Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 3

[kukurydzianaa]

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).


2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

[magnusia]

Napisane przez 23Paula23

Ta przytulanka jest boska tez o niej myślałam ale przeczytałam gdzieś że nie wolno takich rzeczy zostawiać dzidzi do spania i już sama nie wiem...

o a czemu? można na początki kłaść w łóżeczku potem jak będzie podrośnięte może sobie ją miziać

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).


2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

ad.1 - nie pomogę bo nie brałam i nie biorę
ad 2- nic takiego nie zaobserwowałam- wchłaniam wszystko tak jak zawsze . No może jedyne co to jem więcej lodów

[Switezianka_23]

Napisane przez kukurydzianaa

2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

Ja przez caly czas mam ochote na ostre (tabasco dodawalabym nawet do lodow:P) , wiec chyba sie nie liczy.

[perfuzja]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).


2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

Nie biorę.
Jesli nie miałas plamien/krwawien/boli brzucha, to najprawdodobniej lekarz miał miłą umowę z firmą farmaceutyczną

Podobno chłopiec i wcinam słodkie

[marieee]

Napisane przez kukurydzianaa

Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

Ja dzień zaczynam od... 2 kostek czekolady, i tak samo go kończę. Inaczej nie umiałabym wstać ani zasnąć ;D Miałam tak od początku, i mama wiedziała od zaraz że będzie Zuzanna


Mdłości nie męczyły mnie ok. 3 tygodnie, i teraz znowu

[tajeczka]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).


2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

ja tez dostalam, i biore, tez jest to meczace, ale co zrobic, mi lekarka pokazywala wykaz ze teraz luteina jest zalecana na cala ciaze, a kiedys byla chyba do 20tyg, i dlatego jest na ryczalt, czy jak to sie tam zwie, ja tam za takie pieniadze wole brac to niz duphaston, jest roznica miedzy 3 a 30zl

[vacuity]

Hey Dziewczyny szalejecie z ilością postów... Ledwo nadążam Szykuję się właśnie na wizytę do gin... Niedawno zmieniłam lekarza - tym samym przestałam naciągać NFZ na zapłatę za moje wizyty, teraz płacę sobie sama chodząc prywatnie :p Jakiś czas temu była mowa o tych różnych bajerach w gabinetach i muszę powiedzieć, że mam wszystkie, łącznie z fotelem na pilot Chociaż miasto nieduże i do tego na lubelszczyźnie Aczkolwiek nie dlatego oczywiście zmieniłam lekarza... Cieszę się, że mam teraz kogoś, kto wydaje się żywo zainteresowany naszą dwójką. Oczywiście wiem, że za to płacę, ale komfort psychiczny jest dla mnie bardzo ważny. Dziś druga wizyta i może dowiem się, co się kryje w moim brzuszku Bardzo na to liczę... Płeć obojętna, ale ciekawość mnie zżera Połówkowe dopiero za miesiąc, ale tutaj USG i tak jest w cenie, a lekarz stwierdził, że obejrzymy dziś dokładnie mojego dzieciaczka. Nie sądziłam, że będę tak podekscytowana, ale już nie mogę się doczekać Siedzę gotowa już od pół godziny i odmierzam czas

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).


2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

1. Biorę. Początkowo brałam duphaston, wolę luteinę, bo pieniądze dużo mniejsze. U mnie tak bardzo nie wycieka :P
2. Ja jem i słodkie i ostre... Nie ma reguły

[yummi_mummy]

Witam Mamuśki !
Dziękuję za wszystkie rady - decyzja: biorę tę robotę. Niech się dzieje wola Boża !
Właśnie wróciłam z pracy... kręgosłup mnie nawala w dolnym odcinku a to pewnie, że musiałam przejechać dziś 120 km ... w jedną stronę...

Jutro 16:15 - USG połówkowe - uprasza się o trzymanie kciukolców !!

[SunShineDoll]

Wróciłam od dentystki stan zapalny się utrzymuje, nic mi dziś nie zrobiła kazała zapytać ginekologa czy może włączyć w leczenie antybiotyk. Kolejna wizyta w poniedziałek, zaczyna mnie to niepokoić.

Z dobrych wieści TSH z 2,9 spadło do 1,3

[Hosenka*]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).

Poproś o podjęzykową.

[perfuzja]

Napisane przez yummi_mummy

Witam Mamuśki !
Dziękuję za wszystkie rady - decyzja: biorę tę robotę. Niech się dzieje wola Boża !
Właśnie wróciłam z pracy... kręgosłup mnie nawala w dolnym odcinku a to pewnie, że musiałam przejechać dziś 120 km ... w jedną stronę...

