|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3061 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Carla, od razu by zjepki dostal mąz, co to kurfa caritas ;/ chore babsko ;/
Ja mam jakis kryzys ;( moje cielsko jest straszne i to tak wolno idzie ;(( do tego obejrzałam film z rocznicy i naprawde jestem słoniem ;/ i w dodatku wokół same laski ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3062 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cześć dziewczynki wróciłam właśnie od mamy i humor już też lepiej
![]() Pogadałam z mamą o tym numerze jaki mi teściowa wykręciła i dowiedziałam się co za ploty ta cholera na mój temat opowiada. Tydzień temu zaczepiła moją mamę UWAGA- po mszy!!! I zaczęła biadolenie że tak rzadko przyjeżdżamy do nich, że ja faworyzuję tylko swoich rodziców jakby tego jeszcze było mało to za każdym razem w innym ciuchu, z nową torebką, szminką, butami itp itd ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jak to usłyszałam to kopara opadła ![]() ![]() A teraz Furry Sue jaka jest Twoja historia? Z tymi stopami to jakieś szaleństwo, aczkolwiek na pewno miło było ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
![]() ![]() |
![]() |
#3063 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
no dobrze kobietki nadrobiłam was.
![]() w skrócie powiem że miałam zakręcony tydzien na wysokich obrotach.............ale po kolei na początek pomęczę was moimi ciasteczkami upiekłam i powiem w skrócie że są cudne ![]() ![]() dużo ale w porownaniu do snikersa to pestka..............a jakie zdrowe ![]() wżucam wam zdjęcia jak ktoś chętny to podam przepis
__________________
start 02.12.2012 90,3 ![]() cel I89,83..,81,80 ![]() cel II 79,77,75,72,70, ![]() cel III 69,68,67,2,66,65 ![]() cel IV 65,64,63,62 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3064 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Olu wrzucaj przepis na to cudo!!!
![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
![]() ![]() |
![]() |
#3065 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
o matko ....................jak ja kocham ploty ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- no a więc 500 ml. mleka zagęszczonego nie słodzonego( 7,5 % tłuszczu) 50 g ,żurawiny 50 g rodzynek 250 płatek owsianych 60 gsłonecznika 60 gr dyni 75 gr wiórków kokosowych 125 g orzechów 2-3 łyżki miodu piec 130 stapni około 50 min 150-160 około 10-15 min do zarumienienia i z tej masy wyszło mi 24 dóze ciastka każdy 161 kcal, ale można zrobić mniejsze................s a to tzw batony z programu wiem co jem ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- no a jak już pisałam ja w tym tygodniu też miałam wesolo ![]() moja najmłodsza córka napiła się płynu do konserwacji skóry i oczywiści zakończyło się to szpitalem i płukaniem żołądka ![]() mała namęczyła sie a my razem z nią mężulek tak się postarał że przez cały weekend gotował dla nas obiadki więc nie chciałam mu robić przykrości i jadlam////////więc chyba zważę się we wtorek.......... w szpitalu był dostęp do internetu................ czytałam was ale nie miałam siły nic pisać................:nie : teraz jest już ok. wszyscy jesteśmy w domu ............Hani na szczęsie nic się nie stało ![]()
__________________
start 02.12.2012 90,3 ![]() cel I89,83..,81,80 ![]() cel II 79,77,75,72,70, ![]() cel III 69,68,67,2,66,65 ![]() cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3066 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Rany, co wpis, to każda ma doła, masakra
