O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[pszczola189]

Napisane przez Natuś-77

hejooooo

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------



Kingula, a jakie ty masz mieć robione badania w drugiej części cyklu? Bo większość to się powinno robić między 2-5 dc..
************************* ************************* ********************

A tak w ogóle odbiegając do tematu, to wczoraj upiekłam pierniczki świąteczne. teraz czekają w słoju i puszce aż dojrzeją a potem je pięknie ozdobimy i w większości zawisną na choince.
A wy coś pieczecie na święta?
Marzy mi się piernik tradycyjny, ale nie mam chłodnego miejsca w domu oprócz lodówki, co by cho przechować więc czekam na lepsze czasy ;-)

mogłabyś mi podać przepis na te Twoje pierniczki?


Dziewuszki, moje samopoczucie dziś chyba sięgnęło dna.. mega mdłości od samego rana, wypiłam tylko kubek herbaty z cytryną (z wielkim trudem).. potem jednak zrobiłam kopytka na obiad i ugotowałam sobie kilka, to też było wielkie wyzwanie, żeby je zjeść.. Przez ile czasu w ciąży występują mdłości? Bo jak będzie to trwało jakoś strasznie długo, to ja nie mam pojęcia, jak to wytrzymam

[Lucy31]

pszczółka herbata z imbirem pomaga na mdłości, tak samo roiboos

ale powiem Ci, ile my byśmy dały za takie mdłości

[pszczola189]

Napisane przez Lucy31

pszczółka herbata z imbirem pomaga na mdłości, tak samo roiboos

ale powiem Ci, ile my byśmy dały za takie mdłości

Imbir? Bleee, jakoś mi nie wchodzi :P kiedyś piłam u mamy herbatę z imbirem, ale potem miałam mdłości jeszcze większe niż teraz więc chyba muszę znaleźć na to inny sposób

aj wiem, mogę się z wami podzielić

[Lucy31]

Można nie lubić,ja tylko mówię, co jest starym sprawdzonym sposobem.
Jak masz własne to proszę

[malinka1984]

Pszczoła co do mdłości to różnie bywa,dziewczyny czasami nie mają wogóle a czasami mają nawet do 3 mieś.różnie organizmy reagują.

[czarna_mala]

Napisane przez malinka1984

Czarna_mala np. jajka,ryby,orzechy mają dużą zawartość białka

ok, jajka lubię, ryby nie bardzo, no ale poświęcę się, orzechy też zjem

[pszczola189]

Napisane przez Lucy31

Można nie lubić,ja tylko mówię, co jest starym sprawdzonym sposobem.
Jak masz własne to proszę

ahh, no właśnie nie mam własnego sposobu, bo jakoś nigdy wcześniej nie miałam mdłości :P

Napisane przez malinka1984

Pszczoła co do mdłości to różnie bywa,dziewczyny czasami nie mają wogóle a czasami mają nawet do 3 mieś.różnie organizmy reagują.

Mam nadzieję, że w moim przypadku to nie będzie długo trwało

[Lucy31]

Napisane przez pszczola189

ahh, no właśnie nie mam własnego sposobu, bo jakoś nigdy wcześniej nie miałam mdłości :P



Mam nadzieję, że w moim przypadku to nie będzie długo trwało

Dasz radę. Dla dzidziusia zniesiesz wszystko

[czarna_mala]

Napisane przez pszczola189

Dziewuszki, moje samopoczucie dziś chyba sięgnęło dna.. mega mdłości od samego rana, wypiłam tylko kubek herbaty z cytryną (z wielkim trudem).. potem jednak zrobiłam kopytka na obiad i ugotowałam sobie kilka, to też było wielkie wyzwanie, żeby je zjeść.. Przez ile czasu w ciąży występują mdłości? Bo jak będzie to trwało jakoś strasznie długo, to ja nie mam pojęcia, jak to wytrzymam

Mam to samo, ale wmówiłam sobie, że to dopiero początek i nie możliwe, że to te mdłości i wiecie co...przeszło to się nazywa placebo nawet zjadłam rano bigos na śniadanie i teraz talerz zupy ogórkowej zawsze lubiłam kwaśne, ale teraz to już przesada

