Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

właśnie tak myślałam, że to coś w tym typie
i od ilu się zaczyna? i kończy? w minutach się to mierzy czy jak?

mam robić jak najwięcej w ciągu 60 sekund- to tak na zasadzie "pokonaj samego siebie"

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie przymierzałam rzeczy na jutrzejszą rozmowę... spłakałam się tylko Wszystko ciasne Żałuję, że zrezygnowałam z Dukana w styczniu I znów chcę wrócić... Nie mogę na siebie patrzeć

nie bądź taka krytyczna względem siebie..poza tym jestem zdania takiego jak Ania- Dukan to nie rozwiązanie na zawsze, musisz zmienić podejście, bo inaczej nigdy nie osiągniesz zamierzonego celu



Ale jest to gdzieś "rozpisane"? [/QUOTE]

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie przymierzałam rzeczy na jutrzejszą rozmowę... spłakałam się tylko Wszystko ciasne Żałuję, że zrezygnowałam z Dukana w styczniu I znów chcę wrócić... Nie mogę na siebie patrzeć

Monia, nie świruj tak jak mówi Ania- musisz się zdyscyplinować do trzymania zbilansowanej diety a nie, że raz jesz mało, a na drugi dzień lądujesz w Macu nie możesz też omijać śniadań regularne posiłki to podstawa! Nie możesz się wykręcać pracą... bo niestety żeby chudnąć trzeba jeść Dukan nie jest rozwiązaniem, cały czas na nim będziesz? Przecież się wykończysz nie można wpier.dzielać tyle czasu samego białka, bo to niezdrowe głowa do góry, przecież wiesz, że dasz radę miała być spowiedź z jadłospisów

Ja swój wkleję, chociaż dumna nie jestem

ś: 2 kromki razowca z serkiem pleśniowym, rzodkiewki, jeden pomidor suszony nadziewany serkiem
o: makaron pełnoziarnisty z potrawką warzywną (marchewka, pieczarki, papryka, koncentrat pomidorowy, jogurt grecki)+wdrobiłam jeden kotlet grillowany (no ale to na 3 porcje było), kostka czekolady gorzkiej
p: 2 mandarynki, krówka, 30 g płatków Lion
k: twaróg wymieszany z jogurtem+ pomidor+ jajko na twardo

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

mam robić jak najwięcej w ciągu 60 sekund- to tak na zasadzie "pokonaj samego siebie"

aaa takie buty myślałam, że tak jak w większości tego typu wyzwań, codziennie dłuższy czas, czy tam większa ilość powtórzeń czy coś takiego

Napisane przez heroine86

ś: 2 kromki razowca z serkiem pleśniowym, rzodkiewki, jeden pomidor suszony nadziewany serkiem
o: makaron pełnoziarnisty z potrawką warzywną (marchewka, pieczarki, papryka, koncentrat pomidorowy, jogurt grecki)+wdrobiłam jeden kotlet grillowany (no ale to na 3 porcje było), kostka czekolady gorzkiej
p: 2 mandarynki, krówka, 30 g płatków Lion
k: twaróg wymieszany z jogurtem+ pomidor+ jajko na twardo

ładnie podwieczorek może nie idealny, no ale zdarza się


u mnie dziś kiepsko było, bo wpadło trochę chrupek o smaku grzybów w śmietanie. No łakomstwo mnie zgubiło, bo zjadłam obiad, ale je zobaczyłam i nie mogłam się powstrzymać, mimo że nie byłam głodna

[heroine86]

No i melduję ćwiczenia :

-5 min Warm Up Mel B
-35 min Jillian Michaels Ripped In 30 Week 1 (1/7)
-8 min Arms
-8 min Stretch
-400 brzuszków
-200 wspięć na palce
-100 krążeń biodrami
-60 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-50 przysiadów z kettlebellem
-5 min Cool Down z Mel B

