Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________ - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-30, 10:56   #3061
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Ile godzin w ciągu dnia śpia wasze dzieciaki? Może moja za dużo spi i później dlatego tyle pobudek w nocy
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 11:10   #3062
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ile godzin w ciągu dnia śpia wasze dzieciaki? Może moja za dużo spi i później dlatego tyle pobudek w nocy
Joanaros moja spała dziś w nocy ładnie i teraz budzi się z płaczem, że chce dalej spać zje troszeczkę, kłade ją do łóżeczka i śpi
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 11:12   #3063
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ile godzin w ciągu dnia śpia wasze dzieciaki? Może moja za dużo spi i później dlatego tyle pobudek w nocy
Viki im wiecej spi w dzien tym lepiej spi w nocy.
Nie wiem czy to regula ale akurat u nas jak sie w dzien nie wyspi to jest marudna i ciezko jej zasnac.
Czasami spi caly dzien z przerwami na jedzenie i 30 min zabawy i zasypia znowu a w nocy jedna pobudka!

A i widzialam ze pisalyscie o latwym planie TH i wiecie co - my tez tak robimy a nie czytalam ksiazki.
Tak nam pasuje i ladnie sie to sprawdza - jedzenie, altywnosc i spanie i tak w kolko
Viki sama tak to sobie ustawila
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 11:36   #3064
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem dziś taka wykamana, kręgosłup to mi już wysiada Oskar rano miał 38,3 więc dałam paracetamol i gorączka spadła, ale cały dzień był mega marudny i tylko rączki i rączki pospał przez cały dzień może 2 godzinki w sumie. A wieczorem znowu gorączka wzrosła do 38,2 więc kolejny paracetamol. I oczywiście wieczorem wielki płacz ale w końcu zasnął...ufff....
I tak się zastanawiam z czego ta gorączka .... czyżby ząbki szły?? bo ślini się strasznie do tego ciągle ładuje piąstki do buzi.
Ale na zęby to chyba za wcześniej??!!
Moga to juz byc oznaki zabkow, ale zabek moze wyjsc rownie dobrze za miesiac-dwa....



Czesc dziewczyny. Nasza noc do bani, mala obudzila sie dwa razy na jedzenie (nie pamietam czy kiedykolwiek sie 2 x w nocy budzila ech) i ciezko bylo jej pozniej zasnac. Od rana marudna i placzliwa, mimo ze temp nie ma duzo podwyzszonej.... bylam z nia na spacerze to tez marudzila, pospala moze z 10 minut. Jak wrocilam to poprosilam meza zeby wniosl mi wozek caly do gory i ja ululalam w wozku na balkonie i chwile juz tak spi. Zaraz sprobuje ja nakarmic na spiaco, bo inaczej nie chce jesc znowu

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Viki im wiecej spi w dzien tym lepiej spi w nocy.
Nie wiem czy to regula ale akurat u nas jak sie w dzien nie wyspi to jest marudna i ciezko jej zasnac.
Czasami spi caly dzien z przerwami na jedzenie i 30 min zabawy i zasypia znowu a w nocy jedna pobudka!

A i widzialam ze pisalyscie o latwym planie TH i wiecie co - my tez tak robimy a nie czytalam ksiazki.
Tak nam pasuje i ladnie sie to sprawdza - jedzenie, altywnosc i spanie i tak w kolko
Viki sama tak to sobie ustawila
Julia tez wczesniej sama ustalila sobie taki system - niestety od skoku jest masakra i nie umiem jej ustawic
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 11:56   #3065
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ile godzin w ciągu dnia śpia wasze dzieciaki? Może moja za dużo spi i później dlatego tyle pobudek w nocy
Oskar mało śpi w dzień przynajmniej mi się tak wydaje może jakieś 4-5 godzin a reszta to marudzenie , jedzenie, lub zabawa.

Wiele z Was piszę że robi jedzenie, aktywność, spanie, my też już od dłuższego czasu to robimy. Jak widzę pierwsze ziewnięcie , ewentualnie drugie to daję do łóżeczka. Oskar poleży tam w spokoju ok 10min i płacz, więc muszę brać go na ręce i dam przysypia, więc odkładam go do łóżeczka a on znów płacz. Co robię źle??

Dużo z Was pisze że dziecko odłożone do łóżeczka samo bo chwili zasypia. Jak Wy to robicie?? po jakich pierwszych oznakach je układacie do snu?? zostawiacie je same, czy głaszczecie itp.

Sorki za ten nawał pytań ale próbuję go od dłuższego czasu "nauczyć" zasypiania w łóżeczku a to nic nie daje. A mój kręgosłup mi wysiada już na wieczór ledwo chodzę,o schylaniu się już nie wspomnę....

Jeżeli chodzi u Nas o nockę to pobudka o 00.30 , 3.30 i 5 gdzie już wygonił ojca do pracy i spał z mamusią do 8.
Potem wystawiłam go z dziadkiem do altany a sama mogłam ogarnąć mieszkanie i od 9 do 11.15 sobie pospał.

teraz też śpi od 10min w łóżeczku ale uspać musialam na rękach
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 12:02   #3066
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Viki im wiecej spi w dzien tym lepiej spi w nocy.
Nie wiem czy to regula ale akurat u nas jak sie w dzien nie wyspi to jest marudna i ciezko jej zasnac.
Czasami spi caly dzien z przerwami na jedzenie i 30 min zabawy i zasypia znowu a w nocy jedna pobudka!

A i widzialam ze pisalyscie o latwym planie TH i wiecie co - my tez tak robimy a nie czytalam ksiazki.
Tak nam pasuje i ladnie sie to sprawdza - jedzenie, altywnosc i spanie i tak w kolko
Viki sama tak to sobie ustawila
Hehe u mnie tak samo...pod całym postem się podpisuję
No i dla Ciebie za wielocytowanie

Monia no ostatnio to co dzień takie spacerki robimy 3-4 godzinne...wokół mnie jest dużo lasów i tam sobie chodzimy...
A Morfik śpi przeważnie z 2 przerwami na jedzonko...usypia 20-21, budzi się 1-2, a potem 6-7 i dosypiamy potem do 10-11 więc jestem w sumie wyspana...

Mravka to Robcio ladnie załatwil Tż-ta
A Morfika na spacerze musiałam 2 razy karmić, ale nie w krzaczorach tylko na ławce przy ulicy

Ivonka Ewcia to już duża panna Super, że już tyle umie...mam nadzieję że ten mój maluszek tez w końcu polubi leżenie na brzuszku...
A matę XXL ma jeszcze Tiny Love...

Natka to wam się złożyło i skok i Twoje przeziębienie...oby szybko przeszło...

Zariah dobrze , że Tż przeszło...pewnie rzeczywiście był zazdrosny i miło mu było jak się nad nim poużalałaś...ach te chłopy
No a z teściową przykra sytuacja...ciekawe czemu Elizka jej nie akceptuje...

Furczak Czaruś to przystojniak...a na tym zdjęciu w wanience to bardzo do mojego Morfika podobny JEJU ON NA TYM ZDJĘCIU JEST IDENTYCZNY..aaa...jak M dziś pokażę tą fotkę to on będzie pewny że to nasz synek..

U nas kolejny raz kupka na plecy wyszła..to chyba znak że trzeba pożegnać już na dobre pieluszki roz. 2.

