Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;) - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-27, 11:35   #301
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

ja tez a mi sie nie chce ide na 14.00 na lejta;/
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 11:37   #302
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ja tez a mi sie nie chce ide na 14.00 na lejta;/
ja na 19.00
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 11:42   #303
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

uuu nocka to juz wgl;/

ja 14-22
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 11:44   #304
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą
Ja zmieniłam się o 180 st. Taka się ze mnie zrobiła optymistka, że aż sama się sobie czasami dziwię, skąd czerpię takie pokłady pozytywnej energii i wiary w siebie, w realizację planów, że wszystko na pewno będzie dobrze, że przecież nic nie może się nie udać I muszę przyznać, że tak żyje się o wiele lepiej i łatwiej.
No ale z kim przystajesz taki się stajesz. Holendrzy są bardzo pozytywnymi ludźmi, ciągle się uśmiechają, żartują, nawet obcy człowiek na ulicy pokiwa Ci i się przywita. Nie usłyszysz od nich słowa narzekań.
Uwierz mi, że wrócisz do Polski, pomieszkasz tu troche i ten optymizm i odwaga znikną..
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 11:57   #305
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Uwierz mi, że wrócisz do Polski, pomieszkasz tu troche i ten optymizm i odwaga znikną..
tylko wiesz...ze Ciebie to spotkalo nie oznacza ze spotka kazdego...
ludzie sa rózni
A moze wcale nie zamierza wracac do Pl?
Wkurza mnie, ze ludzie Pl opisuja w najgorszym swietle
Jak ktos ma prace i mozliwosci da sie dobrze zyc...
znam wiele osob ktore wrociły do Pl i nie narzekaja a nie wspomne juz ze sa bardziej ,,walecznie,, nastawieni do zycia czego nauczyli sie na emigracji

Kachaa no ja do 7 rano i w sobote powtorka
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 12:57   #306
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
Co tam u Was dziewuszki?
ja mam jakiegos doła chyba. Wracać nie wracać ? (do PL) Wracać nie wracać ? Wracać nie wracać ? i tak w kółko mi się w głowie tłucze.

Napiszcie coś optymistycznego - niekoniecznie o powyższym. Ale tak ogólnie.
Jak tam pogoda?
WRACAC. Zeby raz na zawsze pzekonać się, że tu nie da sie życ normalnie.

No chyba, że masz plecy i zalatwioną prace za min. 2 tysiace ( 2 tysiaki starczy na takie życie troszke powyzej wegetacji, ale nic specjalnego).

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
tylko wiesz...ze Ciebie to spotkalo nie oznacza ze spotka kazdego...
ludzie sa rózni
A moze wcale nie zamierza wracac do Pl?
Wkurza mnie, ze ludzie Pl opisuja w najgorszym swietle
Jak ktos ma prace i mozliwosci da sie dobrze zyc...
znam wiele osob ktore wrociły do Pl i nie narzekaja a nie wspomne juz ze sa bardziej ,,walecznie,, nastawieni do zycia czego nauczyli sie na emigracji

Kachaa no ja do 7 rano i w sobote powtorka
Jak wrócisz to pogadamy,. Wiesz.. malo kto powie Ci ze znajomych prawde.. Wracaja i moze jest im tutaj zle, ale nie powiedza, bo sie wstydza. Nie mowie ze tak jest ze wszystkimi, ale zdarzaja sie tacy.

Polska to kraj chory. Bedac zagranica bardzo sie ja idealizuje. Dlatego najlepiej wrocic tu, pomieszkac i przekonac sie samemu jaka wegetacja tutaj jest.
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 13:23   #307
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
WRACAC. Zeby raz na zawsze pzekonać się, że tu nie da sie życ normalnie.

No chyba, że masz plecy i zalatwioną prace za min. 2 tysiace ( 2 tysiaki starczy na takie życie troszke powyzej wegetacji, ale nic specjalnego).

