Leki antydepresyjne [opinie, doświadczenia] - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-30, 20:22   #301
lithium14
Raczkowanie
 
Avatar lithium14
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 112
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

witam

być może coś przeoczyłam, ale czy znacie jakieś skuteczne antydepresanty bez recepty? bo widziałam tylko opinie o deprimie, czy jest po nich jakakolwiek poprawa?
chciałabym spróbowac od tego, nie chcę od razu brać silnych leków (choć może powinnam) jak nic nie pomogą leki bez recepty wtedy zwrócę się do lekarza
lithium14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 21:54   #302
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez lithium14 Pokaż wiadomość
witam

być może coś przeoczyłam, ale czy znacie jakieś skuteczne antydepresanty bez recepty? bo widziałam tylko opinie o deprimie, czy jest po nich jakakolwiek poprawa?
chciałabym spróbowac od tego, nie chcę od razu brać silnych leków (choć może powinnam) jak nic nie pomogą leki bez recepty wtedy zwrócę się do lekarza
Bez recepty raczej są ziołowe, więc możesz samych ziół spróbować. Lawenda i męczennica działają antydepresyjnie. Można też pić prawdziwe kakao, ma dużo magnezu więc też może pomóc.
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 10:15   #303
lithium14
Raczkowanie
 
Avatar lithium14
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 112
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

dziękuję za odpowiedź, kakao często pije więc raczej odpada, ale ziół i deprimu spróbuję napewno
lithium14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 10:34   #304
Rollergirl
Raczkowanie
 
Avatar Rollergirl
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 320
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

A moj psycholog odradza mi brania tabletek. Mowi, ze teraz wszystko intensywnie czuje i dzieki temu terapia ma sens. A jak bede brac tabletki to wyciszy mi to moje emocje.

JUz sama nie wiem czy mam isc do psychiatry czy nie..
Rollergirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-12, 14:24   #305
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Witam na wątku
Przebrnęłam przez 11 stron i niestety nie znalazłam odpowiedzi, na temat leków, które od dzisiaj przyjmuję, a mianowicie mowa o lekach o nazwie ZOTRAL i CONVULEX.

Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z powyższymi lekami? Byłabym wdzięczna za informacje jak reagowałyście na nie w pierwszych tygodniach, a jak przy dłuższym stosowaniu.

Przez ostatnich 5 miesięcy przyjmowałam DEPAKINE CHRONO 300. Ogólnie lek służył mi dobrze poza tym, że wypadały mi po nim włosy, łącznie z rzęsami i brwiami w niewyobrażalnych ilościach. Wyczytałam opinie, że po Depakine niektóre osoby tyły. Ja nie zaobserwowałam skoku wagi, ale może ze względu na to, że starałam się trzymać dietę. Co prawda miałam kilka napadów bulimicznych, ale szczerze mówiąc nie wiem czy to wynik tego leku. Bardziej stawiałabym, że były one na tle nerwowym w bardzo ciężkim dla mnie okresie.

Depakine zastąpiono mi Convulexem. Przyjmuję ten lek na zaburzenie afektywne dwubiegunowe. Jako, że w ostatnim czasie dopadają mnie okropne stany depresyjne ( maniakalne po Depakine znacznie się osłabiły, choć nie wyeliminowała ich całkowicie), w związku z tym przepisano mi właśnie Zotral.




Cytat:
Napisane przez pushit Pokaż wiadomość
po depakinie bylam warzywem, dawka tylko 300
siedzialam ze zwieszonymi raczkami, otwartymi ustami i patrzylam w sciane, tak ze dwie godziny,
Miewałam dokładnie podobne stany, ale nigdy nie połączyłam tego z przyjmowaniem Depakine. Zrzucałam winę na zmęczenie.