Edytowane przez Flowerbombka
Czas edycji: 2012-06-30 o 12:11
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 12:38   #3067
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Moja niby w nocy śpi ale je na śpiocha. Próbowałam oszukać smokiem ale nic z tego. Oczy zamknięte, smokiem pluje i kwęczy a ja mam dość wstawania co 2 godz. Potem ledwo żywa jestem

Nikii moja od 2 tyg nie umie usnąć w łóżeczku. Muszę pakować do wózka i chodzić. Wieczorem tylko ręce lub nosidełko. Próbowałam w łóżeczku ale był taki histeryczny wrzask przez godzinę, że teraz mam stresa i nie kładę. Usypianie i tak jest ciężkie wieczorem. Staram się żeby nie wpadła w histerię bo potem cięzko uspokoić
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-30, 12:56   #3068
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Furczak ale masz przystojniaka
Desia moj wcale nie chce wody pic ale herbatki daje pol lyzeczki wiec mniej niz w przepisie

mlody spal od 23 do 4.00 a nie co 2h pobudka jak to ostatnio bywalo dzis dostal piersza kaszke bananowa, probowalam smaczna i slodka, zdziwiony byl co mu daje ale zjadl 50ml bo zrobilam mniej na 1 raz jak bedzie wszystko dobrze to na dobranoc bedzie dostawal
idziemy zaraz do parku na spacer, u nas 30 stopni
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 13:11   #3069
MoniqW
Raczkowanie
 
Avatar MoniqW
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 266
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
MoniqW, jak zaprawiasz cukinie? Bo ja uwielbiam w kazdej postaci ale ze sloika nie jadlam nigdy. Nie dziwie sie ze wala do was goscie dzwiami i oknami - musi byc u Was bosko, wies, cisza, spokoj i jeszcze takie smakolyki w spizarce
Cukinie w słoiki to tylko z pomidorami i cebulką w formie lecza, narobiłam w tamtym roku troche słoików i super się srawdzają w spontanicznych imprezach albo jak nie mam czasu gotowac. Wystarczy podsmazyc kielbaskę wymieszac ze sloikowym leczo i gotowe.

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
u nas 17
U nas dziś 11 tygodni

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Viki im wiecej spi w dzien tym lepiej spi w nocy.
Nie wiem czy to regula ale akurat u nas jak sie w dzien nie wyspi to jest marudna i ciezko jej zasnac.
Czasami spi caly dzien z przerwami na jedzenie i 30 min zabawy i zasypia znowu a w nocy jedna pobudka!

A i widzialam ze pisalyscie o latwym planie TH i wiecie co - my tez tak robimy a nie czytalam ksiazki.
Tak nam pasuje i ladnie sie to sprawdza - jedzenie, altywnosc i spanie i tak w kolko
Viki sama tak to sobie ustawila
Desia u nas jest tak samo. mamy nawet takie domwe powiedzenie. "Wyspane dziecko lepiej śpi" A co do TH to wlasnie ja też nie bardzo musiałam małego przestawiać, ale przeczytanie książki pomogło mi bardzo w "czytaniu" potrzeb Wiktora.

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Oskar mało śpi w dzień przynajmniej mi się tak wydaje może jakieś 4-5 godzin a reszta to marudzenie , jedzenie, lub zabawa.

Wiele z Was piszę że robi jedzenie, aktywność, spanie, my też już od dłuższego czasu to robimy. Jak widzę pierwsze ziewnięcie , ewentualnie drugie to daję do łóżeczka. Oskar poleży tam w spokoju ok 10min i płacz, więc muszę brać go na ręce i dam przysypia, więc odkładam go do łóżeczka a on znów płacz. Co robię źle??

Dużo z Was pisze że dziecko odłożone do łóżeczka samo bo chwili zasypia. Jak Wy to robicie?? po jakich pierwszych oznakach je układacie do snu?? zostawiacie je same, czy głaszczecie itp.
Wiktor w dzięń śpi sporo, zazwyczaj ok 2 godzin po kazdym okresie aktywności oczywiście nie zawsze ale w większości. W nocy od jakiegos tygodnia przesypia po 7-8 godzin.

U nas cykl wyglada tak. Po ubudzeniu karmienie, przewijanie i potem zabieram go do salonu/kuchni siedzi sobie w foteliku i obserwuje albo sobie gadamy. Jak zauwazam ze robi się senny czesto wlasnie pierwsze ziewniecie biorę go na ręcę i przytulam lub kładę sobie na piersi i lekko głaszcę po pleckach, w końcu główkę kładzie na mojej piersi i zaczyna przysypiac. Wtedy odkładam go do łóżeczka w którym zazwyczaj jeszcze się kręsi i trochę gada i powoli zasypia. Czasami muszę się podeprzec smoczkiem a ostatnio sam sobie pomaga piastka. Czasami jest tak ze musza go jeszcze wziac na rece, zeby sie wyciszyl albo zmienic pozycje. Nie mam jednego przepisu.

Ostatni cykl przed kąpaniem jest zazwyczaj zaburzony, nie moge dojsc do tego dlaczego ale podejrzewam ze problem tkwi w tym , ze TZ wraca z pracy gada troche z malym ja robie obiad i zazwyczaj pewnie przeocze moment zmeczenia. No i nie ma spania, wiec przeciagamy go do tej 19,30 gadaniem, zabawkami albo spacerem po 19 jest kapiel, jedzenie i spanie

Ja uzywam butelek TT nadal z pierwszym smoczkiem, zazwyczaj karmie piersia ale jak juz pisalam zdaza sie wieczorem ze podaje mm bo czuje ze mam malo mleka. Nie wiem po czym poznac, ze ten smoczek jest juz nie dobry ??
__________________
14.04.2012 g.12.35 Wiktor
MoniqW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 13:17   #3070
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dolaczam sie do pytania Nikki - jak Wy usypiacie dzieciaczki w lozeczku, jak WY TO ROBICIE!!!!!!??????//??????????? (tak oto moja desperacja - desperacka matka wola o pomoc
w sumie moge sluchac przerazliwego placzu Hani nawet godzine, ale bardzo mi jej zal wtedy i ona zaczyna sie zanosic, a tego sie bardzo boje.
Hanka to cycoman jest, jest uzalezniona w nocy na spiocha ssie obojetnie co, moja reke, koszulke TZ - obojetnie co ma pod ustkami, ale smoczka niet i koniec:/
dzis malo spi, od 5 rano juz pobudka, pozniej zawsze miala drzemke do 7-8 - nie dzisiaj, jesli tak rano sie budzi to o 9 w hustawce sobie spi jakies 2,5-3h, ale nie dzis, ja pojechalam na zakupy - bo musialam odpoczac, przyjechalam z lepszym nastawieniem, ale Hanka pospala 20min a pozniej Tz ponoc ja nosil i spiewal itd, z butelki wypila troche.
byla tam zmeczona bo ponad 6h bez snu praktycznie ze zrobila mi malinke na reku (przy zgieciu w lokciu) ...bo tak ciumkala i myslala ze to cycek, hustawki nie chciala, nic tylko w sypialni cycka i zasnela..na 20 min, obudzila sie i znow cycka i zasnela i juz spi 20min, jestem juz tym cycka dawaniem umeczona i mam dosc.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 13:33   #3071
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Desia, delicol jest bez recepty... tylko w aptece mój Mąż kupił za 30zł a na allegro można kupić dużo taniej...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-30, 14:11   #3072
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___



U nas dzis nocka super, nie myslalam ze Mateusz tak pospie , bo jak jadł o 16 tak o 20 zjadł troszke i zasnał , obudzil sie dopiero o 3-30, usnal po 40 minutach i spal do 8 ,pozniej wstalismy i pojechalismy nad wode, Tz poplywal, a my pospacerowalismy

Joanaros Mateusz spi mało w dzien , zazwyczaj ma jedno dłuzsze spanie 1,5-2 godzin, i dwa krótsze do pół godziny, za to w nocy przesypia 7 godzin i pozniej jeszcze 3-4.

U nas tez jest jedzenie, zabawa i spanie.Zazwyczaj jedzenie zajmuje nam pol godziny, pozniej zabawa gdzies godzine i pozniej juz zaczyna plakac i marudzic i ziewac i wtedy biore go na rece, kołysze ,czasami podsuszam suszarka i zasypia w ciagu 10 minut, odkladam do lozeczka i po dziecku chyba nie daloby rady zeby sam zasnal w lozeczku.
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś



tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 14:26   #3073
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 15:05   #3074
Sin_aah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
GG do Sin_aah
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Witam. Jestem tu nowa. Przyjmieci mnie tutaj?? Jestem mamą Julki, urodzonej 12.06.2012. oraz Mai ur. 12.05.2009
Julcia jest wcześniaczkiem, Majka to piorun posiadający mnóstwo energii. Chętnie porozmawiam z Wami, na gg- 42620953. Gdyz tak najszybciej mozna mnie złapac. Pozrawiam, Agnieszka.
Sin_aah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 15:18   #3075
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Moga to juz byc oznaki zabkow, ale zabek moze wyjsc rownie dobrze za miesiac-dwa....