![]() Ech no u mnie oczywiście chodzi o faceta, w każej innej dziedzinie życia jestem w stanie sama sobie jakoś poradzić, a tu ni chu chu ![]() ![]() Pisałam o tym kiedyś, też jakoś pobieżnie raczej.. Poznałam go w sierpniu ubiegłego roku, na moich mega długich 4-dniowych wakacjach w Helu. Koleś bardzo w moim typie jeśli chodzi o sposób bycia - camping, zaradny - ognisko w deszczu też potrafi rozpalić ![]() No i cóż, 4 dni szybko się skończyły, wymiana telefonów (on też z Wawy), a potem cisza. Nauczona doświadczeniem (nie narzucać się!), milczałam jak grób. Odezwał się po 2 tygodniach, chciał się spotkać z dzieciakami, ja akurat nie miałam czasu, więc umówiliśmy się za następne 2 tyg (sic!), kiedy on znów będzie miał dzieci. Spotkaliśmy się od wakacji może z 5-6 razy, bo każde z nas dzwoni do tego drugiego średnio raz na dwa tygodnie. Ja się boję, żeby go nie spłoszyć zbytnim zainteresowaniem z mojej strony, a on nie wiem co - albo taki zajęty, albo zwyczajnie niezainteresowany niczym więcej poza właśnie takimi koleżeńskimi spotkaniami. Nie chcę tego wyolbrzymiać, bo kurde jednak mam oczy i trochę doświadczenia na karku i naprawdę liczyłam na coś więcej, po tak uroczych wakacjach. Tym bardziej, że na pożegnianie tak się ze sobą skleiliśmy w przytulaku, że dopiero moje dziecko szamoczące się gdzieś u mojej nogi nas rozdzieliło ![]() I teraz pytanie o co cho? I co z tym zrobić? Nic nie zrobić - źle. Zrobić za dużo - jeszcze gorzej. On może mieć dość związków, bo była żona daje mu w kość zwłaszcza w temacie kontaktów z dzieciakami. Ale wiem, że od rozwodu spotykał się już z kimś, bo o tym wspominał. Może być też zabiegany, jest w trakcie habilitacji, poza tym praca, wiadomo.. Ale im dalej w las, tym bardziej dobija mnie myśl, że gdyby był jakkolwiek zainteresowany, to wyglądałoby to inaczej. Z drugiej strony nie wierzę, żeby samotny facet spotykał się z samotną laską ot tak.. Tym bardziej, że ostatnio wziął na przechowanie moje dziecko, kiedy ja byłam w pracy, to był dopiero hardcore ![]() Reasumując - nie wiem jak to ugryźć. Ze mnie można czytać jak z otwartej księgi i lubię jasne sytuacje, dlatego najchętniej doprowadziłabym do rozmowy na temat kto jakie ma oczekiwania.. z drugiej - wiem, że to często gwóźdź do trumny, zresztą moi zaufani kumple zawsze mawiają - chcesz zdobyć faceta - weź go na dystans, niech się sam stara. Tylko że to koszmarnie trudne i długo trwa, a ja jestem niecierpliwa ![]() ![]() Jak żyć? ![]() ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- "Skrót telegraficzny" ![]()
__________________
Keep on rockin'! ![]() 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
![]() ![]() |
![]() |
#3067 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]()
__________________
START: 07.01.2013r. ![]() Teraz-73,3 72,5...70,5 ![]() ![]() i oby dalej ![]() ![]() ![]() 1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu ![]() ![]() ![]() 2 cel: 75kg... ![]() ![]() 3 cel: 70kg... już 16kilo za mną. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3068 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
ogólnie a co do twoich przebojow z facetami to myślę że mężczyżni boją się silnych kobiet, które wiedzą czego chcą od życia
![]() a poza tym mężczyzni lubią zdobywać i może lepiej nie mówić im za dożo na początek i sprawiać wrażenie niedostępnej............. .....bo niby chcą abymówić im wszysto bez ogródek...............a z drugiej strony wydaje mi się że myślą co innego............