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-12 o 14:26
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-12, 14:34   #306
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Witam na wątku
Przebrnęłam przez 11 stron i niestety nie znalazłam odpowiedzi, na temat leków, które od dzisiaj przyjmuję, a mianowicie mowa o lekach o nazwie ZOTRAL i CONVULEX.
koleżanka z grupy zażywa zotral. czuje się bardzo dobrze, fizycznie nie ma żadnych dolegliwości, za to zauważyła u siebie totalne wyciszenie, wyjałowienie emocjonalne. wiąże to z działaniem tego leku, poza nim nic nie bierze.

też kiedyś brałam zotral, ale pod nazwą asentra. nie odczułam ani poprawy, ani pogorszenia, w zasadzie totalnie na mnie nie zadzialal.
ale skutków ubocznych tez nie było.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-12, 14:51   #307
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
koleżanka z grupy zażywa zotral. czuje się bardzo dobrze, fizycznie nie ma żadnych dolegliwości, za to zauważyła u siebie totalne wyciszenie, wyjałowienie emocjonalne. wiąże to z działaniem tego leku, poza nim nic nie bierze.

też kiedyś brałam zotral, ale pod nazwą asentra. nie odczułam ani poprawy, ani pogorszenia, w zasadzie totalnie na mnie nie zadzialal.
ale skutków ubocznych tez nie było.
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź Czyli wychodzi na to, że muszę jeszcze raz przejrzeć wątek, bo chyba na początku było sporo o Zotralu pod tą inną nazwą. O ile dobrze kojarzę to była tam mowa o koszmarach, co nie podnosi mnie na duchu, bo i tak już teraz kiepsko sypiam.

Ja przez pierwszy tydzień mam brać 1/2 tabletki, a później 1 tabletkę dziennie. Będę obserwowała siebie i dam znać za jakiś czas jak zareagowałam na te leki.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-12, 18:42   #308
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Rollergirl Pokaż wiadomość
A moj psycholog odradza mi brania tabletek. Mowi, ze teraz wszystko intensywnie czuje i dzieki temu terapia ma sens. A jak bede brac tabletki to wyciszy mi to moje emocje.

JUz sama nie wiem czy mam isc do psychiatry czy nie..
jeżeli dajesz radę bez to wytrzymaj.

Psycholog ma rcję, leki wyciszaja i blokują emocje.W terapii świadomego oddychania (nie byłam tylko pytałam) nie zalecają osobom biorącym depresanty właśnie z tego pwodu. Ale do lekarza i tak powinnas się wybrać - to on powinien zdecydowac. Psycholog to nie lekarz
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:51   #309
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Napisałam to też na wątku psychiatra ale szukam pilnej podpowiedzi bo jutro rano mam zażyć 1 tabletkę, a się waham. Pomóżcie. Potrzebuję opinii.

.. mam depresję. Byłam wczoraj u psychiatry 1 raz. Od jutra rana mam zacząć brać Parogen ... naczytałam się oczywiście ulotki i opinii i się załamalam. Bo moja depresja nie jest aż tak zła, że z łóżka nie wychodzę! Fobii też nie mam... miałam tylko 2 ataki lęku... doły mam napadowe, że tak powiem... nerwowa jestem i wiecznie senna i mam objawy psychosomatyczne itd...ale mam i dobre godziny w ciągu dnia... wychodze na imprezę... załatwiam sprawy na bieżąco... boję się, że lek pogorszy moj stan... że dopiero lekiem narobię sobie kłopotów! Podobno na początku brania pogarsza się stan...libido spada do 0! ja jestem nimfomanką!! czynną! i wymioty, i bóle głowy! i tycie..potworne tycie podobno. Zalamana jestem... mam brać te tabletke czy nie brac... leczyc sie musze bo od 4 dni nie oddycham normalnie...deprecha sprawiła, że mam nerwobol w klatce piersiowej... i miewam przeblyskowe... myśli samobójcze... od taka huśtawka... w ciągu dnia boki zrywam ze znajomymi w pracy, a wieczorem rzucam się na męża z pazurami i chce wskoczyc pod pociąg... tak ostatnio wyglada moje zycie... ale chociaz w lozku się układa i po scianach nie latam... a tu dostalam l4 na 2 tyg od psychiatry na wypadek gdyby lek zrobil ze mnie cyborga! Brała to któraś z was?? Błagam napiszcie cos (
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:07   #310
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Napisałam to też na wątku psychiatra ale szukam pilnej podpowiedzi bo jutro rano mam zażyć 1 tabletkę, a się waham. Pomóżcie. Potrzebuję opinii.