Jutro 16:15 - USG połówkowe - uprasza się o trzymanie kciukolców !!

Ja mam jutro o 17h druga czesc polowkowego
oczywiscie

[em ma]

Napisane przez pbielinska

Cześć
długo zwlekałam, ale wreszcie postanowiłam założyć konto. Jestem w 16tc, a naszej kruszynki spodziewamy się w 18 lutego 2014. Mam nadzieję, że znajdzie się tutaj miejsce dla jeszcze jednej mamusi?

Witaj

Napisane przez katarzynka_85

Witam! Widzę, że coraz więcej przyszłych mam się ujawnia, to i ja chcę! Przyjmiecie? My mamy termin na 30.01. Nie znam jeszcze płci lokatora brzuszka, ale mam nieodparte wrażenie, że to mała Marysia

Witaj

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny maleństwo mnie smyra od 15-16 tc a teraz przed chwilą poczułam prawdziwe kopniaki pierwsze dwa myślałam , że to jelita ale mówie sobie jakieś dziwne uczucie i to kopniaki . A przy trzecim aż podskoczyłam /wzdrygłam się . Bardzo dziwne uczucie ale aż mi łezka w oku się zakreciła Pierwszy prawdziwy kopniak, który porządnie poczułam

Gratulacje!!!

Napisane przez Switezianka_23

Hej Wszystkim. Strasznie dawno mnie tu nie bylo, ale mialam duzo roboty. Teraz nadrabiam zaleglosci.

Dziecko rozwija sie zgodnie z normami, kopie regularnie od dwoch tygodni i od tygodnia wiemy, ze jest chlopcem

.

Gratulacje

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!
2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

Hehe...zupełnie nie-raz mam ochotę na ostre, raz na słodkie

[vacuity]

Właśnie dostałam od koleżanki linka w którym fajnie jest wytłumaczone co i jak z tymi dziecięcymi ubrankami. Subiektywnie, bo to blog, ale mi się spodobało, więc się dzielę: http://mama-filipka.blogspot.com/201....html?spref=fb

[_Shiloh_]

Dziewczyny mam pytanie odnośnie rozmiaru kombinezonu zimowego, jeden mam na 0-3 mc i zastanawiam się czy drugi na zmianę kupić też 0-3, czy może 3-6?

[23Paula23]

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny mam pytanie odnośnie rozmiaru kombinezonu zimowego, jeden mam na 0-3 mc i zastanawiam się czy drugi na zmianę kupić też 0-3, czy może 3-6?

Ja mam 3 ( jeden maleńki 50/56 i dwa 0-3m) i do tego chce dokupić śpiworek z dlugim rękawem wydaje mi się że on będzie na dłuższy okres czasu Coś takiego mnie interesuje:

[_Shiloh_]

Napisane przez 23Paula23

Ja mam 3 ( jeden maleńki 50/56 i dwa 0-3m) i do tego chce dokupić śpiworek z dlugim rękawem wydaje mi się że on będzie na dłuższy okres czasu Coś takiego mnie interesuje:

Bo ja sobie to przemyslałam tak:

Tutaj w UK zimy są bardzo łagodne, więc chyba nie opłaca mi się kupowac większego, niż 0-3 bo mały i tak nie zaloży go już w marcu bo tu w marcu jest ciepło. I wtedy kupię mu jakąś cieńszą kurteczkę. Planuję kupić jeszcze jeden, myślę że 2 mi wystarczą. A śpiworek chciałam kupić, ale taki do spania

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez SunShineDoll

Z dobrych wieści TSH z 2,9 spadło do 1,3

Ale ładnie poleciało
U mnie przed ciążą było 3,6 a w ciąży samo spadło do 1,4

Napisane przez magnusia

Paula- zabiłaś mnie ilością posiadanych rzeczy- znów dostałam ataku paniki

witam nowe mamusie - fajnie że nas coraz więcej A co to będzie jak
pewnie rodzić zaczniemy- ho ho ho hurtowo pewnie

byłam u kosmetyczki, brew szerpnięta, wąs również więc między ludzi można iść .
Poszłam też do HM i CA - kupiłam sobie spodnie w gumę za 39,30 zł - wzięłam trochę większe aby nie latać za miesiąc znów po portki.

