Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[vea7]

Marcinku
Sto najpiękniejszych lat

Motylku, wiesz co, to chyba kwestia tego jak i co się mówi. Na babci biadolenie i pretensje - bo niestety tak to brzmiało - mimo, że starałam się nie zwracac uwagi, zrobiło mi się po prostu przykro. Natomiast pomoc rodziców jak najbardziej jest pożądana i z niej korzystamy - czasami finansowa, ale przede wszystkim "czasowa" - mama Bartka odbiera Żuka ze żłobka i zajmuje się nim, kiedy musimy coś pozałatwiac.
Buty rzeczywiście w świetnej cenie

rusałko, jeeee!!! Jasio ruszył

agusiowata, nie jesteś beznadziejna Też tak czasami mam - po prostu dzieci czasami same nie wiedzą czego chcą albo po prostu chcą popłakac Zawitkowski mówił, że czasami dziecko płacze, bo nie może sobie poradzic z nadmiarem emocji - musi jakoś się "wyładowac" - i tego się nie przeskoczy.

Natala, zdrówka i nie wieszaj się

nena profilaktyczne antybiotyki Niektórzy lekarze powinni się jednak hodowlą jedwabników zając

ja fajna bryka

Lola, doczytałam... oj, duuużo zdrówka

dirty

Larysa, 8* fajny jest - w sumie całkiem przystojny, ale na mnie zupełnie inne wrażenie wywarł - w blogu jest taka szydera-gaduła, a w sklepie, spokojny, baaardzo konkretny facet. Fakt, ze jak byłam, to był chory, więc może dlatego mało gadatliwy Ale bardzo pomocny i generalnie fajny jest

Madziuchna, ależ Ci ładnie i dużo mówi Mój owszem mówi mama... na lampę na przykład


Jeee... genialny weekend się udał
Weselisko superowe, Młodzi piękni i Młodzi Wybawiłam się, wytańczyłam, wyspałam A na koniec odebrałam szczęśliwe dziecko od dziadków. Normalnie życ nie umierac... i do pracy nie wracac

[ja :)]

Tassia myśle ze samo wyjdzie. Obserwuj czy nic mu nie dolega brzuszek nie boli nie marudzi i będzie ok.

Pszczoua myśle ze wszystko ok skoro Julek w dobrym humorze ale dobrze ze idziecie sprawdzic na wszelki wypadek. Daj znac co i jak.

U nas nocka kolejna przespana do 5:30 rano niesamowite to. Ida dwie górne czwórki, dziąsła jak banie jedna czuć juz pod palcem ale nie wróżę szybkiego wyjścia.. Jak wyjme smoczek to awantura od razu przez to.

I po tym żłobku boi sie wszystkich oprócz mnie i tz.. No masakra jakaś.. Daje nam jeszcze tydzień.. Teraz tz wyszedł do pracy to histeria za nim przez 5min. Leciała pod drzwi wejściowe i nie chciała odejść. No masakra


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Monia padlam z ta małpa


Sent from my iPhone using Tapatalk

[policzanka]

Napisane przez dodinha

Zdecydowałaś się na MMR?ile odwlekalas??Ja wciąż myślę,bo muszę jutro zadzwonić i nas umówić:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Dodi-Tak szczepilismy Mmr i nie odwlekalysmy. Poszlysmy o czasie.

[butterfly20]

Napisane przez Madziuchna27

e, ja nie narzekam, tylko smutno mi, bo kiedyś pięknie Julek mówił mama i przestał

ale on tak powtarza?szok! moja to i owszem-mówi sporo wyrazów, ale w życiu nie będzie powtarzała za mną

i u nas ostatnio każdy ludź jest mamą, nie wiem, co gorsze

Napisane przez policzanka

Powodzenia Motylku
Co do usypiania w łóżeczku to masz już zaplanowane jak to będziesz robić? Chciałabym bardzo nauczyć tego Lile bo usypianie w tuli czasem jest juz dla mnie męczące ze względu na bóle kręgosłupa. Próbowałam juz kilka razy ale Lila to twardy zawodnik.ciągle wstaje i prosi na ręce. .nie wiem co mogę jeszcze zrobić. .



