Mamy czerwcowe 2019

[morelle_]

Napisane przez mipola

W pierwszej ciąży byłam przekonana, że będzie chłopak a jest dziewczynka. W drugiej próbowałam sobie wmówić też synka i jest córeczka. Więc teraz myślę, że nie jest mi dane mieć synka hahahahaHej hej u nas też niespodzianka. Myślę, że trzeba ochlonac i dopiero przychodzi radość z kolejnego maleństwa. Dużego masz synka? Hahahaha takie życiowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha mipola padnę jak się sprawdzi

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Hej


Jak tak czytam te Wasze listy rzeczy potrzebnych to jako niedoswiadczonej, przyszłej mamie kręci mi się już w głowie Ja to będę musiała nauczyć się nawet, które ciuszki jak się nazywają i co to są te rampersy Tyle miałam do czynienia z niemowlakami do tej pory

Ne martw się mój tz dalej nie wie ogarnął chłopak tylko podstawę. A już gdzie jest jakie ubranko to mogę pomarzyć

[migifigi]

Napisane przez Lamelkaa

Hej


Jak tak czytam te Wasze listy rzeczy potrzebnych to jako niedoswiadczonej, przyszłej mamie kręci mi się już w głowie Ja to będę musiała nauczyć się nawet, które ciuszki jak się nazywają i co to są te rampersy Tyle miałam do czynienia z niemowlakami do tej pory

Ja miałam w szafie kartkę przyklejoną i narysowanymi jak co wygląda. Ja załapałam migiem ale dla mojego męża odróżnienie pajaca od spioszkow to było jak fizyka kwantowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lamelkaa]

Napisane przez migifigi

A tak w ogóle to u mnie będzie teraz tak Załącznik 7649229

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dobre

[morelle_]

Odnośnie dzieci. Moja SIS nie przepada. Sama ma 32 lata i mówi ciągle ze za 5 lat. Jak Juz to chłopca bo mniej problemów.
Ostatnio miała zostac pierwszy raz z Pestka 1h. Nie doszło w końcu do tego
Ale jaka była panika
Pieluchy nie zmieni. Co ona ma z nią robic? Stanęło na tym, że rzucać piłeczkę jak jej psu
Generalnie dziewczyna się stara bo jest chrzestna hehe ale różnie to wychodzi

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez migifigi

Ja miałam w szafie kartkę przyklejoną i narysowanymi jak co wygląda. Ja załapałam migiem ale dla mojego męża odróżnienie pajaca od spioszkow to było jak fizyka kwantowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez miałam karteczki z rysunkami dla tz.
Jak tu

[mipola]

Napisane przez morelle_

Haha mipola padnę jak się sprawdzi

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



Ne martw się mój tz dalej nie wie ogarnął chłopak tylko podstawę. A już gdzie jest jakie ubranko to mogę pomarzyć

Hahahaha daj spokój. Ja "przeboleje", gorzej z mężem. Na ostatniej wizycie kazał mi powiedzieć lekarzowi, że przyjdzie na prenatalne jak da mu gwarancję chłopca hahahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lamelkaa]

Napisane przez morelle_

Haha mipola padnę jak się sprawdzi

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



Ne martw się mój tz dalej nie wie ogarnął chłopak tylko podstawę. A już gdzie jest jakie ubranko to mogę pomarzyć

Napisane przez migifigi

Ja miałam w szafie kartkę przyklejoną i narysowanymi jak co wygląda. Ja załapałam migiem ale dla mojego męża odróżnienie pajaca od spioszkow to było jak fizyka kwantowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tz przed chwilą mnie wyzywal, że zaraz wpadnę do tego telefonu a ja mówię Ciiicho, bo się uczę... On pyta czego a ja, że nowych słówek. Tz pyta z ironią ciekawe jakich a ja do niego Rampers... Poszedl sobie i dał mi spokój

[mipola]

Napisane przez morelle_

Odnośnie dzieci. Moja SIS nie przepada. Sama ma 32 lata i mówi ciągle ze za 5 lat. Jak Juz to chłopca bo mniej problemów.
Ostatnio miała zostac pierwszy raz z Pestka 1h. Nie doszło w końcu do tego
Ale jaka była panika
Pieluchy nie zmieni. Co ona ma z nią robic? Stanęło na tym, że rzucać piłeczkę jak jej psu
Generalnie dziewczyna się stara bo jest chrzestna hehe ale różnie to wychodzi

