dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzeni ♥. - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-24, 14:47   #3151
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

nie sądzę, żeby Agata się obraziła
ano ja też wyglądam jak... większa niż beczka chyba jestem najbardziej mi uda przeszkadzają. często mam tak, ze np. chce kupić spodzienie, to w pasie są ok, ale przez uda nie mogę ich przełożyć. fast foodów na wsi nie mamy ani nic. ostatnio kupilam chipsy, ale mi nie smakowały, więc się zniechęciłam do nich. gorzej w mieście, bo tam w pobliżu pełno pizzeiri itd., ale dam radę.
mi zostały 4 tabletki do końca opakowania, a potem odstawiam. kurde, zaczęłam brać ze względu na K. i niepotrzebnie się okazało. a tam. może mi się humor poprawi jak odstawię, bo zwykle miałam taki trochę 'smutniejszy', a przy mojej obecnej sytuacji to niewskazane
zrobiłam sobie spacer z mamą i psem na cmentarz, wiec się trochę rozruchałam
ostatnio zaczęłam smarowac twarz kremem nawilżającym i mam taką fajną cerę O.o w ogóle wągrów mniej, aż w szoku jestem. a nigdy nie lubiłam kremów. a ten nawet nie jest do twarzy tylko do ciała oliwkowy z ziaji, ale ziaja ma dobre kosmetyki
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 14:54   #3152
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

ja mam ten kremik jest świetny balsam sobie kupiłam osttanio J&J z masłem shea cudowny jest ! ale 20 zł

ja byłam na rowerku dzisiaj ale zaraz się położę chyba chciałąm iść do kina na smerfy ale mnie mój przetrzymał i że jutro pójdziemy w co szczerze wątpie więc chyba pójde sama .

ja tabletki zaczynam zawsze od poniedziałku tak i się ułożyło jakoś fajnie no i w niedziele skonczyłam opakowanie zawsze mam 3 dnia

to trochę niepotrzebnie zaczęłaś brac ;/ ja po zerwaniu miałam tez odstawić ale cos mnie podkusiło żeby brać dalej i w sumie dobrze ż etak zrobiłąm

wszystko potem jest takie rozlegulowane bleee.
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 14:55   #3153
agattee
Zakorzenienie
 
Avatar agattee
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Germany.
Wiadomości: 9 640
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
Agata - on jest kretynem. chce poprostu całą odpowiedzialność, że tak powiem za swoje czyny odwrócić i żeby on nie miał Cię na sumieniu i poprostu na siłę wepchnąć Cię w ramiona innego - na siłę, a Ty tego nie chcesz no co za typ będziesz chciała to sobie znajdziesz innego, nie bedziesz chciałą to będziesz myślała o Ł, a on niech teraz to się Tobą nie przejmuje . wielce zatroskany teraz, ch.uj kaplaty...


wogóle dostałąm krwawienie
łoo jezu jak Cię dawno nie było, kobito ja wiem, że on jest kretyn, że na siłę mi próbuję wcisnąć w ramiona innego byle sobie ulżyć... i masz rację, jak będę chciała to sobie znajdę jak nie to nie, jak będę chciała to nawet będe miała kilku naraz, albo do końca życia będę żyć miłością platoniczną, nic mu do tego tylko pogarsza sprawę...

"ch.uj kaplaty"

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
od wczoraj jem ryż z mlekiem tylko i psu smakuje
co do Ł. to to jest śmieszne. nie wiem, po co o tym gada, że masz randkować. jak będziesz chciała to to zrobisz i tyle.albo ta 'terapia' śmieszna. lepiej by zrobił, gdyby nie wtrącał w to nosa, a tak to komplikuje to.
exactly, że tak zarzucę angielskim

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
ja zaczęłam jeść ryż z gotowanym kurczakiem i surówkami, kalafiora dzisiaj trochę skubnęłam, i wodę piję jogusty serki ograniczam chlanie bo jestem kwadratowa już

odmawiam sobie słodyczy i fast foodów
ooo ale mi smaka narobiłaś na ryż z gotowanym kurczakiem i kalafiora

ja też odmawiam sobie słodyczy, chipsów i fast foodów. ostatnio mam manię na ryż i makarony
__________________

R.



agattee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:02   #3154
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
ja mam ten kremik jest świetny balsam sobie kupiłam osttanio J&J z masłem shea cudowny jest ! ale 20 zł

ja byłam na rowerku dzisiaj ale zaraz się położę chyba chciałąm iść do kina na smerfy ale mnie mój przetrzymał i że jutro pójdziemy w co szczerze wątpie więc chyba pójde sama .

