Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[olla74]

Napisane przez badymka

Olla Tulę Cię caaałą sobą i myślami jestem z Tobą i za Tobą.

Tak na prawdę to ja byłam najszczęśliwsza kiedy byłam na stażu (chociaż jak wiecie różnie bywało), spotykałam dużo ludzi, miałam zajęcie, byłam wśród ukochanych książek i robiłam to co lubię. Kiedy byłam niezależna bo utrzymywałam się za stażowe. Kiedy robiłam sobie małe prezenty i nikt nie miał prawa zadawać mi głupich pytań "Ale po co ci taka bielizna, toż to niewygodne i nie grzeje" (mniej wiecej tekst mojej matki jak kupiłam sobie zabójczy komplet krwiście czerwonej koronkowej bielizny dla poprawiania humoru). Kiedy sama zarządzałam swoim czasem po pracy i kiedy raz na jakiś czas się z kimś spotykałam.

Teraz mój sposób na odrobinę szczęścia? Najeść się jak dzika świnia, i połóżyć do łóżka z termosem dobrej herbatki z miodem, imbirem, cynamonem i cytryną i z jakąś niewymagającą książką. Poza tym jakoś życie mnie nie cieszy, raczej wkurza.

A propos wkurzania kawał, być możę znacie.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:Panie doktorze wszystko mnie wkur..
, życie mnie wkur.., rodzina mnie wkur..., a najbardziej mnie wkur...,że mnie wszystko wkur...
No to niech Pani chodzi na spacery, cisza, przyroda ,spokój to odpręża
Panie doktorze, ptaki mnie wkur., bo drą ryja, las mnie wkur.. bo pająki łażą, pod nogami szeleści.
T może domowe SPa, kąpiel z olejkami świece, muzyka
PANIE DOKTORZE, MUZYKA MNIE WKUR.., od świeczek boli głowa, a olejki, oo tak najbardziej mnie wkur, bo przyczepiają się do skory i sa takie nieprzyjemne.
To może sex/
A co to takjiego /
Pani nie wie co to sex/ Zaraz pokażę.
Idą za parawan, lecą ciuchy , słychać posapywanie i nagle głos baby
Panie doktorze Pan wkłada czy wyciąga, bo mnie zaczyna to wkur...

Napisane przez mww

popieram... i to jak najdalej od domu rodzinnego.....

Czyli wiesz do czego masz dążyć. trzymamy kciuki.

Gardło mi strajkuje.Mam nadzieję,że to nie angina..
Ściskam stare, pomarszczne

[Malla]

Gardło Cię wk.....?

[Sephinrot]

Napisane przez olla74

A propos wkurzania kawał, być możę znacie.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:Panie doktorze wszystko mnie wkur..
, życie mnie wkur.., rodzina mnie wkur..., a najbardziej mnie wkur...,że mnie wszystko wkur...
No to niech Pani chodzi na spacery, cisza, przyroda ,spokój to odpręża
Panie doktorze, ptaki mnie wkur., bo drą ryja, las mnie wkur.. bo pająki łażą, pod nogami szeleści.
T może domowe SPa, kąpiel z olejkami świece, muzyka
PANIE DOKTORZE, MUZYKA MNIE WKUR.., od świeczek boli głowa, a olejki, oo tak najbardziej mnie wkur, bo przyczepiają się do skory i sa takie nieprzyjemne.
To może sex/
A co to takjiego /
Pani nie wie co to sex/ Zaraz pokażę.
Idą za parawan, lecą ciuchy , słychać posapywanie i nagle głos baby
Panie doktorze Pan wkłada czy wyciąga, bo mnie zaczyna to wkur...

