Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

[kropka75]

Napisane przez kulbit

A to juz na plus!
Teraz tylko sprawdzic to stukanie, bo to moga byc rózne rzeczy, łącznie z takimi dosyc poważnymi i będziecie mogli zdecydować

Właśnie.

Teraz pojechał złożyć papiery do jednej firmy, a potem się z gościem ugada na dwie stacje, w jednej taki ogólny przegląda zawieszenia (i wszystko będzie jasne), a drugiej jakieś tam testy auta się robi, nie wiem jakie...

Napisane przez kulbit

Sylwia siedzi sie bardzo wygodnie Auto jest gabarytowo na prawde duże
Długość ma np. porównywalna do standardowego combi Więc sama widzisz
Tylko mega niskie Co utrudnia widoczność, ale za to szerokie niskie auto z szerokim rozstawem kół świetnie trzyma sie nawierzchni nawet w ostrych zakrętach. Jak to zwykle bywa są plusy i minus

Ano tak.
To nasze oglądane to krowa jest. Nie dość, że dłuuugie i szerokie, to jeszcze wysokie - co bardzo mi się podoba. Nie lubię się składać w pięć do wsiadania, odczuwam to zawsze jak w kiecy jestem, a teraz szczególnie, bo z niskiego mam problem wyjść.

Ps.
Długość 4516mm, szerokość 1756mm, wysokość 1570mm

Waga 1430kg.

Napisane przez kulbit

hahahahhaha a tam gada
widziałam stiuningowane combiaki Ty nie bądz zbyt zadowlona bo on jak kupi to na pewno cos tam wymyśli
Ale fajnie, że mu sie podoba i widzi się w tym aucie

Mam nadzieję, że nie nawydziwia za dużo.
Jeden plus taki, że auto w środku jest całe czarne i deski ma czarne i tapicerkę - to nie będzie świrował.
W Punto go bolał szary kolor plastiku i wszystko wymieniał na czerń.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez hihi

Obadajcie dokładnie i gruntownie, bo pio moich przygodach w kupowaniem auta to jestem przerażona perspektywą jego zmiany i kolejnego sprawdzania

Ja też byłam kiedyś... Jak kupowaliśmy CC to było super hiper od starszego małżeństwa, co to jeździ tylko na działkę. Na stacji się okazało, że było bum. A potem dopiero wyszło... zamki były walnięte (ktoś się włamywał), szybę można było palcem w dół ściągnąć (efekt włamania pewnie), silnik po pół roku się posypał, ręczny padł...

Przy Punto to mój mąż już robił niezłego rentgena (w międzyczasie się dużo nauczył na tym CC) i szukał parę tygodni. Parę trupów odsiał i to co przywiózł już nie miało niespodzianek.

Teraz to już jest obcykany i wie czego gdzie szukać.

Wczoraj pół wieczora siedział na forum Stilo i już się dowiedział, że zimą lubi nawalić tam ten seryjny kierunkowskaz, oraz że najczęściej stuka coś tam... Dziś to sprawdzi.

[hihi]

Nam na szczęście udało się uniknąć zakupu trefnego auta, bo mamy znajomego specjalistę, który naprawdę wie WSZYSTKO Ale też "auto po dziadku, co to do kościoła tylko nim jeżdził" okazało się autem bitym totalnie, bez poduszki pasażera (no nieee... bo się tak wklęsło tylko, to wcale nie dlatego, że jej tam nie ma ) ze skrzynią biegów zrobioną na nakrętki

Powodzenia

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Właśnie.

Teraz pojechał złożyć papiery do jednej firmy, a potem się z gościem ugada na dwie stacje, w jednej taki ogólny przegląda zawieszenia (i wszystko będzie jasne), a drugiej jakieś tam testy auta się robi, nie wiem jakie...

No to super!!!
Po pierwsze trzymamkciuki za robote Po drugie za sprawdzanie autka
Gdyby było po waszej myśli to rozumiem, że za moment bedzeisz wozić d.. jak królow

Napisane przez kropka75

Ano tak.
To nasze oglądane to krowa jest. Nie dość, że dłuuugie i szerokie, to jeszcze wysokie - co bardzo mi się podoba. Nie lubię się składać w pięć do wsiadania, odczuwam to zawsze jak w kiecy jestem, a teraz szczególnie, bo z niskiego mam problem wyjść.

