|
|
#301 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: a z 1980?
Witam Dziewczyny
![]() Cytat:
![]() Cytat:
dla mnie podstawa to rozmowa w związku, bo wiadomo jakie jesteśmy My Kobiety-każdą sytuację, słowo analizujemy na wskroś. mam nadzieję, że się wyjaśni i ułoży tak jak sobie tego życzysz czego CI życzęja jestem po Twojej stronie. Cytat:
kiedy podjęliśmy z B decyzję o ślubie-on pracuje 250 km od miejsca mojego zamieszkania-wiedziałam, że będziemy się starać o mieszkanie tam gdzie pracuje. Nie wyobrażam sobie takiego życia w rozłące. Dlatego zapadła decyzja o sprzedaży domu i kupnie mieszkania, w którym będę mieszkać do momentu kiedy dostaniemy mieszkanie w Świętoszowie. Moja Mama ma swoje mieszkanie w mieście, tato jest za granicą, a siostra idzie teraz na studia więc dom stałby sam po mojej wyprowadzce i niszczałby. Wiadomo, że trzeba by było codziennie jeździć, palić w CO wietrzyć itp, już nie mówięo kradzieżach-akurat tam gdzie mieszkam zdarzają się często. Taki pusty dom to łakomy kąsek. Z drugiej strony od śmierci Babci nie mam już takiego sentymentu do niego. także liczę sięz tym że będę kiedyś żałować, jak narazie to jestem zdecydowana bo męczą mnie dojazdy i codzienne prace na działce zgadzam się, że moi ewentualni goście muszą się zapowiedzieć bo wcześniej miałam prrzypadki, że wpadali niezapowiedzianie na grila ![]() Cytat:
ale czasem mam wenę twórczą ![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
||||||
|
|
|
|
#302 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 134
|
Dot.: a z 1980?
LilStar czasem mam takie dni że siedze i licze kropki na suficie a jak dzwonie do szefa ze jutro nie przychodze, biore urlop czy opieke na dziecko to kolejnego dnia zawsze jest cos do zrobienia. I tak wygladaja moje wolne dni
za blisko pracy mieszkam. A na urlop wyjeżdzam nad morze więc telefon wyłączam i nie ma mnie poprostu ![]() Całe dwa tygodnie nie pójde do pracy
__________________
"Oprócz błękitnego nieba......" |
|
|
|
|
#303 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
![]() też kiedyś pracowałam jako asystentka i nigdy nie wychodziłam wcześniej niż o 18-czyli 2 godziny po zakończeniu pracy. a na wolnym telefon się urywał z każdą pierdołą-więc w rezultacie po tym pseudo urlopie byłam bardziej padnięta niż po dniu w pracy. teraz zmieniłam pracę i jest super.czasem się nudzę, ale wtedy przesiaduję na wizażyku albo sobie podczytuję kolejnego ebooka ![]() Dziewczyny gdzie jesteście? madlen, slawka, Titania, kybele, 1 listopad-pewnie w pracy, Anula? |
|
|
|
|
|
#304 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 134
|
Dot.: a z 1980?
melduje sie
__________________
"Oprócz błękitnego nieba......" |
|
|
|
|
#305 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 134
|
Dot.: a z 1980?
jak nie siedze na wizazu to przegladam oferty sprzedaży samochodów
szukam czegos dla siebie malego i taniego w utrzymaniu
__________________
"Oprócz błękitnego nieba......" |
|
|
|
|
#306 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#307 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
hey jestem
Anula2 co zamierzasz kupic? ja mam mała i tania w utrzymaniu corollke ale nie ciesze sie z niej bo lubie szybkie i wieeelkie a ona taka malutka i sprytniutka..... mało pali i wogole sie nie psuje ![]() hey Lilstar fajnie ze o mnie pamietasz powiedzcie mi dziewczyny czy jak mam karte kredytowa a w piatek jade do włoch to moga nia normalnie płacic tam? jak to potem jest mi naliczane? w euro czy zł? |
|
|
|
|
#308 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
A co do sprzątania - to ja tez lubię mieć czyściutko, tyle, że mam wrażenie, że mi w tej kwestii ciągle wiatr w oczy... ![]() Szczegolnie pies, który jeździ z moim mężem do pracy, przynosi kilogramy piachu i kudłów... a i kleszczy czasami... tak dla odmiany Tak więc jak bym raz dziennie nie wytoczyła odkurzacza... to słabo to widzę... Do tego moja praca na zmiany... nie funkcjonuje u nas pojęcie "sobotnie porzadki", bo ja na dobrą sprawę juz nawet nie pamiętam, co to jest weekend... ehhh.... |
|
|
|
|
|
#309 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
a ja sie postawiałam i ngdy bez meza nie sprzatam .. o
i dlatego niema tak ze ja parcuje on pracuje a ja sprzatam co to to nie. razem bałaganimy razem sprzatamy no i niestety niekiedy jest trudno zgrac sie na te sprzatenie wice raz na tydzien na pewno nam sie to nie udaje.. ale wole raz za jakis czas niz przyzwyczaic faceta ze ja sprzatam od rana np. w sobote
|
|
|
|
|
#310 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 151
|
Dot.: a z 1980?
