Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[wadera4]

Napisane przez agatkaa1

Waderka TY wiesz że ja się cieszę ogromnie!!

Normalnie szalejecie dziś jakby zwykły dzień tygodnia był! Przypominam Wam że jest dziś SOBOTA

Wiemy, wiemy

Napisane przez Hosenka*

Wadera:
musi się udac

dziękuję...



Dziewczyny, a czy lekarz wystawiający receptę wie później, czy ona została wykupiona czy nie

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez wadera4

Nie zdążyłam tego przeczytać, na pewno bym Ci napisała

Po wizycie czuję się super, dostałam refundowany clexane i nowy zapas luteiny i w ogóle humor mi się poprawił, doktorek już o porodzie nawet rozmawiał


Dzięki dziewczyny za kciuki!

Waderko trzymam kciuki za Ciebiee taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaak mocnooooo.

Napisane przez wadera4

Dziewczyny, a czy lekarz wystawiający receptę wie później, czy ona została wykupiona czy nie

Myślę że nie ma szans

Czy lekarz przyjmujący prywatnie może przepisać na recepcie lek z refundacją? Bo tak czytałam dzisiaj o antybiotyku który brałam i na niego jest 50% refundacji a ja zapłaciłam 100%.... No i Waderce też prywatna przepisała Clexane na 100%. Może coś się zmieniło i prywaciarze nie mogą refundacji dawać?

[pani22ka]

Napisane przez anitaxas

A sen był na prawdę super - cały dzień się z niego chichram

z bojowości naszej

Napisane przez wadera4

Dziewczyny, a czy lekarz wystawiający receptę wie później, czy ona została wykupiona czy nie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No właśnie chyba tak jest, że nie mogą. Bo skoro to NFZ refunduje, a oni umowy z NFZ nie mają to i nie mają uprawnienia, żeby dawać refundację...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agatkaa1]

Nie wiem jak to jest bo mój mi np wypisał na ryczałt a w aptece pani polczyła 100% a jak tak miałam to mi liczyły jako ryczałt .... zależy też kto obsługuje w aptece... jedne się boją i sprzedają na 100%....

[wadera4]

Dziękuję

Jeśli to taki całkowicie prywatny to ale nieraz lekarz przyjmuje i prywatnie i na nfz. Chociaż moja ginka mówiła, że jakbym miała to zaświadczenie od hematologa to by wypisała z refundacją

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Myślę że nie ma szans

Napisane przez pani22ka

To dobrze, bo bałam się, że moja gin nr1 dowie się, że nie wykupię jej clexanu
Powiedzcie, czy to okropne co robię? Czepiać się dwóch srok, czy jak to się mówi...?

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez wadera4

Dziękuję

Jeśli to taki całkowicie prywatny to ale nieraz lekarz przyjmuje i prywatnie i na nfz. Chociaż moja ginka mówiła, że jakbym miała to zaświadczenie od hematologa to by wypisała z refundacją





To dobrze, bo bałam się, że moja gin nr1 dowie się, że nie wykupię jej clexanu
Powiedzcie, czy to okropne co robię? Czepiać się dwóch srok, czy jak to się mówi...?

Ja też do dwóch ginów chodzę... Nic im do tego... W Twojej sytuacji to całkowicie zrozumiałe. Jeżeli kiedyś zdecyduje się na kolejne dziecko to na nfz będę też chodzić (skoro nawet za leki musze 100% płacić )

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Chociaż najchętniej stworzyłabym gina idealnego i zmiksowała tych trzech

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No coś Ty, Wadera. Ja zmieniałam ginów.. jak rękawiczki
No taki lajf, mamy wybór, to korzystamy.

[anitaxas]

Napisane przez wadera4

Pewnie dlatego, że jakoś podobny termin do Twojego miałam

Anitko ja mam same dobre przeczucia, bo cóż bym bez nich zrobiła?

Waderko wiem kochana pamiętam... i tym bardziej trzyma teraz za Was kciuki!!!
A co do przeczuć - tych dobrych, to ja w tej ciąży też takie miałam od początku (pomimo strachu), więc mam nadzieję, że u Ciebie te przeczucia też się sprawdzą !!!

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Czy lekarz przyjmujący prywatnie może przepisać na recepcie lek z refundacją?

