ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[sylwusia085]

Dzieki Megi na twoja odpowiedz i wypowiedz zawsze moge liczyc

ja dzis zrobilam sobie warzywka po chinsku z makaronem sojowym ale prawie go nie zjadlam nie wiem co jest ugotowalam pomidorowke ktorej tez nie ruszylam i planuje zrobic strogonoffa bo uwielbiam ;p

zastanawialam sie czy mozna dodac na 3 fazie oliwe, doktorek napisal ze nie mzona oleju, ale w jego pzrepisach jest normalnie oliwa wiec hcyba oleju nie ale oliwa z oliwek tak

ide niebawem pobiegac, teraz tak nudze przed tym kompem troche

sensuel- mi sie tez wydaje ze jesli maly jest super zdrowy, dietujesz sie pod kontrola lekarza, i on nei widzi przeciwswslazan to lepiej dietowac moze nie az tak mega jak inni, ale lekka zmiana anwykow zywieniowych itp ;] lepsze to niz sie mega upasc i nie miec sily isc z dzieckiem na spacer

vandros- o prace sie nei martw poprostu uwierz w sibie bo z tego co sie zdazylam zorientowac twoja wiara w siebie jest slabiutka, a w ten sposob nie przekonasz do siebie zadnego pracodawcy

elskede- ja jestem na etapie pisaniu pracy ale nei mojej ale mojego facecika tzn on pisze a ja musze wysluchiwac zali, pretensji, braku wiary w siebie itp a ze jestem nerwowa to wyobraz sobie co przezywam hihih, a ty tez wez sie w garsc i pomysl ze niedlugo napiszesz to w cholere, zaliczysz sesje i bedzie po wszystkim! upragniona wolnosc

galloway- hihi ja na prawde nie chcialam przyczynic sie do twojego grzeszku ale mam nadzieje ze juz sie ogarniesz bo bede miala wyrzuty sumienia malenka

haniula a jak twoja 3 faza przebiega? spada ci cos czy stoisz w miejscu???

[Sensuel]

Napisane przez vandros

Nikt do mnei nei zadzwonil: cry: nie ma pracki

Nie martw się,pewnie byłaś za dobra jak na tą firmę .Poza tym nie jestem AŻ tak religijną osoba,ale ja zawsze wychodzę z założenie,że skoro coś poszło nie tak tzn,że KTOŚ ma inne plany wobec ciebie....i to znacznie lepsze.Także z "pokorą" czekam.

Mnie w życiu spotkało już parę nie zbyt fajnych rzeczy,ale każde takie wydarzenie potem rekompensowało mi się z nawiązką .Dlaetgo porażki zawsze znoszę godnie

Napisane przez mepola

cześć wszystkim!
ja właśnie dziś zaczęłam dietę, plan - 15 kg
jakieś wskazówki dla początkujących??

Witamy
Wskazówkę mam jedną.....przeczytaj BIBLIĘ DUKANOWĄ,bo inacej dziewczyny krzyczą

[mepola]

Witamy
Wskazówkę mam jedną.....przeczytaj BIBLIĘ DUKANOWĄ,bo inacej dziewczyny krzyczą

czytam, czytam =)

[Sensuel]

Napisane przez sylwusia085

sensuel- mi sie tez wydaje ze jesli maly jest super zdrowy, dietujesz sie pod kontrola lekarza, i on nei widzi przeciwswslazan to lepiej dietowac moze nie az tak mega jak inni, ale lekka zmiana anwykow zywieniowych itp ;] lepsze to niz sie mega upasc i nie miec sily isc z dzieckiem na spacer

No dokładnie też tak robię .Przecież dziecka świadomie nie będę narażała.To ja się odchudzam,a nie on

A dzisiaj -0,4kg.To pewnie przez te ćwiczenia wieczorne.Dzisiaj też się powyginam

[vandros]

Dzieki za to pocieszanie.... Sensuel, ten plan dla mnie to slaby troche
Dzisiaj bylam w lesie chyba ze 2 godziny lazenia. Oj zmeczylam sie ale boczarki dostaly

[Megi428]

Napisane przez sylwusia085

ja dzis zrobilam sobie warzywka po chinsku z makaronem sojowym ale prawie go nie zjadlam nie wiem co jest ugotowalam pomidorowke ktorej tez nie ruszylam i planuje zrobic strogonoffa bo uwielbiam ;p

jak ci zbywa kochaniutka to ja przyjmę - na jutro obiadu szykować nie będę

A na obiad dzisiaj jadłam pyszną zapiekankę
3 łyżki (takie od serca) otrąb
2 jajka
1 serek wiejski
kilka plasterków wędlinki - pokrojona w kostkę
pieprz
troszkę wegety
Wybełtałam wszystko, wlałam do nacz żaroodpornego i na 15 min. do mikrofali - moc 700.
Dałam radę zjeść połowę, i na kolację dokończę . Jest super i z jakimś sosikiem to lepsze super(ja dałam sobie dzisiaj trochę takiego zwykłego co dla reszty robiłam - grzybowy).