Napisane przez Linka1984

dziekuje Ci , akurat Twoje wsparcie lubie i cenię bo nie jestes przemądrzała w tym co mowisz


Pamietaj ze masz miej wiecej 1,5-2 gram na kilogram masy ciała w ciązy jeść. Co jesc ? ser zołty , szer biały , owoce , kurczak, tuńczyk - ma duuuuzo białka wystarczy w zupełnosci
mówisz ze nie lubisz nabiału i zle tolerujesz - tam jest wapń a nie białko - to spokojnie zastąpisz serem zołtym a poza tym pod koniec ciązy i przy karmieniu należy spozywac 1-2 szklanek mleka codziennie - chodzi o laktację - spróbuj mleko bez laktpzy - nie bedziesz miała po nim atrakcji i rewolucji. Możesz je z czymś pomieszać ale nie z czekoladą bo jest alegrenem - np. z miodem jak nie smakuje Ci samo

Nie wypowiadam się w temetach, w których jestem laikiem

Dzięki, wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć
A wapno jak uzupełnić? Kurnia muszę nadrobić moją wiedzę żywieniową, bo do teraz jadłam co chciałam i na co miałam ochotę, teraz trzeba będzie patrzeć na proporcje

[Natuś-77]

Napisane przez czarna_mala

Chyba zacznę we Wrocławiu leczyć zęby

Zapraszam do Wrocławia, namiary na priw, żeby nie było że reklamę umieszczam Usługi zaczynają się od 130 zł wzwyż

[czarna_mala]

Napisane przez pszczola189

Imbir? Bleee, jakoś mi nie wchodzi :P kiedyś piłam u mamy herbatę z imbirem, ale potem miałam mdłości jeszcze większe niż teraz więc chyba muszę znaleźć na to inny sposób

aj wiem, mogę się z wami podzielić

Nie wiedziałam, że pomaga imbir, ja w okresie zimowym w zeszłym roku piłam herbatkęz imbirem, bo imbir rozgrzewa i ma dużo witaminy C, szkoda że nie lubisz.
Moim koleżankom na mdłości pomagało zjedzenie jabłka. Staraj się nie być głodna, nie mówię tu o tym, żebyś cały czas jadła, tylko od czasu do czasu spróbuj jakiegoś owoca, kanapkę itp.

Napisane przez malinka1984

Pszczoła co do mdłości to różnie bywa,dziewczyny czasami nie mają wogóle a czasami mają nawet do 3 mieś.różnie organizmy reagują.

To prawda, niektórym ciągnie się to całą ciążę

[Lucy31]

Napisane przez czarna_mala

Mam to samo, ale wmówiłam sobie, że to dopiero początek i nie możliwe, że to te mdłości i wiecie co...przeszło to się nazywa placebo nawet zjadłam rano bigos na śniadanie i teraz talerz zupy ogórkowej zawsze lubiłam kwaśne, ale teraz to już przesada

No niezłe śniadanie niezłe

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...sci_36378.html

[malinka1984]

Co do wapnia to migdały,sezam,orzechy brazylijskie,te ostatnie pobudzają układ immunologiczny i są bogate w selen też.

[Natuś-77]

Napisane przez Linka1984

praca mojego męża polega na delegacjach , wyjezdza w poniedzialek koło 10 rano i wraca koło 17 w piątek. Przez ostatnie 1,5 roku brał tydzien wolnego za każdym razem gdy miałam dni płodne. Szef dał do zrozumienia ze jeszcze raz tak zrobi a wyleci - albo pracuje albo nie. Moja owulacja jest wredna i zawsze jest w srodku tygodnia - a on nie może 'dojechać' na delegację w srodku tygodnia czy zerwać się z niej wczesniej - więc wtedy mu cały tydzien odpada..po 1.5 roku szef miał prawo się wkurzyc nie?
Teraz skonczyliśmy ze staraniami naturalnymi miedzy innymi dlatego ze już lekarz nie widzi szans w natyrze..a dwa mąz już wolnego nie bedzie brał więc postaowiliśmy zamrozić nasienie - ja bede miała inseminację z mrożonego - a on może spokojnie w tym czasie pracować w delegacji.
obyś miała rację

Czytam z wypiekami na twarzy, jak najlepsza książkę sensacyjną..
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po waszej myśli.