Oczywiście kupiłam też coś dla dzieciaka a to dzisiejsze zdobycze- nie dużo ale zawsze coś

- komplecik spodenki i bluza z kapturem z weluru- taka mięciusia- 34,90 w CA
- chustka - 9.99 zł rossman
- body (specjalnie dla małża )- 14,90 CA
- no i hit- przytulanka- jest tak milusia w dotyku i tak słodka że chętnie sama bym ją głaskała - 22 zł CA

odsapnę i lecę tą pizzę montować bo na 18 na kolację teściowie z ciotką przychodzą to ich napasę pizzochą

Też dziś kupiłam te body w CA do tego leginsy dla siebie i pieluchy w rossmannie

I jeszcze brzuszek w 20tyg.

[ejani]

Napisane przez Switezianka_23

Hej Wszystkim. Strasznie dawno mnie tu nie bylo, ale mialam duzo roboty. Teraz nadrabiam zaleglosci.

Dziecko rozwija sie zgodnie z normami, kopie regularnie od dwoch tygodni i od tygodnia wiemy, ze jest chlopcem

Z przygotowan to leze i kwicze: ani ubranek, ani wozka, ani nawet imienia nie mamy Za to dzis maja przywiezc nam szafki do pokoju dzieciecego, wiec moze powoli sie ruszy Za to dziadkowie z obu stron szaleja. Moja mama co zobaczy ubranko dla niemowlaka to kupuje. Az sie boje troche tego entuzjazmu, ale ciesze sie bardzo, ze mi troche roboty odpadnie.

Fajnie, ze tyle nas tutaj sie zebralo. Co do pytania o pieluchy, to to co znalazlam to na poczatek 1 na ok 2-3h czyli na dobe wychodzi cos kolo 10-12.

Jesli chodzi o latanie, to jesli wszystko jest w porzadku z ciaza, do 7 miesiaca nie ma problemu na krotkich trasach. Pozniej jedynie po konsultacji z lekarzem. Nalezy jedynie pamietac o okresowym "rozprostowaniu nog" coby pobudzic krazenie zastale kuleniem sie na fotelu lotniczym.

fajnie, że się odezwałaś, gratuluję chłopaka

a z imieniem nie masz typów, czy się nie możecie zgodzić?

[magnusia]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;42611994]
I jeszcze brzuszek w 20tyg.[/QUOTE]

ale malutki- super

[ejani]

Napisane przez kukurydzianaa

2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

ja mam ciągle na słone (jak przed ciążą), zaczął mi się niedawno smak na czekoladowe rożki (zamiast sorbetów, które uwielbiałam), ostre mi nie przeszkadza... i nie wiem co tam siedzi

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez yummi_mummy

Witam Mamuśki !
Dziękuję za wszystkie rady - decyzja: biorę tę robotę. Niech się dzieje wola Boża !
Właśnie wróciłam z pracy... kręgosłup mnie nawala w dolnym odcinku a to pewnie, że musiałam przejechać dziś 120 km ... w jedną stronę...

Jutro 16:15 - USG połówkowe - uprasza się o trzymanie kciukolców !!

za decyzję (obyś nas nie wyklinała później ) i za usg

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez SunShineDoll

Wróciłam od dentystki stan zapalny się utrzymuje, nic mi dziś nie zrobiła kazała zapytać ginekologa czy może włączyć w leczenie antybiotyk. Kolejna wizyta w poniedziałek, zaczyna mnie to niepokoić.

Z dobrych wieści TSH z 2,9 spadło do 1,3

przykro mi z tym dentystą, za wynik

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez perfuzja

Ja mam jutro o 17h druga czesc polowkowego
oczywiscie

oczywiście

[magnusia]

pizza się piecze- mniam zaraz goście przyjdą a ja umordowana jestem jak cholera. Teraz jak usiadłam żeby odpocząć to w brzuchu mam break dacne oj nie dane poodpoczywać

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez SunShineDoll

Wróciłam od dentystki stan zapalny się utrzymuje, nic mi dziś nie zrobiła kazała zapytać ginekologa czy może włączyć w leczenie antybiotyk. Kolejna wizyta w poniedziałek, zaczyna mnie to niepokoić.

Z dobrych wieści TSH z 2,9 spadło do 1,3

o kurczę to poważnie z tym zębem się zrobiło- niedobrze... może uda się jednak bez antybiotyków choć z drugiej strony stan zapalny też nie dobrze...
brawa za wyniki

[mala098]

Napisane przez katharsist

Chwalę się
Dzisiejszą zdobyczą.
Humor mi się zdecydowanie poprawił, pomimo tych uporczywych bóli...

