
Tylko inaczej zaplatam


Cytat:
Napisane przez MrsDorota Pokaż wiadomość
Ale extra wyrosła! Ale obstawiam ze bym miała znowu zgage po zjedzeniu
Dopóki nie spróbujesz nie wiesz czy zgaga będzie męczyć

Dzięki dziewczyny
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 15:20   #2984
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Dziękuję Dziewczyny za wszystkie słowa odnoszące się do poruszonego przeze mnie tematu.
Widzę, że wiele przeszliśmy i dlatego fajne z nas babki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 15:39   #2985
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Zgadzam się ze wszystkim co napisały wcześniej dziewczyny... i tak sobie myślę... na ile ta osoba trzecia miesza, dodaje od siebie 3 grosze? Nie lubię takiego wtrącania się. Ciekawe co później powtarza tamtej koleżance.
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-09-25, 16:23   #2986
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Ja robię z tego przepisu:
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,5...tna-i-puszysta
Tylko inaczej zaplatam




Dopóki nie spróbujesz nie wiesz czy zgaga będzie męczyć

Dzięki dziewczyny
Ostatnio odpuscilam sobie domowe wypieki, bo po wszystkich mam zgage :-/ i nie ma kto potem zjadać tych smakołyków dzisiaj mnie dorwala po kanapkach zjedzonych na śniadanie
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 16:28   #2987
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dziękuję Dziewczyny za wszystkie słowa odnoszące się do poruszonego przeze mnie tematu.
Widzę, że wiele przeszliśmy i dlatego fajne z nas babki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obawiam się, że większość Polek ma takie przeżycia, tylko nie wszystkie o tym mówią
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 16:59   #2988
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65696716]Ostatnio odpuscilam sobie domowe wypieki, bo po wszystkich mam zgage :-/ i nie ma kto potem zjadać tych smakołyków dzisiaj mnie dorwala po kanapkach zjedzonych na śniadanie [/QUOTE]

Ja miałam piec w zeszłym tygodniu bo mąż prosił. Ale padłam nim rozrobiłam ciasto W tygodniu i tak nie było mnie w domu. To dziś zrobiłam i jest I u mnie jest komu jeść... jak nie poczęstuję teściów to wpadnie moja mama. Mąż bardzo lubi... a i czasami na spontanie ktoś się pojawi w weekend, także dziś jestem przygotowana
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 17:00   #2989
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Kurczę, poszydełkowałam, byłam w sklepie, wstawiłam pranie, wyprałam jedną koszulkę ręcznie, wyszorowałam kibelek i... Padam na ryjek.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-25, 17:03   #2990
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65697516]Kurczę, poszydełkowałam, byłam w sklepie, wstawiłam pranie, wyprałam jedną koszulkę ręcznie, wyszorowałam kibelek i... Padam na ryjek.[/QUOTE]

To u nas bardzo leniwie! Korzystamy z ostatnich ciepłych dni i zrobiliśmy sobie długi spacer a teraz odpoczywamy na kanapie
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 17:38   #2991
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Ja robię z tego przepisu:
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,5...tna-i-puszysta
Tylko inaczej zaplatam
DZIĘKI

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65697516]Kurczę, poszydełkowałam, byłam w sklepie, wstawiłam pranie, wyprałam jedną koszulkę ręcznie, wyszorowałam kibelek i... Padam na ryjek.[/QUOTE]
Jej dziś niedziela i tyle pracy???
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 17:57   #2992
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
DZIĘKI


Jej dziś niedziela i tyle pracy???
Dla odmiany, zwykle się byczę ostatnio
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 18:29   #2993
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Takie wyszło

Jest cudna! Natchnęłaś mnie i zrobię chałkę w tygodniu!
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 18:38   #2994
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Apetycznie ta chałka wygląda