.. mam depresję. Byłam wczoraj u psychiatry 1 raz. Od jutra rana mam zacząć brać Parogen ... naczytałam się oczywiście ulotki i opinii i się załamalam. Bo moja depresja nie jest aż tak zła, że z łóżka nie wychodzę! Fobii też nie mam... miałam tylko 2 ataki lęku... doły mam napadowe, że tak powiem... nerwowa jestem i wiecznie senna i mam objawy psychosomatyczne itd...ale mam i dobre godziny w ciągu dnia... wychodze na imprezę... załatwiam sprawy na bieżąco... boję się, że lek pogorszy moj stan... że dopiero lekiem narobię sobie kłopotów! Podobno na początku brania pogarsza się stan...libido spada do 0! ja jestem nimfomanką!! czynną! i wymioty, i bóle głowy! i tycie..potworne tycie podobno. Zalamana jestem... mam brać te tabletke czy nie brac... leczyc sie musze bo od 4 dni nie oddycham normalnie...deprecha sprawiła, że mam nerwobol w klatce piersiowej... i miewam przeblyskowe... myśli samobójcze... od taka huśtawka... w ciągu dnia boki zrywam ze znajomymi w pracy, a wieczorem rzucam się na męża z pazurami i chce wskoczyc pod pociąg... tak ostatnio wyglada moje zycie... ale chociaz w lozku się układa i po scianach nie latam... a tu dostalam l4 na 2 tyg od psychiatry na wypadek gdyby lek zrobil ze mnie cyborga! Brała to któraś z was?? Błagam napiszcie cos (
i Ty Lianca tutaj? Naprawdę mnie śledzisz
poczytam trochę o tym leku, bo pierwsze słyszę-ale jak się mysli samobójcze pojawiają to chyba będzie konieczne

Widzę,że też mialas napad paniki. Najgorsze uczucie w życiu. Zawsze moją depresję bagatelizowalam, ale po pierwszym ataku biegłam do lekarza
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:22   #311
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Ja nawet atak leku zbagatelizowałam! Myslałam, że to przez stres bo mialam go gdy trafilam do szpitala na neurologie z zawrotami glowy. Pomyslalam- raju...1 noc... strach przed choroba mozgu i mi odwalilo... a potem sie juz nie zdarzylo... az do przedwczoraj. I tak serio nie zdawalam sobie sprawy, ze moge miec depresje. Bo ja z łózka wychodzę....funkcjonuję normalnie... spotykam sie z ludzmi...usmiecham, zyje w zasadzie normalnie. Depresja kojarzyla mi sie z niewychodzeniem z lóżka i tlustymi od tygodni włosami. A ja o siebie dbam! Zależy mi.
Ale okazalo sie, że objawy psychosomatyczne, zle samopoczucie, kolatanie sera, ktore bralam za choroby fizyczne, a badnia, pobyty w szpitalach nic nie wykazywaly to wlasnie depresja. 4 dni temu dostalam nerwobol w klatce piersiowej. Dusze sie juz 4 dni...jestem na poloddechu. I ten strach, że zaraz sie udusze, ze znow jestem chora a lekarze nie wiedza co mi jest...zalamal mnie juz totalnie. A juz wiadomo co mi jest...fizycznie nic- psychicznie kibel. Moje kolorowe życie z problemami chyba wlaśnie po cichaczu kopnęlo mnie w dupe. Tylko boje sie tego leku...strasznie. I jak na zlosc jutro syn męża przyjezdza do nas na weekend, a ja nie wiem czy nie zacznę lewitowac lub biegac po chalupie z krzykiem i sliną na pysku...aaaaaaaaa
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 22:25   #312
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

