Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

[czarnula4321]

Napisane przez ***luna

U nas mamy różyczkę albo odrę albo szkarlatynę.
Młode wysypane, pogoda piękna a my kwitniemy w domu.

Czarnula co ty taka nadwrazliwa?
Toż to wiadomo, że takie butlkowanie czy smoczkowanie w wieku 3 lat czy niewiadomo co może doprowadzić do komlikacji i wiadome jest to z medycznego punktu widzenia.

Ja rozumiem, ze sa matki, które chcą sobie ryzykować, a później ewentualnie będą smigać z dzieckiem do logopedy czy po aparat ortodontyczny.
Rozumiem, ale nie rozumiem dlaczego- bo to jest beztroskie i lekkomyslne.


I, ze się powtórzę: przyzwalanie na nawykowe picie tez jest ryzykowne.
A wg mnie jesli chodzi o zdrowie dziecka nie ma co ryzykować i lepiej pomysleć dwa razy, a czasem się wysilić niż uprawiać wygodnictwo pospolite.

Róznica mdzy smoczkiem a odpieluchowaniem jest zasadnica. I myślę, że doskonale o tym wiesz, tylko nieco twoja matczyna duma ucierpiała i tyle.



Co do opinii innych ludzi:to owszem i słucham, zwłaszcza jak ktoś ma sensowne argumenty; których neistety często brakuje przy tekstach typu: załóż czapeczkę po kapieli czy czerwoną konkardkę załacz do wózka.
Albo w sprawach ważniejszych jak nauka języka u dziecka dwujęzycznego: sensowny argument to podstawa, bo nikt nie jest alfa czy omegą.

o widzicie i dalej swoje a może tak przeczytacie co pisałam haha że mała piła mleczko wieczorem z butli i rano od czasu do czasu haha a nie od razu...

oj dziewczyny dziewczyny i dalej swoje na inne dzieci to można pisać ale to swoje to już cacy moja mała pije z butli bo Wasze dzieci to już się nigdy nie zdarza nie;d
a bynajmniej u dziecka ponad 2 letniego

[blonde_hair]

Napisane przez czarnula4321

o widzicie i dalej swoje a może tak przeczytacie co pisałam haha że mała piła mleczko wieczorem z butli i rano od czasu do czasu haha a nie od razu...

oj dziewczyny dziewczyny i dalej swoje na inne dzieci to można pisać ale to swoje to już cacy moja mała pije z butli bo Wasze dzieci to już się nigdy nie zdarza nie;d
a bynajmniej u dziecka ponad 2 letniego

Wiesz, raczej nikomu szukac sie starych postow niechce, bo po prostu nie ma na to czasu...
no i dalej swoje...a czy ja kiedys pisalam ze moje dziecko to z butli nie pije?OMG pije rano i wieczorem i przed 3 urodzinami chcialabym sie tego pozbyc

[***luna]

Napisane przez czarnula4321

o widzicie i dalej swoje a może tak przeczytacie co pisałam haha że mała piła mleczko wieczorem z butli i rano od czasu do czasu haha a nie od razu...

oj dziewczyny dziewczyny i dalej swoje na inne dzieci to można pisać ale to swoje to już cacy moja mała pije z butli bo Wasze dzieci to już się nigdy nie zdarza nie;d
a bynajmniej u dziecka ponad 2 letniego

Po pierwsze ja jestem jedna, więc nie wiem czemu do mnie mowisz w liczbie mnogiej

Nie pamiętam tego co pisałaś, sprawdzać mi się nie chce.

I tak moim dzieciom się to nie zdarza
malo tego, jedno z moich dziecinigdy nie piło z butelki (pomijając usilne próy przyuczenia).
Mlodszy pił i owszem;nie dokładnie pamiętam kiedy przestał- ale na tyle wcześnie by uniknąć jakichkolwiek problemów ztym związanych.
BTW wg mnie robisz problem tam gdzie go nie ma.