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



Jak wrócisz to pogadamy,. Wiesz.. malo kto powie Ci ze znajomych prawde.. Wracaja i moze jest im tutaj zle, ale nie powiedza, bo sie wstydza. Nie mowie ze tak jest ze wszystkimi, ale zdarzaja sie tacy.

Polska to kraj chory. Bedac zagranica bardzo sie ja idealizuje. Dlatego najlepiej wrocic tu, pomieszkac i przekonac sie samemu jaka wegetacja tutaj jest.
wiesz...przyjaciele ktorych zna sie cale zycie nie klamia...szczerze współczuje Ci jezeli takowych masz
No wlasnie...nie jest tak ze wszystkimi

A wrocic wroce na 100%, chocbym miala zyc gorzej niz tutaj...wiem jak jest w Pl.Czesto bywam i mam rodzine i kazdy sobie radzi i nikt nie narzeka
Moze Tobie sie nie udało poprostu...
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-27, 14:01   #308
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
wiesz...przyjaciele ktorych zna sie cale zycie nie klamia...szczerze współczuje Ci jezeli takowych masz
No wlasnie...nie jest tak ze wszystkimi

A wrocic wroce na 100%, chocbym miala zyc gorzej niz tutaj...wiem jak jest w Pl.Czesto bywam i mam rodzine i kazdy sobie radzi i nikt nie narzeka
Moze Tobie sie nie udało poprostu...
powodzenia!
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 16:13   #309
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Dziekuje
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:11   #310
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Ej dziewczyny, tu na serio jest kiszka ...
Kończę właśnie studia i ekspresem uczę się niemca, bo wrzesień - październik wyjeżdżam albo do Austrii albo do Niemiec. Tam dla mnie praca jest. A tutaj Przykro mi bardzo, że kraj z którego pochodzę, który mnie wykształcił, nie może mi zaoferować normalnego życia.
Nie mówię już o szukaniu pracy tylko w moim mieście, bo szukam w całej Polsce .
Po prostu nie jest dobrze
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:19   #311
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Ej dziewczyny, tu na serio jest kiszka ...
wiem, ze nie jest rozowo
Ale nie ma miejsca na swiecie niczym ELDORADO!

ja juz jestem kilka lat na emigracji, zdaje sobie sprawe ze po powrocie bedzie ciezko, bo tu jakby nie patrzac zyje sie znacznie prosciej, ale to nie jest mój kraj, moje miejsce i mojej rodziny takze
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2011-05-27 o 17:21
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:38   #312
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

widzę, że coraz więcej jest osób które przechodzą wegetację w pl po powrocie z emigracji ja bardzo cieszyłam się, że wróciłam do kraju, znalazłam pracę marzeń...z czasem wszystko się zmieniło ci co wrócili do kraju i twierdzą, że jest im super nie wierzę im, po prostu nie wierzę
kupa moich znajomych, która wróciła to miała z miejsca załatwioną pracę itd. tylko nikt się do tego nie przyznaje ci co wrócili i nie mają znajomości tak jak ja po prostu wegetujemy nigdzie, nigdzie, nie jest dobrze wiem bo byłam długo na emigracji ale w pl jest najgorzej

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

nie ważne jakie masz studia, ile lat doświadczenia, ile umiesz języków jak nikt ci nie pomoże to pracujesz na czarno albo nie masz pracy w ogóle

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

wiem, że zaraz napiszecie, że mi nie wyszło czy coś takiego wyszło mi moim zdaniem mi się udało bo mam pracę jaką chciałam ale chciałabym zmienić na lepiej płatną - nie ma szans bo pensje są zaniżane z bardzo dziwnymi ludźmi pracuję ale to wszędzie się ktoś taki znajdzie no i najlepsze to jest to, że nie stać na przyjemności bo zjadają nas opłaty, koszty utrzymania itd któraś wspomniała o wynagrodzeniu 2000 zł takie zarobki teraz są na starcie w w-wie gdzie mieszkanie wynajem to koszt 1600 w górę ale nie poddaję się bo wiem, ze sobie poradzę jak nie tu to w innym mieście, kraju
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:40   #313
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Uwierz mi, że wrócisz do Polski, pomieszkasz tu troche i ten optymizm i odwaga znikną..
Zawsze byłam optymistką, nawet mieszkając i żyjąc w PL przez 22 lata, więc nie uważam, żeby ten optymizm od razu po powrocie do kraju miał prysnąć. A siedzę w NL z mężem po to , by się dorobić i by później po powrocie nie musieć płacić nikomu czynszu czy spłacać kredytu także chyba o to, że będę wegetować martwić się nie muszę.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:47   #314
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

