Mamusie grudniowe 2015 cz.7

[wojniann]

Moje dziecko dziś poszło do przedszkola z mężem a ja mogę sobie pozalegac. Bo jak wstanę go zawioze to już nie ma tej przyjemności hehe.
Wczoraj miałam sesje. Fotograf spodziewał się wielkiego brzucha a jak twierdził u mnie trzeba go szukać. Ale zrobił sporo zdjęć. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[ogolnie]

Witam się w 29 tygodniu
Ale miałam ciężkie sny,masakra.
Obudził mnie straszny głód co rzadko mi się zdarza...

[andriuszka77]

Napisane przez zaneta_b

Hej,ja tak na szybko bo nawet nie mam siły pisać... U nas na razie słabo, mała się bardzo anemizuje, już dwa razy miała przetaczaną krew. A lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny dlaczego tak szybko po pierwszym podaniu wróciła anemia :-( no i mamy spore problemy z oddychaniem... Ale podobno z wcześniakami tak jest, jeden dzień do przodu i dwa do tyłu :-(

Pisałam do Lobo ale się nic nie odzywa, jakby któraś pamiętała to dajcie mi znać na pw jakby się odezwała bo nie zawsze mogę czytać co u was.

I w ogóle to chciałam się wypowiedzieć odnośnie KP. Piszecie że macie obawy czy dacie radę, jak to będzie. Że dziecko może cały dzień wisieć przy cycu. I takie tam różne. A ja wam powiem tak. Wiele bym dała żeby moja mała tak mi wisiała nawet cały dzień. A nie wiem czy w ogóle będzie umiała. Tym bardziej że najpierw będziemy uczyć się butelki. Ale! O czym żadna nie napisała! Zawsze można robić tak jak ja teraz czyli odciągać mleko. I dawać butelka. Mimo że butelka to jednak dziecko dostaje mleko matki a nie mm. Pomyślcie o tym jak KP nie będzie wam szło albo z innych względów nie będzie odpowiadało. No i oczywiście wtedy mamy też kontrolę nad tym ile dziecko zjadło ;-)

Przesyłamy z Julcią buziaki dla was wszystkich :-*

Czesc Zanetko ! Twoja dziewczynka da radę, jeszcze kilka tygodni i Wasze wysiłki oraz lekarzy będą wynagrodzone. Trzymam mocno kciuki i mam Was w modlitwach ;* buziaki dla Juleczki ;*

[ogolnie]

Śniło mi się ze uciekłam z moim byłym (nie tym od ubranek ) i po drodze pojechaliśmy do szpitala psychiatrycznego,to było straszne.
Chyba za bardzo się przed snem nazarłam i stąd takie sny.
A potem śniło mi się ze TŻ zrobił mi niespodziankę i kupił samochód

[andriuszka77]

Fionka gratuluję wizyty!
Na zapalenie to mi gina przepisywala czopki dowcipne Clotrimazolum, po 6 dniach wszystko ustąpilo. A nabawilam sie gdzieś jakiegoś zapalenia w środku ciąży, chyba od tych problemów z ciągłym sikaniem. Także te globulki moge Ci polecić. Tak samo stosowanie maści Clotrimazolum.

---------- Dopisano o 06:30 ---------- Poprzedni post napisano o 06:29 ----------

Napisane przez ogolnie

Śniło mi się ze uciekłam z moim byłym (nie tym od ubranek ) i po drodze pojechaliśmy do szpitala psychiatrycznego,to było straszne.
Chyba za bardzo się przed snem nazarłam i stąd takie sny.
A potem śniło mi się ze TŻ zrobił mi niespodziankę i kupił samochód

Hehe no ten sen z autem to chyba fajny

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

Aniqa doczytalam coś o kaniach, lepiej ich nie jedz ja jakoś nie mam przekonania do grzybów w ciazy. Chyba że jesteś 200% pewna że to kanie. Ja akurat nie zbieram kani mimo ze obczajam jak wyglądają. Zbyt łatwo to pomylić z muchomorem