[kasia_don]

Luna masz racje chyba kogos duma zostala urazona albo komus sie nudzi na tyle zeby szukac problemow zreszta nie bede sobie psuc nastroju czyms takim

Kasiu zdrowka dla dzieciakow

[blonde_hair]

Napisane przez kasia_don

Luna masz racje chyba kogos duma zostala urazona albo komus sie nudzi na tyle zeby szukac problemow zreszta nie bede sobie psuc nastroju czyms takim

Kasiu zdrowka dla dzieciakow

Ty to tam dzis swietuj

[czarnula4321]

nie robię problemów

czyli jednak coś w tym jest Kasiu skoro się nie masz zamiaru denerwować hihi

tylko to Wy się wypowiadacie tak i nie inaczej ***luna może i teraz jesteś jedna ale wcześniej było Was więcej

takie małe porównanie w zupełnie innych dziedzinach ale Wy to oczywiście nie macie nic do tego że dzieci sikają w pampersy do tak późna ale pić z butelki to już nie wolno;d

[***luna]

Napisane przez czarnula4321

nie robię problemów

czyli jednak coś w tym jest Kasiu skoro się nie masz zamiaru denerwować hihi

tylko to Wy się wypowiadacie tak i nie inaczej ***luna może i teraz jesteś jedna ale wcześniej było Was więcej

takie małe porównanie w zupełnie innych dziedzinach ale Wy to oczywiście nie macie nic do tego że dzieci sikają w pampersy do tak późna ale pić z butelki to już nie wolno;d

Do jakiego pozna ? W sensie sikania w pieluszke ?
Jaki to jest późny wiek ?
I weź mnie kolektywnie nie traktuj.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez kasia_don

Luna masz racje chyba kogos duma zostala urazona albo komus sie nudzi na tyle zeby szukac problemow zreszta nie bede sobie psuc nastroju czyms takim

Kasiu zdrowka dla dzieciakow

Dzięki. Udanego świętowania

[Kinqaa]

a może tak się uspokoicie? po co to rozdmuchiwać? każdego to jest indywidualna sprawa...
każdy co miał powiedzieć napisał i koniec tematu mi się zdaje...

[Ula 25]

Czarnula ja mysle ze dziewczynom chodzi o tą różnice, ze butelki w kazdej chwili mozemy sie pozbyc, przestac ja dawac, natomiast co do pieluszki to juz nie jest od nas zalezne dziecko musi do tego dorosnąć i dojrzec, po prostu

czy ja wogle jasno pisze, bo jakas dzis rozkojarzona jestem

[***luna]

Napisane przez Ula 25

Czarnula ja mysle ze dziewczynom chodzi o tą różnice, ze butelki w kazdej chwili mozemy sie pozbyc, przestac ja dawac, natomiast co do pieluszki to juz nie jest od nas zalezne dziecko musi do tego dorosnąć i dojrzec, po prostu

czy ja wogle jasno pisze, bo jakas dzis rozkojarzona jestem

Jasno czy nie, ja zrozumiałam

Korzystanie z toalety to zdobywanie umiejętności i związane jest z rozwojem dziecka.
Czego okorzystaniu z butelki czy smoka powiedzieć nie mozna.
Czego tu nie rozumieć ?

[blonde_hair]

Napisane przez Ula 25

Czarnula ja mysle ze dziewczynom chodzi o tą różnice, ze butelki w kazdej chwili mozemy sie pozbyc, przestac ja dawac, natomiast co do pieluszki to juz nie jest od nas zalezne dziecko musi do tego dorosnąć i dojrzec, po prostu

czy ja wogle jasno pisze, bo jakas dzis rozkojarzona jestem

Jasne to jest wlasnie ta roznica...zasadnicza

no ale Czarnula dalej swoje

[ewi83]

Hej )

Ale nam sie awantura zrobila

Czarnula- czy 2 dwuletnie dziecko jest juz za duze na pampersy:confus ed: serio

Kasiu- udanego swietowania

Blonde- zdrowka

Nikos byl dzisiaj u fryzjera i perwszy raz nie dal sobie wogole obciac wlosow Tak panicznie sie darl. Dalismy mu rade obiac tylko boki