parogen to paroxetyna (ja go bralam)
Nic Ci nie będzie. To lek SSRI nowej generacji. Schudłam po nim 7 kg. Zmienilam na inny bo cierpialam po nim na bezsenność-ale sama nie wiem, nawet bym chetnie do niego wróciła
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:29   #313
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Ty tez masz depresję?? To ja nie jestem nienormalna?? Bo ty jestes normalna to ja tez jestem?? Hurra uff... a te opowieści na innych forach, że się wymiotuje... nawet tu dziewczyna 2 strony wczesniej pisze, że miała jakieś drgawki! ja nie chce mdlości, wymiotow, drgawek... Mam 28 lat a boję się piguły!! I nie mogę przytyc! bo to dopiero wtedy bede miala deprechę... a jedni tyja-inni chudną... a ja mam tendencje do tycia
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:36   #314
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Ja nawet atak leku zbagatelizowałam! Myslałam, że to przez stres bo mialam go gdy trafilam do szpitala na neurologie z zawrotami glowy. Pomyslalam- raju...1 noc... strach przed choroba mozgu i mi odwalilo... a potem sie juz nie zdarzylo... az do przedwczoraj. I tak serio nie zdawalam sobie sprawy, ze moge miec depresje. Bo ja z łózka wychodzę....funkcjonuję normalnie... spotykam sie z ludzmi...usmiecham, zyje w zasadzie normalnie. Depresja kojarzyla mi sie z niewychodzeniem z lóżka i tlustymi od tygodni włosami. A ja o siebie dbam! Zależy mi.
Ale okazalo sie, że objawy psychosomatyczne, zle samopoczucie, kolatanie sera, ktore bralam za choroby fizyczne, a badnia, pobyty w szpitalach nic nie wykazywaly to wlasnie depresja. 4 dni temu dostalam nerwobol w klatce piersiowej. Dusze sie juz 4 dni...jestem na poloddechu. I ten strach, że zaraz sie udusze, ze znow jestem chora a lekarze nie wiedza co mi jest...zalamal mnie juz totalnie. A juz wiadomo co mi jest...fizycznie nic- psychicznie kibel. Moje kolorowe życie z problemami chyba wlaśnie po cichaczu kopnęlo mnie w dupe. Tylko boje sie tego leku...strasznie. I jak na zlosc jutro syn męża przyjezdza do nas na weekend, a ja nie wiem czy nie zacznę lewitowac lub biegac po chalupie z krzykiem i sliną na pysku...aaaaaaaaa
ja też normalnie wychodzilam, śmialam się. W Chorwacji dostalam 1 napad. Taką akcję zrobiłam,że szok (drgawek dostalam) i bieglam na ogotowie bo se wylew wkręcilam

Te leki są naprawde bezpieczne. Też mialam opory na początku. Zawsze myslalam,że takie leki otumaniją, robią z Ciebie roslinę . Ale to tak nie jest. Chyba,ze na jakieś grubsze choroby i cięższe stany

Zresztą jak zaczęłam brać ten lek to nagle wielu moich znajomych zaczęło się przyznawać,że też biorą, też mają takie problemy

Zazwyczaj po takich lekach nie czuje się różnicy, tzn czujesz się ok, naturalnie. Nic po Tobie nie widać!!!

Powiem ci,że nawet mnie to rozczarowało. Mialam nadzieje,że to będzie taka tabletka szczęścia,taki legalny narkotyk ale niestety nie
Po lekach tez się ma doła-tylko łatwiej się z nimi uporać,lęki się zmniejszają

Oczywiście zdarza się,że trzeba zmienić lek, bo źle na nas dziala,że to jeszcze nie to. A zwolnienie dostalaś, bo dopiero po okolo 2 tygodniach widać pierwsze efekty.


PS ulotek (skutki uboczne) nie czytaj, albo weź dla porównania każdy inny jakikolwiek lek. Wszedzie litania skutow ubocznych, od których włosy dęba stają
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:45   #315
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

A libido? spada? Bo jak tak to mój małżonek też chyba dostanie depresji Już ma przerażenie w oczach na samą myśl...

ja 1 atak lęku miałam w szpitalu... zaczęłam się strasznie bać... trząść ze strachu...i 3h chodziłam od szpitalnego kibla do szpitalnego łóżka bo nie wiem czemu taki spacer był substytutem powrotu do rzeczywistości... i glupia powinnam się wtedy zgłosic do lekarza-wkoncu to szpital! daliby mi cos...xanax czy jak... a ja sie wstydzilam bo nie wiedzialam co mi jest i się męczylam pol nocy z tym...