No jak jeszcze wysokie do tego to juz kobyła fakt
Tak wsiadanie bywa uciążliwe a raczej bardziej wysiadania z mojego auta
A w ciązy to faktycznie nie bałdzo sobie wyobrażam, chyba trzeba by było dzwig zatrudniac do wysiadania

I tutaj dla mnie terenówka ma własnie dodatkowy mega-plus: świetna widoczność i siadasz sobie jak na fotel bez kłopotu

Napisane przez kropka75

Mam nadzieję, że nie nawydziwia za dużo.
Jeden plus taki, że auto w środku jest całe czarne i deski ma czarne i tapicerkę - to nie będzie świrował.
W Punto go bolał szary kolor plastiku i wszystko wymieniał na czerń.

łooooo matko! to dobrze, że tutaj jest czarne hahahhah
Niezły ten Twój mąż Ma chłopak hobby i tyle
Ale ja stawiam, że i tak cos wyduma

A nie przeszkadza Wam biały kolor? Ja jakos do białych aut nie mogę sie przekonac...

Choć ostatnio widziałam Lexusa terenowego w kolorze białym i wyglądał przepieknie Ale na takie auto i tak mnie nie stać

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez kropka75

Długość 4516mm, szerokość 1756mm, wysokość 1570mm

Waga 1430kg.

Dla porównania moja Kalinka:
Dł: 4492
Szer: 1688
Wys: 1320

Waga chyba 1378 kg

[kropka75]

Napisane przez hihi

Nam na szczęście udało się uniknąć zakupu trefnego auta, bo mamy znajomego specjalistę, który naprawdę wie WSZYSTKO Ale też "auto po dziadku, co to do kościoła tylko nim jeżdził" okazało się autem bitym totalnie, bez poduszki pasażera (no nieee... bo się tak wklęsło tylko, to wcale nie dlatego, że jej tam nie ma ) ze skrzynią biegów zrobioną na nakrętki

Powodzenia

Dzięki.
Ja się nie boję, przez ostatnie 5 lat mój mąż zrobił tyle aut, że głowa boli. Co lepsze przyjeżdżali do niego znajomi z prośbą o poprawki po mechanikach.
Na pewno nic poważnego nam nie wyskoczy... No chyba że to coś czego nie da się znaleźć przy oględzinach i na stacji diagnostycznej.

A co do aut po dziadkach...
Był taki program w radiowej trójce. Mówili o najczęściej padających kłamstwach. Na czele były:
- auta po dziadkach co tylko do kościoła albo na działkę;
- auta bezwypadkowe (bo wypadek to jak są ofiary, jak w drzewo wjechał to się nie liczy );
- garażowane;
- mały przebieg (z przekręcanym licznikiem);

Rok temu mąż do Krakowa pojechał po auto z kolegą. Przez tel. było cudne, kumpel napalony jak dziecko, z kasą już jechał. Niestety mąż po pracy w Oplu wie jak wygląda niedopasowana karoseria i wyczaił, że przód i boki są składane, za duże były różnice w szczelinach. Na początku gość zaprzeczał. Ale jak się okazało że i plastiki nie pasują w środku, a do tego są różnej szarości to już nie mógł durnia rżnąć - auto było całe z przodu zgniecione, nawet deska rozdzielcza ucierpiała. Jak pojechali na stację to się okazało, że to czteroślad. Tak był walnięty zdrowo.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez kulbit

No to super!!!
Po pierwsze trzymamkciuki za robote Po drugie za sprawdzanie autka
Gdyby było po waszej myśli to rozumiem, że za moment bedzeisz wozić d.. jak królow

Dzięki.
Ano będę.

Napisane przez kulbit

No jak jeszcze wysokie do tego to juz kobyła fakt
Tak wsiadanie bywa uciążliwe a raczej bardziej wysiadania z mojego auta
A w ciązy to faktycznie nie bałdzo sobie wyobrażam, chyba trzeba by było dzwig zatrudniac do wysiadania

Ano. Ja za uchwyt łapię nad drzwiami i dopiero dupę z Punto wyciągam. Z firmowej Astry to już w ogóle mam problem wyjść, bo tam jest jakoś tak ciulato w środku z przodu, ciasno i fotel blisko deski rozdzielczej. Trzeba się rozhuśtać do wyjścia.

Napisane przez kulbit

I tutaj dla mnie terenówka ma własnie dodatkowy mega-plus: świetna widoczność i siadasz sobie jak na fotel bez kłopotu

Dokładnie.