Kupilam mu tez te majteczki w mothercare, trafilam akurat na jakas promocje i zaplacilam 8 F Chcialam kupic wiecej, ale nie bylo juz jego rozmiaru

Zachcialo mi sie ciasta z truskawkami wieczorem i wlasnie sie piecze Mam nadzieje ze wyjdzie dobre

[Ula 25]

Ewi ja do dzis mam problem jak musze ostrzyc wiktora, musze sie nagimnastykowac zeby to zrobic, bo on jakos nie przepada za tym, staram sie zabezpieczac mu szyje i kark ale krzyczy ze swędzi więc musze sie uwijać zeby zrobic to raz dwa

[potty]

Napisane przez ewi83

Nikos byl dzisiaj u fryzjera i perwszy raz nie dal sobie wogole obciac wlosow Tak panicznie sie darl. Dalismy mu rade obiac tylko boki

...

Zachcialo mi sie ciasta z truskawkami wieczorem i wlasnie sie piecze Mam nadzieje ze wyjdzie dobre

mialam napisac, ze Miska jeszcze nie miala nigdy wlosow cietych, ale mi sie przypomnialo, ze jej ze dwa razy grzywke ciachnelam

o ja kupilam wczoraj w asdzie truskawy! pyszota!

Napisane przez ***luna

Czarnula co ty taka nadwrazliwa?
Toż to wiadomo, że takie butlkowanie czy smoczkowanie w wieku 3 lat czy niewiadomo co może doprowadzić do komlikacji i wiadome jest to z medycznego punktu widzenia.

luna wybacz, ale wylapalam w pierwszym momencie, ze to literowka i sie nakrecilam, ze jakas jednostka chorobowa

zdrowka dla dzieciakow



ja bardzo uprzejmie prosze wszystkie zgromadzone o niechwalenie sie jaka to piekna u nich pogoda, bo u nas owszem slonce bylo, ale na 5 min i potem 5 min sciana deszczu i potem... slonce 5 min i znowu sciana deszczu... bez kitu.... Noe juz do nas jedzie

mloda miala biegunke dzis... cos nie tak z jej zoladkiem od srody w nocy. najpierw zywmiotowala, potem w czwartek miala biegunke, w piaek nawet spoko i dzis znowu sraka

chyba naprawde nam sie uda pozbyc pieluch niebawem od rana chodzila dzis w majtach, zrobila 2x siku na nocnik, przed spacerem nie chciala siku, ale wzielysmy nocnik ze soba, poszlysmy do lazienki w bibliotece, siadla, ale nic nie zrobila i w koncu spanikowalam ze mi sie posika w bibliotece na dywan i zalozylam pampka, zdjeclam w domu suchego przy kolejnych sikach na nocnik... potem udalo mi sie zlapac dwie kupy do nocnika a trzecia poszla w gacie (kasia_don pozdrow Matusza - nie on jeden mial dzis takie rozrywki )
problem jest taki, ze ona jeszcze sama mi nie komunikuje, ze jej sie chce (kupe mi sie udalo zlapac, bo powiedziala, ze ja brzuszek boli - nie ze chce kupke), musze ja zapytac czy chce siku, albo jak ja ide to idzie ze mna i wtedy zrobi. widze natomiast ze jest swiadoma tego ze sika, bo sie spina.
tak jak juz wspominalam... bez presji, ale i tak jestem mega napalona na wyrzucenie pieluch i owszem duma mnie rozpiera i prosze mi zazdroscic


kasia_don milego swietowania
blonde zeby sie z tego jakies chorobsko nie zrobilo...
sysunia moj maz kupuje krople do oczu, ale nie wiem czy w bootsie... a tymczasem w bootsie http://www.boots.com/webapp/wcs/stor...rch=#container

[blonde_hair]

Napisane przez potty

o ja kupilam wczoraj w asdzie truskawy! pyszota!