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Echh te nocne wizyty na sikunde mnie wykoncza, dziś z 5 razy byłam ;/

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Wczoraj oglądaliśmy film, mąż trzymał dłoń na moim brzuchu, mała tak kopnela mocno kilka razy że aż mąż sie przestraszył hehehe , miałam ubaw z niego a ona coraz bardziej aktywna i mocno sie wierci

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Żaneta najważniejsze, że macie dobrą opiekę. A reszta powoli, powoli do przodu będzie tu możecie liczyć na każdy kciuk

Mi się w pierwszej połowie nocy śniło, że moja szefowa odchodzi z naszego oddziału i się z nią żegnałam, aż płakałam tak mi było żal. A w drugiej połowie nocy z kolei śniło mi się karmienie dziecka piersią, dziwne to było. Tym bardziej, że na początku ja jadłam to mleko

Co do tego szkolenia wczorajszego to przypomniało mi się jeszcze, że trzeba pamiętać o tym, że dziecko na piersi przybiera skokowo i są inne siatki centylowe dla dzieci kp, a inne dla dzieci mm. Mówiła też, że jest leksykon leków, które mama kp może łykać bez obaw (na stronie min. zdrowia).

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez andriuszka77

Aniqa doczytalam coś o kaniach, lepiej ich nie jedz ja jakoś nie mam przekonania do grzybów w ciazy. Chyba że jesteś 200% pewna że to kanie. Ja akurat nie zbieram kani mimo ze obczajam jak wyglądają. Zbyt łatwo to pomylić z muchomorem

Nieee kania jest zupełnie inna - kapelusz ma popękany, brązowawy(muchomor ma taki zielonkawy) i pod spodem ma rurki (muchomor ma gąbke). I pachnie


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53010830]
Co do tego szkolenia wczorajszego to przypomniało mi się jeszcze, że trzeba pamiętać o tym, że dziecko na piersi przybiera skokowo i są inne siatki centylowe dla dzieci kp, a inne dla dzieci mm. Mówiła też, że jest leksykon leków, które mama kp może łykać bez obaw (na stronie min. zdrowia).
[/QUOTE]
Też o tym czytałam, tylko że lekarze wprowadzają kobiety kp w poczucie winy bo stosują siatki do mm (do kp są siatki WHO) i nie chcą tych leków przypisywać tylko każą odstawić dziecko

[arisah]

dzień doberek
mnie się dziś śniło że urodziłam. szczegółów nie pamiętam...
moja też się okrutnie wierci, wczoraj jak się położyliśmy spać skopała tatusia porządnie
kurcze miałam dziś w planach wyprawę zakupową, ale się pogoda popsuła chociaż może będzie mi trochę lżej jak tak rześko na dworze.... dla nosa lepiej jak wilgoci trochę w powietrzu

[syylwuska]

Napisane przez dorosea

ja jutro mam wizyte u gina, przed będe musiała jeszcze raz przy pomocy lusterka sprawdzić jak to wygląda

Kciuki za wizytę ;*

Napisane przez zaneta_b

Hej,ja tak na szybko bo nawet nie mam siły pisać... U nas na razie słabo, mała się bardzo anemizuje, już dwa razy miała przetaczaną krew. A lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny dlaczego tak szybko po pierwszym podaniu wróciła anemia :-( no i mamy spore problemy z oddychaniem... Ale podobno z wcześniakami tak jest, jeden dzień do przodu i dwa do tyłu :-(

Pisałam do Lobo ale się nic nie odzywa, jakby któraś pamiętała to dajcie mi znać na pw jakby się odezwała bo nie zawsze mogę czytać co u was.