z chorob to se juz wkrecilam wiele... teraz to wiem... wtedy serio szukalam u siebie przyczyny tak fatalnego samopoczucia! Arytmia serca- lecialam na ostry dyżur bo mam zawał... zawroty głowy- góz mózgu i szpital... uczucie odrealnienia- hipoglikemia pewnie i w spiączke popadam... ogolne zmeczenie? Pewnie tarczyca, hormony...itp, itd. A badania nic nie wykazywaly...lekarze juz zaczeli namnie patrzec jak na wariatkę Więc znienawidzilam lekarzy... a tu nagle mam diagnoze... i ja nie jestem swirem... ja naprawde czulam się źle... mialam objawy-tylko bez przyczyny


generalnie to mnie zdołowała ta depresja... chyba popadnę w depresje przez ta depresje...
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015




Edytowane przez Lianca
Czas edycji: 2011-08-19 o 22:47
Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 22:53   #316
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Ty tez masz depresję?? To ja nie jestem nienormalna?? Bo ty jestes normalna to ja tez jestem?? Hurra uff... a te opowieści na innych forach, że się wymiotuje... nawet tu dziewczyna 2 strony wczesniej pisze, że miała jakieś drgawki! ja nie chce mdlości, wymiotow, drgawek... Mam 28 lat a boję się piguły!! I nie mogę przytyc! bo to dopiero wtedy bede miala deprechę... a jedni tyja-inni chudną... a ja mam tendencje do tycia
tak się nie ciesz, bo ja normalna nie jestem
dopoki nie zachorowalam i nie zobaczyłam moich znajomych w kolejce do psychiatry to też myslałam,że psychitra to lekarz od świrów

Nie czarujmy się, depresja i nerwica dotykają coraz więcej osób. Pewnie sama masz chorych wśród swoich znajomych
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:02   #317
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Jestes do tyłu o jednego posta:P

Dawaj wykład o libido bo Ty madra jestes... a ja się dopiero wspinam na wyzyny depresji:/ Ciekawe ile się będę leczyła i czy po leczeniu nie okaże się nagle, że jestem zupełnie innym człowiekiem... ehh

Podobno mam to cuś od kilku lat... piękny wieloletni żywot w niewiedzy...a ja po prostu myślałam, że to życie jest do dupy!
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:07   #318
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
A libido? spada? Bo jak tak to mój małżonek też chyba dostanie depresji Już ma przerażenie w oczach na samą myśl...

ja 1 atak lęku miałam w szpitalu... zaczęłam się strasznie bać... trząść ze strachu...i 3h chodziłam od szpitalnego kibla do szpitalnego łóżka bo nie wiem czemu taki spacer był substytutem powrotu do rzeczywistości... i glupia powinnam się wtedy zgłosic do lekarza-wkoncu to szpital! daliby mi cos...xanax czy jak... a ja sie wstydzilam bo nie wiedzialam co mi jest i się męczylam pol nocy z tym...

z chorob to se juz wkrecilam wiele... teraz to wiem... wtedy serio szukalam u siebie przyczyny tak fatalnego samopoczucia! Arytmia serca- lecialam na ostry dyżur bo mam zawał... zawroty głowy- góz mózgu i szpital... uczucie odrealnienia- hipoglikemia pewnie i w spiączke popadam... ogolne zmeczenie? Pewnie tarczyca, hormony...itp, itd. A badania nic nie wykazywaly...lekarze juz zaczeli namnie patrzec jak na wariatkę Więc znienawidzilam lekarzy... a tu nagle mam diagnoze... i ja nie jestem swirem... ja naprawde czulam się źle... mialam objawy-tylko bez przyczyny


generalnie to mnie zdołowała ta depresja... chyba popadnę w depresje przez ta depresje...
dokładnie, ja tez se wkręcałam choroby. - zresztą nie przeszlo mi do końca gdybym miala wyniki badań od a do z byłabym spokojna

Do dziś mam czasami tak,że boje się zasnąć bo mogę się nie obudzić schiza na maksa.

