Wrześniówki 2016 <3

[chrupa]

Lea_ny super wieści!

Napisane przez JuliaBl

Tak, powiedziałam mu co czuje, że chcialabym trochę zainteresowania z jego strony... ze nie oczekuję od niego zeby skakal kolo mnie i mi uslugiwal... ale zeby chociaz się zatroszczyl i zamiast pizzy zasugerowal mi kurcze cos przez siebie ugotowanego. On za kazdym razem sie przejmuje gdy cos do niego mowie po czym wraca do dawnych przyzwyczajen.. A jesli nie dorosl do tej roli to co mam w takiej sytuacji zrobic? Przez to wszystko mam same czarne scenariusze przed oczami. Bo skoro teraz nie przyklada się do niczego to jaka mam pewnosc ze po urodzeniu dziecka cos sie zmieni..

Zdecydowanie musicie się dograć w takich kwestiach zanim się urodzi dziecko. Nie można liczyć na to, że dziecko wszystko zmieni, bo potem tylko nerwy i pretensje zostaną. Popieram to co mówiły dziewczyny - tłumaczyć, tłumaczyć i wymagać. Jest taka fajna książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", genialnie pokazuje mechanizmy w jaki sposób facet reaguje na różne rzeczy i jak sobie radzić z opornymi Trochę rozjaśnia.

[cherriebomb]

Napisane przez miczka84

heloł mamuśki

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------


super

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------


a czujesz się na tyle źle że nie możesz sobie samej coś ugotować? może faktycznie potrzebuje czasu powodzenia[COLOR="Silver"]

Wydaje mi się to bez znaczenia czy czuje się na tyle źle czy na tyle dobrze żeby sobie sama coś ugotować. Facet, powinien dbać o swoją kobietę zwłaszcza gdy ta jest w ciąży, a nie zajmować się godzinami komputerem i GTA. :-/

[Sondrapransky]

Dziewczyny jakie witaminy przyjmujecie?

[nelyen]

Napisane przez chrupa

Lea_ny super wieści!



Zdecydowanie musicie się dograć w takich kwestiach zanim się urodzi dziecko. Nie można liczyć na to, że dziecko wszystko zmieni, bo potem tylko nerwy i pretensje zostaną. Popieram to co mówiły dziewczyny - tłumaczyć, tłumaczyć i wymagać. Jest taka fajna książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", genialnie pokazuje mechanizmy w jaki sposób facet reaguje na różne rzeczy i jak sobie radzić z opornymi Trochę rozjaśnia.

Chrupa, serio z tą książką? Ona koszmarnie tragiczna jest... Jak już coś czytać to z zakresu komunikacji interpersonalnej, a nie podręcznik rzucania fochów.

Zazdroszczę Wam tych serduszek, ja się jeszcze muszę naczekać na USG do 26.02...

A ze sposobów na bolące, ciężkie piersi - na dzień idealnie dopasowany stanik (tak, od brafitterki, nie z bazaru/sieciówki ), a na wieczór po kąpieli masaż z użyciem łapek Tż, niech ma coś od życia

[miczka84]

Napisane przez Sondrapransky

Dziewczyny jakie witaminy przyjmujecie?

femibion 1

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

cherriebomb jasne że powinien, jednak życie bywa inne zawsze mozna samemu pokucharzyć zrobi sobie na kilka dni coś zdrowego tylko trzeba wiedzieć na co się ma ochotę bo ja kompletnie nie wiem

[asiaczek87]

Lea_ny gratki
mnie biust przestal bolec
gdyby tylko nie post

[chrupa]

Napisane przez nelyen

Chrupa, serio z tą książką? Ona koszmarnie tragiczna jest... Jak już coś czytać to z zakresu komunikacji interpersonalnej, a nie podręcznik rzucania fochów.

Serio. Oczywiście biorąc ją z przymrużeniem oka. Myślę, że to zależy od człowieka, ale dobrze się nadaje dla takich jak ja - takich co wolą wszystko przemilczeć, nie strzelać fochów, nic nie mówić że jest źle, byle było miło i żeby on się nie denerwował. Czytałam ją ze 4 lata temu, ale wtedy mi się podobała.

[Samarinda]

Ja biorę wit. D, kwas DHA i wit. C, tak na ogólną odporność. Oprócz tego oczywiście kwas foliowy.