Nie wiem od czego to zależy.. ginek nigdy nic na prywatnej wizycie nie wypisał z refundacją a już np. endokrynolog do której chodzę też prywatnie wypisuje mi recepty z refundacją

Napisane przez pani22ka

z bojowości naszej

Też choć bardziej z całej sytuacji i mojego sennego zdziwienia pt. "ej, co Wy robicie na porodówce razem ze mną?"
Szkoda, że się obudziłam i nie wiem co było dalej

Napisane przez wadera4

Dziewczyny, a czy lekarz wystawiający receptę wie później, czy ona została wykupiona czy nie

Nie, na pewno nie ma takiej wiedzy. A co do dwóch ginów to nie ma w tym nic dziwnego.

[fiolusiek]

WitajciePowoli nadrabiam

Perse Jak Artuś po tym upadku Wszystko dobrze prawda
Mam do Ciebie pytanie : Który stopień referencyjności szpitala jest najlepszy 1 czy 3?

Esko Zosia już wyzdrowiała Opowiedz o niej

Barbie U mnie jest taki szpital w którym cc jest płatne i to koszt około 4500zł Mam nadzieję, że podejmiecie słuszną decyzję z lekarzem co będzie dla was lepsze..

Measia Mam nadzieję, że Marysia szybko wydobrzeje. Myślę o was

Wadera A czemu nie chcesz brać Clexane Wydaje mi się, że gin może jakoś to zauważyć w badaniach krwii.

Dziś trochę sprzątałam i boli mnie lekko podbrzusze.
Stasio zasnął to pewnie i ja się położe.

S. zaczyna mnie coraz bardziej zaskawiać
Wczoraj robiłam pranie i wyszłam na chwilę z łazienki, potem wróciłam i włączyłam pralkę. Po skończeniu prania wyciągam ciuchy, a tam opakowanie z musztardą, to cud, że się nie otworzyło

Póżniej chciałam nasmarować go kremem, patrze a tam kolor zmienił z białego na róż, myślałam, że się przeterminował, zaczęłam wyciskać a tam wylatują ..zapałki Rośnie Mały łobuz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Fiol, dziękuję, że pytasz, zachowanie Artusia ani w 1% się nie zmieniło, więc mam nadzieję, że wszystko OK. Minęły już trzy doby od upadku, więc chyba ten "krytyczny" okres za nami.
3 jest najlepszy

A Stasio nooo mały łobuz

[fiolusiek]

Perse Czyli wychodzi na to, że mój szpital należy do najlepszych Fajnie
Zobaczysz jak Artuś polubi podłogowanie to cały do będzie należał do niego

[Maga83]

Napisane przez fiolusiek

S. zaczyna mnie coraz bardziej zaskawiać

Co za mały psotnik

[wadera4]

Dziękuję, że mnie uspokoiłyście.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Chociaż najchętniej stworzyłabym gina idealnego i zmiksowała tych trzech

Szczypta tego, szczypta tamtego

Napisane przez fiolusiek

Wadera A czemu nie chcesz brać Clexane Wydaje mi się, że gin może jakoś to zauważyć w badaniach krwii.

Ależ ja biorę clexane tylko jeden gin przepisał mi refundowany, a drugi nie. I mam zamiar wykupywać ten refundowany

[ewel28]

Hej
jakoś nie mogę się ostatnio odnaleźć na forum ale jestem na bieżąco
Ściskam wszystkie nowe AM bardzo mi przykro, że Was też to spotkało
Fiol Prawdziwy urwis i jaki pomyslowy
Measia Biedna Marysia mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje

Czekam z utęsknieniem na TŻta ale jeszcze co najmniej 5tyg go nie bedzie
Moja córeczka dorasta, zaczęła się już sama ładnie bawić siada na dywanie, wyjmuje zabawki z pudełka coś przekłada, stuka Potrafi tak siedzieć z 30min dziwne uczucie Chodzi już trochę przy meblach, ale Tż ma nadzieje ze z prawdziwym chodzeniem poczeka na niego

[iza243]

Napisane przez wadera4

To dobrze, bo bałam się, że moja gin nr1 dowie się, że nie wykupię jej clexanu
Powiedzcie, czy to okropne co robię? Czepiać się dwóch srok, czy jak to się mówi...?

To całkowicie normalne.

Napisane przez fiolusiek

Mam do Ciebie pytanie : Który stopień referencyjności szpitala jest najlepszy 1 czy 3?

3.

Wow dziecko mi zasneło o tej godzinieKąpiel,jedzonko chwila karuzeli i śpi.A zazwyczaj wojuje do 22:00.