Napisane przez kulbit

łooooo matko! to dobrze, że tutaj jest czarne hahahhah
Niezły ten Twój mąż Ma chłopak hobby i tyle
Ale ja stawiam, że i tak cos wyduma

A nie przeszkadza Wam biały kolor? Ja jakos do białych aut nie mogę sie przekonac...

Nigdy nie chciałam białego auta, ale jest parę sztuk, które mi się podobają nawet w bieli. To do nich należy.

Napisane przez kulbit

Choć ostatnio widziałam Lexusa terenowego w kolorze białym i wyglądał przepieknie

Ano właśnie.

Napisane przez kulbit

Dla porównania moja Kalinka:
Dł: 4492
Szer: 1688
Wys: 1320

Waga chyba 1378 kg

Jak na auto bez dupy (w sensie nie kombi) to Calibra duża jest. Widzę na drogach, długa przede wszystkim. Przód ma dłuuuugi, drzwi jak CC i jeszcze tylna szyba tym skosem sięga daleko... Wyjątkowo długie jak na coupe.

Ale masz wprawę w jeździe, możecie wymieniać na kombi i będzie git. Ja już mężowi powiedziałam, że do kombi nie wsiadam - nie ma dla mnie tyle miejsca na drogach. Że o parkingach nie wspomnę.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Hihi - a Ty wiesz co ja wczoraj wysłałam Kulbiciastej?

[hihi]

Napisane przez kropka75

Hihi - a Ty wiesz co ja wczoraj wysłałam Kulbiciastej?

A skąd mam wiedzieć? Mi nie wysłałaś, to uznałam, że nie zasłużyłam, żeby też dostać i się upominac nie będę

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Dzięki.
Ano będę.

W takim razie ja czekam na relację z oględzin, Królowoooooooooo

Napisane przez kropka75

Ano. Ja za uchwyt łapię nad drzwiami i dopiero dupę z Punto wyciągam. Z firmowej Astry to już w ogóle mam problem wyjść, bo tam jest jakoś tak ciulato w środku z przodu, ciasno i fotel blisko deski rozdzielczej. Trzeba się rozhuśtać do wyjścia.

No tak
W moim aucie przynajmniej ten plus, że to kobyła więc jest dużo meijsca do wsiadania i łatwiej pomimo, że niskie

Napisane przez kropka75

Nigdy nie chciałam białego auta, ale jest parę sztuk, które mi się podobają nawet w bieli. To do nich należy.

aha
No są osoby, które tak właśnie uwazają jak Ty wiec rozumiem

Napisane przez kropka75

Jak na auto bez dupy (w sensie nie kombi) to Calibra duża jest. Widzę na drogach, długa przede wszystkim. Przód ma dłuuuugi, drzwi jak CC i jeszcze tylna szyba tym skosem sięga daleko... Wyjątkowo długie jak na coupe.

Tak to prawda Gabarytowo jest gigant jak na auto niby sporowe i co ważne dwudrzwiowe
Taka sylwetka
Mnie sie właśnie ta sylwetka podoba
A na masce można imprezy organizować bo jak stól wielka

Napisane przez kropka75

Ale masz wprawę w jeździe, możecie wymieniać na kombi i będzie git. Ja już mężowi powiedziałam, że do kombi nie wsiadam - nie ma dla mnie tyle miejsca na drogach. Że o parkingach nie wspomnę.

Sylwia ja sie nie obawiam wielkości kolejnego auta
Czuje się dobrze za kółkiem, lubię jeździć, to tylko kwestia przestawienia się ale na pewno trudno mi nie będzie
Jedyne z czym moge mieć problem, czy raczej bedę musiała sie do tego przyzwyczaić to wysokość
Zreszta ja o combi juz nie myśle, tak jak Ci wczoraj pisałam
A w tych nowych pomysłach to jeszcze wyżej niz w combi

hahahha przestawisz się daj sobie czas i szansę a na pewno sie naumniesz
choć prawda jest taka, że ja moim autem często jeżdze po parkingu i szukam miejsca jak głupia bo juz niestety nie wszędze się nim zmieszczę Jak ktos parkuje na linii graniczacej miejsce to ja juz tam nie wejde swoimi gabarytami A np. taki Punciak Twój dałby pewnie radę Ale cóz wieksze auto i tyle
Ale jaki konfort jazdy, jaka stabilność, jaka pewność za kólkiem Fajne uczucie takie duże auto

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez hihi

A skąd mam wiedzieć? Mi nie wysłałaś, to uznałam, że nie zasłużyłam, żeby też dostać i się upominac nie będę

błahahahha

[kropka75]

Napisane przez hihi

A skąd mam wiedzieć? Mi nie wysłałaś, to uznałam, że nie zasłużyłam, żeby też dostać i się upominac nie będę

Bez uprzedzenia nie uchodzi... jeszcze byś zeszła na zawał i co...

