O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[kkasienka]

Napisane przez Linka1984

no to trzymam za Was dwie kciukale teraz mocno przez 14 dni

trzymamy dziewczyny, trzymamy.

[anyaG25]

Ja dziś na wykresie zobaczyłam przerywaną kreskę owulacji Jest tak jak zaznaczyłam czyli jednak dobrze wszystko czuję ... od owu temperatura mi się podnosi i dziś mam 36,7 Oby się utrzymała do 6 sierpnia (wtedy mam termin @)
Miłego dnia dla wszystkich !!!

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

Ja dziś na wykresie zobaczyłam przerywaną kreskę owulacji Jest tak jak zaznaczyłam czyli jednak dobrze wszystko czuję ... od owu temperatura mi się podnosi i dziś mam 36,7 Oby się utrzymała do 6 sierpnia (wtedy mam termin @)
Miłego dnia dla wszystkich !!!

Ja też mam termin na 6 sierpnia..a 13 szpital moja faza lutealna trwa 16 dni

[kingula111]

hej dziewczynki
ja dzis mam 29dc niedlugo powinien byc okres,chodz mam nadzieje ze nie bedzie trzymajcie kciukiAle pierwszy miesiac z CLO watpie aby byl owocny dla mnie,taka pesymistka jestem ehhhhh narazie zadnych onjawow na @ i na ciaze nie mam .

A tak pozatrymn to straszny upal dzis u mnie w cieniu 31stopni idzie oszalec,ale dzis festyn mamy u nas,praktycznie pod moim domem hehe

milego weekendu

[malinka1984]

kingulla111 kciuki sa.
Trzeba byc dobrej mysli, na innym forum wlasnie z CLO dziewczyna poinformowala ze jest w ciazy beta z piatku ponad 200 jednostek wiec moze sie udac

[Linka1984]

każdej sie uda predzej czy poźniej..nie wiem dlaczego dla wzielam dziś dupka..nie brałam od 3 miesięcy już skoro okazało się ze progesteron jest na dobrym poziomie ale wiem ze @ mniej boli po nim więc pobiore go , nie zaszkodze nim a może jakoś przezyje @

[malinka1984]

anyaG25 u Ciebie @ na 6.08 u mnie cos kolo 08.08 wg tego ze owu byla wczoraj.

[anyaG25]

Napisane przez malinka1984

anyaG25 u Ciebie @ na 6.08 u mnie cos kolo 08.08 wg tego ze owu byla wczoraj.

No to będziemy razem odliczać dni do testowania Chyba że @ przyjdzie Ale tego byśmy nie chciały

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez Linka1984

każdej sie uda predzej czy poźniej..nie wiem dlaczego dla wzielam dziś dupka..nie brałam od 3 miesięcy już skoro okazało się ze progesteron jest na dobrym poziomie ale wiem ze @ mniej boli po nim więc pobiore go , nie zaszkodze nim a może jakoś przezyje @

Chodzi o duphaston?? A na co Ty go bierzesz??

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

No to będziemy razem odliczać dni do testowania Chyba że @ przyjdzie Ale tego byśmy nie chciały

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------


Chodzi o duphaston?? A na co Ty go bierzesz??

ja już nie testuje od pary cykli..przed kazdą @ mam plamienia , trwają od 2-8 dni , i właśnie na to biorę/brałam duphaston Myśleli ze to niedomoga lutealna tzn plamienia sa z niskiego poziomu progesteronu. Po 3 badaniach okazało się ze mam dobry progesteron , więc plamienia mogą byc od..albo endometriozy albo przerostu endometrium albo cholera wie co. Nie brałam juz od jakiegoś czas dupka ale ostał mi sie w szufladzie i stwoerdzilam ze wezmę bo po nim mniej boli przy @ ...a ja umieram i w skali 1-10 bóle mam około 9

[anyaG25]

Linka1984 współczuję Ci i życzę żeby wszystko się wyregulowało !
Ja dziś 36,8 i rośnie

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

Linka1984 współczuję Ci i życzę żeby wszystko się wyregulowało !
Ja dziś 36,8 i rośnie

najgorsze jest to ze plamienia mam dokladnie od 2 lat i 2 miesięcy...one sie zaczynają długo przed @ więc już dużo wczesniej wiem ze nie ma ciązy...