mloda miala biegunke dzis... cos nie tak z jej zoladkiem od srody w nocy. najpierw zywmiotowala, potem w czwartek miala biegunke, w piaek nawet spoko i dzis znowu sraka

chyba naprawde nam sie uda pozbyc pieluch niebawem od rana chodzila dzis w majtach, zrobila 2x siku na nocnik, przed spacerem nie chciala siku, ale wzielysmy nocnik ze soba, poszlysmy do lazienki w bibliotece, siadla, ale nic nie zrobila i w koncu spanikowalam ze mi sie posika w bibliotece na dywan i zalozylam pampka, zdjeclam w domu suchego przy kolejnych sikach na nocnik... potem udalo mi sie zlapac dwie kupy do nocnika a trzecia poszla w gacie (kasia_don pozdrow Matusza - nie on jeden mial dzis takie rozrywki )
problem jest taki, ze ona jeszcze sama mi nie komunikuje, ze jej sie chce (kupe mi sie udalo zlapac, bo powiedziala, ze ja brzuszek boli - nie ze chce kupke), musze ja zapytac czy chce siku, albo jak ja ide to idzie ze mna i wtedy zrobi. widze natomiast ze jest swiadoma tego ze sika, bo sie spina.
tak jak juz wspominalam... bez presji, ale i tak jestem mega napalona na wyrzucenie pieluch i owszem duma mnie rozpiera i prosze mi zazdroscic



blonde zeby sie z tego jakies chorobsko nie zrobilo...
[

Zeby M szybko pzreszło
i za nocnikowanie

Dziekuje za zyczenia zdrowia

Ja to niewiem gdzie Wy te pyszne truskawki macieCzasem(rza dko uda mi sie trafic na takie małe, w smaku podobne do Pl)bo te wszystkie duze to sama chemia, tylko pieknie pachnace, a w smaku to truskawki nie przypominaja
Ale Potty ostatnio wlasnie w Asdzie kupilam pyszne

Ewi
Seba daje sobie sciac, ale musi to byc wykonane bardzo szybko

[nikita262]

Kasia gratulacje rocznicy
Blond zdrowia
Luna, Potty zdrowka dla maluszkow


Matylda od kilku dni jak czegos nie dostanie lub jej czegos zabraniamy, zaczyna przerazliwie piszczec i rzuca sie na ziemie w tej swojej rozpaczy Zadne proby odwrocenia uwagi lub tlumaczenia nie skutkuja

Jak sobie radzicie w podobnych sytuacjach? Jaka forme dyscypliny polecacie dla takiego malego dziecka?
Wiem, ze ona juz bardzo duzo rozumie i wie ze zle robi.

[gosia261282]

Czesc dziewczyny.
Czasem was podczytuje i postanowilam sie odezwac
Udzielam sie na forum mamus marzec-kwiecien tego roku,ale poniewaz jestem z UK to moze zostane i z wami...
Mam na imie Gosia,lat 29 (w grudniu 30),dzieci dwojka jak widac a avatarku i podpisie

Napisane przez ewi83

Czarnula- czy 2 dwuletnie dziecko jest juz za duze na pampersy:confus ed: serio

Pytanie nie do mnie,ale sie wypowiem.Uwazam,ze nie.Z reguly zaczyna sie trening czystosci miedzy 2 a 3 rokiem zycia,a to zalezy od dziecka kiedy jest na to gotowe.Moja corka przestala robic w pieluszke dopero kilka miesiecy przed trzecimi urodzinami.

[kasia_don]

Napisane przez gosia261282

Czesc dziewczyny.
Czasem was podczytuje i postanowilam sie odezwac
Udzielam sie na forum mamus marzec-kwiecien tego roku,ale poniewaz jestem z UK to moze zostane i z wami...
Mam na imie Gosia,lat 29 (w grudniu 30),dzieci dwojka jak widac a avatarku i podpisie

Witaj napisz jeszcze prosze gdzie w UK mieszkasz

[blonde_hair]

Napisane przez nikita262

Kasia gratulacje rocznicy
Blond zdrowia
Luna, Potty zdrowka dla maluszkow


Matylda od kilku dni jak czegos nie dostanie lub jej czegos zabraniamy, zaczyna przerazliwie piszczec i rzuca sie na ziemie w tej swojej rozpaczy Zadne proby odwrocenia uwagi lub tlumaczenia nie skutkuja

Jak sobie radzicie w podobnych sytuacjach? Jaka forme dyscypliny polecacie dla takiego malego dziecka?
Wiem, ze ona juz bardzo duzo rozumie i wie ze zle robi.