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Zapraszam do Wrocławia, namiary na priw, żeby nie było że reklamę umieszczam Usługi zaczynają się od 130 zł wzwyż

Ciekawe co na to mój mąż Wrocław to dla mnie drugi koniec Polski ale miałam okazję tam kilka razy być (nawet w tym roku na jesieni byłam w Twoich okolicach na weselu) i już nie raz to stwierdziłam, że Wrocław zasługuje na miano stolicy Polski mam sporo rodziny w tamtych rejonach wysiedlili ich w czasie wojny na Twoje tereny i oni po wojnie pozakładali tam rodziny i tam żyją esh szkoda, że nie mam bliżej nad morze, ostatnio na wakacje nad morze jechaliśmy ponad 10h, a wracaliśmy ponad 12h ale za to w góry mam rzut beretem, kocham nasze Polskie Tatry muszę Małża namówić na weekend we trójeczkę w górach

[Linka1984]

Napisane przez czarna_mala

Dzięki, wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć
A wapno jak uzupełnić? Kurnia muszę nadrobić moją wiedzę żywieniową, bo do teraz jadłam co chciałam i na co miałam ochotę, teraz trzeba będzie patrzeć na proporcje

wapń uzupełnisz własnie zołtym serem on ma najwiecej w drugiej kolejnosci po mleku

Napisane przez Natuś-77

Czytam z wypiekami na twarzy, jak najlepsza książkę sensacyjną..
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po waszej myśli.

hahahha ale horror czy komedie?


czasem mdłosci są spowodowane albo kwasem foliowym albo dużym progesteronem bywa ze nie mijają do III trymestru

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

właśnie odpalilam parowar w pracy..bede jadła kurczaka z ziemniakiem i sałatką wrócilam do diety po roku czasu

[Natuś-77]

Napisane przez malinka1984

Czarna_mala np. jajka,ryby,orzechy mają dużą zawartość białka

To ja wrzucę do tego worka swoje 3 gorsze:

• soja (także tofu, jogurty i napoje sojowe)
• fasola oraz warzywa strączkowe (tu polecam samorodną produkcję pasztetów i wszelkiego rodzaju smarowideł)

Polecam stronkę: www.puszka.pl

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez pszczola189

mogłabyś mi podać przepis na te Twoje pierniczki?


Dziewuszki, moje samopoczucie dziś chyba sięgnęło dna.. mega mdłości od samego rana, wypiłam tylko kubek herbaty z cytryną (z wielkim trudem).. potem jednak zrobiłam kopytka na obiad i ugotowałam sobie kilka, to też było wielkie wyzwanie, żeby je zjeść.. Przez ile czasu w ciąży występują mdłości? Bo jak będzie to trwało jakoś strasznie długo, to ja nie mam pojęcia, jak to wytrzymam

Pszczółko, posiłkuję się zawsze sprawdzonymi przepisami ze strony: www.mojewypieki.com

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez czarna_mala

Ciekawe co na to mój mąż Wrocław to dla mnie drugi koniec Polski ale miałam okazję tam kilka razy być (nawet w tym roku na jesieni byłam w Twoich okolicach na weselu) i już nie raz to stwierdziłam, że Wrocław zasługuje na miano stolicy Polski mam sporo rodziny w tamtych rejonach wysiedlili ich w czasie wojny na Twoje tereny i oni po wojnie pozakładali tam rodziny i tam żyją esh szkoda, że nie mam bliżej nad morze, ostatnio na wakacje nad morze jechaliśmy ponad 10h, a wracaliśmy ponad 12h ale za to w góry mam rzut beretem, kocham nasze Polskie Tatry muszę Małża namówić na weekend we trójeczkę w górach

