Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!

[xxKasiax]

Napisane przez emigra

u nas w szpitalu byl pokoj noworodkow gdzie wiozlo sie z lozeczkiem dzidzie i tam jej pilnowali, mozna bylo dac na czas wc albo i cala noc jak mama bardzo wymeczona

ja bym chyba wolala jednoosobowe bo do tej Nicky duzo gosci przychodzilo co sprawilo ze krepowalam sie przy nich piers wyciagac zeby mala karmic, ale jak polozna mi kazala laktatorem pobudzac to ich wyprosila naszczescie. Do mnie tylko maz przychodzil i tesciowa ale ona na kilka minut doslownie a do niej koledzy, kolezanki, rodzice, siostra - pol miasta chyba...

U nas tez w szpitalu jest taki pokoj Ten szpital gdzie bede rodzic to taki wlasnie przytulny jest nie jest wielki dlatego w pokoju przewaznie 1 osoba lezy, a nawet jak leza 2 to ponoc probuja tak dobrac, zeby Turki lezaly razem, bo wiesz u nich odwiedziny to chyba 24h i calymi pielgrzymkami przychodza

Napisane przez Nikita...

Skurcze w lydkach to chyba brak jakiejs witaminy, ale nie mam pojcia jakiej.



Widze, ze Strong cie zmobilizowala na maxa

na skurcze w lydkach to magnez i wapno

[Baobabek]

Napisane przez emigra

Podkladami poporodowymi to ja nie wiem ile zuzylam - u nas w szpitalu wszystko dawali ... jak wrocilam do domu to uzywalam podpasek always ultra night bo sa najdluzsze i czulam sie pewniej

Kasia Ty sie dowiedz czy szpital przypadkiem nie daje bo w de raczej szpitale daja takie rzeczy jak podklady, podpachy... te podklady poporodowe 60x60 ja nadal uzywam jako podjkladu do przewijania - klade na przewijak i dzieki temu nie musze codziennie prac przescieradla z przewijaka jak w szpitalu na nich lezalam to do tylka nic sie nie kleilo, bo mialam majty i spodnie z pizamy troche sie przesuwaly, ale w granicach rozsadku ze tak powiem hehe



Bao ja tez mialam kosmetyki dla siebie wszystkie, tzn szampon, balsam, kremy do buzi, szczotka do wlosow, pasta+szczoteczka, zel pod prysznic, itp a uzylam tylko zelu pod prysznic i mylam zeby bo umywalke mialam przy samym lozku ..
to ja mialam fajniej bo bylysmy we dwie w pokoju i jak pozniej juz moglam chodzic to jak chcialam do wc to Nicky mi pilnowala malej a jak ona chciala to ja jej pilnowalam Jasona.

ja byłam w pokoju z babą, co urodziła 8 dziecko - tzn. wypluła jak śliwkę ale taka nawiedzona była, ani słowem się nie odezwała, a jak ja coś tam jej raz zapytałam to udała, ze nie słyszy....wogóle to taka strasza była na karcie miała 46 lat jak przyszło do wypełniania ankiety o gratisy dla nas to chyba nie umiała czytać i pisać bo mi podsunęła, żebym za nią to zrobiła - ot bez słowa....jak wyszła do domu to nawet do widzenia nie powiedziała
Teraz będę rodzić u mnie w mieście, zobaczymy jak tu będzie choć boję się położnych, ale w razie co to małą pod pachę i za 3 minuty jestem u rodziców

[Nikita...]

Napisane przez Malensstfo

Skurcze to brak magnezu

Oo wlasnie.
A po wizycie dzisiaj powiesz mamusi?

