Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[MariaFrancesca]

Napisane przez zabciajs

A my mamy jeden smoczek

Dziś na nowej poduszce spało mi się genialnie- pianka z której jest zrobiona dostosowuje sie do nacisku.

Dzis mama do Gabi : zjadłabyś już jakąś zupke

Też mam taką poduszkę i super się na niej śpi.

Napisane przez kanwa

Aniu a co Cię tak denerwuje kochana?Może potrzebujesz po prostu chwili odpoczynku.Nie możesz wyjść np do sklepu po chleb bez Majeczki?Ciągle mówisz że się przy niej tak denerwujesz a to raczej chyba nie jest normalne.Dzieci to bardzo dobrze czują.Raz na jakiś czas rozumiem że człowiek ma dość i jest zdenerwowany ale piszesz to codziennie.Moze wizyta u psychologa?Nie pisze tego w złej wierzę. Bardzo bym chciała żebyś cieszyła się z macierzyństwa a nie ciągle wkurzała

My też mamy ten sztyft z Musteli.Potwierdzam jest superJest wygodny w użyciu.Ma bardzo dobry skład. No i ekstra pachnie

My dziś pójdziemy na spacer po południu bo -1 u nas a niemam kurtki do nosidła i byśmy zmarzły. Oby to moje dziecko polubiło się że spacerówką bo będzie ciężko inaczej .

Dziewczyny a możecie mi napisać jak wygląda u Was spacer?Tak od momentu wyjścia z domu.Jak się szukujecie do spaceru?Wychodzicie i dzieci od razu śpią?Nie płaczą wcale a wcale?Ile

Mam próbkę jakiegoś kremu z Musteli i dla mnie akurat jego zapach to przesada.

Jak czytam Wasze wpisy o wyjściu na spacer to u mnie chyba nie jest najgorzej, nawet jak jestem sama. Najgorzej jak którejś chce się odbic i trzeba gwiazdę nosić. Jak im nic nie dokucza to potrafią pospać, też z 3 godziny. Zaraz wyjdzie, że ja jak Ania niepotrzebnie narzekam, ale chyba też chciałabym mieć magiczne zaklęcie na wszytsko. Mąż się śmieje, że w pracy jestem przyzwyczajona, że wydam polecenie i nie ma zmiłuj, a tu cholercia na własne dzieci nie działa.

Napisane przez ania230

Też mam ochotę wyjść w chuscie Ale nie mam takiej dużej kurtki żeby się razem w niej zapiac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------


Zazwyczaj zaczynam całować nóżki i brzuszek i się uspokaja a czasami to nie wystarcza i wtedy rączki i się uspokaja i cieszy. Również grzechocze.

Bardzo się cieszę że śpi tak długo bo zawsze mogę na spokojnie Coś zrobić w domu jak jestem albo spacerować i zaglądać do sklepów
Na macie ostatnio to tak 1.5 godz poleży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie było w ksiażce "Język niemowląt", że jak dziecko za długo śpi w dzień to nie będzie spało w nocy? Choć wiem, że pisałyście o teorii, że sen rodzi sen, ale za bardzo jej nie kumam, chyba Ty Zabcia pisałaś, możesz rozwinąć, bo mi się wydaje, że jak się wyśpisz w dzień to nie śpisz w nocy, czy to tak nie działa?

Napisane przez australia87

Marysia przeziębiona, byłyśmy u lekarza W nocy trochę kaszlała, rano też troszkę, więc poszłam myśląc że wyjdę na nadgorliwą matkę, a tu zonk - gardło zaczerwienione To może dlatego taka maruda
Nadrobię Was później

Zdrówka

[zabciajs]

Maria przeciaganie dziecka na siłe gdy jest zmęczone przynosi odwrotne skutki.
Np Gabi śpi 3x30min. I czasem ta ostatnia drzemka wypada 18 gdy caly dzien sie przeciagnie i mimo to jej pozwalam usnąć i wtedy pół godziny pozniej np usypia. (Przewaznie drzemka 17.30-18 wtedy zasypia normalnie.)
Dzis np druga drzemke miala dlugą, bo prawie 2 godzinną, leżałam kolo niej i czytalam to dlatego wstała o 17 wiec juz na 3 drzemke nie bede kladła, bo tyle 'wytrzyma'. Nie chodzi w tym sen rodzi sen aby spac w dzien po kilka godzin, bo wtedy wiadomo, ze spac sie nie chce, tylko chodzi o to że dziecku zbyt zmęczonemu ciężko zasnąć.