I w ogóle to chciałam się wypowiedzieć odnośnie KP. Piszecie że macie obawy czy dacie radę, jak to będzie. Że dziecko może cały dzień wisieć przy cycu. I takie tam różne. A ja wam powiem tak. Wiele bym dała żeby moja mała tak mi wisiała nawet cały dzień. A nie wiem czy w ogóle będzie umiała. Tym bardziej że najpierw będziemy uczyć się butelki. Ale! O czym żadna nie napisała! Zawsze można robić tak jak ja teraz czyli odciągać mleko. I dawać butelka. Mimo że butelka to jednak dziecko dostaje mleko matki a nie mm. Pomyślcie o tym jak KP nie będzie wam szło albo z innych względów nie będzie odpowiadało. No i oczywiście wtedy mamy też kontrolę nad tym ile dziecko zjadło ;-)

Przesyłamy z Julcią buziaki dla was wszystkich :-*

Żaneta ja się nie znam, ale mysle, że w przypadku Julci to jest zdecydowanie normalne, ze raz jest lepiej, a czekam trochę gorzej, w końcu ona tak wcześnie się urodziła ;* ale jesteście pod dobrą opieką, ciągle Was nadzoruja i dacie sobie z tym wszystkim radę ;*

Dam znać co u Lobo, na pewno, właśnie cos ostatnio długo jej nie ma ;/

A co do karmienia to ważne rzeczy piszesz, ja póki co nastawiona jestem na kp, ale jak dziewczyny piszą różnie to może być i jasne, ze wolałabym dawać swoje mleko chociażby przez butelkę, ale właściwości ma dalej takie same

Napisane przez adka_19

Halwaya no gratulacje tak wielkiej kobiety w Tobie !!!
Jeju już! !!!! 20.11 to to za półtora miesiąca

Aniqa piękne buciki
I cała reszta! !!!

0enedue brwi możesz robić jak nie będziesz karmić już piersią

Sylwuska jeśli chodzi o widoczność - do 5 lat. Zależy jaki tusz.zazwyczah jedna poprawka jest niezbędna bo cześć tuszu wychodzi razem ze strupkami. I zawsze lepiej wybrać dwa tony ciemniejszy barwnik bo po zagojeniu jaśniej. pytajcie jak coś w biznesie robię

Sylwuska online możesz zamówić z Tesco z tego co kojarzę; )

Dorset fajne te koszule )

0enedue bosko wyglądasz; **
Kalusia gratulacje wizyty !!!
Jaki wielki już Kubuś *

Aniqa zazdroszczę kanii ale bym taka smażona zjadła

Halwaya ja mojemu założę body z mucha pod szyja Hahaha

Fionka dobrze ze wizyta udana szkoda tylko że znowu coś
Ale dobrze ze globulki pomogą

Ogólnie butelki z tomie teppe czy jakkolwiek się to pisze 6 sztuk wolny przepływ.

Ogólnie tak zadyxha straszna. Byłam 2 piętra wyżej na nogach bo winda stoi.. myślałam że padne.

Żaneta buziaczki kochana !!!! Trzymajcie się cieplutko! !!! *

Uciekam spać wybaczcie moje nieobecności.

O kurczę 5 lat to szmat czasu

Robiłaś??

Wiem, że,można zamówić, ale takich wyprzedazowych promocji to raczej na stronie nie ma ;/

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53010318]Arisah potwierdzam to, co pisałaś o diecie mamy karmiącej po spotkaniu z doradcą laktacyjnym

My kupiliśmy na allegro alarm bezprzewodowy, mamy założone światło na fotokomórkę i atrapę kamery właśnie, żeby odstraszało. Ale u nas to już teraz okna wstawione, a potrafili wymontować właśnie okna u kogoś na osiedlu, więc musi coś być, żeby straszyło.

Kalusia hbs to wirus zapalenia wątroby typu b, ja to miałam chyba na początku badane.