[blonde_hair]

Napisane przez aaby

"16 lipca po ciężkim porodzie o 2.20 na świat przyszedł Kamilek z wagą 3082g i 54cm "

"I dodam, że bez pęknięcia i bez nacięcia A mały jest śliczny ale taki malusi... I włosów ma dużo po tacie "

Gratuluję Strong!

ooo gratulacje dla dzielnej mamyi witamy Kamilka na swiecie
Czyli jednak zgadlam ze urodzi dzis

Napisane przez tomalinka

Gratulacje dla Pani i Pana Strong!!! Życzę zdrowia dla Kamilka.
Wracajcie szczesliwie do domu - mam nadzieję, że szybko wyjdziecie ze szpitala! No i już nie umiem się doczekać zdjęć

A 3kg, 54 cm to taki rzeczywiście maluszek z naszego Kamilka

jak na urodzonego wczesniej to wcale nie taki maluszek

Napisane przez Bika83

Ja za 2 tygodnie w sobotę zaczynam 30 WOW!!!!!! ok, ok, biorę się do roboty, tylko że nie wiem co mam kupić łóżeczko będę w sierpniu razem z koleżanką zamawiać - mamy już wybrane, całe oprzyrządowanie do łóżeczka mam u rodziców - siostra mi dała, ale nie wiem co jescze do tego dokupić???? Jakieś ceratki???? Śpiworki do spania???? Wózek też mam wybrany i w sierpniu go zamawiamy, ale co do tego wózka do środka trzeba dokupić - nie wiem. Ubranka - w weekend jadę do siostry żęeby powybierać co mi się podoba. Mam też obiecane ubranka od koleżanki z pracy, muszę dziś do niej zadzwonić..... w ogóle to ja musze miejsce na te rzeczy w mieszkanu zrobić....... paramoja, w ogóle to chcemy jeszcze odświeżyć mieszkanie - czyli małe malowanko...... no i chyba lepiej po malowaniu to gromadzić niż przed....... jestem w czornej du.pi.e. przynzaje...........

30?

Napisane przez Baobabek

tu akurat zależy od wielkości dziecka, więc nie warto aż tyle nakupić tych 1ek ja miałam 1 paczkę do szpitala a w domu od razu w 2 przeszedł, bo 1 przeciekały i obciskały nóżki, a mój miał 56 cm 3150 g i był chudy, rożek też polecam, ochraniacz do łóżka zdjęłam, bo właśnie go nie widziałam, a kołdrę używałam jako wałek ochraniający jak na boku spał, a tak to też spał w śpiworku (najpierw przez ok 2 mce w rożku).
Właśnie bika prześcieradło na gumce do łóżka

my tez 1 nie uzywalismy dlugo

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Wpadłam się tylko przywitać, wieczorem będę Was nadrabiać. Mam młyn w pracy, do tego moje biurko jest zawalone papierami... ja nie wiem co to będzie jak pójdę na dwutygodniowy urlop

Strong gratulacje!

Napisane przez emigra

u nas w szpitalu byl pokoj noworodkow gdzie wiozlo sie z lozeczkiem dzidzie i tam jej pilnowali, mozna bylo dac na czas wc albo i cala noc jak mama bardzo wymeczona

u mnie tez tak bylo, nawet na 1 noc mi malego wzieli

Dzien dobry

[Bika83]

Napisane przez Nikita...

Skurcze w lydkach to chyba brak jakiejs witaminy, ale nie mam pojcia jakiej.



Widze, ze Strong cie zmobilizowala na maxa

Oj tak, zresztą nie tylko mnie, tż kazał mi się zastanwaiać jakie chce kolory na ścianch bo chyba w przyszłym tygodniu będzemy malować a mieliśmy dopiero w sierpniu...... oj Strong nakręciłaś nas jak nie wiem co

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Baobabek

ja byłam w pokoju z babą, co urodziła 8 dziecko - tzn. wypluła jak śliwkę ale taka nawiedzona była, ani słowem się nie odezwała, a jak ja coś tam jej raz zapytałam to udała, ze nie słyszy....wogóle to taka strasza była na karcie miała 46 lat jak przyszło do wypełniania ankiety o gratisy dla nas to chyba nie umiała czytać i pisać bo mi podsunęła, żebym za nią to zrobiła - ot bez słowa....jak wyszła do domu to nawet do widzenia nie powiedziała
Teraz będę rodzić u mnie w mieście, zobaczymy jak tu będzie choć boję się położnych, ale w razie co to małą pod pachę i za 3 minuty jestem u rodziców

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez blonde_hair

30?