ja tabletki zaczynam zawsze od poniedziałku tak i się ułożyło jakoś fajnie no i w niedziele skonczyłam opakowanie zawsze mam 3 dnia

to trochę niepotrzebnie zaczęłaś brac ;/ ja po zerwaniu miałam tez odstawić ale cos mnie podkusiło żeby brać dalej i w sumie dobrze ż etak zrobiłąm

wszystko potem jest takie rozlegulowane bleee.
smerfy <3 ale szkoda mi kasy na kino, i musiałabym do Pń jechać, więc obejrzę później na kompie tak jak HP
rower kocham, ale samej mi jakoś dziwnie się jeździ, nie mogę się za to zabrać. w ogóle taka się leniwa zrobiłam. w zeszłym roku codziennie robiłam z 20 km, a teraz...
a tabsy w sumie 2 opakowania teraz brałam i też od pon zaczynam zawsze wiem, ze rozregulowane, ale mi akurat szybko wraca do normy. jak nie biorę tabsów to okres mam zwykle tego samego dnia, np. 15 każdego miesiąca. lepiej z tabsami, bo uregulowane bardziej itd. ale na siłe brac nie bd jak nie potrzebuję.
a z ziaji kosmetyki uwielbiam, bo są i tanie i fajne
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:05   #3155
agattee
Zakorzenienie
 
Avatar agattee
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Germany.
Wiadomości: 9 640
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
ostatnio zaczęłam smarowac twarz kremem nawilżającym i mam taką fajną cerę O.o w ogóle wągrów mniej, aż w szoku jestem. a nigdy nie lubiłam kremów. a ten nawet nie jest do twarzy tylko do ciała oliwkowy z ziaji, ale ziaja ma dobre kosmetyki
jam się nie obrażam, musiałaby mnie ktoś ostro znieważyć bym się obraziła
mi też przydałoby się rozruchać ale to dziś jak z koleżanką wyjdę, to przeciągnę ją po mieście.

mówisz o kremie tym takim zielonym? ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html ?

ja raczej nie przepadam za kosmetykami Ziaja. na starość moja cera się pogorszyła, dostałam lekkiego trądziku na czole i w okolicach brody więc muszę dobrać specjalnie kosmetyki i wątpię by krem zdziałał mi cuda. w ogóle to muszę wybrać się do dobrego dermatologa który zacznie leczyć przyczyny a nie tylko objawy, niestety spotykam się z opiniami, że dziś ciężko o takiego dobrego dermatologa i przyznaję im rację bo sama spotkałam się z takim który ma wszystko w d....

nie mogę używać kosmetyków do twarzy na bazie alkoholu. dlatego, kupiłam sobie w aptece żel i tonik antybakteryjny Ziaja Med i muszę przyznać, że mi się pogorszyło dlatego odstawiłam, ale czytałam w internecie, że niektóre kosmetyki przeciwtrądzikowe właśnie tak działają - odwrotny skutek. owszem, są kosmetyki które powinnam używać i które są dostępne w aptekach albo na receptę ale są drogie np. Bioderma, Avene czy La Roche Posay ale jak będę mieć mamonę to coś zakupię. póki co, ze zwykłej drogerii mogę kupić sobie żel z Neutrogeny i krem nawilżający na dzień z soją i filtrem. mam cerę skłonną do trądziku ale nie mam tłustej tylko suchą. i teraz szukam jakiegoś kremu albo czegoś co stosuje się na noc, właśnie na wypryski ale nie mogę znaleźć nic...
__________________

R.



agattee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:12   #3156
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

nie, nie ten. moje to masło do ciała ale stosuję też do twarzy.
co do cery to cie rozumiem, bo miałam ten sam problem i też mam cerę suchą, a nie tłustą. nie mogłam na bazie alkoholu i w ogóle kosmetyki na trądzik gówno dawały. kupiłam sobie w aptece mydlo ziołowe Boniderm (wielka butla). zwykłe mydło, a cera była swietna O.o wyprysków coraz mniej itd. a co kremów to cię zaskocze, bo nawet zwykły krem nawilżający potrafi zdziałać cuda. skóra nie jest sucha i zaczopowana, wągry nie wychodzą tak jak kiedyś mi wyłaziły, więc grunt to nawilżenie. teraz patrze, to mam ich o wiele, wiele mniej, a nie wyduszałam ostatnio. codziennie rano i wieczorem myję żelem (teraz mam z avonu jakiś), ale w sumie stosuje byle jakie obecnie no i ten krem i rewelacja cera taka rozluźniona, chłodno się robi i nawet oczy lepiej wyglądają, bo ja pod oczami miałam zwykle takie 'sińce' jakby
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:13   #3157
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

makaronów nie jem bo tuczą tak jak i pieczywo odstawiłam też ziemniaki wolę kalafiora czy brokuły i teraz bd tak robić zamiast na kebaba czy jakieś inne gówno co mi w pracy podtykają bo wszyscy jedzą (bla, bla bla) to wydam mniej a zjem zdrowo

ja mogę wszystkich kosmetyków używać nie mam problemu z cerą, ba poi tabsach baaardzo mi się poprawiła i do tego schudłam

idę spać, zajrzę tu wieczorkiem baby
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:15   #3158
ruda wiewiora
Zadomowienie
 