Nie wiem czy zrozumiale to napisałam

[ania230]

Napisane przez zabciajs

Ania właśnie przeczytałam, że podcxas karmienia piersią łykając : https://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p6348-Mag...wlekane_50_szt.
Odzyskuje się siły i koi nerwy

Super.. Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Zabcia porządny materac kosztuje wiecej niż lozko. Dlatego jak myslicie i wymianie łóżka na większe to.kupilabym od razu większy. Poki nie macie na lozko to go położyć teraz na ziemi -idealne rozwiązanie też na teraz, jak nam bobasy ruszą w świat na kolanach. Jak będzie drzemka na materac u to nie strach że spadnie.
Znam kilka par, które wlasnie z powodu dzieci i strachu przed ewentualnym upadkiem, wyciagneli materace z łóżek i polozyli na ziemi

[201711281320]

Napisane przez australia87

Dzięki Spróbować nie zaszkodzi, tylko na razie nie mam żadnej podusi A rożki to chyba na takie malutkie dzieci są czy się mylę?

Ważne żeby pod głową było i pod pleckami. Nogi mogą wystawać Albo może masz taką płaską poduszkę, które są często sprzedawane w komplecie z kołderkami dla niemowląt...

Napisane przez MariaFrancesca

A nie było w ksiażce "Język niemowląt", że jak dziecko za długo śpi w dzień to nie będzie spało w nocy? Choć wiem, że pisałyście o teorii, że sen rodzi sen, ale za bardzo jej nie kumam, chyba Ty Zabcia pisałaś, możesz rozwinąć, bo mi się wydaje, że jak się wyśpisz w dzień to nie śpisz w nocy, czy to tak nie działa?

Mi przedwczoraj Ignaś, jak nigdy, zamiast 40-50 minut pospał przed południem 2,5 godziny i o dziwo zrobił się śpiący znowu szybciej niż po krótszej drzemce, także może coś w tej teorii jest

[kanwa]

Maria Francesca ja mam z Musteli płyn do kąpieli i śmierdzi a ten sztyft pachnie miodkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67393176]Zabcia porządny materac kosztuje wiecej niż lozko. Dlatego jak myslicie i wymianie łóżka na większe to.kupilabym od razu większy. Poki nie macie na lozko to go położyć teraz na ziemi -idealne rozwiązanie też na teraz, jak nam bobasy ruszą w świat na kolanach. Jak będzie drzemka na materac u to nie strach że spadnie.
Znam kilka par, które wlasnie z powodu dzieci i strachu przed ewentualnym upadkiem, wyciagneli materace z łóżek i polozyli na ziemi[/QUOTE]
Myślenie zaczeło sie nie od wymiany lóżka tylko materaca. I tak gdybamy czy odrazu nie zdecydować sie na wiekszy.

Napisalam termofor zamiast hydrofor

[Lena_Marlena]

Dzanet ojej! Jesteś SuperMatka!

Jak mały płacze w wozku to zabawiam gadam daje grzechotki itp. Bezsmoczkowy ale gryzaki pomagają jak jest tragicznie to na ręce bujam i odkładam
Jedynie nosimy jak z tz jesteśmy na zakupach to po sklepie żeby wszystko widział
Kanwa próbuj z gondola bo jednak dużo zdrowiej dla małej niz w foteliku

Zabciu proponuje większy materac i wymienić prześcieradła a z łóżka narazie zrezygnowaćw sensie materac rzucić na podłogę (trzeba coś tam podłożyć żeby materac "oddychał") będzie mniejszym kosztem, dla was wygodnie bo więcej miejsca a dla Gabi bezpieczniej bo nie spadnie z wysokości