[Maga83]

Napisane przez ewel28

Chodzi już trochę przy meblach, ale Tż ma nadzieje ze z prawdziwym chodzeniem poczeka na niego

Ale ona jest torpeda. Tak szybko się rozwija

Napisane przez iza243

Wow dziecko mi zasneło o tej godzinieKąpiel,jedzonko chwila karuzeli i śpi.A zazwyczaj wojuje do 22:00.

U nas też święto, Olek zasnął o 19.45. Oczywiście już się od tej godziny 2 razy przebudził Ale miał dziś jedną drzemkę godzinną tylko i od 13 już nie spał

[moni_ka.g]

Iza, Hosenka - śliczne dzieciaczki

Anita - fajny sen

Wadera - cieszę się, że wizyta udana. czemu wizyty u 2 lekarzy miałby by być okropne? robisz to co uważasz, potrzebujesz tańszych leków, innego spojrzenia, informacji i chodzisz do 2 i tyle.

Gryzelda - trzymaj się..

Kucyk - prywatnie może wypisywać z refundacją, ja zawsze miałam z refundacją niezależnie czy od prywatnego specjalisty czy rodzinnego na nfz. Może czasem kwestia refundacji jest dyskusyjna, nie poparta badaniami nie wiem Na pewno musi być zaświadczenie specjalisty w danej dziedzinie, że jest konieczne przyjmowanie danych leków.

Agatka - dziwna sytuacja z ryczałtem, nigdy mi się nie zdarzyła, a przecież różnica w cenach jest często ogromna..

Fiol - Stasio jest dobry

Measia - zdrowia dla Marysi

Ewel - szybka ta Twoja Laura

[pani22ka]

Napisane przez fiolusiek

Po skończeniu prania wyciągam ciuchy, a tam opakowanie z musztardą

doobbbrrreeeeee!

Napisane przez ewel28

zaczęła się już sama ładnie bawić siada na dywanie, wyjmuje zabawki z pudełka coś przekłada, stuka Potrafi tak siedzieć z 30min dziwne uczucie Chodzi już trochę przy meblach

rozwojowa strzała... wielkie WOW!
zdolniacha

Napisane przez Maga83

Ale miał dziś jedną drzemkę godzinną tylko i od 13 już nie spał

może to sposób?

[eseska]

Napisane przez wadera4

Po wizycie czuję się super, dostałam refundowany clexane i nowy zapas luteiny i w ogóle humor mi się poprawił, doktorek już o porodzie nawet rozmawiał




A mojemu szwagrowi śniło się dziś że urodziłam bliźniaki

WADERKO! super ze jesteś zadowolna z wizyty. I ze Kropeczka ma się dobrze. kurcze cos wszyscy maja ostatnio sny o tym co urodzisz

Napisane przez fiolusiek

Esko Zosia już wyzdrowiała Opowiedz o niej


S. zaczyna mnie coraz bardziej zaskawiać
Wczoraj robiłam pranie i wyszłam na chwilę z łazienki, potem wróciłam i włączyłam pralkę. Po skończeniu prania wyciągam ciuchy, a tam opakowanie z musztardą, to cud, że się nie otworzyło

Póżniej chciałam nasmarować go kremem, patrze a tam kolor zmienił z białego na róż, myślałam, że się przeterminował, zaczęłam wyciskać a tam wylatują ..zapałki Rośnie Mały łobuz

FIOL! a to artysta ze Stasia!!!!ma chłopak pomysły!!!:cojest :
Dziekuje ze pytasz. Zosia już zdrowa dziś 1 spacerek był i po raz pierwszy byłam sama u dziadków. Poza tym tez łobuzuje -np. dziś nie wiem jak sciagneła masło i tak sobie wędrowała w jednej ręce kostka masła a drugą je wyjadała. Ja już naprawdę nie mam gdzie kłaść w kuchni różnych rzeczy bo wszystko sciąga. Do tego coraz więcej gada. Umie powiedzieć większość odgłosów zwierzątek wiejskich tylko nie wiem czy ona je na zywo zobaczy (no może cielaczki i krówke jak się do Waderki uśmiechniemy). I naprawde wiele rozumie i wykonuje polecenia. prawie codzien mamy z niej ubaw

Napisane przez ewel28

Hej
Moja córeczka dorasta, zaczęła się już sama ładnie bawić siada na dywanie, wyjmuje zabawki z pudełka coś przekłada, stuka Potrafi tak siedzieć z 30min dziwne uczucie Chodzi już trochę przy meblach, ale Tż ma nadzieje ze z prawdziwym chodzeniem poczeka na niego