Mój mąż? na przyjazd? Goście zawsze są u nas mile widziani
A co do gór to też je kochamy, tam dorwałam swojego górala i teraz mam okazję bywać naprawdę często

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez Linka1984

wapń uzupełnisz własnie zołtym serem on ma najwiecej w drugiej kolejnosci po mleku



hahahha ale horror czy komedie?


czasem mdłosci są spowodowane albo kwasem foliowym albo dużym progesteronem bywa ze nie mijają do III trymestru

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

właśnie odpalilam parowar w pracy..bede jadła kurczaka z ziemniakiem i sałatką wrócilam do diety po roku czasu

Horror, Linko, oczywizna współczuje
Ale tak po cichu zapytam, czy nie ma możliwości, żeby szanowny małżonek rzucił te robotę w cholerę?

A parowar, o nieeeeeee!!!!!!!! ja też chce!!

[Lucy31]

Hm może i ja odkurzę swój parowar?

Zapryszczyło mnie na dekolcie

[czarna_mala]

Napisane przez malinka1984

Co do wapnia to migdały,sezam,orzechy brazylijskie,te ostatnie pobudzają układ immunologiczny i są bogate w selen też.

orzechy brazylijskie pierwsze słyszę

Napisane przez Lucy31

No niezłe śniadanie niezłe

Napisane przez Natuś-77

To ja wrzucę do tego worka swoje 3 gorsze:

• soja (także tofu, jogurty i napoje sojowe)
• fasola oraz warzywa strączkowe (tu polecam samorodną produkcję pasztetów i wszelkiego rodzaju smarowideł)

Polecam stronkę: www.puszka.pl

Pszczółko, posiłkuję się zawsze sprawdzonymi przepisami ze strony: www.mojewypieki.com


Mój mąż? na przyjazd? Goście zawsze są u nas mile widziani
A co do gór to też je kochamy, tam dorwałam swojego górala i teraz mam okazję bywać naprawdę często

Dzięki, dzięki, dzięki za wszelkie porady

Też korzystam z bloga pani Dorotki

Nie ja mówiłam o moim, jakbym jeździła do stomatologa na drugi koniec Polski masz męża górala spod samiućkich Tater? zazdroszczę ja jak wygram kiedyś w totku, to kupię sobie domek w Zakopcu

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Natuś-77

A parowar, o nieeeeeee!!!!!!!! ja też chce!!

Marzę o parowarze, tylko o takim, co np. jak ryba będzie na samym dole, to nie będę jej czuć na warzywach u góry zna ktoś taką markę i model?

Napisane przez Lucy31

Zapryszczyło mnie na dekolcie

[malinka1984]

Orzechy brazylijskie są bogatym źródłem wapnia,magnezu,fosforu oraz białka i selenu są najlepszymi orzechami choć dość drogimi 0,5 kg kosztuje ok.25 zł

[Natuś-77]

Napisane przez czarna_mala

o

Też korzystam z bloga pani Dorotki

Nie ja mówiłam o moim, jakbym jeździła do stomatologa na drugi koniec Polski masz męża górala spod samiućkich Tater? zazdroszczę ja jak wygram kiedyś w totku, to kupię sobie domek w Zakopcu

W Zakopcu? łeee, pokażemy ci inne cudowne miejsca z dala od tłumów i korków

[Linka1984]

Napisane przez Natuś-77

Ale tak po cichu zapytam, czy nie ma możliwości, żeby szanowny małżonek rzucił te robotę w cholerę?

praca jest sama w sobie extra , nigdy by nie znalazł na miejscu w miescie takiej pracy ze swoim wykształceniem Wczesniej pracował na stanowisku kierowniczym w kregielni i zarabiał 3x mniej
Poza staraniami jego praca mi nie przeszkadza..jest fajnie..zatęsknię , w weekendy jest miodzio jak sie nie widzimy w tygodniu , w ogole sie nie kłócimy , bzykamy się jak króliki - a w tygodniu ja latam po kolezankach , na zakupy , pracuje i mi tak wygodnie..

