Ostatni dzwonek dla odchudzających się! Wakacje tuż... tuż..

[xxchemicznaxx]

U mnie średnio, zawsze może być lepiej, codziennie ćwicze, nożyce, brzuszki, spaceruje, trochę się przebiegne, zawsze coś.
Co do diety to różnie niestety, ale cóż.
I pragnę się pochwalić, że dzisiaj waga pokazała kolejne pół kilograma mniej, niby niewiele, ale zawsze motywuje do dalszego działania

[Agata1983]

xxchemicznaxx, brawo!! świetnie Ci idzie - małymi kroczkami jest skuteczniej!!

U mnie ok - ćwiczę intensywnie, dziś np wkurzyłam się niemiłosiernie na TŻ i polazłam do siłowni - 20 minut biegu 13km/h, a później 60minut na orbitreku (na najmniejszym obciążeniu i pod górkę - tak podobno najszybciej się spala tkankę tłuszczową - ciężkie przełożenie służy ponoć do budowania masy mięśniowej). Zmachałam się straszliwie, ale i odreagowałam. Więc już mi lepiej.

Dziś ze względu na post ścisły zjadłam tylko 100gramów łososia wędzonego, 2 jaja i trochę sera. Na wieczór jogurt zmiksowany z bananem. Tylko mi nie piszcie, że to za mało, bo w Wielki Piątek co roku staram się tylko raz najeść do syta. Pozostałe dwa posiłki jem tylko 'pro forma' - żeby nie umrzeć z głodu.

Nie mogę się doczekać świąt i pysznego mięsiwa Jak Wasze przygotowania?

[xxchemicznaxx]

Agata1983 - zazdroszcze Ci, ja nie mam aż tak silnej woli i motywacji...
Ja już 2 dzień robię a6w już kolejny raz ją zaczynam, no i zobaczymy co z tego będzie
A na święta nic nie szykujemy, bo rodzice na święta całe wyjeżdżają, a ja zostaje, więc jakies obżarstwo mi nie grozi

[Agata1983]

Napisane przez xxchemicznaxx

Agata1983 - zazdroszcze Ci, ja nie mam aż tak silnej woli i motywacji...
Ja już 2 dzień robię a6w już kolejny raz ją zaczynam, no i zobaczymy co z tego będzie
A na święta nic nie szykujemy, bo rodzice na święta całe wyjeżdżają, a ja zostaje, więc jakies obżarstwo mi nie grozi

Nie ma czego zazdrościć - trzeba działać

Co do świąt - mam luz, bo wszyscy wiedzą, jakich produktów nie mogę jeść - w zrozumieniu pomaga fakt, że moja dieta jest ze względów zdrowotnych, a nie estetycznych że tak powiem, więc nikt się nie czepia Ale nie mówię - na pewno zjem trochę ciasta jakiegoś (mama robi pyszne mazurki na Wielkanoc zawsze, że o cieście toffi nie wspomnę)

Chemiczna, nie będzie Ci smutno samej w święta? Będę Cię duchowo wspierać i myśleć o Tobie

[kosmetola]

Czesc dziewczynki

Ja dalej przestrzegam swoich zasad I mam z tego radoche I chudne dalej

Postanowilam przez swieta nie zjesc ani kawalka ciasta

Ciagle chodze ze szklanka wody z cytryna plus slomka Napelniam ja non stop, dzieki temu nie podjadam i wypijam duzo wody dziennie. Skacze na skakance- interwal i cwicze, cwicze, codziennie cwicze,ale z rozsadkiem, jeden dzien odpoczynku i na zmiane silowy trening i interwalowy, jeden dzien to jeden tamto Czuje sie super, tak lekko, sprawnie, pewniacko LOL. Nie jem tak duzo slodyczy jak kiedys i jstem happy

Zycze wszystkim sukcesow i wytrwalosci, badzcie systematyczne i cierpliwe, a efekty beda ze ho ho

Wesolych Swiat wam zycze

[Agata1983]

Dziewczynki, Wesołych Świąt!! Życzę Wam nowej nadziei, rodzinnej atmosfery, dużo miłości i pewności siebie, a przede wszystkim życzę Wam wytrwałości w dążeniu do celu!!