U Nas czasami pomaga nie zwracanie uwagi, ponadto wyprowadzanie do swojego pokoju i tłumaczenie ze jak sie uspokoi to ma przyjsc- roznie z tym jest, czasem wpada w wiekszy szał i rzuci jakas zabawka, a czasem wrecz przeciwnie przyjdzie, przytuli sie i juz jest dobrze
Ja mysle,ze tlumaczenie i rozmowy to podstawa i trzeba nad tym pracowac

Napisane przez gosia261282

Czesc dziewczyny.
Czasem was podczytuje i postanowilam sie odezwac
Udzielam sie na forum mamus marzec-kwiecien tego roku,ale poniewaz jestem z UK to moze zostane i z wami...
Mam na imie Gosia,lat 29 (w grudniu 30),dzieci dwojka jak widac a avatarku i podpisie



Pytanie nie do mnie,ale sie wypowiem.Uwazam,ze nie.Z reguly zaczyna sie trening czystosci miedzy 2 a 3 rokiem zycia,a to zalezy od dziecka kiedy jest na to gotowe.Moja corka przestala robic w pieluszke dopero kilka miesiecy przed trzecimi urodzinami.

witaj
W jakim wieku dzieci?Z jakiejs czesci UK i jak dlugo tu jestes?

[Kinqaa]

dzień dobry
chyba dzisiaj mniejszy wiaterek, może troszeczkę cieplej będzie

zdrówka dla chorowitków
kasia don gratuluję rocznicy i miłego świętowania

Napisane przez ewi83

Hej )
Nikos byl dzisiaj u fryzjera i perwszy raz nie dal sobie wogole obciac wlosow Tak panicznie sie darl. Dalismy mu rade obiac tylko boki

Zachcialo mi sie ciasta z truskawkami wieczorem i wlasnie sie piecze Mam nadzieje ze wyjdzie dobre

hehehe pamiętam pierwszy raz Nelę u fryzjera, do salonu u angielek zaszłam, darła się jakby skórę z niej zdzierali
a teraz mam Polkę fryzjerkę i tak i tak przyjeżdża do mnie do domu, więc przy okazji za friko ścina małą
duużo się kręci jakby miała owsiki w tyłeczku ale jakoś fryzjerka sobie radzi zawsze zagada czy da coś ciekawego do rączki


i jak ciasto wyszło???

Napisane przez nikita262

Matylda od kilku dni jak czegos nie dostanie lub jej czegos zabraniamy, zaczyna przerazliwie piszczec i rzuca sie na ziemie w tej swojej rozpaczy Zadne proby odwrocenia uwagi lub tlumaczenia nie skutkuja

Jak sobie radzicie w podobnych sytuacjach? Jaka forme dyscypliny polecacie dla takiego malego dziecka?
Wiem, ze ona juz bardzo duzo rozumie i wie ze zle robi.

wypowiem się jaki ja mam sposób...
na początku mieliśmy, że zaprowadzaliśmy ją do pokoju i wsadzaliśmy do jej łóżeczka, teraz ma normalne łóżko , więc nie bardzo
teraz stosujemy do kąta i niech się tam wypłacze... nie zwracamy uwagi , jedynie jej mówie, że nie rozmawiam z beksami, że jak się uspokoi to porozmawiamy
no i po jakimś czasie jak nie zwracamy uwagi i zachowujemy z TŻ-tem zimną krew ona się uspokaja i nawet pierwsza przychodzi się przytulić

Napisane przez gosia261282

Czesc dziewczyny.
Czasem was podczytuje i postanowilam sie odezwac
Udzielam sie na forum mamus marzec-kwiecien tego roku,ale poniewaz jestem z UK to moze zostane i z wami...
Mam na imie Gosia,lat 29 (w grudniu 30),dzieci dwojka jak widac a avatarku i podpisie

witaj

[ewi83]

