Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[yourenglish]

ela_86, wychodzac z mojego doswiadczenia "dziac sie" zaczelo dopiero po 2 wizycie - gdy dostalam mocniejszy drucik. Wtedy stloczone jedynki rozeszly sie w ciagu jednej nocy, a ja malo nie oszalalam ze szczescia. Przedtym ogladalam zeby 100 razy dziennie, robilam tysiace zdjec i probowalam dostrzec najmniejsza zmiane na marno.

Owszem, drucik pracuje caly czas. Juz przez druga wizyta bylo widac, ze sie wyrownuje, wychodzi na prosta. Ale spektakularnych efektow nie bylo.

Wszystko tez zalezy od tego, jak szybko przemieszczaja sie TWOJE zeby. Pamietam, jak klada chwalila sie, ze jej zeby smigaja - w miesiac wysuniety kiel wszedl do luku.

W momencie, gdy narzekalam na brak efektow, moja znajoma powiedziala mi, bym sie nie przejmowala, bo skoro mi tak szybko sie nie przesuwaja, tzn ze dziasla nie sa podatne na to i zeby nie powedruja z taka sama lekkoscia na swoje dawne miejsce po zdjeciu aparatu.

Glowa do gory!

[Laity]

Napisane przez ela_86

hmm.... wpatrzyłam się w zdjęcia moje poprzednie i w lusterko i... hmm... może moje jedynki nie są już takie "zawiane"..... hmm... czuję, że jestem mało obiektywna... jak tylko dorwę aparat zrobię zdjęcia i same mi powiecie dobra? dobra? dobra?

A widzisz? Tak myślałam, że coś się ruszyć musiało. Wstawiaj zdjęcia to będziemy oceniać

A yourenglisz jak zwykle mądrze pisze

[ela_86]

o kurka!!!!! patrząc na różnicę pomiędzy długością jedynek na tym zdjęciu, teraz patrząc w lusterko widzę, że nie ma tej różnicy!!!!!! jedynki są równe!!!!!!!!!!!! tzn nie są na środku, ale już nie wyglądają tak jakby zbyt silny wiatr wiał z boku!!!!!!! : jupi:
o kurde chyba dawno w lusterko nie patrzyłam! ale super!!!!!!!!!!!!!: jupi::j upi:

kurde mam nadzieję, że to nie omamy jakieś....
wieczorem wrzucę zdjęcie, ocenicie....

a jeśli to prawda to cofam wszystko co mówiłam i to narzekanie też!!!

[Laity]

Napisane przez ela_86

o kurka!!!!! patrząc na różnicę pomiędzy długością jedynek na tym zdjęciu, teraz patrząc w lusterko widzę, że nie ma tej różnicy!!!!!! jedynki są równe!!!!!!!!!!!! tzn nie są na środku, ale już nie wyglądają tak jakby zbyt silny wiatr wiał z boku!!!!!!! : jupi:
o kurde chyba dawno w lusterko nie patrzyłam! ale super!!!!!!!!!!!!!: jupi::j upi:

kurde mam nadzieję, że to nie omamy jakieś....
wieczorem wrzucę zdjęcie, ocenicie....

a jeśli to prawda to cofam wszystko co mówiłam i to narzekanie też!!!

Proszę jak szybko można człowiekowi nastrój poprawić

[natewa]

Mam to samo, jestem tydzień przed pierwszą wizytą i doczekać się nie mogę, bo hmm...prawie nic nie bolało po założeniu aparatu i stąd moje obawy, że prawie nic się nie dzieje... Jedyny plus jaki daje się zauważyć to, że mogę włożyć nitkę miedzy zęby (przedtem szans nie było). Ale - obym się myliła - mam wrażenie, że na razie zęby idą nie w tym kierunku, w którym powinny i moja asymetria pogłębia się, zamiast zmniejszac

[Laity]