Olla , dziękuję za ten kawał , popłakałam się ze śmiechu, a tak mnie dziś wszystko wkur.....
chyba go udostępnię na facebooku

[Kasza Manna]

Mww, nie znam i nie ma go w głównych perfumeriach (sprawdzałam )

Badymka, przestań tęsknić za przeszłością, bierz swój chudziutki tyłek w troki i szukaj (szukaj!) pracy. Z dala od domu. I więcej powtarzać już chyba nie będę, bo mnie to nudzi, jak grochem o ścianę

Olla, fajny kawał mnie mało wkurrza, idę niedługo obejrzeć nowy pokój, bo teraz jedyne, co mnie wkurza to moje mieszkanie. No i praca (pensja), ale to wiadomo

Miłego dnia

[olla74]

mww to Ty prosiłaś przepis?Z internetu , ale wyszedł za 1 razem więc warto

Bułeczki cynamonowe
Ciasto

50g świeżych drożdży
150g masła lub margaryny
500ml mleka
troszkę soli
3/4 filiżanki cukru sypkieg
1 jajko
6 filiżanek mąki pszennej (ja dałąm tortową)

Nadzienie
75g margaryny lub masła
k filiżanki cukru sypkiego
2 łyżeczki mielonego cynamonu

Rozpuścić tłuszcz, mlek pdgrzej do 37 st, dodaj troche mleka do pokruszonych drożdży i wymieszaj do rozpuszczenia.Dodaj resztę mleka, sól,tłuszcz wystudzony,jajko, prawie całą mąkę.Wyrabiaj ciasto,ąż będzie lsniące, posyp mąką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośniecia(od poł do godziny)W międzyczasie wymieszaj skłądniki na farsz.
Ciasto zagnieć i albo rozwałkuj na 2 x prostokąt po 20x40cm z farszem jak na roladę albo rob kształty jakie chcesz.Zostaw na chwilę do wyrośnięcia, rozgrzej piekarnik md 250st i piec k. 10 min, SMACZNEGO.
BON APETITTE

[mww]

Napisane przez olla74

A propos wkurzania kawał, być możę znacie.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:Panie doktorze wszystko mnie wkur..
, życie mnie wkur.., rodzina mnie wkur..., a najbardziej mnie wkur...,że mnie wszystko wkur...
No to niech Pani chodzi na spacery, cisza, przyroda ,spokój to odpręża
Panie doktorze, ptaki mnie wkur., bo drą ryja, las mnie wkur.. bo pająki łażą, pod nogami szeleści.
T może domowe SPa, kąpiel z olejkami świece, muzyka
PANIE DOKTORZE, MUZYKA MNIE WKUR.., od świeczek boli głowa, a olejki, oo tak najbardziej mnie wkur, bo przyczepiają się do skory i sa takie nieprzyjemne.
To może sex/
A co to takjiego /
Pani nie wie co to sex/ Zaraz pokażę.
Idą za parawan, lecą ciuchy , słychać posapywanie i nagle głos baby
Panie doktorze Pan wkłada czy wyciąga, bo mnie zaczyna to wkur...

zarąbisty!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

Napisane przez Kasza Manna

Mww, nie znam i nie ma go w głównych perfumeriach (sprawdzałam )


Miłego dnia

Dziękuję... w Polsce bardzo trudno dostac to cacko w perfumeriach inetrnetowych, nie wiem jak w Douglasie czy Sephorze, bo tam niezbyt często chodzę (szkoda przepłacać)

Napisane przez olla74

mww to Ty prosiłaś przepis?Z internetu , ale wyszedł za 1 razem więc warto

Bułeczki cynamonowe
Ciasto

50g świeżych drożdży
150g masła lub margaryny
500ml mleka
troszkę soli
3/4 filiżanki cukru sypkieg
1 jajko
6 filiżanek mąki pszennej (ja dałąm tortową)

Nadzienie
75g margaryny lub masła
k filiżanki cukru sypkiego
2 łyżeczki mielonego cynamonu

Rozpuścić tłuszcz, mlek pdgrzej do 37 st, dodaj troche mleka do pokruszonych drożdży i wymieszaj do rozpuszczenia.Dodaj resztę mleka, sól,tłuszcz wystudzony,jajko, prawie całą mąkę.Wyrabiaj ciasto,ąż będzie lsniące, posyp mąką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośniecia(od poł do godziny)W międzyczasie wymieszaj skłądniki na farsz.
Ciasto zagnieć i albo rozwałkuj na 2 x prostokąt po 20x40cm z farszem jak na roladę albo rob kształty jakie chcesz.Zostaw na chwilę do wyrośnięcia, rozgrzej piekarnik md 250st i piec k. 10 min, SMACZNEGO.
BON APETITTE

Merci

Ja prosiłam, bo lubię wszystko co drożdżowe, a jak jest w tym jeszcze cynamon to już niebo w gębie