Hej,

Napisane przez blonde_hair

Zeby M szybko pzreszło
i za nocnikowanie

Dziekuje za zyczenia zdrowia

Ja to niewiem gdzie Wy te pyszne truskawki macieCzasem(rza dko uda mi sie trafic na takie małe, w smaku podobne do Pl)bo te wszystkie duze to sama chemia, tylko pieknie pachnace, a w smaku to truskawki nie przypominaja
Ale Potty ostatnio wlasnie w Asdzie kupilam pyszne

Ewi
Seba daje sobie sciac, ale musi to byc wykonane bardzo szybko

Nikos zawsze sobie dawal obcinac wloski bez problemow, zawsze siedzial grzecznie i nawet glowka nie ruszal A wczoraj jakis diabel w niego wstapil i nie dalo sie go ruszyc. Zauwazylismy tez , ze on sie ostatnio wstydzi obcych ludzi- tak juz od kilku tygodni

truskawki kupilam w Aldi- takie male slodziutkie I ciasto wyszlo pyszne
Rok temu czesto jezdzilismy na farme, na pick your own strawberry, i tam te truskawki sa naprawde pyszne Ale w tym roku jeszcze ich nie ma ( przez ta okropna pogode)

POtty- zdrowka dla M i za nocnik

Gosia- witaj

U nas tez pogoda do d.... wczoraj padalo i bylo dosc zimno, dzisiaj narazie slonecznie, ale zobaczymy.....

[Kinqaa]

Często te przy drodze co sprzedają truskawki, bardzo smaczne są
ehhhh i znów zaszło słoneczko, olera z tobą pogodą

w środę mam wizytę w POSKu , jadę składać młodej wniosek o paszport...

[Darianna25]

Napisane przez nikita262

Kasia gratulacje rocznicy
Blond zdrowia
Luna, Potty zdrowka dla maluszkow


Matylda od kilku dni jak czegos nie dostanie lub jej czegos zabraniamy, zaczyna przerazliwie piszczec i rzuca sie na ziemie w tej swojej rozpaczy Zadne proby odwrocenia uwagi lub tlumaczenia nie skutkuja

Jak sobie radzicie w podobnych sytuacjach? Jaka forme dyscypliny polecacie dla takiego malego dziecka?
Wiem, ze ona juz bardzo duzo rozumie i wie ze zle robi.

Jak to jest w domu to olewam niech sobie palcze i się kladzie, bo rzucać to się nie rzuca.Jesli to jest na dworze, w sklepie to biore na rece i gadam i wkładam do wozka na siłe przeważnie.

[gosia261282]

Napisane przez kasia_don

Witaj napisz jeszcze prosze gdzie w UK mieszkasz

Do ciebie mam niedaleko
Mieszkam w Wakefield.

Napisane przez blonde_hair

witaj
W jakim wieku dzieci?Z jakiejs czesci UK i jak dlugo tu jestes?

Corka Wiktoria lat 9 (w przyszlym miesiacu konczy),a synus ma 10 tygodni.
Jestem z Wakefield,West Yorkshire.
Jestem tu rok i 8 miesiecy.

Dzieki za mile przyjecie dziewczyny

Ale jestem zla strasznie dzisiaj.Moja corka ma wszy.ZNOWU!
Ostatnio zdarza sie to dwa razy w miesiacu.Juz nie mam sily na to.
Jutro zadzwonie do szkoly i bede krzyczec.Chociaz pewnie to nic nie da!

[hanjah]

Gosia witaj

Dziewczyny-jestem w 39. tygodniu, we wtorek mam wizytę u GP (położna mnie umówiła, ponoć to wizyta rutynowa). Jak wiecie () z Dorotką nie doczekałam do tego momentu ciąży, nie miałam takiej wizyty u lekarza. Zastanawiam się, czy oni tu w ogóle sprawdzają pod koniec ciąży szyjkę, rozwarcie etc. czy dopiero w szpitalu?