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

W Zakopcu? łeee, pokażemy ci inne cudowne miejsca z dala od tłumów i korków

A z których gór masz Męża, jeśli mogę wiedzieć?

Linka te króliki mnie rozbawiły

Chyba muszę uciąć drzemkę

[Natuś-77]

Napisane przez Linka1984

praca jest sama w sobie extra , nigdy by nie znalazł na miejscu w miescie takiej pracy ze swoim wykształceniem Wczesniej pracował na stanowisku kierowniczym w kregielni i zarabiał 3x mniej
Poza staraniami jego praca mi nie przeszkadza..jest fajnie..zatęsknię , w weekendy jest miodzio jak sie nie widzimy w tygodniu , w ogole sie nie kłócimy , bzykamy się jak króliki - a w tygodniu ja latam po kolezankach , na zakupy , pracuje i mi tak wygodnie..

Tez kiedyś tak miałam dzieliło nas prawie 400 km i jakoś przez pól roku było ok, miałam czas właśnie na koleżanki, wyjścia, 3 razy w tyg. fitness. Weekendy cud-miód
Teraz już sobie inaczej nie wyobrażam, żebysmy mieli być weekendowym małżeństwem a z maluszkiem....o nieeeee

Ależ, mi smaka zrobiła tymi warzywami na parze. No nic, trzeba za chwilę do warzywniaka podejść i ugotować na parze w domu ale w garze.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez czarna_mala

A z których gór masz Męża, jeśli mogę wiedzieć?

Linka te króliki mnie rozbawiły

Chyba muszę uciąć drzemkę

spod samiuśkich Tater

[wpaula]

Napisane przez Linka1984

nie chce znowu złorzeczyć ale pamietaj ze lekarz nie dał też nadzieji na iui nie mam zadnych problemów z jajeczkowaniem ani zadnych zrostów nic , wiec iui jest tylko formalnie aby miec jakiś papier ze było nieskuteczne leczenie. Naturalny stosunek ma ok 20% szans a iui tylko 5% lekarz nawet nie bierze pod uwage ze moze się udać bo nie widzi wskazań ku temu..ale skoro chce się dostać do programu to musze udokumentować ze conajmniej 3 razy mialam iui
tak więc nie musisz trzymać kciukó za iui..to tylko krok pośredni do ivf a nie metoda na dziecko w moim przypadku

a mi sie wydaje ze inseminacja na pewno nie mzoe meic mniej procent niz normalny stosunek ;p to by bylo nielogiczne ;p po 1 skracana jest droga plemniczkow nie musza sie juz tak wysilic , po drugie jak ktos ma zly sluz ifekcje its i plemniczki sa zabijane to tez pomija sie etap szyjki , a po tzrecie plemniczki podane sa w najlepszym czasie przed peknieciem pecherzyka co tez daje wieksze mozliwosci niz stosunek bo nie wie sie kiedy peknie i czy plemniki zdaza na czas pzredstac sie we wlasciwe miejsce bo ich podroz trwa dlugo i bardzo latwo moze zabraknac im czasu wiele ososb staralo sie bardzo dlugo a juz pierwsza inseminacja zakonczyla sie sukcesem ost w programie mowili o in vitro jaka ma skutecznosc ale te dane tez nie sa tak do konca prawdziwie bo w tych procentach nieskutecznych sa ososby ktore nigdy w ciaze nie zajda chocby mialy milion razy in vitro ,tak samo na inseminacje chodza osoby ktorenigdy nie zajda a skutecznosc jest np na danym poziomie

wg mnie nigdy nie trzeba tracic nadziei , moze inseminacja nie daje duzych preocentow ale z pewnoscia ciut wieksze niz zwykly stosunek i tez ze wzgledu ze wybrane sa najlepsze plemniczki