[dzinek]

Malla rozwalilas mnie tym Chuckiem
Dziewczyny dziekuje pieknie za wibracje, kciukasy, pozytywne fluidy, ommmy i cos jeszcze( ciekawe co?) i te z bliska i z daleka
JESTESCIE NIEZASTAPIONE
: roza::r oza:

Napisane przez agusia8524

Malla ja powinnam się znać na witaminach, ale szczerze mówiąc już niewiele ze szkoły pamiętam, aż wstyd , ale coś mi majaczy, że któraś z wit z gr. B odpowiada też za regenerację naskórka i jego uszkodzeń, w sensie gojenia się ran aczkolwiek kłócić się nie będę, musiałabym wrócić do książek i notatek..
ale fakt, odkąd biorę witaminki B jestem spokojniejsza i PMS mniej dokucza

A wiecie jaki ostatnio hit usłyszałam od kumpeli (no chyba, żet o prawda, ale wątpię...), że w czasie przeziębienia nie wolno łykać witamin, bo wiruski i bakterie są dzięki temu silniejsze... i nawet jak się bierze cały czas, to w okresie choroby należy odstawić... powiedziała to lekarka tej kumpeli...

Napisze ogolnie
na kaciki wit B komplex ( jako kuracja nie na stale)i tran do lykania
Na opryche hascovir gruba warstawa na noc a w czasie dnia jak najczesciej a na usta Alltera szmineczka z Rosmana
Witamin nie lykamy bo dokarmiaja wszystko przy chorobie( przy lekkim przeziebieniu dzialaja wzmacniajaco), przy antybiotykoterapi nie lykamy.Jedyna dopuszczalna witaminka przy tym jest VIt C dawka uderzeniowa 100mg/dziennie (mam nadzieje ze jasno to napisalam)

Napisane przez Kasza Manna

Badymka. Szczerze. Czy ona gdzieś w ogóle odeszła? mam sprawdzić forum sprzed miesiąca?

hehehe

Napisane przez badymka

Jak bardzo bardzo bardzo denerwowałam się pisemnym z rachunkowości to doszłam do wniosku, że żeby się uspokoić to powinnam pójść tam w samym płaszczu i butach. Niestety to by nie przeszło więc naszprycowałam się neospasminą
Tak czy siak potrzebuję takiego nagiego weekendu jak za studenckich czasów.

Skad wiesz zeby nie przeszlo? Przeciez nikt nie kaze od razu zdejmowac plaszcza

Napisane przez badymka

Nie chcę nic więcej. Dobrze mi jak jest, pod warunkiem, że nic się nie popsuje. Ja jestem wybitnie nie związkową istotą. Potrzebuje czasem tylko trochę uwagi, czułości, seksu, obecności i zaufania w obie strony. Nie potrafię być w związku, a może prawdziwiej - nie chcę w nim być. Jak to podsumował kolega: "Chyba Cie rozumie. Jakby mi jakaś piła uj**bała palce, to też bym się wolał do żadnej nie zbliżać."

co za porownanie

Napisane przez Malla

Aguś - mnie cieszą drobnostki, nie mam żadnego szalonego patentu.

Mnie tez drobne rzeczy najbardziej ciesza, a jak one przestaja to juz niewiele cieszy, tylko sie robi rownia pochyla

Napisane przez mww

Mam pytanie do mieszkających za granicami Naszego kraju
ile kosztują u Was perfumy Donna Karan Black Cashmir?? Najlepiej 100 ml lub jeśli takowej nie ma to 75 ml

zerkne jutro

Napisane przez Malla

Gardło Cię wk.....?

Malla

[Kasza Manna]

Dzinku, w Superdragach i Butsach nie ma

[olla74]

Chyba net mi wrócił, bo ,odpukać w niemalowane, nie urywa.
Moi pojechali do dziadków na wieś, a ja mam paskudny ból gardła i nie chce ryzykować zarażenia staruszków. Maja iść na basen (tak, tak w Kazimierzy Wielkiej 5 tys mieszkańców mają super fajny basen z pół rurą i dżakuzją.)
zjeść obiadek u Mamy i przywieść 130 jajek.
A ja się kuruję. Zaczęłąm wczoraj od piwa grzanego z sokiem teściowej malinowym.Na noc kąpiel, skarpety, piżamka, sweter i mąż jeszcze ogrzewał boki.
Podkuruję się przez weekend, może się uda.
Może jutro rodzinnie pojdziemy na MAPETY.

