Ciężarówki po przejściach :)

[mala29lll]

Napisane przez NowaStarsza

Dziewczęta melduję się po wizycie Bąbelek ma 3 cm serduszko bije jak szalone, ruszał rączkami i nóżkami....dziś pierwszy raz się wzruszyłam...bo do tej pory jakoś nie umiałam w to uwierzyć...dziś zawierzyłam, że Bąbelek tam jest, bo nam machał
Wszystko dobrze, te moje bóle niezidentyfikowane nie zrobiły na doktorku wrażenia, powiedział, że to nic groźnego No i tego się trzymam, nic mnie już nie boli, więc elegancko [COLOR="Silver"]

Cudny widok. Ja mam takie piękne fotki jak Gabrysia była taka malusia. Kiedy to było heheh teraz taka kluska. Pewnie z 3500 g
Gratulacje

[akusiowa]

Hej postanowilam skorzystac z okazji i Was wypytac jako bardziej doswiadczone,jakie mialyscie historie zanim udalo sie Wam zajsc w ciaze, jeslimoge oczywiscie
Staram siez mezem juz ponad 2lata na razie bezskutecznie... moja historia taka troche haotyczna jest, najpierw lekarka kazala starac sie ponad rok naturalnie bez jakichkolwiek badan pomimo zglaszanych problemow z regularnoscia cykli,i tak stracilam pierwszy rok,pozniej zrobilysmy monitoring i okazalo sie ze mam naturalnie owulacje tylko dosc pozno bo 19-20 dc no wiec kazala starac sie dalej bez kolejnych badan, przypadkiem zupelnie wyszlo ze mam za wysokie TSH kiedy pojawilam sie u lekarza rodzinnego z bolami w klatce piersiowej, skierowano mnie doendokrynologa, badane TSH,FT3,FT4,antyTPO diagnoza niedoczynnosc tarczycy i hashimoto. Wiec gin kazal zawiesic na dobre pol roku starania zeby unormowac hormony. Po pol roku znow monitoringi brak owulacji tak wiec dostalam Clo
1 cykl bez reakcji,wiec dostalam metformax bez badan takw razie czego bo czesto niby wystepuje insulinoodpornosc przy hashi,
2 cykl 3 jajeczka, ladne duze, wszystkie popekaly, niestety nic z tego nie wyszlo...
3cykl znow bez reakcji.
W tym momecie postanowilam zmienic lekarza gdy uslyszala ze niemyslala ze bede takim ciezkim przypadkiem i nie wie co ma ze mna poczac.
BedeWam bardzo wdzieczna za kazda historie, wiecej z waszego doswiadczenia sie dowiem niz od tych lekarzy...
Pozdrawiam serdecznie

[bombka666]

Mala jaki cudowny kącik uwilas dla Gabrysi ♡♡pewnie juz się nie może doczekać aż go zobaczy co u was?

Nowa ale super widok co;-)a będzie jeszcze piękniej zobaczysz z miesiąca na miesiąc..Doczekaliscie się a teraz tak o siebie i maleństwo..
Uspokoiła cie trochę ta wizyta?

Akusiowa podobnie było u mnie z tym ze ja straciłam dużo więcej czasu na chodzenie po lekarzach którzy nawet nie zlecali badań.
Potem trafiłam na moja panią dr która odrazu zleciła komplet badań i stymulację clo - słabo reagowałam wiec odpuscilysmy i zdecydowałam się na inseminacje..Znów potrzebne badania,wyszlo zbyt wysokie tsh wizyta u endo Hashimoto...
Tabletki rok normowania hormonow ale w międzyczasie zapisałam nas do kliniki bo stwierdzilam ze szkoda czasu i trzeba się zastanowić co dalej.
W klinice podeszłam do inseminacji dwóch nieudanych usłyszałam ze tylko in vitro może się udać zapisaliśmy się do programu.
I udało się za pierwszym podejściempo 7latach jestem w upragnionej ciazy i zaczynamy 17 tydz..wiem ze zbyt dużo czasu straciłam na zwykłych lekarzy,dlatego zastanówcie się i działajcie.
Powodzenia

[Eleo765]

Mordsith, a jakże, czuje ruchy dokladnie i widze jak brzuch faluje. Wspaniale uczucie!

mala, wow, ale krolewstwo! pieknie! bedziecie przewijac na komodzie czy macie przewijak na lozeczko albo w innym miejscu?

