Planowanie ciąży cz. 2

[Kayira]

Malosympatyczna to chyba dobrze ze polip niegrozny. Trzymam kciuki...

Wysłane z malego pożeracza czasu

[figa84]

Napisane przez agu88sia

Hej dziewczyny od kilku dni obserwuję wątek kiedyś w nim pisałam ale przestałam bo zaszłam w ciążę, niestety poroniłam w 4 tygodniu. Teraz znowu miałam napisać czekałam tylko na jakiś ruch mojego ciała albo @ albo II. I niestety dziś się pojawiła @ Mam 26 lat, od 3 miesięcy znowu staramy się z mężem o dzidziusia. Ale niestety teraz zajść nie mogę L nie wiem czy to ze stresu i z tego że za bardzo chcę czy dlatego że byłam trochę przeziębiona Poradźcie coś

agusia stres na pewno swoje robi:-( robiłaś jakieś badania po poronieniu?

Napisane przez wild_girl1

Zastanawiałam się właśnie nad tymi testami dlatego pytam bo zastanawiałam sie czy dają wiarygodny wynik. My również od zakończenia @ współżyjemy co 2 dni a Wy?

mi wychodziły niewiarygodnie, ale mam problemy z tarczycą, podobno wtedy nie wychodzą

Napisane przez malosympatyczna

czuję się ochrzaniona obiecuję się ogarnąć

najlepiej wszystkie ja jestem chętna, a co wyjdzie...


musiałam wytrzeć monitor w pracy, tak mnie rozśmieszyłaś

witaj.
ja proponuję powtórzyć test, zwłaszcza, że @ się spóźnia (chyba, że masz nieregularne miesiączki). i nie przejmuj się, 3 miesiące to na prawdę niewiele. jeśli chcesz wybierz się do ginekologa na kontrolne badanie.

przykro mi, że Cię to spotkało może warto skontrolować hormony?

ja stosowałam testy owulacyjne. różnych firm. zawsze miałam wynik negatywny mimo to monitoring cyklu i badania progesteronu poświadczały, że owulacja występowała

nanka, sprawdziłam skład, będziesz brała to samo co ja, tylko ,że moje nazywa się metformax. moje wyniki faktycznie się po nim poprawiły. ja z kolei cukier miałam niski, nie drgnął nawet po glukozie, za to insulina mi szalała. mam nadzieję, że przyniesie Ci ten lek upragniony cud

a ja odebrałam dzisiaj wreszcie wyniki histopatologiczne. polip okazał się niegroźny (uff!). wszystkie przeszkody u siebie chyba juz wyeliminowałam. to nasz ost cykl bez niczego, w przyszłym chcemy juz podejść do inseminacji.

dobrze, że polip nie groźny a krzywą cukrową i insulinową się robi z tych samych próbek krwi? na cukrową wiem, że się pije glukozę, a co z insulinową, też się coś bierze - wiem nieogar jestem ale chyba muszę zrobić, chociaż chuda jak szkapa jestem

[nanka30]

Bierze sie te same próbki tylko z krwi glukoza i insulina po obciążeniu pije sie glukozę fuj fuj ake dasz radę

[figa84]

Napisane przez nanka30

Bierze sie te same próbki tylko z krwi glukoza i insulina po obciążeniu pije sie glukozę fuj fuj ake dasz radę

dzieki

[dziadzia237]

Hej u mnie 12 dc, po podglądanku 2 jajca po ok 20 mm w tym jedno ze wzgórkiem jajonosnym jutro rano podglądanko i decyzja czy IUI jutro czy dopiero w środę. W lutym przerwa, pani dr ma urlop

Małosympatyczna to świetnie, że wyniki pozytywne. Nic tylko zachodzić w tym cyklu w ciążę!! owocnych działań życzę

Też robiłam testy owulacyjne, niby mi wychodziły (mimo, że mam niedoczynność) ale nic mi to nie dało jak widać

[Siva5]

Malosympatyczna kciukasy trzymamy!!!

Dziadzia no no jajca uchowalas uda sie tym razem, zobaczysz

[wild_girl1]

Dziadzia237 no faktycznie uchowałaś jaja
Ja badania krwi miałam nie tak dawno robione ze wzgledu na to, że jestem szczupła i szukali przyczyny ale po prostu taka moja uroda, tarczycy nie mam i ogolnie wyniki pozytywne.
U gina byłam z 4-5 mies. Temu bo mialam jakieś dziewne boleści w boku i rodzinny powiedział, zebym do gina się udała, przy okazji powiedziałam że mam bolesne @ wiec na usg wysłał i niby wszystko oki...
okresu nadal nie dostałam ale zdarzało sie że miewalam nieregularne @ choc ostatnio równo co 28 dni sie pojawiał.
Ale boli dzisiaj jak na okres wiec pewnie sie pojawi...