Takajb c u Ciebie/? Mąż w domu?Jak Twoje wyroby?
Badymka na zjeździe?
U mnie -14 st teraz, a wczoraj -16st wieczorem tzn 19.00. Jak u Was? Kasza i Dzinek Ty pewnie nie masz tak ekstremalnych temp?
Pozdrawiam cieplutko

[Kasza Manna]

Olla, tutaj najzimniejsze zimno, jakie widziałam, to ok 3'C. Teraz jest z 7 ale średnio w styczniu to 10-12 było Fajna zima
A jak małż? Zmiękł trochę?
Szkoda, że nie mogłaś jechać, trochę basenowego relaksu by Ci się przydało

[mww]

A mnie dzisiaj zaatakowali indiańce...

Lalkę skończę jutro (trzeba jego - piłkarza jeszcze ubrać) i wstawię fotkę

[plastikowa biedronka]

Cześć staruszki Wpadłam tylko powiedzieć, że dzisiejsze zaliczenie jakoś poszło - powinnam zdać, dwa wcześniejsze poszły elegancko, do tego udało się dziś popchnąć jeszcze jedno Ale niestety jedno zaliczenie mam w plecy i jutro pewnie dojdzie drugie. Ale nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. Dziś się relaksuję, bo nie mam siły na nic innego. Przede mną jeszcze tylko dwa egzaminy (nie liczę poprawek) i będzie może jeden weekend spokoju...
Wybaczcie, ale nic więcej dzisiaj z siebie nie wycisnę. Mam dość psychicznie i fizycznie nawału obowiązków, więc idę zaraz spać. Jutro znów uczelnia od rana
Ściskam i

[dzinek]

Mww niestety nie ma Kaszmiru w perfumerii.

[mww]

Kasza, Dzinek - dziękuję za sprawdzenie

Biedronka - "połamania pióra" na tych zaliczeniach/egzaminach, które jeszcze przed Tobą

U mnie cudowne słońce i mróz - pogoda, którą kocham brakuje śniegu żeby przykrył delikatnie krzewy i drzewa, które budziły się do życia (bo czasami w dzień było +10 stopni)...

Miłej niedzieli dla wszystkich wyłazić z grobowca, przewietrzyć futra żeby mole się w nich nie zadomowiły

[Malla]

Napisane przez mww

U mnie cudowne słońce i mróz - pogoda, którą kocham brakuje śniegu żeby przykrył delikatnie krzewy i drzewa, które budziły się do życia (bo czasami w dzień było +10 stopni)...

przybij piątkę!

[plastikowa biedronka]

Kobity kochane, muszę się pochwalić!! Zaliczyłam to, co było dziś dla mnie niemożliwe do zaliczenia (bo się zwyczajnie nie nauczyłam). Ale udało się! I wczorajsze też zaliczone. Ale się cieszę!!!!!!!!!!!! Jeszcze dwa egzaminy i po wszystkim. I jeden do poprawki, ale to już pewnie w przyszłym semestrze. Może wreszcie będę miała trochę więcej czasu. Ale nie wiem, jak długo to potrwa, bo cały czas przybywa nauki
Piękna dziś pogoda - słoneczko i mróz. Normalnie wszystko mnie dziś cieszy

mww - dziękuję

[kurczak Wolf]

Napisane przez agusia8524

i chciałabym, żebym kiedyś była tak spokojna i pogodzona ze światem jak Ty (nie wiem jak to inaczej ująć).

hmmm... spokojna?
wiesz co? To chyba jest tak, że ja się jakoś tak cieszę, jak głupi do sera - z małych rzeczy. Nie mam jakos specjalnie rozbuchanej potrzeby posiadania. Otaczam się sprwdzonymi ludźmi... i tyle

Napisane przez agusia8524

7. No właśnie.... jeśli mogę spytać...jak to jest po? :zawstydzony:
i czy czuć miejsce szycia? Seks daje taką samą przyjemność, w sensie intensywności..?