EMI, gratulacje!!!!!! czekamy na opis porodu :P malutka ta twoja niunia:P
a co do siostry, tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono. Przykro mi ze siostra cie tak doluje

nowastarsza, ja tez na tym usg mialam najwieksze emocje, bo dzidziusia bylo widac w calosci i widzialam jak sie rusza!

witaj akusiowa, u nas rok staran bez lekarza, po roku wizyta w klinice i standardzik: pakiet badan (hormony, nasienie, hsg, wszystko ok), pol roku stymulacji clo/lametta, 3 inseminacje - zawsze wszystko w normie: owulacja, pecherzyki, wyniki badan, ale ciazy nie bylo - na tym minal nam kolejny rok. Zmienilismy klinike i nowa od razu zakwalifikowala nas do ivf. Udalo sie za 1. razem, jestem w 26 tc.

dziewczyny, poradzcie jak zabrac sie za kupowanie wózka - kupowac te 3x1? ten fotelik sie w ogole do czegos nadaje czy lepiej kupic 2x1, porzadny fotelik osobno i adaptery, zeby go moc zamocowac w razie czego na stelaz wózka??? juz was pewnie pytalam o to 1000 razy ale wciaz nie wiem

załączam obiecane fotki brzuchola - jakis duzy sie wydaje na zdjeciu, w realu chyba az tak nie wyglada

[201701300931]

Napisane przez Eleo765

dziewczyny, poradzcie jak zabrac sie za kupowanie wózka - kupowac te 3x1? ten fotelik sie w ogole do czegos nadaje czy lepiej kupic 2x1, porzadny fotelik osobno i adaptery, zeby go moc zamocowac w razie czego na stelaz wózka??? juz was pewnie pytalam o to 1000 razy ale wciaz nie wiem

2w1 + adaptery + wybrany fotelik

[Mordsith]

Witaj akusiowa - u mnie wszystko łącznie trwało 4,5 roku.. Najpierw starania bez żadnego leczenia, potem lekarze którzy w ogóle się nie znali przez kolejne 2 lata, aż w 3 roku starań trafiłam na lekarza, który wiedział co robić. Kazał zrobić wszystkie badania zarówno mi jak i mężowi, po czym 4 cykle próbowaliśmy monitoringu z CLO - bezskutecznie, następnie laparoskopia, która stwierdziła drożność obu jajników. Lekarz z najlepszymi życzeniami pożegnał się ze mną i polecił udać się do kliniki. DO Invicty trafiłam w lutym tego roku. Marzec i kwiecień to kolejne próby monitoringu z CLO - bezskuteczne. Dostaliśmy papiery do kwalifikacji na IVF, ale postanowiliśmy jeszcze ( mimo wątpliwych szans wg dr) spróbować IUI. No i UDAŁO SIĘ za pierwszym razem, dzięki czemu teraz jesteśmy w 21 tc


Eleo ale fajnie tak oglądać falowanie brzuszka - czekam na ten dzień, kiedy i ja zobaczę i poczuję to aż na zewnątrz
Masz już jakiś konkretny wózek na oku?
P.S. Cuuudny brzuszek i wcale nie wielki - piękny!

[bombka666]

Eleo wcale nie duży ten twój brzuszeksuper wygląda na zdjęciu a w rzeczywistości pewnie jeszcze ładniej. .

Świetna koszulka ;-)

[mala29lll]

AKusia opisze w duuużym skrócie, bo się nie chcę denerwować na nieudolność lekarzy i mój zmarnowany czas:/

1 rok starania sami
2 i 3 rok do mojego gina zgłosiłam problem, badania, wmawianie nam, że jest wszystko ok, trzeba się starać i nie panikować. Monitoringi i znowu badania.
4 rok zmarnowany bo musieliśmy czekać na moją operację tarczycy.
5 rok inni lekarze i tony badań
6 rok kliniki Invimed i później Invicta, 3 IUI i kwalifikacja.
Udało się od razu z IVF

JAkoś tak to było. Juz dokładnie nie pamiętam, bo się zacierają złe czasy
Obecnie 39 tydzień 1 dzień ciąży


Ogólnie 6,5 roku starań, nerwów, płaczu, badań, badań, badań i kupę kasy zmarnowanej

Eleo Ty sie po prostu więcej najadłaś a nie w ciąży jesteś No jak to taki mały brzusio ? Pewnie CIę niedługo wywali. choć nie koniecznie

wózek 2w1 adaptery i osobno fotelik. Te w zestawie 3w1 to bym się raczej bała kupować

[akusiowa]

Dziękuje Wam serdecznie dziewczyny za odpowiedzi
Wychodzi na to że wszystkie ok 4 lata traciłyście przez nieudolność lekarzy, przykro to ale dziękuję Wam że zechciałyście dla mnie wrócić do tego trudnego czasu, przede mną jeszcze trochę starań na to wychodzi... ale wiedząc że innym się udało mam więcej wiary i nadziei że może tym razem trafię na kompetentnego lekarza.