Przecudne!

Napisane przez marieee

Gratulacje poznanych płci, i pięknych brzuszków.

Jutro chwila wytchnienia, i będę nadrabiać

Marieee, gratulacje najserdeczniejsze! Jak się czujesz jako Żona?


Do tej pory czułam takie puk puk jak mój Dzidziuś wyprawiał. Pamiętam, że kiedyś chyba Lidka pisała, że Ona przy pierwszym dziecku po prostu poczuła kopniaka. Tak sobie wtedy myślałam, że chyba u mnie te "puk puk" będą po prostu coraz silniejsze.. Ale nie- jak mnie wczoraj Dzidziuś nakopał, to nawet Mężowi się udało wyczuć. Był pod ogromnym wrażeniem 19 tygodniowego dzieciaczka i jego siły, a takiej radości: "Czułem! czułem to!" w jego głosie już dawno nie pamiętam..
Wczoraj był chyba jakiś dobry dzień, bo więcej z nas się chwaliło mocniejszymi puknięciami.

A ja właśnie wróciłam z pracy, chciałam się z Wami radością podzielić i nadrabiam to, coście dziś naskrobały.

[gosia261282]

Napisane przez sadlaczyca

Hej laski, ja już po polowkowym. Z dzieckiem wszystko dobrze, dalej chłopiec, antenka nie odpadła ja z kolei w szpitalu, gin stwierdziła że położy mnie na przebadanie, bo miałam kolatanie serca ostatnio i u endo nie byłam i od razu załatwi sie sprawę z moim niewiadomo gdzie rozszczepionym kręgosłupem. Aha, dzieć waży 466 g

Super!

Napisane przez ejani

nareszcie coś, na co mogę odpisać, że dzięki Bogu nie mam wspominałaś lekarzom o tym?

Nie wspomnialam. Nie jest to mega bol,tylko pobolewanie. Zobacze jak bedzie dalej. Wizyte mam dopiero za prawie 2 miesiace. Nie wiem czy to ma wplyw,ale ja zbyt siebie nie oszczedzam,duzo wariuje z sunkiem,nosze go,rozbie wszystko generalnie jak przed ciaza.

Napisane przez Akkma

Z jakiej firmy najlepiej kupić dzieciowy proszek ?

Dla Eryka uzywam plyn do prania Fairy,ale nie wiem czy on jest w Pl,a dla Wiki uzywalam mleczko lovela.

Napisane przez katarzynka_85

Witam! Widzę, że coraz więcej przyszłych mam się ujawnia, to i ja chcę! Przyjmiecie? My mamy termin na 30.01. Nie znam jeszcze płci lokatora brzuszka, ale mam nieodparte wrażenie, że to mała Marysia

Przy okazji pytanie: co sądzicie o lataniu w ciąży? Ja muszę lecieć do Polski 20.09. (mieszkam w irlandii), w związku z tym przeczytałam całe internety i teraz mam tylko mętlik w głowie (gdzieniegdzie piszą, że bezpiecznie tylko na początku ciąży, gdzie indziej, że najlepiej w drugim trymestrze ). Jeżeli chodzi o konsultację z lekarzem, to nie mam tu na co liczyć. Do tej pory (19 tc) miałam 1x pobrana krew, 1x badanie moczu i 2x usg (bardzo pobieżne, na zasadzie: rączki są, nóżki są, serduszko bije, jest ok) Nie chciałabym maleństwu w żaden sposób zaszkodzić. Co o tym myślicie?

Witaj

Mysle,ze jesli jest wszystko OK z ciaza,a tym bardziej ze lot nie jest dlugi to smialo mozna.

Napisane przez 23Paula23

Oto moje zbiory :

Ja mialam podobne zbiory.
Teraz za to nic nie kupuje,bo po Eryku mam wszystko a nawet spokojnie dla trojaczkow by mi starczylo.

Napisane przez 23Paula23

Jak myślicie ile pampersów tych najmniejszych kupić żeby mi poszły?

Kup paczke na poczatek. Zobaczysz czy te pieluszki wam pasuja i pozniej sobie dokupisz. My jedynek uzywalismy ponad miesiac (Eryk wazyl 3270)

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny maleństwo mnie smyra od 15-16 tc a teraz przed chwilą poczułam prawdziwe kopniaki pierwsze dwa myślałam , że to jelita ale mówie sobie jakieś dziwne uczucie i to kopniaki . A przy trzecim aż podskoczyłam /wzdrygłam się . Bardzo dziwne uczucie ale aż mi łezka w oku się zakreciła Pierwszy prawdziwy kopniak, który porządnie poczułam

Super uczucie

Napisane przez 23Paula23

A chusteczki te nawilżające też uczulają? tzn czy często się to zdarza? A jakie jest jakieś średnie zużycie pieluch ? Tzn mniej więcej ile paczek miesięcznie idzie?