No więc tak, spotkanie nt. karmienia piersią trwało jakieś 3 godziny, była przerwa i przekąski pytałam o probiotyki, pani mówiła, że to raczej legenda, nie widziała żadnych badań naukowych, ale za to dobrze podziałają na nasz układ pokarmowy, więc można. Alergie częściej się pojawiają jak się właśnie czegoś unika. Jeśli pojawi się jakaś nietolerancja np. na laktozę albo skaza białkowa to odstawiamy nabiał, ale dobrze jest przed zakończeniem kp wrócić do jedzenia tego nabiału, bo dziecko później lepiej będzie go tolerować. Wiszenie na cycu normalka, bo maluszek zjada ok. 5 ml - taką ma pojemność żołądka. Obaliła dużo mitów nt. kp. Ogólnie nie ma takiego mm, które dziecku da to, co mleko mamy. Jak się ma podejrzenie, że się dziecko nie najada, to można podać mm, wtedy się rzeczywiście sprawdzi - jak zje to było głodne, ale najczęściej nie zje, bo chciało się poprzytulać były w sumie 3 panie kp, ale z jedną rozmawiałam, jej mała miała 3 tygodnie - karmienie na samych zajęciach trwało 2 godziny jak sobie przypomnę coś rano to jeszcze dopiszę, zmykam dalej spać

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Dzięki za podzielenie się ciekawymi informacjami p

Napisane przez 0enedue

Dzień dobry :/
Pewnie padne za godzinę i wstanę marudy o 12 :/ w każdej pozycji mi źle ...


Fionka a miałaś przed ciążą tez problemy z zapaleniami?

Co do butelek duże mam Tommie bez rurki .. a małe mam z aventu tomme i chicoo(wszystko z gratisów ) i tez maja żadnych rurek

Sylwuska miałam ten sam problem z pokrowcem na matrac

Mimo że mam nowa pralkę wyjęłam go brudniejszy niż był. .prałam go 2 razy .. i masakra a jak wysuszyć am to się okazało ze się skurczył i poszedł do kosza ..

Ogólnie co do zadyszki .. zmienimy temat
Wczoraj wieczorem czułam się paskudnie. . Każdy narząd miałam w innym miejscu i czułam takie rozpieranie od środka jakbym miała wybuchnąć .. jeszcze 2 miesiące ..

Żaneta buziaki dla Was cały czas jesteśmy z Wami !!

Dolinka ja miałam SR bezpłatna bo wybrałam od nich położna .. wiec u nas chyba Nie ma sytuacji ze któraś Ci odmówi .. ale to działa na zasadzie wizyt po porodzie ..
Miło że strony tych osób ze tak chciały Wam pomoc

Gryzelda degustacja była?
Dobrze ze coś wyniosłas z tego spotkania
Najgorzej jak spędzisz gdzieś 3 h i UJ Cię strzela bo jest to prowadzone w okropny sposób

Kurde nie strasz, tak się wczoraj nameczylam z tym pokrowcem i potem sama o tym pomyślałam, żeby tylko się nie skurczyl ;/ ale ma matce pranie do 60 stopni było napisane, więc oby było ok.

A wieczorem czułam się dokładnie tak samo jak Ty, moje narządy nie mieszczą się już w brzuchu ;/



Bry
Za dobrze mi się dzisiaj śnie spało, bo spaliśmy na kanapie, ja na takiej twardsze stronie i jestem pewna ze przed ciążą byłoby dla mnie bez roznicy, tak teraz tak mnie kręgosłup nawala, za twardo mi jednak było ;/

Ale idę na śniadanie i na zakupy i trzeba się jakoś ogarnąć, bo sporo sobie zaplanowalam.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Był ktoś już na warsztatach Mamo to ja? Ja się jutro wybieram

[ogolnie]

Jestem dziś nabuzowana bez powodu

Kalusia ma rację z tą kanią No chyba, że ktoś naprawdę kiepsko się zna na grzybach, wtedy lepiej nie zbierać.

Właśnie wczoraj myślałam sobie o kp i wpadłam na ten sam pomysł, co Żaneta pisała W związku z tym chyba zacznę zbierać na laktator elektryczny Albo powiem rodzinie, że mają mi sprezentować pod choinkę

[syylwuska]

Ogólnie dlaczego? Nie widzi Ci się wiszące dziecko na cycu?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[ogolnie]