Aaa widzę że Dzanet mnie wyprzedziła z tym pomysłem

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

U nas z tym łóżkiem to dziwna historia bo jak spimy we dwoje to mnóstwo miejsca bo my zwykle "na łyżeczki" a jak Mały śpi z nami to jedno z nas wciśnięte w ścianę a drugie prawie spada na podłogę łóżko 140

[kacian]

dzanet hahaha padłam Chyba jednak zweryfikuję potrzebę posiadania drugiego potomka. Toż ja nie ogarnę za chiny
zabcia w zeszłym miesiącu zdecydowaliśmy się z mężem na wymianę łóżka, bo mała niby mała, ale sporo miejsca zajmuje I nie żałuję Zdecydowanie lepiej się śpi, nie budzę się taka powykręcana.
Lena fizjoterapeutka zasugerowała właśnie fotelik, jeśli na gondolę jest całkowity foch Pod warunkiem, że nie dłużej nić trzy godziny dziennie My aż tyle nie chodzimy, więc myślę, że ok Usiłowałam się chustować ale nie wyszło, nosidła mnie na zimę nie przekonują zostało tylko to

[Lena_Marlena]

Napisane przez kacian

dzanet hahaha padłam Chyba jednak zweryfikuję potrzebę posiadania drugiego potomka. Toż ja nie ogarnę za chiny
zabcia w zeszłym miesiącu zdecydowaliśmy się z mężem na wymianę łóżka, bo mała niby mała, ale sporo miejsca zajmuje I nie żałuję Zdecydowanie lepiej się śpi, nie budzę się taka powykręcana.
Lena fizjoterapeutka zasugerowała właśnie fotelik, jeśli na gondolę jest całkowity foch Pod warunkiem, że nie dłużej nić trzy godziny dziennie My aż tyle nie chodzimy, więc myślę, że ok Usiłowałam się chustować ale nie wyszło, nosidła mnie na zimę nie przekonują zostało tylko to

Dziwne bo zwykle fizjo są przeciwni trzymaniu dzieci w foteliku. Nawet w trakcie podróży zalecane jest robić przerwy co godzinę - dwie
A może w gondoli lepiej będzie na brzuszku? Więcej zobaczy?

[kanwa]

Tylko teraz taka poubierana to na brzuszku nie bardzo.
W foteliku jej nie woziłam. Tylko nosidło u nas jest sposobem na spokojny spacer do około 2 godzin.W foteliku samochodym zasypia ale w aucie tylko
Już wolałabym wozić w spacerówce kubełkowej na płasko niż w foteliku chyba.

Spróbuję z tą gondolą jescze.Tylko psa będę musiała u rodziców zostawiać na czas spacerów bo inaczej Idy z wózka w razie czego nie wyciągnę i jednocześnie psa nie ogarnę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kacian]

Lena pani zajmuje się tylko dziećmi, wydaje się być ok ;-) ale fakt faktem, w gondoli bez dwóch zdań zdrowiej my za długo nie chodzimy i tez nie od zawsze w foteliku, zaczęliśmy gdy skończyła 4 miesiące. Wychodzę z założenia że godzina dziennie jej raczej nie skrzywdzi a frajdę ma bo wszystko widzi :-D
Muszę się jeszcze pochwalić dzisiejszym usypianiem <3 był cyc, machanie lewą nóżką, znów złapać cyca, machać lewą nóżką, polizać cyca, machać lewą nóżką, poniuchać cyca, machać lewą nóżką, a potem już tylko cyc, smoczek, cyc, smoczek i tulenie tulenie tulenie zakwękała dosłownie dwa razy tak to ja mogę co dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Kanwa sprobuj z tą spacerówka, może akurat

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Kacian a Ty próbowałas spacerówki?

Moja znowu niecierpi fotelika. Klucha ma w nim po prostu ciasno. Fotelika używamy tylko w samochodzie i od razu jak wkladam jest foch

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Hana spi od 19. Obudzila się o 16'30 z drzenki i za nic nie dalo się jej przetrzymać dłużej. Oby pospala do 7 oczywiście z pobudkami, bo jak to tak bez

[zabciajs]

Kanwa my juz dawno w spacerówce Gabi mega nudzila się w gondoli i nie dało się.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

A co pod ten materac podlożyć aby oddychał?