Avatar ruda wiewiora
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: i love silesia.
Wiadomości: 1 755
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

ja tam idę na nast. tydzień na 'króla lwa"



ja mam cerę tłustą i do tego pryszcze i różne zaczerwienienia, ja mam ogólnie brzydką cerę ( o twarzy to już nie mówie ) ale mam to po mamie, moja mama ma 40 lat, a dalej męczy się z pryszczami :| to jest już choroba i nic jej nie pomaga, jedynie antybiotyki, który bardzo niszczy żołądek i go odstawiła bo ileż można brać antybiotyk ? :/

dla nas na nic są kosmetyczki i dermatolodzy ...
już nie wspominają o kosmetykach z takich drogerii..
__________________



shine bright like a diamond



Edytowane przez ruda wiewiora
Czas edycji: 2011-08-24 o 15:19
ruda wiewiora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:25   #3159
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
makaronów nie jem bo tuczą tak jak i pieczywo odstawiłam też ziemniaki wolę kalafiora czy brokuły i teraz bd tak robić zamiast na kebaba czy jakieś inne gówno co mi w pracy podtykają bo wszyscy jedzą (bla, bla bla) to wydam mniej a zjem zdrowo
ziemniaki lubię, ale nie jem często. teraz waśnie ryż kalafior i brokuły oczywiście, chociaż rzadko mam, ale jutro jak pojadę do miasta to sobie nakupię zapas aż mi ślina zaczęła cieknąć
własnie te kebaby to kasa na to idzie, chociaż są dobre, ale bez przesady

a tasy masz rację, mają zalety. właśnie jak wcześniej je odstawiłam to się spasłam kurde. i cera też teraz lepsza, chociaż aż takiej róznicy nie widzę.
a miałam kiedyś taki problem, że mi wychodziły pryszcze na ramionach! ale jakoś zeszło i nie mam już takich problemów. ale cerę mam po tacie, on też miał takie przeboje często. np. jak jestem przeziębiona lub przemęczona to masakra.

aa i w końcu dostałam to co chcialam! wszędzie szukałam takiej szerokiej czarnej opaski do włosów, bo jak spotykam to są cienkie albo takiej jakości, ze pożal się boże. ale na all znalazłam taką jak ma moja bratanica, a tamta opaska była swietna.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

D. własnie ma problemy z cera. mówił, że w 1 liceum bodajze go tak wysypało, że cala twarz miał w pryszczach chodzil do dermatologa i jakoś mu pomogł, ale teraz nie może jest pizzy, czekolady, słodyczy itd. prawie niczego. a blizny pozostaly, bo wiadomo
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:31   #3160
agattee
Zakorzenienie
 
Avatar agattee
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Germany.
Wiadomości: 9 640
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
co do cery to cie rozumiem, bo miałam ten sam problem i też mam cerę suchą, a nie tłustą. nie mogłam na bazie alkoholu i w ogóle kosmetyki na trądzik gówno dawały. kupiłam sobie w aptece mydlo ziołowe Boniderm (wielka butla). zwykłe mydło, a cera była swietna O.o wyprysków coraz mniej itd. a co kremów to cię zaskocze, bo nawet zwykły krem nawilżający potrafi zdziałać cuda. skóra nie jest sucha i zaczopowana, wągry nie wychodzą tak jak kiedyś mi wyłaziły, więc grunt to nawilżenie. teraz patrze, to mam ich o wiele, wiele mniej, a nie wyduszałam ostatnio. codziennie rano i wieczorem myję żelem (teraz mam z avonu jakiś), ale w sumie stosuje byle jakie obecnie no i ten krem i rewelacja cera taka rozluźniona, chłodno się robi i nawet oczy lepiej wyglądają, bo ja pod oczami miałam zwykle takie 'sińce' jakby
weszłam na KWC i ten Boniderm ma bardzo dużo świetnych opinii ! ale z tego co czytam to ciężko go dostać, ale zawsze można na zamówienie przecież ale pełna nazwa super - Pomada Ojca Grzegorza

Cytat:
Napisane przez keeendy Pokaż wiadomość
makaronów nie jem bo tuczą tak jak i pieczywo odstawiłam też ziemniaki wolę kalafiora czy brokuły i teraz bd tak robić zamiast na kebaba czy jakieś inne gówno co mi w pracy podtykają bo wszyscy jedzą (bla, bla bla) to wydam mniej a zjem zdrowo
ja też wolę ziemniaki zastąpić ryżem. makarony może i tuczą ale nie potrafię sobie ich odmówić zwłaszcza z jakimś dobrym sosem i warzywami
muszę poszukać więcej pomysłów na dania z ryżem