Napisane przez syylwuska

Ogólnie dlaczego? Nie widzi Ci się wiszące dziecko na cycu?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Znaczy dla mnie to myślę (i zakładam ) że problemem nie będzie, ale od początku chciałabym tak zorganizować dzień (i noc ), żebyśmy oboje z TŻ mieli obowiązki wobec dziecka, a nie tylko ja, no a karmiąc cyckiem jednak większość nieprzespanych nocy należałaby do mnie A jak by się udało poodciągać na bieżąco, to może udałoby się mieć dyżury nocne jeśli chodzi o karmienie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Aaaaa jeszcze o kolkach - to wcale nie jest zależne od tego, co się je. Można jeść wszystko, dieta ma być normalna, zgodna z piramidą żywienia i tyle. A kolki wynikają tylko z niedojrzałości układu pokarmowego i nerwowego - dzieci odreagowują w ten sposób np. nadmiar emocji. Jeśli chodzi o te objawy na tle nerwowym to nawet 24 godziny po danym "zdarzeniu" mogą się pojawić objawy brzuszkowe.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[adka_19]

Pocytowalam i wszystko wyrzucili. . Juz nawet nie pamiętam. .. ehh :/
U nas dziś szaro buro nie chce się wstawać masakraaaa .

[ogolnie]

dziewczyny, a co myślicie o termometrze elektronicznym w smoczku?

[dolinka881]

Dzień dobry!
Wkurzona jestem od rana, bo w tym mieszkaniu jednak nie da się wyspać:/ wczoraj ujadal jakiś pies, a dzisiaj kosza z obu stron bloku jednocześnie:/:/

Co do KP pierś-butelka, to my mieliśmy taki chytry plan, że normalnie będę karmiła piersią, a po jakimś czasie (miesiąc, dwa) w weekendy będę odciągała pokarm i TZ będzie wstawał za każdym razem w nocy, żebym ja mogła się wyspać. Kupiłam nawet specjalną butelkę za 70 zł, żeby mały nie odzwyczail się od cyca. Ale kobieta na SR wybiła nam ten pomysł z głowy. Nawet nie wytłumaczyła czemu się nie sprawdzi...
Trochę mi przeszkadza to, że ta położna nie ma swoich dzieci.. Wiem, że nie jedno w szpitalu w nocy wykarmiła, ale chyba jednak po powrocie do domu to wszystko wygląda inaczej żyjąc z dzieciaczkiem 24h/dobę..
A Wy co myślicie o naszym pomyśle? ;>

[ogolnie]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53011173]Aaaaa jeszcze o kolkach - to wcale nie jest zależne od tego, co się je. Można jeść wszystko, dieta ma być normalna, zgodna z piramidą żywienia i tyle. A kolki wynikają tylko z niedojrzałości układu pokarmowego i nerwowego - dzieci odreagowują w ten sposób np. nadmiar emocji. Jeśli chodzi o te objawy na tle nerwowym to nawet 24 godziny po danym "zdarzeniu" mogą się pojawić objawy brzuszkowe.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Czytałam o tym wczoraj Trochę mnie to podłamało

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez dolinka881

Dzień dobry!
Wkurzona jestem od rana, bo w tym mieszkaniu jednak nie da się wyspać:/ wczoraj ujadal jakiś pies, a dzisiaj kosza z obu stron bloku jednocześnie:/:/

Co do KP pierś-butelka, to my mieliśmy taki chytry plan, że normalnie będę karmiła piersią, a po jakimś czasie (miesiąc, dwa) w weekendy będę odciągała pokarm i TZ będzie wstawał za każdym razem w nocy, żebym ja mogła się wyspać. Kupiłam nawet specjalną butelkę za 70 zł, żeby mały nie odzwyczail się od cyca. Ale kobieta na SR wybiła nam ten pomysł z głowy. Nawet nie wytłumaczyła czemu się nie sprawdzi...
Trochę mi przeszkadza to, że ta położna nie ma swoich dzieci.. Wiem, że nie jedno w szpitalu w nocy wykarmiła, ale chyba jednak po powrocie do domu to wszystko wygląda inaczej żyjąc z dzieciaczkiem 24h/dobę..
A Wy co myślicie o naszym pomyśle? ;>

No ja mam taki sam, więc może to wcale niegłupie

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez adka_19

Pocytowalam i wszystko wyrzucili. . Juz nawet nie pamiętam. .. ehh :/
U nas dziś szaro buro nie chce się wstawać masakraaaa .