Czesc dziewczyny. Nasza noc do bani, mala obudzila sie dwa razy na jedzenie (nie pamietam czy kiedykolwiek sie 2 x w nocy budzila ech) i ciezko bylo jej pozniej zasnac. Od rana marudna i placzliwa, mimo ze temp nie ma duzo podwyzszonej.... bylam z nia na spacerze to tez marudzila, pospala moze z 10 minut. Jak wrocilam to poprosilam meza zeby wniosl mi wozek caly do gory i ja ululalam w wozku na balkonie i chwile juz tak spi. Zaraz sprobuje ja nakarmic na spiaco, bo inaczej nie chce jesc znowu

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------



Julia tez wczesniej sama ustalila sobie taki system - niestety od skoku jest masakra i nie umiem jej ustawic
Wiem , ze Cie to nie pocieszy, ale moze po prostu musisz przeczekac az znowu sobie sama ustawi?

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Oskar mało śpi w dzień przynajmniej mi się tak wydaje może jakieś 4-5 godzin a reszta to marudzenie , jedzenie, lub zabawa.

Wiele z Was piszę że robi jedzenie, aktywność, spanie, my też już od dłuższego czasu to robimy. Jak widzę pierwsze ziewnięcie , ewentualnie drugie to daję do łóżeczka. Oskar poleży tam w spokoju ok 10min i płacz, więc muszę brać go na ręce i dam przysypia, więc odkładam go do łóżeczka a on znów płacz. Co robię źle??

Dużo z Was pisze że dziecko odłożone do łóżeczka samo bo chwili zasypia. Jak Wy to robicie?? po jakich pierwszych oznakach je układacie do snu?? zostawiacie je same, czy głaszczecie itp.

Sorki za ten nawał pytań ale próbuję go od dłuższego czasu "nauczyć" zasypiania w łóżeczku a to nic nie daje. A mój kręgosłup mi wysiada już na wieczór ledwo chodzę,o schylaniu się już nie wspomnę....

Jeżeli chodzi u Nas o nockę to pobudka o 00.30 , 3.30 i 5 gdzie już wygonił ojca do pracy i spał z mamusią do 8.
Potem wystawiłam go z dziadkiem do altany a sama mogłam ogarnąć mieszkanie i od 9 do 11.15 sobie pospał.

teraz też śpi od 10min w łóżeczku ale uspać musialam na rękach
U nas roznie to wyglada bo czasami zasnie na rekach, czasami w nosidelku, czasmi w lozeczku czy kolysce, kilka razy musialam tez sie z Nia polozyc w lozku bo nic nie dzialalo, po prostu probuje co dziala
Nie ma dla mnie znaczenia jak i gdzie zasnie, byleby spala
Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hehe u mnie tak samo...pod całym postem się podpisuję
No i dla Ciebie za wielocytowanie

Monia no ostatnio to co dzień takie spacerki robimy 3-4 godzinne...wokół mnie jest dużo lasów i tam sobie chodzimy...
A Morfik śpi przeważnie z 2 przerwami na jedzonko...usypia 20-21, budzi się 1-2, a potem 6-7 i dosypiamy potem do 10-11 więc jestem w sumie wyspana...

Mravka to Robcio ladnie załatwil Tż-ta
A Morfika na spacerze musiałam 2 razy karmić, ale nie w krzaczorach tylko na ławce przy ulicy

Ivonka Ewcia to już duża panna Super, że już tyle umie...mam nadzieję że ten mój maluszek tez w końcu polubi leżenie na brzuszku...
A matę XXL ma jeszcze Tiny Love...

Natka to wam się złożyło i skok i Twoje przeziębienie...oby szybko przeszło...

Zariah dobrze , że Tż przeszło...pewnie rzeczywiście był zazdrosny i miło mu było jak się nad nim poużalałaś...ach te chłopy
No a z teściową przykra sytuacja...ciekawe czemu Elizka jej nie akceptuje...

Furczak Czaruś to przystojniak...a na tym zdjęciu w wanience to bardzo do mojego Morfika podobny JEJU ON NA TYM ZDJĘCIU JEST IDENTYCZNY..aaa...jak M dziś pokażę tą fotkę to on będzie pewny że to nasz synek..

U nas kolejny raz kupka na plecy wyszła..to chyba znak że trzeba pożegnać już na dobre pieluszki roz. 2.
Dziekuje!
Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Moja niby w nocy śpi ale je na śpiocha. Próbowałam oszukać smokiem ale nic z tego. Oczy zamknięte, smokiem pluje i kwęczy a ja mam dość wstawania co 2 godz. Potem ledwo żywa jestem

Nikii moja od 2 tyg nie umie usnąć w łóżeczku. Muszę pakować do wózka i chodzić. Wieczorem tylko ręce lub nosidełko. Próbowałam w łóżeczku ale był taki histeryczny wrzask przez godzinę, że teraz mam stresa i nie kładę. Usypianie i tak jest ciężkie wieczorem. Staram się żeby nie wpadła w histerię bo potem cięzko uspokoić
Ja mialam to z Adasiem - pol nocy jezdzilam po mieszkaniu wozkiem! Wiem co czujesz i Ci wspolczuje, ale Adas byla malenski a Twoja to juz dosyc duza, ciekawe czemu tak czesto wogole sie budzi
Moge Cie tylko pocieszyc ze wyrosl z tego, a w dzien odsypialam jak On spal
Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Furczak ale masz przystojniaka
Desia moj wcale nie chce wody pic ale herbatki daje pol lyzeczki wiec mniej niz w przepisie

mlody spal od 23 do 4.00 a nie co 2h pobudka jak to ostatnio bywalo dzis dostal piersza kaszke bananowa, probowalam smaczna i slodka, zdziwiony byl co mu daje ale zjadl 50ml bo zrobilam mniej na 1 raz jak bedzie wszystko dobrze to na dobranoc bedzie dostawal
idziemy zaraz do parku na spacer, u nas 30 stopni
Ja tez robie slabsza herbatke niz zalecaja
A wode to tak srednio tez, kilka lyczkow od czasu do czasu, najbardziej lubi mleczko
Ale ja i tak daje wode bo zawsze pare lyczkow lepsze niz nic
Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Dolaczam sie do pytania Nikki - jak Wy usypiacie dzieciaczki w lozeczku, jak WY TO ROBICIE!!!!!!??????//??????????? (tak oto moja desperacja - desperacka matka wola o pomoc
w sumie moge sluchac przerazliwego placzu Hani nawet godzine, ale bardzo mi jej zal wtedy i ona zaczyna sie zanosic, a tego sie bardzo boje.
Hanka to cycoman jest, jest uzalezniona w nocy na spiocha ssie obojetnie co, moja reke, koszulke TZ - obojetnie co ma pod ustkami, ale smoczka niet i koniec:/
dzis malo spi, od 5 rano juz pobudka, pozniej zawsze miala drzemke do 7-8 - nie dzisiaj, jesli tak rano sie budzi to o 9 w hustawce sobie spi jakies 2,5-3h, ale nie dzis, ja pojechalam na zakupy - bo musialam odpoczac, przyjechalam z lepszym nastawieniem, ale Hanka pospala 20min a pozniej Tz ponoc ja nosil i spiewal itd, z butelki wypila troche.
byla tam zmeczona bo ponad 6h bez snu praktycznie ze zrobila mi malinke na reku (przy zgieciu w lokciu) ...bo tak ciumkala i myslala ze to cycek, hustawki nie chciala, nic tylko w sypialni cycka i zasnela..na 20 min, obudzila sie i znow cycka i zasnela i juz spi 20min, jestem juz tym cycka dawaniem umeczona i mam dosc.
Kurcze - twarda jestes ze mozesz godzine sluchac placzu! Ja przy pierwszym miauknieciu biore mala, ale wiem juz z doswiadczenia ze jak sie za bardzo rozzali to koniec - ciezko wtedy bardzo uspokoic!
No nieciekawie masz z takim cyckowym dzieckiem
Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Desia, delicol jest bez recepty... tylko w aptece mój Mąż kupił za 30zł a na allegro można kupić dużo taniej...
W sumie nie wiem czy to jest cos wartego wyprobowania u nas akurat , ale czasami wydaje mi sie ze Viki nadal ma problemy z brzuszkiem i zrobieniem kupki, sab simplex nie bardzo nam pomagal
Dzieki za informacje, dobrze wiedziec!
Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość


U nas dzis nocka super, nie myslalam ze Mateusz tak pospie , bo jak jadł o 16 tak o 20 zjadł troszke i zasnał , obudzil sie dopiero o 3-30, usnal po 40 minutach i spal do 8 ,pozniej wstalismy i pojechalismy nad wode, Tz poplywal, a my pospacerowalismy

Joanaros Mateusz spi mało w dzien , zazwyczaj ma jedno dłuzsze spanie 1,5-2 godzin, i dwa krótsze do pół godziny, za to w nocy przesypia 7 godzin i pozniej jeszcze 3-4.