Ja wczoraj się zważyłam i... kilo mniej Jupiiii!!!! Długo czekałam, bo waga stanęła na prawie 3tyg, ale oto i jest rezultat mojej wytrwałości i silnej woli (cóż za skromność). Ciuchy ze mnie spadają, nawet jedna z sukienek, które kupiłam miesiąc temu zaczyna być luźnawa (taka dopasowana sukienka ołówkowa). Jestem bardzo szczęśliwa

Ja postanowiłam, że jeśli mi przyjdzie ochota na ciasto, to owszem - zjem, ale tylko połowę standardowego kawałka (będę je przekrawać i drugą połowę wciskać TŻ - niech rośnie)

Słonecznego dnia Wam życzę, kochane

[xxchemicznaxx]

Pięknie Agata ;d ;*
Nie jest źle, pół dnia wczoraj spędziłam z rodzinką i starczy
A teraz na nich czekam właśnie, bo już samotność mi zaczyna doskwierać ;d

[Agata1983]

A ja dziś weszłam w stare jeansy (nie chodziłam w nich chyba z rok!)

Ponieważ za ciut ponad miesiąc jadę na urlop, mierzyłam dziś moje kostiumy kąpielowe - no i nie jest już źle jeszcze z 5kg i będzie naprawdę dobrze

[Lady Pink]

hello

Ja kobietki po świętach nawet dobrze zjadałm trochę słodkiego, ale mam większy zapał do pracy
Codzienne bieganie po fajna pogoda Dzisiaj zamierzam minutek
I do wiczora same owoce, a na kolacje tylko mleczk0
no a obiadek zaliczyłam normalny, bo czasu nie miałam
ALe wiem że do wakacji będzie dobrze
Trzeba sie motywować
Może i wam pomogę
JA dzisiaj mam to na motywację :
Załącznik 3009342

[Agata1983]

Lady Pink - allle noooogi No nie powiem - motywują

U mnie ok, tylko pracy masa. Byłam dziś zapisana na 18 na spinning (miałam pracować do 17), ale niestety po raz kolejny musiałam zostać po godzinach no i musiałam zastąpić godzinę interwałowej jazdy na rowerze ćwiczeniami domowymi (delfinki x 50+ hula hop - około 30minut).

Śmieszna sytuacja - wczoraj dziewczyna, która lekko mówiąc moją dietę traktowała zawsze 'z przymrużeniem oka' (w sensie 'bez sensu, że ją robisz') zauważyła, że świetnie wyglądam i mi zazdrości samozaparcia Hehe, nawet najbardziej 'oporni' TO widzą - fajnie mi z tym

Cicho tu dość ostatnio - ale myślę, że to zasługa wiosny, cieplejszej pogody i nowych motywacji - jestem pewna, że każda z nas nadal trwa w zmaganiach

Do mojego ślubu pozostał dokładnie miesiąc (hura, hura)!! Postanowiłam, że chciałabym w tym dniu ważyć max 65 kg - czyli muszę zgubić jeszcze 3,5kg - myślę, że dam radę!!

Dziewuszki, jak tam u Was? Trzymacie się dzielnie?

[Lady Pink]

Napisane przez Agata1983

Lady Pink - allle noooogi No nie powiem - motywują

U mnie ok, tylko pracy masa. Byłam dziś zapisana na 18 na spinning (miałam pracować do 17), ale niestety po raz kolejny musiałam zostać po godzinach no i musiałam zastąpić godzinę interwałowej jazdy na rowerze ćwiczeniami domowymi (delfinki x 50+ hula hop - około 30minut).

Śmieszna sytuacja - wczoraj dziewczyna, która lekko mówiąc moją dietę traktowała zawsze 'z przymrużeniem oka' (w sensie 'bez sensu, że ją robisz') zauważyła, że świetnie wyglądam i mi zazdrości samozaparcia Hehe, nawet najbardziej 'oporni' TO widzą - fajnie mi z tym

Cicho tu dość ostatnio - ale myślę, że to zasługa wiosny, cieplejszej pogody i nowych motywacji - jestem pewna, że każda z nas nadal trwa w zmaganiach

Do mojego ślubu pozostał dokładnie miesiąc (hura, hura)!! Postanowiłam, że chciałabym w tym dniu ważyć max 65 kg - czyli muszę zgubić jeszcze 3,5kg - myślę, że dam radę!!

Dziewuszki, jak tam u Was? Trzymacie się dzielnie?

Ja walczę dalej cwicze silną wolę i biegam, ćwiczę pośladki i brzuchol mój :8)
Pewnie, że piękna dasz radę ) Trzymam za ciebie kciuki )

[jalouse]

Hej, wpadam tu czasami,żeby was troche poczytać, ale wolę korzystać z wolnych dni i ładnej pogody, więc szoda mi czasu na neta. Niestety wolne kończy się w niedzielę Trzymajci się dziewczynki

[51eb7b1acd47bd33c5c16690ed8ee2bace5a6d43_5e96409a7b024]

Hej dziewczyny !
Jakoś rzadko tu wchodzę , no ale cóż .