My dzisiaj byliśmy z rana na grzybach. Udało nam się znaleźć 1 grzybka , pozostałe córkowe łupy to szyszki i żołędzie
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 19:24   #2995
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Zgadzam się ze wszystkim co napisały wcześniej dziewczyny... i tak sobie myślę... na ile ta osoba trzecia miesza, dodaje od siebie 3 grosze? Nie lubię takiego wtrącania się. Ciekawe co później powtarza tamtej koleżance.
Też się nad tym zastanawiam, bo to właśnie słowa tej trzeciej mnie najbardziej zabolały.
Nie będę tego już drążyć. Trudno.
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65696716]Ostatnio odpuscilam sobie domowe wypieki, bo po wszystkich mam zgage :-/ i nie ma kto potem zjadać tych smakołyków dzisiaj mnie dorwala po kanapkach zjedzonych na śniadanie [/QUOTE]
Też mam zgagę po wszystkim. Nawet nad ranem lub w środku nocy.
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65696791]Obawiam się, że większość Polek ma takie przeżycia, tylko nie wszystkie o tym mówią [/QUOTE]
Zdaję sobie z tego sprawę. ;(
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65697571]To u nas bardzo leniwie! Korzystamy z ostatnich ciepłych dni i zrobiliśmy sobie długi spacer a teraz odpoczywamy na kanapie [/QUOTE]
My dziś też mieliśmy dzień na wsi na powietrzu. Ja leniwy, ale Tż kopał ziemniaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 19:51   #2996
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Też się nad tym zastanawiam, bo to właśnie słowa tej trzeciej mnie najbardziej zabolały.
Nie będę tego już drążyć. Trudno.

Też mam zgagę po wszystkim. Nawet nad ranem lub w środku nocy.

Zdaję sobie z tego sprawę. ;(

My dziś też mieliśmy dzień na wsi na powietrzu. Ja leniwy, ale Tż kopał ziemniaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja do tej pory traktowałam zgagę jako pewien dyskomfort. Ale jak ostatnio zjadłam domowe drożdzówki to zgaga mnie strasznie paliła w przełyku i to już był mega ból!

Ja dzisiaj właściwie cały dzień spędziłam z małym, bo maż ma pracującą niedzielę. Ale miło spędziliśmy czas, wygrzaliśmy się w słonku, a teraz F. śpi, a ja siedzę na necie i przeglądam torby do wózka
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 19:55   #2997
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Mnie na szczęście zgaga omija. Nigdy w życiu nie miałam i niech tak zostanie

Oglądamy z TŻ Mesterchefa....i uczestnicy robią pączki!
Ależ bym zjadła:slin a:
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 20:13   #2998
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Mnie na szczęście zgaga omija. Nigdy w życiu nie miałam i niech tak zostanie

Oglądamy z TŻ Mesterchefa....i uczestnicy robią pączki!
Ależ bym zjadła:slin a:
Nigdy w zyciu przed ciążą nie miałam zgagi. Nigdy nie wiedzialam na co mój mąż tak narzeka (ma refluks). A w tej ciąży to był pierwszy i najwcześniejszy objaw. Zamiast testu ciążowego mogłabym spokojnie robić zgagotest :p

też oglądam Masterchefa, ale te ich pączki wyglądają słabo
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 20:23   #2999
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65702761]Ja do tej pory traktowałam zgagę jako pewien dyskomfort. Ale jak ostatnio zjadłam domowe drożdzówki to zgaga mnie strasznie paliła w przełyku i to już był mega ból!

Ja dzisiaj właściwie cały dzień spędziłam z małym, bo maż ma pracującą niedzielę. Ale miło spędziliśmy czas, wygrzaliśmy się w słonku, a teraz F. śpi, a ja siedzę na necie i przeglądam torby do wózka [/QUOTE]
To prawda, że zgaga boli w gardle, klatce piersiowej, ja też często mam od niej kaszel. Mi to nawet ranigast średnio pomaga.
Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Mnie na szczęście zgaga omija. Nigdy w życiu nie miałam i niech tak zostanie

Oglądamy z TŻ Mesterchefa....i uczestnicy robią pączki!
Ależ bym zjadła:slin a:

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65703591]Nigdy w zyciu przed ciążą nie miałam zgagi. Nigdy nie wiedzialam na co mój mąż tak narzeka (ma refluks). A w tej ciąży to był pierwszy i najwcześniejszy objaw. Zamiast testu ciążowego mogłabym spokojnie robić zgagotest
też oglądam Masterchefa, ale te ich pączki wyglądają słabo [/QUOTE]

Jejku, te poczulki to bym wszystkie zjadła. Nawet te brzydkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 20:33   #3000
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość


Jejku, te poczulki to bym wszystkie zjadła. Nawet te brzydkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja teeeż!

Ciekawostka jedzeniowa: żelazo (o którego odpowiedni poziom musimy tak dbać) gorzej się wchłania w towarzystwie wapnia
Przed chwilą wypiłam kubek mleka (ostatnio mam na nie ochotę) a wieczorem też łykam preparat z żelazem przepisany przez dr...
głupiego robota...jak jedno i drugie się wyklucza.....
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-26 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.