U mnie też, mgła o 6 rano taka była, że sąsiada naprzeciwko nie było widać.

[andriuszka77]

Napisane przez ogolnie

Jestem dziś nabuzowana bez powodu

Kalusia ma rację z tą kanią No chyba, że ktoś naprawdę kiepsko się zna na grzybach, wtedy lepiej nie zbierać.

Właśnie wczoraj myślałam sobie o kp i wpadłam na ten sam pomysł, co Żaneta pisała W związku z tym chyba zacznę zbierać na laktator elektryczny Albo powiem rodzinie, że mają mi sprezentować pod choinkę

Po prostu znam wiele przypadków zatrucia u super grzybiarzy, pewnych siebie i od lat zbierajacych kanie, więc zapobiegawczo omijam te grzyby i przestrzegam innych że łatwo je pomylic. Ale decyzja należy do każdego.

[czubasek20]

Napisane przez ogolnie

Jestem dziś nabuzowana bez powodu

Kalusia ma rację z tą kanią No chyba, że ktoś naprawdę kiepsko się zna na grzybach, wtedy lepiej nie zbierać.

Właśnie wczoraj myślałam sobie o kp i wpadłam na ten sam pomysł, co Żaneta pisała W związku z tym chyba zacznę zbierać na laktator elektryczny Albo powiem rodzinie, że mają mi sprezentować pod choinkę

Ja juz sobie wybralam laktator jak mlody nie dostanie alergii na laktoze jak mala. U nas bez laktatora ani rusz, mnie w soboty w domu nie bedzie wiec bede robic zapasy a tz bedzur karmil butla.

Napisane przez ogolnie

Znaczy dla mnie to myślę (i zakładam ) że problemem nie będzie, ale od początku chciałabym tak zorganizować dzień (i noc ), żebyśmy oboje z TŻ mieli obowiązki wobec dziecka, a nie tylko ja, no a karmiąc cyckiem jednak większość nieprzespanych nocy należałaby do mnie A jak by się udało poodciągać na bieżąco, to może udałoby się mieć dyżury nocne jeśli chodzi o karmienie

Tz zawsze moze wstawac i podawac Ci Szymka
U nas tak bylo jak karmilam piersia. Pozniej na mm w sumie tylko on wstawal i ja karmil bo akurat do pracy sie budzil. (Hanka przesypiala od 22 do 5-6 bez jedzenia )

[arisah]

mam podobny plan tylko ma to związek z moimi studiami... w związku z zajęciami w weekendy ni będzie możliwości KP więc będę robić zapasy na te dni
a tak właśnie w tym temacie macie jakiś cynk na sprawdzone i nienajdroższe pojemniczki/torebki do mrożenia mleka?

[czubasek20]

Napisane przez ogolnie

dziewczyny, a co myślicie o termometrze elektronicznym w smoczku?

Zbedny gadzet. Ale ja ufam tylko rteciowym :brzyfal:

Napisane przez dolinka881

Dzień dobry!
Wkurzona jestem od rana, bo w tym mieszkaniu jednak nie da się wyspać:/ wczoraj ujadal jakiś pies, a dzisiaj kosza z obu stron bloku jednocześnie:/:/

Co do KP pierś-butelka, to my mieliśmy taki chytry plan, że normalnie będę karmiła piersią, a po jakimś czasie (miesiąc, dwa) w weekendy będę odciągała pokarm i TZ będzie wstawał za każdym razem w nocy, żebym ja mogła się wyspać. Kupiłam nawet specjalną butelkę za 70 zł, żeby mały nie odzwyczail się od cyca. Ale kobieta na SR wybiła nam ten pomysł z głowy. Nawet nie wytłumaczyła czemu się nie sprawdzi...
Trochę mi przeszkadza to, że ta położna nie ma swoich dzieci.. Wiem, że nie jedno w szpitalu w nocy wykarmiła, ale chyba jednak po powrocie do domu to wszystko wygląda inaczej żyjąc z dzieciaczkiem 24h/dobę..
A Wy co myślicie o naszym pomyśle? ;>