__________________
start 02.12.2012 90,3 ![]() cel I89,83..,81,80 ![]() cel II 79,77,75,72,70, ![]() cel III 69,68,67,2,66,65 ![]() cel IV 65,64,63,62 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3069 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Beatagr
![]() ![]()
__________________
START: 07.01.2013r. ![]() Teraz-73,3 72,5...70,5 ![]() ![]() i oby dalej ![]() ![]() ![]() 1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu ![]() ![]() ![]() 2 cel: 75kg... ![]() ![]() 3 cel: 70kg... już 16kilo za mną. |
![]() ![]() |
![]() |
#3070 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
fury sue sprawy damsko-męskie dla mnie są bardzo delikatną sprawą i trudno ci doradzać bo każdy z nas jest inny.
jeden lubi kiedy to męszczyzna zdobywa , a inny czeka aż kobieta zrobi ten 1 krok a jak wyglądają wasze spodkania? czy on wie ze nie jest ci obojętny? mogłabyś porozmawiać że jesteś zawieszona w próżni i nie wiesz czy traktujecie się jak koledzy czy może te spodkania zmieżają w innym kierunku................o ile on w ogóle zauważył twoje zainteresowanie z drugiej strony myślę że ludzie po przejsciach muszą odpocząć i są bardziej ostrożni w nowych kontaktach tak czy siak.....przestań myśleć bo nic nie wymyślisz tylko po prostu rozmawiaj ![]()
__________________
start 02.12.2012 90,3 ![]() cel I89,83..,81,80 ![]() cel II 79,77,75,72,70, ![]() cel III 69,68,67,2,66,65 ![]() cel IV 65,64,63,62 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3071 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Jestem w domku
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- No jedyna rada na teściową wg mnie - mieszkać baaardzo daleko ... I miimalizować kontakty ![]() Furry Sue ja nie wiem ... raz bujałam się z jednym "przyjacielem" ponad rok - taki amok miałam że koniecznie chciałam z nim być mimo że on niby nie (tak niby mówił ale robił coś przeciwnego) .... Naprawdę robiłam z siebie idiotkę - do teraz mi wstyd ![]() No ale u mnie skończylo się tym że zaczęłam sie z M. spotykać i szybko zrobiło się poważnie - i wtedy moj obiekt westchnien odkrył w sobie miłośc do mnie itd ...Tyle że ja już nie chciałąm - i do teraz (dalej się przyjaźnimy) dziękuję losowi że mnie przed nim uchronił i troche sie czerwienie na myśl jak bardzo chciałam ;( Zmierzam do tego - na niezdecydowanego/niemrawego facceta czasem dobrze działa konkurencja (choćby wyimaginowana ![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Kwiatuszek jej dobrze że jej nic nie jest ... Straszna historia - myślałam że to tylko takie opowiesci że dzieci wszystko co mają w zasięgu rąk potrafią wziac i wypic/zjeść ... dobrze że dobrze się skończyło... Pamiętam że mama miała kiedyś balsam który tak pachniał że ... spróbowałam ![]() ---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- A w ogóle chciałąm powiedzieć że mi jest dobrze i spokojnie i w ogóle ... Wbrew nastrojowi na forum i temu zę krwawię jak zarzynane ciele ![]() Przyznaje że stosuje metode ogolnie Przyznaje żę złodkości miały do mnie dostęp I nie tylko złodkości (pod postacia wspaniałego makowczyka ![]() Jutro posypie głowę dietetycznym popiołem i rozpocznę .. post ![]() Za pokute znowu schudnę sobie te kiloski które juz chudłąm ... |
![]() ![]() |
![]() |
#3072 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Wywietrzało mi ze łba to mogę coś napisać
![]() Furry Sue Napisz jak masz na imię ![]() ![]() A na tych wakacjach na Helu działo się coś więcej między Tobą a tym facetem? Jakieś czułe gesty (oprócz tego na pożegnanie)? Wątpię, aby facet rozwiedziony, mający dzieci chciałby się zabawić. Wywnioskowałam, że jest poukładanym facetem. Z kolei może czeka na Twój ruch, może boi się tak samo jak Ty? On po przejściach, Ty po przejściach. Może łączy Was tak wiele, a każde boi się zaryzykować, bo wie czym to ewentualnie może grozić - zranieniem, którego każde z was doświadczyło. Ja chyba na Twoim miejscu zaryzykowałabym telefonem/smsem z propozycją spotkania, np. kawa? I delikatnie bym zapytała o co naprawdę chodzi. Nikt - za przeproszeniem - w pysk Ci za to nie da ![]() A nawet jeśli okaże się, że ma być to tylko koleżeństwo, to będzie dobry kolega, towarzysz do kawy ![]() Asiu Moja metoda to znaczy? ![]() ![]() Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2013-02-10 o 21:35 |
![]() ![]() |
![]() |
#3073 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
hej dziewuchy!!!
