Koty - część VIII

[Malla]

Napisane przez Kusum

Nie kuś bo jak będę następnym razem w Krakowie...

...to mnie nie będzie

Napisane przez daktylek1987

Pewnie tak

Z tym, że Grubcio był już ze mną i jakieś 120 km na południe, jak i jakieś 130 na północ od Krakowa i w kwestii apetytu nic się nie zmieniło.
Wręcz przeciwnie, zawsze kogoś wmanewrował w dokarmianie, jak pańcia nie patrzyła
A i wszyscy odpowiadają "ale on tak słodko prosi"

Czyli daleko sięga chmura smogu

Pamiętam, jak raz zamówiłam sushi do domu. Never ever!
Daniels stał na parapecie na wysokości wzroku i patrzył na mnie w bezruchu. To było straszne.

Napisane przez iwona1110

Malla a zakładasz mikrochip czy minimikrochip?

Nanochip?

[iwona1110]

Napisane przez Malla

Nanochip?

Pisz po polsku

Daniels się pewnie zastanawiał gdzie jest Nemo?

[monika_sonia]

Napisane przez CzekoladowyMus

Ile kosztuje chip i gdzie go mozna zrobic?

U weterynarza.
Moje miały robione przy okazji wyrabiania paszportów, nic je nie bolało, mnie za to bardzo jak zobaczyłam igłę .

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Kretka666

Nie wiem W tej tablece na dole kalkulatora pokazuje Białko / kg mc / dzień: 6,9 gram.

A mówisz o liczydle czy o kalkulatorze? Jak kalk to która wersja ?
Jestem prawie pewna, że mówisz o g na kg, pomnóż to przez wagę kota, np. kot waży 5kg, 2g za dużo to 10g za dużo na dzień, 70g białka za dużo na tydzień i tak dalej. Zależy od kota, ale niektórym może zaszkodzić za duża ilość białka . Stąd czasami np ktoś tu pisze, że bezzbożówki zaszkodziły.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Co to jest nanochip?

[Malla]

mili, mikro, nano

[monika_sonia]

Moje mają ziarnko ryżu.
Da się to wymienić na lepszy model? Esfira? Bo takie gorsze trochę, tu o nanochipach już piszą...

[iwona1110]

Napisane przez monika_sonia

Moje mają ziarnko ryżu.
Da się to wymienić na lepszy model? Esfira? Bo takie gorsze trochę, tu o nanochipach już piszą...

Też miałyśmy o czym napisać - teraz Monika będzie kroiła koty żeby im założyć mniejszy chip
Wetka mi powiedziała, że dla kota to wszystko jedno czy zwykły czy ten minimikro. I tak miał zakładany jak spał. Ale fakt jest odrobinę mniejszy.
http://www.napolance.pl/images/czip_kenn_transl.jpg
(wymiary minimikroczipu to 1,4x9mm, natomiast standardowego czipu 2,12x12mm)

[monika_sonia]

Moja koleżanka ma miaukuna, miał takie problemy z dziąsłami, że po konsultacji z wetami i z hodowcą wyrwali mu wszystkie zęby .

[CzekoladowyMus]

Jak ziarnko ryzu? To jak moze to devonkowi przez skore widac

[monika_sonia]

Oj to bym żarcik... Nie jestem taka okrutna dla moich kotałków.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez CzekoladowyMus

Jak ziarnko ryzu? To jak moze to devonkowi przez skore widac

U moich nie widać, ale da się to wymacać .

[CzekoladowyMus]

Na karku to maja wszczepiane?

[monika_sonia]

Nie wiem jak inne, moje mają po lewej stronie szyi...