Ja bede tak karmic jak sie uda. Ale chce tak zaczac dopiero od 2-3 miesiaca jak wroce na zjazdy.
W tyg jedziemy z cycem a weekendy butla i tz bo ma wolne
Ale nie wiem jak to bedzie bo z mala bylo tak ze jak juz dostala butle to cycek byl bee.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

dzien dobry

zanetka trzymamy mocno kciuki za Juleczke mam nadzieje ze na swieta jak kruszynka bedzie z Wami w domku
I tak jak piszesz o kp, zawsze mozna wprowadzic laktator i butle

[zaneta_b]

Hej, to ja jeszcze z doświadczenia ;-)
Weekendowe karmienia butelka - myślę że nie powinno być problemu. Mleko można trzymać w lodówce ok 24 godz, u donoszonego dziecka nawet dłużej. A zamrożone 3-6 m-cy. Tylko dobrze by było i tak parę razy w ciągu tego weekendu ściągnąć mleko i nawet wylać jak np macie zapasy żeby wam laktacja nie zaczęła zanikac jak będziecie robić przerwy.

A woreczki niestety drogie. Ja na razie najtaniej kupuje w szpitalnym sklepiku, 20szt za 21zł. Ale widziałam że rp_77 ma 36 woreczków po ok 30zł i większej pojemności bo 300ml. Więc na pewno będę od niego kupować. A przejrzałam bardzo dużo sklepów...

[andriuszka77]

Zaneta dziękuję za porady, zanotuje sobie. Jakbsie czujesz fizycznie wogóle? Twoje ciało wraca powoli do sił po porodzie ? Podziwiam Cię, silna z.Ciebie kobietka !

[Ani_qa]

Napisane przez Fionka_31

Sliczne ciuszki Aniqa

Dziękuję

Napisane przez Fionka_31

Ja mówiłam mojej gin ze koleżanka ostatnio 9 dni przenosila, to powiedziała ze u nas tak dlugo nie czekają no chyba ze rodzaca chce ale to musi sie na oddział położyć na obserwacje

U nas też długo nie czekają

Napisane przez zaneta_b

Hej,ja tak na szybko bo nawet nie mam siły pisać... U nas na razie słabo, mała się bardzo anemizuje, już dwa razy miała przetaczaną krew. A lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny dlaczego tak szybko po pierwszym podaniu wróciła anemia :-( no i mamy spore problemy z oddychaniem... Ale podobno z wcześniakami tak jest, jeden dzień do przodu i dwa do tyłu :-(

Pisałam do Lobo ale się nic nie odzywa, jakby któraś pamiętała to dajcie mi znać na pw jakby się odezwała bo nie zawsze mogę czytać co u was.

I w ogóle to chciałam się wypowiedzieć odnośnie KP. Piszecie że macie obawy czy dacie radę, jak to będzie. Że dziecko może cały dzień wisieć przy cycu. I takie tam różne. A ja wam powiem tak. Wiele bym dała żeby moja mała tak mi wisiała nawet cały dzień. A nie wiem czy w ogóle będzie umiała. Tym bardziej że najpierw będziemy uczyć się butelki. Ale! O czym żadna nie napisała! Zawsze można robić tak jak ja teraz czyli odciągać mleko. I dawać butelka. Mimo że butelka to jednak dziecko dostaje mleko matki a nie mm. Pomyślcie o tym jak KP nie będzie wam szło albo z innych względów nie będzie odpowiadało. No i oczywiście wtedy mamy też kontrolę nad tym ile dziecko zjadło ;-)

Przesyłamy z Julcią buziaki dla was wszystkich :-*

Żaneta Julcia jest jeszcze malutka i tak jak każde dziecko może mieć gorszy czas. Ważne, że jesteście pod opieką specjalistów, a Maleńka jest silna i cały czas walczy rozumiem Twoje zmartwienie, bo sama bym się martwiła, ale będzie wszystko dobrze
Cały czas się za Was modlę

Napisane przez adka_19

Aniqa piękne buciki
I cała reszta! !!!