jelonek 1985 bardzo dobrze, że macie taki plan my też taki mieliśmy ale ja go zepsułam powrotem chciałam skończyć studia, które zaczęłam bo dużo mnie kosztowały itd a,że potem przyszedł kryzys i czar prysł
powodzenia kochana
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 17:48   #315
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
widzę, że coraz więcej jest osób które przechodzą wegetację w pl po powrocie z emigracji ja bardzo cieszyłam się, że wróciłam do kraju, znalazłam pracę marzeń...z czasem wszystko się zmieniło ci co wrócili do kraju i twierdzą, że jest im super nie wierzę im, po prostu nie wierzę
kupa moich znajomych, która wróciła to miała z miejsca załatwioną pracę itd. tylko nikt się do tego nie przyznaje ci co wrócili i nie mają znajomości tak jak ja po prostu wegetujemy nigdzie, nigdzie, nie jest dobrze wiem bo byłam długo na emigracji ale w pl jest najgorzej

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

nie ważne jakie masz studia, ile lat doświadczenia, ile umiesz języków jak nikt ci nie pomoże to pracujesz na czarno albo nie masz pracy w ogóle
a ja niektórym wierze, zwlaszcza najblizszym
wiem tez ze jest spora czesc ludzi co sobie koloryzuja wszystko, ale takich olewam, wiem jakie sa realia tu i w Pl...
No z tym pogrubionym sie do konca nie zgodze...
Przyjaciele po powrocie otworzyli wlasny biznes i nie pracuja na czarno, nikt im nie pomogl...
Jka narazie wszystko sie powodzi a do UK pojechali z zamiarem dorobienia do lepszej przyszłoscii udalo sie
Dodatkowo sa w trakcie budowy domu
Wiele zalezy od szczescia, zaradnosci, charakteru

Nie trudno jest wyjechac, trudniej jest wrócic i budowac wszystko od poczatku
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:03   #316
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
jelonek 1985 bardzo dobrze, że macie taki plan my też taki mieliśmy ale ja go zepsułam powrotem chciałam skończyć studia, które zaczęłam bo dużo mnie kosztowały itd a,że potem przyszedł kryzys i czar prysł
powodzenia kochana
Plan już prawie zrealizowany, także śpię spokojnie
Coraz częściej myślę o macierzyństwie, o dziecku, żeby nie odkładać tego ciągle na później, bo jeszcze to i tamto do zrobienia ... Tylko, że ciąża wiązałaby się z powrotem do PL a póki co wracać nie chcemy.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:08   #317
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Plan już prawie zrealizowany, także śpię spokojnie
Coraz częściej myślę o macierzyństwie, o dziecku, żeby nie odkładać tego ciągle na później, bo jeszcze to i tamto do zrobienia ... Tylko, że ciąża wiązałaby się z powrotem do PL a póki co wracać nie chcemy.
A czemu?Niechcesz rodzic w Holandii?
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 18:17   #318
nicko
Zadomowienie
 
Avatar nicko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 752
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
a ja niektórym wierze, zwlaszcza najblizszym
wiem tez ze jest spora czesc ludzi co sobie koloryzuja wszystko, ale takich olewam, wiem jakie sa realia tu i w Pl...
No z tym pogrubionym sie do konca nie zgodze...
Przyjaciele po powrocie otworzyli wlasny biznes i nie pracuja na czarno, nikt im nie pomogl...
Jka narazie wszystko sie powodzi a do UK pojechali z zamiarem dorobienia do lepszej przyszłoscii udalo sie
Dodatkowo sa w trakcie budowy domu
Wiele zalezy od szczescia, zaradnosci, charakteru