Za godzinę będę już w domu! masaż z użyciem łapek Małża brzmi doskonale na tę okazję

[asiaczek87]

A ten kwas dha jakiej konkretnie marki?

Ja biore jod, d3 i kwas foliowy

[kasia_wroc]

Ja tylko kwas foliowy.
Weszlam dziś rano na wagę i patrzę 1 kg mniej mimo że nie wymiotuje( ani razu jeszcze), jem bo jem. wydaje mi się że normalnie tylko najgorsze jest to że nic mi nie sprawia radości ostatnio.

[miczka84]

ja mam dziś wizytę teściowej na obiad się wprosiła jeszcze nie wie...
ja w robocie do 14 chłopaki muszą ogarnać

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez kasia_wroc

Ja tylko kwas foliowy.
Weszlam dziś rano na wagę i patrzę 1 kg mniej mimo że nie wymiotuje( ani razu jeszcze), jem bo jem. wydaje mi się że normalnie tylko najgorsze jest to że nic mi nie sprawia radości ostatnio.

może jakieś kino na poprawę nastroju ciekawa jestem tej Planety Singli

[cherriebomb]

Godzinę Was nadrabialam mam dziś znowu dzień marudy, wyjątkowo paskudnie się czuje zwłaszcza ze zaczyna mnie rozbierać przeziębienie. Leżę, oglądam grę o tron od pierwszego odcinka i ćwicze cierpliwość tatusia

[Polta]

Napisane przez nelyen

Chrupa, serio z tą książką? Ona koszmarnie tragiczna jest... Jak już coś czytać to z zakresu komunikacji interpersonalnej, a nie podręcznik rzucania fochów.

Zazdroszczę Wam tych serduszek, ja się jeszcze muszę naczekać na USG do 26.02...

A ze sposobów na bolące, ciężkie piersi - na dzień idealnie dopasowany stanik (tak, od brafitterki, nie z bazaru/sieciówki ), a na wieczór po kąpieli masaż z użyciem łapek Tż, niech ma coś od życia

Dlaczego tak późno?

Ja brałam pregnę plus, teraz omega med dha optima.

[Montii]

witajcie!
u mnie niestety sobota pracujaca....

Napisane przez JuliaBl

Cześć wam,

kurcze nie wiem gdzie zasięgnąć rady gdyż u mnie w rodzinie jeszcze nikt nie wie że dobiega u mnie 8 tydzien, ani zadna znajoma mi osoba.. tak więc, problem wygląda tak.
Moj narzeczony ucieszył się ze jestem w ciąży, chcial tego. Teraz jednak mam wrazenie ze w ogole go to nie obchodzi. Nie przejmuje sie tym ze musze sie zdrowo odzywiac, ze nie moge tracic nerwow na ☠☠☠☠☠☠☠y, ze nie powinnam wdychac smrodu papierochow.. po prostu nie widze u niego zadnego zainteresowania.. Tlumaczylam, choc powinien sam sie zorientowac ze nie moge jesc mrozonej pizzy codziennie lub bulek z przetwozonymi salatkami bo jest to niezdrowe dla dziecka. Naprawdę czuję się jak glupek o samej mysli ze mam mu tlumaczyc tak logiczne rzeczy.. zalamuje mnie to wszystko. Oczywiscie dbam o siebie i chce jak najlepiej dla dzieciatka, jednak meczy mnie to. Powinnam miec oparcie tez w nim a czuję sie jakby mi tylko zalezalo na tej ciąży. Przepraszam ze skrobie tu takie dlugie wywody.. ale moze ktoras z was podsunie mi jakis pomysl zeby do niego dotrzec. Nie jest zlym czlowiekiem i wiem ze mnie kocha i zalezy mu .jednak pokazuje to tylko w sposob slowny. Nie angazuje się w ogole... za to super potrafi zaangazowac sie w GTA i pięcio godzinne siedzenie przed laptopem.

faktycznie, kiepsko. musicie rozmawiac i rozmawiac bo jak dziecko sie urodzi to bedzie jeszcze ciezej, tzn wiele kobiet mysli ze po urodzeniu facet nagle dozna olsnienia.. mhm

Napisane przez Lea_ny

Jestem już po USG: serduszko bije mocno, ok 150 u/min Boże, co za kamień z serca! W nocy dzisiaj co godzinę się budzilam z nerwów.