No właśnie....

Blonde patrzyłam na ebay i niestety nic ciekawego pochodzimy jeszcze u nas po sklepach ale jak nic nie będzie sensownego, to się będę do Ciebie uśmiechać chociaż znalazłam ten biały organizer z żółtą lamówką na polskiej stronie, ale wysyłka z USA - wyszło by mnie to ok 100zł więc w granicach rozsądku, więc jeszcze z tż pomyślimy i dam Ci znać

[martynka1916]

Napisane przez Malensstfo

Skurcze to brak magnezu

wiem bo Martynka duzo kawy pije..... no ale biore witaminy a kawy teraz tez duzo mniej pije... kurcze znowu przez jakiegos idiote mam popsuty nastroj.... powiedzcie mi co policja moze zrobic za nekanie??

[Malensstfo]

Napisane przez Nikita...

Oo wlasnie.
A po wizycie dzisiaj powiesz mamusi?

Chyba tak

Mama się troszeczkę przeraziła jak jej powiedziałam o tym drętwieniu Powiedziała, że złe krążenie mam (chociaż dla mnie to neurologiczne bardziej) i że trzeba do lekarza z tym iść...heh...

I mam wrażenie jednak, że trochę nawróciło to drętwienie w tej ręce...jest dziwna...ale ruszam nią normalnie...:brzydal :

[Ana***]

Miłego dnia!

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

Blonde patrzyłam na ebay i niestety nic ciekawego pochodzimy jeszcze u nas po sklepach ale jak nic nie będzie sensownego, to się będę do Ciebie uśmiechać chociaż znalazłam ten biały organizer z żółtą lamówką na polskiej stronie, ale wysyłka z USA - wyszło by mnie to ok 100zł więc w granicach rozsądku, więc jeszcze z tż pomyślimy i dam Ci znać

spoko

Napisane przez Malensstfo

Chyba tak

Mama się troszeczkę przeraziła jak jej powiedziałam o tym drętwieniu Powiedziała, że złe krążenie mam (chociaż dla mnie to neurologiczne bardziej) i że trzeba do lekarza z tym iść...heh...

I mam wrażenie jednak, że trochę nawróciło to drętwienie w tej ręce...jest dziwna...ale ruszam nią normalnie...:brzydal :

Malenstfo powiedzieliscie rodzicom?

[martynka1916]

Napisane przez Malensstfo

Chyba tak

Mama się troszeczkę przeraziła jak jej powiedziałam o tym drętwieniu Powiedziała, że złe krążenie mam (chociaż dla mnie to neurologiczne bardziej) i że trzeba do lekarza z tym iść...heh...

I mam wrażenie jednak, że trochę nawróciło to drętwienie w tej ręce...jest dziwna...ale ruszam nią normalnie...:brzydal :

Malenstwo z tym krazeniem to moze cos byc bo ja tez to slyszalam .... a tez myslalam ze to neurologiczne bardziej....

[ButterBear]

Napisane przez martynka1916

wiem bo Martynka duzo kawy pije..... no ale biore witaminy a kawy teraz tez duzo mniej pije... kurcze znowu przez jakiegos idiote mam popsuty nastroj.... powiedzcie mi co policja moze zrobic za nekanie??

Ja nie wiem, ale myślę, że koniecznie należy zgłaszać takie rzeczy, jak nękanie!

[Malensstfo]

Napisane przez blonde_hair

Malenstfo powiedzieliscie rodzicom?

Nie

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Ja nie wiem, ale myślę, że koniecznie należy zgłaszać takie rzeczy, jak nękanie!

Nalezy ale czy policja cos z tym zrobi?
Watpie...
Wymigaja sie i powiedza ze takimi sprawami sie nie zajmuja...

Napisane przez Malensstfo

Nie

a kiedy planujecie?