Nigdy nie zapomne jak zaczełam dygotać w czasie napadu lęku. Atak trwał u mnie 3 godziny!!!masakra

Nastepnego dnia na pogotowiu facet powiedział mi,że to tylko panika. Nie wierzyłam-no bo jak można z powodu stresu mieć takie cyrki

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

a propos libido to ja po seroxacie mialam wieksze a byłam wtedy sama-prawie chodziłam po scianach(nawet sie na takiego farmaceutę czaiłam:P)
No i pamietaj o tym,że sama depresja wplywa na jego spadek.

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne? Po nich podobnież jest zerowe
Zrób tak-jeśli rzeczywiście Ci się zmniejszy ochota na seks to idź do lekarza i popros o zmianę leku. Powiedz,że to dla Ciebie bardzo ważne i Cie dołuje

Ale bądź dobrej myśli-to chyba niezbyt czeste
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2011-08-19 o 23:10
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:09   #319
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

drugi miałam przedwczoraj w pracy... dusiło mnie już 3 dzień... nagle zaczęło mi się jeszcze gożej oddychać... mala ilość tlenu i w głowie mi się zakręciło...i nagle myśl... ZARA SIĘ UDUSZĘ! Czerwona na gębie się zrobiłam i znów ten lęk... dobrze, że sama w pokoju akurat byłam... wstałam od biurka...poszłam do okna i na siłę zaczęłam się uspokajać... ułożyłam plan...iść do szefowej, poudawać normalną aczkolwiek chorą iulotnić się jak najszybciej z roboty by obciachu nie było! Tak zrobiłam... odrazu umówilam się do psychiatry... ale przed wizyta..prosto z pracy do szpitala... wpadam na izbe... i mowie: Zrobic mi tu rtg i osluchac pluca... bo sie dusze... jak pluca sa cale i zawalu tez nie mam to prosze na mnie nie krzyczec bo ja prosto stad ide do psychiatry... jak to lekarz uslyszal...zrobil co trza...mowi - zdrowa pani jest...psychiatra to dobry pomysł... krzyż na drogę, sanki w plecy, godzinę później wysmarkiwałam chusteczki w gabinecie psychiatrycznym. Ot i moja historia
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:14   #320
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
drugi miałam przedwczoraj w pracy... dusiło mnie już 3 dzień... nagle zaczęło mi się jeszcze gożej oddychać... mala ilość tlenu i w głowie mi się zakręciło...i nagle myśl... ZARA SIĘ UDUSZĘ! Czerwona na gębie się zrobiłam i znów ten lęk... dobrze, że sama w pokoju akurat byłam... wstałam od biurka...poszłam do okna i na siłę zaczęłam się uspokajać... ułożyłam plan...iść do szefowej, poudawać normalną aczkolwiek chorą iulotnić się jak najszybciej z roboty by obciachu nie było! Tak zrobiłam... odrazu umówilam się do psychiatry... ale przed wizyta..prosto z pracy do szpitala... wpadam na izbe... i mowie: Zrobic mi tu rtg i osluchac pluca... bo sie dusze... jak pluca sa cale i zawalu tez nie mam to prosze na mnie nie krzyczec bo ja prosto stad ide do psychiatry... jak to lekarz uslyszal...zrobil co trza...mowi - zdrowa pani jest...psychiatra to dobry pomysł... krzyż na drogę, sanki w plecy, godzinę później wysmarkiwałam chusteczki w gabinecie psychiatrycznym. Ot i moja historia
edytowalam w poprzednim poście o libido
Powiem Ci szczerze,że z tego co opisywałaś o swoim życiu, byłym facecie, tych obecnych stresach to nie dziwota-kiedyś zapas sił musiał sie skończyć. Nikt nie jest ze skały, a Ty i tak bardzo dobrze sobie radzisz jak na te wszystkie przeciwności losu
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:16   #321
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia;28867333
[/COLOR
a propos libido to ja po seroxacie mialam wieksze a byłam wtedy sama-prawie chodziłam po scianach(nawet sie na takiego farmaceutę czaiłam:P)