Według pomiarów to 6t5d, a więc termin na 26.09 - czyli o 3 dni później, niż liczyłam od terminu owulacji. Ale lekarz powiedział, ze zarodek jest tak ułożony, ze ciężko mu go zmierzyć dokładnie, wiec w rzeczywistości może być większy

Już byłam przerażona jak na początku zobaczyłam sam pecherzyk ciążowy... a potem pojawiła się mała kluska z pulsujacym punkcikiem na środku <3 Mało się tam nie poplakalam

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

bosko!

Napisane przez miczka84

[/COLOR]z zabobonów ochota na słodkie i wysyp u ciężarówki to dziewczynka
ja bym strasznie chciała teraz córcie

ja bym chciala drugiego chlopca
póki co zabobony na to wskazują
ale wiadomo...

[kasia_wroc]

Napisane przez miczka84

ja mam dziś wizytę teściowej na obiad się wprosiła jeszcze nie wie...
ja w robocie do 14 chłopaki muszą ogarnać

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------


może jakieś kino na poprawę nastroju ciekawa jestem tej Planety Singli

Tylko że ja nie mam nastroju bo mi jedzenie nie smakuje
A co do kina, zastanawiam się na d tym ;D Planeta Singli może będzie fajny film

[Montii]

Napisane przez kasia_wroc

Tylko że ja nie mam nastroju bo mi jedzenie nie smakuje
A co do kina, zastanawiam się na d tym ;D Planeta Singli może będzie fajny film

byłam w kinie, fajny film
oczywiscie beczałam na koncu

[asiaczek87]

Montii szkoda że daleko masz do Poznania, bo po porodzie parę ładnych zdjęć bobasa by się przydało

[Zefirkowa]

Dziewczyny ratunku ;( Nie wiem czy mam wpaść w panikę czy nie. Mam milion czarnych myśli. Do rzeczy. Oglądam sobie właśnie swoje badanie moczu.

Niektóre parametry mi się nie zgadzają. Pod opisem"badanie ogólne moczu" jest ok. Niestety w dziale "Wynik mikroskopowej weryfikacji osadu" już nie.

Nabłonki płaskie: bardzo liczne
Bakterie: nieliczne
Drożdże: liczne

Czy to sugeruje zakażenie dróg moczowych? Co mam teraz zrobić?Macie jakieś domowe patenty? Boję się brać antybiotyk a internety twierdzą, że tym się skończy. Póki co przeczytałam żeby pić dużo wody z cytryną i jeść żurawinę.

Wizyta u gina dopiero 16-stego. Dzwonić w poniedziałek? Iść szybciej? Zrobić jakieś dodatkowe badania a jak tak to jakie? Mam w planach zrobić to badanie moczu ponownie w poniedziałek, w innym labie, może mi samo przeszło lub próbka była nie do końca ok. To robiłam prawie tydzień temu (tylko wiecznie nie było kiedy iść po wyniki) więc może coś się zmieniło. Gryzę się tym cały ranek.

Poradźcie mi coś

[nelyen]

Napisane przez Polta

Dlaczego tak późno?

Ja brałam pregnę plus, teraz omega med dha optima.

Poprzednią wizytę miałam 27.01 i niewiele było widać, dostałam skierowanie na usg ciąży do zrealizowania w okolicach 11 tygodnia... Może jakoś dam radę ^^' chociaż ciekawość silna

[asiaczek87]

Zefirkowa kup sobie herbatke z żurawina i pij. Miałam podobny problem. Na drozdzaki dobrze robi odstawienie cukru bo grzyby lubią słodkie środowisko
Dobrze robi picie maslanki, kefiru, jogurtów naturalnych, który zabija takie stwory sama zauwazysz, jeśli swedzi,że jest lepiej.

Nasiadowki z octu jabłkowego i wody też pomagają, ale nie wiem czy w ciąży można.
Jeśli domowe patenty nie pomogą to tylko jakieś globulki od gina dla ciężarnej jeśli sprawa powazna. Zawsze możesz zadzwonić czy napisac, że potrzebujeesz receptę tylko do rejestracji czy tam bezpośrednio do lekarza.