Schudłam niecałe kilo , a wiec postęp Szybko nie chudnę , no ale może to lepiej , mniejsze ryzyko na jojo
Zastanawiałam sie czy dobry byłby rowerek w powietrzu na czczo na wyszczuplenie ud ? Tak z pół godz kręcenia. najbardziej mi zależy zebym nie nabrała " masy" :P bo mam wyjątkowo umięśnione nogi , i zależy mi na ich wyszczupleniu .

[daariaa1]

Hej dziewczyny Widzę ,że nie jestem sama z moimi wielkimi chęciami przed pozbyciem sie zbędnych kilogramoów przed wakacjami..;] Tylko ,że zawsze konczyło się tylko na chęciach.. niestety
Czas to zmienić! Mam nadzieję,że mi pomożecie, będziemy wspierać sie nawzajem ;p. Macie może jakieś fajne,proste przepisy niskokaloryczne?
Jak myślicie ile jest się w stanie 'zrzucić' w 2-3 miesiące?
Życzcie mi wytrwałośći! ;]
pozdrawiam

[kosmetola]

U mnie znowu kg mniej, centymetry spadaja Jeszcze dwa kg i ide na zakupy przepieprze wszystko co uskladalam, przez ten czas odchudzania


Nie wiem ile jest si w stanie zrzucic w ciagu miesiaca, jedni traca 6 kg inni 2, wiec takie pytania sa glupkowate troche, kazdy organizm jest inny i dzialania kazdego tez.

[xRaissa]

U mnie bez zmian było 56 kg ale wody mi nazbierąło w organizmie i wczoraj waga pokazywała 60 kg ;o co jest niemożliwe gdyż cm stałe i niestety tak czasami mam za to w talii zamiast 72 cm 70 cm l;]
Drogie panie czy an diecie moge/powinnam jeść parówki cielece i pic jogurty owocowe np truskawkowy? Czy lepiej wywalić paówki z jadłospisu i je zastąpić czymś innym a jogurty owocowe jogurtem naturalnym? Chodź przyznam że znacznie wole owocowe od naturalnych

[kosmetola]

Napisane przez xRaissa

U mnie bez zmian było 56 kg ale wody mi nazbierąło w organizmie i wczoraj waga pokazywała 60 kg ;o co jest niemożliwe gdyż cm stałe i niestety tak czasami mam za to w talii zamiast 72 cm 70 cm l;]
Drogie panie czy an diecie moge/powinnam jeść parówki cielece i pic jogurty owocowe np truskawkowy? Czy lepiej wywalić paówki z jadłospisu i je zastąpić czymś innym a jogurty owocowe jogurtem naturalnym? Chodź przyznam że znacznie wole owocowe od naturalnych

parowki i jogurty owocowe wywal, jogurt naturalny z owocami moze byc

[Lady Pink]

oj widze, ze tu cicho Ja moge się pochwalić kolejnym 1,5 kg. Cwiczę codziennie, choć dieta nie zawsze idealna, ale staram się

[Agata1983]

Hej,

nie zaglądałam chwilkę, bo mam masakrę w pracy i codziennie robię jakieś nadgodziny. Dieta ok - staram się ćwiczyć minimum co drugi dzień. Mam teraz tyle na głowie, że nie wiem, kiedy mi ten czas tak ucieka!

Jak będę mieć ciut luzu, to napiszę.
Trzymajcie się ciepło

[xRaissa]

nadal 56 kg a za 2 tygodnie wujeżdzam do Węgier gdzie nie bd miała jak sie odchudzać ;o ;/

[Agata1983]

xRaissa, nie przejmuj się! Na pewno uda Ci się chociaż utrzymać wagę - zawsze możesz jeść więcej mięcha i warzyw, owoców i lekkich rzeczy, niż ryżu, ziemniaków i fast-foodów. Poza tym jeśli jedziesz na wakacje, to na pewno spędzisz je aktywnie, więc spalisz to, czym nagrzeszysz Głowa do góry!

Dziś jadę odebrać moją suknię ślubną, jeśli będzie już gotowa. Jestem bardzo podekscytowana tym faktem!!

Nie ważyłam się w tym tyg, bo mam okres i się czuję jak mały balon

[Jedwabna]

Czesc dziewczyny! Pamiętacie mnie z 'lutowego' wątku? Wtedy się nie udało, ale teraz musi. Czasu nie ma, wakacje się zbliżają

[Agata1983]

Napisane przez Jedwabna

Czesc dziewczyny! Pamiętacie mnie z 'lutowego' wątku? Wtedy się nie udało, ale teraz musi. Czasu nie ma, wakacje się zbliżają

Pewnie, że pamiętamy Witaj ponownie! Na pewno się uda plan, który założyłaś

Moja suknia jest idealna i w dodatku krawcowa musiała ją zmniejszać na poczekaniu, bo była za szeroka w biodrach:jupi :

Dziś jadłam tak mało, że aż wstyd się przyznać Jutro będę 'grzeczniejsza', obiecuję

[Agata1983]

Przepraszam za post pod postem - chciałam odświeżyć wątek.