Nie trudno jest wyjechac, trudniej jest wrócic i budowac wszystko od poczatku
Dokładnie
Moja kuzynka wraz z chłopakiem po 5ciu latach w Anglii dorobili się dwóch mieszkań, zjeździli chyba całą europę, odłożyli sobie pieniądze, otworzyli w Polsce własny sklep, którego narazie pilnują rodzice, teraz wracają do kraju, są ustawieni i nie sądze żebgy wegetowali, trzeba mieć poprostu plan, bo wracać z pustymi rękami nie ma sensu. Ja mam do czego wracać i napewno wrócę, wiem, że nie chcę tu być, źle się czuję, nieraz na placu zabaw zostałam wyzwana przez angielskie dzieci, odechciewa mi się tam chodzić, no strach normalnie jeszcze z małym dzieckiem, jak cierpieć to na swojej ziemi wolę, przynajmniej mogę się bronić, a tu nikt za mną nie pójdzie, zawsze będzimey gorsi.
nicko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 19:31   #319
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Wszedzie sa plusy i minusy zycia..

Tak sobie mysle, wspominam i..macie racje, zycie zagranica dla wielu ludzi moze byc wegetacja- bo nie maja znajomych, przyjaciol, rodziny. Jest za to jakas tam kasa, mozna spokojnie sobie kupic jakis ciuch.

W Polsce- pracuje sie ciezko- jak wszedzie zreszta. Wegetacja czesto pod wzgledem finansowym, praca czesto niepewna, za najnizsza krajowa.. Pracodawcy bardzo sie wycwanili, duzo jest pracy na umowe zlecenie czy dzielo. Staje sie to bardzo powszechne..

Owszem, sa osoby ktorym udaje sie tutaj w Polsce. Otwieraja swoj biznes, lub maja dobre studia, podszkolili sie zagranica i moga liczyc na prace dajmy na to w szpitalu jako lekarz. Ale mowiac o przecietnym szaraczku- to dla takiej osoby jest ciezko.. Jezeli taka osoba, ktora pracowala fizycznie, mysli ze wroci do Polski i nagle nie wiem.. zdobedzie prace biurowa za 2,5 tysiaca, to moze sie bardzo przejechac.. Bo sa osoby z kwalifikacjami, niejednymi studiami i pracy nie maja..

Decyzje kazdy podejmuje sam.Czasami wszystko ludzie idealizuja, wracaja do Polski ( nawet znam takich ktorzy mieli juz dom, mieszkania, bo rodzice kupili) .. i... wracaja znow zagranice, bo nie potrafia juz tutaj zyc, wkurza ich wiele rzeczy, dostaja depresji. Czesto tez- dostaja prace, ale atmosfera w pracy jest tak bardzo zla, ze nie wytrzymuja i podejmuja decyzje o ponownej emigracji.
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-27, 20:25   #320
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

oj dziewczęta nie ma co się dołować trzeba sobie radzić
jest takie powiedzenie "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"
wszędzie jest lepiej , gorzej

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

wrócę do jednego wątku też znam takich co w pl się dorobili ale w irlandii jedli chleb najtańszy tescowy, zamrażali go, nie wychodzili w ogóle z domu, nwet morza irlandzkieo nie widzieli, bo odkłądali kasę
rozrabianie mleka z wodą i takie różne historie a w pl na holiday'u co to nie ja, czego nie mam itd
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 21:33   #321
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

fakt faktem,życie poza granicami Polski jest często wegetacją. Ja wyjeżdżam z moim narzeczonym, może nie będzie aż tak źle Nie nastawiamy się na dorobienie się tam czegoś, ale na razie na normalne życie. Co będzie z czasem, to się okaże.