Cytat:
Napisane przez ruda wiewiora Pokaż wiadomość
ja mam cerę tłustą i do tego pryszcze i różne zaczerwienienia, ja mam ogólnie brzydką cerę ( o twarzy to już nie mówie ) ale mam to po mamie, moja mama ma 40 lat, a dalej męczy się z pryszczami :| to jest już choroba i nic jej nie pomaga, jedynie antybiotyki, który bardzo niszczy żołądek i go odstawiła bo ileż można brać antybiotyk ? :/

dla nas na nic są kosmetyczki i dermatolodzy ...
już nie wspominają o kosmetykach z takich drogerii..
ja akurat nigdy problemów z cerą nie miałam, a w wieku dojrzewania mogłabym co najwyżej pozłorzeczyć na jednego pryszcza. w rodzinie też nikt nie miał problemów a mnie w tym roku dopadł istny wysyp (czoło, broda i czasami poliki)...
najgorsze jest to, że po prostu już tyle wypróbowanych kosmetyków i dupa... dermatolog też nie pomaga tylko przepisuje pierwszy lepszy kosmetyk na trądzik... bez makijażu to jest masakra. ja wiem, że makijaż tym bardziej mi nie służy ale no z taką cerą to bym nie wyszła bez... chociaż czasami wychodzę rano z psem albo do sklepu ale kto tam mnie widzi haha.
nie dość, że wypryski na czole takie podskórne to jeszcze sucha skóra... nienawidzę swojej cery, chcę taką jaką miałam jeszcze 2 lata temu
__________________

R.




Edytowane przez agattee
Czas edycji: 2011-08-24 o 15:35
agattee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 15:43   #3161
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

ej, to w aptece każdej jest! i działa serio. spróbuj od nawilżenia. kremy z ziaji drogie nie sa, to mydełko też nie, a spróbowac moszna
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-24, 16:08   #3162
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

lalala sprzedałam koszule na allegro trochę grosza wpadło

swoją drogą, chce któraś torbę?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1772378535.jpg (44,1 KB, 6 załadowań)
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 16:25   #3163
patrysiowa_
Zakorzenienie
 
Avatar patrysiowa_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Wróciłam. Pojechał. Czuję się paskudnie i nic z tego nie będzie... Na razie szukam sił i będę nadrabiała, może jutro dokończe sobie to, bo na razie non stop mi łzy płyną...
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!
patrysiowa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 16:39   #3164
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

a co się stało? charakter czy co?
płacz, wyplacz się. na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że i tak dzieliło Was bardzo dużo km
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 17:06   #3165
patrysiowa_
Zakorzenienie
 
Avatar patrysiowa_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
a co się stało? charakter czy co?
płacz, wyplacz się. na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że i tak dzieliło Was bardzo dużo km
nie wiem co mam myśleć, co mam przekazać, mam dziurę w głowie, kompletny mętlik i ciągle rycze. nie chce ze mną być, bo uważa, że związki na odległość większą niż odległość ramienia nie mają sensu, że jest ode mnie starszy o 5 lat itd.. Przyjacielowi powiedział, że on nic do mnie nie czuje, żadnych uczuć.. A mi mówił jak w łóżku leżeliśmy, że chciałby tak zawsze i w ogóle.. Nie wiem co mam myśleć. Mówił mi dziś w nocy, że cały dzień myślał, co z Nami będzie i nie wie. Ja nie wiem, co on na prawde myśli. Jeju ja sie chyba nigdy nie pozbieram Po co on to wszystko robił w takim razie?
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!
patrysiowa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 17:11   #3166
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

widzisz, faceci sobie nie zdają sprawy z tego, że dają ci nadzieję. K. mówił mi to samo, że chciałby tak zawsze, bo nam razem dobrze. ale wiem teraz, ze chodziło mu przyjaźń, a nie związek. my od razu czujemy, wiemy, że chcemy być z nim, bo zwykle od razu już jest takie uczucie, że chcesz, a im trzeba czasu i zwykle jak nic nie czują, tak nie czują. myślą, że z czasem coś się zmieni, a tu klops. a z tą odległościa wg mnie ma rację. tym bardziej, że jest starszy, dojrzały i wie, że zwiazki na odległość są trochę bez sensu. są osoby, które tak żyją, sama wiele znam na studiach, ale oni przed wyjazdem spędzali ze sobą mnóstwo czasu, a nie caly związek tak byli... facet tez potrzebuje się przytulić czasem tak jak dziewczyna.i warto mieć kogoś blisko, do kogo można zawsze pójść i pogadać w 4 oczy. myslę, że dobrze, ze to powiedzial Ci teraz, a nie później
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 17:39   #3167
agattee
Zakorzenienie
 
Avatar agattee
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Germany.
Wiadomości: 9 640
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
swoją drogą, chce któraś torbę?
nie mój kolor