[martynka1916]

Napisane przez ButterBear

Ja nie wiem, ale myślę, że koniecznie należy zgłaszać takie rzeczy, jak nękanie!

ja tez chcialam isc zglosic ale boje sie ze dopiero wtedy nam sie zaczna problemy.... a maz nie chce isc na policje bo twierdzi ze ten ktos dostanie tylko zawiasy a dowie sie gdzie mieszkamy i dopiero wtedy nie da nam spokoju
jestem wsciekla od samego rana....... i mysle co zrobic zeby bylo ok.....

[Malensstfo]

Napisane przez blonde_hair

a kiedy planujecie?

Być może po dzisiejszej wizycie...zobaczymy co lekarz powie...

[martynka1916]

Napisane przez blonde_hair

Nalezy ale czy policja cos z tym zrobi?
Watpie...
Wymigaja sie i powiedza ze takimi sprawami sie nie zajmuja...


a kiedy planujecie?

no wlasnie maz tak samo mowi.... eh a wiecie co jest najgorsze ze osoba ktora najbardziej powinna sie tym przejac ma to w nosie.....

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

Być może po dzisiejszej wizycie...zobaczymy co lekarz powie...

trzymam kciuki

[onyks]

Bika, a co za organizer? Bo mnie zaciekawiłaś

Napisane przez Malensstfo

Chyba tak

Mama się troszeczkę przeraziła jak jej powiedziałam o tym drętwieniu Powiedziała, że złe krążenie mam (chociaż dla mnie to neurologiczne bardziej) i że trzeba do lekarza z tym iść...heh...

I mam wrażenie jednak, że trochę nawróciło to drętwienie w tej ręce...jest dziwna...ale ruszam nią normalnie...:brzydal :

Kochana, powiedz lekarzowi koniecznie Będziemy z niecierpliwością czekać co tam na wizycie

Napisane przez martynka1916

ja tez chcialam isc zglosic ale boje sie ze dopiero wtedy nam sie zaczna problemy.... a maz nie chce isc na policje bo twierdzi ze ten ktos dostanie tylko zawiasy a dowie sie gdzie mieszkamy i dopiero wtedy nie da nam spokoju
jestem wsciekla od samego rana....... i mysle co zrobic zeby bylo ok.....

Jeśli mi nie udowodnią to nie zrobią nic, powiedzą np. że nie macie świadków i mu nie udowodnią...

[Malensstfo]

Napisane przez blonde_hair

trzymam kciuki

Dziękuję

[ButterBear]

Napisane przez martynka1916

ja tez chcialam isc zglosic ale boje sie ze dopiero wtedy nam sie zaczna problemy.... a maz nie chce isc na policje bo twierdzi ze ten ktos dostanie tylko zawiasy a dowie sie gdzie mieszkamy i dopiero wtedy nie da nam spokoju
jestem wsciekla od samego rana....... i mysle co zrobic zeby bylo ok.....

No ale skąd się dowie? Nie dowie się, policja nie może udostępnić takich informacji....

[Bika83]

Onyks cosik takiego, mamy mało miejsca i szukamy dodatkowych opcji na pomieszczenie wszystkiego

http://shop.cleanseatukbaby.com/tidy...addy-536-p.asp

http://flte.pl/product.php?ASIN=B003ULP59M

[martynka1916]

Napisane przez ButterBear

No ale skąd się dowie? Nie dowie się, policja nie może udostępnić takich informacji....