Jestem mega zmeczona. Pojechalismy na zadupia dzis by pokazac naszemu gosciowi Mor Hadriana i na totalnym zadupiu utknelismy w blocie. Nie moglismy samochodu wyciagnac przed 3h. Jestem mega umordowana. Zywej duszy w okolo nie bylo, tylko jeden dom i pustki. Dobijalismy sie do domu proszac o pomoc, ale nikogo tam nie bylo, w desperacji chcialam zadzwonic po pomoc drogowa i okazalo sie ze nie ma zasiegu. Dobrze, ze po jakihs 3h ten wlasciciel domu wrocil i nam pomogl. Bylam juz naprawde zestresowana i zmarzlam przeokrotnie. Dodatkowo musialam sikac dwa razy na zimnym powietrzu i jak to sie nie skonczy zapaleniem cewki jutro to bedzie swieto. Juz raz sie tak zalatwilam i po scianach chodzilam... Furry Sue, Ja jestem jednak za tym zeby sprawy szly wlasnym tempem. Nie boj sie zaproponowac spotkania. O ile nie robisz tego wlasnie Ty za kazdym razem i zbyt czesto, to nie wychodzisz na nawiedzona i nie sploszysz. Ja jednak nie przepadam za "rozmowami wyjasniajacymi" no chyba ze jak na dloni bys miala to ze facet jest mega w Ciebie wpatrzony, ale nie robil by z tym nic, bo jest przeokrutnie niesmialy i sie boji. Wtedy mozesz mu ulatwic sprawe. Jesli nie jest to ten typ faceta, to moze jednak warto dac tez sprawie potoczyc sie wlasnym tempem. Moze faktycznie jest zajety. W jego wieku i po przejsciach takie wybuchy namietnosci na miare nastolatkow to nie to.... CARLA noz sie w kieszeni otwiera. Ja bym sie jednak upomniala o te pieniazki. Bo wlasnie dlatego, ze nigdy nikt sie nie upominal o te 30zl, 40zl to bez wahania stwierdzila, ze teraz 190zl przyoszczedzi.... Oczywiscie wszystko taktownie i na drodze pokojowej ![]() Ja jeszcze mojej przyszlej tesciowej nie znam, ale poznam ja w maju. Zaplacilismy za jej bilet z ameryki lacinskiej do europy i miesieczny pobyt tutaj. W tym czasie wezniemy ja do Oslo, Sztokholmu, Szwajcarji i Polski. Wszystko za nasze pieniadze jako, ze nasza tesciowa nie ma zadnych przychodow. Zgodzilam sie na to,b o moj biedny TZ nie widzial mamy juz piaty rok. Ale juz mi sie zaroweczka zapalila jak zaczela mowic, ze chetnie zobaczylaby tez Wlochy i Hiszpanie. Kurcze nie dosc ze za nasze pieniadze przyjezdza i zobaczy 4 kraje europejskie , to jeszcze malo..... juz sie wkurzylam. Powedzialam TZtowi, ze nie ma mowy, juz i tak ta impreza sporo nas kosztuje. Czemu tesciowe nie moga byc normalne? Czasem mam takie dni, ze zaluje ze nie mieszkamy blisko obojga naszych rodzicow, a czasami mysle, ze moze tak jest jednak lepiej.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2013-02-10 o 22:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#3074 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Spotkania są prawie zawsze z dziećmi, oczywiście one sobie, a my sobie, ale z reguły zwyczajnie sobie gadamy, śmiejemy się, gotujemy itd.. w zasadzie nic wielkiego, ale mi to tak czy inaczej sprawia frajdę, bo zwyczajnie lubię z nim przebywać. Jest przeokropnie radosnym człowiekiem i w trzy sekundy zaraża entuzjazmem, uwielbiam takich ludzi. Odwiedzamy się nawzajem w domach plus jakieś tam atrakcje na zewnątrz. Nie jestem przekonana właśnie co do tej rozmowy wprost - że nie wiem, dokąd zmierza znajomość, bo tak naprawdę nic między nami nie zostało powiedziane. Tylko że on jest właśnie taki nieokreślony, niby