buhahahha.... ale nie wyciągnełas go przez okienko w aptece:P
No i pamietaj o tym,że sama depresja wplywa na jego spadek.
No to ja mam zmutowaną formę depresji bo męczę męża codziennie od bardzo dawna i non stop:/
Bierzesz tabletki antykoncepcyjne? Po nich podobnież jest zerowe niet... po nich też miałam jazdy- mam spiralke niehormonalna starej generacji na własne życzenie- ale nie zardzewiałą
Zrób tak-jeśli rzeczywiście Ci się zmniejszy ochota na seks to idź do lekarza i popros o zmianę leku. Powiedz,że to dla Ciebie bardzo ważne i Cie dołuje

Ale bądź dobrej myśli-to chyba niezbyt czeste
Oby... weszłam najpierw na forum nerwica.pl czy jakoś tak... i tam 80% osób napisało, że po tym leku to mieli takie jazdy, że szok. Załamałam się, a mój mąż to już w ogóle... boję się, że on tego nie ogarnie... ale to chyba deprecha przeze mnie przemawia... da się z tym żyć? Z depresją i lekami? Tak normalnie? Czy od teraz to już będzie pasmo nieszczęść..

Co do mojego atrakcyjnego żywota... oj było tego więcej... a to, że mam silny charakter to i psychiatra mi powiedziała... że jak posłuchała moich opowieści to osiwiała i jest zdziwiona, że ja tu do niej tak późno trafiłam i to samochodem o własnych siłach i o ludzkim wyglądzie! Gdyby nie ten cholerny nerwoból to bym se 3 fajki wyjarała, lufe strzeliła i dalej do przodu zapewne...

dodam, że prosto od psychiatry pojechałam do siostry na grilla:P lol ale padłam ze zmęczenia o 23.00... dusza chce, a to coś jednak ciagnie do wyrka
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015




Edytowane przez Lianca
Czas edycji: 2011-08-19 o 23:20
Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:26   #322
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Oby... weszłam najpierw na forum nerwica.pl czy jakoś tak... i tam 80% osób napisało, że po tym leku to mieli takie jazdy, że szok. Załamałam się, a mój mąż to już w ogóle... boję się, że on tego nie ogarnie... ale to chyba deprecha przeze mnie przemawia... da się z tym żyć? Z depresją i lekami? Tak normalnie? Czy od teraz to już będzie pasmo nieszczęść..
niestety na takich forach najczęściej iszą ludzie niezadowoleni .Jak jest ok, to po co mieliby pisac, nie mysleliby o chorobie

obojetnie jaki lek tam wpiszesz to sie naczytasz,że szok.

Pamietaj,że nawet jak sie źle czujesz po leku, nie jest dla Ciebie to jestes w pełni świadoma (nie ma akcji,że wychodzisz w szlafroku z nożem i zabijasz dzieci w piaskownicy)
gorsze akcje robi się w stanie depresji. Znam osobę po seroxacie. Ten lek ja całkowicie wyleczył.
Mnie wyciągnał z zupełnego dna depresji.

No i najważniejsze -nie chodzę na terapie, nie mogę sie wybrać a to jest najważniejsze. Lek ma pomóc funkcjonowac, ale nie wyleczy problemów.

Na początku września zapisze sie do psychologa Tobie też radzę. Będziemy sie wymieniać doświadczeniami
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:31   #323
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Boże jak to dobrze, że ja nie mam szlafroka bo biedne dzieci

Ja na terapię idę...kazała mi za miesiąc bo stwierdziła, że lepiej żeby lek już działał bym mogła pozytywnie do niej podejść Więc mobilizuj się koleżanko zaczynamy od września!