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



Tez miałam karteczki z rysunkami dla tz.
Jak tu

Ze swoim dzieckiem łatwiej niż z czyimś, nawet jeśli to najbliższa rodzina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez mipola

Hahahaha daj spokój. Ja "przeboleje", gorzej z mężem. Na ostatniej wizycie kazał mi powiedzieć lekarzowi, że przyjdzie na prenatalne jak da mu gwarancję chłopca hahahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe he mój tz tez chce chłopca. Ale mówi, że ma przeczucia na dziewczynkę. Ciągle mówi do Pestki, że taki ładny chłopczyk by z niej był
:P

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Tz przed chwilą mnie wyzywal, że zaraz wpadnę do tego telefonu a ja mówię Ciiicho, bo się uczę... On pyta czego a ja, że nowych słówek. Tz pyta z ironią ciekawe jakich a ja do niego Rampers... Poszedl sobie i dał mi spokój

Hahaha zobaczysz będziesz mieć wszystko w jednym palcu
Dziecko uczy cierpliwości i organizacji

[Lamelkaa]

Napisane przez morelle_

Odnośnie dzieci. Moja SIS nie przepada. Sama ma 32 lata i mówi ciągle ze za 5 lat. Jak Juz to chłopca bo mniej problemów.
Ostatnio miała zostac pierwszy raz z Pestka 1h. Nie doszło w końcu do tego
Ale jaka była panika
Pieluchy nie zmieni. Co ona ma z nią robic? Stanęło na tym, że rzucać piłeczkę jak jej psu
Generalnie dziewczyna się stara bo jest chrzestna hehe ale różnie to wychodzi

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



Tez miałam karteczki z rysunkami dla tz.
Jak tu

Genialna siostra
Ja to się będę cieszyć jak Tz będzie całymi dniami w pracy, bo jakbym miała jeszcze jego uczyć co, jak i z czym to po porodzie wróciłabym z powrotem do szpitala... psychiatrycznego

[morelle_]

Napisane przez mipola

Ze swoim dzieckiem łatwiej niż z czyimś, nawet jeśli to najbliższa rodzina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się. Kuzyna żona urodziła 2 dziecko w sierpniu. Bałam się je wziąć na ręce! A przecież już jestem mamą.

[migifigi]

Nasi znajomi mają 3 córki wszyscy ich namawiają na 4, że teraz to już na pewno musi być chłopak, ale już w to nie wierzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Lamelkaa

Genialna siostra
Ja to się będę cieszyć jak Tz będzie całymi dniami w pracy, bo jakbym miała jeszcze jego uczyć co, jak i z czym to po porodzie wróciłabym z powrotem do szpitala... psychiatrycznego

Hehe tez miałam takie dni, że wolalam być sama niż słuchać madrasci tz. Ale tak ogólnie to facet się przydaje

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez migifigi

Nasi znajomi mają 3 córki wszyscy ich namawiają na 4, że teraz to już na pewno musi być chłopak, ale już w to nie wierzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe czasami są takie pary co się starają do.skutku.
Ja tam przyjmę każdą płeć, ale ma być dziewczynka

[mipola]

Napisane przez migifigi

Nasi znajomi mają 3 córki wszyscy ich namawiają na 4, że teraz to już na pewno musi być chłopak, ale już w to nie wierzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już bym się nie dała namówić na czwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lamelkaa]

Napisane przez morelle_

Hehe tez miałam takie dni, że wolalam być sama niż słuchać madrasci tz. Ale tak ogólnie to facet się przydaje

Tak Ktoś musi sprzątać i wynosić worki z zuzytymi pampersami

Ja się oswajam z małymi dziećmi ostatnio i nawet sama się deklaruje żeby bawić Czas się przyzwyczajać

[morelle_]

Napisane przez mipola

Ja już bym się nie dała namówić na czwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na trzecie. Chociaż tz coś mówił o 3. Ale wątpię, że na serio bo długo myślał nad 2

[mipola]

Napisane przez morelle_

Ja na trzecie. Chociaż tz coś mówił o 3. Ale wątpię, że na serio bo długo myślał nad 2

Trzecie z zaskoczenia hehehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus87]