Napisane przez Aniaa_89

ładnie podwieczorek może nie idealny, no ale zdarza się


u mnie dziś kiepsko było, bo wpadło trochę chrupek o smaku grzybów w śmietanie. No łakomstwo mnie zgubiło, bo zjadłam obiad, ale je zobaczyłam i nie mogłam się powstrzymać, mimo że nie byłam głodna

Kurde rzuciłam się na te płatki jak szczerbaty na suchary dostałam darmową saszetkę i coś mnie napadło cóż... strasznie kalorycznie nie wyszło obiadu zjadłam małą porcję dlatego tak mnie przycisnęło


Nie ma, że boli dajesz

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No i melduję ćwiczenia :

-5 min Warm Up Mel B
-35 min Jillian Michaels Ripped In 30 Week 1 (1/7)
-8 min Arms
-8 min Stretch
-400 brzuszków
-200 wspięć na palce
-100 krążeń biodrami
-60 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-50 przysiadów z kettlebellem
-5 min Cool Down z Mel B






Kurde rzuciłam się na te płatki jak szczerbaty na suchary dostałam darmową saszetkę i coś mnie napadło cóż... strasznie kalorycznie nie wyszło obiadu zjadłam małą porcję dlatego tak mnie przycisnęło


Nie ma, że boli dajesz

ładnie

ej a Ty chyba dzisiaj miałaś iść na badania? byłaś?
jeśli pisałaś to widocznie nie zauważyłam, bo trochę miałam nadrobienia jak wróciłam więc mogła mi coś umknąć

no czasem się tak zdarza, ja się na te chrupki rzuciłam mimo że nie powinnam

no dobra to daje ale średnio było

I owsianka (płatki owsiane, otręby pszenne, jogurt nat, pomarańcza)
II baton musli
III pierogi z serem, chrupki o smaku grzybów w śmietanie
IV jajecznica z 3jaj, 2 kromki ciemnego chleba

między pierogami a chrupkami, było może z 30min przerwy, dlatego uwzględniłam to w jednym posiłku

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ładnie

ej a Ty chyba dzisiaj miałaś iść na badania? byłaś?
jeśli pisałaś to widocznie nie zauważyłam, bo trochę miałam nadrobienia jak wróciłam więc mogła mi coś umknąć

no czasem się tak zdarza, ja się na te chrupki rzuciłam mimo że nie powinnam

no dobra to daje ale średnio było

I owsianka (płatki owsiane, otręby pszenne, jogurt nat, pomarańcza)
II baton musli
III pierogi z serem, chrupki o smaku grzybów w śmietanie
IV jajecznica z 3jaj, 2 kromki ciemnego chleba

między pierogami a chrupkami, było może z 30min przerwy, dlatego uwzględniłam to w jednym posiłku

Dzięki

Tak... byłam dzisiaj kurde w tej przychodni... już o 7 tam koczowałam, a pani do mnie, że najpierw się muszę zarejestrować do rodzinnej, no to poszłam, a babka w recepcji mi mówi, że już nie ma numerków na dzisiaj jak zobaczyłam ten tłum ludzi, który pożerał mnie wzrokiem to zwątpiłam... już jestem zapisana na środę i mam nadzieję, że nikt mi nie wejdzie w paradę chciałam już to mieć za sobą... także tego

Średnio, bo dość mało wcale się nie dziwię , że się rzuciłaś na chrupki jutro postaraj się o pożywniejsze posiłki szczególnie drugie śniadanie teraz masz dłuższy dzień to i więcej jeść powinnaś

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Tak... byłam dzisiaj kurde w tej przychodni... już o 7 tam koczowałam, a pani do mnie, że najpierw się muszę zarejestrować do rodzinnej, no to poszłam, a babka w recepcji mi mówi, że już nie ma numerków na dzisiaj jak zobaczyłam ten tłum ludzi, który pożerał mnie wzrokiem to zwątpiłam... już jestem zapisana na środę i mam nadzieję, że nikt mi nie wejdzie w paradę chciałam już to mieć za sobą... także tego