[50wiosen]

Napisane przez vandros

Dzieki za to pocieszanie.... Sensuel, ten plan dla mnie to slaby troche
Dzisiaj bylam w lesie chyba ze 2 godziny lazenia. Oj zmeczylam sie ale boczarki dostaly

I widzisz humor Ci się poprawił Nie jest tak źle. Boczarki się wchłoną waga spadnie i hura Jutro też będzie piękny dzień.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Dziewczyny jakie smakołyki wymyślacie aż ślinka cieknie

[vandros]

Wiosenko dziekuje ale humor wcale mi sie nei poprawil. Jutro bedzie piekny dzien, i co z tego jak ja nei mam co z nim zrobic
Ja dzis znowu zrobilam sobei warzywa zapiekane, ale juz darowalam sobei ten ser, polalam tylko odrobina yogo z przyprawami.

[sylwusia085]

megi spoko poczestuje cie ja wlasnie zrobilam strogonoffa pyszny6 wyszedl, no ale dodaje od razu ze znajduje sie w nim lyzka oliwy z oliwek ;]

od 2 godzin siedze i czytam to co kiedys pisalyscie zanim do was dolaczylam ;] oczy mnie bola... mialam isc pobiegac i dupa deszcz pada... w zamian pojezdze sobie rowerkiem stacjonarnym i na orbitreku tez polaze ;] dzis chyba sie wczesniej poloze bo cos mnie mega muli

a dziewczyny sorki za bledy jakie robie ale jak szybko cos pisze to mi literki sie myla i nie che mi sie pozniej tego poprawiac

[boszka1987]

Napisane przez Kasiad01

Karadko, zrobiłaś sama ten makaron czy kupiłaś?

Pamiętam, że któraś z Was skarżyła się na brak @. Pojawiła się? Ja w zeszłym miesiącu zrezygnowałam z tabletek, ostatnią @ miałam 20 marca i teraz powinnam już dawno mieć następną i ani widu ani słychu

u mnie była po prawie 2 tyg spóznienia!! tak że nie przejmuj się

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

tak wogóle grypa mnie zbiera od piątku gardło boli nic mi nie smakuje bleeeeee, na wagę jeszcze nie wchodziłam na III fazie może w końcu jutro zobacze, jak wam idzie a6w??ja w piatek i niedziele odpuscilam bo mnie męczyła grypa, dzis za to nadrobiłam widze u was piekne spadki gratulacje może któraś z was natknęła się gdzieś na jakąś fajną stronke z przepisami na faze III i co można jeść bo ja dalej nie wiem co mogę?!

[agamagda]

[galloway]

Napisane przez elskede

A jesli chodzi o Sensuel - jest dorosla, wie co robi zreszta w krajach skandynawskich nie ma takiego szumu wokol ciezarnych, mam i w ogole, wszystko metoda prob i bledow, obserwacji, mysle, ze to nawet lepiej, bo tutaj w PL jest istotny kazdy szczegol - dzieci sa wychuchane i traca calkowicie naturalna odpornosc, kiedys matki nie mialy mozliwosci takiej kontroli zycia plodowego, normalnie pracowaly do rozwiazania, a jesli dobrze kojarze w krajach skandynawskich praktyczne pracuje sie do konca ciazy (sa moze III wizyty u poloznej w czasie ciazy), no moze w 7-8 miesiacu mozna przejsc na macierzynski jesli ciaza juz faktycznie utrudnia prace (pomijajac wyjatki od reguly - kiedy ciaza jest zagrozona i kobieta przykuta jest do lozka), jesli maluszkowi to nie szkodzi, jest pod kontrola pediatry - to spokojnie. Prosze nie oceniajmy Sensuel, bo to jest jej wybór, tym bardziej, że jest wszystkiego swiadoma, dieta odbywa sie pod kontrola lekarza

oczywiście że jej wybór i nikt nie ocenia to raczej troska a bardziej strach o maleństwo. Ja tylko dodam od siebie że przy tej diecie dużo wydalamy toksyn i następuje stan zwany ketozą,a to nie jest chyba dobre dla dziecka, no i bądźmy szczerzy ale maleństwo nie ma innego źródła witamin jak cyc,a syntetyczne to jednak już nie to. Więcej nie będę się wtrącać ale ja bym nie dietowała,chyba że dieta dobrze zbilansowana,węglowodany są bardzo potrzebne matce karmiącej, a na tej białkowej diecie jednak duże ryzyko zakwszenia i co dziecko ma dostawać też takie mleko ?