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

najgorsze jest to ze plamienia mam dokladnie od 2 lat i 2 miesięcy...one sie zaczynają długo przed @ więc już dużo wczesniej wiem ze nie ma ciązy...

A jesteś cały czas pod opieką lekarza ? Czy nie wie od czego tak się dzieje i się poddał ??
Czytałam trochę o endometriozie i z tego co wiem odpowiednia dieta może pomóc ją zwalczyć.
Ryby, błonnik, owoce, warzywa.
Unikanie kawy, alkoholu, czerwonego mięsa
Stosujesz dietkę ? Może by Ci uregulowało cykl i zmniejszyło bolesność @ i zlikwidowało te plamienia

[malinka1984]

Ja tam tempki nie mierze bo znow zaczne sie nakreca-co ma byc to bedzie.

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

A jesteś cały czas pod opieką lekarza ? Czy nie wie od czego tak się dzieje i się poddał ??
Czytałam trochę o endometriozie i z tego co wiem odpowiednia dieta może pomóc ją zwalczyć.
Ryby, błonnik, owoce, warzywa.
Unikanie kawy, alkoholu, czerwonego mięsa
Stosujesz dietkę ? Może by Ci uregulowało cykl i zmniejszyło bolesność @ i zlikwidowało te plamienia

Jestem cały czas pod opieką lekarzy stosują rożne metody ale zadna nie działa więc dlatego mam za 2 tyg laparo najpier leczenie farmakologiczne a na koniec dopiro operacyjka
a co do diety , ja jestem dietetyk , nie musisz mi mowić akurat tego, zdrowiej sie jeść nie da

[malinka1984]

Wczoraj miałam strasznego doła do tego jeszcze mamy 4 tyg. dziecko piętro wyżej więc słuchałam płaczu dziecka łkając w poduszkę, oczywiście mąż pytał się co mi jest a a od burknęłam - NIC i daj mi spokój. Ogólnie jak tylko myślę o tym że się nie udaje itd to jestem straszną zołzą jak by we mnie coś wstąpiło, wszystko i wszyscy mnie drażnią. Nie wiem czy jest na to lekarstwo ja chyba nie znam, czasami są dobre dni czasami złe ale nie da się o tym nie myśleć.
Napisałam do Pani gin na "bocianie" w sprawie tego czy by nie zacząć stymulacji, może laparo wcześniej i dostałam odp:
"...Nie wygląda to źle i chyba nie ma co wprowadzać dodatkowych działań, chyba że Pani styl życia nie rokuje spokoju. Może wtedy warto dwa czy trzy cykle zaplanować, ale taki dodatkowy stres i badania tez nie są obojętne. Jeśli Pani może to lepiej na razie spokojnie współżyć bez presji, że musi być ciąża, to wtedy na pewno się uda.

[anyaG25]

Napisane przez Linka1984

Jestem cały czas pod opieką lekarzy stosują rożne metody ale zadna nie działa więc dlatego mam za 2 tyg laparo najpier leczenie farmakologiczne a na koniec dopiro operacyjka
a co do diety , ja jestem dietetyk , nie musisz mi mowić akurat tego, zdrowiej sie jeść nie da

Nie chciałam Cię urazić, nie wiedziałam, ze jesteś dietetykiem
Chciałam dobrze

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez malinka1984

"...Nie wygląda to źle i chyba nie ma co wprowadzać dodatkowych działań, chyba że Pani styl życia nie rokuje spokoju. Może wtedy warto dwa czy trzy cykle zaplanować, ale taki dodatkowy stres i badania tez nie są obojętne. Jeśli Pani może to lepiej na razie spokojnie współżyć bez presji, że musi być ciąża, to wtedy na pewno się uda.