U nas tez jest jedzenie, zabawa i spanie.Zazwyczaj jedzenie zajmuje nam pol godziny, pozniej zabawa gdzies godzine i pozniej juz zaczyna plakac i marudzic i ziewac i wtedy biore go na rece, kołysze ,czasami podsuszam suszarka i zasypia w ciagu 10 minut, odkladam do lozeczka i po dziecku chyba nie daloby rady zeby sam zasnal w lozeczku.
Ja czesto tez musze wlasnie ponosic , przytulic , poglaskac po glowce i odplywa, jesli zajmuje to 10-20 min to dla mnie to czysta przyjemnosc obserwowac jak bezpieczna zapada w sen
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2012-06-30 o 15:20
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-30, 15:21   #3076
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
Wow!
Gratuluje, zrob zdjecie i nam pokaz!
Cytat:
Napisane przez Sin_aah Pokaż wiadomość
Witam. Jestem tu nowa. Przyjmieci mnie tutaj?? Jestem mamą Julki, urodzonej 12.06.2012. oraz Mai ur. 12.05.2009
Julcia jest wcześniaczkiem, Majka to piorun posiadający mnóstwo energii. Chętnie porozmawiam z Wami, na gg- 42620953. Gdyz tak najszybciej mozna mnie złapac. Pozrawiam, Agnieszka.
Witam
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 15:52   #3077
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ile godzin w ciągu dnia śpia wasze dzieciaki? Może moja za dużo spi i później dlatego tyle pobudek w nocy
Ja bym tych pobudek nie wiazala z tym ze za duzo spi w dzien. Moja Ania tez dosc duzo spi w dzien (4 drzemki po 40min - 1,5h) i w nocy 11h (w tym jedno karmienie na spiocha i pobudki takie ze smoczek wypadnie np.) Ogolnie zgadzam sie z dziewczynami i teoriami z ksiazek ze czym lepsze drzemki w dzien tym lepsze nocki.

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Wiele z Was piszę że robi jedzenie, aktywność, spanie, my też już od dłuższego czasu to robimy. Jak widzę pierwsze ziewnięcie , ewentualnie drugie to daję do łóżeczka. Oskar poleży tam w spokoju ok 10min i płacz, więc muszę brać go na ręce i dam przysypia, więc odkładam go do łóżeczka a on znów płacz. Co robię źle??

Dużo z Was pisze że dziecko odłożone do łóżeczka samo bo chwili zasypia. Jak Wy to robicie?? po jakich pierwszych oznakach je układacie do snu?? zostawiacie je same, czy głaszczecie itp.

Sorki za ten nawał pytań ale próbuję go od dłuższego czasu "nauczyć" zasypiania w łóżeczku a to nic nie daje. A mój kręgosłup mi wysiada już na wieczór ledwo chodzę,o schylaniu się już nie wspomnę....

Jeżeli chodzi u Nas o nockę
Nikii, czy Oskarek kiedykolwiek zasypial sam w lozeczku? Bo jesli nie to poprostu nie umie i sie musi "nauczyc", a raczej ty to musisz zrobic
I nic nie robisz zle - mysle ze mozesz zaczac od tego co robi Tynka - ze usypia na rekach i odklada do lozeczka. Oczywiscie Oskarek bedzie lepiej spal (tzn lepiej zasypial ponownie po przebudzeniach) jesli bedziesz go odkladac do lozka kiedy jeszcze nie spi. Ale mozesz do tego dojsc stopniowo, tzn najpierw usypiac kompletnie na rekachi odkladac (jak sie przy odkladaniu nie obudzi to juz bedzie sukces). Potem stopniowo starac sie odkladac jak juz przysypia ale jeszcze nie spi. Malymi kroczkami mysle trzeba dzialac. Mnostwa cierpliwosci zycze teraz na pewno Ci ciezko ale sie pociesz ze predzej czy pozniej CI sie uda, do matury go na rekach usypiac nie bedziesz

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Dolaczam sie do pytania Nikki - jak Wy usypiacie dzieciaczki w lozeczku, jak WY TO ROBICIE!!!!!!??????//??????????? (tak oto moja desperacja - desperacka matka wola o pomoc
w sumie moge sluchac przerazliwego placzu Hani nawet godzine, ale bardzo mi jej zal wtedy i ona zaczyna sie zanosic, a tego sie bardzo boje.
Hanka to cycoman jest, jest uzalezniona w nocy na spiocha ssie obojetnie co, moja reke, koszulke TZ - obojetnie co ma pod ustkami, ale smoczka niet i koniec:/
dzis malo spi, od 5 rano juz pobudka, pozniej zawsze miala drzemke do 7-8 - nie dzisiaj, jesli tak rano sie budzi to o 9 w hustawce sobie spi jakies 2,5-3h, ale nie dzis, ja pojechalam na zakupy - bo musialam odpoczac, przyjechalam z lepszym nastawieniem, ale Hanka pospala 20min a pozniej Tz ponoc ja nosil i spiewal itd, z butelki wypila troche.
byla tam zmeczona bo ponad 6h bez snu praktycznie ze zrobila mi malinke na reku (przy zgieciu w lokciu) ...bo tak ciumkala i myslala ze to cycek, hustawki nie chciala, nic tylko w sypialni cycka i zasnela..na 20 min, obudzila sie i znow cycka i zasnela i juz spi 20min, jestem juz tym cycka dawaniem umeczona i mam dosc.
Ah biedna Monia jestes. Wiem ze czytalas ksiazki wiec Ci nie bede pisac jak usypiac 'ksiazkowo' bo to pewnie wiesz. A Wam nie wychodzi na pewno dlatego ze Hanusia sie przyzwyczaila do ciumkania przed snem. Ewidentnie smoczek by sie w tym poratowal. Moze sprobuj jej dac smoka jak sie bawi i ma dobry nastoj, a nie jak jest zmeczona/rozzloszczona/glodna... Pewnie wiesz ale smoczek trzeba kierowac w kierunku podniebienia i na jezyku, a nie w strone gardla.


Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
Wow, dwa zeby na raz i to bez wiekszych marudzen! Ja tez tak chce i bardzo gratuluje

Ja dzis bylam u ginka. Wsio pogojone ladnie ale i tak dostalam jakies leki na pozbycie sie polipka ktory mi sie zrobil na szwie. Teraz siedze i czytam ze nie za bardzo radza brac ten lek w czasie karmienia, no to mam zagwozdke. Zapytam chyba jeszcze lekarki znajomej
Ania zostala z 'tatem' - slicznie spala, az nagral filmik jak sie wybudzala - 3 min przeciagania zwieczone usmiechem Jak weszlam do domu to od drzwi slyszalam jak cmoka butle - czyli nie zapomniala jak sie z niej pije
Ania ma prawie 11 tyg - czy wasze bobasy wyciagaja juz lapki po cos w tym wieku? Ania potrzyma i owczem jak jej cos w lapke wlozyc, ale chyba jeszcze nie kuma ze sama mogla by zlapac

Ale mam dobry humor dzis - slonko swieci i poprzestawialam meble w duzym pokoju - zawsze mi to dobrze robi na nastoj
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 15:53   #3078
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez MoniqW Pokaż wiadomość
U nas cykl wyglada tak. Po ubudzeniu karmienie, przewijanie i potem zabieram go do salonu/kuchni siedzi sobie w foteliku i obserwuje albo sobie gadamy. Jak zauwazam ze robi się senny czesto wlasnie pierwsze ziewniecie biorę go na ręcę i przytulam lub kładę sobie na piersi i lekko głaszcę po pleckach, w końcu główkę kładzie na mojej piersi i zaczyna przysypiac. Wtedy odkładam go do łóżeczka w którym zazwyczaj jeszcze się kręsi i trochę gada i powoli zasypia. Czasami muszę się podeprzec smoczkiem a ostatnio sam sobie pomaga piastka. Czasami jest tak ze musza go jeszcze wziac na rece, zeby sie wyciszyl albo zmienic pozycje. Nie mam jednego przepisu.