eh juz sama nie wiem co zrobic... moze na spokojnie porozmawiam z mezem jak wroci .... bo juz mam dosc tej sytuacji.... i nie pozwole zeby ktos mnie obrazał.... w sobote taka wojne z mezem stoczylam ze poezja....moze powiem Wam jak wyglada sytuacja... i moze mi cos doradzicie bo naprawde mam dosc..... Tesciowa zerwala ze swoim facetem byli ze soba kolo6lat noi teraz jest tak ze ona nie odbiera od niego tel wyjechala sobie wogole a on do nas wydzwania.... noi maz ostatnio spotkal go na miescie i podrzucil do szpitala ale nie bylo zadnej awantury...a pozniej sie zaczelo zaczal wydzwaniac prosic meza zeby pogadal z mama zeby on wrocil do niej itd ... no i maz powiedzial ze nie bedzie sie wtracal przekazal mamie co i jak a tamta najlepsza zeby nie odbierac telefonu a najlepiej wylaczyc tak jak ona wylaczyla no porazka ... w sobote zadzwonil do meza noi maz mowi tak sluchaj ja nie chce sie przez Ciebie klocic z zona ... a tamten ze Twoja zona powinna sie leczyc bo ma cos z glowa noi maz go wysluchal iwogole... a nic mu nie odpowiedzial ze niezyczy sobie zeby obrazal mnie wiec ja sie wkurzylam i kazalam mu zadzwoniczeby mu cos powiedzial a maz na to ze on to zalatwi nie przez tel... wiec ja powiedzialam skoro chcesz miec problemy i chcesz mu wpierdzielic to prosze bardzo tylko ze tamten pojdzie na obdukcje i powie ze TY go pobiles....noi ja zadzwonilam o dziwo odebral wczoraj i powiedzialamze pojde na policje jak nie da nam spokoju.... a on ze jego to nie obchodzi i ze moge sobie isc nawet do sadu...noi w nocy dzis znowu zaczal wydzwaniac i maz odebral i tamten gada ze podcina sobie zyly i takie tam.... no mowie Wam mam juz dosc bo z mezem sie ciagle o niego kloce bo chce zeby maz to zalatwil jak nalezy a on nie chce isc na policje.... no swiadka mozebysmy i mieli tesciowa o ile by chciala zeznawac ...ech

[Malensstfo]

Bika fajne te organizery! Mnie też by się coś takiego przydało..

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Bika fajne te organizery! Mnie też by się coś takiego przydało..

No fajnie, ale w PL ni ma

[geodetka3341]

Mam pytanie jestem teraz na umowę o prace do października potem nie wiadomo co i jak. nie jestem w związku małżeńskim. czy będąc w ciąży może mnie mój partner ubezpieczyć w czasie ciąży bo on ma stałą pracę.Wyczytałam, że niby jest prawo od 2004 że kobieta w czasie ciąży i połogu która jest bezrobotna jest automatycznie ubezpieczona tzn nie mogą mnie z żadnego gabinetu niby wyrzucić taaak? wiadomo prywatnie trzeba płacić. więc doradźcie bo nie jestem specem od tego.

[Madzialenka12344321]

Cześć

Strong oj tak, cale 2 tygodnie z nami

Strong gratulacje

stokrotko

Resztę przeleciałam - przyznaję się.

Mąż wczoraj wrócił po 23. Niestety egzamin uwalony i na wrzesień ma aż 3 poprawki ale strasznie ich koszą tam.

Dziś z rana pojechał z moim bratem do wawy i ok 14 wrócą. A ja czekam aż Maja sie obudzi i idę z nią na spacer i do babci.

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Strong oj tak, cale 2 tygodnie z nami

Strong gratulacje

stokrotko

Resztę przeleciałam - przyznaję się.

Mąż wczoraj wrócił po 23. Niestety egzamin uwalony i na wrzesień ma aż 3 poprawki ale strasznie ich koszą tam.

Dziś z rana pojechał z moim bratem do wawy i ok 14 wrócą. A ja czekam aż Maja sie obudzi i idę z nią na spacer i do babci.

A szkoda, bo miałam mnóstwo pytań do Mamuś

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez geodetka3341

Mam pytanie jestem teraz na umowę o prace do października potem nie wiadomo co i jak. nie jestem w związku małżeńskim. czy będąc w ciąży może mnie mój partner ubezpieczyć w czasie ciąży bo on ma stałą pracę.Wyczytałam, że niby jest prawo od 2004 że kobieta w czasie ciąży i połogu która jest bezrobotna jest automatycznie ubezpieczona tzn nie mogą mnie z żadnego gabinetu niby wyrzucić taaak? wiadomo prywatnie trzeba płacić. więc doradźcie bo nie jestem specem od tego.