No hej Dziewczynki witam Was serdecznie
pogoda pod psem ja chyba jestem nie odporna na taka pogode jak jest tak zamulenie to ja tez zamulona jestem...a jak sloneczko to samopoczucie calkiem inne ![]() Kybele co do karty jesli dobrze sie orientuje ...to oni ci juz z karty przeliczaja zlotowki na euro..takze spokojnie mozesz nia placic..... ale ci dobrze wakacje we WŁoszech...pięknie pięknie![]() LilStar ja też choruje na audi A3 strasznie mi sie podoba a póki co jeżdze stara mazda323 ale jest poki co niezawodna....wiec może kiedys przyjdzie czas na zamianę ![]() a co do faceta to długa historia poprostu przez wekend go nie poznawałam..nie wiem co mu się stało....całkiem inny człowiek...i chciałam z nim porozmawiać ale on twierdził że nic się nie stało...ale ja wiem że coś jest nie tak...od soboty się nie odzywa...nie wiem co jest ale ja też się nie odezwe...niech sobie przemysli....zobaczymy co to będzie.......niewiem czy aż tak sie można pomylić ...głowa mi paruje od myślenia ..no nic czas pokaże...ale nastrój mam masakryczny....a to dlatego..że myślałam że to ten....a to boli...no nic nie zamulam....musi być dobrze.... ![]() ![]() piszcie co tam u Was ja jestem na bierząco... ![]() ![]() Sławka buziaczki dla Lukaszka i Ciebie oczywiście ![]() pozdrawiam Was dziewczynki i życze miłego dzionka
__________________
le ciel n'est pas toujours bleu....... |
|
|
|
|
#311 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
nie martw sie madlen tym facetem .. oni niekiedy tacy sa... wszystko sie wyjasni...hmm tylko dziwne ze od soboty milczy.... ale Ty milcz tez |
|
|
|
|
|
#312 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: a z 1980?
Hej Dziewczyny
Cytat:
corollka też fajna-zgrabniutka ![]() co do kart to nie pomogę nie znam się na tymwiem, że nie lubię płacić plastikiem bo potem jak sprawdzam konto to ![]() ![]() Cytat:
a i Mamuśka za mną tęskni ![]() też mam psiaka i wydaje mi się jakby on się lenił-zrzucał sierściaki cały rok-niestety, ale bez niego to nie wyobrażam sobie domku ![]() Cytat:
![]() Cytat:
mam nadzieję, że zmądrzeje i przyjdzie na kolanach, a wtedy rozmowa. mądrze, że się nie odzywasz-przemyśli sobie na spokojnie. wiem, że Ci ciężko ![]() i jakby coś to pisz Cytat:
![]() dla Nieobecnych
|
|||||
|
|
|
|
#313 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 134
|
Dot.: a z 1980?
kybele - szukam jakiegoś małego zwinnego miejskiego autka za niewielka sume pieniądzorów ( do 10 000), i cos w miare nie starego
wiem wiem wymagania rosną.Zazdroszczę Ci Włoch, też bym pojechała gdzieś dalej ale z synkiem sama boje sie tak daleko Może za rok.