Ostatni cykl przed kąpaniem jest zazwyczaj zaburzony, nie moge dojsc do tego dlaczego ale podejrzewam ze problem tkwi w tym , ze TZ wraca z pracy gada troche z malym ja robie obiad i zazwyczaj pewnie przeocze moment zmeczenia. No i nie ma spania, wiec przeciagamy go do tej 19,30 gadaniem, zabawkami albo spacerem po 19 jest kapiel, jedzenie i spanie
U mnie to wygląda tak że jak widzę pierwsze ziewnięcie to też biorę i przytulam. Oskar przysypia więc odkładam go do łóżeczka a on od razu w płacz czasami 5min pośpi w tym łóżeczku i dopiero w płacz i potem znów ręce i uspakajanie znów przysypia więc do łóżeczka i znów płacz i tak przez długi czas...

Gratulacje z okazji 11tygodni

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
za zabki
Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość



U nas roznie to wyglada bo czasami zasnie na rekach, czasami w nosidelku, czasmi w lozeczku czy kolysce, kilka razy musialam tez sie z Nia polozyc w lozku bo nic nie dzialalo, po prostu probuje co dziala
Nie ma dla mnie znaczenia jak i gdzie zasnie, byleby spal.


Ja czesto tez musze wlasnie ponosic , przytulic , poglaskac po glowce i odplywa, jesli zajmuje to 10-20 min to dla mnie to czysta przyjemnosc obserwowac jak bezpieczna zapada w sen
tez nie przywiazuje wagi ze ma` spac w łózeczku i basta. chodzi mi tylko o to ze on tylko na rękach i to nie tak że trzymać go i siedzieć ja musze chodzić z nim po calym mieszkaniu czasem zajmuje to 30min a czasem 3 godz.Jak usiądę to on to wyczuwa i w ryk. I wtedy mi kręgosłup już wysiada. Jednak jest to 6 kg.

Cytat:
Napisane przez Sin_aah Pokaż wiadomość
Witam. Jestem tu nowa. Przyjmieci mnie tutaj?? Jestem mamą Julki, urodzonej 12.06.2012. oraz Mai ur. 12.05.2009
Julcia jest wcześniaczkiem, Majka to piorun posiadający mnóstwo energii. Chętnie porozmawiam z Wami, na gg- 42620953. Gdyz tak najszybciej mozna mnie złapac. Pozrawiam, Agnieszka.
Witaj
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 15:59   #3079
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ile godzin w ciągu dnia śpia wasze dzieciaki? Może moja za dużo spi i później dlatego tyle pobudek w nocy
Moj z reguly 3-4 razy po 1-1.5 godz.



Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość

Dużo z Was pisze że dziecko odłożone do łóżeczka samo bo chwili zasypia. Jak Wy to robicie?? po jakich pierwszych oznakach je układacie do snu?? zostawiacie je same, czy głaszczecie itp.
Jak widze,ze ma oczka czerwone(zmeczone),metne spojrzenie,ziewa lub zaczyna marudzic to zanosze do lozeczka,zostawiam i wychodze,po 2 minutach sprawdzam i juz spi Wieczorem jest gorzej,ale ostatnio calkiem niezle,bo wystarczy 10 minut pobujac na rekach i odlozyc(on wtedy troche marudzi)



Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
O wow!Juz zabki!Gratulacje!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-30, 16:01   #3080
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Ja czesto tez musze wlasnie ponosic , przytulic , poglaskac po glowce i odplywa, jesli zajmuje to 10-20 min to dla mnie to czysta przyjemnosc obserwowac jak bezpieczna zapada w sen
Fajne uczucie, nie? Ja wprawdzie zawsze odkladam do lozeczka, ale czasem to az kusi tak usiasc wygodnie ze spiacym bobasem na rekach i sie paaaatrzec
Ja ten 'glod bliskosci' zaspokajam przy karmieniu. Na poczatku to bylam nastawiona dos zadaniowo - zeby mala jadla i nie podsypiala, zeby sie najadala itp. Teraz jak karmienie jest juz takie bezproblemowe to sie napawam bliskoscia - glaszcze po glowce, trzymam za raczke albo sie na gole stopki gapie
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 16:09   #3081
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość


Nikii, czy Oskarek kiedykolwiek zasypial sam w lozeczku? Bo jesli nie to poprostu nie umie i sie musi "nauczyc", a raczej ty to musisz zrobic
I nic nie robisz zle - mysle ze mozesz zaczac od tego co robi Tynka - ze usypia na rekach i odklada do lozeczka. Oczywiscie Oskarek bedzie lepiej spal (tzn lepiej zasypial ponownie po przebudzeniach) jesli bedziesz go odkladac do lozka kiedy jeszcze nie spi. Ale mozesz do tego dojsc stopniowo, tzn najpierw usypiac kompletnie na rekachi odkladac (jak sie przy odkladaniu nie obudzi to juz bedzie sukces). Potem stopniowo starac sie odkladac jak juz przysypia ale jeszcze nie spi. Malymi kroczkami mysle trzeba dzialac. Mnostwa cierpliwosci zycze teraz na pewno Ci ciezko ale sie pociesz ze predzej czy pozniej CI sie uda, do matury go na rekach usypiac nie bedziesz



Ja dzis bylam u ginka. Wsio pogojone ladnie ale i tak dostalam jakies leki na pozbycie sie polipka ktory mi sie zrobil na szwie. Teraz siedze i czytam ze nie za bardzo radza brac ten lek w czasie karmienia, no to mam zagwozdke. Zapytam chyba jeszcze lekarki znajomej
Ania zostala z 'tatem' - slicznie spala, az nagral filmik jak sie wybudzala - 3 min przeciagania zwieczone usmiechem Jak weszlam do domu to od drzwi slyszalam jak cmoka butle - czyli nie zapomniala jak sie z niej pije
Ania ma prawie 11 tyg - czy wasze bobasy wyciagaja juz lapki po cos w tym wieku? Ania potrzyma i owczem jak jej cos w lapke wlozyc, ale chyba jeszcze nie kuma ze sama mogla by zlapac

Ale mam dobry humor dzis - slonko swieci i poprzestawialam meble w duzym pokoju - zawsze mi to dobrze robi na nastoj
No właśnie nie zasypiał i tu popełniłam błąd chociaż to raczej nie moja wina bo długo męczyliśmy się z kolkami i wtedy nauczył się tych rączek.
Dzięki Zia za słowa otuchy spróbuję tak jak pisałaś małymi kroczkami. Jak na razie od 16 tak robię jak widzę że przysypia lub już śpi to odkładam do łóżeczka on się przebudza i juz zaczyna marudzić wtedy ja daję głowę koło jego główki i szepczę "ciiii" i on odpływa ale po 10min się budzi i płacz wtedy znów ręce i jak przysypia ...(to dalej tak jak opisałam) i tak już 3 razy
No mam nadzieję że do matury mnie nie bedzie męczył że tylko rączki

Super że wszystko zagojone. No i że Ania taka grzeczna i nie zapomniała jak się z butli pije.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Jak widze,ze ma oczka czerwone(zmeczone),metne spojrzenie,ziewa lub zaczyna marudzic to zanosze do lozeczka,zostawiam i wychodze,po 2 minutach sprawdzam i juz spi Wieczorem jest gorzej,ale ostatnio calkiem niezle,bo wystarczy 10 minut pobujac na rekach i odlozyc(on wtedy troche marudzi)
U mnie to nie przechodzi probowałam i tak. 10min poleżał w łóżeczku i wielki płacz bo na rączkach trzeba przysypiać. No i jak tu go nie wziąść jak tak strasznie płacze. Lubię go mieć na rękach i patrzeć jak przysypia ale jednak jest to już męczące jednak dla mego kręgosłupa tym bardziej że od jakiś 10lat mam problemy z kręgosłupem ;/
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 16:20   #3082
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość

U mnie to nie przechodzi probowałam i tak. 10min poleżał w łóżeczku i wielki płacz bo na rączkach trzeba przysypiać. No i jak tu go nie wziąść jak tak strasznie płacze. Lubię go mieć na rękach i patrzeć jak przysypia ale jednak jest to już męczące jednak dla mego kręgosłupa tym bardziej że od jakiś 10lat mam problemy z kręgosłupem ;/
Nie wiem co ci poradzic,bo u nas to jest bezproblemowe,wczesniej nosilam go i bujalam nie wiem po co,bo on zasypia sam bez problemu.Jedynie te wieczory sa takie,ze troche trzeba go przytulic i ukolysac.I dziekuje Bogu za to,bo jednak te 6 kilo juz sie czuje
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 16:24   #3083
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Zia no wlasnie naczytalam sie ksiazek i wiem co i jak powinno sie robic, ale niestety uzaleznienie Hanki od cycka jest silniejsze. zasypia przy cycku w 5 min,ale to meczace dla mnie jak nie wiem co. po ostatniej drzemce pobawila sie i jak tylko zaczela trzec oczka i sobie ziewnela to ja probowalam uspic nawet obok siebie a nie w lozeczku (bo w srode mamy szczepienie) wiec bez sensu znow zaczynac nauke przed szczepieniem, i nie chce mimo przytulania, glaskania i tak byloby w nieskonczonosc z moja Hanka, bo marudzenie przechodzi w taki krzyk przerazliwy ze brak slow, dlatego przewaznie wymiekam i daje cycka, wiec na kanapie ja polozylam obok siebie, cycek i w 5 min dziecka nie ma, a na siedzaco nie chce ostatnio byc karmiona, jak chce spac, to bedzie krzyczec do tej pory dopoki sie z nia nie poloze i nie dam cycka.
a swoja droga to chyba mamy skok - wszystko na to wyglada, bo tylko na rekach i na rekach i malo je, mniej spi i maruda straszna od wczoraj.

dzieki za rade odnosnie smoczka aby dac jej jak bedzie miala dobry humor.

ja to juz mam nawet wizje ze ze zlobka ja wyrzuca bo nikt nie da rady jej uspic i ze ja nie bede mogla wrocic do pracy i bede musiala ja usypiac przy cycku do min 5 roku zycia)
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2012-06-30 o 16:27
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 17:17   #3084
balbinka20
Rozeznanie
 
Avatar balbinka20
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 892
GG do balbinka20
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej...

Dzięki dziewczyny za kciuki Po badaniach (o ile tak można to nazwać) stwierdzili,że to być może są kamienie. Oczywiście USG nie zrobili,bo na razie chcą przetestować czy lek zadziała. Dopiero jak nie pomoże to moge liczyć na skana. A i tu są tacy wszechwiedzący lekarze,że diagnozę postawili na podst wyników moczu i krwi i badaniu palpacyjnym
I pozbyłam się tego małego Szatana (bo inaczej ostatnimi czasy Julka nie da się nazwać). Tż pojechał z nim do znajomych i niech teraz im tam podokucza. Flachę mleka dałam,więc nie spodziewam się ich przed 20 Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa Może brzmię jak wyrodna matka,ale mam to gdzieś. Taki survival jaki mam ostatnio dał mi nieźle do wiwatu. Musze po prostu odpocząć,bo już źle ze mną się dziać zaczęło. Jak myślicie można mieć baby bluesa 3m-ce po porodzie?? Bo mam takie wahania nastroju jak tuż po porodzie. I jeszcze zamotana jestem bardzo-dziś np wyparzając butelkę zapomniałam,że robię to wrzątkiem i polałam sobie po ręce... No i nastawiłam pranie "na sucho"-bez proszku żadnego itp...

Rybko o ja, brawa dla Nadii
Monia, Nikki i inne dziewczyny mające problemy ze spaniem w łóżeczku: ja np robiłam tak,że oswajałam Julka z łóżeczkiem. Tzn nawet jak nie był śpiący to ja go kładłam tak codziennie kilka razy do łóżeczka, zabawki mu tam dałam a sama siadałam sobie w bezpiecznej odległości (tzn tak,żeby mnie nie widział) i obserwowałam co robi. A jak zaczynał płakać to podchodziłam,ale nie brałam na ręce (no chyba,że się zanosił). Ale tak to jak płakał to głaskalam go,mowiłam do niego,mruczałam,śpiewałam ,a i nawet suszarkę włączałam dopóki się nie uspokajał. I znów wracałam do "boksu" . A jak widziałam,ze trze oczy to zabawki chowałam,załączałam takiego misia z melodyjkami (ma szum morza,który Julka bardzo uspokajał),głasnęłam parę razy, dawałam mu pieluchę na głowę i maly odlatywał. I tak robiłam przez może tydzień,dwa. A teraz jak coś to wystarczy,że misia załącze i już lula (przynajmniej przed skokiem tak było). Raz baterie padły to była katastrofa... Więc teraz kupiliśmy te odnawialne,żeby ryku nie było. Monia najgorsze jest to,że Hania nie lubi dydka... Bo on naprawdę sprawę ulatwia. A może by jej posmakował taki smoczko-gryzak (guma ta co dziecko ją do buzi bierze zastąpiona jest takimi widełkami-gryzakiem,a reszta jest od smoczka). Bo to może memlać i co tylko chce. I może by ją to jakoś do smoka przekonało?
Furczak śliczny Twój Maluszek i potwierdzam: wygląda jak brat bliźniak Morfeuszka

Aguśka ja też nie wiem jak to będzie z tym karmieniem... Bo Julek ma odruch wymiotny jak ma smoczka od butelki w buźce. Dziwne to bo normalnego smoka ssie bez problemu. Na początku myślałam,że mu zapach tej chemii szkodzi,ale nawet jak już przestało być to czuć to on dalej swoje... Dziś dalam im butle i ciekawa jestem,czy będzie tak samo.. Może jak mu głód do pupy zajrzy to nie będzie wybrzydzał...

Dobrze, zmykam relaksować się cichym i samotnym popołudniem...

Arrivederci Bambina!!!
__________________
"Hell is empty and all the devils are here." William Shakespeare




Julian:22.03.2012
Leon:26.02.2015
Iiiii nadchodzi nowe ❤️
balbinka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 17:30   #3085
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie wiem co ci poradzic,bo u nas to jest bezproblemowe,wczesniej nosilam go i bujalam nie wiem po co,bo on zasypia sam bez problemu.Jedynie te wieczory sa takie,ze troche trzeba go przytulic i ukolysac.I dziekuje Bogu za to,bo jednak te 6 kilo juz sie czuje
Zazdroszczę takiego bezproblemowego usypiania.


Dzięki Balbinka za opisanie Twojego sposobu będę próbowała każdego sposobu jaki opisujecie. Może coś na Oskara zadziała
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 18:38   #3086
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Ja bym tych pobudek nie wiazala z tym ze za duzo spi w dzien. Moja Ania tez dosc duzo spi w dzien (4 drzemki po 40min - 1,5h) i w nocy 11h (w tym jedno karmienie na spiocha i pobudki takie ze smoczek wypadnie np.) Ogolnie zgadzam sie z dziewczynami i teoriami z ksiazek ze czym lepsze drzemki w dzien tym lepsze nocki.