Wow! Jestem w szoku! U Nas w sumie ostatnio Lila się też rozg dała ale nie aż tak wczoraj dostała na obiad makaron z brokułami.
tż pyta:lila co jesz a ona:jajko

Jeju dziewczyny co za nocka! Może ze 3 godziny przespałam. Lila od 23 zaczęła stekac i wierci sie jak to ma w zwyczaju a przed 3 pobudka konkretna i dopiero po 4 zasnela..
Zaraz idziemy na szczepienie wiec wspomnę o tym lekarce.

A i przyszedł do mnie letni komplecik z aliexpres.pierwszy raz jestem zawiedziona. Nie dość ze dużo za duży to jeszcze bluzka ma straszne odbarwienia..jestem zła aaaaaaaaaaaaaaaaaa

nie mam zaplanowane.nie zależy mi na tym jakoś super ekstra, wolę się z nią poprzytulać zanim zaśnie.ale jak uznam,że jest na to gotowa to pewnie będę ją kłaść do łóżeczka i czekać przy niej aż zaśnie, głaskać po głowie i śpiewać.
Często zamawiasz przez Ali?

Napisane przez tassia

Maciej chyba połknął gumę do żucia. Nie wiem czy cos robić? Pabikowac? Czy jak weszło to wyjdzie?

myślę,że weszło to wyjdzie

Napisane przez pszczoua

Tassiu ja mysle ze wyjdzie, obserwuj kupki.

Ja wczoraj sie tak wystraszylam, ze az mnie brzuch bolal z nerwow. Kupilismy Julkowi wiatraczek na odpuscie no i bawil sie nim w samochodzie az ni z tego ni z owego nadzial sie na patyczek dosc mocno i to w samo oczko. Placz nieziemski, zanosil sie tak ze oddechu zlapac nie mogl. Powieka spuchla wiec szybko cos zimnego przylozylam. Zanim dojechalismy do domu zasnal a przy wyciaganiu z samochodu obudzil sie (po 10 min snu) juz w swietnym humorze. Ogladalam to oczko i mial tylko troszke popekane naczynka na bialku przy nosku. Nie lzawilo, zrenice reagowaly normalnie i nie wygladalo ze go boli wiec nigdzie z nim nie jechalam. Teraz czekam az sie obudzi i lekam sie ze bedzie wygladac gorzej. Jesli tak bedzie to pojade na dyzur okulistyczny...

biedaczek

[kaska87]

hej ho

Tasia zrobi kupkę i będzie po sprawie

Motyl Wy macie a6? mam prośbę, jak w wolnej chwili będziesz miała czas to zrobisz zdjęcie jak wygląda fotelik Tusi i ile jest miejsca z przodu dla pasażera? bo się zastanawiamy m.in nad tym autem, bo będziemy zmienia niebawem

[mariiasia]

Napisane przez pszczoua

Obudzil sie i nadal ma mocno popekane naczynka. Jemy sniadanie i idziemy do okulisty...

dobra decyzja

Napisane przez Brydzia_

jak się nie zadłowił ani nic to luz przejdzie
Igor przebił balona i kawałek połknął - jeśli Cię to uspokoi nawet o tym nie wiedziałam, jakieś było moje zdziwienie jak zobaczyłam że dziecko mi sra niebieskim balonem zresztą guma do żucia powinna się rozpuścić w żołądku

Monia

[policzanka]

Napisane przez butterfly20

ale on tak powtarza?szok! moja to i owszem-mówi sporo wyrazów, ale w życiu nie będzie powtarzała za mną

i u nas ostatnio każdy ludź jest mamą, nie wiem, co gorsze



nie mam zaplanowane.nie zależy mi na tym jakoś super ekstra, wolę się z nią poprzytulać zanim zaśnie.ale jak uznam,że jest na to gotowa to pewnie będę ją kłaść do łóżeczka i czekać przy niej aż zaśnie, głaskać po głowie i śpiewać.
Często zamawiasz przez Ali?



myślę,że weszło to wyjdzie



biedaczek

Ponad 20 rzeczy w sumie zamówiłam z tym ze trzy jeszcze do mnie idą.