Cytat:
Napisane przez patrysiowa_ Pokaż wiadomość
Wróciłam. Pojechał. Czuję się paskudnie i nic z tego nie będzie... Na razie szukam sił i będę nadrabiała, może jutro dokończe sobie to, bo na razie non stop mi łzy płyną...
Cytat:
Napisane przez patrysiowa_ Pokaż wiadomość
nie wiem co mam myśleć, co mam przekazać, mam dziurę w głowie, kompletny mętlik i ciągle rycze. nie chce ze mną być, bo uważa, że związki na odległość większą niż odległość ramienia nie mają sensu, że jest ode mnie starszy o 5 lat itd.. Przyjacielowi powiedział, że on nic do mnie nie czuje, żadnych uczuć.. A mi mówił jak w łóżku leżeliśmy, że chciałby tak zawsze i w ogóle.. Nie wiem co mam myśleć. Mówił mi dziś w nocy, że cały dzień myślał, co z Nami będzie i nie wie. Ja nie wiem, co on na prawde myśli. Jeju ja sie chyba nigdy nie pozbieram Po co on to wszystko robił w takim razie?
tj. napisała Asia, faceci nie zdają sobie sprawy, że dają nadzieję i u nich system uruchamiania uczuć nie włącza się od razu. włącza się później albo wcale. mogę Ci powiedzieć, że miałam tylko nieco podobną sytuację bo akurat z Ł. byliśmy bardzo blisko ze sobą i to bardzo długi czas, dawał mi nadzieję, mówił, że potrzebuje czasu a po roku też stwierdził, że nic do mnie nie czuje mimo, iż wcześniej wszystko wskazywało na to, że jest inaczej. Jedyne co jest dla Ciebie dobre w tej sytuacji to to, że powiedział Ci to teraz a nie później, jakbyś bardziej się zaangażowała w tą relację. Ja już wiele razy pisałam, że nie wierzę w związki na odległość, że nie mają sensu i tj Asia napisała, on jest dojrzalszy pod tym względem więc na pewno coś o tym wie. Poza tym znam bardzo mało facetów, którzy w ogóle coś takiego akceptują. Zazwyczaj są to wyjątki gdy facet pracuje za granicą i na jakiś czas wraca do domu...
Na pewno jest Ci ciężko, nie wątpię, bo wiem jak to jest czuć wielką sympatię a nawet coś więcej do kogoś, kto Cię nigdy nie zechce. ja akurat kocham człowieka który mówił mi, że my na zawsze, że po jego studiach wyjedzie do pracy za granicę ale po jakimś czasie mnie ściągnie byśmy razem zamieszkali... i co się stało? jedno wielkie gó.wno. po pięknym roku powiedział mi, że nie czuje do mnie miłości.
Potrzebujesz czasu Patka... płacz do woli, też to robię nawet do dziś. Ale uwierz, że później nie będzie już boleć, początek bólu jest najtrudniejszy...
__________________

R.



agattee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 17:44   #3168
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

kiedyś po roku usłyszałam, ze to było tylko zauroczenie
faceci... nawet sobie sprawy nie zdają ile bólu potrafią sprawić.
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 17:49   #3169
Toogether93
Zakorzenienie
 
Avatar Toogether93
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Little piece of heaven. '
Wiadomości: 5 542
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez agattee Pokaż wiadomość
nie mój kolor





tj. napisała Asia, faceci nie zdają sobie sprawy, że dają nadzieję i u nich system uruchamiania uczuć nie włącza się od razu. włącza się później albo wcale. mogę Ci powiedzieć, że miałam tylko nieco podobną sytuację bo akurat z Ł. byliśmy bardzo blisko ze sobą i to bardzo długi czas, dawał mi nadzieję, mówił, że potrzebuje czasu a po roku też stwierdził, że nic do mnie nie czuje mimo, iż wcześniej wszystko wskazywało na to, że jest inaczej. Jedyne co jest dla Ciebie dobre w tej sytuacji to to, że powiedział Ci to teraz a nie później, jakbyś bardziej się zaangażowała w tą relację. Ja już wiele razy pisałam, że nie wierzę w związki na odległość, że nie mają sensu i tj Asia napisała, on jest dojrzalszy pod tym względem więc na pewno coś o tym wie. Poza tym znam bardzo mało facetów, którzy w ogóle coś takiego akceptują. Zazwyczaj są to wyjątki gdy facet pracuje za granicą i na jakiś czas wraca do domu...
Na pewno jest Ci ciężko, nie wątpię, bo wiem jak to jest czuć wielką sympatię a nawet coś więcej do kogoś, kto Cię nigdy nie zechce. ja akurat kocham człowieka który mówił mi, że my na zawsze, że po jego studiach wyjedzie do pracy za granicę ale po jakimś czasie mnie ściągnie byśmy razem zamieszkali... i co się stało? jedno wielkie gó.wno. po pięknym roku powiedział mi, że nie czuje do mnie miłości.
Potrzebujesz czasu Patka... płacz do woli, też to robię nawet do dziś. Ale uwierz, że później nie będzie już boleć, początek bólu jest najtrudniejszy...
Zgadzam się. Może płacz nie przyniesie wystarczającej ulgi, ale rozładowuje złe emocje, pomaga w przetrawieniu jakiejś informacji. Ja też płaczę, płaczę za facetem, czasami po prostu nachodzi mnie nawet w kościele... Na taki ból nie ma szybkiego lekarstwa, a i czasem czas nie jest wystarczająco przydatny ani skuteczny, jak u mnie, bo ja cierpię po stracie jednego człowieka od 3 lat i nadal nie czuję żadnej ulgi. Ale wiesz, może to i lepiej, że to się stało teraz. Spójrz na to z innej strony- masz wiele wspaniałych wspomnień, w nim możesz przecież mieć przyjaciela, przecież na pewno on też uważa, że to, co przeżyliście razem, to piękne chwile. Możecie utrzymywać kontakt, z czasem być może oboje zrozumiecie, że to coś więcej Ja wierzę w związki na odległość, bo byłam [jestem może] w taki mi nie rezygnowałam [rezygnuję], bo ciągle mam nadzieję, że plany nam się zmienią; może za rok studia tam, może on tu..
__________________
Olka.
www.departs.pl

"Zapłacisz tyle, ile ona jest dla Ciebie warta."