Napisane przez sandeo

Hej! Mozna sie przyłączyć? Podczytuję Was od jakiegos czasu, ale dopiero teraz zdecydowałam się ujawnić.
Jakby to napisac zeby nie zostać zle odebraną... tak jakby dopiero teraz wiadomość (p ciąży)która spadła na mnie jak grom albo raczej jak meteoryt zaczął sprawiać mi trochę radości. Jestem juz mamą synka, o którego staraliśmy się bardzo bardzo długo. Natomiast teraz nie staraliśmy się wcale. Mam nadzieję, że nie zostanę zle odebrana.
Witam się życząc Wam spokojnych i nudnych ciąż

witaj

migifigi super, że prenatalne ok ja tam nic na zdjęciu nie widzę, ale gratuluję


ja po wizycie, serduszko bije, łapkami dzidzius machał
wszystko ok, ma 1,76 cm
za 3 tygodnie kolejna wizyte, prenatalne za 4 tyg.
masa badan do zrobienia :roll eyes:

[Lamelkaa]

Mam znajomą, która mówi, że przy 5 dopiero stwierdzi czy koniec Obecnie mają trójkę a ja nad pierwszym myślałam latami

[morelle_]

Napisane przez Lamelkaa

Tak Ktoś musi sprzątać i wynosić worki z zuzytymi pampersami

Ja się oswajam z małymi dziećmi ostatnio i nawet sama się deklaruje żeby bawić Czas się przyzwyczajać

Z Twoim przyjdzie Ci to naturalnie. Zobaczysz
Dla mnie np było dziwne, że od razu nie miałam mega matczynych uczuć.
Tzn byłam jedyną matką, która zabrała dziecko na noc z sali ogolnej do siebie. Bo nie chciałam, żeby tam sama płakała. Dbalam i nią itd. Ale to uczucie, które jest między nami teraz rosło z czasem. Ta wiez wytworzyla się w czasie opieki nad nią i poglebiania relacji. Co było dla mnie zaskoczeniem bo ja jestem mega uczuciowa, empatyczna, pomagam domom dziecka i samotnym matkom. A jednak ta fala uczuć nie zalała mnie od razu po porodzie tylko przyszła później.
Niektóre kobiety mają od razu takie uczucia. U mnie przyszło to później.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Mam znajomą, która mówi, że przy 5 dopiero stwierdzi czy koniec Obecnie mają trójkę a ja nad pierwszym myślałam latami

I tak krócej niż ja

[natlem]

Ja czuje że będzie dziewczynka myśleliśmy jeśli chodzi o dziewczynkę o Wiktorii ale jak mi mama powiedziała kto ma tak na imię z bloku to już nie chce będzie się źle kojarzyć haha. I wymyśliłam alicja albo jagoda. Od tego czasu mąż do mnie mówi co tam Borówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez natlem

Ja czuje że będzie dziewczynka myśleliśmy jeśli chodzi o dziewczynkę o Wiktorii ale jak mi mama powiedziała kto ma tak na imię z bloku to już nie chce będzie się źle kojarzyć haha. I wymyśliłam alicja albo jagoda. Od tego czasu mąż do mnie mówi co tam Borówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe smacznie mi się kojarzy

[agus87]

Napisane przez Lamelkaa

Mam znajomą, która mówi, że przy 5 dopiero stwierdzi czy koniec Obecnie mają trójkę a ja nad pierwszym myślałam latami

mam koleżankę, która ma 6 dzieci
ma 31 lat
pierwsza dwójka planowana, pozostałe - wpadki, brała tabletki anty i coś poszło nie tak

[Lamelkaa]

Napisane przez agus87

ja po wizycie, serduszko bije, łapkami dzidzius machał
wszystko ok, ma 1,76 cm
za 3 tygodnie kolejna wizyte, prenatalne za 4 tyg.
masa badan do zrobienia :roll eyes:

Super Który to tydzień?

Napisane przez morelle_

Z Twoim przyjdzie Ci to naturalnie. Zobaczysz
Dla mnie np było dziwne, że od razu nie miałam mega matczynych uczuć.
Tzn byłam jedyną matką, która zabrała dziecko na noc z sali ogolnej do siebie. Bo nie chciałam, żeby tam sama płakała. Dbalam i nią itd. Ale to uczucie, które jest między nami teraz rosło z czasem. Ta wiez wytworzyla się w czasie opieki nad nią i poglebiania relacji. Co było dla mnie zaskoczeniem bo ja jestem mega uczuciowa, empatyczna, pomagam domom dziecka i samotnym matkom. A jednak ta fala uczuć nie zalała mnie od razu po porodzie tylko przyszła później.
Niektóre kobiety mają od razu takie uczucia. U mnie przyszło to później.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------