Napisane przez natewa

Mam to samo, jestem tydzień przed pierwszą wizytą i doczekać się nie mogę, bo hmm...prawie nic nie bolało po założeniu aparatu i stąd moje obawy, że prawie nic się nie dzieje... Jedyny plus jaki daje się zauważyć to, że mogę włożyć nitkę miedzy zęby (przedtem szans nie było). Ale - obym się myliła - mam wrażenie, że na razie zęby idą nie w tym kierunku, w którym powinny i moja asymetria pogłębia się, zamiast zmniejszac

natewa, nawet jeśli tak jest to przyjdzie czas, że wszystko będzie na swoim miejscu Ja też po nitce najbardziej widzę zmiany. Wchodzić wchodziła zawsze, ale ciężko, a teraz idzie bez problemu

[Peggy89]

Napisane przez Lady in Blue

To chyba dobrze?

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------



Mnie też bolało przez pierwsze 5 dni a potem to już tylko 2 dni po podkręceniu i zmianie druta btw gdzie chodzisz do orto?

Chodzę do dr. Lasoty do Medicum na Radości (Czuby).
Bardzo miła kobieta i widać, że zna się na rzeczy, póki co jestem z niej zadowolona

[gabryssiaa]

o, Lublinianki
ja chodzę na Godebskiego, za Staszica (orto-system)

[surykata]

Napisane przez Monian

i jak idzie leczenie? ja właśnie się obawiam najbardziej o te dwójki bo są bardzo mocno wypchnięte i odstające:/ ale słyszałam, że gorsze wady aparat zaleczał więc pewnie nie ma się czego bać

no na razie to jakis strasznych efektow nie widze, ale mam chyba gorsze krzywulce od Ciebie

Napisane przez ela_86

niby dobrze...
ale tak to jest.....
jak boli to się modlę żeby nie bolało, a jak nie boli to narzekam, że nic nie czuję
ale mnie się wydaje, że jak nie czuję nic to nic się nie dzieje.....

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



łeee masz wcześniej niż ja wizytę....

Napisane przez Laity

Jak zęby bolały to znaczy, że coś się zadziało Jesteś pewna, że nic się nie ruszyło?
O drutach nic nie wiem, ale tak mi się właśnie wydaje, że pierwszy drut jest cienki i dopiero na kolejnych wizytach zakłada się grubsze, silniej działające, więc pewnie nas w taki zaopatrzą już niebawem
Też jestem okropnie niecierpliwa, a niestety tutaj trzeba dużo czasu i cierpliwości. Najlepiej nie myśleć o tym, chociaż to ciężkie jest.

ja mam 9 listopada druga wizyte, itez mam to samo co Wy i Natewa, niech sie zacznie cos dziac!
i tez mnie juz nic nie boli

[ela_86]

ehh.... ja już różnicy nie widzę... popatrzcie....
jedno zdjęcie dzień przed założeniem aparatu, a te 3 z dzisiaj, ale kiepska jakoś, bo pożyczyłam cyfrówkę i robiłam telefonem

[Laity]

Napisane przez ela_86

ehh.... ja już różnicy nie widzę... popatrzcie....
jedno zdjęcie dzień przed założeniem aparatu, a te 3 z dzisiaj, ale kiepska jakoś, bo pożyczyłam cyfrówkę i robiłam telefonem

A mnie się wydaje, że jest różnica - chociażby jedynki. Są prostsze i praktycznie równe względem siebie (na 3 zdjęciu najlepiej to widać)

[yourenglish]

Podpisuje sie pod tym, co napisala Laity! Dodam, ze bardzo mi sie podobalo zdjecie, ktore wkleilas dzis w dzien. Jest megazabawne!

[ela_86]

Napisane przez yourenglish

Podpisuje sie pod tym, co napisala Laity! Dodam, ze bardzo mi sie podobalo zdjecie, ktore wkleilas dzis w dzien. Jest megazabawne!

megazabawne -> chcesz mnie wpędzić w depresje?????
z szybkości nie wycięłam twarzy.... a zęby robią co chcą, we wszystkie strony.... ehh... kiedy one będą proste

mówicie, że lepiej? ja raz widzę, raz nie widzę, już sama nie wiem.... ale może... ?