Pytam, bo znajomy ostatnio rzucił hasło, że on ze swoją laską, to częściej analnie, bo urodziła (1 dziecko!) i jest już zdecydowanie luźniej, więc nie ta przyjemność... dla mnie to szowinistyczne i egoistyczne

ja osobiście nie widzę jakiejś dużej różnicy (albo już nie pamiętam, jak to było )- i chociaz z całą pewnością jakaś jest - to mój mąż nigdy nie dał mi tego odczuć a wystarczą sprawdzone układy scalone i żadnych luzów nie czuć

A jak temu koledze bardziej zależy na porządnym ścisku niż na bliskości, to proponuje mocniej zacisnąć palce

Napisane przez olla74

Kurczak na razie brak czasu na rozmowę, ale mój mąż jest chyba częściej zagubiony niż powinien, a ja mam coraz mniej siły walczyć za nas dwoje


Ściskam i się wspieram o Was, bo nikogo innego nie mam.

a może spróbować ze specjalistą?
odwzajemniam

Napisane przez olla74

Czytałąm kryminał i był o bułkach cynamonowych.

przerażająca tematyka

Napisane przez agusia8524

A ja znów widziałam się z Trąbalskim... chyba jednak powinniśmy przystopować...

spotykacie się tylko dla seksu?

Napisane przez Malla

Badymka - nic tylko znaleźć pracę i wyjechać w pi....uu...

Napisane przez olla74

A propos wkurzania kawał, być możę znacie.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:Panie doktorze wszystko mnie wkur..
, życie mnie wkur.., rodzina mnie wkur..., a najbardziej mnie wkur...,że mnie wszystko wkur...
No to niech Pani chodzi na spacery, cisza, przyroda ,spokój to odpręża
Panie doktorze, ptaki mnie wkur., bo drą ryja, las mnie wkur.. bo pająki łażą, pod nogami szeleści.
T może domowe SPa, kąpiel z olejkami świece, muzyka
PANIE DOKTORZE, MUZYKA MNIE WKUR.., od świeczek boli głowa, a olejki, oo tak najbardziej mnie wkur, bo przyczepiają się do skory i sa takie nieprzyjemne.
To może sex/
A co to takjiego /
Pani nie wie co to sex/ Zaraz pokażę.
Idą za parawan, lecą ciuchy , słychać posapywanie i nagle głos baby
Panie doktorze Pan wkłada czy wyciąga, bo mnie zaczyna to wkur...

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, przestań tęsknić za przeszłością, bierz swój chudziutki tyłek w troki i szukaj (szukaj!) pracy. Z dala od domu. I więcej powtarzać już chyba nie będę, bo mnie to nudzi, jak grochem o ścianę

Napisane przez mww

Lalkę skończę jutro (trzeba jego - piłkarza jeszcze ubrać) i wstawię fotkę

Baaardzo jestem ciekawa, jak wyjdzie

Napisane przez mww

Miłej niedzieli dla wszystkich wyłazić z grobowca, przewietrzyć futra żeby mole się w nich nie zadomowiły

o fak... skąd tu takie coś wziąć? Nic no... chyba poczekać, aż urośnie...

a co do wkur...
wyobraźcie sobie,
1. blat kuchenny zamówiony u stolarza zaczął się rozklejać i poszedł do poprawki (ale już wrócił),
2. wężyki od bateri kuchennej okazaly się za krótkie... mąż popędził do miasta po dłuższe - ale okazalo się, że tych dłuższych nie przykręcił, bo te oryginalne miały nietypowy gwint... więc dopiero na następny dzień kupił co trzeba - czyli - dwa dni bez zlewozmywaka
3. zamontowana zmywarka juz podczas pierwszego mycia zatrzymała sie na "39 minut do końca" - i tak już zostało kompletny brak reakcji... co więcej - cieknie od spodu i ma od dołu wgniota - prawdopodobnie, ktoś nią pierdyknął podczas transportu... jak nam nie uwierzą, że to nie my ją uszkodziliśmy, to będziemy ugotowani

jak się zorientowałam, jakie to padło, to takie kur.y latały po kuchni, że jakby zaczeły zarabiać, to bym sobie nową chałupę wystawiła (tak więc - jak widzisz droga Agusiu - bardzo jestem pogodzona ze światem ).
Nie mniej - stoi ten trup w kuchni - i co na nią spojrzę, to mam ochotę jej solidnego kopa zasadzić na zapęd...
w ostateczności - oboje z mężem dostaliśmy histerycznego poczucia humoru czekamy aż pojawi się ten Amisz (bo facet z Amiki tak się chyba nazywa, co? ) i zobaczymy, co powie...

acha... no i wczoraj jeszcze byłam na firmowej imprezie - wybawiłam się - a za chwilę jadę po dzieciaki porozdzielane po dziadkach


a w ogóle - to ktoraś z Was wie, dlaczego Mandra sie nie odzywa nic a nic?