[mycha9393]

Napisane przez esfira

no raczej to Wredonisia robiłą, bo ona przecież pracuje w przedszkolu i ma różne prace ręczne z bachorami

Wy tu o karmieniu, o zawartości tauryny, a Ravik je saszetki Felixa no dostaje też Applawsa suche, ale suche je dopiero, jak musi. I mięso raz na kilka dni dostaje, no musi jakoś przeżyć, mnie nie stać na saszetki Applawsa

mój czasem dostaje gourmet-a.. Tż kiedyś kupił i kot się trzęsie jak to to widzi...
To też raczej koci fast food nie?

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez monika_sonia

Moja koleżanka ma miaukuna, miał takie problemy z dziąsłami, że po konsultacji z wetami i z hodowcą wyrwali mu wszystkie zęby .

I jak ten kot poźniej jadł? Mleczaki mu wyrwali rozumiem?

[Kretka666]

Napisane przez monika_sonia

A mówisz o liczydle czy o kalkulatorze? Jak kalk to która wersja ?
Jestem prawie pewna, że mówisz o g na kg, pomnóż to przez wagę kota, np. kot waży 5kg, 2g za dużo to 10g za dużo na dzień, 70g białka za dużo na tydzień i tak dalej. Zależy od kota, ale niektórym może zaszkodzić za duża ilość białka . Stąd czasami np ktoś tu pisze, że bezzbożówki zaszkodziły.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Co to jest nanochip?

O liczydle chyba Stąd -> http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=213 , wersja Liczydlo_dla_kota_1.1
Czyli mają 2g białka / kg za dużo, muszę im dawki obciąć... To mają tylko 24g karmy dostawać, aż o połowę mniej? Czy mniej białkową karmę, czy zbożową?

[monika_sonia]

Nie mleczaki, to był kilkuletni kot wtedy. Papki jadł jakieś typu convalescence, dziąsłami "gryzł".

[Kusum]

Napisane przez monika_sonia

Nie mleczaki, to był kilkuletni kot wtedy. Papki jadł jakieś typu convalescence, dziąsłami "gryzł".

biedny

[Kretka666]

Napisane przez mycha9393

I jak ten kot poźniej jadł? Mleczaki mu wyrwali rozumiem?

Bezzębne koty normalnie jedzą W DT jest taka starsza kotka, nie ma zębów, trzeba było wyrwać, bo jak ją znaleźli (miała wtedy z 10 lat) to nie było innego wyjścia już, w takim była stanie. Po prostu połyka chrupki. Nic się nie dzieje, wiele nawet zębnych kotów połyka.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez monika_sonia

Nie mleczaki, to był kilkuletni kot wtedy. Papki jadł jakieś typu convalescence, dziąsłami "gryzł".

Tak? No to Benia normalnie chrupki łyka, nie ma problemów.

[monika_sonia]

Napisane przez Kretka666

O liczydle chyba Stąd -> http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=213 , wersja Liczydlo_dla_kota_1.1
Czyli mają 2g białka / kg za dużo, muszę im dawki obciąć... To mają tylko 24g karmy dostawać, aż o połowę mniej? Czy mniej białkową karmę, czy zbożową?

Dlatego mówię, nie da się wyliczać wszystkiego co do mg, wyliczać można karmiąc barfem, przy gotowych karmach nic Ci to nie da, wiem bo sama robiłam takie wyliczenia . Ja karmię na oko, koty dużo mi podpowiadają ile potrzebują, zmieniam karmy co worek, daję i filetówki i dobrze zblilansowane i Hepatica zbożowego, dostają mięso surowe, żółtko i przede wszystkim robię im badania, żeby sprawdzić, czy jest ok . A wybór do Ciebie należy, nikt Ci nie powie tu jak karmić...

Do wieczora, nie spamujcie za dużo.

[Kusum]

Napisane przez monika_sonia

Dlatego mówię, nie da się wyliczać wszystkiego co do mg, wyliczać można karmiąc barfem, przy gotowych karmach nic Ci to nie da, wiem bo sama robiłam takie wyliczenia . Ja karmię na oko, koty dużo mi podpowiadają ile potrzebują, zmieniam karmy co worek, daję i filetówki i dobrze zblilansowane i Hepatica zbożowego, dostają mięso surowe, żółtko i przede wszystkim robię im badania, żeby sprawdzić, czy jest ok . A wybór do Ciebie należy, nikt Ci nie powie tu jak karmić...