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Ważne żeby pod głową było i pod pleckami. Nogi mogą wystawać Albo może masz taką płaską poduszkę, które są często sprzedawane w komplecie z kołderkami dla niemowląt...

Nie mam Na razie żadnych pościeli nie kupowałam oprócz prześcieradeł Hmm może coś muszę pokombinować.


Wiecie co, ja zdaję sobie sprawę, że mieszkanie w bloku to nie bezludna wyspa, ale żeby wiercić o 19.40? Przesada! A ja akurat zdążyłam dziecko ululać po 20 minutach noszenia na rękach Szkoda, że dzisiaj sama jestem, bo inaczej już bym poleciała na pogadankę z sąsiadem - jestem praktycznie na 100% pewna, że to w mieszkaniu nad nami.

[ania230]

Ja wam zazdroszczę że wasze dzieci chodzą spać najpóźniej o 21. U mnie właśnie zaczęła się godzina opowiadania wszystkiego... :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez australia87

Nie mam Na razie żadnych pościeli nie kupowałam oprócz prześcieradeł Hmm może coś muszę pokombinować.


Wiecie co, ja zdaję sobie sprawę, że mieszkanie w bloku to nie bezludna wyspa, ale żeby wiercić o 19.40? Przesada! A ja akurat zdążyłam dziecko ululać po 20 minutach noszenia na rękach Szkoda, że dzisiaj sama jestem, bo inaczej już bym poleciała na pogadankę z sąsiadem - jestem praktycznie na 100% pewna, że to w mieszkaniu nad nami.

U mnie to sąsiad wie że mam małe dziecko i przyszedł powiedzieć że będzie wiercil i czy na spacer idziemy....A reszcie zwisa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez zabciajs

Maria przeciaganie dziecka na siłe gdy jest zmęczone przynosi odwrotne skutki.
Np Gabi śpi 3x30min. I czasem ta ostatnia drzemka wypada 18 gdy caly dzien sie przeciagnie i mimo to jej pozwalam usnąć i wtedy pół godziny pozniej np usypia. (Przewaznie drzemka 17.30-18 wtedy zasypia normalnie.)
Dzis np druga drzemke miala dlugą, bo prawie 2 godzinną, leżałam kolo niej i czytalam to dlatego wstała o 17 wiec juz na 3 drzemke nie bede kladła, bo tyle 'wytrzyma'. Nie chodzi w tym sen rodzi sen aby spac w dzien po kilka godzin, bo wtedy wiadomo, ze spac sie nie chce, tylko chodzi o to że dziecku zbyt zmęczonemu ciężko zasnąć.

Nie wiem czy zrozumiale to napisałam

Ja zauważyłam że z zasilaniem jest różnie. Raz bez płaczu raz z płaczem. Sama. Z nami. W łóżku,łóżeczku .... zależy od dnia i humoru Mai.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez kanwa

Dzięki dziewczyny.Teraz to mam wyrzuty że jednak nie próbuje codziennie tej gondoli.Jak ona mi zaczyna w wózku płakać to niewiem czy uciekać czy ją brać na ręce czy iść i udawać że to nie moje dziecko.
Dzanet ło matko polko ale jazda Ty zapisuj te posty bo to może niezła książka powstać

A ja Wam dziecko zaczyna płakać w wózku to co robicie?Zabawi się na chwilę i dalej ryk.Na ręce?Idziecie tak?Odkładacie znów?Teraz taka pogoda to jak płacze to łyka to zimne powietrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazwyczaj opuszczam daszek żeby popatrzyła i się uspokaja. Raz zdarzyło mi się że musiałam wyjąć bo uczęszczała na cały głos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kacian]

A wiecie że w sumie nawet nie pomyślałam o spacerówce teoretycznie rozkłada się na płasko. To już wiem co będę robić jutro

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

Ja też nie mam dużej kurtki. Ubieram Ignasiowi za duży zimowy kombinezon, sobie golf i nie dopinam kurtki. Albo tak jak żabcia pisała chustę otulam kocykiem.