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

spod samiuśkich Tater

Zazdraszczam

Kocham Tatry od pierwszego wejrzenia uwielbiam noclegi na Pardałówce i widok na Tatry esh rozmarzyłam się, trzeba namówić męża i w drogę, tylko niech Robaczek się zaklimatyzuje lepiej w swoim mieszkanku

A no i skąd podoba mi się imię Hania? Byliśmy kiedyś na mszy z Mężem w kościele z trzech trójkątów przy Drodze do Olczy (może kojarzysz, spory kościół) i tam chrzcili Hankę na tej mszy od tamtej pory imię Hania jest naszym faworytem więc jak będzie dziołcha to problem z wyborem imienia mamy z głowy

[Linka1984]

Napisane przez Natuś-77

Tez kiedyś tak miałam dzieliło nas prawie 400 km i jakoś przez pól roku było ok, miałam czas właśnie na koleżanki, wyjścia, 3 razy w tyg. fitness. Weekendy cud-miód
Teraz już sobie inaczej nie wyobrażam, żebysmy mieli być weekendowym małżeństwem a z maluszkiem....o nieeeee
:

myśmy się poznali 28 sierpnia a tą prace zaczał od 1 wrzesnia..wiec ja nie wiem jak to jest inaczej..ale..w sumie z premedytacją zaczełam sie z nim spotykać..dość skomplikowana sprawa tzn wtedy miałam plan..
ja jestem po jednym niudanym małżeństwie..ono mnie męczyło , mąz ciągle chciał ze mną spedzać czas , wszedzie razem , zawsze razem..jak sie rozwiodłam stwierdzilam ze nigdy wiecej w zyciu..jestem zbyt niezależną i lubiąca osobą wolność..ja chce luźny związek albo wcale..tak 3 lata bujałam się raz z jednym raz z drugim a czasem z dwoma naraz po 3 latach ( tego pamietnego 28 sierpnia) poznałam mojego obecnego męża. Na pierwszej randce mu powiedzialam ze jestem związkofob , nie znosze jak ptaszki jeść sobie z dziubków i w ogole lubie byc sama..myślałam ze go odstrasze..a on mi " wiesz..ja też". 2 dni poźniej zaczał prace w tej firmie..i od początku mamy siebie tak na prawde tylko w weekendy. Zazwyczaj jedzie w poniedzialek i wraca w piatek , zdarzają się sytuacje ze wraca w środę , w czwartek , ze czasem 4 tygodnie w ogole nie wyjezdza bo akurat nie ma serwisów. On jest serwisantem na terenie całej polski wiec jego praca wyglada tak ze jedzie w pon np. do poznania , naprawia tam co ma naprawić i wieczorem jedzie już do bydgoszczy bo we wtorek rano juz ma serwis w bydgoszczy..tak przemieszcza się te 5 dni i na koniec zjezdza do domu Pierwsze swieta jak został w domu 4 tygodnie cięzko mi było..nie mogłam się przyzwyczaić ze jest , ze musze robic obiad dla 2 osob , ze nie pojde sobie spontanicznie na zakupy po pracy czy do koleżanki na ploty. Ale z biegiem czasu sie tak nauczyliśmy zyć Oboje jestesmy zadowoleni i nam taka 'rozłąka' słuzy..poza staraniami
Jeśli uda się nam z dzieckiem wiem i jestem swiadoma ze wiekszość czasu bede sama..ale myślę ze dam rade..bo ja lubie byc sama mimo ze kocham męza nad zycie

[pszczola189]

Napisane przez Lucy31

Dasz radę. Dla dzidziusia zniesiesz wszystko

no fakt, mam te mdłości, ale jak tak sobie siądę i pomyślę, że tam gdzieś w moim brzuchu siedzi sobie taka malutka fasolka, to od razu mi przechodzi

Napisane przez czarna_mala

Mam to samo, ale wmówiłam sobie, że to dopiero początek i nie możliwe, że to te mdłości i wiecie co...przeszło to się nazywa placebo nawet zjadłam rano bigos na śniadanie i teraz talerz zupy ogórkowej zawsze lubiłam kwaśne, ale teraz to już przesada

mmm, bigos zupa ogórkowa... podziel się!