EWEL! niezła jest!!! brawa dla niej!!!!!!!!!!!!!!!!!!k laski:: oklaski:

[jojla]

Napisane przez jana

Jestesmy w 7nnym szpitalu, przewieziono nas do takiego ktory ma 3 streferencyjnosci, znowu sterydy na plucka, skurcze sie raz rozķrecaja po fefenoterolu puwzczaja toche, ale fenoterolu nie moga podawac w nieskończoność, b8je sie, ze jednak urodze

Jeeeju ile Ty musisz przejść Kochana Jesteś pod dobrą opieką, lekarze zrobią wszystko, żebyście jak najdłużej zaczekali

Iza śliczny Domiś

Napisane przez Hosenka*

To ja tez się pochwalę - zdjęcia sprzed ok 1,5 godziny

super

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45160934]
Ja zostaję w szpitalu, jestem już na sali, lekarz powiedział, że dzisiaj czekamy. Jak do jutra nic się nie będzie działo to dostanę tabletkę.
[/QUOTE]

Dobrze, że jednak postanowiłaś pojechać do szpitala. Trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej i jak najmniej nieprzyjemnie miała to z głowy

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zaproponowano mi zabieg w niedziele, ale z zastrzeżeniem że mają tylko jednego anestezjologa więc będzie tylko znieczulenie miejscowe. A jak chce narkozę to mam czekać do poniedziałku. Poczekałam...

Ja miałam zabieg w niedzielę wieczorem... w życiu bym nie dała sobie tego zrobić w znieczuleniu miejscowym

Napisane przez measia

Witajcie. My dalej w szpitalu. Mala miala ponizej 37 cala noc a kolo 10 weszlo na 38 a godzine popzniej po podaniu lekow na 39. Do trgo mala przestla nam jesc i pic. Wpycham w nia co moge nawet po lyzreczce. Trzymajcie sie wszystkie

Biedna Marysia Trzymam kciuki, żeby się jak najszybciej się poprawiło

Napisane przez wadera4

Po wizycie czuję się super, dostałam refundowany clexane i nowy zapas luteiny i w ogóle humor mi się poprawił, doktorek już o porodzie nawet rozmawiał

cudowne wiadomości

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45163890]
Byliśmy dzisiaj na długim spacerze, myślę, że zrobiłam coś koło 8 km i ja w sumie robię takie trasy codziennie bez problemu, a TŻ zmęczony jak koń po wyścigach Mam nadzieję, że zrozumie w końcu, dlaczego potem wieczorami jestem padnięta.
Poszliśmy do moich rodziców i z powrotem. Pogoda iście wiosenna. Jak już będzie wiosna, a Młody się przesiądzie do spacerówki, to świat będzie nasz jak i wszystkie okoliczne sklepy - widzę, że długie spacery to żaden problem u nas Póki co oczywiście...
[/QUOTE]

niezły spacer

Napisane przez wadera4

Powiedzcie, czy to okropne co robię? Czepiać się dwóch srok, czy jak to się mówi...?

A dlaczego miałoby być? Masz prawo do dwóch a nawet więcej niezależnych opinii i wcale się nie dziwię, że chcesz z tego skorzystać

Napisane przez fiolusiek

S. zaczyna mnie coraz bardziej zaskawiać
Wczoraj robiłam pranie i wyszłam na chwilę z łazienki, potem wróciłam i włączyłam pralkę. Po skończeniu prania wyciągam ciuchy, a tam opakowanie z musztardą, to cud, że się nie otworzyło

Póżniej chciałam nasmarować go kremem, patrze a tam kolor zmienił z białego na róż, myślałam, że się przeterminował, zaczęłam wyciskać a tam wylatują ..zapałki Rośnie Mały łobuz

No nieźle


Anitko a Twój sen rewelacja!




Ja byłam dziś odwiedzić mamę a później u przyjaciółki i jej 11 miesięcznego synka - Jerzyka Wstyd przyznać ale ostatni raz widzieliśmy się ponad pół roku temu a jednak taka wyrodna ciotka została od razu "kupiona" i obdarowana niejednym uśmiechem dałam się poderwać temu rozkosznemu facetowi tylko ciii.... TŻ nic nie wie

[eseska]

ZEBERKA! widze Cie ! pisz co u Was? Jak się czujesz? Jak Kasia?