Uczulac moze wszystko.
Moje dzieci na szczescie nigdy nie mialy uczulen na nic.
Schodzilo nam na poczatku 10-15 pieluch na dobe.

Napisane przez magnusia

Oczywiście kupiłam też coś dla dzieciaka a to dzisiejsze zdobycze- nie dużo ale zawsze coś

- komplecik spodenki i bluza z kapturem z weluru- taka mięciusia- 34,90 w CA
- chustka - 9.99 zł rossman
- body (specjalnie dla małża )- 14,90 CA
- no i hit- przytulanka- jest tak milusia w dotyku i tak słodka że chętnie sama bym ją głaskała - 22 zł CA

Sliczne rzeczy

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny mam pytanie odnośnie rozmiaru kombinezonu zimowego, jeden mam na 0-3 mc i zastanawiam się czy drugi na zmianę kupić też 0-3, czy może 3-6?

Ja nie kupuje wiekszego niz na 0-3,mysle,ze do konca zimy starczy ze spokojem. Pozniej na 3-6 jakas kurtke przejsciowa mysle,ze najlepiej kupic.

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;42611994]

I jeszcze brzuszek w 20tyg.[/QUOTE]

Jaki malutki,zgrabny.
Super!

[23Paula23]

Napisane przez _Shiloh_

Bo ja sobie to przemyslałam tak:

Tutaj w UK zimy są bardzo łagodne, więc chyba nie opłaca mi się kupowac większego, niż 0-3 bo mały i tak nie zaloży go już w marcu bo tu w marcu jest ciepło. I wtedy kupię mu jakąś cieńszą kurteczkę. Planuję kupić jeszcze jeden, myślę że 2 mi wystarczą. A śpiworek chciałam kupić, ale taki do spania

No to tym bardziej nie kupowałabym większego bo po co Ale wydaje mi się że 2 to konieczność żeby mieć na zmianę. Powiem Ci tak ja akurat patrze na ten śpiworek tak że po 1 nie muszę męczyć się z upychaniem takiej maleńkiej nóżki w nogawkę i bucik a i jeśli rękawki pozwolą to będzie na dłużej

[Akkma]

Napisane przez krolowa_nilu

Przeanalizowałam temat dokładnie, dokonałam nawet kalkulacji i wyszło mi, że najbezpieczniejsze i najbardziej ekonomiczne są kule piorące.

Ja kupiłam dzisiaj proszek 'dzidziuś' - najtańszy :P Stwierdziłam, że kurde 20-30 lat temu nikt się nie przejmował w czym pierze dzieciowe ubrania i wszyscy żyjemy
Wyprałam już pierwszą turę w 'dzidziusiu' i śmiało mogę polecić Wszystko ładnie się doprało, a w dotyku jest milutkie

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczyny, dwa pytania!

1. Bierzecie luteinę? Bo ja to nie wiem, z jakiego powodu została mi w 10 tygodniu przypisana i dlaczego do tej pory mam przyjmować
Niby wszystko ok, ale mój nfz-owski lekarz mi zalecił, a prywatny nie wiedząc o niczym, również kazał mi brać... Męczy mnie to ciągłe wyciekanie (dopochwowo przyjmuję).


2. Czy te z Was, które znają już płeć dzieciaczka rzeczywiście mają wyraźne zachcianki jedzeniowe? W sensie słodkie na dziewczynkę, ostre na chłopca...?

ad. 1. Nie biorę
ad 2. Będę miała synka i rzeczywiście na słodkie mnie nie bierze

W ogóle u mnie te wszystkie 'mongolskie' przepowiednie się sprawdziły
1. Kalendarz chiński
2. Nie bierze mnie na słodkie
3. Jakaś tam numeryczna wyliczanka
4. Nie wyskakują mi pryszcze i ogólnie chyba jakoś specjalnie nie brzydnę
5. Mój tż ma tylko 2 braci, a to ponoć działa tak, że wtedy geny męskie są mocniejsze
6. Któraś z Was kiedyś pisała, że jeżeli akcja serca jest powyżej 150 to oznacza chłopca - u mojego jest 167