Aniqa zazdroszczę kanii ale bym taka smażona zjadła

Dziękuję
No, ja też bym zjadła, ale odpuszczam w tym roku W ogóle nie jem grzybów teraz. Zawiozę je mamie i powiem, żeby mi jednego odstąpiła dla męża jak zrobi

Napisane przez wojniann

Moje dziecko dziś poszło do przedszkola z mężem a ja mogę sobie pozalegac. Bo jak wstanę go zawioze to już nie ma tej przyjemności hehe.
Wczoraj miałam sesje. Fotograf spodziewał się wielkiego brzucha a jak twierdził u mnie trzeba go szukać. Ale zrobił sporo zdjęć. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ja też nie mam wielkiego brzucha, ale jakiegoś ogromnego problemu z tym nie było. Zresztą znajoma mówiła, że sesja ciążowa wbrew pozorom nie jest taka łatwa, bo trzeba się skupić na konkretnej rzeczy
No cóż byłaś dla niego wyzwaniem
Kiedy zdjęcia będziecie mieć?

Napisane przez andriuszka77

Aniqa doczytalam coś o kaniach, lepiej ich nie jedz ja jakoś nie mam przekonania do grzybów w ciazy. Chyba że jesteś 200% pewna że to kanie. Ja akurat nie zbieram kani mimo ze obczajam jak wyglądają. Zbyt łatwo to pomylić z muchomorem

Wiem, że to kanie, nawet wczoraj mama widziała. One się różnią od muchomorów. Ale ja w tym roku rezygnuję z jedzenia takich rzeczy. Także grzyby zawiozę mamie jak podrosną i wezmę tylko dla męża jednego gotowego żeby sobie zjadł

Napisane przez ogolnie

dziewczyny, a co myślicie o termometrze elektronicznym w smoczku?

Ja jakoś nie jestem przekonana. Ale może poczytaj opinie w internecie.
Ja mam taki do czoła i szklany.


Dzień dobry

[andriuszka77]

No i masz rację że odpuszczasz też omijam grzyby wszelakie, wolę dmuchać na zimne.

[0enedue]

Kalusia ja byłam na tych warsztatach

DOLINKA jakoś nie wzbudzają mojego osoby które zajmują się jakimś tematem a same nir były w tej konkretnej roli :/

O 8 miałam już wszytko ogarniete.. papiery właśnie skończyłam robić .. i wsumie chce mi się spać mam nadzieje ze te wstawanie o 3 nie będzie norma. .
:/
Mam pomysł na uporządkowanie wszystkich dok firmowych ale kurde to zajmie mi czas do porodu hahaha

Idę zrobić kawkę

[Ani_qa]

A pomyślcie sobie, że lada chwila będziemy cały czas wstawać kilka razy w nocy
Więc teraz przydałoby się je przesypiać

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Arisah o pojemnikach/woreczkach też mówiła, że wystarczy mieć tak naprawdę zwykłe pojemniki do przechowywania żywności, najlepiej takie, żeby na jedną porcję były. Woreczki mogą przeciekać albo się niedokładnie zamykać. Przechowywanie 12 godzin w temp. pokojowej - do 22 stopni i można podawać bez podgrzewania wtedy. Jak jest cieplej to lodówka 24h i wtedy można spokojnie podgrzać wkładając woreczek/pojemnik do garnka z ciepłą wodą, jak się chce zamrozić to przy normalnej zamrażarce do 3 miesięcy, rozmrażamy najlepiej w lodówce, a jak zamrażarka ma temp. -20 stopni to do 6 miesięcy. Woreczki ja osobiście będę chciała wypróbować, na allegro widziałam z canpolu 20 szt. Za 21.99 czy coś takiego. Użytkownik myszkastradom.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[0enedue]

Aniqa właśnie o tym mówiłam dzisiaj tztowi :/ ze chciałabym się wyspac ..

Mam miche papryk na leczo i nie wiem czy robić je dzisiaj czy jutro bo to na taki wieeeeeelki gar .. godzina krojenia