Ja kończę aktualnie studia po których zawsze mówiono,że jest praca... Może kiedyś tak było, może kiedyś ten mój magister inżynier coś znaczył więcej,ale teraz nie mogę dostać pracy nawet jako przedstawiciel medyczny bo nie ma doświadczenia ! To ja się zapytam w tym momencie - kto ma mi to doświadczenie dać ,skoro nikt mnie nie chce zatrudnić ? (nie jestem tutaj odosobnionym przypadkiem) . Owszem mogę pójść na staż, ale gdzie ? Zakłady produkcyjne niechętnie biorą absolwentów na praktyki, a nawet jeśli to rzadko kiedy przedłużają z nimi umowę. Często biorą do realizacji konkretnego projektu na umowę zlecenie, a potem dziękują i następny . Tak przynajmniej jest w mojej branży. I co z tego,że znam biegle trzy języki obce i mam wyższe wykształcenie.

Dlatego dla większości młodych, jeśli chcą mieć normalne życie jedyną alternatywą jest wyjazd z kraju. Owszem, nie wyobrażam sobie,że będzie cudownie i różowo od samego początku, ale kurczę , będzie na pewno dużo lepiej niż tutaj .

Nie jest to dla mnie łatwa decyzja, tutaj mam przyjaciół, rodzinę. Ale niestety - coś kosztem czegoś.
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 22:29   #322
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
fakt faktem,życie poza granicami Polski jest często wegetacją. Ja wyjeżdżam z moim narzeczonym, może nie będzie aż tak źle Nie nastawiamy się na dorobienie się tam czegoś, ale na razie na normalne życie. Co będzie z czasem, to się okaże.

Ja kończę aktualnie studia po których zawsze mówiono,że jest praca... Może kiedyś tak było, może kiedyś ten mój magister inżynier coś znaczył więcej,ale teraz nie mogę dostać pracy nawet jako przedstawiciel medyczny bo nie ma doświadczenia ! To ja się zapytam w tym momencie - kto ma mi to doświadczenie dać ,skoro nikt mnie nie chce zatrudnić ? (nie jestem tutaj odosobnionym przypadkiem) . Owszem mogę pójść na staż, ale gdzie ? Zakłady produkcyjne niechętnie biorą absolwentów na praktyki, a nawet jeśli to rzadko kiedy przedłużają z nimi umowę. Często biorą do realizacji konkretnego projektu na umowę zlecenie, a potem dziękują i następny . Tak przynajmniej jest w mojej branży. I co z tego,że znam biegle trzy języki obce i mam wyższe wykształcenie.

Dlatego dla większości młodych, jeśli chcą mieć normalne życie jedyną alternatywą jest wyjazd z kraju. Owszem, nie wyobrażam sobie,że będzie cudownie i różowo od samego początku, ale kurczę , będzie na pewno dużo lepiej niż tutaj .

Nie jest to dla mnie łatwa decyzja, tutaj mam przyjaciół, rodzinę. Ale niestety - coś kosztem czegoś.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało

Podejrzewam, że dla nikogo nie jest to łatwa decyzja
Zmienia się wszystko i wszystko jest nowe: kraj, praca, ludzie, często i język, z którym wcześniej nie mieliśmy styczności.
Powodzenia kochana
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-27, 22:44   #323
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

mój mąż 2 m-ce pracuje w swoim zawodzie na czarno nie dostał pensji odkąd pracuje masakra jeszcze trochę to wpadnie w depresję już ma dość wszystkiego, nic mu się nie chce to są efekty powrotu po 7 latach do pl nawet pracy po znajomości nie może znaleźć bo jak masz kogoś gdzieś to i ta osoba też musi mieć dobre znajomości w swoim zakładzie pracy, bądź biurze oj dziewczyny masakra
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-27, 22:47   #324
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało

Podejrzewam, że dla nikogo nie jest to łatwa decyzja
Zmienia się wszystko i wszystko jest nowe: kraj, praca, ludzie, często i język, z którym wcześniej nie mieliśmy styczności.
Powodzenia kochana