Wszystko wskazywało na chłopca i jest tzn. będzie chłopiec

[malaMigotkAaa]

1. Kalendarz chiński
2. Nie bierze mnie na słodkie
3. Jakaś tam numeryczna wyliczanka
4. Nie wyskakują mi pryszcze i ogólnie chyba jakoś specjalnie nie brzydnę
5. Mój tż ma tylko 2 braci, a to ponoć działa tak, że wtedy geny męskie są mocniejsze
6. Któraś z Was kiedyś pisała, że jeżeli akcja serca jest powyżej 150 to oznacza chłopca - u mojego jest 167


No to ja wybitnie nie wierzę u nas będzie chłopak i:

Mam dni, że muszę żreć słodycze, rzadko ale jednak,
Czasem wysypuje mnie konkretnie, tak raz w miesiącu
tż ma brata (jednego) jemu urodziła się dziewczynka
z tą akcją serca też się nie sprawdziło, bo u nas wyszło mniej ciut niż średnia i wyczytałam, że to na dziewczynkę


hihihih

[Akkma]

Napisane przez malaMigotkAaa

1. Kalendarz chiński
2. Nie bierze mnie na słodkie
3. Jakaś tam numeryczna wyliczanka
4. Nie wyskakują mi pryszcze i ogólnie chyba jakoś specjalnie nie brzydnę
5. Mój tż ma tylko 2 braci, a to ponoć działa tak, że wtedy geny męskie są mocniejsze
6. Któraś z Was kiedyś pisała, że jeżeli akcja serca jest powyżej 150 to oznacza chłopca - u mojego jest 167


No to ja wybitnie nie wierzę u nas będzie chłopak i:

Mam dni, że muszę żreć słodycze, rzadko ale jednak,
Czasem wysypuje mnie konkretnie, tak raz w miesiącu
tż ma brata (jednego) jemu urodziła się dziewczynka
z tą akcją serca też się nie sprawdziło, bo u nas wyszło mniej ciut niż średnia i wyczytałam, że to na dziewczynkę


hihihih

haha czyli jednak nasze mongolskie przepowiednie nie zawsze się sprawdzają

[_Shiloh_]

Napisane przez 23Paula23

No to tym bardziej nie kupowałabym większego bo po co Ale wydaje mi się że 2 to konieczność żeby mieć na zmianę. Powiem Ci tak ja akurat patrze na ten śpiworek tak że po 1 nie muszę męczyć się z upychaniem takiej maleńkiej nóżki w nogawkę i bucik a i jeśli rękawki pozwolą to będzie na dłużej

I tak zrobie kupię jeszcze jeden jakiś używany i to wszystko

gosia: też myślę o kurteczce, nawet teraz się zacznę rozglądać

[isia4891]

Napisane przez frick15

Cześć dziewczyny z gory przepraszam ze sie tyle czasu nie udzielalam. Mam do was pytanie od okolo2 dni nie czuje ruchow mojego malenstwa a wizyte mam dopiero za tydzien. Czy to normalne? Miala ktoras z was takie przerwy w ruchach?

Ja tak miałam po 1 ruchach miałam 4 dni przerwy , teraz szaleje najbardziej wieczorami.
Kupiłam dziś leginsy ciazowe, bluzki i większą bieliznę, w tym stanik sportowy, i jeszcze sweter na allegro zamówiłam jeszcze jeansy w piątek kupię, a później tylko synusia będę stroić.

[SunShineDoll]

Jakie cudne macie te ciuszki z C&A !!! Czy wy je kupujecie w sklepach stacjonarnych czy z neta? Cena bardzo przystępna .


No i jestem po ginekologu dalej jest dziewczynka ma już ok 25 cm od czubka głowy + nóżki. szyjka ma 2,3 cm czyli skróciła się za bardzo i mam się oszczędzać i leżeć dużo ponoć bezpiecznie jest na tym etapie ponad 3 - chociaż pewnie coś pomyliłam :/. No i antybiotyk ma przepisać i mam zadzwonić do niego jaki mam i on powie czy mam wykupić czy napisze mi jakiś zamiennik bo powiedział, że jakiegoś tam na D...co przepisują często nie pozwoli mi brać. Ogólnie TŻ był ze mną i się tak tą szyjką przejął, że to przez psa na bank bo przecież ja tylko z psem na spacery chodzę i że za bardzo ciągnie i ogólnie panikuje. I mówi, że Rózia będzie chyba koszykarką bo jest taka długgga