Niestety nie pomogę, nie znam się na takich rzeczach.

A jeśli chodzi o opiekę medyczną, to tak, kobieta w ciązy i w okresie pologu jest chroniona, tzn ma zapewnioną podstawową opiekę medyczną to się zgadza na pewno.

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mąż wczoraj wrócił po 23. Niestety egzamin uwalony i na wrzesień ma aż 3 poprawki ale strasznie ich koszą tam.

Dziś z rana pojechał z moim bratem do wawy i ok 14 wrócą. A ja czekam aż Maja sie obudzi i idę z nią na spacer i do babci.

kurcze szkoda
Zawsze jednak w myslach ciazy egzamin

Ja zaraz tez sie zbieramMielismy isc do nexta ale to za daleko, bo chyba zacznie padac...wiec idziemy tylko po zakupy i na krotki spacer

[Madzialenka12344321]

Blonde 1/3 roku ma już warunki, mąż na szczeście jeszcze nie tylko te poprawki. Mówi, że jego sytuacja i tak jst dobra ech...

Bikuś widzialam, ze pytałas o wyprawkę. Jak będę wieczorkiem w domu, to ci dokładnie odpiszę.

[geodetka3341]

Napisane przez martynka1916

eh juz sama nie wiem co zrobic... moze na spokojnie porozmawiam z mezem jak wroci .... bo juz mam dosc tej sytuacji.... i nie pozwole zeby ktos mnie obrazał.... w sobote taka wojne z mezem stoczylam ze poezja....moze powiem Wam jak wyglada sytuacja... i moze mi cos doradzicie bo naprawde mam dosc..... Tesciowa zerwala ze swoim facetem byli ze soba kolo6lat noi teraz jest tak ze ona nie odbiera od niego tel wyjechala sobie wogole a on do nas wydzwania.... noi maz ostatnio spotkal go na miescie i podrzucil do szpitala ale nie bylo zadnej awantury...a pozniej sie zaczelo zaczal wydzwaniac prosic meza zeby pogadal z mama zeby on wrocil do niej itd ... no i maz powiedzial ze nie bedzie sie wtracal przekazal mamie co i jak a tamta najlepsza zeby nie odbierac telefonu a najlepiej wylaczyc tak jak ona wylaczyla no porazka ... w sobote zadzwonil do meza noi maz mowi tak sluchaj ja nie chce sie przez Ciebie klocic z zona ... a tamten ze Twoja zona powinna sie leczyc bo ma cos z glowa noi maz go wysluchal iwogole... a nic mu nie odpowiedzial ze niezyczy sobie zeby obrazal mnie wiec ja sie wkurzylam i kazalam mu zadzwoniczeby mu cos powiedzial a maz na to ze on to zalatwi nie przez tel... wiec ja powiedzialam skoro chcesz miec problemy i chcesz mu wpierdzielic to prosze bardzo tylko ze tamten pojdzie na obdukcje i powie ze TY go pobiles....noi ja zadzwonilam o dziwo odebral wczoraj i powiedzialamze pojde na policje jak nie da nam spokoju.... a on ze jego to nie obchodzi i ze moge sobie isc nawet do sadu...noi w nocy dzis znowu zaczal wydzwaniac i maz odebral i tamten gada ze podcina sobie zyly i takie tam.... no mowie Wam mam juz dosc bo z mezem sie ciagle o niego kloce bo chce zeby maz to zalatwil jak nalezy a on nie chce isc na policje.... no swiadka mozebysmy i mieli tesciowa o ile by chciala zeznawac ...ech

Chora sytuacja ja bym poszła na policje policja taka zła nie jest
wole to niż być dręczona potem się zabije i co będzie wasza wina że wiedzieliście, a nie pomogliście wiecie jakie prawo jeszcze do was się doczepią. jak będzie twój mąż milczał. nagrajcie wiadomości telefoniczne i idzcie na policje to jest dowód że was nęka i ma myśli samobójcze