Dzięki wielkie Będziemy walczyć
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 08:13   #325
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

mój tż wraca do irlandii nie daje tu rady nie wiem co to będzie, bo ja nie znajdę tam pracy za duży kryzys ale z 2 strony jak tam czuje się dobrze nie będę go tu trzymać wiem jak on się czuje ja to samo przechodziłam 2 lata mi było potrzeba na odnalezienie się w pl
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 08:55   #326
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
A nie lepiej wrocic z TZ niz rozlaka znow? Wszedzie ciezko z praca ale nie mozna od razu obstawiac na nie ze sie nie uda a noz by sie udalo
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 09:23   #327
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Kachaaa tak chyba zrobimy najpierw tż pojedzie załatwi wszystko a potem ja dojadę robię certyfikat z angielskiego na jesieni więc akurat czasowo wszystko nam się zgra powiedzieliśmy sobie, że już się nie dojdzie do takiej rozłąki albo razem biede klepiemy w pl albo razem wyjeżdżamy nigdy więcej osobno
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 10:35   #328
irenkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar irenkaaa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
mój tż wraca do irlandii nie daje tu rady nie wiem co to będzie, bo ja nie znajdę tam pracy za duży kryzys ale z 2 strony jak tam czuje się dobrze nie będę go tu trzymać wiem jak on się czuje ja to samo przechodziłam 2 lata mi było potrzeba na odnalezienie się w pl
a ma zalatwiona pewna prace? w sumie zalezy gdzie wracacie do jakiego miasta
kolorowo nie jest ale jak ma mozliwy powrot na stare miejsce .. czemu nie
irenkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-28, 18:35   #329
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Wszedzie sa plusy i minusy zycia..


Tak sobie mysle, wspominam i..macie racje, zycie zagranica dla wielu ludzi moze byc wegetacja- bo nie maja znajomych, przyjaciol, rodziny. Jest za to jakas tam kasa, mozna spokojnie sobie kupic jakis ciuch.

Tylko, ze ja uwazam ze praca i kasa to nie wszystko, mnie bardziej doskwiera samotnosc i amm wrazenie, ze zycie tutaj ucieka mi przez palce...szczegolnie tym zabranym czasem z rodzina
Wiem, ze wole zyc skromniej a miec oparcie, czuc bliskosc rodzinna, 5 lat bez swiatecznego oplatka z bliskimi tak na mnie chyba dziala

W Polsce- pracuje sie ciezko- jak wszedzie zreszta. Wegetacja czesto pod wzgledem finansowym, praca czesto niepewna, za najnizsza krajowa.. Pracodawcy bardzo sie wycwanili, duzo jest pracy na umowe zlecenie czy dzielo. Staje sie to bardzo powszechne..

to jest prawda

Owszem, sa osoby ktorym udaje sie tutaj w Polsce. Otwieraja swoj biznes, lub maja dobre studia, podszkolili sie zagranica i moga liczyc na prace dajmy na to w szpitalu jako lekarz. Ale mowiac o przecietnym szaraczku- to dla takiej osoby jest ciezko.. Jezeli taka osoba, ktora pracowala fizycznie, mysli ze wroci do Polski i nagle nie wiem.. zdobedzie prace biurowa za 2,5 tysiaca, to moze sie bardzo przejechac.. Bo sa osoby z kwalifikacjami, niejednymi studiami i pracy nie maja..

Czasem osoby bez wykształcenia osiagna wiecej, jak juz pisalam wiele zalezy od szczescia, charakteru itp.
Oczywiscie wracajac nie mozna stawiac poprzeczki zbyt wysoko, bo kto po ciezkiej fizycznej pracy w fabryce nagle idzie do biura za ok 2,5 tys zł?
Dlatego wracacja ludzie, bo nie moga sprostac swoim wymaganiom, czesto nieadekwatnym do zycia