Do wieczora, nie spamujcie za dużo.

Ja też wierzę w zróżnicowaną dietę, dla siebie i dla kotałków. Chociaż różnie to bywa z chęciami moich kotów do testowania
A jakie badania im robisz?

[Kretka666]

Napisane przez monika_sonia

Dlatego mówię, nie da się wyliczać wszystkiego co do mg, wyliczać można karmiąc barfem, przy gotowych karmach nic Ci to nie da, wiem bo sama robiłam takie wyliczenia . Ja karmię na oko, koty dużo mi podpowiadają ile potrzebują, zmieniam karmy co worek, daję i filetówki i dobrze zblilansowane i Hepatica zbożowego, dostają mięso surowe, żółtko i przede wszystkim robię im badania, żeby sprawdzić, czy jest ok . A wybór do Ciebie należy, nikt Ci nie powie tu jak karmić...

Do wieczora, nie spamujcie za dużo.

Tylko pisałaś, że za dużo białka szkodzi, a to oznacza, że i tak trzeba obciąć dawki. A ja już widzę jak Florki najadają się 12g suchej na posiłek... Bo mogę im nie wyliczać, mogę dawać na oko, ale zawsze wyjdzie za dużo białka, nieważne czy wyliczę, czy nie wyliczę. Wybór należy do mnie, ale jak za parę lat Florki mi zachorują, bo karmiłam jak mi się podobało to nie będzie przyjemne
A Ty dajesz, jakby liczyć z kalkulatorem, jakie porcje? Według kalkulatora czy nie patrzysz na przebiałczenie?

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Kusum

Ja też wierzę w zróżnicowaną dietę, dla siebie i dla kotałków. Chociaż różnie to bywa z chęciami moich kotów do testowania
A jakie badania im robisz?

Zróżnicowaną mogą mieć, ale zróżnicowana to nie z nadwyżkami składników odżywczych... Zróżnicowana to różne produkty.

[mycha9393]

Napisane przez Kretka666

Bezzębne koty normalnie jedzą W DT jest taka starsza kotka, nie ma zębów, trzeba było wyrwać, bo jak ją znaleźli (miała wtedy z 10 lat) to nie było innego wyjścia już, w takim była stanie. Po prostu połyka chrupki. Nic się nie dzieje, wiele nawet zębnych kotów połyka.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------



Tak? No to Benia normalnie chrupki łyka, nie ma problemów.

a nawwet nie wiedziałam..
ja sobie na ludzką logike tego nie mogę wyobrazić :P

[Gosia X]

Napisane przez Suvia

alez Moniko, obrazkowe google i hasło "tricolor cat" mam obcykane od dawna




no to sru

Nie rzucaj

Napisane przez Kusum

O jaki sliczny piesio
To nie takie coś:
http://fresh24.pl/produkt-17135/aac-...a-zapach-lemon

O kurczę nie ma wymiaru ale jakby TO Tyle, ze nie wiem jak u Ciebie ale u mnie nie można dodać do koszyka

[CzekoladowyMus]

Napisane przez mycha9393

mój czasem dostaje gourmet-a.. Tż kiedyś kupił i kot się trzęsie jak to to widzi...
To też raczej koci fast food nie?

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------



I jak ten kot poźniej jadł? Mleczaki mu wyrwali rozumiem?

Raczej tak. To ma chyba od 4-8%miesa tylko. Ale jakby mial pasc z glodu to lepiej niech to je

[Kretka666]

Napisane przez CzekoladowyMus

Raczej tak. To ma chyba od 4-8%miesa tylko. Ale jakby mial pasc z glodu to lepiej niech to je

Jak patrzę na ceny Gourmeta na zoo+ to jest wiele innych, dużo lepszych karm w tej samej cenie Chyba, że kot nie chce zupełnie nic innego jeść.