Średnio, bo dość mało wcale się nie dziwię , że się rzuciłaś na chrupki jutro postaraj się o pożywniejsze posiłki szczególnie drugie śniadanie teraz masz dłuższy dzień to i więcej jeść powinnaś

maskara, straszne cyrki masz w tej swojej przychodni

rzuciłam się na chrupki bo łakomstwo zwyciężyło słodkie mnie nie kusi, mimo że miałam w domu jakieś tam babeczki, merci itd, to sobie może leżeć i luzik ale że chrupki/chipsy i tego typu żarcie lubię to cóż

a wcale mało tego nie wyszło, może tak się wydaje ale kalorycznie nawet gdyby nie te chrupki to nie wyszłoby tak mało
owsianka była spora porcja. Pierogów też sporo, a poza tym pierogi są dosyć kaloryczne i do tego jadłam je z jogurtem nat i cukrem co zapomniałam dopisać, także obiad kaloryczny kolacja też
a nie ćwiczyłam dzisiaj, tylko cały dzień spędziłam siedząc na

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

maskara, straszne cyrki masz w tej swojej przychodni

rzuciłam się na chrupki bo łakomstwo zwyciężyło słodkie mnie nie kusi, mimo że miałam w domu jakieś tam babeczki, merci itd, to sobie może leżeć i luzik ale że chrupki/chipsy i tego typu żarcie lubię to cóż

a wcale mało tego nie wyszło, może tak się wydaje ale kalorycznie nawet gdyby nie te chrupki to nie wyszłoby tak mało
owsianka była spora porcja. Pierogów też sporo, a poza tym pierogi są dosyć kaloryczne i do tego jadłam je z jogurtem nat i cukrem co zapomniałam dopisać, także obiad kaloryczny kolacja też
a nie ćwiczyłam dzisiaj, tylko cały dzień spędziłam siedząc na

Każdy ma jakieś słabości na mnie krówki paczyły swoimi wielkimi oczami

Dobra dobra, jak zwykle tłumaczenie warzyw brakuje

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Każdy ma jakieś słabości na mnie krówki paczyły swoimi wielkimi oczami
Dobra dobra, jak zwykle tłumaczenie warzyw brakuje

no więc właśnie, chwila słabości każdemu może się zdarzyć

no ale mówię jak jest. Nie zaprzeczysz że kaloryczne dosyć to były posiłki, a do tego ruch minimalny, więc heloł
a to że warzyw brak to wiem
nie wiem, z tym to muszę się jakoś ogarnąć, bo ostatnio zawsze ich u mnie mało

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no więc właśnie, chwila słabości każdemu może się zdarzyć

no ale mówię jak jest. Nie zaprzeczysz że kaloryczne dosyć to były posiłki, a do tego ruch minimalny, więc heloł
a to że warzyw brak to wiem
nie wiem, z tym to muszę się jakoś ogarnąć, bo ostatnio zawsze ich u mnie mało

Mi się one zdarzają zbyt często

No nie wiem, raczej normalne kolacja prawie, że białkowa więc heloł

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Mi się one zdarzają zbyt często

No nie wiem, raczej normalne kolacja prawie, że białkowa więc heloł

mi ostatnio też, nie mam już takiej motywacji jak dawniej miałam, za często odpuszczam

no ale ruch minimalny więc mi tu nie narzekać
u Ciebie też jakoś mega kalorycznie nie wyszło a miałaś ze 2h ćwiczeń więc heloł

kolacja prawie że białkowa? nie powiedziałabym, 2kromki chleba to niezbyt białkowo sporo kcal i węgli, więc niezbyt dobry argument
białkową kolację to Ty miałaś, nie ja

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

mi ostatnio też, nie mam już takiej motywacji jak dawniej miałam, za często odpuszczam

no ale ruch minimalny więc mi tu nie narzekać
u Ciebie też jakoś mega kalorycznie nie wyszło a miałaś ze 2h ćwiczeń więc heloł

kolacja prawie że białkowa? nie powiedziałabym, 2kromki chleba to niezbyt białkowo sporo kcal i węgli, więc niezbyt dobry argument
białkową kolację to Ty miałaś, nie ja