Poza tym bakterie w badaniu moczu często wychodzą gdy pierwszy poranny strumień odda się od razu do pojemniczka. Trzeba dopiero kolejnym napelnic. Sama też na to nie wpadlam, dopoierro gin mi wyjasnila. Stąd też muszę badanie powtórzyć, bo mam bakterie na wyniku.

[Polta]

Napisane przez Zefirkowa

Dziewczyny ratunku ;( Nie wiem czy mam wpaść w panikę czy nie. Mam milion czarnych myśli. Do rzeczy. Oglądam sobie właśnie swoje badanie moczu.

Niektóre parametry mi się nie zgadzają. Pod opisem"badanie ogólne moczu" jest ok. Niestety w dziale "Wynik mikroskopowej weryfikacji osadu" już nie.

Nabłonki płaskie: bardzo liczne
Bakterie: nieliczne
Drożdże: liczne

Czy to sugeruje zakażenie dróg moczowych? Co mam teraz zrobić?Macie jakieś domowe patenty? Boję się brać antybiotyk a internety twierdzą, że tym się skończy. Póki co przeczytałam żeby pić dużo wody z cytryną i jeść żurawinę.

Wizyta u gina dopiero 16-stego. Dzwonić w poniedziałek? Iść szybciej? Zrobić jakieś dodatkowe badania a jak tak to jakie? Mam w planach zrobić to badanie moczu ponownie w poniedziałek, w innym labie, może mi samo przeszło lub próbka była nie do końca ok. To robiłam prawie tydzień temu (tylko wiecznie nie było kiedy iść po wyniki) więc może coś się zmieniło. Gryzę się tym cały ranek.

Poradźcie mi coś

Ja bym powtorzyla badanie, bo badanie moczu latwo zepsuć. Dodatkowo zakazenia i grzybice w ciazy sa bardzo popularne. Jak powtorzone badanie bedzie nie w porzadku to wtedy do lekarza.

[ttuska]

Napisane przez Montii

byłam w kinie, fajny film
oczywiscie beczałam na koncu

oo też bym szła na ten film, ale jeszcze w grę wchodzi Pitbull

[chrupa]

Napisane przez Zefirkowa

Dziewczyny ratunku ;( Nie wiem czy mam wpaść w panikę czy nie. Mam milion czarnych myśli. Do rzeczy. Oglądam sobie właśnie swoje badanie moczu.

Niektóre parametry mi się nie zgadzają. Pod opisem"badanie ogólne moczu" jest ok. Niestety w dziale "Wynik mikroskopowej weryfikacji osadu" już nie.

Nabłonki płaskie: bardzo liczne
Bakterie: nieliczne
Drożdże: liczne

Czy to sugeruje zakażenie dróg moczowych? Co mam teraz zrobić?Macie jakieś domowe patenty? Boję się brać antybiotyk a internety twierdzą, że tym się skończy. Póki co przeczytałam żeby pić dużo wody z cytryną i jeść żurawinę.

Wizyta u gina dopiero 16-stego. Dzwonić w poniedziałek? Iść szybciej? Zrobić jakieś dodatkowe badania a jak tak to jakie? Mam w planach zrobić to badanie moczu ponownie w poniedziałek, w innym labie, może mi samo przeszło lub próbka była nie do końca ok. To robiłam prawie tydzień temu (tylko wiecznie nie było kiedy iść po wyniki) więc może coś się zmieniło. Gryzę się tym cały ranek.

Poradźcie mi coś

To sugeruje, że gdzieś po drodze w układzie moczowym jest sporo drożdży. Nieliczne bakterie czasem się zdarzają nie wskazując na zakażenie dróg moczowych.
Czujesz jakieś doleliwości? Jakieś swędzenie, pieczenie? Jak czujesz że coś nie tak z pęcherzem to internista wystarczy. Można zrobić dodatkowe badanie, bardziej sterylnie niż poprzednio i to ci na pewno da lepszy obraz. Na razie spróbuj może właśnie z żurawiną

[Zefirkowa]

Napisane przez chrupa

To sugeruje, że gdzieś po drodze w układzie moczowym jest sporo drożdży. Nieliczne bakterie czasem się zdarzają nie wskazując na zakażenie dróg moczowych.
Czujesz jakieś doleliwości? Jakieś swędzenie, pieczenie? Jak czujesz że coś nie tak z pęcherzem to internista wystarczy. Można zrobić dodatkowe badanie, bardziej sterylnie niż poprzednio i to ci na pewno da lepszy obraz. Na razie spróbuj może właśnie z żurawiną

No właśnie nic nie czuję, dlatego mnie te wyniki dziwią...