---
Biedronko - gratulejszyn

[plastikowa biedronka]

Napisane przez kurczak Wolf

A jak temu koledze bardziej zależy na porządnym ścisku niż na bliskości, to proponuje mocniej zacisnąć palce

Biedronko - gratulejszyn

Dziękuję

No to się zmywarka spisała... A taka wyczekiwana Lepiej, żeby "Amisz" był do rzeczy i załatwił to jak trzeba.

[takajb]

Napisane przez olla74

.

Takajb c u Ciebie/? Mąż w domu?Jak Twoje wyroby?
Badymka na zjeździe?
U mnie -14 st teraz, a wczoraj -16st wieczorem tzn 19.00. Jak u Was? Kasza i Dzinek Ty pewnie nie masz tak ekstremalnych temp?
Pozdrawiam cieplutko

olla wyrobów dalszych brak jakos wene stracilam
M wyjechał dzis rano ale prawdopodobnie jutro bedz we wtorek wraca brak pracy. Jutro bedziemy wiedzieli wiecej
Urodziny synka udane dopisali oboje chrzesni mały dostal wymarzone prezentybabcia tez była co prawda tylko jedna
18 udana wybawiłam sie z mezem jak nic wytanczyłam bez % ale impreza zaliczona do udanych

[mww]

Napisane przez Malla

przybij piątkę!

piąteczka

Napisane przez plastikowa biedronka

mww - dziękuję

Napisane przez kurczak Wolf

Baaardzo jestem ciekawa, jak wyjdzie

No to wstawiam na razie gołą lalkę (ubranie w trakcie szycia) w albumie (bezpieczniej)

[Malla]

Napisane przez plastikowa biedronka

Kobity kochane, muszę się pochwalić!! Zaliczyłam to, co było dziś dla mnie niemożliwe do zaliczenia (bo się zwyczajnie nie nauczyłam). Ale udało się! I wczorajsze też zaliczone. Ale się cieszę!!!!!!!!!!!!

Gratki!

[plastikowa biedronka]

Napisane przez mww

No to wstawiam na razie gołą lalkę (ubranie w trakcie szycia) w albumie (bezpieczniej)

Piękna lala (a może lalek/laluś - bo to chyba miał być chłopak?). W ogóle ślicznie dziergasz, jak na prawdziwą staruchę przystało

Napisane przez Malla

Gratki!

Dziękuję bardzo

[agusia8524]

Biedrona

Kurczaku spokojna hmmm "wewnętrznie"
Kolega od ścisku ostatni ma jakieś dziwne "zachowania", przestaję go rozumieć...mniejsza o to;]

Co do Trąbalskiego... ja się chyba zaczynam gubić w naszej relacji
tzn z założenia to takie kumpelstwo plus seks, w praktyce od czasu jak zaistniał seks kumpelstwo zeszło mocno na drugi plan
a ja chyba zaczynam w nim szukać zaspokojenia potrzeby bliskości, ostatnio proponował, żebym została do rana, że się przytulimy i zaśniemy bla bla bla
Żeby rozwiać wątpliwości nie zakochałam się i nie zakocham, lubię go, ale nie do końca to jest TO, nie wiem jak to określić, po prostu w pewnych kwestiach rozmijamy się na tyle, że związku nijak nie widzę i już.
Ale przestaje pasować mi też szybkie bzykanie i do domu, łapię się na tym, że się przytulam coraz bardziej, że zaczynam opowiadać co i jak i dlatego stwierdziłam, że chyba nie ma sensu brnąć dalej, że zaczyna to przypominać "protezę" związku, jego substytut...więc powoli zbliża się czas na ucięcie znajomości...