[wild_girl1]

Malosympatyczna oczywiście trzymam kciukasy 😊

[dziadzia237]

IUI raczej jutro, dziś pęcherzyk miał 23 mm (wygladał na pękający, przygotowujący się do eksplozji ), a drugi sobie przerwe zrobil i od wczoraj wieczorem nie rośnie mam nadzieje, że jednak ruszył/ruszy do rywalizacji i rano się okaże, że nabrał wielkości endometrium podskoczyło od wieczora 11 mm - polecam wytrawne czerwone winko ( naiwnie wierze, że to jego zasługa

Cicci a jak tam u Ciebie??
Figa a u Ciebie? jakieś nadzieje są?

[nanka30]

Dziadzia no to trzymamy kciuki za jajco/a

[malosympatyczna]

dziewczyny, dzięki za kciukasy, ale mimo, że gdzieś ta nadzieja się tli jakoś nie wierzę w cud (bo mamy jeszcze czynnik męski do poprawy)

dziadzia, bierz jutro słonika ze sobą

Napisane przez dziadzia237

Cicci a jak tam u Ciebie??
Figa a u Ciebie? jakieś nadzieje są?

to ja jeszcze o tabaskę i wagę dopytam

[cicci]

Dziadzia, czekam na okres. Dziś 34 dc i cisza
Nie chcę myśleć jaki będzie kolejny cykl. Mam nadzieję, że jajca nie będą grymasić jak zawsze
Oczywiście trzymam kciuki za ten Twój drugi pęcherzyk. Tym razem się uda

Małosympatyczna, dobrze, że polip niegroźny

[figa84]

Napisane przez dziadzia237

IUI raczej jutro, dziś pęcherzyk miał 23 mm (wygladał na pękający, przygotowujący się do eksplozji ), a drugi sobie przerwe zrobil i od wczoraj wieczorem nie rośnie mam nadzieje, że jednak ruszył/ruszy do rywalizacji i rano się okaże, że nabrał wielkości endometrium podskoczyło od wieczora 11 mm - polecam wytrawne czerwone winko ( naiwnie wierze, że to jego zasługa

Cicci a jak tam u Ciebie??
Figa a u Ciebie? jakieś nadzieje są?

muszę obgadać z tż co robimy, ja w końcu zaczełam odzyskiwać siły po przebojach z tarczycą z lata, ale nie wiem w sumie na czym stoje ;/ a i tż musiałabym znowu przebadać, bo ostatnie wyniki były na granicy

[Siva5]

Dziadzia bedzie dobrze zobaczysz,bierz tego slonika na szczescie a my te kciukasy trzymac bedziemy
Ktoras w koncu musi rozwiazac ten worek i ciaze sie posypia

[waga109]

Fajnie że pamiętacie o mnie; ) u mnie właśnie okres się skończył i tak jak pisałam wcześniej do gina wybiorę się w marcu postanowiłam do tego czasu nie spinać się. ..co ma być to będzie...
Mam pytanie....powiedzcie mi czy inseminacje mogą zrobić w szpitalu miejskim czy to już koniecznie w klinice niepłodności? Pytam bo jak będę u gina to wspomnę o tym ze względów oczywiście seksualnym a chodzi tu o częstość stosunków (za mało ).

[wild_girl1]

U mnie dzisiaj 33dc i nic, @ nie widać... szczerze myślałam, ze dostanę @ wczoraj bo brzuch bolał, cyce mam tak nabrzmiałe i wrażliwe że szkoda gadać, pojawiły się też na nich żyłki. .. Kurcze nie chce się nakręcić bo pewnie i tak okres przyjdzie... w sumie to byłam przekonana, że test ciążowy zrobiony pierwszego planowanego dnia @ jest wiarygodny i doła złapałam, że nic nie wyszło ale widze że chyba jeszcze jeden test mnie czeka. Trzymajcie kciuki, oby w piątek wyszły II

[kosta6]

Dziewczyny urodziłam już 3050g i 54cm, moja mała ma już 12 dni i jest zdrowiuśka
Byłam z Wami długo więc pozwoliłam sobie poinformować.
Trzymam za Was kciuki

[afrodyta77]

kosta6 gratuluję bardzo mocno i buziaczki dla córusi :-*

a za resztę kobitek i za siebie trzymam kciuki

[wild_girl1]

Kosta6 gratulacje:cm ok:

[nanka30]

Kostka6 buziaki dla malutkiej niech zdrowo rośnie

[cicci]

Kosta, gratulacje!

[dziadzia237]

Kosta fajnie, że się odezwałaś To zdrówka dla Ciebie i maleństwa

Waga ja chodze na wizyty prywatne, ale inseminacje mam robioną w szpitalu na nfz. Moja pani dr pracuje w tym szpitalu i ona mi to zaproponowała. Wcześniej nie miałam pojęcia, że jest taka możliwość
w ogóle także najlepiej zorientuj się od lekarza, albo zadzwon po szpitalach i spytaj.