[Megi428]

Wiecie co?
Ja to jestem jakaś dziwna.
W weckend miałam warzywka i waga mi ładnie spadła, dzisiaj rano dalej było to 103 z wahaniem na 102,9 ale szklana franca (ciekawe co u Karadki słychać) wskazała jednak 103, a po południu dostałam @. Czuję że nogi, ręce brzuch mam napompowane, ale waga rano grzeczna była. Jutro to chyba ją ominę, bo jednak czuję tą wodę w sobie.
Nie dziwne to trochę??

[galloway]

boszka zaopatrz się w witaminę C ale tylko 1000mg, zobaczysz jak szybko dojdziesz do siebie, trzymaj się cieplutko

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

megi u mnie woda schodzi przed samym @ jak już dostanę to raczej jestem bez wody, ale megi zważ się jutro to zobaczymy co Ci ta franca pokaże

[Megi428]

Napisane przez galloway

oczywiście że jej wybór i nikt nie ocenia to raczej troska a bardziej strach o maleństwo. Ja tylko dodam od siebie że przy tej diecie dużo wydalamy toksyn i następuje stan zwany ketozą,a to nie jest chyba dobre dla dziecka, no i bądźmy szczerzy ale maleństwo nie ma innego źródła witamin jak cyc,a syntetyczne to jednak już nie to. Więcej nie będę się wtrącać ale ja bym nie dietowała,chyba że dieta dobrze zbilansowana,węglowodany są bardzo potrzebne matce karmiącej, a na tej białkowej diecie jednak duże ryzyko zakwszenia i co dziecko ma dostawać też takie mleko ?

Poza tym przy spalaniu tkanki tłuszczowej wydalane są przez nasze ciało toksyny - mocz, pot i pewnie mleko matki też - to raczej nie są przeciwciała

dodatkowo zacytuję z jednego linka:

Większość prowadzonych badań klinicznych dowodzi, ze wraz ze wzrostem spożycia białka zwierzęcego nasila się proces wydalania wapnia z moczem, co w efekcie może prowadzić do ujemnego bilansu wapniowego, wzmożonej resorpcji tego składnika w kościach i w konsekwencji rozwoju osteoporozy.

Doktorek w rozdziale o matkach karmiących ostrzega, że może być zahamowany wzrost dziecka - właśnie że wapnia jest mało, a to ze względu na nabiał niskotłuszczowy.
Dla matek karmiących zaleca jedynie III fazę i to z dodatkowym owocem (witaminy), nabiał półtłusty (wapń dla rozwoju kości), unikać proteinowego czwartku - ze względu na ketozę właśnie.

Wystarczy przeczytać książkę (Iszą) i dokładnie zrozumieć działanie diety, czego nasza koleżanka nie uczyniła
Fakt jej dziecko, ale może nie wie dokładnie na co je naraża.
Lekarz mówił że nie widzi problemu, ale jak ma widzieć skoro tam jak sama pisała tam lekarze inaczej podchodzą do wielu spraw, a czasami lepiej chuchać na zimne.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez galloway

megi u mnie woda schodzi przed samym @ jak już dostanę to raczej jestem bez wody, ale megi zważ się jutro to zobaczymy co Ci ta franca pokaże

ale to może być dla niej niebezpieczne

[galloway]

Napisane przez Megi428

Poza tym przy spalaniu tkanki tłuszczowej wydalane są przez nasze ciało toksyny - mocz, pot i pewnie mleko matki też - to raczej nie są przeciwciała

dodatkowo zacytuję z jednego linka:

Większość prowadzonych badań klinicznych dowodzi, ze wraz ze wzrostem spożycia białka zwierzęcego nasila się proces wydalania wapnia z moczem, co w efekcie może prowadzić do ujemnego bilansu wapniowego, wzmożonej resorpcji tego składnika w kościach i w konsekwencji rozwoju osteoporozy.

Doktorek w rozdziale o matkach karmiących ostrzega, że może być zahamowany wzrost dziecka - właśnie że wapnia jest mało, a to ze względu na nabiał niskotłuszczowy.
Dla matek karmiących zaleca jedynie III fazę i to z dodatkowym owocem (witaminy), nabiał półtłusty (wapń dla rozwoju kości), unikać proteinowego czwartku - ze względu na ketozę właśnie.