A Tusia jak ja wlozysz do łóżeczka to leży spokojnie? Bo Lila to automatycznie wstaje..

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Dziewuszki , z czym podajecie maluchom kasze gryczana?

[ja :)]

Napisane przez policzanka

Ponad 20 rzeczy w sumie zamówiłam z tym ze trzy jeszcze do mnie idą.



A Tusia jak ja wlozysz do łóżeczka to leży spokojnie? Bo Lila to automatycznie wstaje..

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Dziewuszki , z czym podajecie maluchom kasze gryczana?

Ja robię sosik z mięsa i warzyw (zależy co mam w lodowce) - dusze wszystko potem troszkę śmietanki i mieszam wszystko i jest. I dodaje zioła a sobie na talerzu jeszcze sól.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[policzanka]

Napisane przez ja :)

Ja robię sosik z mięsa i warzyw (zależy co mam w lodowce) - dusze wszystko potem troszkę śmietanki i mieszam wszystko i jest. I dodaje zioła a sobie na talerzu jeszcze sól.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dziekuje! Zanotowalam

[87czarna]

dodinha W kwestii szczepienia- Julka skończyła rok 2 października ,a my idziemy dopiero na szczepienie 24 paźzdziernika,bo wcześniej nie mają miejsc ;/ W kalendarzu kolejna szczepionka jest po 13 miesiącu i chyba będę musiała ją trochę opoźnić,bo przecież tą pierwszą będzie miała robioną 2 tygodnie po terminie ;/

[anutka171]

Dziewczyny czy któraś z Was zna dobrze niemiecki? Potrzebuje pomocy w tłumaczeniu

[policzanka]

Napisane przez anutka171

Dziewczyny czy któraś z Was zna dobrze niemiecki? Potrzebuje pomocy w tłumaczeniu

Ja nie pomogę. Mimo ze trochę pracowałam w Niemczech to mój Niemiecki nie jest najwyższych lotów.
Zapytaj Sambe i Tassie.

[MsLullaby]

Napisane przez 87czarna

dodinha W kwestii szczepienia- Julka skończyła rok 2 października ,a my idziemy dopiero na szczepienie 24 paźzdziernika,bo wcześniej nie mają miejsc ;/ W kalendarzu kolejna szczepionka jest po 13 miesiącu i chyba będę musiała ją trochę opoźnić,bo przecież tą pierwszą będzie miała robioną 2 tygodnie po terminie ;/

Moja znajoma i z 12 i z 13 miesiaca miala szczepiona corke na jednej wizycie (3 wklucia) tu w UK

Poziomko mam Joie Litetrax

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Moja znajoma i z 12 i z 13 miesiaca miala szczepiona corke na jednej wizycie (3 wklucia) tu w UK

Poziomko mam Joie Litetrax

U nas też sa trzy wkłucia,a następne szczepienie dopiero za trzy lata

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez 87czarna

dodinha W kwestii szczepienia- Julka skończyła rok 2 października ,a my idziemy dopiero na szczepienie 24 paźzdziernika,bo wcześniej nie mają miejsc ;/ W kalendarzu kolejna szczepionka jest po 13 miesiącu i chyba będę musiała ją trochę opoźnić,bo przecież tą pierwszą będzie miała robioną 2 tygodnie po terminie ;/

Ja powinnam w przyszłym tygodniu,ale zrobię 29

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[your Angel]

Poczytałam Was, ale nie mam nic mądrego do napisania
Bardzo życzę zdrowia chorującym, trzymajcie się.