[gosia261282]

Napisane przez hanjah

Gosia witaj

Dziewczyny-jestem w 39. tygodniu, we wtorek mam wizytę u GP (położna mnie umówiła, ponoć to wizyta rutynowa). Jak wiecie () z Dorotką nie doczekałam do tego momentu ciąży, nie miałam takiej wizyty u lekarza. Zastanawiam się, czy oni tu w ogóle sprawdzają pod koniec ciąży szyjkę, rozwarcie etc. czy dopiero w szpitalu?

Mi nic nie sprawdzali
Mimo,ze bylam po terminie.

[blonde_hair]

Napisane przez gosia261282

Do ciebie mam niedaleko
Mieszkam w Wakefield.




Corka Wiktoria lat 9 (w przyszlym miesiacu konczy),a synus ma 10 tygodni.
Jestem z Wakefield,West Yorkshire.
Jestem tu rok i 8 miesiecy.

Dzieki za mile przyjecie dziewczyny

Ale jestem zla strasznie dzisiaj.Moja corka ma wszy.ZNOWU!
Ostatnio zdarza sie to dwa razy w miesiacu.Juz nie mam sily na to.
Jutro zadzwonie do szkoly i bede krzyczec.Chociaz pewnie to nic nie da!

Wspolczuje
Czesto je ma?

Napisane przez hanjah

Gosia witaj

Dziewczyny-jestem w 39. tygodniu, we wtorek mam wizytę u GP (położna mnie umówiła, ponoć to wizyta rutynowa). Jak wiecie () z Dorotką nie doczekałam do tego momentu ciąży, nie miałam takiej wizyty u lekarza. Zastanawiam się, czy oni tu w ogóle sprawdzają pod koniec ciąży szyjkę, rozwarcie etc. czy dopiero w szpitalu?

mi nic na wizycie nie sprawdzali, dopiero w szpitalu tuz przed porodem

za 39 tydz

[ewi83]

Napisane przez hanjah

Gosia witaj

Dziewczyny-jestem w 39. tygodniu, we wtorek mam wizytę u GP (położna mnie umówiła, ponoć to wizyta rutynowa). Jak wiecie () z Dorotką nie doczekałam do tego momentu ciąży, nie miałam takiej wizyty u lekarza. Zastanawiam się, czy oni tu w ogóle sprawdzają pod koniec ciąży szyjkę, rozwarcie etc. czy dopiero w szpitalu?

Ja nawet nie mialam takiej wizyty z GP Szyjke dopiero sprawdzali mi w szpitalu, kiedy bylam juz po terminie

Tz zabral malego na spacer- wreszcie mam chwile dla siebie

[hanjah]

Czyli tak jak myślałam
Rutynowa kontrola z badaniem brzucha centymetrem

No nic, czekamy na rozwój wypadków

[Darianna25]

Napisane przez gosia261282

Do ciebie mam niedaleko
Mieszkam w Wakefield.


Corka Wiktoria lat 9 (w przyszlym miesiacu konczy),a synus ma 10 tygodni.
Jestem z Wakefield,West Yorkshire.
Jestem tu rok i 8 miesiecy.

Dzieki za mile przyjecie dziewczyny

Ale jestem zla strasznie dzisiaj.Moja corka ma wszy.ZNOWU!
Ostatnio zdarza sie to dwa razy w miesiacu.Juz nie mam sily na to.
Jutro zadzwonie do szkoly i bede krzyczec.Chociaz pewnie to nic nie da!

Moja starsza corka w primary też miala przynajmniej 2 razy w roku
Poszalm do szkoly to tylko napisali w newsletterze,żeby rodzice sprawdzali glowy dzieciom.
Oni nie moga tego sami zrobić.

Napisane przez hanjah

Gosia witaj

Dziewczyny-jestem w 39. tygodniu, we wtorek mam wizytę u GP (położna mnie umówiła, ponoć to wizyta rutynowa). Jak wiecie () z Dorotką nie doczekałam do tego momentu ciąży, nie miałam takiej wizyty u lekarza. Zastanawiam się, czy oni tu w ogóle sprawdzają pod koniec ciąży szyjkę, rozwarcie etc. czy dopiero w szpitalu?

Nie sprawdzają.
Powodzenia.