odezwie się raz na dwa tygodnie, ale potrafi wyjechać z takim pomysłem, że np skoro ja pracuję całą sobotę, to może mu mojego młodego zostawię, żeby się dzieciaki pobawiły, a potem jak wrócę to zrobimy sobie kolację, a w ogóle to właściwie mój dzieciak może nocować no i ja też, jakbym chciała. ![]() Za facetem nie trafisz ![]() Joasiu - właśnie z jednej strony chciałabym to wyjaśnić, żeby mieć jasność i móc cieszyć się znajomością na gruncie koleżeńskim, a z drugiej myślę, że z uwagi na to, że żadne z nas nie zrobiło nic jednoznacznego - jest za wcześnie na taką rozmowę. A z trzeciej strony - tak sobie myślę.. kurcze, cieszyć się znajomością koleżeńską mogę już teraz, to mam w miarę zagwarantowane. I tak spotykam się z nim częściej niż z większością znajomych, więc źle nie jest. A coś więcej może wykluje się z tego "samo", choć cierpliwość to nie jest moja mocna strona... ![]() Ogolnie - w zasadzie nic czułego, ale sam fakt, że koleś, którego dopiero co poznałam spędza ze mną kilka dni i jeszcze zabiera nas w trasę po wybrzeżu, po latarniach morskich (on mnie zaraził Blizą ![]() btw - jestem Marta ![]() ![]() sss7 - właśnie tak koszmarnie mi na tej znajomości zależy, że zagryzam zęby jak mogę i piszę/dzwonię tylko wtedy, gdy naprawdę czuję, że muszę ![]() W zasadzie odzywam się "w interesie".. a tak naprawdę, jak teraz się zastanowię, to odezwałam się "jako pierwsza" tylko po pierwszej wizycie u niego, aby zaprosić ich na rewanżowy obiad i teraz - z zaproszeniem na urodziny mojego młodego. W pozostałych przypadkach - jeśli dzwonię, to w zasadzie tylko dlatego, że obiecałam dać znać jak stoję z czasem itd.. Poza tym nieproszona się nie odzywam - może ze dwa-trzy razy wysłałam mu smsa z jakimś newsem, który dotyczył nas obojga, albo przesłałam fotę jego dziecka zrobioną moim tel, w trakcie wizyty u nas, takie zwyczajne rzeczy... Poza tym milczę i cierpię ![]() Nie sądzę, by był nieśmiały, oj nie. Więc rzeczywiście stawianie sprawy jasno może spowodować tylko tyle, że dwie sekundy później zapragnę zapaść się pod ziemię... On właśnie wydaje się być już totalnie ukształtowany: wie czego chce, pewność siebie na maxa, ale jest przy tym bardzo ludzki i normalny, po prostu zna swoją wartość, ale nie tworzy bariery. I ma tak przenikliwe spojrzenie, że nie jestem w stanie utrzymać kontaktu wzrokowego tyle, ile bym sobie tego życzyła ![]()
__________________
Keep on rockin'! ![]() 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3075 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Furry, wydaje mi sie, ze powinnas zaproponowac teraz jakies spotkanie. Moze z dziecmi, a moze tym razem bez?? Jak odzywasz sie tylko "w interesie" to nie wysylasz zadnych fajnych sygnalow
![]()
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2013-02-10 o 23:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#3076 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
SSS7 wiesz, ja już wpadłam w taką paranoję z tym nienarzucaniem się, że zaczęłam żałować każdego z tych kilku smsów - w gruncie rzeczy zupełnie neutralnych