[hihi]

Napisane przez kropka75

Bez uprzedzenia nie uchodzi... jeszcze byś zeszła na zawał i co...

Po wczorajszych balonach to już nic zawału u mnie nie wywoła ...

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Sylwia ja sie nie obawiam wielkości kolejnego auta
Czuje się dobrze za kółkiem, lubię jeździć, to tylko kwestia przestawienia się ale na pewno trudno mi nie będzie
Jedyne z czym moge mieć problem, czy raczej bedę musiała sie do tego przyzwyczaić to wysokość
Zreszta ja o combi juz nie myśle, tak jak Ci wczoraj pisałam
A w tych nowych pomysłach to jeszcze wyżej niz w combi

Czy ja dobrze kombinuję, że Ty idziesz w poniższe klimaty????


Ps. Tak, Punto się wcisnę wszędzie. Mąż mój parkuje na żyletkę, w takich miejscach, co ja nawet nie próbuję. Tym to nie wiem gdzie...

[kropka75]

Napisane przez hihi

Po wczorajszych balonach to już nic zawału u mnie nie wywoła ...

No zobaczymy...

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Bez uprzedzenia nie uchodzi... jeszcze byś zeszła na zawał i co...

Kokietka

Napisane przez kropka75

Czy ja dobrze kombinuję, że Ty idziesz w poniższe klimaty????


Ps. Tak, Punto się wcisnę wszędzie. Mąż mój parkuje na żyletkę, w takich miejscach, co ja nawet nie próbuję. Tym to nie wiem gdzie...

Ano tak jak Ci wczoraj nadmieniałam
I owszem te dwa modele sa tez brane pod uwage i kilka jeszcze
Tylko moje nie bedzie nówka sztuka jak w końcu bedzie

ps. ano właśnie
hahahah mąż prawdziwy facet zaparkuje wszedzie
tylko trzeba jeszcze wysiąść a przy gabarytach moich drzwi to może byc trudne hahahahahhaha

[hihi]

Napisane przez kropka75

Czy ja dobrze kombinuję, że Ty idziesz w poniższe klimaty????


Ps. Tak, Punto się wcisnę wszędzie. Mąż mój parkuje na żyletkę, w takich miejscach, co ja nawet nie próbuję. Tym to nie wiem gdzie...

To to by mi się do garazu nie zmieściło nawet

Napisane przez kropka75

No zobaczymy...

Ty, fajne, tylko WIELKIE W sumie to wyglądają nadspodziewanie nieźle w tej wersji

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ty, fajne, tylko WIELKIE W sumie to wyglądają nadspodziewanie nieźle w tej wersji

Od razu mowiłam, że GIGANTY

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Ano tak jak Ci wczoraj nadmieniałam
I owszem te dwa modele sa tez brane pod uwage i kilka jeszcze
Tylko moje nie bedzie nówka sztuka jak w końcu bedzie

To ja nie zajarzyłam wczoraj o czym mówisz.
Piękne samochody... Uwielbiam. Rav4 to moje marzenie jest. Kolejne. Ale za drogie dla mnie...

Napisane przez kulbit

ps. ano właśnie
hahahah mąż prawdziwy facet zaparkuje wszedzie
tylko trzeba jeszcze wysiąść a przy gabarytach moich drzwi to może byc trudne hahahahahhaha

Trudne bywa przy Punto, więc wierzę. Czasem wysiadam, a on wjeżdża, tyle jest miejsca na parkingu.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez hihi

To to by mi się do garazu nie zmieściło nawet

Mnie by się nie zmieściło to Stilo. Dobrze że już nie mam garażu.

Napisane przez hihi

Ty, fajne, tylko WIELKIE W sumie to wyglądają nadspodziewanie nieźle w tej wersji

No jeszcze się trzymają miejsca z którego wychodzą. Ale pewnie niedługo już...

Dzięki za komplementa. W poprzedniej wersji były ciekawsze.