No ja właśnie coś się nie mogę ogarnąć... tak całkowicie

Jakie 2 godziny, chyba coś źle policzyłaś

Powiedziałam, że prawie białkowa wg. mnie wcale nie wyszło za dużo sama bym jajecznicy nie zjadła solo

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No ja właśnie coś się nie mogę ogarnąć... tak całkowicie

Jakie 2 godziny, chyba coś źle policzyłaś

Powiedziałam, że prawie białkowa wg. mnie wcale nie wyszło za dużo sama bym jajecznicy nie zjadła solo

No ja tak samo. Zamiast sie porzadnie za siebie wziac bo naprawde dobrze nie jest to ja ciagle odpuszczam.. porazka :banghead:

No moze i mniej ale i tak duzo cwiczen mialas

Dobra dobra. Klocic sie nie bedziemy. Ja wiem swoje a ty swoje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

Dobra dobra. Klocic sie nie bedziemy. Ja wiem swoje a ty swoje

No jasne, że się nie będziemy kłócić chcę Cię tylko uświadomić, że kalorycznie wcale nie było źle, raczej w normie, z tymi chrupkami włącznie to, że już one mało wartościowe to pomińmy jutro będzie lepiej

Nauczona już na jutro?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No jasne, że się nie będziemy kłócić chcę Cię tylko uświadomić, że kalorycznie wcale nie było źle, raczej w normie, z tymi chrupkami włącznie to, że już one mało wartościowe to pomińmy jutro będzie lepiej

Nauczona już na jutro?

Z chrupkami to juz wyszlo zdecydowanie za duzo kcal. Bo z nimi to z 2tys kcal minimum. A to za duzo. Zwlaszcza ze cwiczen nie bylo

No genrralnie dzisiaj nie bylo tego duzo i nie jakies bardzo skomplikowane. Choc niektore rzeczy moga sie pomieszac :p no ale wydaje mi sie ze bedzie ok. Jutro sie okaze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

Z chrupkami to juz wyszlo zdecydowanie za duzo kcal. Bo z nimi to z 2tys kcal minimum. A to za duzo. Zwlaszcza ze cwiczen nie bylo

No genrralnie dzisiaj nie bylo tego duzo i nie jakies bardzo skomplikowane. Choc niektore rzeczy moga sie pomieszac :p no ale wydaje mi sie ze bedzie ok. Jutro sie okaze

Spokojnie, zdarza się każdemu jutro nic takiego nie wpadnie to i bilans będzie ładniejszy

No to fajnie jutro też na 10 idziesz?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Spokojnie, zdarza się każdemu jutro nic takiego nie wpadnie to i bilans będzie ładniejszy

No to fajnie jutro też na 10 idziesz?

No mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej

Nom. Tez na 10. Powinnam juz w sumie isc spac. Nawet juz kompa wylaczylam i sie polozylam i z tableta pisze ale jakos w ogole nie chce mi sie jeszcze spac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

Nom. Tez na 10. Powinnam juz w sumie isc spac. Nawet juz kompa wylaczylam i sie polozylam i z tableta pisze ale jakos w ogole nie chce mi sie jeszcze spac

No właśnie widziałam, że z tableta mi też się spać nie chce, ale chyba już idę powoli... może zasnę w dzień mi się przysypiało, ale po ćwiczeniach się rozbudziłam

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No właśnie widziałam, że z tableta mi też się spać nie chce, ale chyba już idę powoli... może zasnę w dzień mi się przysypiało, ale po ćwiczeniach się rozbudziłam

No ja tez chyba zaraz bede probowac usnac. Pozno juz

Mnie tez cwiczenia zazwyczaj rozbudzaja dlatego wole cwiczyc od rana :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Dobra klade sie juz. Moze usne

Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

No ja tez chyba zaraz bede probowac usnac. Pozno juz

Mnie tez cwiczenia zazwyczaj rozbudzaja dlatego wole cwiczyc od rana :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Dobra klade sie juz. Moze usne

Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też wolę z rana, ale zazwyczaj mi długo schodzi z ogarnięciem się... kawa, śniadanie, wizaż później robienie obiadu itp.