I tak krócej niż ja

Ja właśnie tego się obawiam, że dużo czasu minie zanim poczuje to coś. Ogólnie też lubię pomagać, jestem uczynna ale brak mi emocji. Wszystko z dystansem, na zimno i nawet teraz ciąże traktuje tak: jest zadanie trzeba wykonać. Wszystko tak na chłodno i boję się żeby po porodzie nie tworzyło to żadnych problemów w relacji mama-dziecko. Nie potrafię jeszcze póki co być totalnie wyluzowana przy dzieciach, bardziej tak na sztywno wszystko mi wychodzi ale myślę, że przy swoim będzie inaczej jeśli będziemy ze sobą praktyczne 24h Moja mama np większy instynkt macierzyński miała przy wnuku niż przy mnie i mojej siostrze

[Kociaak]

Napisane przez morelle_

Hehe smacznie mi się kojarzy

Dlatego nie zdecydowałabym, się na "jadalne" imię




Mnie coś dusza syna podpowiada, ale diabli wiedzą co tam rośnie Zresztą nie miałam żadnych przeczuć jak dotąd, dopiero od dwóch dni tak jakoś na chłopa mi w mózgu popiskuje.


Za tydzień się okaże czy dusza rację ma

[morelle_]

Napisane przez agus87

mam koleżankę, która ma 6 dzieci
ma 31 lat
pierwsza dwójka planowana, pozostałe - wpadki, brała tabletki anty i coś poszło nie tak

Szok 6

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Super Który to tydzień?




Ja właśnie tego się obawiam, że dużo czasu minie zanim poczuje to coś. Ogólnie też lubię pomagać, jestem uczynna ale brak mi emocji. Wszystko z dystansem, na zimno i nawet teraz ciąże traktuje tak: jest zadanie trzeba wykonać. Wszystko tak na chłodno i boję się żeby po porodzie nie tworzyło to żadnych problemów w relacji mama-dziecko. Nie potrafię jeszcze póki co być totalnie wyluzowana przy dzieciach, bardziej tak na sztywno wszystko mi wychodzi ale myślę, że przy swoim będzie inaczej jeśli będziemy ze sobą praktyczne 24h Moja mama np większy instynkt macierzyński miała przy wnuku niż przy mnie i mojej siostrze

Takie podejście zadaniowe bardzo sprawdza się przy porodzie.
A reszta się nie przejmuj. Zobaczysz przyjdzie samo w swoim czasie

[Lamelkaa]

Napisane przez natlem

Ja czuje że będzie dziewczynka myśleliśmy jeśli chodzi o dziewczynkę o Wiktorii ale jak mi mama powiedziała kto ma tak na imię z bloku to już nie chce będzie się źle kojarzyć haha. I wymyśliłam alicja albo jagoda. Od tego czasu mąż do mnie mówi co tam Borówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak mam, że jeśli imię mi się podoba, ale źle kojarzy to odrzucam automatycznie Jagoda ślicznie a ta Borówka to już w ogóle

[morelle_]

Napisane przez Kociaak

Dlatego nie zdecydowałabym, się na "jadalne" imię




Mnie coś dusza syna podpowiada, ale diabli wiedzą co tam rośnie Zresztą nie miałam żadnych przeczuć jak dotąd, dopiero od dwóch dni tak jakoś na chłopa mi w mózgu popiskuje.


Za tydzień się okaże czy dusza rację ma

Ja też mam za tydzień

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Też tak mam, że jeśli imię mi się podoba, ale źle kojarzy to odrzucam automatycznie Jagoda ślicznie a ta Borówka to już w ogóle

A to chyba dużo z nas tak ma z tym kojarzeniem.

[natlem]

Ahh ja tam czuje że już mnie oblewa fala miłości. Dziecko jest spełnieniem moich marzeń. Niczego tak nigdy nie pragnelam A to co przeszłam to Bóg jeden ino wie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez natlem

Ahh ja tam czuje że już mnie oblewa fala miłości. Dziecko jest spełnieniem moich marzeń. Niczego tak nigdy nie pragnelam A to co przeszłam to Bóg jeden ino wie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam nadzieję, że drugie będę kochać tak samo mocno jak pierwsze
Bo pierwsze kocham bardziej niż tz. Chociaż myślałam , że to niemożliwe.

[agus87]

Napisane przez lamelkaa

super który to tydzień?

9