[Eleo765]

Akusiowa, trochę inaczej jak lekarz nie może znaleźć konkretnej przyczyny, a inaczej jak ja znajduje, wtedy zwykle do ivf i ciąży krótsza droga. Najlepiej nie bawić się w zwykłego gina bo oni się nie znają, tylko od razu klinika i specjaliści, w twoim przypadku gin endo. Po co tracić cenny czas. Życzymy Ci powodzenia! W którym mieście się leczysz?

Dziewczyny, dzięki za konkret, 2w1 plus adaptery plus fotelik !!!

Od wczoraj moja mała tak szaleje w brzuchu, ze az sama się nie mogę napatrzeć normalnie biega w środku i czuje ze brzuchol przyspieszyl jeśli chodzi o rosniecie OMG!

muszę to napisać : bardzo lubię być w ciąży!

[Asia1105]

Jej dawno mnie nie bylo nie dam rady nadrobic.

Danae gratuluję
Mala piekny kacik dla Gabi

Ja juz w ogóle nie mam na nic czasu Misia uregulowala sobie rytm dnia i ma tylko 2 drzemki! a przez resztę dnia bawimy się na macie, spacerujemy i jemy obiadki, buły, chrupki i inne ciekawe rzeczy
Za tydzień bedzie miała juz 8 miesiecy! Zlecialo jak jeden dzień zazdroszczę Wam trochę brzuszkow i tej ciekawości jak to będzie
Trzymajcie się kochane, lekkich porodow życzę buziaki

[mala29lll]

Napisane przez Eleo765

muszę to napisać : bardzo lubię być w ciąży!

Ja juz nie

Napisane przez Asia1105

Jej dawno mnie nie bylo nie dam rady nadrobic.

Danae gratuluję
Mala piekny kacik dla Gabi

Ja juz w ogóle nie mam na nic czasu Misia uregulowala sobie rytm dnia i ma tylko 2 drzemki! a przez resztę dnia bawimy się na macie, spacerujemy i jemy obiadki, buły, chrupki i inne ciekawe rzeczy
Za tydzień bedzie miała juz 8 miesiecy! Zlecialo jak jeden dzień zazdroszczę Wam trochę brzuszkow i tej ciekawości jak to będzie
Trzymajcie się kochane, lekkich porodow życzę buziaki

WItaj Asieńko To już 8 miesięcy? To ile my sie już tu z niektórymi znamy? Jak byś mogła i chciała to wstaw zdjęcie niuni. Uwielbiam oglądac fotki tych naszych wystaranych dzieciątek a widziałam jak na razie tylko EMI pięknisie

[Asia1105]

Proszę bardzo moj maly, kochany 8 miesieczny psotnik, Misia

[Asia1105]

Mala, czekam na zdjęcie Gabi lada moment
Życzę lepszego porodu od mojego trzymaj się ciepło kciuki sa!

[mala29lll]

Napisane przez Asia1105

Proszę bardzo moj maly, kochany 8 miesieczny psotnik, Misia

O rany jaka słodka i śliczna dziewczynka no zakochałam się aaaaaaaaa ja już chce moją żabę małą. Wrzucę fotkę. Odwdzięczę się

Napisane przez Asia1105

Mala, czekam na zdjęcie Gabi lada moment
Życzę lepszego porodu od mojego trzymaj się ciepło kciuki sa!

Dziękuję Ja jestem na jakimś szczęśliwym wątku co nawet pierworódki rodzą szybciorem. No wczoraj jedna trafiła na porodówkę z 8 cm rozwarcia i rodziła w koszulce w której przyjechała, bo nie zdążyła się przebrać
Staram sie nastawiac pozytywnie, a że poród to nie pikuś to każda z nas wie zanim zajdzie Trzeba zacisnąć zęby i pomyśleć o takim skarbie jak Ty masz na przykład

[Eleo765]

Asiu, przepiękna dziewczynka! jeszcze trochę a zacznie chodzić!

A znamy się dlugo pierwszy wątek invimedowy powstał po nowym roku 2013. Zlecialo....

[mala29lll]

Napisane przez Eleo765

Asiu, przepiękna dziewczynka! jeszcze trochę a zacznie chodzić!

A znamy się dlugo pierwszy wątek invimedowy powstał po nowym roku 2013. Zlecialo....

Po 2014 chyba? Jak tak spojrzałam i największe weteranki to Evelinke, Danusia, Ty, Asia, MAJA jeszcze i parę innych a reszta sie wykruszyła. Ja dołączyłam jakoś w kwietniu chyba zeszłego roku

[Mordsith]

Napisane przez Eleo765

Od wczoraj moja mała tak szaleje w brzuchu, ze az sama się nie mogę napatrzeć normalnie biega w środku i czuje ze brzuchol przyspieszyl jeśli chodzi o rosniecie OMG!

muszę to napisać : bardzo lubię być w ciąży!