__________________
"Oprócz błękitnego nieba......" |
|
|
|
|
#314 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
- obudzić nasza Małą do przedszkola (a to jest megaosiągnięcie ) - pomóc jej się ubrać, - zrobic śniadanie jej i sobie, - zawieść do przedszkola, - jechać do pracy, - w drodze powrotnej odebrać smroda z przedszkola, - zrobic codzienne zakupy, - skombinować coś na obiad, I wyobraźcie sobie, ze jak przyjeżdżam z pracy, to zwylke mam jedzonko na stole ... A ktoregos dnia jak wróciłam to miał przygotowane moje kapcie i gazetę... To taka aluzja była... żebym wiedziała na przyszłość ![]() A na dobitkę, jak ja juz padam po tylu godzinach, to potrafi Małą jeszcze wykąpać i położyć spać - z czytaniem bajki włącznie... Moja przyjaciółka twierdzi, ze jestem najlepszym przykładem na to, że głupi ma zawsze szczęście ![]() A tak zupełnie poważnie, to staramy się sobie ułatwiać życie wzajemnie
|
|
|
|
|
|
#315 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
Z resztą - psu jest tam wygodnie Marzy mi się "pikap" ![]() Cytat:
|
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#316 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
kurcze podziwiam faceta taki to chyba szczyt marzen co? a on jak pracuje? na zmiany nocne czy jak? ![]() Cytat:
wiesz co? chciałam ci cos doradzic w sprawie tego autka ale moj maz mowi nie doradzaj kazdy niech se kupi co chce.. jeden lubi fiaty drugi nie... ale wiesz anula2 jedno ci doradze - kup se z klimatyzacja
|
||
|
|
|
|
#317 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
[quote=kybele;8230510]kurcze podziwiam faceta taki to chyba szczyt marzen co? a on jak pracuje? na zmiany nocne czy jak?
![]() Fakt, jest kochany Pracuje od 7:00 do 15:00. Ale wiesz... to taki typ, któremu się "robota w rękach pali"... Jak akurat nie kosi trawnika, to rąbie drewno, jak nie rąbie drewna, to grzebie coś w garażu itd. Jesteśmy malżeństwem od ponad 5-ciu lat i chyba się juz dograliśmy Jest najlepszym przykładem, ze nawet z niezlego ziołka może wyrosnąc swietny facet ![]() Tym bardziej, że moja mama słabo nam wróżyła... wręcz robiła wszystko, żebysmy się nie spotykali... Ale wiesz... ja jestem skorpionem... i byłam gotowa rzucić się mamie do gardła w jego obronie... Trochę znam się na ludziach
|
|
|
|
|
#318 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
to super tylko pozazdroscic
no ale moj facet tez niczego sobie mo tylko jedna wade - "predyzpozycje do alkoholizmu" ale walzce znia i mam nadzieje ze wygram
|
|
|
|
|
#319 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
I też - z kilku powodów - mam świadomość, że powinnam trzymać rękę na pulsie... |
|
|
|
|
|
#320 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
a chodzi Ci tez o faceta?
jak z tym walcze... mówie mówie unaoczniam ze troche tu czegos za duzo.... zostawiam listy w półkach potem dzownie ze :" mam dla ciebie prezent jest w tej a w tej półce" facet czyta list o alkoholizmie.... niby to na niego działa lae do czasu........ spotkania z kumplami... hmm choc i tak te spotkania sa raz na ok 3 miesiace i tak mnie to wkurza i mysle wtedy o rozwodzie serio....... |
|
|
|
|
#321 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
![]() ważne i fajne to ostatnie zdanie:żeby starać się w związku Cytat:
![]() nie wyobrażam sobie mieszkania z moimi dziećmi po ich ślubie-niech się młodzi sami docierają. mam przykład u mojego TŻ w rodzinnym domu-mieszkają Jego rodzice, babcia, siostra u której pomieszkuje teraz chłopak i brat z żoną i dzieckiem-masakra.każda ich decyzja jest komentowana, każdy krok osądzony, a kłócą się nonstop...i też teściowa ich rozgrzesza klima to podstawa [quote=1listopad;8231030] Cytat:
trzymam kciuki choć łatwo na pewno Ci nie jest |
|||
|
|
|
|
#322 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
[QUOTE=LilStar;8231717]
![]() ważne i fajne to ostatnie zdanie:żeby starać się w związku ....głośny pisk pikap to mój wóz-była kiedyś taka piosenka ![]() nie wyobrażam sobie mieszkania z moimi dziećmi po ich ślubie-niech się młodzi sami docierają. mam przykład u mojego TŻ w rodzinnym domu-mieszkają Jego rodzice, babcia, siostra u której pomieszkuje teraz chłopak i brat z żoną i dzieckiem-masakra.każda ich decyzja jest komentowana, każdy krok osądzony, a kłócą się nonstop...i też teściowa ich rozgrzesza klima to podstawa Cytat:
no i tu jest problem ..