Wystarczy przeczytać książkę (Iszą) i dokładnie zrozumieć działanie diety, czego nasza koleżanka nie uczyniła
Fakt jej dziecko, ale może nie wie dokładnie na co je naraża.
Lekarz mówił że nie widzi problemu, ale jak ma widzieć skoro tam jak sama pisała tam lekarze inaczej podchodzą do wielu spraw, a czasami lepiej chuchać na zimne.

na którymś forum dziewczyna która karmiła zaczęła dietę gdy dziecko miało 11 miesięcy i w efekcie z braku wapnia bo w pierwszej kolejności pobierało dziecko dla niej już nie zostało nic, włosy zaczęły jej wychodzić i stawy siadać...nie pamiętam ile czasu była na diecie
A co do leczenia w innych krajach to ja mam doświadczenie jak jest w UK (8 lat mieszkania) gdy w wieku 25 lat miałam tam usuwanego guza piersi to nikt nie dochodził dlaczego go mam w tak młodym wieku, i dlaczego mam palpitacje serca i 30kg na + w ciągu 2lat, dopiero w Polsce lekarz gdy mnie zobaczył od razu skierował do endokrynologa bo na pierwszy rzut oka rozpoznał tarczycę a guz piersi jest juz ostatecznym sygnałem że z tarczycą i hormonami jest bardzo źle.
Owszem system i całe lecznictwo nie ma porównania z tym bałaganem i dnem co jest w PL.

[Sensuel]

Napisane przez Megi428

Wiecie co?
Ja to jestem jakaś dziwna.
W weckend miałam warzywka i waga mi ładnie spadła, dzisiaj rano dalej było to 103 z wahaniem na 102,9 ale szklana franca (ciekawe co u Karadki słychać) wskazała jednak 103, a po południu dostałam @. Czuję że nogi, ręce brzuch mam napompowane, ale waga rano grzeczna była. Jutro to chyba ją ominę, bo jednak czuję tą wodę w sobie.
Nie dziwne to trochę??

Więc ,aby się nie stresowac za bardzo to stań na wagę po @ .

*********************

Ja po prasowaniu zaległości.....sporych zaległości.
Pranko wstawione,także teraz gleba i ćwiczonka

Wykonujecie tylko 6W czy też coś innego ćwiczycie oprócz orbitka itp.?
Ja kiedyś próbowałam robić 6W,ale jakoś mi nie przypdło do gustu.Ja muszę się ruszać a nie napinać .Czy te męczarnie 6W dają jakieś w miarę szybkie efekty?

[haniula1803]

Wietam
Moja III faze przebiega super, na jedzenie się nie rzuciłam- byłam w sobote na grilu i zjadłam tylko łososia. Waga stoi w miejscu co mnie bardzo cieszy, mam dużo lepsze samopoczucie i więcej energi
codziennie grzesze bananem (jakość tak mi się ich chce) ale np.chleba nie jadłam jeszcze wcale więc nie jest źle

tak jak myśle co dzisiaj zjadłam to w sumie same białka (poza tym bananem) w pracy miałam taką zadyme, że nie miałam czasu na jedzenie więc same widzicie jak to ze mna jest

gratuluje spadków wszystkim które je osiągają
a dla tych co na nie liczą

[agamagda]

haniula oj ja, ja chcę spadeczek
bardzo

co do karmienia
ja dietowałabym, ale na jakiejś innej
typu mniej, zdrowiej

[Megi428]

Dobra Kochanieńkie
nic nie piszecie to idę spać, bo zaczynam wędrówki do kuchni urządzać, a szklana franca jutro raczej nie będzie łaskawa
Wolę nawet nie mówić co niedawno pożarłam

Życzę na jutro samych spadków dużych i małych
Dobranoc

[galloway]

cześć dukanki koleżanki
już 9 godz a tu cisza jakby środek nocy był u mnie wagowo bez zmian ale z podjadaniem to jakieś fatum mnie prześladuje,proszę o porządnego kopniaka albo opieprz albo konstruktywną zachętę co bym do pionu wróciła wszelkie uwagi i mieszanie mnie z błotem mile widziane
wiecie co ostatnio jakoś z nudów zaczęłam czytać skład moich otrębów i bardzo się zdziwiłam, do tej pory dietowałam w przekonaniu że otręby owsiane są dla nas najlepsze z powodu niskich węgli a pszenne że mają ich więcej a na etykietkach jest na odwrót i to z dużą różnicą....uświadomcie mnie jeżeli żyłam w błędzie