Nikii, czy Oskarek kiedykolwiek zasypial sam w lozeczku? Bo jesli nie to poprostu nie umie i sie musi "nauczyc", a raczej ty to musisz zrobic
I nic nie robisz zle - mysle ze mozesz zaczac od tego co robi Tynka - ze usypia na rekach i odklada do lozeczka. Oczywiscie Oskarek bedzie lepiej spal (tzn lepiej zasypial ponownie po przebudzeniach) jesli bedziesz go odkladac do lozka kiedy jeszcze nie spi. Ale mozesz do tego dojsc stopniowo, tzn najpierw usypiac kompletnie na rekachi odkladac (jak sie przy odkladaniu nie obudzi to juz bedzie sukces). Potem stopniowo starac sie odkladac jak juz przysypia ale jeszcze nie spi. Malymi kroczkami mysle trzeba dzialac. Mnostwa cierpliwosci zycze teraz na pewno Ci ciezko ale sie pociesz ze predzej czy pozniej CI sie uda, do matury go na rekach usypiac nie bedziesz


Ah biedna Monia jestes. Wiem ze czytalas ksiazki wiec Ci nie bede pisac jak usypiac 'ksiazkowo' bo to pewnie wiesz. A Wam nie wychodzi na pewno dlatego ze Hanusia sie przyzwyczaila do ciumkania przed snem. Ewidentnie smoczek by sie w tym poratowal. Moze sprobuj jej dac smoka jak sie bawi i ma dobry nastoj, a nie jak jest zmeczona/rozzloszczona/glodna... Pewnie wiesz ale smoczek trzeba kierowac w kierunku podniebienia i na jezyku, a nie w strone gardla.



Wow, dwa zeby na raz i to bez wiekszych marudzen! Ja tez tak chce i bardzo gratuluje

Ja dzis bylam u ginka. Wsio pogojone ladnie ale i tak dostalam jakies leki na pozbycie sie polipka ktory mi sie zrobil na szwie. Teraz siedze i czytam ze nie za bardzo radza brac ten lek w czasie karmienia, no to mam zagwozdke. Zapytam chyba jeszcze lekarki znajomej
Ania zostala z 'tatem' - slicznie spala, az nagral filmik jak sie wybudzala - 3 min przeciagania zwieczone usmiechem Jak weszlam do domu to od drzwi slyszalam jak cmoka butle - czyli nie zapomniala jak sie z niej pije
Ania ma prawie 11 tyg - czy wasze bobasy wyciagaja juz lapki po cos w tym wieku? Ania potrzyma i owczem jak jej cos w lapke wlozyc, ale chyba jeszcze nie kuma ze sama mogla by zlapac

Ale mam dobry humor dzis - slonko swieci i poprzestawialam meble w duzym pokoju - zawsze mi to dobrze robi na nastoj
Hania dopiero wczoraj zaczęła kierować rączki w kierunku czegoś co Ją interesuje (a dokładniej lewą rączkę) i jak coś jest w zasięgu, to próbuje chwycić....najbardziej Jej grzechotka pasuje, a dziś łapała Męża za palec i miała straszny ubaw jak się tata dziwił
Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Zia no wlasnie naczytalam sie ksiazek i wiem co i jak powinno sie robic, ale niestety uzaleznienie Hanki od cycka jest silniejsze. zasypia przy cycku w 5 min,ale to meczace dla mnie jak nie wiem co. po ostatniej drzemce pobawila sie i jak tylko zaczela trzec oczka i sobie ziewnela to ja probowalam uspic nawet obok siebie a nie w lozeczku (bo w srode mamy szczepienie) wiec bez sensu znow zaczynac nauke przed szczepieniem, i nie chce mimo przytulania, glaskania i tak byloby w nieskonczonosc z moja Hanka, bo marudzenie przechodzi w taki krzyk przerazliwy ze brak slow, dlatego przewaznie wymiekam i daje cycka, wiec na kanapie ja polozylam obok siebie, cycek i w 5 min dziecka nie ma, a na siedzaco nie chce ostatnio byc karmiona, jak chce spac, to bedzie krzyczec do tej pory dopoki sie z nia nie poloze i nie dam cycka.
a swoja droga to chyba mamy skok - wszystko na to wyglada, bo tylko na rekach i na rekach i malo je, mniej spi i maruda straszna od wczoraj.

dzieki za rade odnosnie smoczka aby dac jej jak bedzie miala dobry humor.

ja to juz mam nawet wizje ze ze zlobka ja wyrzuca bo nikt nie da rady jej uspic i ze ja nie bede mogla wrocic do pracy i bede musiala ja usypiac przy cycku do min 5 roku zycia)
Moja Hania też się buntuje jak próbuję Ją karmić na siedząco... no i też lubi zasypiać przy piersi, a plan Tracy HOgg już nam świetnie wychodził... i po skoku już Hania nie wróciła do zasypiania po odłożeniu do łóżeczka
Teraz będę próbować od nowa Ją ustawić, bo opanowałysmy te wstrętne bóle brzuszka... choć trochę się boję, bo tak szczerze mówiąc to teraz miałam spokój z płaczami i marudzeniem przy zasypianiu, bo przy piersi ładnie odpływała...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 19:59   #3087
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
Gratuluje i poniekad zazdroszcze u nas atak zabkowy ciag dalszy, odslona druga mala tak agresywnie wcina swoje rece ... a jak dalam jej zyrafke to myslalam ze ja zje zel na dziasla pomaga na chwile, Ostatnio jak bylam w aptece pytac o jakies zele na dziasla to babka mi polecila olejek ziolowy na policzki wynaleziony przez jakas polozna, pomasowalam dzisiaj malej i chyba tez pomoglo, choc stosowalam juz tyle ze nie wiem co tak naprawde pomaga. O 17 tesciowa przyjechala zeby wziac niunke na spacer na 2h (bylby 3 spacer dzisiaj, bo z rana bylysmy na godzinke, potem z mezem nad rzeke pojechalismy pochodzic no i potem tesciowa chciala) ale tylko wyszla z mala z domu a ta dala koncert... wrocily po 5 minutach.
Wykapalam ja po 19, udalo mi sie ja przed chwila nakarmic i zasnela, oby juz na nocke

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Zia Julka konczy za tydzien 4 miesiace a jeszcze sama nie wyciaga tak raczek po nic - jak jej daje pana metke to go sobie dotyka ale zeby brala go sobie sama jak np lezy obok to jeszcze nie....
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 20:09   #3088
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Oskar mało śpi w dzień przynajmniej mi się tak wydaje może jakieś 4-5 godzin a reszta to marudzenie , jedzenie, lub zabawa.

Wiele z Was piszę że robi jedzenie, aktywność, spanie, my też już od dłuższego czasu to robimy. Jak widzę pierwsze ziewnięcie , ewentualnie drugie to daję do łóżeczka. Oskar poleży tam w spokoju ok 10min i płacz, więc muszę brać go na ręce i dam przysypia, więc odkładam go do łóżeczka a on znów płacz. Co robię źle??

Dużo z Was pisze że dziecko odłożone do łóżeczka samo bo chwili zasypia. Jak Wy to robicie?? po jakich pierwszych oznakach je układacie do snu?? zostawiacie je same, czy głaszczecie itp.

Sorki za ten nawał pytań ale próbuję go od dłuższego czasu "nauczyć" zasypiania w łóżeczku a to nic nie daje. A mój kręgosłup mi wysiada już na wieczór ledwo chodzę,o schylaniu się już nie wspomnę....

Jeżeli chodzi u Nas o nockę to pobudka o 00.30 , 3.30 i 5 gdzie już wygonił ojca do pracy i spał z mamusią do 8.
Potem wystawiłam go z dziadkiem do altany a sama mogłam ogarnąć mieszkanie i od 9 do 11.15 sobie pospał.

teraz też śpi od 10min w łóżeczku ale uspać musialam na rękach
W ciągu dnia Ania śpi we wózku bo nie chce sama spać w sypialni w łóżeczku śpi tylko w nocy (Antek zawsze spał w lóżeczku) ale przy Ani robię tak jak przy Antku czyli jedzenie potem gadamy sobie albo się bawimy no i odkładam do wózka i czasami ją pobujam i zostawiam ją tam gdzie jestem ale gdy przychodzi wieczór jest kąpiel jedzonko i odkładam do lóżeczka i wychodzę wracam tylko wtedy gdy słyszę płacz czasami zerknę czy na pewno śpi. Nie czytałam tych książek o których Wy tu cały czas piszecie sama ustawiłam dzieciakom jedną godzinę kąpieli i prawie od tego nie ma odstępstw, z kąpieli zrobiłam rytuał i dzisiaj mimo tego że Antek miał temperaturę 38,5 nie odpuścił kąpieli.
No może też moje dzieci są takie że dały się ustawić nie wiem . Jedno chyba wiem dzieci się bardzo szybko do pewnych rzeczy przyzwyczajają i potem trudno ich tego nauczyć dlatego ja nie nosiłam Antka i nie noszę Ani np po to żeby zasnęła albo odbiła. Wiem ile mi zajęło oduczenie Antka zasypiania w naszym łóżku z Anią tego błędu nie popełnię.