"kiedyś" to takie małe nigdy.
Zrób co masz zrobić. TERAZ!

Toogether93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 17:57   #3170
patrysiowa_
Zakorzenienie
 
Avatar patrysiowa_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
widzisz, faceci sobie nie zdają sprawy z tego, że dają ci nadzieję. K. mówił mi to samo, że chciałby tak zawsze, bo nam razem dobrze. ale wiem teraz, ze chodziło mu przyjaźń, a nie związek. my od razu czujemy, wiemy, że chcemy być z nim, bo zwykle od razu już jest takie uczucie, że chcesz, a im trzeba czasu i zwykle jak nic nie czują, tak nie czują. myślą, że z czasem coś się zmieni, a tu klops. a z tą odległościa wg mnie ma rację. tym bardziej, że jest starszy, dojrzały i wie, że zwiazki na odległość są trochę bez sensu. są osoby, które tak żyją, sama wiele znam na studiach, ale oni przed wyjazdem spędzali ze sobą mnóstwo czasu, a nie caly związek tak byli... facet tez potrzebuje się przytulić czasem tak jak dziewczyna.i warto mieć kogoś blisko, do kogo można zawsze pójść i pogadać w 4 oczy. myslę, że dobrze, ze to powiedzial Ci teraz, a nie później
Cytat:
Napisane przez agattee Pokaż wiadomość
tj. napisała Asia, faceci nie zdają sobie sprawy, że dają nadzieję i u nich system uruchamiania uczuć nie włącza się od razu. włącza się później albo wcale. mogę Ci powiedzieć, że miałam tylko nieco podobną sytuację bo akurat z Ł. byliśmy bardzo blisko ze sobą i to bardzo długi czas, dawał mi nadzieję, mówił, że potrzebuje czasu a po roku też stwierdził, że nic do mnie nie czuje mimo, iż wcześniej wszystko wskazywało na to, że jest inaczej. Jedyne co jest dla Ciebie dobre w tej sytuacji to to, że powiedział Ci to teraz a nie później, jakbyś bardziej się zaangażowała w tą relację. Ja już wiele razy pisałam, że nie wierzę w związki na odległość, że nie mają sensu i tj Asia napisała, on jest dojrzalszy pod tym względem więc na pewno coś o tym wie. Poza tym znam bardzo mało facetów, którzy w ogóle coś takiego akceptują. Zazwyczaj są to wyjątki gdy facet pracuje za granicą i na jakiś czas wraca do domu...
Na pewno jest Ci ciężko, nie wątpię, bo wiem jak to jest czuć wielką sympatię a nawet coś więcej do kogoś, kto Cię nigdy nie zechce. ja akurat kocham człowieka który mówił mi, że my na zawsze, że po jego studiach wyjedzie do pracy za granicę ale po jakimś czasie mnie ściągnie byśmy razem zamieszkali... i co się stało? jedno wielkie gó.wno. po pięknym roku powiedział mi, że nie czuje do mnie miłości.
Potrzebujesz czasu Patka... płacz do woli, też to robię nawet do dziś. Ale uwierz, że później nie będzie już boleć, początek bólu jest najtrudniejszy...
Ale ja nie wierzę, że on po tym wszystkim po prostu nie czuje NIC. nie wierzę, nie chcę uwierzyć, nie potrafię uwierzyć.. Mam nadzieję nadal mimo wszystko, no kruwa muć, przecież mojej przyjaciółce mówił, że nie wie co ma zrobić z Nami, przybity jest.. Był, widziałam po nim. Nie mogę się z tym pogodzić, nie umiem, nie chcę...