[CatchyKathy]

Napisane przez ela_86

ehh.... ja już różnicy nie widzę... popatrzcie....
jedno zdjęcie dzień przed założeniem aparatu, a te 3 z dzisiaj, ale kiepska jakoś, bo pożyczyłam cyfrówkę i robiłam telefonem

To dopiero pierwsze tygodnie z aparatem, pewnie masz drucik na rozhulanie zębów. Efekty będą ale później, jakby efekty miały być po 3 tygodniach noszenia aparatu to byśmy wszyscy ściągali je po 4 miesiącach Więc ochłonąć i poszukać w sobie cierpliwości i wytrwałości życzę

U mnie po 3 miesiącach z tyłozgryzu zrobił się zgryz otwarty i zaczełam syszeć ppfff

[ela_86]

Napisane przez CatchyKathy

To dopiero pierwsze tygodnie z aparatem, pewnie masz drucik na rozhulanie zębów. Efekty będą ale później, jakby efekty miały być po 3 tygodniach noszenia aparatu to byśmy wszyscy ściągali je po 4 miesiącach Więc ochłonąć i poszukać w sobie cierpliwości i wytrwałości życzę

U mnie po 3 miesiącach z tyłozgryzu zrobił się zgryz otwarty i zaczełam syszeć ppfff

czyli nie widzisz tych jedynek...?
wiesz ja nie mówę że po 3 tyg mam super ekstra proste zęby jeszcze długa droga, ale zdawało mi się, że pierwsza bitwa wygrana i że jedynki są proste, a nie zawiane.....
a czasem jest tak, że efekty szybko, ale potem stabilizacja tego długo trwa.
cały dzień dziś o tym myślę i oglądam... mam już sieczkę z mózgu....
szkoda, że nie należę do tych cierpliwych....

[rozgwiazda]

Napisane przez ela_86

czyli nie widzisz tych jedynek...?
wiesz ja nie mówę że po 3 tyg mam super ekstra proste zęby jeszcze długa droga, ale zdawało mi się, że pierwsza bitwa wygrana i że jedynki są proste, a nie zawiane.....
a czasem jest tak, że efekty szybko, ale potem stabilizacja tego długo trwa.
cały dzień dziś o tym myślę i oglądam... mam już sieczkę z mózgu....
szkoda, że nie należę do tych cierpliwych....

widać, widać jedyneczki

[~Gonia~]

A ja przypominam, że jutro mój wielki dzień (jak wszystko dobrze pójdzie )
o godz. 15.40 pozbywam się druciaka

[ela_86]

Napisane przez ~Gonia~

A ja przypominam, że jutro mój wielki dzień (jak wszystko dobrze pójdzie )
o godz. 15.40 pozbywam się druciaka

koniec leczenia??? szczęściara

[rozgwiazda]

Napisane przez ~Gonia~

A ja przypominam, że jutro mój wielki dzień (jak wszystko dobrze pójdzie )
o godz. 15.40 pozbywam się druciaka

ja pamiętam i super!!!! czekam na zdjęcia!!!

[yourenglish]

Napisane przez ela_86

megazabawne -> chcesz mnie wpędzić w depresje?????
z szybkości nie wycięłam twarzy.... a zęby robią co chcą, we wszystkie strony.... ehh... kiedy one będą proste

mówicie, że lepiej? ja raz widzę, raz nie widzę, już sama nie wiem.... ale może... ?

Kochana jestes. Mialam na mysli, ze Twoje zdjecie jest... urocze! Fajna minke masz, bez podtekstow.

Co do Twoich zebow... Rozumiem Twoje zdenerwowanie. Czytam Twoje posty i przypomina mi sie to, co sama czulam po miesiacu z aparatem.

Tak jak pisalam wczesniej: co chwila ogladalam zebole w lustrze
a) robilam niezliczona ilosc zdjec
b) godzinami je obserwowalam
c) zameczalam TZta pytaniami

Na wizycie zagadnelam orto a ona: "No tak, tak cos tu sie zmienia.... Kiel chyba wchodzi do luku..." Porazka!