Łatwo jej powiedzieć no nie ?? Tylko kobiety, które też się starają i im nie wychodzi wiedzą co czujesz i jak to przeżywasz Pogadaj z nami na forum, będzie Ci lepiej !! Ja też miałam taki okres w trakcie swoich starań ,że szlag mnie trafiał, jak się dowiadywałam, ze ktoś jest w ciąży albo urodził...ale powoli zaczynam się przestawiać Widzę, że jak się cieszę czyimś szczęściem, to i mi jest lepiej Mam lepszy humor a może to też ma wpływ na zapłodnienie? Stres na pewno nie ułatwi plemnikom dotarcia do celu!

[malinka1984]

Ja sie cieszę że się udaje innym, nie doszłam dzięki Bogu do stanu że nienawidzę ciężarnych itd. jeszcze nie ale mnie dobija oczekiwanie, takie czekanie najpierw na @, potem na owu, potem na nie przyjście @ ....Ja bym chciała żeby się coś działo. Mój mąż też wczoraj tak zadał mi pyt. " Jak to jest że oboje jesteśmy niby zdrowi a nam się nie udaje, wybuchłam płączem, no jak ja mu mam wytłumaczyć że tak czasami bywa. On był przekonany że 1cs max 3 cykle i się uda a tu 9cs i na razie się nie zapowiada na sukces.

[aniulla206]

Czesc dziewczyny i już jestem po urlopie. Wakacje w gorach to niezapomniane wrazenia. Oczywiście jeden numerek był ale góralskie lozka tak skrzypia zaczynam znowu starania, a u was widze bez zmian.

[Linka1984]

Napisane przez anyaG25

Nie chciałam Cię urazić, nie wiedziałam, ze jesteś dietetykiem
Chciałam dobrze

słońce nie urazilaś mnie :P pisałam w klubie , może zapomnialaś :P albo nie czytalaś spoko spoko

Napisane przez malinka1984

Ja sie cieszę że się udaje innym, nie doszłam dzięki Bogu do stanu że nienawidzę ciężarnych itd. jeszcze nie ale mnie dobija oczekiwanie, takie czekanie najpierw na @, potem na owu, potem na nie przyjście @ ....Ja bym chciała żeby się coś działo. Mój mąż też wczoraj tak zadał mi pyt. " Jak to jest że oboje jesteśmy niby zdrowi a nam się nie udaje, wybuchłam płączem, no jak ja mu mam wytłumaczyć że tak czasami bywa. On był przekonany że 1cs max 3 cykle i się uda a tu 9cs i na razie się nie zapowiada na sukces.

wiesz co a ja Ci powiem ze mnie obce dzieci w ogole nie ruszają..właściwie ja nie lubie dzieci obcnych :P raczej patrze na nie jak na zło...haha a swoje chce,głupie nie??? jak patrze na cięzarne to zazdrośc czuje ... ale jak patrze na dziecko parze jak na zło koniecze..

[malinka1984]

O ja uwielbiam obce dzieci, do tego wg. innych mam do nich podejście i mnie lubią. Często odwiedzam też moją koleżankę która ma bliźniaki bo dzięki nim mogę "nasycić" mój instynkt który dzięki takim wizytą jest zaspokojony na jakiś czas a do tego dzieci są mega zadowolone bo ja jestem tą ciocią która na wszystko pozwala i z która można szaleć do woli.