[CzekoladowyMus]

Perlisko na sloneczku

[Suvia]

Napisane przez daktylek1987

Dlatego dziękuję raz jeszcze Kretce za polecenie wędki w cętki z piórkiem . Grubcio tak ją polubił, że jak ją słyszy to sam przybiega na zabawę Co prawda mama ją wczoraj złamała, jak się z nim bawiła, ale na razie skleiłam. Zamierzam kupić więcej na zapas.

o, wow

Napisane przez monika_sonia

Moja koleżanka ma miaukuna, miał takie problemy z dziąsłami, że po konsultacji z wetami i z hodowcą wyrwali mu wszystkie zęby .

auć ;/

Napisane przez CzekoladowyMus

Perlisko na sloneczku

musiałam sie trochę wpatrzyć w te kupkę futerka, ale widzę różowy nosek!





wiecie co - skoro Felut tak polubił spanie na zasłonach, to dałam jej takie starsze (no dobra - starsze oraz przede wszystkim takie które dostałam, a ich nie lubię) i włochate śpi w kartonie w tych zasłonach. prawie się nimi nakrywa


i z labradorem się dziś bawiłam poszłam do lasku, patrzę, a tu idzie pan z pieskiem. I nagle leci do mnie taki blond bydlaczek, z patykiem w pysku. Porzucałam strasznie chciałabym mieć psa do kompletu...

[zakonna]

Suvia, no to bierz jakieś futro ze schronu nie musi być od razu wielkości cielątka Moje koty są wredne, jak się okazało, że Lokki uwielbia spać na moich polarach to poświęciłam jeden na posłanko. I co? I pstro, od tamtego czasu wcale nie leży na tym akurat polarze, tylko wygniata tyłkiem wszelkie inne ciuchy i ręczniki położone poza szafą. wasze też tak mają, że się kładą koniecznie NA CZYMŚ? Czyli na reklamówce, torebce, szmatce kuchennej, ręczniku, szaliku, kartce A4....

[Gosia X]

Napisane przez Suvia

i z labradorem się dziś bawiłam poszłam do lasku, patrzę, a tu idzie pan z pieskiem. I nagle leci do mnie taki blond bydlaczek, z patykiem w pysku. Porzucałam strasznie chciałabym mieć psa do kompletu...

No to w czym problem jak chęci są brać psiaka

[syyyyyylwia]

Napisane przez zakonna

wasze też tak mają, że się kładą koniecznie NA CZYMŚ? Czyli na reklamówce, torebce, szmatce kuchennej, ręczniku, szaliku, kartce A4....

normalnie nie, odpuszcza ciuchy na lozku, ale jak sie czyms zajmuje, to ZAWSZE. na klawiaturze, ksiazce, monitorze jesli na chwile polozylam.
w zalaczniku nauka do egzaminu i monitor po moim wyjsciu na minute do toalety

[zakonna]

a to miłe Suvia, że tak zareagowałaś na pieska, zamiast się oburzyć że cię zje. Ja już tyle razy słyszałam matki, które mówiły dzieciom na widok moich psów (na smyczy) "UWAŻAJ BO PIESKI GRYZĄ"

[Suvia]

jak sie odrobinkę sytuacja życiowa unormuję, to pomyślimy poważnie, bo oboje chcemy mieć psiaka no ale to musi się unormować na 100%, jeszcze trochę

Napisane przez zakonna

wasze też tak mają, że się kładą koniecznie NA CZYMŚ? Czyli na reklamówce, torebce, szmatce kuchennej, ręczniku, szaliku, kartce A4....

oczywiście z kartkami to już w ogóle szaleństwo, zawsze podsiądzie jak coś lezy. Nie wiem o co w tym chodzi, że w dupkę odrobinę cieplej?