Wkleilam zdjecia na wizazu: "Patrzcie, tu kat jest juz mniejszy, tu juz mniej wystaje" i t.d. Dostalam jedna odpowiedz: "Hej, no cos sie juz zmienilo... Troche widac...Jeszcze nie tak bardzo... Ale bedzie lepiej". Zalamka.

Ale wlasnie wtedy, gdy przestalam tak natretnie myslec o swoich zebach, zaczelo sie ruszac! Nie robilam zdjec co tydzien, a nawet wtedy, gdy sobie przypominalam, ze wypadaloby zrobic - nie chcialo mi sie!

Stalo sie nareszcie to, na co czekalam najbardziej - wyprostowaly mi sie jedynki i wszedl do luku wystajacy kiel. Myslisz, ze jestem happy? Nie! Zdaje sobie sprawe, ze jeszcze duzo pracy. Wiesz jak to jest.

Doczekasz sie i Ty. I kadza z nas tutaj sie doczeka swego czas. Jak Gonia. Zazdroscimy!

P.S. Amen!

[CatchyKathy]

yourenglish, bo to jest tak jak z wagą. Jeśli codziennie przebywasz z daną osobą to nie widzisz że tyje. A jak po miesiącu niewidzenia ją zobaczysz to widzisz że utyła Podobnie z zębami. Ja swoich nie oglądam codzien, nawet co tydzień. Myję i tyle. Jak mnie jakis boli to patrzę do paszczy. Dzieje się trochę w mojej gębie - ale złego niestety

[yourenglish]

Albo z wlosami. W zeszlym roku intensywnie "zapuszczalam" i to bylo tez szalenstwo. Kupa roboty:mycie lagodnym szamponem, plukanie zimna woda z octem, wcierki ze smierdzacej rzepy, czesanie szczotka z naturalnego wlosia, mierzenie ; Tysiace przeroznych maseczek, wcierek, lotionow i co? Chocby jedna osoba powiedziala, ze widzi roznice (oprocz TZta, oczywiscie).

A potem, jak juz mi przeszlo, uslyszalam: "O, ale Ci wlosy urosly!" A ja: "Tak? Aha, super".
Eh, gdzie ten zloty srodek?

Na szczescie jutro masz wizyte To wszystkiego sie dowiesz. Czekamy na relacje, nieprawdaz, babeczki?

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez CatchyKathy

U mnie po 3 miesiącach z tyłozgryzu zrobił się zgryz otwarty i zaczełam syszeć ppfff

A miałaś bardzo głęboki tyłozgryz?

[Futbolowa]

Hej kochane, jak teraz cenowo stoją aparaty?
Bardzo poważnie myślę o tym, aby wreszcie moje paskudne zęby naprostować. Nie wiem, czy przy progenii jest to łatwe/wykonalne, ale mam nadzieję, że tak

[88Ekaterina88]

Pamietacie ??

Dziś CatchyKathy i toro maja randke

[milunia27]

Napisane przez ~Gonia~

A ja przypominam, że jutro mój wielki dzień (jak wszystko dobrze pójdzie )
o godz. 15.40 pozbywam się druciaka

o Goniu już zdejmujesz!! fajnie Ci ja jeszcze nie jestem zadowolona na maxa i trzeba jeszcze co nieco zrobić z tymi moimi ząbkami

[CatchyKathy]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;14804686]A miałaś bardzo głęboki tyłozgryz?[/QUOTE]

Dość duży

Katarina jak coś to dzwoń i sprawdzaj czy żyję

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

Dość duży

Katarina jak coś to dzwoń i sprawdzaj czy żyję

sprawdze na pewno a toro to tam pewnie juz sie wykompał:d zmienił gacie i teraz się pewnie goli

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

sprawdze na pewno a toro to tam pewnie juz sie wykompał:d zmienił gacie i teraz się pewnie goli

Ja już po wfie na uczelni więc się ukąpałam

[88Ekaterina88]

ooo kurczaczki to o której mam zaczać wydzwaniac?