[hihi]

Napisane przez kropka75

Mnie by się nie zmieściło to Stilo. Dobrze że już nie mam garażu.

No jeszcze się trzymają miejsca z którego wychodzą. Ale pewnie niedługo już...

Dzięki za komplementa. W poprzedniej wersji były ciekawsze.

Ja natomiast mam malutkie autko i ciesze się, że mam garaż

Wiesz, nie chcę tu nikogo urazić, bo obecnie jestem w mniejszości małocycastej Ale sama wole takie cycki średniej wielkości

Co nie oznacza, że nie doceniam urody większych

[kulbit]

Napisane przez kropka75

To ja nie zajarzyłam wczoraj o czym mówisz.
Piękne samochody... Uwielbiam. Rav4 to moje marzenie jest. Kolejne. Ale za drogie dla mnie...

to do kogo ja wczoraj gadałam hahahha
No pieken autka.. i takie gigantyczne takie czołgi w sam raz dla mnie

Drogie.. dlatego jeśli kupimy to na pewno nie nóweczkę, jak pisałam..

Napisane przez kropka75

Trudne bywa przy Punto, więc wierzę. Czasem wysiadam, a on wjeżdża, tyle jest miejsca na parkingu.
.

Wiesz nawet nie myslałam, że punciak tez ma takie długaśne drzwi
No to jest neizłe utrudnienie..
Ciekawe jak ma długie ja swoich skrzydeł nie mierzyłam nigdy

Napisane przez kropka75

No jeszcze się trzymają miejsca z którego wychodzą. Ale pewnie niedługo już...

Dzięki za komplementa. W poprzedniej wersji były ciekawsze.

Są okey Przesadzasz
co do poprzedniej wersji to się nie wypowiem

[hihi]

Dziewczyny, tak z ciekawości, ile palą takie jak Ravka np? alvo crv?

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ja natomiast mam malutkie autko i ciesze się, że mam garaż

Wiesz, nie chcę tu nikogo urazić, bo obecnie jestem w mniejszości małocycastej Ale sama wole takie cycki średniej wielkości

Co nie oznacza, że nie doceniam urody większych

Ja tez mam garaz
Ale dzieki waszym gadaniom właśnei się zaczęłam zastanawiać, czy większe autko by się dała tam zaparkowac...

Nikogo urazic? hihihihih
szczerze ja też bym wolała średnie... więc nie czuje się urazona

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ja tez mam garaz
Ale dzieki waszym gadaniom właśnei się zaczęłam zastanawiać, czy większe autko by się dała tam zaparkowac...

Nikogo urazic? hihihihih
szczerze ja też bym wolała średnie... więc nie czuje się urazona

Wiesz, ja mam po prostu wąski garaż, tak się za komuny budowało, dostosowane do malucha i moje auto wchodzi, ale czy taki np passat by się tam zmieścił, to już mam wątpliwosci, bo u nas się wjeżdza do garazu tak... ściana 5cm od strony pasażera i drzwi otwiera się deeeliiikaaatnieeee bo jest tam niewiele miesjca

[kulbit]

Napisane przez hihi

Dziewczyny, tak z ciekawości, ile palą takie jak Ravka np? alvo crv?

Ania palą bardzooooo róznie. Wszystko zalezy od silnika i od auta..
Co innego np. 2,5 l. co innego jak kupisz 3,5
Sa totalne pożeracze i sa takie w miarę "ekonomiczne"
My wychodzimy z innego pułapu liczenia paliwa - bo nasza Calinka pali 12 po mieści i to bez ostrego deptania Ale w trasie juz potrafi nas zaskoczyc spalaniem na poziomie 7 Co przy jej gabarytach i silniku i starości jest całkiem dobry osiagiem
Ale oczywiscie bysmy chcieli coś mniej żarłocznego

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez hihi

Wiesz, ja mam po prostu wąski garaż, tak się za komuny budowało, dostosowane do malucha i moje auto wchodzi, ale czy taki np passat by się tam zmieścił, to już mam wątpliwosci, bo u nas się wjeżdza do garazu tak... ściana 5cm od strony pasażera i drzwi otwiera się deeeliiikaaatnieeee bo jest tam niewiele miesjca

A rozumiem taki garaz
My parkujemy w garazu podziemnym takim wielosamochodowym, nowym więc pewnie inaczej tez liczyli wielkość miejsc.. ale obok siebei tez mam nie małe autka, po dwóch stronach.. ale nic na razie nie będę się tym zajmowała