Weekend miałam cudowny, z tż byliśmy na Mazurach w hotelu ze spa. Pierwszy raz w życiu byłam na saunie, pluskaliśmy się w kółko w basenach, jacuzzi, jedliśmy dobre jedzenie i chodziliśmy spać o 20:00

Czasem mega potrzebne jest trochę czasu we dwójkę, było super. Atmosfera w związku bardzo się poprawiła.
Ale bez kitu jesteśmy oboje tak zmęczeni, że na tym etapie życia żadne nocne imprezy i balowanie nie są nas w stanie skusić

[87czarna]

Napisane przez MsLullaby

Moja znajoma i z 12 i z 13 miesiaca miala szczepiona corke na jednej wizycie (3 wklucia) tu w UK

Poziomko mam Joie Litetrax

O matko,że co? No to ładnie...

[Miszella]

My byliśmy u dziadków na weekendzie. Myślałam, że sobie trochę odpocznę, ale było zupełnie na odwrót. Adik przed spaniem miał atak płaczu. W końcu usnął ale potem budził się kilka razy i za każdym razem tak histerycznie płakał. Dałam mu w końcu Nurofen bo myślałam, że to ząbki ale też nie pomógł. Wstał wcześnie a uśpić go na drzemkę udało mi się gdzieś po 6 godzinach ( u nas w domu max 4)!
Na następny dzień szybko wróciliśmy i wszystko ok ze spaniem.
Co to mogło być? Miałyście coś takiego?

[Aaamelkaa]

Hej

Endzi zazdroszczę weekendu,super taki wypad i nawet sie wyspać można,ni bomba! Tez chcę:P

Miszella wg mnie nowe miejsce mogło tak zadziałać,plus dużo wrażeń

[Poziomkowa89]

Napisane przez mariiasia

hej
wczorajsze zakupy w miarę udane, nie kupiliśmy wszystkiego co zamierzaliśmy, ale resztę zamówię na all

współczuję nocek choć u nas niewiele lepiej, całą noc się tak wiercił i co chwilę przebudzał

Madziuchna pięknie mówi, nie zdziwiaj

Tassia jak weszło to i wyjdzie obserwuj Maćka, czy go np brzuch nie boli

Pszczoua współczuję przeżyć my Szymusiowi też kupiliśmy taki wiatraczek i za każdym razem gdy się nim bawi to się lękam, więc zazwyczaj ja mu go trzymam a on dmucha, albo kręci rączką

Co tam kupiłaś?

Napisane przez MsLullaby

Moja znajoma i z 12 i z 13 miesiaca miala szczepiona corke na jednej wizycie (3 wklucia) tu w UK

Poziomko mam Joie Litetrax

O to super tak myślałam i jak sie sprawuje? Jaki masz kolor?

[MsLullaby]

Poziomko mam czarno szary, ogólnie ok ale denerwował mnie swego czasu, bo Bartek się czasem o boki uderzał, ale już jest ok używam od marca i póki co bez kolizji

[ewacia85]

witamm
dziewczyny nawet nie wiem jak opisac to skad wróciłam spacer to nie był a raczej coś w rodzaju spaceru przetrwania z wózkiem w jednej rece a sebkiem w drugiej...dzięki bogu baby desing mini jest lekki jak oagrne coś do jedzenia to opisze i wrzuce focisze z kom

[Poziomkowa89]

No moj torcik dla leosia w piekarniku ale mialam tylko 5jaj wiec bedzie chyba za niski znalazłam w skrytce taka w miarę mała formę w kształcie serca i dam na niego owoców na fula bo leos je kochamoj mały synuś jutro juz kończy roczek, nie do wiary

Napisane przez MsLullaby

Poziomko mam czarno szary, ogólnie ok ale denerwował mnie swego czasu, bo Bartek się czasem o boki uderzał, ale już jest ok używam od marca i póki co bez kolizji

A czemu sie uderzał? Musze kupic spacerówke myślę ze moze cos kasy dostanie na roczek to by bylo na wozek a ten mnie zauroczył myślę o bordowym ale tz cos sapie wiec chyba sama po niego pojadę. A ty masz do niego pokrowiec na nóżki? Idzie go jakos łatwo czyścić? Koła nie odpadaja? Korzystasz z jego rozszerzania budki? Bo to chyba wersja na lato??