Dziewuszki, co z Wami?? Nikt już tu nie zagląda? Jak Wam idzie? Tylko nie chcę słyszeć, że się poddałyście!!

U mnie super, choć jestem teraz chora i leżę w łóżku. W sobotę jest mój wieczór panieński, a za tydzień ślub, więc muszę wyzdrowieć w te pędy!!

Dziś mam na obiad kaszę z brokułami i serem pleśniowym, a TŻ zrobię pierogi ze słodkim serem - bo je uwielbia Trzeba troszkę korzystać z chorobowego - co prawda czuję się źle, ale proste prace domowe mogę wykonywać

Piszcie coś, dziewczyny, bo nam wątek umiera...

[milka1920]

Witam Witam
Nie dawno stwierdziłam, że czas coś zmienić a mianowicie wygląd mam 1,69 wzrostu i waze 67kilo waga moglaby zostac gdyby nie moj płaski brzuch, fajny tyłek i zgrabne nogi mianowicie planuje zrzucic tluszczyk do wakacji chciałabym sie pozbyć brzucha, boczków, cellulitu z nóg i wyćwiczyć tyłek znalazłam za***iste ćwiczenia aerobikowe na youtube i powiedzmy, że mam zamiar sie ograniczyc z jedzeniem i słodkim miejmy nadzieje, że sie uda

[Agata1983]

Napisane przez milka1920

Witam Witam
Nie dawno stwierdziłam, że czas coś zmienić a mianowicie wygląd mam 1,69 wzrostu i waze 67kilo waga moglaby zostac gdyby nie moj płaski brzuch, fajny tyłek i zgrabne nogi mianowicie planuje zrzucic tluszczyk do wakacji chciałabym sie pozbyć brzucha, boczków, cellulitu z nóg i wyćwiczyć tyłek znalazłam za***iste ćwiczenia aerobikowe na youtube i powiedzmy, że mam zamiar sie ograniczyc z jedzeniem i słodkim miejmy nadzieje, że sie uda

Witaj w naszym wątku!! Trzymam kciuki za powodzenie akcji 'chudnięcie'
mam podobny wzrost (168cm), ważę teraz 66,5kg i również planuję zrzucić do wakacji kilka kilo jeszcze - więc powodzenia dla nas obu

[milka1920]

hehe miejmy nadzieje, ze sie uda bo jak nie...................... ......................... ........to załamka i kolejne lato w dlugich spodniach i jakichs rozciągniętych bluzkach moze nie wygladam tak masakrycznie jak np. Kirstie Alley ale niedoskonałości(cellulit, brzuch, boczki) strasznie denerwują... posiadaczki takich niespodzianek wiedzą jak to jest Dziewczyny troche silnej woli i damy rade

[Agata1983]

Oj uda się, uda!! Wierzę w NAS

Ja miałam wczoraj urodziny i wieczór panieński - moje siostry wraz z koleżankami zorganizowały mi niesamowite rzeczy! Najpierw przyszły do mnie koło południa z winem i panią makijażystką, która zrobiła mi piękny wieczorowy mocny makijaż, później pojechałyśmy na profesjonalną sesję zdjęciową!! Miałam różne stroje (HA! większość była na mnie ZA DUŻA), przebierałam się więc, a do niektórych zdjęć nawet rozebrałam się do bielizny! Zdjęcia będą pewnie gotowe za jakieś 2 tygodnie, na pewno Wam się pochwalę Czułam się naprawdę piękna i atrakcyjna Później byłyśmy w knajpie, gdzie czekały na mnie różne konkursy i prezent, catering i tort, morze alkoholu i parkiet Wybawiłam się na całego!

A dziś rano zmierzyłam ostatnie spodnie, w które nie wchodziłam do niedawna - pasują jak ulał Nie mogę w to uwierzyć - wspaniałe uczucie

[milka1920]

No to ja Ci życze w takim razie Wszystkiego Naj Naj!! hehe to ostry wieczorek był no no to gratulacje kurcze.. też chciałabym mieć taki panieński

[milka1920]

no wiec tak.. dzisiaj sie wstalo ubrało w dresik, puscilo aerobik i jazda... potem lekkie sniadanko i inne cwiczonka miejmy nadzieje, ze do wakacji dam rade