1,5 godziny na macie! Marzenie



Dzisiaj spał godzinę. Jakbym z nim jeździła to na pewno byłoby sporo dłużej ale przyznam się bez bicia że mi się nie chciało i w czasie jego spania zwykle obiad ogarniam.



Dla mnie jak z masą budyniową to koniecznie karpatka



Też tak kiedyś miałam! I te patenty "Pooglądaj jak ptaszki jedzą z karmnika", a matka wtedy leci na złamanie karku



Kolejny maluch z czerwonym gardziołkiem... Zdrówka!

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



Ja przedwczoraj wyszłam nie w czasie drzemki to po 5 minutach ryk. Jechałam tak na syrenie szybko do domu i tym sposobem nasz spacer trwał jakieś 8 minut
Pochodziłam z nim jeszcze potem po ogródku
Jak chcesz próbować to krąż najlepiej gdzieś w pobliżu domu albo spróbuj tak jak ja wychodzić jak Idka chce spać.

Właśnie dzisiaj widziałam dziewczynę która na kurtce miała zawinięta chustę... nie podobało mi się to....
Chusty najbardziej potrzebuje jak chce iść jednego sh bo tam schody i brak możliwości jak wjechać z wózkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Lena_Marlena

Te smakowe mają chyba że 2 % wiec do alkoholika Ci daleko

Hehe widocznie pamięta że mu smakowałyprzeczytałam właśnie skład tych mlecznych i zamowilam bezmlecznedodam hippa którego jestem pewna

Ja również wtedy wypije piwko cytrynowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez ania230

Właśnie dzisiaj widziałam dziewczynę która na kurtce miała zawinięta chustę... nie podobało mi się to....
Chusty najbardziej potrzebuje jak chce iść jednego sh bo tam schody i brak możliwości jak wjechać z wózkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------


Ja również wtedy wypije piwko cytrynowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ania nie na kurtke, pod. Kurtke mozesz mieć rozpiętą, a na plecki Mai tak jak Ci pisałam kocyk i po problemie. Ciepło Wam będzie. A na szyje jakiś szal lub pieluche

[ania230]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67385761]Codziennie na spacerze przechodzimy koło krzyża i już od dawna uczyłam Zosie że przy krzyżu robimy amen. Dzisiaj mówię jej, "Zosiu, Bozia tu jest"
- Ameeeen. A juta Bozia, pa paaa
(A juta czyt. Do jutra)

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Chcecie wiedzieć jak u nas wygląda spacer?
Na pewno?
Karmię Hanie, bo na spacer zaczynamy się szykować od razu po jej krótkiej drzemce. W tym czasie Zosia rozwala puzzle Hani po całej kuchni. Hania nakarmiina, to zaczynam debatę z Zosia nt tego, że jednak powinna zrobić siku zanim wyjdziemy na spacer (zwykle mowi, ze nue chce siku, jutro zrobi). W końcu Zosia wysikana, przebieram Hani pampersa. Potem gonie za Zosia żeby ją ubrać, bo ona nie chce, ciepło jest. Zofia ubrana, wciagam na dupe pierwsze lepsze gacie i ubieram Hanie. Ta bardzo nie lubi się ubierax, więc jest ryk. Uspokaja się jak śpiewam (ona pierwsza docenila moj talent) więc jedziemy ze starszą przeboje mini disco, bańkę łap, boogie woogie itp. Obie ubrane. Proszę Zosie by popatrzyla jak ptaszki jedzą z naszego karmika na balkonie i lecę z Hania na dół. Torba, Hania, pielucha, szumis. Kilka razy prosiłam, by Zosia wzięła szumisia. Ale "nie umie, ała ma". Hania w wózku na dole, idę po starszą. Na dole dyskusja które buty ubrać (najchetniej ciągle by chodziła w gumowcach, czy +30 czy -2). Ubrane. Idę przyłożyć do pieca, Hania już się zaczyna irytować, starsza wyciąga buty z szafki. Przełożone, jeszcze tylko ja. Zdarza się że wyskakuje w laczach. Jestesmy na spacerze. Cała przygotowawcza ceremonia zajmuje godzinę. Hania zasypia od razu i śpi roznie, czasen godzinę, czasem dwie. Jak się obudzi to czasen jeszcze usnie, a jak nie to ryk. Ale wtedy już zwykle wozek stoi na podworku i bawię się z Zosia
Wychodzimy codziennie [/QUOTE]
Właśnie wyobrażałam sobie jak to wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez australia87