Decyzje kazdy podejmuje sam.Czasami wszystko ludzie idealizuja, wracaja do Polski ( nawet znam takich ktorzy mieli juz dom, mieszkania, bo rodzice kupili) .. i... wracaja znow zagranice, bo nie potrafia juz tutaj zyc, wkurza ich wiele rzeczy, dostaja depresji. Czesto tez- dostaja prace, ale atmosfera w pracy jest tak bardzo zla, ze nie wytrzymuja i podejmuja decyzje o ponownej emigracji.
a moze dlatego, ze nie zarobili sobie na mieszkanie, dom sami?Moze wlasnie dlatego ze rodzice kupili to im łatwiej wszystko rzucic i wracac?latwiej jest zyc jak rodzina pomaga, inaczej sie docenia rzeczy zapracowane wlasnymi rekoma

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
oj dziewczęta nie ma co się dołować trzeba sobie radzić
jest takie powiedzenie "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"
wszędzie jest lepiej , gorzej

swieta prawda

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

wrócę do jednego wątku też znam takich co w pl się dorobili ale w irlandii jedli chleb najtańszy tescowy, zamrażali go, nie wychodzili w ogóle z domu, nwet morza irlandzkieo nie widzieli, bo odkłądali kasę
rozrabianie mleka z wodą i takie różne historie a w pl na holiday'u co to nie ja, czego nie mam itd
nie no takich ludzi to ja nie rozumiem, bo to nie ejst normalne
Moim zdaniem jak sie tu jest to trzeba korzystac i zyc na takim poziomie jaki nam daje kraj i praca
Odkładanie odkladaniem, ale chyba bym sobie w brode plula kiedys ze bylam a nic nie widziałam



Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
fakt faktem,życie poza granicami Polski jest często wegetacją. Ja wyjeżdżam z moim narzeczonym, może nie będzie aż tak źle Nie nastawiamy się na dorobienie się tam czegoś, ale na razie na normalne życie. Co będzie z czasem, to się okaże.
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość

powodzenia, czas pokaze, wazne ze krok podjetyA razem rzeczywiscie latwiej

Ja kończę aktualnie studia po których zawsze mówiono,że jest praca... Może kiedyś tak było, może kiedyś ten mój magister inżynier coś znaczył więcej,ale teraz nie mogę dostać pracy nawet jako przedstawiciel medyczny bo nie ma doświadczenia ! To ja się zapytam w tym momencie - kto ma mi to doświadczenie dać ,skoro nikt mnie nie chce zatrudnić ? (nie jestem tutaj odosobnionym przypadkiem) . Owszem mogę pójść na staż, ale gdzie ? Zakłady produkcyjne niechętnie biorą absolwentów na praktyki, a nawet jeśli to rzadko kiedy przedłużają z nimi umowę. Często biorą do realizacji konkretnego projektu na umowę zlecenie, a potem dziękują i następny . Tak przynajmniej jest w mojej branży. I co z tego,że znam biegle trzy języki obce i mam wyższe wykształcenie.

Dlatego dla większości młodych, jeśli chcą mieć normalne życie jedyną alternatywą jest wyjazd z kraju. Owszem, nie wyobrażam sobie,że będzie cudownie i różowo od samego początku, ale kurczę , będzie na pewno dużo lepiej niż tutaj .

Nie jest to dla mnie łatwa decyzja, tutaj mam przyjaciół, rodzinę. Ale niestety - coś kosztem czegoś.


Jak szłam do technikum, tez tak mówiono
Jescze raz powodzenia, mam nadzieje, ze znajdziesz prace zgodna z zawodem



---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
mój tż wraca do irlandii nie daje tu rady nie wiem co to będzie, bo ja nie znajdę tam pracy za duży kryzys ale z 2 strony jak tam czuje się dobrze nie będę go tu trzymać wiem jak on się czuje ja to samo przechodziłam 2 lata mi było potrzeba na odnalezienie się w pl
zycze powodzenia, wierze, ze nie łatwo bedzie znowu sie przestawic
Moze jednak nie bedzie zle i Ty tez ja znajdziesz tutaj

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Tez uwazam, ze nie ma co sie rozstawac

Ja zaraz zmykam na kolejna noc w pracy
Jestem niedopspana, ale mam nadzieje, ze bedzie spokojnie
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:28   #330
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)

Czesc
Co tu taka cisza

U mnie nareszcie poprawa pogody
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-19 19:35:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.