![]() Fakt, konkretnego sygnału to ja mu w zasadzie nie dałam... a cały sajgon w mojej głowie, ta kilkumiesięczna gonitwa myśli sprawia tylko, że się spinam i przestaję być naturalna, a to mój największy wróg.. Mamy się zobaczyć na kinder party młodego, w zasadzie on teraz czeka na znak-sygnał kiedy to ma być, bo jeszcze się nie określiłam... a potem nie wiem.. boję się proponować coś wprost, tzn jakieś spotkanie we dwoje, a z drugiej strony żeby coś mogło ruszyć i przede wszystkim, by móc cokolwiek o drugiej osobie powiedzieć, to jednak trzeba się spotykać.. Może mam takie lęki przed tymi spotkaniami we dwoje, bo dla mnie każde tego typu spotkanie z facetem jest jednoznacznym sygnałem, że jestem zainteresowana... w sumie to właśnie o to chodzi, ale koszmarnie boję się ujawniać z uczuciami :/
__________________
Keep on rockin'! ![]() 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
![]() ![]() |
![]() |
#3077 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Nie no bez przesady. Samym jednym zaproponowanym spotkaniem nie wychodzisz na nahalna, okrutnie zakochana, ktora zaraz sobie bedzie podcinac zyly. Niby troche dasz do zrozumienia ze cos Ci zalezy, ale nie do konca. Nie tworzysz niezrecznych sytuacji z uzewnetrznianiem uczuc, oczekiwaniem wyjasnien itd. Poprostu zaproponuj jakos neutralnie. Cos w stylu - nie mam zadnych planow na ten weekend, dzieciak z mama, moze gdzies wypadniemy razem. Niby neutralne, ale juz cos sie tworzy we dwoje a nie tylko jako zrodzice przyjazniacych sie dzieci.
Eh nie wiem... ja nigdy nie bylam krolowa randek, a od 5 lat jestem kompletnie ucisniona. Na pewno nie lubie zadnych gierek, trzymania na dystans, a la "nieprzystepna panienka" Bardziej lubie naturalny przebieg sprawy
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2013-02-11 o 00:23 |
![]() ![]() |
![]() |
#3078 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Właśnie też nie znoszę grać, nawet chyba nie potrafię.. nafaszerowałam się teoriami z książęk typu "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", czy "Nie zależy mu na Tobie", nasłuchałam się "dobrych rad" i teraz jestem skołowana, bo ja, ale taka prawdziwa JA, chciałabym, by znajomość rozwijała się normalnie..
W ogóle marzy mi się stworzyć związek oparty na trwałej znajomości.. i kurczę jak mam ku temu okazję, to narzekam, że za wolno się to rozwija ![]()
__________________
Keep on rockin'! ![]() 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
![]() ![]() |
![]() |
#3079 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Czeeeść
![]() Obejrzałam sobie przed chwilą trening z gwiazdami Chodakowskiej i myślę, że trening z Olą Szwed może być i dla mnie ![]() 5 minutowe cardio Ewy na pewno by mnie zabiło ![]() Dlatego dołączam do zestawu trening z Olą Szwed, co by urozmaicić. Na wadze to samo co wczoraj, aż dziw bierze, bo wczoraj trochę pojadłam ![]() Chciałam dziś iść na 4 km spaceru, ale nie będę ryzykować, bo jest bardzo zimno, a w domu znowu się zaczynają ludzie chorować, więc i tym razem będę uporczywie walczyć i nie dam się chorobie ![]() Jadę z mamą dziś do okulisty (jednak ja ![]() ![]() Nakupię prezentów, a za tydzień uznam, że to jednak nie to, czego szukam ![]() I znowu będzie cały misterny plan w pi.du ![]() A właśnie weszłam w fazę takiego "niechciejstwa". I są dwie opcje, albo mi przejdzie albo nie. Ruszam na śniadanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3080 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dobry!