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ania palą bardzooooo róznie. Wszystko zalezy od silnika i od auta..
Co innego np. 2,5 l. co innego jak kupisz 3,5
Sa totalne pożeracze i sa takie w miarę "ekonomiczne"
My wychodzimy z innego pułapu liczenia paliwa - bo nasza Calinka pali 12 po mieści i to bez ostrego deptania Ale w trasie juz potrafi nas zaskoczyc spalaniem na poziomie 7 Co przy jej gabarytach i silniku i starości jest całkiem dobry osiagiem
Ale oczywiscie bysmy chcieli coś mniej żarłocznego

A rozumiem taki garaz
My parkujemy w garazu podziemnym takim wielosamochodowym, nowym więc pewnie inaczej tez liczyli wielkość miejsc.. ale obok siebei tez mam nie małe autka, po dwóch stronach.. ale nic na razie nie będę się tym zajmowała

Jezu, MAgda, o 3,5 to ja nawet nie pytam, bo to wiadomo, że złopie jak wściekłe, ale interesuje mnie ile pali taka właśnie 2,5np Bo co słysze o takich wlasnie suvach, to słyszę, że to chleje na potegę 12l. to jest, jak na moj gust, szczególnie przy ilości km jaką nasze auto codziennie przejeżdza bardzo duzo, chyba wiesz

Pomarzyć dobra rzecz, więc możesz zajmować głowę tym

[kropka75]

Napisane przez hihi

Ja natomiast mam malutkie autko i ciesze się, że mam garaż

Wiesz, nie chcę tu nikogo urazić, bo obecnie jestem w mniejszości małocycastej Ale sama wole takie cycki średniej wielkości

Co nie oznacza, że nie doceniam urody większych

Ja Wam naprawdę wrzucę to zdjęcie w całości, to zobaczycie, że nie są takie duże.

Ja bym mogła mieć te co mam teraz nawet. Byle już nie rosły.

___________
A mogę spytać jakie malutkie? Bardzo lubię małe autka. Powiesz?

[hihi]

Napisane przez kropka75

Ja Wam naprawdę wrzucę to zdjęcie w całości, to zobaczycie, że nie są takie duże.

Ja bym mogła mieć te co mam teraz nawet. Byle już nie rosły.

___________
A mogę spytać jakie malutkie? Bardzo lubię małe autka. Powiesz?

No mówiłam, mówiłam, żebys pokazała dwa, male nie! Nie pokazała! To teraz sobie wyobrażamy resztę na podstawie tego co pokazałaś

Wiesz, w połowie drogi jesteś, więc szansa na to, że JESZCZE TROSZKĘ urosną jest spora

audi a3

[kropka75]

Napisane przez kulbit

to do kogo ja wczoraj gadałam hahahha
No pieken autka.. i takie gigantyczne takie czołgi w sam raz dla mnie

Tzn. do mnie. Ja tylko nie zajarzyłam że o tym typie aut mówisz.

Wg mnie nie są wcale takie wielkie. Nie mierzyłam nigdy, ale koleżanka miała Suzuki Grand Vitarę i była naprawdę zgrabna. Tyle że to wysokie samochody i ta długość ich się gubi. Całkiem inne są proporcje. Muszę poszukać wymiarów z ciekawości.

Napisane przez kulbit

Wiesz nawet nie myslałam, że punciak tez ma takie długaśne drzwi
No to jest neizłe utrudnienie..
Ciekawe jak ma długie ja swoich skrzydeł nie mierzyłam nigdy

No może nie takie jak Twój, ale długie. I otwierają się tak seriami. Jak przesadzisz o cm to się otworzą do końca i... dup w sąsiada.

Aż zmierzę w domu.

[kulbit]

Napisane przez hihi

Jezu, MAgda, o 3,5 to ja nawet nie pytam, bo to wiadomo, że złopie jak wściekłe, ale interesuje mnie ile pali taka właśnie 2,5np Bo co słysze o takich wlasnie suvach, to słyszę, że to chleje na potegę 12l. to jest, jak na moj gust, szczególnie przy ilości km jaką nasze auto codziennie przejeżdza bardzo duzo, chyba wiesz

Pomarzyć dobra rzecz, więc możesz zajmować głowę tym

hahah okey
Toyota rav4 przy silniku benzynowym ma srednie zuzycie liczone w testach dla silnika 2 l. ale juz nie pamietam ile koni.. - 9,4 l.