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Polta

Ja bym powtorzyla badanie, bo badanie moczu latwo zepsuć. Dodatkowo zakazenia i grzybice w ciazy sa bardzo popularne. Jak powtorzone badanie bedzie nie w porzadku to wtedy do lekarza.

Taki jest plan na poniedziałek

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez asiaczek87

Zefirkowa kup sobie herbatke z żurawina i pij. Miałam podobny problem. Na drozdzaki dobrze robi odstawienie cukru bo grzyby lubią słodkie środowisko
Dobrze robi picie maslanki, kefiru, jogurtów naturalnych, który zabija takie stwory sama zauwazysz, jeśli swedzi,że jest lepiej.

Nasiadowki z octu jabłkowego i wody też pomagają, ale nie wiem czy w ciąży można.
Jeśli domowe patenty nie pomogą to tylko jakieś globulki od gina dla ciężarnej jeśli sprawa powazna. Zawsze możesz zadzwonić czy napisac, że potrzebujeesz receptę tylko do rejestracji czy tam bezpośrednio do lekarza.

Poza tym bakterie w badaniu moczu często wychodzą gdy pierwszy poranny strumień odda się od razu do pojemniczka. Trzeba dopiero kolejnym napelnic. Sama też na to nie wpadlam, dopoierro gin mi wyjasnila. Stąd też muszę badanie powtórzyć, bo mam bakterie na wyniku.

dziękuję za rady. Lecę zaraz do sklepu po kefir i jakieś jogurty. Co do pogrubionego to jestem w szoku, zawsze myślałam że ten pierwszy strumień jest do badań najodpowiedniejszy.

Dziewczyny dzięki, uspokoiłyście mnie trochę... uwielbiam ten wątek.

[chrupa]

To jak nie czujesz żadnych dolegliwości to rzeczywiście powtórz sobie po prostu badanie w poniedziałek, ze środkowego strumienia i pewnie się okaże, że poprzednie było po prostu z błędem

[Zefirkowa]

Napisane przez chrupa

To jak nie czujesz żadnych dolegliwości to rzeczywiście powtórz sobie po prostu badanie w poniedziałek, ze środkowego strumienia i pewnie się okaże, że poprzednie było po prostu z błędem

Mam nadzieję, ale tak czy siak zabieram się za żurawinę. Zwaqriuję w tej ciąży. niby nic mi nie dolega, ale tu katarek, tu kaszelek, tu drożdże... A mówili że ciąża to nie choroba

[asiaczek87]

Napisane przez Zefirkowa

No właśnie nic nie czuję, dlatego mnie te wyniki dziwią...

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------



Taki jest plan na poniedziałek

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------



dziękuję za rady. Lecę zaraz do sklepu po kefir i jakieś jogurty. Co do pogrubionego to jestem w szoku, zawsze myślałam że ten pierwszy strumień jest do badań najodpowiedniejszy.

Dziewczyny dzięki, uspokoiłyście mnie trochę... uwielbiam ten wątek.

No właśnie nie bo wpadają również bakterie, które odłożyły się na reszcie naszych sfer

Drozdzaki mogas sobie siedzieć, a nie dawać zadanych objawów, do czasu
Przetwory mleczne i żurawina ich załatwia bo zakwasza bardziej środowisko

[Manddy]

Napisane przez milako

Podpowiedzcie mi prosze czy 14 tydz 0 d to za późno na badanie prenatalne? Dzis umówiono mnie do doktor Knefel na ten dzien(pani pytała o OM), ale sama nie wiem czy nie poszukać innego terminu gdzie indziej.

Podobno najlepiej robić w 12 tygodniu a ogólne widełki podają od 11 tc do 14 tc (czyli 13 t 6 d). W sumie u Ciebie jest tak na styk a nawet jeden dzień za późno.