Ze zmywarką niezła zadyma

[olla74]

Napisane przez Kasza Manna

Olla, tutaj najzimniejsze zimno, jakie widziałam, to ok 3'C. Teraz jest z 7 ale średnio w styczniu to 10-12 było Fajna zima
A jak małż? Zmiękł trochę?
Szkoda, że nie mogłaś jechać, trochę basenowego relaksu by Ci się przydało

j tak przydało by się. ale musze wykurować się, bo kto dzieci porozwozi.?
Podobno na basenie był wesoło, bo młodsze mówilo, ,że Tatus zgubił okulary i czepek i wylądował prawie na ścianie po jeździe na rurze.

Napisane przez kurczak Wolf

hmmm... spokojna?
wiesz co? To chyba jest tak, że ja się jakoś tak cieszę, jak głupi do sera - z małych rzeczy. Nie mam jakos specjalnie rozbuchanej potrzeby posiadania. Otaczam się sprwdzonymi ludźmi... i tyle

ja osobiście nie widzę jakiejś dużej różnicy (albo już nie pamiętam, jak to było )- i chociaz z całą pewnością jakaś jest - to mój mąż nigdy nie dał mi tego odczuć a wystarczą sprawdzone układy scalone i żadnych luzów nie czuć

A jak temu koledze bardziej zależy na porządnym ścisku niż na bliskości, to proponuje mocniej zacisnąć palce


a może spróbować ze specjalistą?
odwzajemniam

przerażająca tematyka

spotykacie się tylko dla seksu?







Baaardzo jestem ciekawa, jak wyjdzie

o fak... skąd tu takie coś wziąć? Nic no... chyba poczekać, aż urośnie...

a co do wkur...
wyobraźcie sobie,
1. blat kuchenny zamówiony u stolarza zaczął się rozklejać i poszedł do poprawki (ale już wrócił),
2. wężyki od bateri kuchennej okazaly się za krótkie... mąż popędził do miasta po dłuższe - ale okazalo się, że tych dłuższych nie przykręcił, bo te oryginalne miały nietypowy gwint... więc dopiero na następny dzień kupił co trzeba - czyli - dwa dni bez zlewozmywaka
3. zamontowana zmywarka juz podczas pierwszego mycia zatrzymała sie na "39 minut do końca" - i tak już zostało kompletny brak reakcji... co więcej - cieknie od spodu i ma od dołu wgniota - prawdopodobnie, ktoś nią pierdyknął podczas transportu... jak nam nie uwierzą, że to nie my ją uszkodziliśmy, to będziemy ugotowani

jak się zorientowałam, jakie to padło, to takie kur.y latały po kuchni, że jakby zaczeły zarabiać, to bym sobie nową chałupę wystawiła (tak więc - jak widzisz droga Agusiu - bardzo jestem pogodzona ze światem ).
Nie mniej - stoi ten trup w kuchni - i co na nią spojrzę, to mam ochotę jej solidnego kopa zasadzić na zapęd...
w ostateczności - oboje z mężem dostaliśmy histerycznego poczucia humoru czekamy aż pojawi się ten Amisz (bo facet z Amiki tak się chyba nazywa, co? ) i zobaczymy, co powie...

acha... no i wczoraj jeszcze byłam na firmowej imprezie - wybawiłam się - a za chwilę jadę po dzieciaki porozdzielane po dziadkach


a w ogóle - to ktoraś z Was wie, dlaczego Mandra sie nie odzywa nic a nic?



---
Biedronko - gratulejszyn

Do specjalisty końmi nie zaciągnę, bo wiesz, problemu nie ma (książka tylko ruszona, a dzis ranu mu na głos czytałąm to stwierdził, cos w tym jest ale nic poza tym)

Mandra chyba pisze w innym wątku, gdzies ja czytałąm.
Plastikowa gratulacje.
Kurczak niezła obsuwa z tym sprzetem.Pozytywnego zakończenia sprawy życzę.
agusia kończ, bo donikąd to prowadzi.
mww Ty nasz laleczko lub lalczarko raczej.