Ja też uciekam dobranoc

[heroine86]

Dzień dobry

Coś spać nie mogę, więc wstałam wcześniej zaraz się ogarnę i idę do sklepu po parę rzeczy muszę coś na obiad wymyślić

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Też wcześnie wstałam o 7
Jaka pogoda u Mnie ładna, słoneczko świeci, że od razu łatwiej się wstaje

Po co Justyś wybywasz do sklepu?

[Aniaa_89]

hej

Napisane przez heroine86

Też wolę z rana, ale zazwyczaj mi długo schodzi z ogarnięciem się... kawa, śniadanie, wizaż później robienie obiadu itp.

pewnie głównie wizaż zabiera Ci czas od rana

Napisane przez heroine86

Coś spać nie mogę, więc wstałam wcześniej zaraz się ogarnę i idę do sklepu po parę rzeczy muszę coś na obiad wymyślić

ja w ogóle spać nie mogłam, co trochę się budziłam

Napisane przez asiuniaa1987

Jaka pogoda u Mnie ładna, słoneczko świeci, że od razu łatwiej się wstaje

u mnie tez

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Dzień dobry

Też wcześnie wstałam o 7
Jaka pogoda u Mnie ładna, słoneczko świeci, że od razu łatwiej się wstaje

Po co Justyś wybywasz do sklepu?

Heloł

Ja nie śpię od 6... TŻ-ta ogarniałam do pracy, bo zaspał kurde, przemęczony jest... jeszcze zapomniał komórki

I u mnie słońce trochę mroźno jest, ale w ciągu dnia się rozkręci

Byłam w Lidlu po warzywa i bułeczkę na śniadanie

Napisane przez Aniaa_89

hejpewnie głównie wizaż zabiera Ci czas od rana

Dzień dobry

Też


Czas na kawę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja nie śpię od 6... TŻ-ta ogarniałam do pracy, bo zaspał kurde, przemęczony jest... jeszcze zapomniał komórki

Byłam w Lidlu po warzywa i bułeczkę na śniadanie

już tak szybko sklepy obskoczyłaś, no no

ale trochę za późno na to śniadanie, skoro nie śpisz o 6 a dopiero teraz będziesz się brała za śniadanie, bo byłaś po bułkę powinnaś zjeść coś wcześniej

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ale trochę za późno na to śniadanie, skoro nie śpisz o 6 a dopiero teraz będziesz się brała za śniadanie, bo byłaś po bułkę powinnaś zjeść coś wcześniej

Sorry, ale nie miałam co od 6 nie śpię, ale wstałam prawie w pół do 8

Ja i tak zrobiłam postęp co do śniadań, więc heloł

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Sorry, ale nie miałam co od 6 nie śpię, ale wstałam prawie w pół do 8

Ja i tak zrobiłam postęp co do śniadań, więc heloł

dobra dobra nie tłumacz się

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dobra dobra nie tłumacz się

Jak ja się zacznę czepiać to nie będzie wesoło Ty nie jesz długo nic wieczorem przed pójściem spać też Ci metabolizm zwalnia i musisz mieć długie przerwy pomiędzy posiłkami skoro teraz wstajesz po 8, idziesz spać dość późno, a nadal jesz 3-4 posiłki i nie obchodzi mnie, że były kaloryczne

[asiuniaa1987]

Ja niedługo też się wybiorę do sklepu i opłaty idę dziś zrobić
a wieczorem idę do kina i teatru z siostrą bo dostała ze szkoły bilety za darmo i miała z mężem iść ale on nie chce i idę z nią co by nie przepadły

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja niedługo też się wybiorę do sklepu i opłaty idę dziś zrobić
a wieczorem idę do kina i teatru z siostrą bo dostała ze szkoły bilety za darmo i miała z mężem iść ale on nie chce i idę z nią co by nie przepadły

Nie robisz opłat przez neta?
Fajny wieczorek się szykuje a na co idziecie?