[agamagda]

rety, rety ale pustki
u mnie dziś -7,6 (91,4)
dreptanie ciągłe
w czwartek w Wielkim tygodniu miałam 91,9
a więc widzicie jak mi szaleńczo ubyło w ostatnich tygodniach

śniadanko
kanapki rozpustne z wędliną w kostkę
coś w stylu zapiekanki Megi tylko ja 1 jajko i na patelni placuszki
też mniam

ostatni dzień warzywek
dziś poszaleję
sałata lodowa, pieczarki, ogórek, pomidor
coś wykombinuję

[Kasiad01]

Witam Ja dziś ostatni dzień na zwolnieniu, a cały czas krań mi szwankuje, mówię już lepiej, ale zdrowa to ja napewno nie jestem
No, ale nic, tydzień na zwolnieniu to i tak dużo, więc jutro do pracy tak czy inaczej i tak muszę iść. Mam nadzieję, że lekarz to zrozumie do którego dziś na kontrolę muszę iść
Waga u mnie stoi w miejscu, siedzenie w domu mi nie służy
Galloway, otręby owsiane mają więcej węgli niż pszenne, wcale nie aż tak dużo, jakieś 25%, za to mają ponad 100% więcej białka, więc może dlatego Dukan je zaleca.

[galloway]

Napisane przez Kasiad01

Galloway, otręby owsiane mają więcej węgli niż pszenne, wcale nie aż tak dużo, jakieś 25%, za to mają ponad 100% więcej białka, więc może dlatego Dukan je zaleca.

napiszę sklad moich otrębów bo już zgłupiałam/wartości na 100g produktu
Owsiane
energia- 363 kcal
białko- 14 g
węgle-45g
tłuszcz-7g

Pszenne
energia-184kcal
białko-16g
węgle-19,5g
tłuszcz-4,6g

jak dla mnie według tych wartości pszenne wypadają lepiej pod każdym względem

[aniela40]

u mnie dziś waga w dół ta dieta mi się podoba

[Kasiad01]

Oj sorki, źle spojrzałam, zamiast na otręby pszenne, patrzyłam na chleb z otrębami pszennymi.
Ale i tak na tej stronie, na której patrzę, są zupełnie inne wartości niż podała Galloway
http://www.ile-kalorii.pl/kalorie/ot...-pl-d6140.html
http://www.ile-kalorii.pl/kalorie/ot...-pl-d6180.html

[galloway]

Kasiu ja podałam skład tych które mam, i z tego wynika że otręby otrębom nie równe, chyba trzeba porównywać przed zakupem owsiane z innymi owsianymi a tak na marginesie to te moje owsiane nieźle mają tych kalorii a zostało mi jeszcze 5 paczek po pół kg

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

aniela chociaż Ty jedna szczęśliwa, Twój spadeczek jest jak promyk słońca na dzisiejszy poranek

[haniula1803]

a to ci psikus z tymi otrębami! ja swoich nie mogę sprawdzić bo przesypuje je do pudełeczek i nie mam opakowań

dzisiaj mam zły humor byłam krawcowej odebrać swoje rzeczy, jedną spódniczkę tak mi zwężyła ze jest za mała, jestem wściekła

a może to znak od niebios że jeszcze musze się odchudzać hmmm?

[agamagda]

super aniela
chociaż ty spadkowa
muszę sobie kupić linee
brałam od początku diety
od jakiegoś czasu nie biorę
może byłoby lepiej, łatwiej

u mnie też owsiane mają dużo więcej węgli niż pszenne

[grewana]

hej skład moich otrębów dokładnie takie sam jak u galloway. No ale z tego co pamiętam doktorek pisał, że otręby jemy dla usprawnienia przemiany materii, ale właśnie ważne, żeby nie przekraczać tych 3 łyżek, bo są kaloryczne niestety:/

Kurczę dziewczyny co się ze mną dzieje ostatnio??? Nie mogę się kompletnie pohamować z jedzeniem! I to wieczorami dopada mnie najgorszy apetyt. Jem już jak świnka nieomal. Nie mogę tego powstrzymać, mimo że wypijam litry wody, herbatek, octu, wody z cytryną i wszelkich innych wynalazków, żeby oszukać tej mój apetyt, ale nie udaje mi się Dodam, że wcinam tylko Dukanowe rzeczy, ale i tak myślę, że te przeogromne ilości nie są w porządku. Brzuch mam już jak ogromny balon <płacze>