[kingula111]

dziewczyny trzymajcie mocno kciukasy dzis moj 31dc,ostatni okres mialam 29czerwca,narazie mnie nic nie boli jak na okres ale ja czesto niemam objawow przed okresem ehhhhh

[Linka1984]

Napisane przez kingula111

dziewczyny trzymajcie mocno kciukasy dzis moj 31dc,ostatni okres mialam 29czerwca,narazie mnie nic nie boli jak na okres ale ja czesto niemam objawow przed okresem ehhhhh

a zwykle ilu dniowe masz cykle? wiesz kiedy mialaś owu ?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez malinka1984

O ja uwielbiam obce dzieci, do tego wg. innych mam do nich podejście i mnie lubią. Często odwiedzam też moją koleżankę która ma bliźniaki bo dzięki nim mogę "nasycić" mój instynkt który dzięki takim wizytą jest zaspokojony na jakiś czas a do tego dzieci są mega zadowolone bo ja jestem tą ciocią która na wszystko pozwala i z która można szaleć do woli.

mnie wszystkie dziaciary znajomych napastują..zżyłam sie z nimi , zniżam się do ich poziomu i sobie jaja robię , rożne wkręty im robię..ale nadal uważam ze generalnie dzieci nie lubię :P dzięki temu nie mam jakiś ciśnień i nie patrze z zazdrością :P

[kingula111]

LINKA-ja mam cykle okolo26a33 dni,chodz w tym roku mialam 2 razy wywolywany okres przez dupka duzo stresu czy co i zatrzymal sie.a teraz jestem po pierwszym miesiacu z CLO owolacja powinna byc od 11 do 17lipca mialam wspolzyc wspolzylam dluzej oczywiscie co 2 dni.z tym ze nie bylam na monitoringu ehh wiec staram sie bardzo nie nakrecac ehh

[Linka1984]

Napisane przez kingula111

LINKA-ja mam cykle okolo26a33 dni,chodz w tym roku mialam 2 razy wywolywany okres przez dupka duzo stresu czy co i zatrzymal sie.a teraz jestem po pierwszym miesiacu z CLO owolacja powinna byc od 11 do 17lipca mialam wspolzyc wspolzylam dluzej oczywiscie co 2 dni.z tym ze nie bylam na monitoringu ehh wiec staram sie bardzo nie nakrecac ehh

czasem przy cyklach bezowulacyjnych bywa ze trzeba wywoływac , a czasem faktycznie jakieś zaburzenia hormonalne / stres wydłużają fazę lutealną. Ja mialam wywoływaną @ raz w zyciu - akurat wysoka prl = stres

Jeśli owu była miedzy 11 a 17 lipca to w najgorszej sytuacji licząc ze była 17 lipca a 18lipiec był 1 dniem fazy lutealnej jesteś dziś w 12 dfl to jeszcze 2/3 dni i albo test albo @

...ale jeśli owu była szybciej..to teoretycznie już powinien być jakoś termin... zero bólu na @ ??? kłucia???

[malinka1984]

kingula111 na spokojnie, nie ma co sie wkrecac tym bardziej ze jak piszesz cykle u Ciebie nawet 33 dniowe i az 2 razy wywolywane, teraz CLO wiec moze byc roznie. Ja bym poczekala tak do piatku bo sie moze rozbujac a jak nie to test w sobote i sie wszystko wyjasni.

[kingula111]

dzis przez chwilke klucia byly hmm niewiem czego heh ale tylko chwile i przeszlo,chodz nie pamietam aby mnie przed okresem kuło .........

[kkasienka]

kingulla wyluzuj troszkę, bo zwariujesz trzymamy kciuki, żeby jednak miesiac był owocny!!

[kingula111]

ojj nie nakrecam siedziewczyny chodz delikatna nadzieje mam ale nie szaleje z tego powodu,zobaczymy bedzie co ma byc he

[malinka1984]

kidgula111 nie masz już na nic wpływu, jak sama napisałaś "będzie co ma być", nie analizuj objawów bo lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować, wszystko na dniach się wyjaśni

[aniulla206]

wiem, że pewnie was rozśmieszę, ale prosze o odpowiedź. Jak powinnam zmierzyć temperaturę. Wiem, że jednym z objawów ciąży jest podwyższona temka, ale nie wiem gdzie mam ją zmierzyć czy tak noramlnie jak przy przeziębieniu czy w pochwie