|
|
|
|
|
|
#323 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
hmmm... wiesz... pytam, bo mam wychowanków, którzy niedługo rozwiną samodzielnie skrzydła a z racji swoich wcześniejszych przejść należą do "grupy podwyzszonego ryzyka", ze tak to określę... Mój facet, jako młody knap nie wylewał za kolnierz, ale po prostu z tego jakby wyrósł. Chociaz tu nigdy nie ma reguły... Zdarza mu się coś tam wypić od czasu do czasu, ale wszystko w granicach normy ![]() Co 3 miesiące? Ale to jest wypad na piwo, czy ciągi? Bo tu jest pies pogrzebany... |
|
|
|
|
|
#324 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
wypad jest raz na 3 miesiace ale wtedy do konca.... czyli do cąłkowietj kapy... niwiem czy tu juz problem czy nie
|
|
|
|
|
#325 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
![]() jak B jest na weekendzie to sączy sobie piwko, ja czasem cale bardzo rzadko jakieś winko albo drineczki sobieskiego. natomiast nie pozwalam Mu na picie wódki-od niej rozum krótki i trzeba wiedzieć kiedy przestać. Przy piwie wie, przy w. nie zawsze wiedział, także koniec z tym |
|
|
|
|
|
#326 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
Cytat:
Problemem jest to, że byc może nie potrafi (a może nie chce?) powiedzieć "dość". Problemem moga być konkretni koledzy, jeżeli praktykują upijanie się "na amen" - kwestia kultury picia... Problemem może być jego ewentualne złe zachowanie, kiedy jest pod wpływem alkoholu... Problemem może też być, to jak to wplywa na Wasze wzajemne relacje... i to jak takie wypady się kończą... Powiem tak. Nie wkurzałyby mnie spotkania co 3 miesiące, bo to moim zdaniem jest dość rzadko o ile w między czasie nie rusza alkoholu. Wkurzyłoby mnie natomiast, gdybym czula, że ma wyraźny problem z którymś z powyższych punktów. Acha... i gdybym robiła aluzje a propos alkoholu, to albo byłyby to złośliwe szpilki z pewnym przymruzeniem oka albo dotyczyłyby kogoś innego. Obawiałabym się sytuacji, kiedy poczułby się kontrolowany i oceniany. To mogłoby się obrócić przeciwko mnie. Wiesz... coś na zasadzie - "skoro mnie opiernicza za coś czego nie zrobiłem, to to zrobie, przynajmniej nie będę dostawał cięgow za darmo". No nie wiem... jakoś tak to widzę...
|
|
|
|
|
|
#327 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: a z 1980?
Tyle napłodziłyście
że aż nie mogę uwierzyć ![]() To pięknie - szkoda tylko, że nie mam czasu wpaść i poczytać ![]() Tylko sie melduję i idę ćwiczyć, potem flaszka dla małego i do spania bo wsawanie pewno o 5.30 mnie czeka ![]() Miłej nocki
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
|
|
|
|
|
#328 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: a z 1980?
A tak poza tym kybele, to, żeby Ci temat nie ciążył na samą nockę... spójrz na tego Twojego faceta
, przypomnij sobie , jaki ogólnie jest kochany i daj mu całusa na dobranoc |
|
|
|
|
#329 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 134
|
Dot.: a z 1980?
dzięki za rade, do klimy moge ewentualnie dopłacic
![]() Listopad1 ale sobie męza trafiłas , gdzie takich można znaleźć ??? mój to był alkoholik z powołania. tylko kumple i wóda go interesiła. Kurde.... ja to w ogóle mam pecha do facetów tak sobie myśle Zawsze cosnie tak, problem nie do przeskoczenia
__________________
"Oprócz błękitnego nieba......" |
|
|
|
|
#330 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: a z 1980?
hej dzieki 1 listopad
![]() masz wielkie racje w tym wszystkim jutro nad tym pomysle bo dzic juz do spania ......... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.








Ja bym właśnie chciała miec dom, bo niestety mieszkam w mieszkaniu. Co prawda na takim dość urokliwym osiedlu (to było kiedyś osiedle lesnie, ale teraz jedynym leśnikiem jest tu mój mąż...
a ja wolę zapowiedzianych gości, bo mój dom, to moja oaza spokoju i nie lubię, jak mi go ktoś zakłóca







... A ktoregos dnia jak wróciłam to miał przygotowane moje kapcie i gazetę...
To taka aluzja była... żebym wiedziała na przyszłość 




i daj mu całusa na dobranoc 