Oglądałm MUPPETS ale jestem rozczarowana. Jak dla mnie wokale kiepskie, akcja taka se.Pośmiałąm się ale to nie to c Muppety z mojego dziecinstwa
kłaniam się nisko babuszki,
idę trzepać futro(chciaż chyba lepiej wymyję)papa

[kurczak Wolf]

Napisane przez olla74

Do specjalisty końmi nie zaciągnę, bo wiesz, problemu nie ma (książka tylko ruszona, a dzis ranu mu na głos czytałąm to stwierdził, cos w tym jest ale nic poza tym)

Kurczak niezła obsuwa z tym sprzetem.Pozytywnego zakończenia sprawy życzę.

agusia kończ, bo donikąd to prowadzi.

idę trzepać futro(chciaż chyba lepiej wymyję)papa

trochę mało dobrej woli ze strony małżonka... kurczę... trza by to było jakoś od innej strony ugryźć...
słuchaj... a tak jego zdaniem - co jest największym problemem w Waszych relacjach?

dzięki

no jakoś też mi się to nasuwa...

co do pogrubionego...

[agusia8524]

Dostałam smsa od Ł. (Trąbalski), wyjeżdża do Niemiec, do pracy... to lepiej, ale zrobiło mi się tak nijak...

Olla ja się nie znam na chłopach, nie wiem co Ci poradzić, bo taki jak się uprze, to nie ma zmiłuj, wie lepiej i koniec, a Ty się mecz...
może prośbą, groźbą...? albo najpierw sama idź do psychola, opowiedz co i jak, może coś poradzi...

Ejjj lachony, a co to znaczy jak swędzi rana po oparzeniu, taka kilkutygodniowa, bardziej to blizna niż rana

[mww]

Hej Babiszonki

Powyciągać berety, ziiiiimno (u mnie -11 pokazywał termometr w aucie) więc pewnie było ok. -13 cudnie

Lalka ma już spodenki, koszulka w trakcie szycia, buty zrobione....
Aguś - niby się nie zakochujesz..... jeśli nie widzisz się z nim jak z partnerem to uciekaj.... zaczyna się od niewinnego seksu, ale my tak naprawdę nie potrafimy na dłuższą metę spotykać się bez włączania uczuć.... wpadniesz jak śliwka w kompot, a tego chyba nie chcesz...

Olla - brat też był na Muppetach i on twierdzi, że fajne... ja nie jestem przekonana do tej bajki więc poczekam aż będzie na płycie i obejrzę w domowych pieleszach

Znikam pracować

[Malla]

A ja byłam na Holmesie

Podobno jest -17, ale jeszcze mi w nosie kózki nie zamarzają, więc chyba jest cieplej.

[badymka]

Moje kochane. Jak się cieszę że nie naprodukowałyście za dużo
Wczoraj skończyłam sesje i jestem z siebie dumna. Miałam przebłysk geniuszu na egzaminie z prawa więc mam średnią ogólną 5,2 (dwie 6 i reszta 5) i nikt mi tej radości nie odbierze.
Oczywiście w weekend zjawili się Indianie więc cały weekend tylko o wodzie i suchych bułkach. Ale jakoś przeżyłam.

Mww lalek cudny. Jak dla mnie pierwsze skojarzenie to rastafarianin Wrzuciłabym my odpowiednie ciuchy i jointa ale to chyba nie ten cel

Ech... odpiszę na resztę później. Zaczyna się garowanie :/

[mww]

Napisane przez Malla

A ja byłam na Holmesie

Podobno jest -17, ale jeszcze mi w nosie kózki nie zamarzają, więc chyba jest cieplej.

Jakie wrażenia po filmie???

Bo kózki pewnie poubierane w ciepłe futerka ...

Napisane przez badymka

Moje kochane. Jak się cieszę że nie naprodukowałyście za dużo
Wczoraj skończyłam sesje i jestem z siebie dumna. Miałam przebłysk geniuszu na egzaminie z prawa więc mam średnią ogólną 5,2 (dwie 6 i reszta 5) i nikt mi tej radości nie odbierze.
Oczywiście w weekend zjawili się Indianie więc cały weekend tylko o wodzie i suchych bułkach. Ale jakoś przeżyłam.

Mww lalek cudny. Jak dla mnie pierwsze skojarzenie to rastafarianin Wrzuciłabym my odpowiednie ciuchy i jointa ale to chyba nie ten cel

Ech... odpiszę na resztę później. Zaczyna się garowanie :/

GRATULUJĘ

Co do lalka ... musi wyglądać grzecznie więc ta opcja odpada..