Marysia przeziębiona, byłyśmy u lekarza W nocy trochę kaszlała, rano też troszkę, więc poszłam myśląc że wyjdę na nadgorliwą matkę, a tu zonk - gardło zaczerwienione To może dlatego taka maruda
Nadrobię Was później

Zdrówka dla Marysi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Australia u nas często po 20 wierca. Kiedyś gościu nowy zaczął przed samą 22 to sąsiad z dołu go zjechał



Próbuję cały dzień coś napisać więcej ale zawsze coś na drodze staje.

[ania230]

Napisane przez kanwa

Moja Idka bezsmoczkowa

Dzięki dziewczyny Chyba będę próbować jednak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jak był smoczek to teraz już nie chce.... A mnie bardzo rozczula widok takiego Berbecia z smoczkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67390881]Otóż to byle na chwilę zająć czymś uwagę na razie karmik działa

To tak strasznie brzmi, ale ja uwielbiam te spacery z nimi! A całe to zamieszanie przed wywołuje tylko usmiech na mojej buzi. Wiem, że to cyrk, ale jak o tym wszystkim myślę, to śmiać mi się chce [/QUOTE]
Czytając właśnie się śmiałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez zabciajs

Ania nie na kurtke, pod. Kurtke mozesz mieć rozpiętą, a na plecki Mai tak jak Ci pisałam kocyk i po problemie. Ciepło Wam będzie. A na szyje jakiś szal lub pieluche

Tak wiem. Tylko pisze że widziałam taka dziewczynę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Pochwałę się Maja sama zasnela na łóżku cztery razy nóżkami do góry i śpi Jestem w szoku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kacian]

Zabcia tak jeszcze czytam co piszę. Zmieniliśmy wyro właśnie ze 140 na 160 niby 20 centów a różnica jest.
Tak że tego.... Do spania we troje polecam

[fiazo]

Tak piszecie o rozmiarach łóżek...u mnie to nawet 2m szerokości by było za małe tak mój mąż się rozwala. Mieliśmy raz wielkie na noclegu, nie wiem ile szerokości. Każde z nas oddzielna kołdra, miejsca full a mój mąż oczywiście marudził ze miejsca mało i nawał się na mnie.

[masuriangirl]

australia87 u wszystko ok. Olek jest pod opieką poradni nefrologicznej, ale na szczęście nic poważnego mu nie dolega.
Teraz mamy jakiś ciezki okres. Noce są okropne. Budzi się bardzo często. Właściwie co godzinę mamy pobudke. Wszystko wskazuje na ząbkowanie...
Przepraszam, że nie cytuję, ale ciagle Was nadrabiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Kanwa hmm faktycznie może być ciężko w kombinezonach czapkach i pod kocemnie przemyślałam
Nosidło to też niezła opcja chociaż pewnie nie siedzi mała?
Ale jednak wózek by odciazyl Twój kręgosłup.

Kacian no teoretycznie godzina jest dozwolona tylko że tu pojedziesz gdzieś samochodem powiedzmy pół godziny drogi + załatwienie spraw pół + powrót + spacer to w ciągu dnia jest już 2,5h no ale pewnie codziennie się tak nie zdarza kurcze to wychowywanie małych ludzi to jednak ciągle kompromisy. No coz - czasem wybranie mniejszego zła jest jedyną rzeczą jaką możemy zrobić. Ty najlepiej znasz swoje dziecko i sytuację więc wiesz co dla niego dobre
Ale usypianie to macie ciekawe