U mnie na wadze 75,9 więc od zeszłego poniedziałku nic nie spadło bo wtedy był wzrost. Nie byłam się wypróżnić, bo jakieś zaparcie mam, ale nic trzeba iść dalej. Ogolnie trening z gwiazdami zrobiłam tylko raz, łącznie z cardio i jak skończyłam to ledwo żyłam ![]() Plany na dzis - nauka
__________________
?
|
![]() ![]() |
![]() |
#3082 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej
![]() U mnie dzień zaczął się od bliskiego spotkania z @ więc chęci na cokolwiek brak. Nie mam ochoty na jakieś sensowne śniadanie więc zjem trochę płatków z mlekiem żeby p/bólowych na pusty żołądek znowu nie brać. W weekend nie ćwiczyłam i dzisiaj też nie dam rady ![]() Furry Sue Tak jak Sss7( swoją drogę dziewczyny podajcie imiona ![]() Ja myślę że może faktycznie jest starej daty do tego dużo pracuje, ale zajął się Twoim dzieciakiem więc to już chyba coś znaczy ![]() Joasiu Wracając do teściowej - obiecuję ostatni już raz - gdyby powiedziała że potrzebuje kasy, lub nie ma jej w tym momencie na leki to spoko mogę raz na jakiś czas podarować, ale bardziej chodzi mi o zasadę. Wiedziała że jak B przyjedzie to może uda się tak zakręcić sytuację, żeby nie płacić... Ogólnie nic do niej nie mam i takie filmy ma raz na kilka miesięcy. Ostatnio latem chciała żebym jej płot pomalowała bo przecież kończę pracę o 14.00 ![]() ![]() ![]() Aaa jeszcze ważenie: 89,1 kg czyli 300g mniej co myślę nie jest najgorszym wynikiem jak na taką ilość pączków i @ na dodatek Miłego dnia ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
![]() ![]() |
![]() |
#3083 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Wijacie
![]() U mnie nie odnotowałam żadnego spadku ani drgnie waga no cóż czekam na okres ![]()
__________________
START: 07.01.2013r. ![]() Teraz-73,3 72,5...70,5 ![]() ![]() i oby dalej ![]() ![]() ![]() 1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu ![]() ![]() ![]() 2 cel: 75kg... ![]() ![]() 3 cel: 70kg... już 16kilo za mną. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3084 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziewczynki znacie jakieś dobre preparaty do czyszczenia skórzanej sofy? Jak teraz spojrzałam na nią to aż mi słabo się zrobiło. Zawsze mleczkiem kosmetycznym ją przecierałam i wcierałam krem Nivea, ale teraz to takie większe zabrudzenie chyba od spodni B i nie mam pomysłów jak to usunąć
![]() ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
![]() ![]() |
![]() |
#3085 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Pochlastać się pójdę chyba, same spadki a u mnie doopa
![]() No nic, jestem na MM, mam pyszne menu, jak będę na tym chudła to będzie cud ![]() A tak z doświadczenia starszej ![]() - walczcie o swoje, dziewczyny, również (a może przede wszystkim) w rodzinie. Z teściową różnie bywa, jak to w życiu. Przede wszystkim powiedziałabym mężowi, że absolutnie nie wyrażam zgody na takie podstępne wyłudzanie naszych pieniędzy. Jesli potrzebuje pomocy, to oczywoście pomożemy, ale kiedy ja i mój mąż o tym zdecydujemy, a nie wtedy kiedy podstepnie postanowi o tym teściowa. No i radzę zadbać o relacje z mężem, bo warto mieć go po swojej stronie, kiedy do gry wkracza mamusia ![]() - co do facetów: jeśli mam taki charakter, że lubię jasne sytuacje (właśnie taki mam), to dążę do tego, aby były one jasne. Więc można zadzwonic, umówic się na kawę, delikatnie