Napisane przez czarna_mala

Nie wiedziałam, że pomaga imbir, ja w okresie zimowym w zeszłym roku piłam herbatkęz imbirem, bo imbir rozgrzewa i ma dużo witaminy C, szkoda że nie lubisz.
Moim koleżankom na mdłości pomagało zjedzenie jabłka. Staraj się nie być głodna, nie mówię tu o tym, żebyś cały czas jadła, tylko od czasu do czasu spróbuj jakiegoś owoca, kanapkę itp.



To prawda, niektórym ciągnie się to całą ciążę

Jabłko? No, to już mi się bardziej podoba będę dziś w sklepie to sobie kupię zapas bo jabłka to ja uwielbiam

A co do uczucia głodu, to w ciągu dnia nie, ale rano jak się obudzę i mam wstać, to czuję się tak głodna, że zjadłabym konia z kopytami..

Napisane przez Natuś-77

Pszczółko, posiłkuję się zawsze sprawdzonymi przepisami ze strony: www.mojewypieki.com

Skorzystam na pewno, dziękuję

[Linka1984]

Napisane przez wpaula

a mi sie wydaje ze inseminacja na pewno nie mzoe meic mniej procent niz normalny stosunek ;p to by bylo nielogiczne ;p po 1 skracana jest droga plemniczkow nie musza sie juz tak wysilic , po drugie jak ktos ma zly sluz ifekcje its i plemniczki sa zabijane to tez pomija sie etap szyjki , a po tzrecie plemniczki podane sa w najlepszym czasie przed peknieciem pecherzyka co tez daje wieksze mozliwosci niz stosunek bo nie wie sie kiedy peknie i czy plemniki zdaza na czas pzredstac sie we wlasciwe miejsce bo ich podroz trwa dlugo i bardzo latwo moze zabraknac im czasu wiele ososb staralo sie bardzo dlugo a juz pierwsza inseminacja zakonczyla sie sukcesem ost w programie mowili o in vitro jaka ma skutecznosc ale te dane tez nie sa tak do konca prawdziwie bo w tych procentach nieskutecznych sa ososby ktore nigdy w ciaze nie zajda chocby mialy milion razy in vitro ,tak samo na inseminacje chodza osoby ktorenigdy nie zajda a skutecznosc jest np na danym poziomie

wg mnie nigdy nie trzeba tracic nadziei , moze inseminacja nie daje duzych preocentow ale z pewnoscia ciut wieksze niz zwykly stosunek i tez ze wzgledu ze wybrane sa najlepsze plemniczki

inseminacja waha się procentowo od 1-20% , przy PCO , przy słabym nasieniu sięga nawet 15-20% natomiast u kobiet ktore nie mają zadnych przyczyn mechanicznych a nasienie jest dobre iui ma bardzo niskie wskaźniki poczytaj na stronach klinik

http://www.4krokidocudu.pl/inseminacja.html podają 5-25%

http://www.artemida-online.pl/publik...omaciczna.html

podają średnio 5% - 8%

http://www.mamazone.pl/tv/film,21777...seminacja.aspx

podają od kilku do kilkunastu procent tylko

A dalej naturalny stosunek ma oko 20-40% szans na ciąze
Oczywiscie mowimy o niepłodnosci - jak zdorwej kobiecie dasz iui to dalej zostaje 20-40%

[Lucy31]

Napisane przez Linka1984

praca jest sama w sobie extra , nigdy by nie znalazł na miejscu w miescie takiej pracy ze swoim wykształceniem Wczesniej pracował na stanowisku kierowniczym w kregielni i zarabiał 3x mniej
Poza staraniami jego praca mi nie przeszkadza..jest fajnie..zatęsknię , w weekendy jest miodzio jak sie nie widzimy w tygodniu , w ogole sie nie kłócimy , bzykamy się jak króliki - a w tygodniu ja latam po kolezankach , na zakupy , pracuje i mi tak wygodnie..

Strach pomyśleć co to by było po powrocie jakby mój miał taką pracę