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 20:17   #3089
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Zariah, czy skok to nie wiem, bo dziąsełka też swoje robią (widzę z jaką wściekłością pcha pięści i z jaką siłą gryzie mój palec jak chcę posmarować dziąsła). Do tego szczepienie tez swoje zrobiło (na jednej rączce ma malutki siniaczek i minimalny obrzęk).
Ważne, że śpi, ja ze spokojem zjadam kolację i mogę wziąć kąpiel
o moja też tak robi. I jak mocno gryzie już. Czekam na ząbki ale to może potrwać...

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
hej u nas nocka tragedia a ja na nogach od 5
Filip budził się co godzinę maruda moja mała a ja czuję się jak koń po weesternie z oczami jak zdoopiona lalka fajnie na tych chrzcinach będe wygladac a teraz sobie spi w najlepsze
oj biedna... i jak tam chrzciny wypadły?

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Zariah...to ja przynajmniej karmiłam w pokoju do karmienia gdzie był wygodny fotel. Chyba jakoś specjalnie wyprofilowany do karmienia, bo mnie nawet kręgosłup po karmieniu nie bolał.
o to fajnie.
a tam nie było nic takiego. a to wielgachne 24h tesco jest

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Julia tez wczesniej sama ustalila sobie taki system - niestety od skoku jest masakra i nie umiem jej ustawic
Ten skok z 14 tygodnia to tak naprawdę jest skok 14-19 tygodni i może być 5 tygodni marudzenia i może dlatego ją Ci jest ciężko ustawić
Skok może przebiegać krótkimi przerwami - moja ma taką przerwę właśnie na szczęście kiedy jest ok. Ale rówinie dobrze to może być ciągłe marudzenie przez 5 tygodni niestety...

Nikii, Monia - co do zasypiania to:

Jak widzę że jest zmęczona to ją odkładam do łóżeczka, smoczek i chwilę głaskania po głowie i zasypia ale....
1) dzieci są różne i to co działa jednych nie zadziała u innych
2) dziecko musi lubić swoje łóżeczko - Balbinka to fajnie opisała.
3) dziecko musi się czuć bezpiecznie w swoim łóżeczku. Ja na początku też nie mogłam tego jakoś przeprowadzić. Ale w końcu mi się udało i siedziałam bite 40 minut koło jej łóżeczka. Nie tak żeby mnie widziała ale w pobliżu. I jak tylko otwierała oczka i kwękałą to ja hop obok niej swoją głowę kładłam wisząc jednocześnie nad łóżeczkiem i głaskałam po główce aż zasnęła i tak w koło macieju w końcu zajarzyła że się zjawię zawsze kiedy będzie mnie potrzebować bo jestem w pobliżu i teraz pięknie sypia w dzień. Ale muszę przyznać, że niania elektr. mi bardzo pomaga. Bo ja zawsze usłyszę jak ona kwęknie i zaraz do niej biegnę po przebudzeniu (jeśli kwęka) nie pozwalam jej się rozpłakać
4) smoczek baaaardzo mi pomaga - staram się go używać tylko do zasypiania i w gościach kiedy jest bardzo niespokojna
5) ja mam naprawdę"łatwe" odpukać dziecko w obsłudze. Więc dlatego mi jest łatwiej. Serio uważam, że miałam dużego farta. A znam dużo dzieciątek które trudniej uśpić i to zupełnie normalne i wcale to nie znaczy że robicie coś źle.
Mój TŻ ma 33 lata a jak jest bardzo zmęczony to marudzi i zrzędzi ale spać nie pójdzie za chiny ludowe i walczy i walczy aż padnie przed TV taki już ten typ

Oznaki zmęczenia u Elizy
wczesne: marudzenie, "kanciaste", nerwowe ruchy - kopanie nóżkami, machanie łapkami, oczy szeroko otwarte, pokrzykiwanie - czyli takie "aa", "aa" w krótkich odstępach czasu, krótkie i wibrujące w uszach
późniejsze - ziewanie, tarcie oczu - w tej fazie już trudniej ją uśpić
bardzo późne - histeria, machanie wszystkimi kończynami bardzo mocno, czerwone oczy - no i wtedy już tylko rączki pomagają
trzymam kciuki!

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość

Zariah dobrze , że Tż przeszło...pewnie rzeczywiście był zazdrosny i miło mu było jak się nad nim poużalałaś...ach te chłopy
No a z teściową przykra sytuacja...ciekawe czemu Elizka jej nie akceptuje...
może fajami śmierdzi?? bo ona pali? no i głos ma taki niski bardzo po operacji na tarczycę ... nie wiem

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Wpadlam sie pochwalic, ze wczoraj u mojej corci odkrylam 2 zabki! Dolne jedynki Spodziewalam sie, ze beda ale gdzies np za miesiac... Dopiero co skonczyla 3 miesiace. Bardzo sie slinila i byla troche marudna, ale nie wiazalam tego za bardzo z zabkami, a tu taka niespodzianka. Nie wiem czemu ale bardzo sie ciesze, corcia mi dorosleje Pozniej was nadrobie. Buzki
__________________






Edytowane przez Zariah
Czas edycji: 2012-06-30 o 20:19
Zariah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 20:24   #3090
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
W ciągu dnia Ania śpi we wózku bo nie chce sama spać w sypialni w łóżeczku śpi tylko w nocy (Antek zawsze spał w lóżeczku) ale przy Ani robię tak jak przy Antku czyli jedzenie potem gadamy sobie albo się bawimy no i odkładam do wózka i czasami ją pobujam i zostawiam ją tam gdzie jestem ale gdy przychodzi wieczór jest kąpiel jedzonko i odkładam do lóżeczka i wychodzę wracam tylko wtedy gdy słyszę płacz czasami zerknę czy na pewno śpi. Nie czytałam tych książek o których Wy tu cały czas piszecie sama ustawiłam dzieciakom jedną godzinę kąpieli i prawie od tego nie ma odstępstw, z kąpieli zrobiłam rytuał i dzisiaj mimo tego że Antek miał temperaturę 38,5 nie odpuścił kąpieli.
No może też moje dzieci są takie że dały się ustawić nie wiem . Jedno chyba wiem dzieci się bardzo szybko do pewnych rzeczy przyzwyczajają i potem trudno ich tego nauczyć dlatego ja nie nosiłam Antka i nie noszę Ani np po to żeby zasnęła albo odbiła. Wiem ile mi zajęło oduczenie Antka zasypiania w naszym łóżku z Anią tego błędu nie popełnię.



no fakt bardzo szybko się do czegoś przyzwyczajają i widzę to po Oskarze nie piszę tu tylko o tych rękach, ale np. zbliża się godzina kąpieli i on robi się marudny a jak tylko wsadzę go do wanienki to zadowolony
A to nie dajesz Ani do odbicia??
No właśnie przy pierwszym dziecku popełnia się błędy takie jak usypianie itp. teraz wiem że przy drugim będę od samego początku przyzwyczajała do zasypiania w łóżeczku.

U Nas dziś kąpiel szybciej bo Oskar marudny więc zamiast o 19 to o 18.30 potem dostał cyca. Trochę pogadalismy ale tylko 10min i potem już było przecieranie oczek więc małymi kroczkami wzięłam na ręce jak juz mi przysypiał to odłożyłam tam oczka otworzył ale pogłaskałam i zasnął ale po ok 10min płacz więc znów na rączki bo głaskanie nie pomogło znów jak przysypiał to myk do łóżeczka i od 19.30 już śpi jestem ciekawa o której się przebudzi bo zawsze zasypiał ok 21 i pierwsza pobudka na jedzonko była 1-2, a dziś jednak o 1,5h wcześniej zasnął...tylko czytajcie to pocichu bo jeszcze wykrakam i znów będzie jutro usypianie po 2-3 godz.
__________________

Edytowane przez Nikii89
Czas edycji: 2012-06-30 o 20:26
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.