Ja się chętnie podzielę moimi schizami w pierwsze dni brania leku... bo pewnie ze strachu dostane biegunki, a zwalę to na skutki uboczne:P
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 01:14   #324
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

ja wymiotowalam po swoim leki pierwszym jaki zaczelam brac trwalo to z 2 tygodnie , poprostu na zarcie patzrec nie miglam , potem bylo juz tylko lepiej i lepiej
teraz sie smieje ze wtedy moglam wymiotowac tez swoimi starym zyciemlękami,problemami i tak o to sie oczyscic na nowe zycie zdrowsze
i serio potem juz bylo tylko lepiej,wiec czasem warto przemeczyc skutki uboczne by lek sie w nas zadomowil i dopasowal
powodzenia!
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 08:44   #325
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
ja wymiotowalam po swoim leki pierwszym jaki zaczelam brac trwalo to z 2 tygodnie , poprostu na zarcie patzrec nie miglam , potem bylo juz tylko lepiej i lepiej
teraz sie smieje ze wtedy moglam wymiotowac tez swoimi starym zyciemlękami,problemami i tak o to sie oczyscic na nowe zycie zdrowsze
i serio potem juz bylo tylko lepiej,wiec czasem warto przemeczyc skutki uboczne by lek sie w nas zadomowil i dopasowal
powodzenia!
A ja właśnie w tej sprawie weszłam ponownie na ten wątek. Odkąd biorę Zotral mam paskudne mdłości, przez które nie mogę patrzeć na jedzenie ( zjadam dosłownie jeden jogurt dziennie, bo nie jestem w stanie więcej przełknąć). Dzisiaj w nocy obudziły mnie o 4 i po raz pierwszy skończyły się wymiotami. Gdyby nie fakt, że jestem sama to chyba naschizowałabym się, że jestem w ciąży Dzięki Twojej wiadomości rozumiem, że to normalne w pierwszych tygodniach przyjmowania leku, więc dziękuję za uspokojenie mnie No i niestety notorycznie muszę łykać na noc Hydroxyzinum, bo inaczej nie zasnęłabym. Jednego dnia do 5 nie mogłam zasnąć, myślałam,że zwariuję już zupełnie.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 13:54   #326
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Oto jak wygląda sytuacja...

Potworny ból głowy
Zawroty głowy
Mdłości

Cały dzień leżę w łóżku... jestem potwornie głodna, a nie wiem czy coś przełknie...
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 14:35   #327
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Oto jak wygląda sytuacja...

Potworny ból głowy
Zawroty głowy
Mdłości

Cały dzień leżę w łóżku... jestem potwornie głodna, a nie wiem czy coś przełknie...
wytrzymaj ... i nie wkrecaj sobie
jest kilka wizażanek ktore biorą ten lek (min Pani-jesień)
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 14:59   #328
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

ehhh... wytrzymać muszę bo nie mam wyjścia... ale łeb mi rozsadza skąd wiesz o Pani jesień? Ty to wszystko wiesz! I ją też tak głowa bolała ? Mam nadzieję, że to tylko dzisiaj, a nie 2 tygodnie ..
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 15:03   #329
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
ehhh... wytrzymać muszę bo nie mam wyjścia... ale łeb mi rozsadza skąd wiesz o Pani jesień? Ty to wszystko wiesz! I ją też tak głowa bolała ? Mam nadzieję, że to tylko dzisiaj, a nie 2 tygodnie ..
bo wczoraj lekko przed snem wątek przejrzałam i zobaczyłam jej posty
tu dziewczyna pisze o odstawieniu (ale sie nie przejmuj bo źle to robi)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=362455

powiem ci tylko,że ja nie mialam takich skutków ubocznych (tylo jadłowstręt - to mnie cieszylo:P)
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający

Edytowane przez dawidowskasia
Czas edycji: 2011-08-20 o 15:06
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 20:29   #330
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]

Źle mi, źle mi... źleeeee

Boli głowa jak cholera

Podjęłam decyzję.. w nosie mam ten lek... czułam się lepiej zanim go dziś wzięłam! Ja nie jestem w takim stanie by to przeżywać... ja normalnie funkcjonuje... wychodzę z domu, pracuję, a że się wkurzam to trudno! Dopiero ten lek mnie dziś tak przykuł do łóżka, że to był najgorszy dzień mojego życia... idę na terapię i kupie se Persen w aptece... jak terapia i to nie pomoże to wtedy se to łyknę... zawsze mogę zacząć później

Zanim zacznę się faszerować spróbuję inaczej...

Nigdy jeszcze mnie tak głowa nie bolała... nigdy... koszmar... ehhh
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-03 19:32:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.