[MsLullaby]

Napisane przez Poziomkowa89

No moj torcik dla leosia w piekarniku ale mialam tylko 5jaj wiec bedzie chyba za niski znalazłam w skrytce taka w miarę mała formę w kształcie serca i dam na niego owoców na fula bo leos je kochamoj mały synuś jutro juz kończy roczek, nie do wiary

A czemu sie uderzał? Musze kupic spacerówke myślę ze moze cos kasy dostanie na roczek to by bylo na wozek a ten mnie zauroczył myślę o bordowym ale tz cos sapie wiec chyba sama po niego pojadę. A ty masz do niego pokrowiec na nóżki? Idzie go jakos łatwo czyścić? Koła nie odpadaja? Korzystasz z jego rozszerzania budki? Bo to chyba wersja na lato??

Mam osłonke ale Bartek wtedy dostaje świra wiec nie używam. Budka jest przedłużana specjalnie szukałam wózka z taką uderzał się przy skręcaniu gdy za szybko szłam.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Koła nie odpadają, na moim brudu nie widać a pokrowiec na nogi czyszcze tą rolką do ubrań

[Poziomkowa89]

Napisane przez MsLullaby

Mam osłonke ale Bartek wtedy dostaje świra wiec nie używam. Budka jest przedłużana specjalnie szukałam wózka z taką uderzał się przy skręcaniu gdy za szybko szłam.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Koła nie odpadają, na moim brudu nie widać a pokrowiec na nogi czyszcze tą rolką do ubrań

Ale to przedłużenie służy bardziej do wentylacji nie? A nie ze jak wieje bo tam jest siatka? Wlasnie to mi troche nie odpowiada. Ale cena ok i moim zdaniem bardzo ładny. Kosz duży wiec wszystko co mi potrzeba. U nas maja tylko bordo i niebieski. Napaliłam sie na niego juz z miesiąc temu ale nie mialam kasy, a juz myślałam ze nie znajdę spacerówki idealnej i w tej cenie nie ma pokrowca.

[ja-ika]

Napisane przez Poziomkowa89

No moj torcik dla leosia w piekarniku ale mialam tylko 5jaj wiec bedzie chyba za niski znalazłam w skrytce taka w miarę mała formę w kształcie serca i dam na niego owoców na fula bo leos je kochamoj mały synuś jutro juz kończy roczek, nie do wiary

koniecznie pochwal się torcikiem jak upieczesz

[tassia]

Napisane przez anutka171

Dziewczyny czy któraś z Was zna dobrze niemiecki? Potrzebuje pomocy w tłumaczeniu

Wyslij mi na priv

[MsLullaby]

Napisane przez Poziomkowa89

Ale to przedłużenie służy bardziej do wentylacji nie? A nie ze jak wieje bo tam jest siatka? Wlasnie to mi troche nie odpowiada. Ale cena ok i moim zdaniem bardzo ładny. Kosz duży wiec wszystko co mi potrzeba. U nas maja tylko bordo i niebieski. Napaliłam sie na niego juz z miesiąc temu ale nie mialam kasy, a juz myślałam ze nie znajdę spacerówki idealnej i w tej cenie nie ma pokrowca.