Ale fajnie.. ja też chcę już widzieć jak moja mała szaleje
I codziennie myślę sobie to samo jak patrzę na brzuszek - kocham ten stan!

Napisane przez Asia1105

Proszę bardzo moj maly, kochany 8 miesieczny psotnik, Misia

Jaka ona cuudowna!!

Napisane przez mala29lll

Po 2014 chyba? Jak tak spojrzałam i największe weteranki to Evelinke, Danusia, Ty, Asia, MAJA jeszcze i parę innych a reszta sie wykruszyła. Ja dołączyłam jakoś w kwietniu chyba zeszłego roku

Ja dołączyłam jakoś na początku tego roku, a wydaje mi się jakbym znała Was od zawsze

[bombka666]

Napisane przez Asia1105

Proszę bardzo moj maly, kochany 8 miesieczny psotnik, Misia

A my się chyba nie znamy bo przeplatalam się na wątek invictowy całkiem niedawno
Cudowna dziewczynka ♡♡♡

Napisane przez Mordsith

Ale fajnie.. ja też chcę już widzieć jak moja mała szaleje
I codziennie myślę sobie to samo jak patrzę na brzuszek - kocham ten stan!

Ty to chociaz jakieś musniecia czujesz co nie

Ja codziennie wsluchuje sie rano i już się nie mogę doczekać pierwszych ruchów, bo narazie nadal nic..

[Mordsith]

Napisane przez bombka666

A
Ty to chociaz jakieś musniecia czujesz co nie

Ja codziennie wsluchuje sie rano i już się nie mogę doczekać pierwszych ruchów, bo narazie nadal nic..

No czasami czuję, ale czekam na konkretne kopniaki oraz widok falującego brzuszka

[mala29lll]

hehhe Wy tak kochacie ten stan, a ja chcę go już zakończyć jak naszybciej, bo juz wszytsko boli

[Mordsith]

Napisane przez mala29lll

hehhe Wy tak kochacie ten stan, a ja chcę go już zakończyć jak naszybciej, bo juz wszytsko boli

No u Ciebie to już my wszystkie czekamy na zakończenie i fotkę Gabi

[201701300931]

Napisane przez mala29lll

hehhe Wy tak kochacie ten stan, a ja chcę go już zakończyć jak naszybciej, bo juz wszytsko boli

Za chwilę będziesz za tym tęsknić :P

[bombka666]

Napisane przez mala29lll

hehhe Wy tak kochacie ten stan, a ja chcę go już zakończyć jak naszybciej, bo juz wszytsko boli

Oj tam oj tam ;-)

Napisane przez Mordsith

No czasami czuję, ale czekam na konkretne kopniaki oraz widok falującego brzuszka

doczekamy się ♡♡

Napisane przez Danaeee84

Za chwilę będziesz za tym tęsknić :P

Widzisz Mała słuchaj co Danus mówi

Napisane przez Mordsith

No u Ciebie to już my wszystkie czekamy na zakończenie i fotkę Gabi

O tak z utęsknieniem

[Asia1105]

Dziękujemy za komplementy
Ruszamy na spacer a co do chodzenia Misiastej to tak tak lada moment pojdzie. Narazie raczkujemy

[mala29lll]

Napisane przez Danaeee84

Za chwilę będziesz za tym tęsknić :P

Mówisz? Zobaczymy Tak mi dokucza spojenie łonowe, ze ledwo łażę, ledwo się w wyrku przewracam, ledwo leżę nawet. Gdyby nie to cholerne spojenie to nie było by takiej tragedii:/

[Eleo765]

Haha mala oczywiście ze 2014 :P

[mala29lll]

Napisane przez Eleo765

Haha mala oczywiście ze 2014 :P

CO budyniek z mózgu się zaczyna robić?

[bombka666]

Zdecydowaliśmy się na test nifty drogi ale podobno w 99%wyłapujacy wady genetyczne...i skuteczniejszy niz badanie pappa..Chcemy wiedzieć
OK tyg czeka się na wynik a plusem jest określenie płci dziecka..
Poproszę was kochane o mocne kciuki..

[mala29lll]

Napisane przez bombka666

Zdecydowaliśmy się na test nifty drogi ale podobno w 99%wyłapujacy wady genetyczne...i skuteczniejszy niz badanie pappa..Chcemy wiedzieć
OK tyg czeka się na wynik a plusem jest określenie płci dziecka..
Poproszę was kochane o mocne kciuki..

Ogromniaste kciuki

A moja kluska nie chce wyjść:/ Nie wiadomo czy nie będzie wywoływania Tak dobrze się zpowiadało i doopa W dodatku jestem chora i dostałam od gin aantybiotyk. Cholera.
W czwartek znowu KTG i będę wiedziała coś więcej. Na razie mam się wykurować