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Toogether93 Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Może płacz nie przyniesie wystarczającej ulgi, ale rozładowuje złe emocje, pomaga w przetrawieniu jakiejś informacji. Ja też płaczę, płaczę za facetem, czasami po prostu nachodzi mnie nawet w kościele... Na taki ból nie ma szybkiego lekarstwa, a i czasem czas nie jest wystarczająco przydatny ani skuteczny, jak u mnie, bo ja cierpię po stracie jednego człowieka od 3 lat i nadal nie czuję żadnej ulgi. Ale wiesz, może to i lepiej, że to się stało teraz. Spójrz na to z innej strony- masz wiele wspaniałych wspomnień, w nim możesz przecież mieć przyjaciela, przecież na pewno on też uważa, że to, co przeżyliście razem, to piękne chwile. Możecie utrzymywać kontakt, z czasem być może oboje zrozumiecie, że to coś więcej Ja wierzę w związki na odległość, bo byłam [jestem może] w taki mi nie rezygnowałam [rezygnuję], bo ciągle mam nadzieję, że plany nam się zmienią; może za rok studia tam, może on tu..
Ja bym dała radę.. Chciałabym spróbować.. Bo mi zależy na Nim jak jeszcze nigdy w życiu na nikim. Nigdy. Szczególnie, że mu ostatni rok szkoły został! Do maja tylko, bo matura i hop siup. On mi powiedział, że byłby w stanie się nawet tu przeprowadzić itd. ale różnica wieku np... No i te jego problemy z prawem...
Ale powiedział, że może na początku września przyjedzie na wekeend. I na najbliższe wolne jakie będzie. Ja już na prawde nie wiem co myśleć.
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!
patrysiowa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 18:07   #3171
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez Toogether93 Pokaż wiadomość
czasami po prostu nachodzi mnie nawet w kościele... Na taki ból nie ma szybkiego lekarstwa, a i czasem czas nie jest wystarczająco przydatny ani skuteczny, jak u mnie, bo ja cierpię po stracie jednego człowieka od 3 lat i nadal nie czuję żadnej ulgi.
też tak kiedyś miałam...
Cytat:
Napisane przez patrysiowa_ Pokaż wiadomość
Ale ja nie wierzę, że on po tym wszystkim po prostu nie czuje NIC. nie wierzę, nie chcę uwierzyć, nie potrafię uwierzyć.. Mam nadzieję nadal mimo wszystko, no kruwa muć, przecież mojej przyjaciółce mówił, że nie wie co ma zrobić z Nami, przybity jest.. Był, widziałam po nim. Nie mogę się z tym pogodzić, nie umiem, nie chcę...

widzisz, dla ciebie to znaczy wiele, dla nich nic.
nie wiem, czy pamiętasz, ale kiedyś Dorotka nam pisała jak była z Mateuszem, że spędzila z nim najlepszy weekend w życiu i mieli zdecydować co z nimi dalej. i on zerwał. też nie mogła tego zrozumieć. mimo że facetowi jest dobrze z dziewczyną i fajnie się spędza czas, to nie zmusi się do uczucia. albo kocha albo nie.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Cytat:
Napisane przez patrysiowa_ Pokaż wiadomość

Szczególnie, że mu ostatni rok szkoły został! Do maja tylko, bo matura i hop siup. On mi powiedział, że byłby w stanie się nawet tu przeprowadzić
miałam kumpla, z którym niby coś kręciłam, dzieliło nas 300 km. były wakacje własnie przed moją maturą i jego i mówiliśmy to samo. ale przeszło to z mojej strony i jego. bo to bez sensu organizować życie dla kogoś, kto jest daleko. on ma swoich znajomych, tam tez ma pełno dziewczyn i możesz się nawet nie obejrzeć, jak nagle ci powie, że woli tamto życie i się zacznie smiac jak mu wspomnisz o tym, że chcial sie przeprowadzić.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

sa ludzie, którzy się bawią w zwiazki na odległość, ale to nie dla mnie. to nie to samo, co miec kogoś 'obok'. budzisz się z myslą, że masz dla kogo żyć, jesteś szczęśliwa. jest źle, to się przytulacie. a tak to gdy go potrzebuję, to go nigdy nie ma. i tak naprawde prowadzi zupełnie inne życie niż może o nim pisać. ma swoich przyjaciół, a ty tak naprawdę w pewnym momencie sobie zdajesz sprawe, ze nic o nim nie wiesz. można duzo pisać na GG, poznac się, ale to nie to samo, co rozmowa w realu. nie mogłabym być z kimś poznanym przez neta i cały związek tka prowadzić, bo to bez sensu.

a co do sytuacji typu ta z Dorotką, to ja z A. tez spędziłam 2 wspaniałe dni, a po 3 dniach się pokłóciliśmy, wypomnieliśmy sobie wszystko złe i związek się skonczyl. tak więc widzisz, z facetami jest inaczej.
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 18:18   #3172
Toogether93
Zakorzenienie
 
Avatar Toogether93
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Little piece of heaven. '
Wiadomości: 5 542
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Kiedyś też nie wierzyłam w związki na odległość, dopóki nie poznałam K. Dzieli nas 500 km, ale to nam nie było straszne. Ja tutaj nie znam nikogo takiego, nikt mnie tak dobrze nie rozumie i nie ma tak dojrzałego podejścia. Więc ja mogę się poświęcić, zresztą i tak planowałam studia gdzieś dalej; mogę przecież wyjechać do Wrocławia, przy okazji spełnić swoje marzenie; mieszkać w tym pięknym mieście. Mama wyraziła na to zgodę, jak tylko zdam maturę, jadę do siostry, która obiecała załatwić mi pracę u siebie w hotelu, zarobię przez 4 miesiące jak najwięcej się da i postaram się jakoś przez jakiś czas utrzymać tam, a nawet K. powiedział, że mogę zamieszkać u niego, jego rodzice też nie mają nic przeciwko temu. Można pomęczyć się ten jeden rok bez kogoś przy sobie, aby za rok móc ściskać go każdego dnia, nawet w każdej sekundzie... Jestem tego zdania i tego zdania się trzymam, bo wiem, że ja będę czekać i on będzie czekać, a my zobaczymy się już we wrześniu, najpierw ja pojadę do niego, później on na moje osiemnaście. Nie mogę się doczekać.
__________________
Olka.
www.departs.pl

"Zapłacisz tyle, ile ona jest dla Ciebie warta."