Rano się okazało, że oba jajca pękły, pani w laboratorium stwierdziła, że z takimi wynikami musi nam się udać, a pani pielęgniarka, ze czekamy na Jacka i Agatke, hehe to była moja 5 inseminacja, jeśli nieskuteczna to jeszcze jedna wg zalecen dr i już do kliniki ...

[Kayira]

Wild_girl to pozaciskamy kciuki jeszcze troche...

Kosta, gratulacje, niech mala zdowo rosnie
Dziadzia, to co trzymamy kciuki

Wysłane z malego pożeracza czasu

[figa84]

Napisane przez kosta6

Dziewczyny urodziłam już 3050g i 54cm, moja mała ma już 12 dni i jest zdrowiuśka
Byłam z Wami długo więc pozwoliłam sobie poinformować.
Trzymam za Was kciuki

Buziaki dla malej

Napisane przez wild_girl1

U mnie dzisiaj 33dc i nic, @ nie widać... szczerze myślałam, ze dostanę @ wczoraj bo brzuch bolał, cyce mam tak nabrzmiałe i wrażliwe że szkoda gadać, pojawiły się też na nich żyłki. .. Kurcze nie chce się nakręcić bo pewnie i tak okres przyjdzie... w sumie to byłam przekonana, że test ciążowy zrobiony pierwszego planowanego dnia @ jest wiarygodny i doła złapałam, że nic nie wyszło ale widze że chyba jeszcze jeden test mnie czeka. Trzymajcie kciuki, oby w piątek wyszły II

to w pt trymamy kciuki

Napisane przez dziadzia237

Kosta fajnie, że się odezwałaś To zdrówka dla Ciebie i maleństwa

Waga ja chodze na wizyty prywatne, ale inseminacje mam robioną w szpitalu na nfz. Moja pani dr pracuje w tym szpitalu i ona mi to zaproponowała. Wcześniej nie miałam pojęcia, że jest taka możliwość
w ogóle także najlepiej zorientuj się od lekarza, albo zadzwon po szpitalach i spytaj.

Rano się okazało, że oba jajca pękły, pani w laboratorium stwierdziła, że z takimi wynikami musi nam się udać, a pani pielęgniarka, ze czekamy na Jacka i Agatke, hehe to była moja 5 inseminacja, jeśli nieskuteczna to jeszcze jedna wg zalecen dr i już do kliniki ...

oby się udało

[Siva5]

Wild_girl kciuki kciuki
Kosta super ze zajrzalas do nasi gratulacje!! Zagladaj do nas czasem
Dziadzia kolejne kciuki dla ciebie,widzisz mowilam ze bedzie dobrze z kjajeczkami,nasze kciuki pomogly!

U mnie chyba dzis owulacja. Oczywiscie dzialanka byly:P
Nie ma spiny,ale malutka nadzieja zawsze siedzi w mojej glowie. Choc kurde tu sie staram jednegodnia wyluzowac a drugiego znowu sie mysli. Tak jak np dzis,znowu rozmowa w pracy "jaka to teraz moda miec pozno dzieci,zamiast od razu po slubie" "mlodzi to teraz nie mysla o dzieciach" itp itd

[wild_girl1]

Nie wytrzymałam i dzisiaj zrobiłam test... i... jedna wyraźna gruba krecha.... okresu nadal nie ma i już mnie to irytuje :/ a już myślałam że może pierwszy test się mylil ale jednak nie....
Siva5 wiem o czym mówisz wokoło wszyscy tak mówią albo pytają czy już coś tam w brzuchu rośnie a jak odpowiada sie że nie to ida teksty typu: no to dzialajcie bo później to stara bedziesz.... kurcze nikt nie pomyśli że może sie staramy i się nie udaje a tymi komentarzami to jedynie przykrość sprawiają. .. Jeszcze najgorsze że moja najblizsza przyjaciółka jest w 4 mies. Ciąży i ciesze sie jej szczęściem ale jednocześnie jest mi przykro że to nie ja tym bardziej że u mnich była to wpadka - dopiero w tym roku mieli zacząć starania...

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

A czy któraś z Was stosowała może Inofolic?

[nanka30]

Ja stosuje inofolic od 4 miesięcy

[Kasiulenkowo]

Czesc my tez sie staramy zastanawiamy sie czy lepiej kochac sie co 2 dzien czy codziennie przez caly okres plodny

[kosta6]

Dzięki Dziewczyny

Dziadzia musi się udać!

[Siva5]

Napisane przez Kasiulenkowo

Czesc my tez sie staramy zastanawiamy sie czy lepiej kochac sie co 2 dzien czy codziennie przez caly okres plodny

Kochajcie sie kiedy tylko macie na to ochote ale przypomnial mi sie tekst profesora zeby sie starac czesto ale codziennie to tez nie zadobrze