wybadac, jakie facet ma intencje. FurySue z Twojego opisu wynika, że nigdy nie dałas mu jasnego sygnału, że jestes zainteresowana czyms więcej. Może warto umówic się na kawę i trochę pokokietować faceta? A poza tym, to najwazniejsze jest, żeby zawsze być sobą i postępować zgodnie ze swoim sumieniem. Męża poznałam dawno temu i rzeczywiście trzymałam go na dystans długo, raz nawet spuściłam na drzewo, bo poszedł na piwo z kolegami zamiast przyjść do mnie, jak się umówiliśmy. Nie to nie, spadaj koleś i tyle, mam lepsze rzeczy do zrobienia niz czekanie na ciebie - tak mu powiedziałam. Więc długo się starał, abym się jednak nim zaintersowała i się wystarał. W rodzinie tez zawsze mówię to, co myślę. Jesli coś mi się nie podoba, to nie i jasno to komunikuję. No i nie mam najlepszych relacji z teściami ![]() ![]() Ale elaborat walnęłam ![]() ![]() ![]()
__________________
Wiecznie na diecie ![]() 73 kg / 168 cm |
![]() ![]() |
![]() |
#3086 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Eh no ja mam wzrost i to 78,7 ... ale jakoś nie zrobiło to na mnie przesadnego wrażenia - cóż przyzwyczajenie? Część to zapewne zasługa @ a częsć zatrzymanej wody - zauważyłam że przy normalnym jedzeniu troche puchnę (chyba od ilości soli zastrzymujacej wode). Niskokaloryczna i niskosolna dieta lepiej mi służy
![]() ![]() Do końca lutego chce zejść do 75 więc muszę się postarać ... Ale wyjazdów do domu w planie nie mam do świat więc zapewne się uda ![]() Dziś w planie dieta, ćwiczenia,spacer (pogoda dopisuje) i pisanie ![]() Udaniego dnia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3087 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
nazywa się ARA i kupiłam w intermarsze za bodajże 4 zł
__________________
start 02.12.2012 90,3 ![]() cel I89,83..,81,80 ![]() cel II 79,77,75,72,70, ![]() cel III 69,68,67,2,66,65 ![]() cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3088 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej. U mnie zero spadku. Nadal 72,7. Od tygodnia codziennie tyle samo. Paranoja oO
Furry Sue, dziwie Ci sie, ze w tym wieku chce Ci sie jeszcze bawic w jakies podchody. A jak kolesiowi zalezy, to konaktuje sie ciage i szuka pretekstu do spotkania. Ja bym go olała albo powiedziala o co mi chodzi, bo to jest dla Ciebie meczace ;/ o matko nogdy nie zostawiłabym dziecka potencjalnemu partnerowi, ktorego nie jestem pewna oO a D. to by mnie chyba zabił i po sadach ciągał. Dziecko ma ojca (jednego) i wg mnie nie nalezy mu mieszac w głowie, towarzystwem co rusz innego faceta. I przytulanie przy dziecku? Ojj ja bym zwolnila, skoro nie wiesz na czym stoisz... Nie zachowuj sie prosze jak desperatka albo mu powiedz o co kaman i co sobie wyobrazasz albo olej totalnie i sie dowiesz czy zalezy mu na kontakcie czy nie. Szkoda czasu na jakies dochodzenia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3089 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
ale myślę ze do tego trzeba dojrzeć ![]() jasno komunikuję swojwe zasady ..............na szczęści mój mąż mnie za to uwielbia ps. myślę że takie podejscie oszczędza nam mnóstwa problemów
__________________
start 02.12.2012 90,3 ![]() cel I89,83..,81,80 ![]() cel II 79,77,75,72,70, ![]() cel III 69,68,67,2,66,65 ![]() cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3090 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.