Ja wiem Aniu.. Ale my tez nie robimy takich ilosci km jak wy.. weź pod uwagę, że nie jeździmy na codzien do pracy autem, bo nam sie to nei opłaca CZASOWO.. Tomek dojezdza metrem w godzine, autem wracał z pracy do 2 godzin wiec proste
Zresztą ja nie mówie, że 12 l. to mało..

Marzenia sa potrzebne a mój mąż juz sie napalił całkowicie, więc pewnie prędzej czy później skończymy w takim aucie

[kropka75]

Napisane przez hihi

No mówiłam, mówiłam, żebys pokazała dwa, male nie! Nie pokazała! To teraz sobie wyobrażamy resztę na podstawie tego co pokazałaś

Wiesz, w połowie drogi jesteś, więc szansa na to, że JESZCZE TROSZKĘ urosną jest spora

No niestety cholerka.

Napisane przez hihi

audi a3

To jest małe auto?
Mały to jest CC czy Seat Arosa.

Śliczne jest, bardzo mi się podoba. Zgrabny taki.

[hihi]

Napisane przez kropka75

No niestety cholerka.

To jest małe auto?
Mały to jest CC czy Seat Arosa.

Śliczne jest, bardzo mi się podoba. Zgrabny taki.

No dla mnie takie średnie w kierunku małego bo ja o 3drzwiówce mówię, nie o 5, tak samo jak polówka 3 drzwiowa jest mała.

Co to jest CC do diabła?

Mi się ustatnio uwidział strasznie wizualnie citroen C2 Jest przeuroczy, maleńki, takie miejskie auto, co to się wszędzie wcisnie

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Ja Wam naprawdę wrzucę to zdjęcie w całości, to zobaczycie, że nie są takie duże.

Ja bym mogła mieć te co mam teraz nawet. Byle już nie rosły.

Nie przekonujesz mnie jakoś

A mówiłam, że sa fajne hahahha

Napisane przez kropka75

Tzn. do mnie. Ja tylko nie zajarzyłam że o tym typie aut mówisz.

Wg mnie nie są wcale takie wielkie. Nie mierzyłam nigdy, ale koleżanka miała Suzuki Grand Vitarę i była naprawdę zgrabna. Tyle że to wysokie samochody i ta długość ich się gubi. Całkiem inne są proporcje. Muszę poszukać wymiarów z ciekawości.

No może nie takie jak Twój, ale długie. I otwierają się tak seriami. Jak przesadzisz o cm to się otworzą do końca i... dup w sąsiada.

Aż zmierzę w domu.

ahah rozumiem ale juz wiesz o co biega

Tak wyglądaja zgrabnie to prawda ale nie jest to jednak maluszek inna proporcja ale tez nie znam szczegółowych wymiarów..

łoooo matko to fakt jak tak seriami sie otwiera to nieźle mozna dupnąć

ja chyba tez zmierze!

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez hihi

No dla mnie takie średnie w kierunku małego bo ja o 3drzwiówce mówię, nie o 5, tak samo jak polówka 3 drzwiowa jest mała.

Co to jest CC do diabła?

Mi się ustatnio uwidział strasznie wizualnie citroen C2 Jest przeuroczy, maleńki, takie miejskie auto, co to się wszędzie wcisnie

Dla mnie to raczej srednie autko to Twoje

Cinquecento! czy jak sie to pisze

mnie sie C2 nie podoba

[kropka75]

Napisane przez hihi

Wiesz, ja mam po prostu wąski garaż, tak się za komuny budowało, dostosowane do malucha i moje auto wchodzi, ale czy taki np passat by się tam zmieścił, to już mam wątpliwosci, bo u nas się wjeżdza do garazu tak... ściana 5cm od strony pasażera i drzwi otwiera się deeeliiikaaatnieeee bo jest tam niewiele miesjca

O to to to...

U mnie to było najpierw moje wysiadania, a potem mąż wjeżdżał tak żeby ze swojej strony jakoś wyjść normalnie. Choć drzwi się całe nie otwierały nawet jedne.

[hihi]

Napisane przez kropka75

O to to to...

U mnie to było najpierw moje wysiadania, a potem mąż wjeżdżał tak żeby ze swojej strony jakoś wyjść normalnie. Choć drzwi się całe nie otwierały nawet jedne.

Nieeee... całe się nie otwierają Otwieraja się tak.. może do połowy i bokiem się wychodzi