Zabciu najpopularniejsze co mi przychodzi do głowy to paleta ale sądzę że można coś wymyślić innego, może listewki ułożone w poprzek takie jak w łóżku? No i nie wszystkie materace się nadają na podłogę
http://www.meblemix.pl/blog-milosnik...odloge,25.html
Sporo ludzi trzyma materac na podłodze lub dywanie i nic się nie dzieje po kilku latach ale nigdy nie wiadomo

Aniu mój do około 3 msc życia był kapany przed 22 bo inaczej nie spał po kąpieli stopniowo kapalismy i usypialismy wcześniej

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Trzeci raz wchodze Wam napisać że jest promocja w smyku i zawsze zapominam bo czytam i coś innego pisze

Idę spać, dobranoc

[zabciajs]

Napisane przez fiazo

Tak piszecie o rozmiarach łóżek...u mnie to nawet 2m szerokości by było za małe tak mój mąż się rozwala. Mieliśmy raz wielkie na noclegu, nie wiem ile szerokości. Każde z nas oddzielna kołdra, miejsca full a mój mąż oczywiście marudził ze miejsca mało i nawał się na mnie.

Haha to niezły rozpychacz.

Gabi dzis pół godziny na plecach przemieszzała sie po macie, krzyczą przy tym aż się czerwieniła. Sprawdzala co jej gardło potrafi prze super odgłosy wydaje. I uwielbiam jak wszystko teraz łapie wszystkiego ciekawa. Włacza kierunek ręka i lapie co napotka.
Jak ja uwielbiam te etapy rozwoju

Palety super sprawa, zwlaszcza ze mamy szafki nocne zrobione wlasnie z palet. Przez męża mego
Ale czas.. od 7 miesiąc ciazy mamy kupione pianki na zrobienie narożnika do salonu. Plan również z palet. Maż to uwielbia, ale czasu zero:/
Ogladałam wlasnie stelaze pod matwrac, ale czy one takie bez nóg coś dają..hmm
Dalej bardzo blisko podłogi.

[Asiek121]

Napisane przez australia87

Dzięki Spróbować nie zaszkodzi, tylko na razie nie mam żadnej podusi A rożki to chyba na takie malutkie dzieci są czy się mylę?


Haha Bo to jest jakaś ściema z tym "jak wypije mm to pośpi dłużej", przynajmniej u nas bez różnicy


Hmmm, chyba skuszę się na ten sztyft jak tak chwalicie

Ja Marysię biorę na spacer jak już jest zmęczona i najedzona. Ubieram ją, uchylam okno, kładę ją na łóżku naszym ogromnym tak żeby nad sobą miała żarówkę, która wisi w sypialni (jeszcze nie mamy normalnej lampy, choć mieszkamy tu już ponad 3 lata ). Młoda gapi się jak zaczarowana, a ja w tym czasie się ubieram. Jak zaczyna stękać, to pstryk-zapalam światło i znów mam minutę-dwie na ogarnięcie się
Czasem zasypia od razu po wyjściu na dwór, czasem po paru minutach marudzenia


Dawno Cię nie było! Co tam u Was?

ja zawsze najpierw siebie ubieram juz do wyjscia i na koniec Nadie w kombinezon i czapke, zeby nie lezala i sie nie grzała bo jest krzyk

[Madzia9999]

Napisane przez Asiek121

ja zawsze najpierw siebie ubieram juz do wyjscia i na koniec Nadie w kombinezon i czapke, zeby nie lezala i sie nie grzała bo jest krzyk

Ja ubieram Hanię i kładę ją na kocyku tuż przy uchylonym balkonie w tym czasie szybko siebie ubieram i wychodzę.

Powoli Was nadrabiam

[K_a_s_i_a_86]

Ale nadrabiania. Caly dzien nie mialam jak zajrzec. A to spacer, to babcie musialam podrzucić w kilka miejsc a wieczorem poszliśmy do znajomych. Oliwka poznała przyszlego narzeczonego zaliczyla spanie u nich, wróciliśmy do domu poszła wielka kupa i śpi a matka leci nadrabiac co tu sie działo caly dzien.