"kiedyś" to takie małe nigdy.
Zrób co masz zrobić. TERAZ!

Toogether93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 18:39   #3173
patrysiowa_
Zakorzenienie
 
Avatar patrysiowa_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

nie wiem co mam myśleć. jeju. co ja mam zrobić...
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!
patrysiowa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 19:48   #3174
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez Toogether93 Pokaż wiadomość
Kiedyś też nie wierzyłam w związki na odległość, dopóki nie poznałam K. Dzieli nas 500 km, ale to nam nie było straszne. Ja tutaj nie znam nikogo takiego, nikt mnie tak dobrze nie rozumie i nie ma tak dojrzałego podejścia. Więc ja mogę się poświęcić, zresztą i tak planowałam studia gdzieś dalej; mogę przecież wyjechać do Wrocławia, przy okazji spełnić swoje marzenie; mieszkać w tym pięknym mieście. Mama wyraziła na to zgodę, jak tylko zdam maturę, jadę do siostry, która obiecała załatwić mi pracę u siebie w hotelu, zarobię przez 4 miesiące jak najwięcej się da i postaram się jakoś przez jakiś czas utrzymać tam, a nawet K. powiedział, że mogę zamieszkać u niego, jego rodzice też nie mają nic przeciwko temu. Można pomęczyć się ten jeden rok bez kogoś przy sobie, aby za rok móc ściskać go każdego dnia, nawet w każdej sekundzie... Jestem tego zdania i tego zdania się trzymam, bo wiem, że ja będę czekać i on będzie czekać, a my zobaczymy się już we wrześniu, najpierw ja pojadę do niego, później on na moje osiemnaście. Nie mogę się doczekać.
dobrze, że masz plany, ale tez nigdy nie wiesz, coz tego wyjdzie. zaczniecie się widywac na żywo albo mieszkać ze sobą i nagle on może stwierdzic, że to nie dla niego.
w ogóle widzieliście się kiedykolwiek w realu? ostatnio zresztą pisałaś, że się rozstaliscie.
nie chce się wymądrzać ani nic, bo życie jest rózne, ale wiem, że z początku jest entuzjazm itd, ale potem to często przechodzi i wszystko okazuje się wielką klapą.
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 20:02   #3175
patrysiowa_
Zakorzenienie
 
Avatar patrysiowa_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

dobraa, mam 8 stron tu do nadrobienia.:P
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!
patrysiowa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 20:06   #3176
d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 833
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Pytka


siedzę i zmulam. matko, dawno tak nie miałam
d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 20:07   #3177
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

a widzisz nie będziesz się nudzić
a jak Twoje planu z lustrzanką? coś się kroi?

wiecie co?
dobrze, że jest ten wątek. NOWY, dla nas. każda z nas przeszła coś w życiu, każda z nas ma inny punkt widzenia, i potrafimy sobie doradzić przez to
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-24, 20:09   #3178
Toogether93
Zakorzenienie
 
Avatar Toogether93
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Little piece of heaven. '
Wiadomości: 5 542
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
dobrze, że masz plany, ale tez nigdy nie wiesz, coz tego wyjdzie. zaczniecie się widywac na żywo albo mieszkać ze sobą i nagle on może stwierdzic, że to nie dla niego.
w ogóle widzieliście się kiedykolwiek w realu? ostatnio zresztą pisałaś, że się rozstaliscie.
nie chce się wymądrzać ani nic, bo życie jest rózne, ale wiem, że z początku jest entuzjazm itd, ale potem to często przechodzi i wszystko okazuje się wielką klapą.
pisałam już o tym, poznaliśmy się nawet w realu, dziwne byłoby się nie znać a być ze sobą. No tak, ale nie można z góry zakładać, że się nie uda. Jak się nie uda, to żadne z nas nic nie traci.
__________________
Olka.
www.departs.pl

"Zapłacisz tyle, ile ona jest dla Ciebie warta."

"kiedyś" to takie małe nigdy.
Zrób co masz zrobić. TERAZ!

Toogether93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 20:10   #3179
d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 833
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez loveyouamy Pokaż wiadomość
wiecie co?
dobrze, że jest ten wątek. NOWY, dla nas. każda z nas przeszła coś w życiu, każda z nas ma inny punkt widzenia, i potrafimy sobie doradzić przez to
d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-24, 20:18   #3180
loveyouamy
Zadomowienie
 
Avatar loveyouamy
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
Dot.: dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzen

Cytat:
Napisane przez Toogether93 Pokaż wiadomość
pisałam już o tym, poznaliśmy się nawet w realu, dziwne byłoby się nie znać a być ze sobą. No tak, ale nie można z góry zakładać, że się nie uda. Jak się nie uda, to żadne z nas nic nie traci.
niby tak, ale też z drugiej strony nie ma sensu robić aż tak daleko sięgających planów.


pogryzły mnie komary
loveyouamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.