Napisane przez Lea_ny

Jestem już po USG: serduszko bije mocno, ok 150 u/min Boże, co za kamień z serca! W nocy dzisiaj co godzinę się budzilam z nerwów.
Już byłam przerażona jak na początku zobaczyłam sam pecherzyk ciążowy... a potem pojawiła się mała kluska z pulsujacym punkcikiem na środku <3 Mało się tam nie poplakalam

U mnie we wtorek serduszko też biło 150/min a widok tego pulsującego punktu jest niesamowity

Napisane przez miczka84

wydaje mi się że najlepszy czas to 11-13 tydz na genetyczne

Dokładnie

Napisane przez miczka84

--
może jakieś kino na poprawę nastroju ciekawa jestem tej Planety Singli

Ja też chętnie to oglądnę chociaż za polskimi komediami romantycznymi nie przepadam. Tu mnie chyba Stuhr kusi

Ja właśnie gotuję gar kapuśniaku, takiego kwaśnego A na deser koktajl z truskawek

[Lea_ny]

Z tym nabialem w większych ilościach jako sposobem na drożdże, to bym uważała, bo obecnie coraz więcej lekarzy uważa, ze wyroby mleczarskie nie hamują, a wręcz przyspieszają ich wzrost.


Dobrze, że idziesz powtórzyć badanie w poniedziałek! Jak tylko będziesz mieć wyniki i potwierdzi się zakażenie, to leć do internisty - będzie wiedział co robić

Ale może to faktycznie tylko pierwszy jakiś zanieczyszczony sik był?
Siuski do badania łapiesz z porannego moczu, ale najpierw trzeba puścić pierwszy strumień, dokładnie się umyć i złapać dalszy ciąg Wtedy z próbka będzie wszystko ok.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Montii]

Napisane przez asiaczek87

Montii szkoda że daleko masz do Poznania, bo po porodzie parę ładnych zdjęć bobasa by się przydało

Mogę Ci polecić kogoś z Poznania, mam sporo znajomych fotografek w całej PL

Napisane przez Zefirkowa

Dziewczyny ratunku ;( Nie wiem czy mam wpaść w panikę czy nie. Mam milion czarnych myśli. Do rzeczy. Oglądam sobie właśnie swoje badanie moczu.

Niektóre parametry mi się nie zgadzają. Pod opisem"badanie ogólne moczu" jest ok. Niestety w dziale "Wynik mikroskopowej weryfikacji osadu" już nie.

Nabłonki płaskie: bardzo liczne
Bakterie: nieliczne
Drożdże: liczne

Czy to sugeruje zakażenie dróg moczowych? Co mam teraz zrobić?Macie jakieś domowe patenty? Boję się brać antybiotyk a internety twierdzą, że tym się skończy. Póki co przeczytałam żeby pić dużo wody z cytryną i jeść żurawinę.

Wizyta u gina dopiero 16-stego. Dzwonić w poniedziałek? Iść szybciej? Zrobić jakieś dodatkowe badania a jak tak to jakie? Mam w planach zrobić to badanie moczu ponownie w poniedziałek, w innym labie, może mi samo przeszło lub próbka była nie do końca ok. To robiłam prawie tydzień temu (tylko wiecznie nie było kiedy iść po wyniki) więc może coś się zmieniło. Gryzę się tym cały ranek.

Poradźcie mi coś

Na pewno żurawinka, powtórz badania, ja bym zadzwoniła do gin

Napisane przez ttuska

oo też bym szła na ten film, ale jeszcze w grę wchodzi Pitbull

mąż mnie też ciągnie na Pitbulla i chyba ulegnę

Napisane przez Manddy

Podobno najlepiej robić w 12 tygodniu a ogólne widełki podają od 11 tc do 14 tc (czyli 13 t 6 d). W sumie u Ciebie jest tak na styk a nawet jeden dzień za późno.



U mnie we wtorek serduszko też biło 150/min a widok tego pulsującego punktu jest niesamowity



Dokładnie



Ja też chętnie to oglądnę chociaż za polskimi komediami romantycznymi nie przepadam. Tu mnie chyba Stuhr kusi

Ja właśnie gotuję gar kapuśniaku, takiego kwaśnego A na deser koktajl z truskawek

wiesz co, ja bym w 14t0d nie robiła
pamietam jak koleżankę lekarz opierdzielił ( ciągle przesuwała ) i przyszła w 13t6d.. powiedział, że to na styk,,, jednak po coś te normy są, być może przesadzam ale...

ja idę w 12t0d dokładnie, chciałam troche pozniej ale kazala mi akurat w ten dzien