[zebrawpaski]

Gryzylda- słuszna decyzja z tym szpitalem! Trzymaj się!
jana- zaciskam kciuki cały czas- wytrwajcie jeszcze trochę w dwupaku
Marysiu mesi- zdrowiej rybko
agatko- podoba mi się to zastosowanie dupka na głowę- muszę to mojej gin powiedzieć bo ona chce mnie bez leków od 12tc zostawić...( z Kasią dupka i luteinę brałam chyba do 18tc i od razu przeszłam na fenoterol...)
waderka- ciesze się ogromnie z dobrych nowin
fioluś- ale rozbójnik- Staś!
pani- a nie chciałabyś uciec z Olą i Krzysiem jak BERBIE?
esesia- jak do nas przyjedziecie to też Zo może prawdziwe wiejskie zwierzęta poznać

u nas lepiej chociaż Kasia nadal ma katarek
mamy bunt na mleko (chyba dlatego, że ostatnio ciągle w nim podwalam leki)
dzisiaj pierwszy dzień od tygodni miałam jakiś niezwykły przypływ energii (czy to oznacza, że do II trymestru coraz bliżej?)

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

pani- a nie chciałabyś uciec z Olą i Krzysiem jak BERBIE?

, jeżuuuu. sobie z jednym nie radzę...

i jak użyłaś energrtycznego kopa?

[zebrawpaski]

Napisane przez pani22ka

, jeżuuuu. sobie z jednym nie radzę...

i jak użyłaś energrtycznego kopa?

wmawiam sobie, że z każdym kolejnym dzieckiem jest łatwiej

poodkurzałam mieszkanie - pierwszy raz od miesiąca (do tej pory robił to Tz-et) i pomyłam podłogi (pierwszy raz od 3 tygodni, Tz-et ograniczał się tylko do odkurzania i sprzątania wyższych partii- ale na szczęście mam mało "gołych" podłóg)
jej- chyba zaczynam się "przestawiać" bo w ciągu 3 tygodni 3 razy myłam podłogi ale w nowym mieszkaniu....a tam mam co myć...
popołudnie i wieczór spędziłam z Teściową zabierając ją na wizytę do kardiologa (do tego też trzeba pokładów energii i cierpliwości)

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

olśniło mnie dlaczego Kasia nie chce pić mleka...bo przecież ma zatkany nos przez katar i źle się jej przełyka mleko

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Właśnie był u mnie lekarz... Powiedział, że zaraz dostanę tabletkę. Mam nadzieję, że szybko pójdzie i jutro wrócę do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

Barbie U mnie jest taki szpital w którym cc jest płatne i to koszt około 4500zł Mam nadzieję, że podejmiecie słuszną decyzję z lekarzem co będzie dla was lepsze..

u nas jest taniej

Napisane przez ewel28

Czekam z utęsknieniem na TŻta ale jeszcze co najmniej 5tyg go nie bedzie
Moja córeczka dorasta, zaczęła się już sama ładnie bawić siada na dywanie, wyjmuje zabawki z pudełka coś przekłada, stuka Potrafi tak siedzieć z 30min dziwne uczucie Chodzi już trochę przy meblach, ale Tż ma nadzieje ze z prawdziwym chodzeniem poczeka na niego

szybko minie, wróci razem z wiosną. a jaka duża pannica będzie na niego czekać

Napisane przez zebrawpaski

dupka i luteinę brałam chyba do 18tc i od razu przeszłam na fenoterol...

czemu przeszłaś na fenoterol?
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45170212]Właśnie był u mnie lekarz... Powiedział, że zaraz dostanę tabletkę. Mam nadzieję, że szybko pójdzie i jutro wrócę do domu.[/QUOTE]
ja z tabletką leżałam 8 godzin jak nie więcej zanim się zaczęło....

[jana]

Niestety szyjki juz nie mam, skurcze regularne, idzie fenoterol, juz ostatni, raczej mam sie szykowac na poród

[pani22ka]

Napisane przez BERBIE

z tabletką leżałam 8 godzin jak nie więcej zanim się zaczęło....

ja z tabletkami. w ogóle na mnie nie zadziałały...

Napisane przez jana

Niestety szyjki juz nie mam, skurcze regularne, idzie fenoterol, juz ostatni, raczej mam sie szykowac na poród

Który to tydzień?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Berbie podali mi od razu 3... Lekarz mówił, że godzina i powinno się zacząć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.