Ja potrzebowałam głównie po to żeby go słońce nie raziło

[mariiasia]

Napisane przez Miszella

My byliśmy u dziadków na weekendzie. Myślałam, że sobie trochę odpocznę, ale było zupełnie na odwrót. Adik przed spaniem miał atak płaczu. W końcu usnął ale potem budził się kilka razy i za każdym razem tak histerycznie płakał. Dałam mu w końcu Nurofen bo myślałam, że to ząbki ale też nie pomógł. Wstał wcześnie a uśpić go na drzemkę udało mi się gdzieś po 6 godzinach ( u nas w domu max 4)!
Na następny dzień szybko wróciliśmy i wszystko ok ze spaniem.
Co to mogło być? Miałyście coś takiego?

zapewne to przez nowe miejsce

Napisane przez ewacia85

witamm
dziewczyny nawet nie wiem jak opisac to skad wróciłam spacer to nie był a raczej coś w rodzaju spaceru przetrwania z wózkiem w jednej rece a sebkiem w drugiej...dzięki bogu baby desing mini jest lekki jak oagrne coś do jedzenia to opisze i wrzuce focisze z kom

no, ciekawa jestem tego Waszego spaceru ja wczoraj z Szymkiem po sklepach spacerowałam tak, że on pchał wózek trzymając za rączki wózka, a ja trzymałam go pod pachy na rękach, ludzie mieli ubaw, a Szymek piszczał z radochy że też nikt nam fotki nie zrobił

Poziomka dla siebie kupiłam jeansy, krótkie spódnico-spodenki, dwie koszule, t-shirt i sporo kosmetyków, a dla Szymka dwie piżamki, dwie pary spodni, rajstopy, dwie czapki i kosmetyki, no i tż sobie coś tam wybrał dla siebie

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

aa i zapomniałabym: wszystkiego najlepszego dla Marcinka!

[ewacia85]

no to poszłyśmy na spacer do lasu /mamy blisko / i moja sis mówi tą droga dojdziemy tu i tu ...nie pamietasz jak byłyśmy małe i tu chodziłysmy po iluś tam metrach/500może wiecej/ jej mówie tak chodziłysmy ale na grzyby i bez wózków polna drózka o ile to tak można nazwac po jakimś czasie mowie jej ż eto prowadzi do lasu a nie do wyjscia wiec zostałam z dziecmi a ona pobiegła za droga no i rzeczywiscie prowadziła do lasu wiec albo powrót/ masakra/ albo wspinamy sie przez pole orne w g óre z nadzieja ze tam jest droga no wiec złożyłam wózek ...sebek do jednej eki a wózek do drugiej i dawaj przed siebie....na górze widoki piekne ...jak w bieszczadach ale drogi brak

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

fotek mi nie ładuje

[your Angel]

Napisane przez Miszella

My byliśmy u dziadków na weekendzie. Myślałam, że sobie trochę odpocznę, ale było zupełnie na odwrót. Adik przed spaniem miał atak płaczu. W końcu usnął ale potem budził się kilka razy i za każdym razem tak histerycznie płakał. Dałam mu w końcu Nurofen bo myślałam, że to ząbki ale też nie pomógł. Wstał wcześnie a uśpić go na drzemkę udało mi się gdzieś po 6 godzinach ( u nas w domu max 4)!
Na następny dzień szybko wróciliśmy i wszystko ok ze spaniem.
Co to mogło być? Miałyście coś takiego?

Wygląda to na niepokój związany z nowym miejscem.

Napisane przez Aaamelkaa

Endzi zazdroszczę weekendu,super taki wypad i nawet sie wyspać można,ni bomba! Tez chcę:P

Oj, polecam serdecznie, było naprawdę bosko, nawet sobie nie zdawaliśmy sprawy jak bardzo to było nam potrzebne
Jest mnóstwo fajnych ofert.

Ja bardzo pilnie potrzebuję nowego wózka, bo Julo się już nie mieści. Tylko kurde znowu problem jaki wybrać...
Jestem o tyle do przodu, że uzyskałam od ja-iki informację, że parasolka nie ujedzie na śniegu. Więc spacerówka. Z koszem na dole, bo jest w ciągłym użytku. Hm.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Ewacia, przynajmniej się nie zgubiłyście